Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

[_MAMA_]

Aga tylko popatrz
ja się rozpłynęłam
myślę że to Pani Celina, która trzyma twoja córeczkę przesłała mi tę płytę

edit:
fotosik padł sporo mojej pracy na marne, później dogram

[agu_siek]

Moooja córciaaaaa ajjjjjj )) Czyż nie jest urocza???!! ))))))))))))))))))))))
MAMA dziękuję

[agu_siek]

też bym chciała ją tak przytulić

[jaroszania]

zazdroszcze tylu zdjec;p

[agu_siek]

[Dla ciebie J.]

No prosze agu_siek i jeszcze... kolega z czatu,który sie doczekać nie mógł...cos mi sie zdaje że właśnie nasze forum czyta
Dzień bez adopcji dniem straconyma tu 10 sztuk ma radość w domku, a szczerze to przecież i rodzice maja radość o matko ile uszczęśliwionych ludzi.

[agu_siek]

Napisane przez Dla ciebie J.

No prosze agu_siek i jeszcze... kolega z czatu,który sie doczekać nie mógł...cos mi sie zdaje że właśnie nasze forum czyta
Dzień bez adopcji dniem straconyma tu 10 sztuk ma radość w domku, a szczerze to przecież i rodzice maja radość o matko ile uszczęśliwionych ludzi.

Jaki kolega z czatu mhmm io co chodzi

[_MAMA_]

moi drodzy jak mówiłam juz wszystkie dzieci mają rodziców, więc jak teraz ktoś sie zgłosi to od nowa do kolejki będę ustawiała
ściskam wszystkich czule i wracam do domowych obowiazków

[Seona]

Napisane przez Asienka83

Oj jak Ci dobrze Ja też już bym chciała Ale poczekam wytrwale na swoją kolej
Piękne marzenia ma Twój synek i jak dobrze, że jest ktoś kto pomoże mu je zrealizować

Asienka83 paczkę z listami wczoraj przesłałam do Dla Ciebie J. Ona wszystko roześle. Nie dałabym rady wszystkiego poskanować i każdemu przesłać.
Witam wszystkich nowych, starych czytelników Agu_siek czekamy teraz i na Twoją koleżankę.

Zdjęcia ze spotkania suuuuuper!!! Oglądam je po kilka razy W mojej pracy pracuje od wtorku do soboty Dopóki moja szefowa nie skończy studiów nie będę mogła brać wolnego w soboty ?Zostaje mi zwolnienie lekarskie

MAMA Rodziców przybywa ekspresowo

[jaroszania]

napisalam do dziewczyny, ktora ma zaadoptowana dziewczynke z Litwy. mam nadzieje, ze sie tu odezwie i powie nam cos wiecej jak to u niej wyglada

poniewaz nie ma czasu to wkleje to co napisala:
"Tomcia jest z sierocińca ale tak nie do konca bo jej rodzice zyja tylko ze sa bardzo biedni i nie stac ich na utrzymanie jej. wiec zostala umieszczona w takim osrodku prowadzonym przez siostry. Miesieczn koszt jej utrzymania to 200 zł a wiec troche wiecej niz dziecka z Indii czy zambii. z tego co czytalalm to to sie odbywa na takich samych zasadach jak u Ciebie: dostaje listy wysyłam paczki. "

200zl... duuuuuuzo.

[agu_siek]

halooo nie śpijciee... znowu forum zaniedbujecie .. nie łanie...
Ja zaraz pracę kończę ... uciekam do domku .. więc póżniej wparuję na forum buziaki

[_MAMA_]

A ja wgrywam i wgrywam, oglada to ktos?

[jaroszania]

oglada

[Asienka83]

MAMA tyle nowych rodziców No super

Seonka doskonale rozumiem Ale będę czekać strasznie niecierpliwie na list od Dla Ciebie J.

[m-r-u]

Ogłaszam wszem i wobec, że od dzisiaj dołączam do grona mam i moim małym szczęściem jest czteroletnia Nelia Chulo!!!

