Polecamy:

zyjesiedalej · 2021-12-07, 11:32

Ja dokupilam 3 butelke z MAM, ktorej pije bo nie chce mi sie wyparzac za każdym razem. Plus mam 2 inne na odciaganie. Mi sie lewa piers cos przyblokowala,parę kropel i juz a boli troche;(
Dzis w nicy chyba z 2x kimnal po godzinie i ja z nim. Jejku, jakie macierzyństwo byłoby piekne,gdyby spal...
Wiedzminka tylko ze wzgledu na ciśnienie cie trzymają?
Czy wasze dzieci biora zelazo? Jak z kupkami po nim?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

czaroduszka · 2021-12-07, 11:53

Eneajla uwierz mi ze ja miałam kaszel okropny aż się dusiłam, tez myślałam ze zaraz urodzę. Po 3 dniach skapnęłam się ze od syropu właśnie mnie brały takie napady kaszlu i przestałam go pic i zaraz mi przeszedł kaszel.

Boli mnie dziś głowa drugi raz chyba odkąd jestem w ciazy.

Wiedzminkaa · 2021-12-07, 11:57

Cytat:

Napisane przez zyjesiedalej

Ja dokupilam 3 butelke z MAM, ktorej pije bo nie chce mi sie wyparzac za każdym razem. Plus mam 2 inne na odciaganie. Mi sie lewa piers cos przyblokowala,parę kropel i juz a boli troche;(
Dzis w nicy chyba z 2x kimnal po godzinie i ja z nim. Jejku, jakie macierzyństwo byłoby piekne,gdyby spal...
Wiedzminka tylko ze wzgledu na ciśnienie cie trzymają?
Czy wasze dzieci biora zelazo? Jak z kupkami po nim?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak. Mówią, że jak dostanę gdzieś rzucawki, to nikt nie chce za to ponosić odpowiedzialności.

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

**fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4** · 2021-12-07, 12:23

Cytat:

Napisane przez czaroduszka

Eneajla uwierz mi ze ja miałam kaszel okropny aż się dusiłam, tez myślałam ze zaraz urodzę. Po 3 dniach skapnęłam się ze od syropu właśnie mnie brały takie napady kaszlu i przestałam go pic i zaraz mi przeszedł kaszel.

Boli mnie dziś głowa drugi raz chyba odkąd jestem w ciazy.

No tak właśnie jest, bo w sumie syropy na mokry kaszel to są wykrztuśne, czyli będzie go jeszcze więcej. Jak ja bylam chora, to aż czytałam w Internecie artykuły, czy częsty kaszel nie spowoduje skurczy i to są raczej marginalne szanse na taki przebieg wydarzeń

Mnie już kręgosłup boli, nocny nerwobol bardzo powoli odpuszcza. Zazdroszczę rozpakowanym dziewczynom, fajnie już mieć to za sobą, bo na razie to taki niepokój co będzie :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bojatoja · 2021-12-07, 12:55

Konwalia maluszek będzie dziś wypisany ze szpitala?

Cytat:

Napisane przez Eneajla

Bojatoja prenalen biorę i czosnek jem tylko, tż kupił mi herbatę malinową to też zaparzam. Chyba musi nam samo przejść. Ale kaszle strasznie boję się że to wywoła przedwczesne skurcze

A mąż 2 dni polezal i już zdrowy, nawet nie kaszle, chociaż tyle dobrze że jego nie męczy.

No strach teraz a jak wyjdzie że to koronka?

Najgorzej w tej izolatce siedzieć, też mam czarne myśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w poprzedniej ciazy brałam prenalen- syrop i pastylki (tylko na początku ciąży)- nic nie pomagał.
Ja się teraz bardzo obawiam testu

Cały dzień spędzam dzisiaj w łóżku. Syn właśnie czyta mi jakąś książkę, i odpale mu film na netflixie. Nie mam dziś weny na nic. A mieliśmy spędzić sobie ostatni dzień przed szpitalem, wspólnie, na planszowkach, klockach itp.:/[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89027491]A takie głupie pytanie: o co chodzi z tą przegotowaną wodą w termosie? Już któryś raz widze, ze ktoś o tym pisze. Żeby nagrzać mleko bez gotowania? Bo ja nie mam termosu ale mam płytę indukcyjna z funkcją szybkiego zagotowania wody :-D Raczej nie ma prawdziwych syropow na kaszel w ciąży... tylko takie pseudo jak prenaleny z witaminami.Oki

dziękiOki, to jutro zgłaszasz się na cc? Tak pamiętałam, że ktoś idzie i właśnie zapomniałam kto ;-) powodzenia ! Zdrówka życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak, jutro się zgłaszam (do godz.14.00). I w czwartek cięcie. Ciekawe jak to będzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zmalowana · 2021-12-07, 13:15

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89027491]A takie głupie pytanie: o co chodzi z tą przegotowaną wodą w termosie? Już któryś raz widze, ze ktoś o tym pisze. Żeby nagrzać mleko bez gotowania? Bo ja nie mam termosu ale mam płytę indukcyjna z funkcją szybkiego zagotowania wody :-D Raczej nie ma prawdziwych syropow na kaszel w ciąży... tylko takie pseudo jak prenaleny z witaminami.Oki

dziękiOki, to jutro zgłaszasz się na cc? Tak pamiętałam, że ktoś idzie i właśnie zapomniałam kto ;-) powodzenia ! Zdrówka życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Z termosem chodzi o to że przy mm masz gotowa wodę przy łóżeczku i nie musisz wstawać w nocy i grzać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eneajla · 2021-12-07, 13:26

