Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3

[068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472]

Wiedzminka daj znac co u Ciebie.


Ja weszlam dzis na internetowe konto pacjenta. Chcialam pobrac certyfikat ozdrowienca. Okazalo sie, ze tego nie dostane, bo w szpitalu zrobili mi test na covida antygenowy a test akceptowalny do statusu ozdrowienca to PCR. Masakra. Nie widzialam dziecka 9 dni, traktowali mnie jak tredowata a wychodzi na to, ze sam test mogli powtorzyc, bo dla NFZtu sie nie liczy.

[Zmalowana]

[1=068f17c74a689af16414de9 9cf46e6ba382cfcbb_626f10f 213472;89032724]Wiedzminka daj znac co u Ciebie.


Ja weszlam dzis na internetowe konto pacjenta. Chcialam pobrac certyfikat ozdrowienca. Okazalo sie, ze tego nie dostane, bo w szpitalu zrobili mi test na covida antygenowy a test akceptowalny do statusu ozdrowienca to PCR. Masakra. Nie widzialam dziecka 9 dni, traktowali mnie jak tredowata a wychodzi na to, ze sam test mogli powtorzyc, bo dla NFZtu sie nie liczy.[/QUOTE]Masakra. Nie dość że się tyle ocierpialas to teraz jeszcze nie będziesz traktowana jako ozdrowieniec? 🤦🏼☠♀️

Wygrałam póki co dwie walki o spanie w łóżeczku czuję że w nocy przegram z kretesem 🥴

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lawendowa_]

Dziewczyny, nie ogarniam już naszego wątku tutaj. Aplikacja coś mi się popsuła i nie przenosi mnie do ostatniego postu... Próbowałam nadrobić, ale nie wiem czy udało mi się wszystko.

U nas teraz ostatni weekend przed zgłoszeniem się do szpitala. Chcemy ubrać choinkę i mam nadzieję na odpoczynek przez te ostatnie dni. Chociaż nie wiem czy usiedzę. Jeszcze sobie hennę brwi zrobię i pomaluję paznokcie dzień przed. Można tylko bezbarwnym albo taką lekko mleczną odżywką?

Napisane przez Zmalowana

Na 500+ i na becikowe złożyłam dokumenty.

Można wybrać wersję elektroniczną wtedy przychodzi EPuapem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A kojarzysz ile się czeka na akceptację wniosku 500+?

Napisane przez bojatoja

Nasz synek jest już z nami 🥰 urodził się o 9:05, waga 3460 czekam na niego, bo po porodzie widziałam go tylko sekundke. Za to mój mąż mógł być z nim teraz dochodzę do siebie na sali pooperacyjnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!! 😊[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89030185]Tak jesteśmy już razem
Mamy dwa bobasy z 9 grudnia jak widzę. Juuupiii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Gratulacje!!! 😊

Napisane przez Wiedzminkaa

Pękł mi szew. Właśnie mnie pogotowie zabiera do szpitala.

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

O kurcze... Daj znać jak tam 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472]

Napisane przez Zmalowana

Masakra. Nie dość że się tyle ocierpialas to teraz jeszcze nie będziesz traktowana jako ozdrowieniec? ����â˜☠♀️

Wygrałam póki co dwie walki o spanie w łóżeczku czuję że w nocy przegram z kretesem ��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie bede traktowana jako ozdrowieniec. Na poczatku myslalam, ze to blad systemu, ale napisalam na kontakt do tego IKP. Odpisali mi, ze do statusu ozdrowienca musi byc PCR a nie antygenowy. W szoku jestem. Jeszcze, ze ponad 2h czekalam w tym malym pomieszczeniu bez kibelka... a skoro mieli wynik po 15min, to co oni tyle czasu mnie przetrzymywali.

W moim szpitalu jak np. dziecko trafi do szpitala to, zeby rodzic z nim zostal musi byc zaszczepiony i tu liczylam, ze ja chociaz ten certyf ozdrowienca bym miala, zeby w razie czego z dzieckiem w szpitalu zostac.


