suszarka Bosch Quattro-Ion

[rihab]

Zaskoczona odebrałam paczkę na poczcie i nie mogłam sobie przypomnieć co zamówiłam. Gdy otworzyłam i zobaczyłam suszarkę od razu skojarzyłam to z testem marki Bosch. Nie mogła uwierzyć że się udało.
Mam krótkie włosy, które codziennie rano myję i układam używając szczotki i suszarki. Mam obecnie suszarkę z obrotową szczotką, ale moje włosy są na razie za krótkie, więc używałam tylko zwykłą końcówkę do suszenia.
O 3 dni używałam suszarki Boscha i muszę przyznać że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Czas jaki muszę poświęcić włosom skrócił się o połowę. Mogę sobie ustawić moc, temperaturę i jeszcze włączyć przyciskiem funkcję jonizacji, która naprawdę wpływa na wygląd włosów. Są bardzo miękkie i błyszczące i nie puszą się. Na koniec zimny nawiew żeby doprowadzić włosy do ładu. Odrobinę olejku i wyglądam jak człowiek. Włosy w końcu wyglądają dobrze i suszenie ich nie niszczy.
Sama suszarka jest bardzo poręczna, rączka i przyciski bardzo dobrze wyprofilowane. Guma zapobiega ślizganiu się suszarki. Czerwone światełka jonizacji fajnie wyglądają, ale przede wszystkim pokazują czy włączyłam tę funkcję czy nie. Suszarka nie nagrzewa się w czasie używania, tylko końcówka lub dyfuzor.
Dopóki nie odhoduję włosów dyfuzor może mi się nie przydać, ale później na pewno będę go używać.
Ostatnim wielkim zaskoczeniem na plus jest cena suszarki. Spodziewałam się naprawdę wysokiej, ale po sprawdzeniu w sklepach internetowych okazuje się że jest naprawdę przystępna. A lepiej zainwestować w sprzęt dobrej marki niż co roku wymieniać tanią suszarkę i wydawać pieniądze na regenerację włosów.
Jestem bardzo zadowolona z tej suszarki i już w łazience zastąpiła dotychczasową.