Ten kaszel niby ogólnie mokry ale nie odrywa się

i mnie tak dusi aż do porzygu.
Też leżę w łóżku, ale nie mam wyrzutów sumienia. Badań nie zrobiłam i pewnie nie pójdę na wizytę teraz, będę musiała przełożyć, może mnie przyjmie za tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472** · 2021-12-07, 14:09

Bojatoja syn normalnie wyszedłby ze szpitala dzis. Jednak ze mną nie jest dobrze. Jak byłam w szpitalu trzymała mnie mega adrenalina i leki/zastrzyki, które mi podawali. Jak wróciłam do domu to ten stres poszpitalny sie skumulował, to ze nie mam dziecka, całe traktowanie jak tresowata, doszła laktacja, zastoje w piersi, osłabienie po cc mimo, ze szybko zaczęłam chodzić. Jednak jest to operacja, strata krwi i obciążenie dla organizmu. Także ostatnie dni biore antybiotyki niby zapobiegawczo, ale tez mnie osłabiają. Doszedł taki głęboki kaszel, nie jest często z 3 razy dziennie, ale cos tam siedzi. No i nadal ta wielka opryszczka. Jak mi szefowa oddziału powiedziała, ze wypisują to powiedziałam o moim stanie a ona zaczęła na mnie krzyczeć, ze maja dziecko na dziecku i ze wcześniej tak naciskałam. A ja mowie, ze normalnie, ze naciskałam, bo chciałam sie o zdrowie dziecka dowiedzieć... Od 1 grudnia go nie widziałam. Jak sie lepiej jutro bede czuła to bedzie do odbioru. Odebrać może kuzynka bo ja i maź na izolacji. Co za czasy zeby dziecko widziała pierwsza kuzynka niż matka i ojciec.

Bojatoja, 3 mam kciuki, zeby test był negatywny. Oby tylko na mnie spadł pech pozytywnego testu z grudniowek. Masz podwyższona temperaturę? Pytałaś prowadzącego może cos poradzi? Ogólnie zeby po cc kaszlu nie było, przez pierwsze dni, bo masakra.

zyjesiedalej · 2021-12-07, 14:10

Czaroduszka bo jak syrop wykrztusny to i kaszel wzmaga.
Ja odciagam mleko zasypiajac na 1 oko.
Kiedy planujecie wietrzyc swoje dzieci?
My jutro do kardiologa jedziemy,zobaczymy co z tym serduszkiem.
Jak to co bedzie? Wspaniale bedzie,zobaczycie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eneajla · 2021-12-07, 14:58

Właśnie miałam pytać kiedy na spacerki się wybieracie?

Konwalia współczuję, jakbym miała teraz cesarkę to szwy by popękały od tego kaszlu.

Kurczę chciałam iść do gina i by zmierzył dzidziusia, ale czuję się jak stary kapeć

Może to nowy wariant koronki.. Już nie wiem co robić a jeśli tak to do lekarza iść? Czy poczekać może się ten kaszel trochę osłabi. W przychodniach testują chorych?
I tak nic konkretnego na ten kaszel nie dostanę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472** · 2021-12-07, 15:06

Eneajla, ja mam syrop levoptont na zahamowanie kaszlu, ale ja już w ciąży nie jestem a mleko wylewam. W ciąży to mało co mozna. Z moich obserwacji i jak tu wyglada u znajomych jak dzwonią do przychodni to choćby sie zdychalo to pierwsza wizyta przez fona. Jak przez fona bedzie min 1 objaw koronki to kierują na test. Jak wyjdzie pozytywny to tez leczenie "online/tel". Jak negatywny to powinni przyjąć ale z tym rożnie bywa.

maaalinowaaa · 2021-12-07, 15:40

Eneajla współczuję Ci tego kaszlu, bo też właśnie w ciąży średnio jest co brać.
Ja sama się zastanawiam, czy po wyjściu ze szpitala nie miałam korony, bo gorączkę miałam 38,5, mega kaszel, katar, osłabienie. Moja lekarka dała mi antybiotyk bez testu, bo powiedziałam, że ledwo co wyszlam ze szpitala i miałam robiony test na covid.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lawendowa_ · 2021-12-07, 15:46

Dzień dobry, później nadrobię wątek, a teraz tylko wpadłam dać znać, że dzisiaj do północy w aptece aptelia jest darmowa dostawa do zakupów za min. 39 zl. Mają mamadha premium+ za 20 zł i jest też herbata z liści malin, jakby ktoś potrzebował 🙂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472** · 2021-12-07, 17:48

Zyjesiedalej co ile czasu karmiłaś dziecko jak dostałaś z inkubatora? Moj jest karmiony Bebilon Nenatal, bede musiała szukac tego mleka, bo nie ma w każdej aptece.

Patti_1 · 2021-12-07, 18:18

Ponoć teraz można zrobić test na covid bez wizyty u rodzinnego. Dwa skierowania są na epacjent i samemu może sobie wystawić.
Żadna dziś nie rodzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

renia15002 · 2021-12-07, 18:40

Dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie. Pisałam tu kilka razy. Ja przeszłam covid w listopadzie. Na szczęście bardzo łagodnie. Tylko jednej nocy miałam stan podgorączkowy, a później osłabienie, brak apetytu, trochę katar i kaszel, który utrzymywał się jeszcze jakiś tydzień dwa po wyzdrowieniu. Finalnie schudłam ze dwa kilo, ale pocieszające jest to, że dziecko powinno mieć przeciwciała. Teraz na prawdę nie trudno o zakażenie. Te oficjalne statystyki to o kant d*. Bo zaszczepieni chodzą i zarażają, nawet o tym nie wiedząc. Mój zaszczepiony mąż nie miał tylko węchu i smaku przez kilka dni, a też pewnie miałby pozytyw. Jak macie takie objawy duszącego kaszlu, to nie wykluczałabym covida.
Bardzo gratuluję wszystkim rozpakowanym dziewczynom. I współczuję Konwalia sytuacji, która Cie spotkała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eneajla · 2021-12-07, 19:18

Cytat:

Napisane przez renia15002

Dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie. Pisałam tu kilka razy. Ja przeszłam covid w listopadzie. Na szczęście bardzo łagodnie. Tylko jednej nocy miałam stan podgorączkowy, a później osłabienie, brak apetytu, trochę katar i kaszel, który utrzymywał się jeszcze jakiś tydzień dwa po wyzdrowieniu. Finalnie schudłam ze dwa kilo, ale pocieszające jest to, że dziecko powinno mieć przeciwciała. Teraz na prawdę nie trudno o zakażenie. Te oficjalne statystyki to o kant d*. Bo zaszczepieni chodzą i zarażają, nawet o tym nie wiedząc. Mój zaszczepiony mąż nie miał tylko węchu i smaku przez kilka dni, a też pewnie miałby pozytyw. Jak macie takie objawy duszącego kaszlu, to nie wykluczałabym covida.
Bardzo gratuluję wszystkim rozpakowanym dziewczynom. I współczuję Konwalia sytuacji, która Cie spotkała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja mam dziś 37 brak apetytu i ten kaszel jest dusząco-mokry. Ale nie chcę tego testu robić bo o ile mąż super jakby miał kwarantannę, to nie wytrzymam też z ojcem 24 h, już lepiej jak idzie do roboty i go nie widzę kilka godzin.

A co brałaś na ten kovid? Czy nic?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472** · 2021-12-07, 19:35

Eneajla, każde przeziębienie to nie kovid. Jednak testy wychodzą fałszywie pozytywne. Jak wyjdzie pozytywny to izolacja 10 dni i dla domowników czas izolacji osoby pozytywnej plus 7 dni. Czyli 17 dni.

**de2cb570b595f85b4f69fb0c20d3c79671712866_657ce8def25f6** · 2021-12-07, 19:59

Cytat:

Napisane przez zyjesiedalej

Dziewczyny, gratulacje! Super ze idzie nam tak sprawnie

Pediatra stwierdzila ze chlop jak dąb, nie widac ze wczesniak, zaproponowala powrot do mleka dla wczesniakow,a lekarz w szpitalu kazal przejsc na 1 i nie wiem co robić.. w sumie mowilam o tym spaniu ze śpi godzibe na dobe ale jakos sprowadzilo się do tego ze moze jelita go gniota itd bo flora jeszcze nie jest przystosowana i zeby dac mu czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Zmalowana a czemu nie było kup? U nas dzis byla tylko rano,to malo na niego.. a.wasze dziecki biora zelazo? W sumie jak mi zelazo potrafilo dac w kość jak bralam, to jak sie to odbija.na organizmie takiego dzieciatka..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i super, że idzie do przodu, rośnie, byle tak dalej

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Cytat:

Napisane przez Lawendowa_

Co to za metoda Karpa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lawendowa w skrócie:
Dziecko przez kolejne 3m-ce potrzebuje warunków jak u mamy w brzuchu, czyli:
1. Ciasne otulenie (otulacze, rączki, którymi nie może ruszać) i położenie na boku
2. Szumienie tzw. szum biały np, suszarka, odkurzacz, co imituje dźwięk przepływów w brzuchu mamy
3. Kołysanie dziecka

https://www.youtube.com/watch?v=ETjqf1cBUsA

renia15002 · 2021-12-07, 20:07

Eneajla, ja nie brałam nic. Pomagała mi herbata z miodem i cytryną, bo fajnie nawilżała gardło i kaszel nie był taki suchy. Na katar to woda morska. Jak bolała mnie głowa to paracetamol. Ale to wszystko działało tylko na chwilę. No i antygrypina (taka mikstura: grejpfrut, cytryna, czosnek, miód i woda). Jakby stan był cięższy to może lekarka by mi coś przepisała, bo dzwoniła do mnie ze dwa razy. Generalnie trzeba było to przetrwać. Ale jakoś tak psychicznie było mi lepiej jak wiedziałam co mi dolega i że jestem pod kontrolą lekarza. Że jakby się pogorszyło, to ktoś pomógłby mi i dziecku.
Jeśli ktoś z domowników jest zaszczepiony to nie ma kwarantanny. U mnie mąż nie dostał, a syn 17 dni, od mojego pozytywnego testu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**de2cb570b595f85b4f69fb0c20d3c79671712866_657ce8def25f6** · 2021-12-07, 20:11