Nadal od powrotu do domu tzn czwartku nie bylo kupy, ale pieluszki sa mokre, bo sika. Dalam mu troche rumiznku z woda, zrobilismy masaz i nic. A brzuszek ma twardy. Co tu robic?

[Eneajla]

[1=068f17c74a689af16414de9 9cf46e6ba382cfcbb_626f10f 213472;89032724]Wiedzminka daj znac co u Ciebie.


Ja weszlam dzis na internetowe konto pacjenta. Chcialam pobrac certyfikat ozdrowienca. Okazalo sie, ze tego nie dostane, bo w szpitalu zrobili mi test na covida antygenowy a test akceptowalny do statusu ozdrowienca to PCR. Masakra. Nie widzialam dziecka 9 dni, traktowali mnie jak tredowata a wychodzi na to, ze sam test mogli powtorzyc, bo dla NFZtu sie nie liczy.[/QUOTE]

Człowiek w teorii ma wiele praw, ale i tak traktują go jak jeśli się nie dpomni mocno o swoje. U mnie zawsze pomaga straszenie sądem.

Ja kowida pewnie mam, ledwo żyję ale nie daje się. Najbardziej chyba wk**ący jest ten brak smaku, kurde człowiek może się zatruć i nic nie poczuje. Czosnek gryzę jak jabłko, nawet próbowałam sosu tabasco na język i nic kaszel w sumie też mnie WKU. Bo aż mnie brzuch boli od niego.
Wyślę męża po syrop z prawoślazu do apteki, może jeszcze coś się znajdzie bezpiecznego w ciąży...

A mąż już zdrowy 🤷🏼☠♀️ i nawet smak odzyskał...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czaroduszka]

Ja jak ostatnio byłam przeziębiona to tez smaku brak i węchu ale to kilka dni dosłownie.
Termin w środę, a ja jak gdyby nic... Wczoraj zrobiłam masaż sutków i miałam dwa skurcze podczas.
Kachna jak Ty to zrobiłaś ze tak sprawnie poszło??

[Eneajla]

Napisane przez czaroduszka

Ja jak ostatnio byłam przeziębiona to tez smaku brak i węchu ale to kilka dni dosłownie.
Termin w środę, a ja jak gdyby nic... Wczoraj zrobiłam masaż sutków i miałam dwa skurcze podczas.
Kachna jak Ty to zrobiłaś ze tak sprawnie poszło??

To Kachna też już urodziła??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czaroduszka]

Tak wczoraj urodziła, pisała na fb
Kachna napisz cis więcej jak to było

[Wiedzminkaa]

Generalnie wygaldalo to mniej więcej tak... Siedziałam na podłodze i próbowałam nakłonić syna, żeby posprzątał zabawki. Nagle poczułam, że że mnie leci. Spojrzałam w dół, a tam krew na dywanie. Poleciałam do łazienki. Siadłam na WC, ale nie czułam, żeby coś ze mnie dołem leciało. Przyłożyłam ręce do brzucha, bo automatycznie pomyślałam o szwie. Generalnie wszystkiego mialam całe ręce we krwi po łokcie, brzuch i uda też. Mąż zadzwonił na pogotowie. Przyjechali. Potwierdzili, że szew poszedł i zabrali mnie do Skarżyska do szpitala (cięcie miałam w Kielcach). Tam przyszło dwóch lekarzy. Popatrzyli na mnie i z pretensją, że przecież nic nie poszło, więc czemu ja im tam w ogóle głowę zawracam. To się zapytałam, że skoro nic nie poszło, to skąd się tyle krwi wylało. To mi powiedzieli, że to na pewno nie była krew, tylko płyn. W ogóle zwracali się do mnie tragicznie, jakbym jakąś głupią była. No i notorycznie mnie obrażali. A jak jeszcze się dowiedzieli, że się nie szczepilam na covid to już byłam jak trędowata. Mimo, że robili mi wymaz ci z karetki i wyszedł negatywny. Koniec końców popsikali mi to octaniseptem i na tym się skończyło. Brat meza po mnie tam przyjechał. Wróciłam do domu, wzięłam lusterko, a tam ewidentnie dziura na ok 1cm. Teraz leżę w łóżku i jedynym moim zajęciem jest ogarnianie małej Marysi, która leży cały czas przy mnie. Mąż ogarnia całą resztę. W poniedziałek mam wizytę u swojego lekarza prowadzącego. Obejrzy to i zobaczymy dalej co powie.