[jaroszania]

super

[stealingbeauty]

Witam serdecznie,
dzisiaj dotarła do mnie wspaniała wiadomość - zostałam mamą 13-letniego chłopca, który nazywa się GIVEN NGULUBE Given ma rodziców, ma również 3 siostry (jedna jest niepełnosprawna ) i 2 braci. On sam jest najstarszy, lubi matematykę i angielski, a w przyszłości chciałby zostać nauczycielem Jedyną zabawką, jaką posiada jest druciane autko. No, ale to się już wkrótce zmieni.

Jak na razie jestem strasznie przejęta i ...nie wiem, co robić. Chciałabym małemu JUŻ przesłać paczkę, ale nie wiem nawet jak się do tego zabrać. Czekam na informacje od Pani Agnieszki, to się wszystkiego powoli dowiem.

Łał, ale jestem szczęśliwa

[Anastazja#]

Napisane przez stealingbeauty

Witam serdecznie,
dzisiaj dotarła do mnie wspaniała wiadomość - zostałam mamą 13-letniego chłopca, który nazywa się GIVEN NGULUBE Given ma rodziców, ma również 3 siostry (jedna jest niepełnosprawna ) i 2 braci. On sam jest najstarszy, lubi matematykę i angielski, a w przyszłości chciałby zostać nauczycielem Jedyną zabawką, jaką posiada jest druciane autko. No, ale to się już wkrótce zmieni.

Jak na razie jestem strasznie przejęta i ...nie wiem, co robić. Chciałabym małemu JUŻ przesłać paczkę, ale nie wiem nawet jak się do tego zabrać. Czekam na informacje od Pani Agnieszki, to się wszystkiego powoli dowiem.

Łał, ale jestem szczęśliwa

Serdeczne gratulacje Moja córcia to Enala Ngulube- może to rodzeństwo?

[nutka81]

Witam wszystkich!

Gratuluję nowym mamom. To super, że wciąż pojawiają się nowe zgłoszenia.

Mam też informację odnośnie naszej wielkiej paki- przyszła kolejna paczka od Mori oraz pełna różności paka od Anastazji. Dziewczyny przysłały mnóstwo pięknych rzeczy, które sprawią dzieciom wiele, wiele radości.

Informuję też, że moja waga wskazała, że pierwsza paczka jest już gotowa. Poczekam jednak za wszystkim, żeby dobrze rozplanować wysyłkę poszczególnych rzeczy- dobrze to podzielić.Czekam jeszcze za 3-4 paczkami o ile się nie mylę.

Jak już dojdzie wszystko wkleję Wam zdjęcia, co wysyłamy do dzieci.

Kto chce może już szykować następne rzeczy do kolejnej dużej wizażowej paki, którą chcę wysłać po nowym roku.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

aaa....z tego co mam (z tych paczek, które dostałam) jest już ok. 5 kg drugiej paki. Jak dojdą te 3-4 za którymi jeszcze czekam, to pewnie dobijemy 20 kg. Dam znać.

[Mzyngu]

Na życzenie Pita 777 opowieści dziwnej treści. ( reszta życzeń sukcesywnie pózniej
Witam Wszystkich i każdego osobno bardzo serdecznie, bardzo serdecznie.
Będąc młodym lekarzem borykającym się z wieloma problemami przychodzi do mnie Zambijczyk i powiada:
- Opowiem Ci o chiefie wioski.
A opowiadaj myślę sobie….. i opowiedział – ja tylko wiernie przekazuję co usłyszał
( a miałem wtedy zapalenie ucha).

W danym plemieniu ( powiecie powiecie ) najwyższą władzę ( bez podziału na ustawodawczą, sądownicza itp…) sprawuje chief. ( coś jak u nas niedawno… Najczęściej jest to osoba powszechnie szanowana i poważana, ciesząca się dużym zaufaniem i respektem ( tu inaczej niż u nas) wśród współplemieńców. Chief reprezentuje również wioskę „ na zewnątrz” spotyka się z innymi chiefami, władzami.
Najczęściej, a w zasadzie zawsze jako jedyny w wiosce mieszka w dużym, okazałym domu,
Jest bogaty żyje w dostatku. Wszystkich traktuje z wyższością i wszyscy to pokornie akceptują. ( niekiedy jak u nas). Wszyscy „jego poddani” dosłownie kłaniają mu się w pas, są bardzo uniżeni w jego obecności. Funkcja chiefa jest piastowana aż do jego śmierci i przechodzi z ojca na syna ) jak u nas kiedyś). Zapytałem:
- A co jeśli wioska nie jest zadowolona z rządów chiefa?
Zambijczyk tylko się znacząco uśmiechnął i powiedział:
- Ta funkcja jest pełniona dożywotnio, a później przejmuje ją najstarszy syn. Ale wiesz,- dodał po chwili, - zawsze może zdarzyć się wypadek, ty wiesz jak tu ludzie umierają, nieraz niewiadomo czemu…. I uśmiechnął się jeszcze bardziej znacząco ( i….eureka !- załapałem…)
Tak więc bycie chiefem to władza, bogactwo, prestiż ….ale i zagrożenie przedwczesną śmiercią ( zresztą w oczach umierającego śmierć chyba zawsze jest przedwczesna).
Gdy umrze chief w wiosce panuje ogólny smutek, kobiety maja obowiązek lamentować, opłakiwać zmarłego – im głośniej tym lepiej.

W Zambii są dwa główne szczepy Njanja i Bemba. Ten pierwszy to szczep spokojny, trochę ( niektórzy twierdza że bardzo) leniwy ( mieszkańcy Mpanshy należą do tego szczepu).
Jego członkowie rzadko kiedy osiedlają się w mieści, piastują jakieś funkcje państwowe…..no bo pooo coooo?
Bemba to szczep Krokodyla, szczep wojowniczy. Jego członkowie są bardziej zaradni ( tak samo leniwi ale lepiej kombinują) odważniejsi.
Krokodyl jest zwierzęciem wojowniczym, nikogo się nie boji, zawsze pierwszy atakuje, a nocą…wychodzi z ukrycia na łowy.
Gdy chief szczepu Bemba idzie przed nim biegnie 2-3 „ ochroniarz” gdy cos, lub ktoś stoi na drodze maja obowiązek usunąć to z drogi ( a w buszu ścieżki są wąskie). Większość tubylców zna ten obyczaj i pokornie schodzi że ścieżki nisko pochylając głowę, nie mniej jednak ochrona chiefa na wszelki wypadek nosi ze sobą drewniane pałki.
Gdy chief Bemba umrze w wiosce zaczyna panować smutek, a w jeszcze większej mierze wszechogarniający strach. Pogrzeb odbywa się nocą – to krokodyl idzie, one chodzą nocą.
O dacie pogrzebu wiedzą tylko wtajemniczeni z „ rady starszych”.
Oj biedne są matki w tych dniach wszystkie ukrywają swoje dzieci gdzie i jak się da.
W dni pogrzebu ( a w zasadzie w dniu poprzedzającym noc pogrzebu) jedno dziecko z wioski tej lub sąsiedniej ginie….
Nocą orszak żałobny rusza ….Przodem idzie zgraja uzbrojona w pałki i meczety. Krokodyl pierwszy atakuje i zabija gdy spotka coś na swej drodze.
Wszystkie żywe stworzenia począwszy od myszy a skończywszy na człowieku jeżeli znajdą się na drodze konduktu żałobnego muszą umrzeć. ( Przez kilka dni po śmierci chiefa nikt nocą nie wychodzi z domu, również zwierzęta są szczególnie pilnie strzeżone).
Do przygotowanego grobu układane jest na plecach skrępowane mocnymi sznurami, żywe dziecko. Na nim składane są na boku zwłoki chiefa. To ciało chiefa – musi mieć wygodnie, jest kładzione na boku a dziecko służy mu jako podgłówek. Do ucha zmarłego wkładana jest wysoka trzcina. Grób a razem z nim ciało chiefa i żywe dziecko są zasypywane.
Nad powierzchnie ziemi wystaje koniec trzciny, po to aby duch zmarłego mógł swobodnie wchodzić i wychodzić z ciała….
Po kilku dniach władze obejmuje nowy chief, życie w wiosce wraca do normy, a zapłakana matka już wie co stało się z jej dzieckiem…..

No cóż sami chcieliście opowieści o Afryce. A to jest jej część. Osoba która mi to opowiadała
- Zambijczyk z zawodu nauczyciel, twierdził że obyczaje te są nadal praktykowane wśród mieszkańców mniej dostępnych części buszu, wiosek w górach.
Oczywiście nikt o tym głośno nie mówi.
Ja osobiści mam nadzieję że to tylko opowieści z głębokiej przeszłości Afryki.
A tak na marginesie to komentarze w nawiasach pewnie są wnerwiające ale nie mogłem się powstrzymać.
Było bardzo dłuuugo.

Jeszcze na koniec jedno słowo do Doroki,
To taka suuuuper Dorotka która pracuje ze mna na oddz. i jest mamusią małego murzynka z Mpanshy ( juz od ok miesiaca).
Czyta Forum i sie nie ujawnia. A przecież jak mi sie udalo zalogowac....?
DOROTKO pozdrawiam Cię
Pozdrawiam Wszystkich

BJ

[Mzyngu]

Jeszcze jedno prośba do Rocka o wklejenie zdjęć z cmentarzem zambijskim ( ja wklejania jeszcze nie opanowałem ).

[_MAMA_]

Bertrand wielkie dzieki, mam nadzieję ze to juz historia albo legenda.
Pisz jeszcze
a ja rzucam linkiem
Aga znowu twoja mała
http://www.pmk-berlin.de/index.php?id=77

[krezka]

Witam Wszystkich bardzo serdecznie!!!!!

Chcialam podzielic sie z wszystkim moja przeogromna Radoscia Od dzisiaj jestem mama 10letniego Cizara Kapenya : jupi::j upi: Mieszka w Chapita ale uczy sie w Mphansya lalalala

Sciskam wszystkich mocno

[agu_siek]

ojoj dziekuje
ojj :/ az mi łezka poleciała jak zobaczyłam nóżki tego małego chłopca( biedny
_MAMA_ dziękuje za fotki

[New_Rock]

grób - zdjęcie Bertranda
i 20 osób na naszym wątku :)

[agu_siek]

Napisane przez krezka

Witam Wszystkich bardzo serdecznie!!!!!

Chcialam podzielic sie z wszystkim moja przeogromna Radoscia Od dzisiaj jestem mama 10letniego Cizara Kapenya : jupi::j upi: Mieszka w Chapita ale uczy sie w Mphansya lalalala

Sciskam wszystkich mocno

Gratulacje zostania mamą ))))))

[suzi82]

Gratuluję wszystkim nowym rodzicom Wielki dla Was

Zapraszam wszystkich czytających na nasze forum ...... http://www.polchat.pl/chat/?room=misja+w+zambii

Nutko pozwoliłam sobie wysłać jeszcze jedną paczuszkę. Mam nadzieję że się zmieści. Wyszlo jakieś 2,6 kg o ile dobrze zapamiętałam.

[Norton]

Witam wszystkich 19 osób. Jest coraz lepiej.

[krezka]

Nie moge wejsc na chata Chyba mam cos poblokowane w komputerze - co? Pojecia nie mam

[agu_siek]

Napisane przez Norton

Witam wszystkich 19 osób. Jest coraz lepiej.

I oby tak dalej