Dziś byłam u lekarza, szyjka krótka i miękka, ale rozwarcia brak, trochę się wkurzyłam spacerowałam dziś i jedyne efekty tego to ból pleców, siedzę na piłce przed kompem.
Miałam wykorzystać męża, ale zaczął mnie wkurzać, bo on nie wierzy, że urodzę wcześniej niż 13.12, prędzej, że później i mnie wkurza:P:P niech sam sobie nosi, bo ja mam dość być tykającą bombą.
Wywołałam sobie zdjęcia z empiku i coś mi się nie podobają jak zwykle.
Objawów mam zero, już tydzień temu był większe, a teraz o miałam jeden skurcz dzisiaj i tyle...

Eneajla · 2021-12-07, 20:28

Konwalia no to u mnie właśnie nikt nieszczepiony.

Kachna ciasne otulenie, szum deszczu czy dźwięk pociągu i w ogóle taki szum to i ja lubię do tej pory

kolysania już nie bardzo bo niedobrze mi się robi.

Renia to może i ja jakoś przetrwam... Jak dużo piję ciepłych herbatek to też mi lepiej.

Kachna dzidziusiowi widocznie dobrze w brzuszku.
Ja też mam już dosyć ale jednak jestem jeszcze w 36 tygodniu i lepiej jak posiedzi chociaż 3 tygodnie jeszcze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zyjesiedalej · 2021-12-07, 20:29

Konwalia co 2.5 -3godziny,zalezalo jak wolał w szpitalu. A w domu to czasem zje i 30 to pp godzinie mu daje,a czasem i 65 i wtedy nawet po 3 godzinach jesc nie chcial.
Jejku dziewczyny infekcja mi sie zaczela,teraz

swedzi i piecze jak... do gina chyba prywatnie bede musiala isc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Yaira35 · 2021-12-07, 20:40

Ja 4 dni przed porodem prawie nic nie miałam z objawów

W szpitalu mimo skurczy pomógł mi ciepły prysznic(3 podejścia robiłam) mimo iż pielęgniarka na zmianie nocnej twierdzila że na jej to dzisiaj nic nie będzie i to było o 21

A o 23 szlam na porodówkę..

Nie wiem jak w waszych szpitalach ale w moim są dostępne podkłady i wkładki absorgyn matopat i nie ukrywam że na pierwsze godziny są najlepsze

Te co kupiłam bella lub inne na chwilę obecną były za płaskie

Jak wrócę do domku wiadomo bedzie inaczej

Poznajemy się z Leo.. Troszkę jest len jeśli chodzi o pierś więc walczę o laktację zatem dobrze ze Wzięłam laktator

Trochę mi go dokarmily położne ale jak piersi mam jak wydmuszki więc była cdl dała mi felmaker i staram się walczyć

Mały troszkę żółty więc go wybudzam i poje mlekiem żeby ruszyć to wszystko

Bo bardzo chce jutro wyjść do domku

Nie ukrywam że warto mieć przeciwbólowa bo kurczącą się macica mnie boli bardzo

Oczywiście położne mają ale wolałabym mieć swoje

Z wrażenia zamiast spać ciągle oglądam małego

**fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4** · 2021-12-07, 20:52

Cytat:

Napisane przez renia15002

Dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie. Pisałam tu kilka razy. Ja przeszłam covid w listopadzie. Na szczęście bardzo łagodnie. Tylko jednej nocy miałam stan podgorączkowy, a później osłabienie, brak apetytu, trochę katar i kaszel, który utrzymywał się jeszcze jakiś tydzień dwa po wyzdrowieniu. Finalnie schudłam ze dwa kilo, ale pocieszające jest to, że dziecko powinno mieć przeciwciała. Teraz na prawdę nie trudno o zakażenie. Te oficjalne statystyki to o kant d*. Bo zaszczepieni chodzą i zarażają, nawet o tym nie wiedząc. Mój zaszczepiony mąż nie miał tylko węchu i smaku przez kilka dni, a też pewnie miałby pozytyw. Jak macie takie objawy duszącego kaszlu, to nie wykluczałabym covida.
Bardzo gratuluję wszystkim rozpakowanym dziewczynom. I współczuję Konwalia sytuacji, która Cie spotkała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak nie miał węchu i smaku, to test na pewno wyszedłby pozytyw. Mój miał praktycznie tak samo rok temu z objawami. Dlatego moim zdaniem to bez sensu, że zaszczepionych nie obejmują limity ani kwarantanny, bo tak samo chorują i zarażają.

Kachna, ja podobny termin co ty i też praktycznie żadnych objawów czy skurczy. Ale u mnie cesarka za kilka dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eneajla · 2021-12-07, 21:02

Yaira no ja jednak zamówiłam też ręczny laktator, trochę mniejszy wydatek niż elektryczny a jednak i tak się przyda jak pójdę do dentysty na kanałówkę i smoczek też chcę mieć chociaż 1. Nigdy nic nie wiadomo.
Wcale się nie dziwię, że nie możesz oderwać wzroku od maluszka

Po kim wasze maluchy mają oczy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Patryka · 2021-12-07, 22:52

Monicka mam nadzieję że wszystko wyjdzie ok u męża. Ja to tak panikuję, jeśli chodzi o zdrowie, że szkoda gadać, to dla mnie ogromny stres. Teraz przydałoby się wam jednak trochę spokoju.

Zazdroszczę Wam konkretnego terminu cc. Ja się boję, że mimo tego rozwarcia nie urodzę przed terminem, a jeśli tak będzie, to Kajtek pewnie dobrnie do 4 kg i wtedy w ogóle załamka, nie wiem co dalej :/ coraz mniej wierzę w szansę porodu SN

Na razie nic nie czuję, żeby się działo, a z córką dwa dni przed porodem miałam już skurcze... Ech

Covida (i w ogóle choroby na tym etapie) też sie bardzo boję, współczuję dziewczyny złego samopoczucia. Oby szybko Wam przeszło, poród to wystarczające przeżycie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Patryka · 2021-12-07, 22:56

A w ogóle to koleżanka po SN poleciła mi kupić takie ręczniki bawełniane na rolce z rossmanna, podobno dobrze sprawdzają się do wycierania krocza, kiedy wszystko podraznia. Do tego butelkę ze spryskiwaczem do tantum rosa i ten Ginexid, o którym już chyba pisalyscie. Byłam dzisiaj to wszystko dokupić i jakimś cudem dopchnelam do walizki, jeszcze rolkę papieru toaletowego wcisnęłam i 4 nutridrinki

moja walizka jest bardziej plastyczna niż myślałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4** · 2021-12-07, 23:29

Cytat:

Napisane przez Eneajla

Yaira no ja jednak zamówiłam też ręczny laktator, trochę mniejszy wydatek niż elektryczny a jednak i tak się przyda jak pójdę do dentysty na kanałówkę i smoczek też chcę mieć chociaż 1. Nigdy nic nie wiadomo.
Wcale się nie dziwię, że nie możesz oderwać wzroku od maluszka

Po kim wasze maluchy mają oczy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego co wiem, to kolor oczu się zmienia, u niemowlaka może być inny niż później. Więc na razie za wcześnie by odpowiadać na takie pytania ;-)

Cytat:

Napisane przez Patryka

Monicka mam nadzieję że wszystko wyjdzie ok u męża. Ja to tak panikuję, jeśli chodzi o zdrowie, że szkoda gadać, to dla mnie ogromny stres. Teraz przydałoby się wam jednak trochę spokoju.

Zazdroszczę Wam konkretnego terminu cc. Ja się boję, że mimo tego rozwarcia nie urodzę przed terminem, a jeśli tak będzie, to Kajtek pewnie dobrnie do 4 kg i wtedy w ogóle załamka, nie wiem co dalej :/ coraz mniej wierzę w szansę porodu SN

Na razie nic nie czuję, żeby się działo, a z córką dwa dni przed porodem miałam już skurcze... Ech

Covida (i w ogóle choroby na tym etapie) też sie bardzo boję, współczuję dziewczyny złego samopoczucia. Oby szybko Wam przeszło, poród to wystarczające przeżycie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja też właśnie panikuję w kwestiach zdrowotnych, czego przykladem jest moje ciśnienie fartuchowe ;-) staram się teraz nie myśleć o tych badaniach męża, podejść do tego zadaniowo: najpierw ogarnąć poród, potem ogarniemy badania, na które trzeba dłużej czekać. Bo inaczej bym eksplodowała po prostu...

Ja mam jakieś przeczucie, że u ciebie wyjdzie SN

skoro u mnie ma być cc, to musi być jakaś równowaga w przyrodzie ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:29 ---------- Poprzedni post napisano o 01:28 ----------

Jeśli urodze cesarką, to będę miała zbędne Tantum rosa w sumie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472** · 2021-12-08, 05:51

Dziewczyny, które macie dzieciaczki w domu czy możecie napisać jak je ubieracie? Ile warstw? Dajecie do śpiworka czy otulacie? Moja 1 córka wyszła ze szpitala latem, wiec wtedy było dla mnie łatwiej pod tym względem.

2021-12-07, 11:32	#991
zyjesiedalej Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 1 184	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Ja dokupilam 3 butelke z MAM, ktorej pije bo nie chce mi sie wyparzac za każdym razem. Plus mam 2 inne na odciaganie. Mi sie lewa piers cos przyblokowala,parę kropel i juz a boli troche;( Dzis w nicy chyba z 2x kimnal po godzinie i ja z nim. Jejku, jakie macierzyństwo byłoby piekne,gdyby spal... Wiedzminka tylko ze wzgledu na ciśnienie cie trzymają? Czy wasze dzieci biora zelazo? Jak z kupkami po nim? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Can anybody find me somebody to love?

2021-12-07, 11:53	#992
czaroduszka Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 504	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Eneajla uwierz mi ze ja miałam kaszel okropny aż się dusiłam, tez myślałam ze zaraz urodzę. Po 3 dniach skapnęłam się ze od syropu właśnie mnie brały takie napady kaszlu i przestałam go pic i zaraz mi przeszedł kaszel. Boli mnie dziś głowa drugi raz chyba odkąd jestem w ciazy.

2021-12-07, 13:15	#996
Zmalowana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Świdnik/Lublin Wiadomości: 3 507	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 [1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89027491]A takie głupie pytanie: o co chodzi z tą przegotowaną wodą w termosie? Już któryś raz widze, ze ktoś o tym pisze. Żeby nagrzać mleko bez gotowania? Bo ja nie mam termosu ale mam płytę indukcyjna z funkcją szybkiego zagotowania wody :-D Raczej nie ma prawdziwych syropow na kaszel w ciąży... tylko takie pseudo jak prenaleny z witaminami.Oki dziękiOki, to jutro zgłaszasz się na cc? Tak pamiętałam, że ktoś idzie i właśnie zapomniałam kto ;-) powodzenia ! Zdrówka życzę Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Z termosem chodzi o to że przy mm masz gotowa wodę przy łóżeczku i nie musisz wstawać w nocy i grzać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ "Jeśli u mnie zasypiasz, to tylko w kącie mojej głowy. Jeśli ubrany, to tylko do połowy."

2021-12-07, 13:26	#997
Eneajla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 6 974	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Ten kaszel niby ogólnie mokry ale nie odrywa się i mnie tak dusi aż do porzygu. Też leżę w łóżku, ale nie mam wyrzutów sumienia. Badań nie zrobiłam i pewnie nie pójdę na wizytę teraz, będę musiała przełożyć, może mnie przyjmie za tydzień. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Wymiana wszystkowątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1268152

2021-12-07, 14:09	#998
068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472 Konto usunięte Zarejestrowany: 2021-05 Wiadomości: 693	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Bojatoja syn normalnie wyszedłby ze szpitala dzis. Jednak ze mną nie jest dobrze. Jak byłam w szpitalu trzymała mnie mega adrenalina i leki/zastrzyki, które mi podawali. Jak wróciłam do domu to ten stres poszpitalny sie skumulował, to ze nie mam dziecka, całe traktowanie jak tresowata, doszła laktacja, zastoje w piersi, osłabienie po cc mimo, ze szybko zaczęłam chodzić. Jednak jest to operacja, strata krwi i obciążenie dla organizmu. Także ostatnie dni biore antybiotyki niby zapobiegawczo, ale tez mnie osłabiają. Doszedł taki głęboki kaszel, nie jest często z 3 razy dziennie, ale cos tam siedzi. No i nadal ta wielka opryszczka. Jak mi szefowa oddziału powiedziała, ze wypisują to powiedziałam o moim stanie a ona zaczęła na mnie krzyczeć, ze maja dziecko na dziecku i ze wcześniej tak naciskałam. A ja mowie, ze normalnie, ze naciskałam, bo chciałam sie o zdrowie dziecka dowiedzieć... Od 1 grudnia go nie widziałam. Jak sie lepiej jutro bede czuła to bedzie do odbioru. Odebrać może kuzynka bo ja i maź na izolacji. Co za czasy zeby dziecko widziała pierwsza kuzynka niż matka i ojciec. Bojatoja, 3 mam kciuki, zeby test był negatywny. Oby tylko na mnie spadł pech pozytywnego testu z grudniowek. Masz podwyższona temperaturę? Pytałaś prowadzącego może cos poradzi? Ogólnie zeby po cc kaszlu nie było, przez pierwsze dni, bo masakra.

2021-12-07, 14:10	#999
zyjesiedalej Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 1 184	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Czaroduszka bo jak syrop wykrztusny to i kaszel wzmaga. Ja odciagam mleko zasypiajac na 1 oko. Kiedy planujecie wietrzyc swoje dzieci? My jutro do kardiologa jedziemy,zobaczymy co z tym serduszkiem. Jak to co bedzie? Wspaniale bedzie,zobaczycie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Can anybody find me somebody to love?

2021-12-07, 14:58	#1000
Eneajla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 6 974	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Właśnie miałam pytać kiedy na spacerki się wybieracie? Konwalia współczuję, jakbym miała teraz cesarkę to szwy by popękały od tego kaszlu. Kurczę chciałam iść do gina i by zmierzył dzidziusia, ale czuję się jak stary kapeć Może to nowy wariant koronki.. Już nie wiem co robić a jeśli tak to do lekarza iść? Czy poczekać może się ten kaszel trochę osłabi. W przychodniach testują chorych? I tak nic konkretnego na ten kaszel nie dostanę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Wymiana wszystkowątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1268152

2021-12-07, 15:06	#1001
068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472 Konto usunięte Zarejestrowany: 2021-05 Wiadomości: 693	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Eneajla, ja mam syrop levoptont na zahamowanie kaszlu, ale ja już w ciąży nie jestem a mleko wylewam. W ciąży to mało co mozna. Z moich obserwacji i jak tu wyglada u znajomych jak dzwonią do przychodni to choćby sie zdychalo to pierwsza wizyta przez fona. Jak przez fona bedzie min 1 objaw koronki to kierują na test. Jak wyjdzie pozytywny to tez leczenie "online/tel". Jak negatywny to powinni przyjąć ale z tym rożnie bywa.

2021-12-07, 15:40	#1002
maaalinowaaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 1 737	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Eneajla współczuję Ci tego kaszlu, bo też właśnie w ciąży średnio jest co brać. Ja sama się zastanawiam, czy po wyjściu ze szpitala nie miałam korony, bo gorączkę miałam 38,5, mega kaszel, katar, osłabienie. Moja lekarka dała mi antybiotyk bez testu, bo powiedziałam, że ledwo co wyszlam ze szpitala i miałam robiony test na covid. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ "Nie mogę wprawdzie powiedzieć, czy będzie lepiej, gdy będzie inaczej, ale tyle rzec mogę, iż mysi być inaczej, o ile ma być dobrze."

2021-12-07, 15:46	#1003
Lawendowa_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2021-09 Wiadomości: 415	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Dzień dobry, później nadrobię wątek, a teraz tylko wpadłam dać znać, że dzisiaj do północy w aptece aptelia jest darmowa dostawa do zakupów za min. 39 zl. Mają mamadha premium+ za 20 zł i jest też herbata z liści malin, jakby ktoś potrzebował 🙂 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-12-07, 17:48	#1004
068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472 Konto usunięte Zarejestrowany: 2021-05 Wiadomości: 693	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Zyjesiedalej co ile czasu karmiłaś dziecko jak dostałaś z inkubatora? Moj jest karmiony Bebilon Nenatal, bede musiała szukac tego mleka, bo nie ma w każdej aptece.

2021-12-07, 18:18	#1005
Patti_1 Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 774	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Ponoć teraz można zrobić test na covid bez wizyty u rodzinnego. Dwa skierowania są na epacjent i samemu może sobie wystawić. Żadna dziś nie rodzi? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-12-07, 18:40	#1006
renia15002 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 13	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie. Pisałam tu kilka razy. Ja przeszłam covid w listopadzie. Na szczęście bardzo łagodnie. Tylko jednej nocy miałam stan podgorączkowy, a później osłabienie, brak apetytu, trochę katar i kaszel, który utrzymywał się jeszcze jakiś tydzień dwa po wyzdrowieniu. Finalnie schudłam ze dwa kilo, ale pocieszające jest to, że dziecko powinno mieć przeciwciała. Teraz na prawdę nie trudno o zakażenie. Te oficjalne statystyki to o kant d*. Bo zaszczepieni chodzą i zarażają, nawet o tym nie wiedząc. Mój zaszczepiony mąż nie miał tylko węchu i smaku przez kilka dni, a też pewnie miałby pozytyw. Jak macie takie objawy duszącego kaszlu, to nie wykluczałabym covida. Bardzo gratuluję wszystkim rozpakowanym dziewczynom. I współczuję Konwalia sytuacji, która Cie spotkała. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-12-07, 19:35	#1008
068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472 Konto usunięte Zarejestrowany: 2021-05 Wiadomości: 693	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Eneajla, każde przeziębienie to nie kovid. Jednak testy wychodzą fałszywie pozytywne. Jak wyjdzie pozytywny to izolacja 10 dni i dla domowników czas izolacji osoby pozytywnej plus 7 dni. Czyli 17 dni.

2021-12-07, 20:07	#1010
renia15002 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 13	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Eneajla, ja nie brałam nic. Pomagała mi herbata z miodem i cytryną, bo fajnie nawilżała gardło i kaszel nie był taki suchy. Na katar to woda morska. Jak bolała mnie głowa to paracetamol. Ale to wszystko działało tylko na chwilę. No i antygrypina (taka mikstura: grejpfrut, cytryna, czosnek, miód i woda). Jakby stan był cięższy to może lekarka by mi coś przepisała, bo dzwoniła do mnie ze dwa razy. Generalnie trzeba było to przetrwać. Ale jakoś tak psychicznie było mi lepiej jak wiedziałam co mi dolega i że jestem pod kontrolą lekarza. Że jakby się pogorszyło, to ktoś pomógłby mi i dziecku. Jeśli ktoś z domowników jest zaszczepiony to nie ma kwarantanny. U mnie mąż nie dostał, a syn 17 dni, od mojego pozytywnego testu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-12-07, 20:11	#1011
de2cb570b595f85b4f69fb0c20d3c79671712866_657ce8def25f6 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 2 638	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Dziś byłam u lekarza, szyjka krótka i miękka, ale rozwarcia brak, trochę się wkurzyłam spacerowałam dziś i jedyne efekty tego to ból pleców, siedzę na piłce przed kompem. Miałam wykorzystać męża, ale zaczął mnie wkurzać, bo on nie wierzy, że urodzę wcześniej niż 13.12, prędzej, że później i mnie wkurza:P:P niech sam sobie nosi, bo ja mam dość być tykającą bombą. Wywołałam sobie zdjęcia z empiku i coś mi się nie podobają jak zwykle. Objawów mam zero, już tydzień temu był większe, a teraz o miałam jeden skurcz dzisiaj i tyle...

2021-12-07, 20:28	#1012
Eneajla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 6 974	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Konwalia no to u mnie właśnie nikt nieszczepiony. Kachna ciasne otulenie, szum deszczu czy dźwięk pociągu i w ogóle taki szum to i ja lubię do tej pory kolysania już nie bardzo bo niedobrze mi się robi. Renia to może i ja jakoś przetrwam... Jak dużo piję ciepłych herbatek to też mi lepiej. Kachna dzidziusiowi widocznie dobrze w brzuszku. Ja też mam już dosyć ale jednak jestem jeszcze w 36 tygodniu i lepiej jak posiedzi chociaż 3 tygodnie jeszcze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Wymiana wszystkowątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1268152

2021-12-07, 20:29	#1013
zyjesiedalej Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 1 184	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Konwalia co 2.5 -3godziny,zalezalo jak wolał w szpitalu. A w domu to czasem zje i 30 to pp godzinie mu daje,a czasem i 65 i wtedy nawet po 3 godzinach jesc nie chcial. Jejku dziewczyny infekcja mi sie zaczela,teraz swedzi i piecze jak... do gina chyba prywatnie bede musiala isc Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Can anybody find me somebody to love?

2021-12-07, 20:40	#1014
Yaira35 Raczkowanie Zarejestrowany: 2021-04 Wiadomości: 297	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Ja 4 dni przed porodem prawie nic nie miałam z objawów W szpitalu mimo skurczy pomógł mi ciepły prysznic(3 podejścia robiłam) mimo iż pielęgniarka na zmianie nocnej twierdzila że na jej to dzisiaj nic nie będzie i to było o 21 A o 23 szlam na porodówkę.. Nie wiem jak w waszych szpitalach ale w moim są dostępne podkłady i wkładki absorgyn matopat i nie ukrywam że na pierwsze godziny są najlepsze Te co kupiłam bella lub inne na chwilę obecną były za płaskie Jak wrócę do domku wiadomo bedzie inaczej Poznajemy się z Leo.. Troszkę jest len jeśli chodzi o pierś więc walczę o laktację zatem dobrze ze Wzięłam laktator Trochę mi go dokarmily położne ale jak piersi mam jak wydmuszki więc była cdl dała mi felmaker i staram się walczyć Mały troszkę żółty więc go wybudzam i poje mlekiem żeby ruszyć to wszystko Bo bardzo chce jutro wyjść do domku Nie ukrywam że warto mieć przeciwbólowa bo kurczącą się macica mnie boli bardzo Oczywiście położne mają ale wolałabym mieć swoje Z wrażenia zamiast spać ciągle oglądam małego

2021-12-07, 21:02	#1016
Eneajla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 6 974	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Yaira no ja jednak zamówiłam też ręczny laktator, trochę mniejszy wydatek niż elektryczny a jednak i tak się przyda jak pójdę do dentysty na kanałówkę i smoczek też chcę mieć chociaż 1. Nigdy nic nie wiadomo. Wcale się nie dziwię, że nie możesz oderwać wzroku od maluszka Po kim wasze maluchy mają oczy? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Wymiana wszystkowątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1268152 Edytowane przez Eneajla Czas edycji: 2021-12-07 o 21:05

2021-12-07, 22:52	#1017
Patryka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: midsummer night Wiadomości: 2 825	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Monicka mam nadzieję że wszystko wyjdzie ok u męża. Ja to tak panikuję, jeśli chodzi o zdrowie, że szkoda gadać, to dla mnie ogromny stres. Teraz przydałoby się wam jednak trochę spokoju. Zazdroszczę Wam konkretnego terminu cc. Ja się boję, że mimo tego rozwarcia nie urodzę przed terminem, a jeśli tak będzie, to Kajtek pewnie dobrnie do 4 kg i wtedy w ogóle załamka, nie wiem co dalej :/ coraz mniej wierzę w szansę porodu SN Na razie nic nie czuję, żeby się działo, a z córką dwa dni przed porodem miałam już skurcze... Ech Covida (i w ogóle choroby na tym etapie) też sie bardzo boję, współczuję dziewczyny złego samopoczucia. Oby szybko Wam przeszło, poród to wystarczające przeżycie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2021-12-07, 22:56	#1018
Patryka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: midsummer night Wiadomości: 2 825	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 A w ogóle to koleżanka po SN poleciła mi kupić takie ręczniki bawełniane na rolce z rossmanna, podobno dobrze sprawdzają się do wycierania krocza, kiedy wszystko podraznia. Do tego butelkę ze spryskiwaczem do tantum rosa i ten Ginexid, o którym już chyba pisalyscie. Byłam dzisiaj to wszystko dokupić i jakimś cudem dopchnelam do walizki, jeszcze rolkę papieru toaletowego wcisnęłam i 4 nutridrinki moja walizka jest bardziej plastyczna niż myślałam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2021-12-08, 05:51	#1020
068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472 Konto usunięte Zarejestrowany: 2021-05 Wiadomości: 693	Dot.: Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3 Dziewczyny, które macie dzieciaczki w domu czy możecie napisać jak je ubieracie? Ile warstw? Dajecie do śpiworka czy otulacie? Moja 1 córka wyszła ze szpitala latem, wiec wtedy było dla mnie łatwiej pod tym względem.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)