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

[Patryka]

Napisane przez czaroduszka

Ja jak ostatnio byłam przeziębiona to tez smaku brak i węchu ale to kilka dni dosłownie.
Termin w środę, a ja jak gdyby nic... Wczoraj zrobiłam masaż sutków i miałam dwa skurcze podczas.
Kachna jak Ty to zrobiłaś ze tak sprawnie poszło??

U mnie termin na wtorek, rozwarcie od co najmniej tygodnia na 3 cm, i poza tym też nic. Wczoraj rano kilka przepowiadaczy i to by było na tyle
Chodzę ciągle, robię coś, wczoraj odkurzyłam mieszkanie, gotuję i sprzątam, i tylko podczas chodzenia brzuch się spina i tyle...
Też jestem ciekawa co Kachna zrobiła

Wiedzminka, współczuję przeżycia :/ a lekarze porażka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Wiedzminka no masakra, przecież to też się nadaje do sądu. Mogłaś się przecież wykrwawic... Boże co za ludzie. No ale to prawda, niezaszczepionych teraz traktują jak trędowatych, to jest jawna dyskryminacja.


To gratuluję Kachna ️ sn czy cc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Kurcze za kilka dni będziecie wszystkie rozpakowane tylko ja zostanę, jakoś smutno mi w tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Dzisiaj pakuję walizkę do szpitala, więc mogę mieć dużo pytań o to co warto ze sobą zabrać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

A jest tu Carmelina25? Czyżby też już rozpakowana?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zmalowana]

[1=068f17c74a689af16414de9 9cf46e6ba382cfcbb_626f10f 213472;89032739]Nie bede traktowana jako ozdrowieniec. Na poczatku myslalam, ze to blad systemu, ale napisalam na kontakt do tego IKP. Odpisali mi, ze do statusu ozdrowienca musi byc PCR a nie antygenowy. W szoku jestem. Jeszcze, ze ponad 2h czekalam w tym malym pomieszczeniu bez kibelka... a skoro mieli wynik po 15min, to co oni tyle czasu mnie przetrzymywali.

W moim szpitalu jak np. dziecko trafi do szpitala to, zeby rodzic z nim zostal musi byc zaszczepiony i tu liczylam, ze ja chociaz ten certyf ozdrowienca bym miala, zeby w razie czego z dzieckiem w szpitalu zostac.


Nadal od powrotu do domu tzn czwartku nie bylo kupy, ale pieluszki sa mokre, bo sika. Dalam mu troche rumiznku z woda, zrobilismy masaz i nic. A brzuszek ma twardy. Co tu robic?[/QUOTE]Ciepła kąpiel na brzuszek może?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patti_1]

Patryka, u mnie non stop skurcze, czop odpada po trochu i to na tyle.. a Ty robisz dalej masaż krocza? Bo ja się już trochę boję, jak mi ten czop odpadł..
Wiedźminka współczuję. Jak słyszę co to się dzieje w służbie zdrowie, to sama się boję iść do szpitala. Jeszcze chwila i będę rodzić w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Nie zostawiajcie mnie tu samej forum styczniówek umarło, komu będę narzekać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Patti, to u Ciebie przynajmniej coś się kroi. A ja tu zostanę z Eneajla

Eneajla, jak pakowanie torby?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Tak, masaż krocza ciągle robię. Nie sądzę, by to mogło coś wywołać... :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lawendowa_]

Wiedzminka, masakra... Co to za lekarze :/

Eneajla, pakuj i pytaj jak coś 😉 Ja co prawda od dawna spakowana, ale dzisiaj podmienię trochę przekąsek na lżejsze. Jak się pakowałam to liczyłam na SN, a skoro będzie CC, to prędzej zamiast czekolady przydadzą mi się biszkopty 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Napisane przez Eneajla

Wiedzminka no masakra, przecież to też się nadaje do sądu. Mogłaś się przecież wykrwawic... Boże co za ludzie. No ale to prawda, niezaszczepionych teraz traktują jak trędowatych, to jest jawna dyskryminacja.


To gratuluję Kachna ️ sn czy cc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Kurcze za kilka dni będziecie wszystkie rozpakowane tylko ja zostanę, jakoś smutno mi w tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Dzisiaj pakuję walizkę do szpitala, więc mogę mieć dużo pytań o to co warto ze sobą zabrać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

A jest tu Carmelina25? Czyżby też już rozpakowana?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czytam Was, na ile mogę.
Nasz syn urodził się 30.11. Rano wstałam, odeszły mi wody, więc zadzwoniłam po męża, wykąpałam się i pojechaliśmy do szpitala. W międzyczasie pojawiły się regularne skurcze. Na izbie przyjęć zrobili mi ktg, ogólnie była niemiła atmosfera, ale potem okazało się, że badanie będzie robił mój prowadzący lekarz i chyba dzięki niemu wzięli mnie od razu na porodówkę. Mąż chyba miał małe wątpliwości, ale zawziął się i był przy mnie do końca. Po porodzie mogliśmy przez trzy godziny być całą rodziną i cieszyć się szczęściem. Po dwóch dobach wyszliśmy do domu.
Synek otrzymał 10 punktów, ważył 3600g, 56 cm długi. Zaliczyliśmy pierwszą kolkę, jednak ogólnie jest spokojnym dzieckiem. Przez żółtaczkę był bardzo ospały, teraz sam się budzi na jedzenie. Przybiera ładnie na wadze.
Bałam się opieki nad noworodkiem. Wszystko przyszło samo.
Wiedźminka, odpoczywaj, to nieludzkie podejście... Niektórzy chyba wybrali zawod za karę... Mam nadzieję, że dojdziesz do siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Eneajla, pakuj się. Ja się nie spodziewałam, że urodzę 2 tygodnie przed terminem. Coś mnie tknęło przed spaniem i zdążyłam dopakowac się porządnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69]

Wiedźminka jak to czytam ,to po prostu nie chce się w to wierzyć .Co to wogole za traktowanie .
Jakiś czas temu na jakimś forum dziewczyna pisała że jej po CC też się blizna rozeszła ,to lekarz powiedział jej że ma czekać ,aż się sama zasklepi ,bo to się już nie nadaje do ponownego szycia .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez Eneajla

Nie zostawiajcie mnie tu samej forum styczniówek umarło, komu będę narzekać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty się nie martw ,zabierzemy cię nierozpakowaną na odchowanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patti_1]

Ja niby spakowana, ale mam wrażenie, że o czymś zapomniałam
Patryka, jutro taka fajna data co Ty na to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Napisane przez Patti_1

Ja niby spakowana, ale mam wrażenie, że o czymś zapomniałam
Patryka, jutro taka fajna data co Ty na to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie trzeba było mieć praktycznie wszystko do szpitala, ale jeśli czegoś się nie miało, to położne dawały.
Rano dopakowalam tylko ładowarkę do telefonu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Carmelina25 o to super, duży chłop jak na 2 tygodnie wcześniej. Tak coś czułam, że już pewnie urodziłaś. super gratuluje️

Lawendowa dopisz Kachnę i Carmelinę do rozpakowanych kolejka się skraca i to mega szybko. No to lecwe siev pakowac bo to nie sa zarty


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Patti, skoro ma być parami, to może obie idziemy jutro na żywioł?
Chociaż ja serio tego nie czuję :/ poprzednio to mi się zbierał ten poród już dwa dni wcześniej, a teraz tak nic... Ech...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Czyli zostało nas 5 - ja, Patti, Lawendowa, Czaroduszka i Eneajla. Szybko poszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Napisane przez Patryka

Patti, skoro ma być parami, to może obie idziemy jutro na żywioł?
Chociaż ja serio tego nie czuję :/ poprzednio to mi się zbierał ten poród już dwa dni wcześniej, a teraz tak nic... Ech...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Czyli zostało nas 5 - ja, Patti, Lawendowa, Czaroduszka i Eneajla. Szybko poszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja niczego wcześniej nie czułam. Po prostu rano wstałam i chlusnęło ze mnie. Żeby było zabawniej, to przed wstaniem z łóżka otrzymałam informację z aplikacji ciążowej, że nie mam spodziewać się spektakularnego odejścia wód, bo to zdarza się rzadko. I tak stałam nad tą kałużą i pół godziny myślałam czy to wody czy coś innego. Dopiero kiedy lekarz mi powiedział, że mały wyjdzie "dziś", to do mnie dotarło, co się dzieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lawendowa_]

Carmelina, gratulacje! 🎉

Eneajla, dopisałam 😁

Patryka, według pierwszej strony jeszcze ninqa.

Ninqa, jak tam u Ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Jeju, mam głupie pytania. Smoczek do szpitala pakować?
I czy 2 paczki podkładów mi wystarczy? 2x po 10 sztuk mam jedne z Bell i drugie akuku. W ogóle ile się sączy tej krwi po porodzie, dużo? A na wyjście to mam też z tą grubą podpaska wyjść czy już wtedy zwykła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

I czy pakowalyscie wkładki laktacyjne? Kurczę mam ogromne opakowanie, może kilka tylko wezmę, a jak tak to ile sztuk?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patti_1]

Patryka, ja tam mogę iść, chciałabym już mieć to za sobą.. strasznie mi brzuch ciąży.. mimo, że jakoś duży nie jest.
Eneajla, smoczek wyparzyłam i wrzuciłam do torby. Podkładów w sensie podpasek wzięłam paczke, myślę, że wystarczy. Jak będzie większa potrzeba to ktoś dowiezie. Na wyjście też tą dużą założyłam. A ile się sączy, wszystko zależy od organizmu, jednej więcej, drugiej mniej. Najbardziej leciało przy karmieniu, dziwne uczucie.. nie do opisania.
Wkładek wzięłam pare sztuk do kosmetyczki, dużo miejsca nie zajmują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[068f17c74a689af16414de99cf46e6ba382cfcbb_626f10f213472]

Napisane przez Zmalowana

Ciepła kąpiel na brzuszek może?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie pomoglo. Dalismy 50ml rumianku do wypicia i tez nic. A brzuch nadal twardy.
Napisalam do poloznej i kazala masowac odbyt oliwka albo wlozyc kawalek czopka glicerynowego dla dzieci. Czopkow nie mamy, jutro maz bedzie musial podjechac do apteki.

[Lawendowa_]

Eneajla, wkładek laktacyjnych wzięłam 20 szt. Jak braknie, to mąż mi doniesie. Podkładów/podpasek poporodowych to zależy czy szpital Ci zapewnia.
Smoczek zapakowałam tak awaryjnie. Oczywiście jest już wyparzony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69]

Ja zużyłam 1 opakowanie podkładów ,smoczek miałam ,wkładki laktacyjne wzięłam parę szt ,a i tak się nie przydały .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Ja w szpitalu zużyłam 2 opakowania podkładow, w domu 1. Miałam dużo wydzieliny. Wkładek wzięłam ok 20 sztuk, ale przez dwie doby w szpitalu nie były potrzebne, w domu już tak. Smoczek warto wziąć, ja nie wzięłam i żałowałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz