Mamusie listopad 2019- cz. 2

[agnieszka_2293]

Napisane przez babeczki

Mi sie cos zaczyna wydawac od paru dni, ale na wydawaniu sie konczy

Wyszlam od lekarki i wszystko jest super, dalej dziewczynka, ale powiedziala ze 100 procent da za 4 tygodnie w 19/20tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

Napisane przez sugarfreeee

Na początku sobie pomyślałam "e, nie bedzie tak źle", ale potem...zwątpiłam



Coca cola. Ohydne, nie było innego. Smakowało jak odgazowana, ciepła polo cockta



To to samo



Ale zazdroszczę! Nie mogę się doczekać

Jezu wróciłam z tych badań. Myślałam, że nie będzie źle, ale jest kiepskawo. To znaczy udało mi się nie zwymiotować Ale posmak tego syfu mam cały czas w buzi, jak wychodziłam z labu to sobie kupiłam świeże bułki i batona, żeby przeżyć podróż i w nagrodę za bycie dzielnym - i to był błąd. Zróbcie sobie kanapki, bo ta słodycz podbiła tą ohydę i po prostu rzygać mi się chce jak stąd do wieczności.

A miałam nadzieję, że glukoza o smaku coli będzie pyszna, ostatnio też ją widziałam w aptece

Napisane przez owocowykoktajl

Ja ciągle śpię na brzuchu

A co do ciuchów to my śpimy "wietrząc", więc problemów z ciuchami nie mam ale za to do szpitala będę musiała kupić kilka koszul, bo nie mam ani jednej. Chyba, że można w szpitalu w spodenkach i koszulkach latać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po porodzie jednak lepsze są koszule, po sn co chwilę ktoś przychodzi oglądać krocze, a po cc gumka w spodniach może uciskać i drażnić ranę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Też ostatnio oglądałam koszule mamy ginekolog i wyglądają super tylko jestem ciekawa jak te napy się sprawują, miałam jedną koszulę nocną na napy i bardzo szybko zaczęły się rozpinać, strasznie mnie to wkurzało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sugarfreeee]

Napisane przez Mikaa92

Mnie do porodu przebrali w koszule szpitalna i w sumie dobrze bo nie szkoda swojej plamic krwią i nie wiadomo czym. Mi się też podobają te koszule porodowe mamy ginekolog ale dla mnie to był by wydatek tylko do szpitala bo w domu śpię w koszulce i spodenkach . Też jestem za wietrzeniem nocnym okolic intymnych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

A i dopisze jeszcze, że SOMERSBY gruszkowe jest obłędne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też słyszałam, ale kurde nie mogę w sklepach upolować ;(

Napisane przez agnieszka_2293

Gratulacje A miałam nadzieję, że glukoza o smaku coli będzie pyszna, ostatnio też ją widziałam w aptecePo porodzie jednak lepsze są koszule, po sn co chwilę ktoś przychodzi oglądać krocze, a po cc gumka w spodniach może uciskać i drażnić ranę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ohydna była. NIGDY WIĘCEJ


BOŻE DZIEWCZYNY. Ostatnio oglądam do rozpęku kanał mama lama. Ale to, co właśnie zobaczyłam... no kurde kocham <3 <3

https://www.youtube.com/watch?v=cm4siVebfWM

[owocowykoktajl]

Napisane przez Mikaa92

Mnie do porodu przebrali w koszule szpitalna i w sumie dobrze bo nie szkoda swojej plamic krwią i nie wiadomo czym. Mi się też podobają te koszule porodowe mamy ginekolog ale dla mnie to był by wydatek tylko do szpitala bo w domu śpię w koszulce i spodenkach . Też jestem za wietrzeniem nocnym okolic intymnych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

A i dopisze jeszcze, że SOMERSBY gruszkowe jest obłędne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie mówiłam, że somersby gruszka jest super?

Napisane przez sugarfreeee

Też słyszałam, ale kurde nie mogę w sklepach upolować ;(




Ohydna była. NIGDY WIĘCEJ


BOŻE DZIEWCZYNY. Ostatnio oglądam do rozpęku kanał mama lama. Ale to, co właśnie zobaczyłam... no kurde kocham <3 <3

https://www.youtube.com/watch?v=cm4siVebfWM

Malomiasteczkowa mamalama jest super. I pewnie będzie o nas wszystkich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sugarfreeee]

Napisane przez owocowykoktajl

A nie mówiłam, że somersby gruszka jest super? Malomiasteczkowa mamalama jest super. I pewnie będzie o nas wszystkich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to w sumie ostatnio nawet mocz popuszczam (jak za bardzo się ucieszę do psa na treningu, albo podczas startu), albo ćwiczę jogę Jutro zaczynam piąty miesiąc Zgagę mam praktycznie od początku. W sumie tylko "czekam" na bóle kręgosłupa i wszystko odhaczone

[agnieszka_2293]

Napisane przez sugarfreeee

Też słyszałam, ale kurde nie mogę w sklepach upolować ;(




Ohydna była. NIGDY WIĘCEJ


BOŻE DZIEWCZYNY. Ostatnio oglądam do rozpęku kanał mama lama. Ale to, co właśnie zobaczyłam... no kurde kocham <3 <3

https://www.youtube.com/watch?v=cm4siVebfWM

dziewczyny wymiatają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Napisane przez Mikaa92

Mnie do porodu przebrali w koszule szpitalna i w sumie dobrze bo nie szkoda swojej plamic krwią i nie wiadomo czym. Mi się też podobają te koszule porodowe mamy ginekolog ale dla mnie to był by wydatek tylko do szpitala bo w domu śpię w koszulce i spodenkach . Też jestem za wietrzeniem nocnym okolic intymnych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

A i dopisze jeszcze, że SOMERSBY gruszkowe jest obłędne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak mi położna powie, że w moim szpitalu też dają koszule do porodu to raczej w żadne porodowe nie inwestuję W sumie byłabym nawet zadowolona jakby tak było - nie musiałabym zachodzić w głowę, czy wybrana przeze mnie koszula będzie się nadawać

Napisane przez misiaa91

Jakby ktoraś była zainteresowana - segregatory u mamyginekolog (w zestawie) o 20 zł taniej.

Marzył mi się zawsze segregator mamyginekolog, ale w końcu odpuściłam jego zakup. Choć w Polsce pewnie bym go zakupiła


Kiepsko dziś się czuję, chyba mam niskie ciśnienie. Walnę sobie słabą kawkę i zobaczę jaki efekt będzie. Nie chce mi się ruszać z domu, bo taka otumaniona się czuję

[babeczki]

Napisane przez sugarfreeee

Też słyszałam, ale kurde nie mogę w sklepach upolować ;(




Ohydna była. NIGDY WIĘCEJ


BOŻE DZIEWCZYNY. Ostatnio oglądam do rozpęku kanał mama lama. Ale to, co właśnie zobaczyłam... no kurde kocham <3 <3

https://www.youtube.com/watch?v=cm4siVebfWM

Dziewczyny sa swietne ja od dawna je oglądam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Napisane przez sugarfreeee

BOŻE DZIEWCZYNY. Ostatnio oglądam do rozpęku kanał mama lama. Ale to, co właśnie zobaczyłam... no kurde kocham <3 <3

https://www.youtube.com/watch?v=cm4siVebfWM

Suuuuuper! Ja tam nad wszystkim płaczę, nawet oglądając ten teledysk miałam łzy wzruszenia w oczach

[Likka9]

Somersby gruszkowe ostatnio sąsiadka mi kupiła w Auchan

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez Miss_Bow

Jak mi położna powie, że w moim szpitalu też dają koszule do porodu to raczej w żadne porodowe nie inwestuję W sumie byłabym nawet zadowolona jakby tak było - nie musiałabym zachodzić w głowę, czy wybrana przeze mnie koszula będzie się nadawać




Marzył mi się zawsze segregator mamyginekolog, ale w końcu odpuściłam jego zakup. Choć w Polsce pewnie bym go zakupiła


Kiepsko dziś się czuję, chyba mam niskie ciśnienie. Walnę sobie słabą kawkę i zobaczę jaki efekt będzie. Nie chce mi się ruszać z domu, bo taka otumaniona się czuję

Te ala książki, które dają tutaj położne są bardzo okej. A, że ja mam ciążę prowadzoną w dwóch krajach, to muszę to jakoś rozdzielić.

Ja niby ciśnienie mam zawsze w normie, a miewam lekkie zawroty głowy. Chyba serce tyle krwi pompuje, że organizm czasem nie ogarnia. Za to dzisiaj znów jestem taka śpiąca

[babeczki]

Napisane przez Likka9

Somersby gruszkowe ostatnio sąsiadka mi kupiła w Auchan

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mieszkamy kolo takiego malego miasta ktory ma z 15 sklepow spozywczych i w zadnym nie ma tego piwa, a u nas na wsi jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Napisane przez misiaa91

Te ala książki, które dają tutaj położne są bardzo okej. A, że ja mam ciążę prowadzoną w dwóch krajach, to muszę to jakoś rozdzielić.



Ja niby ciśnienie mam zawsze w normie, a miewam lekkie zawroty głowy. Chyba serce tyle krwi pompuje, że organizm czasem nie ogarnia. Za to dzisiaj znów jestem taka śpiąca

U mnie już nie dają książek, bo w marcu szpital przeszedł na system elektroniczny i mają specjalną aplikację i tam są sprawozdania z wizyt i wyniki badań. Nie do końca mi się to podoba, bo ja lubię mieć wszystko na papierku Choć plus jest taki, że nie muszę za każdym razem opowiadać historii swoich problemów zdrowotnych, bo każdy lekarz w szpitalu ma dostęp do moich danych i historii moich wizyt.

Wypiłam kawę i mi teraz niedobrze. Jak tu żyć, ehhh...

[Likka9]

Ja tylko rzuciłam hasło koleżankom sasiadkom (wszystkie kp), że takie somersby istnieje i za dwa dni któraś namierzyła i kupiła wszystkim 🤣


Ja w tej ciąży też cierpię na senność. Co drugi dzień w sumie drzemię chociaż godzine jeśli nie ma tz w domu.

No i od tygodnia mam cały czas zatkany nos,teraz wymyśliłam że chyba to będzie ten słynny obrzęk śluzówki towarzyszący ciąży :/ bo dziwnym trafem komu nie wspomnę to też tak miał w ciąży,potem poczytałam google i faktycznie jest takie gówno. Myślałam że to zatoki. Ale to tylko uczucie zatkanego nosa. Raz dziennie muszę się ratować kroplami bo nie dam rady funkcjonować. Mam nadzieję że to minie bo każda koleżanka, która to miała to miała całą ciążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ani_qa]

Napisane przez Mikaa92

Mnie do porodu przebrali w koszule szpitalna i w sumie dobrze bo nie szkoda swojej plamic krwią i nie wiadomo czym. Mi się też podobają te koszule porodowe mamy ginekolog ale dla mnie to był by wydatek tylko do szpitala bo w domu śpię w koszulce i spodenkach . Też jestem za wietrzeniem nocnym okolic intymnych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

A i dopisze jeszcze, że SOMERSBY gruszkowe jest obłędne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też w szpitalu dostałam jednorazową koszule do porodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez Miss_Bow

U mnie już nie dają książek, bo w marcu szpital przeszedł na system elektroniczny i mają specjalną aplikację i tam są sprawozdania z wizyt i wyniki badań. Nie do końca mi się to podoba, bo ja lubię mieć wszystko na papierku Choć plus jest taki, że nie muszę za każdym razem opowiadać historii swoich problemów zdrowotnych, bo każdy lekarz w szpitalu ma dostęp do moich danych i historii moich wizyt.

Wypiłam kawę i mi teraz niedobrze. Jak tu żyć, ehhh...

Ja też jestem "papierowa", lubię mieć wszystko pukładane. U mnie mają wyniki w wersji elektronicznej i fakt to duże ułatwienie.

Mnie, co dziwne, w ogóle od kawy nie odrzuciło i lubię od czasu do czasu wypić. Ale ja to piję melko z kawą

[owocowykoktajl]

Napisane przez Likka9

Ja tylko rzuciłam hasło koleżankom sasiadkom (wszystkie kp), że takie somersby istnieje i za dwa dni któraś namierzyła i kupiła wszystkim 🤣


Ja w tej ciąży też cierpię na senność. Co drugi dzień w sumie drzemię chociaż godzine jeśli nie ma tz w domu.

No i od tygodnia mam cały czas zatkany nos,teraz wymyśliłam że chyba to będzie ten słynny obrzęk śluzówki towarzyszący ciąży :/ bo dziwnym trafem komu nie wspomnę to też tak miał w ciąży,potem poczytałam google i faktycznie jest takie gówno. Myślałam że to zatoki. Ale to tylko uczucie zatkanego nosa. Raz dziennie muszę się ratować kroplami bo nie dam rady funkcjonować. Mam nadzieję że to minie bo każda koleżanka, która to miała to miała całą ciążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie problem z nosem od około 10tc. Uczucie zatkania, ale jednak pusty trudno, przeżyje jakoś zauważyłam, że wychodzenie na dwór/ silne wietrzenie mieszkania pomagają.

Napisane przez misiaa91

Ja też jestem "papierowa", lubię mieć wszystko pukładane. U mnie mają wyniki w wersji elektronicznej i fakt to duże ułatwienie.

Mnie, co dziwne, w ogóle od kawy nie odrzuciło i lubię od czasu do czasu wypić. Ale ja to piję melko z kawą

Ja dziennie rano mleczko z kawą może ze trzy razy mnie odrzuciło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[babeczki]

Napisane przez misiaa91

Ja też jestem "papierowa", lubię mieć wszystko pukładane. U mnie mają wyniki w wersji elektronicznej i fakt to duże ułatwienie.

Mnie, co dziwne, w ogóle od kawy nie odrzuciło i lubię od czasu do czasu wypić. Ale ja to piję melko z kawą

Heheehe mleko z kawa ja oodobnie, bo w ekspresie wciskam cappucino, wychodzi mnostwo mleka i 30 ml espresso i dociskam jeszcze spienione mleko i mam wielki kubek mleka z kawa

Zapisalam sie do dentysty na piatek... Mialam przed ciaza wyleczone wszystkie zeby ale w dwoch zalozone takie cos tymczasowe co odbudowuje zębine, i mialam po 3 miesiacach przyjsc ale akurst to był marzec i pierwszy trymestr, wiec poczekalam do drugiego i.... W drugim zwlekalam zeby sie zapisac

Ale juz zapisane od razu na poprawe humoru zapisalam sie ba wtorek na pedicure do mojej kosmetyczki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Ja też piję mleczko z kawą I to jeszcze musi być zimne mleczko, bo nie lubię gorącej kawy Chociaż od startu z IVF nie piję, bo starałam się robić wszystko, żeby jajeczka były jak najlepszej jakości i zrezygnowałam z kawy. A potem stwierdziłam, że i tak nie potrzebuję kopa energetycznego, bo siedzę w domu i już do niej nie wróciłam, przez chwilę piłam Inkę


Dostaliśmy wiadomość, że właściciel mieszkania zaakceptował nasze warunki i przeprowadzka w drugiej połowie czerwca Jeszcze tylko negocjujemy pozbycie się sofy, bo jest malutka i niepraktyczna i chcemy wstawić sami narożną do salonu Ale w tej kwestii właściciel lekko oporny...

[Mikaa92]

Napisane przez Miss_Bow

Ja też piję mleczko z kawą I to jeszcze musi być zimne mleczko, bo nie lubię gorącej kawy Chociaż od startu z IVF nie piję, bo starałam się robić wszystko, żeby jajeczka były jak najlepszej jakości i zrezygnowałam z kawy. A potem stwierdziłam, że i tak nie potrzebuję kopa energetycznego, bo siedzę w domu i już do niej nie wróciłam, przez chwilę piłam Inkę


Dostaliśmy wiadomość, że właściciel mieszkania zaakceptował nasze warunki i przeprowadzka w drugiej połowie czerwca Jeszcze tylko negocjujemy pozbycie się sofy, bo jest malutka i niepraktyczna i chcemy wstawić sami narożną do salonu Ale w tej kwestii właściciel lekko oporny...

Fajnie że z mieszkaniem wypaliło, połowa czerwca tak na prawdę już tuż tuż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez Miss_Bow

Ja też piję mleczko z kawą I to jeszcze musi być zimne mleczko, bo nie lubię gorącej kawy Chociaż od startu z IVF nie piję, bo starałam się robić wszystko, żeby jajeczka były jak najlepszej jakości i zrezygnowałam z kawy. A potem stwierdziłam, że i tak nie potrzebuję kopa energetycznego, bo siedzę w domu i już do niej nie wróciłam, przez chwilę piłam Inkę


Dostaliśmy wiadomość, że właściciel mieszkania zaakceptował nasze warunki i przeprowadzka w drugiej połowie czerwca Jeszcze tylko negocjujemy pozbycie się sofy, bo jest malutka i niepraktyczna i chcemy wstawić sami narożną do salonu Ale w tej kwestii właściciel lekko oporny...

To ja wszystko gorące, zupa, herbata, kawa musi parować.

Dla mnie kawa to deser, z dodatkiem syropu smakowego. Teraz, w ciąży słodkie średnio wchodzi, więc staram się wybierać te, które ulepkiem nie są.

Super, gratulacje! Wiem, jaka to ulga, pamiętam, jak przy poprzednim mieszkaniu czekaliśmy jak na szpilkach. 1bed? Pozostaje życzyć, oby sie dobrze mieszkało!

[owocowykoktajl]

Napisane przez misiaa91

To ja wszystko gorące, zupa, herbata, kawa musi parować.

Dla mnie kawa to deser, z dodatkiem syropu smakowego. Teraz, w ciąży słodkie średnio wchodzi, więc staram się wybierać te, które ulepkiem nie są.

Super, gratulacje! Wiem, jaka to ulga, pamiętam, jak przy poprzednim mieszkaniu czekaliśmy jak na szpilkach. 1bed? Pozostaje życzyć, oby sie dobrze mieszkało!

Ooo, to tak jak ja rosół z garnka jest ok, a z talerza jest za zimny

Właśnie sączę koktajl z truskawek z kefirem. Znalazłam taki z mleka pasteryzowanego. A dzisiaj na targu kobialka (2kg)truskawek za dyche!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2293]

Napisane przez Miss_Bow

Ja też piję mleczko z kawą I to jeszcze musi być zimne mleczko, bo nie lubię gorącej kawy Chociaż od startu z IVF nie piję, bo starałam się robić wszystko, żeby jajeczka były jak najlepszej jakości i zrezygnowałam z kawy. A potem stwierdziłam, że i tak nie potrzebuję kopa energetycznego, bo siedzę w domu i już do niej nie wróciłam, przez chwilę piłam Inkę


Dostaliśmy wiadomość, że właściciel mieszkania zaakceptował nasze warunki i przeprowadzka w drugiej połowie czerwca Jeszcze tylko negocjujemy pozbycie się sofy, bo jest malutka i niepraktyczna i chcemy wstawić sami narożną do salonu Ale w tej kwestii właściciel lekko oporny...

Oby się Wam dobrze mieszkało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

U nas burza :/


Owocowy koktajl
Ja ostatnio obudziłam się o 3 i do 5 nie mogłam oddychać. Aż zaaplikowałam jakieś resztki kropli. Strasznie to męczące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2293]

Napisane przez owocowykoktajl

Ooo, to tak jak ja rosół z garnka jest ok, a z talerza jest za zimny

Właśnie sączę koktajl z truskawek z kefirem. Znalazłam taki z mleka pasteryzowanego. A dzisiaj na targu kobialka (2kg)truskawek za dyche!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale macie tanie truskawki, u mnie 10 zł to za kg. Objadłam się, a teraz biegam ciągle siku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[babeczki]

Napisane przez Miss_Bow

Ja też piję mleczko z kawą I to jeszcze musi być zimne mleczko, bo nie lubię gorącej kawy Chociaż od startu z IVF nie piję, bo starałam się robić wszystko, żeby jajeczka były jak najlepszej jakości i zrezygnowałam z kawy. A potem stwierdziłam, że i tak nie potrzebuję kopa energetycznego, bo siedzę w domu i już do niej nie wróciłam, przez chwilę piłam Inkę


Dostaliśmy wiadomość, że właściciel mieszkania zaakceptował nasze warunki i przeprowadzka w drugiej połowie czerwca Jeszcze tylko negocjujemy pozbycie się sofy, bo jest malutka i niepraktyczna i chcemy wstawić sami narożną do salonu Ale w tej kwestii właściciel lekko oporny...

A ja musze miec goraca kawe

Ja przy stymulacji ivf jakos kawe pilam, ale zaraz po transferze mnie odrzucilo i pije od okolo 12 tygodnia dopiero dzis 15+2



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Jak tak zrobiło się ciemno wilgotno deszcz leje to aż mnie ciarki przeszły,że tak będziemy rodzic , a potem wegetować do wiosny w domach z maluchami :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[babeczki]

Napisane przez Likka9

Jak tak zrobiło się ciemno wilgotno deszcz leje to aż mnie ciarki przeszły,że tak będziemy rodzic , a potem wegetować do wiosny w domach z maluchami :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie tylko tak mowie, bo nie mam jeszcze malucha ale marzy mi sie juz z nim wegetowac mieć pewność ze wszystko dobrze i sie do niego przytulac ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Likka9

U nas burza :/


Owocowy koktajl
Ja ostatnio obudziłam się o 3 i do 5 nie mogłam oddychać. Aż zaaplikowałam jakieś resztki kropli. Strasznie to męczące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to ja w dalszym ciągu mam pobudkę około 5 i do 6 wegetuję w łóżku. Chociaż dzisiaj pobudka o 2 i pospałam do 7:30

Napisane przez Likka9

Jak tak zrobiło się ciemno wilgotno deszcz leje to aż mnie ciarki przeszły,że tak będziemy rodzic , a potem wegetować do wiosny w domach z maluchami :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie na momencie zrobiło się ciemno i jak się nie rozlało...

Miss_bow gratulacje znalezienia mieszkania wynajmujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

U mnie w ogóle noce to koszmar,ale chyba się przyzwyczaiłam :/ córka chyba nigdy nie przespała nocy w swoim życiu. Średnio co noc 2x wstaję do dziecka i 2x do kota + na siku nawet sobie fantazjuje o przespanej nocy na porodówce,ale potem sobie przypominam że będę już miała małe obok 🤣
Przy drugim mocno rozważam wywalenie wszystko z sypialni i wyłożenie podłogi materacami i będziemy tak wszyscy spać. Bo chodzić od pokoju do pokoju między jednym a drugim sobie nie wyobrażam. A męża często nie ma w nocy w domu,więc nikt mi nie pomoże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Likka9

U mnie w ogóle noce to koszmar,ale chyba się przyzwyczaiłam :/ córka chyba nigdy nie przespała nocy w swoim życiu. Średnio co noc 2x wstaję do dziecka i 2x do kota + na siku nawet sobie fantazjuje o przespanej nocy na porodówce,ale potem sobie przypominam że będę już miała małe obok 🤣
Przy drugim mocno rozważam wywalenie wszystko z sypialni i wyłożenie podłogi materacami i będziemy tak wszyscy spać. Bo chodzić od pokoju do pokoju między jednym a drugim sobie nie wyobrażam. A męża często nie ma w nocy w domu,więc nikt mi nie pomoże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kot tak Ci daje się we znaki w nocy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz