Mamusie listopad 2019- cz. 2 - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-06-07, 15:20   #2881
Nurek1119
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 5 298
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Przyjął mnie jakiś inny lekarz, bo mojego już nie było. Zbadał na fotelu i zrobił usg, dwa razy sprawdził akcję serca i ruchy. Powiedział, że gdyby nie łożysko z przodu to bym już czuła jaką mam w środku gimnastyczkę.

Stwierdził, że szyjka jest podrażniona, ale nie ma powodu do niepokoju. Ze pewnie to kwestia kumulacji zmęczenia, stresu i mocniejszego badania (chociaż dla mnie było takie jak zwykle) plus dającej w kość pogody.
Gdyby do jutra do 9:00 mi nie minęło plamienie to mam się zgłosić na oddział, ale mówił, że raczej nic takiego nie będzie miało miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Uff cieszę się ze wszystko dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nurek1119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 15:22   #2882
sugarfreeee
Zakorzenienie
 
Avatar sugarfreeee
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez Nurek1119 Pokaż wiadomość
jaka cisza wszystko u Was ok?
Boże ja miałam takie dni w pracy, że zapomniałam jak się nazywam. Wczoraj byłam 11 godzin poza domem, bo najpierw suka w pierwszej fazie porodu do badania, potem dyżur gdzie był sparaliżowany pies, dwytygodniowe chore szczeniaki i masa innych pomniejszych - wyszłam po 22 z pracy, a w międzyczasie zdalnie nadzorowałam poród suki. Po dyżurze szybka kontrola suki i szczeniąt.

Dziś od 8:30 znów dyżur, dwa zabiegi, w tym jeden na cito, ratujący życie, plus multum konsultacji, pobierań krwi, etc. Umieram, dobrze, że już niedługo urlop.

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;86884389]Ja już po wizycie u okulisty. Ten laser to była jakaś tortura. Niby nie boli, ale dyskomfort jest po prostu straszny. Nie rusz się, oczy otwarte, a nad odruchem mrugania ciężko zapanować. I jeszcze łeb pielęgniarka przyciska na siłę (bo musi, niestety). Do tego zapomniałam wziąć przygotowane jedzenie, a trzymali mnie tam 3,5 godziny. Od razu dostałam skierowanie na CC, chociaż nawet nie pytałam. Zobaczymy co powie na to mój gin.[/QUOTE]


O kurczę, współczuję doznań z oczami

Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Czekam na oddziale, odesłali mnie z ip.
Po zmianie wkladki było to samo, tylko świeżej krwi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki, żeby wszystko było oki! Mój gin po badaniu kiedyś mi mówił, że mam wynicowaną szyjkę, i że mogą zdarzać się plamienia, ale mam się nie niepokoić. Ściskam kciuki!


A w załączniku wrzucam Wam szczęśliwą mamę czwórki <3

Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Przyjął mnie jakiś inny lekarz, bo mojego już nie było. Zbadał na fotelu i zrobił usg, dwa razy sprawdził akcję serca i ruchy. Powiedział, że gdyby nie łożysko z przodu to bym już czuła jaką mam w środku gimnastyczkę.

Stwierdził, że szyjka jest podrażniona, ale nie ma powodu do niepokoju. Ze pewnie to kwestia kumulacji zmęczenia, stresu i mocniejszego badania (chociaż dla mnie było takie jak zwykle) plus dającej w kość pogody.
Gdyby do jutra do 9:00 mi nie minęło plamienie to mam się zgłosić na oddział, ale mówił, że raczej nic takiego nie będzie miało miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ufff no to super <3
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg isio.jpg (41,7 KB, 33 załadowań)
__________________
Do what you love. Best.

sugarfreeee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 15:24   #2883
agnieszka_2293
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka_2293
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 341
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Przyjął mnie jakiś inny lekarz, bo mojego już nie było. Zbadał na fotelu i zrobił usg, dwa razy sprawdził akcję serca i ruchy. Powiedział, że gdyby nie łożysko z przodu to bym już czuła jaką mam w środku gimnastyczkę.

Stwierdził, że szyjka jest podrażniona, ale nie ma powodu do niepokoju. Ze pewnie to kwestia kumulacji zmęczenia, stresu i mocniejszego badania (chociaż dla mnie było takie jak zwykle) plus dającej w kość pogody.
Gdyby do jutra do 9:00 mi nie minęło plamienie to mam się zgłosić na oddział, ale mówił, że raczej nic takiego nie będzie miało miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Najważniejsze, że wszystko w porządku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
agnieszka_2293 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 15:39   #2884
Mikaa92
Zadomowienie
 
Avatar Mikaa92
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 1 594
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Przyjął mnie jakiś inny lekarz, bo mojego już nie było. Zbadał na fotelu i zrobił usg, dwa razy sprawdził akcję serca i ruchy. Powiedział, że gdyby nie łożysko z przodu to bym już czuła jaką mam w środku gimnastyczkę.

Stwierdził, że szyjka jest podrażniona, ale nie ma powodu do niepokoju. Ze pewnie to kwestia kumulacji zmęczenia, stresu i mocniejszego badania (chociaż dla mnie było takie jak zwykle) plus dającej w kość pogody.
Gdyby do jutra do 9:00 mi nie minęło plamienie to mam się zgłosić na oddział, ale mówił, że raczej nic takiego nie będzie miało miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No to chwała Bogu że to nic poważnego, ale zawsze powtarzam lepiej dwa razy sprawdzić niż raz żałować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mikaa92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 16:09   #2885
Miss_Bow
Zadomowienie
 
Avatar Miss_Bow
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 229
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Przyjął mnie jakiś inny lekarz, bo mojego już nie było. Zbadał na fotelu i zrobił usg, dwa razy sprawdził akcję serca i ruchy. Powiedział, że gdyby nie łożysko z przodu to bym już czuła jaką mam w środku gimnastyczkę.

Stwierdził, że szyjka jest podrażniona, ale nie ma powodu do niepokoju. Ze pewnie to kwestia kumulacji zmęczenia, stresu i mocniejszego badania (chociaż dla mnie było takie jak zwykle) plus dającej w kość pogody.
Gdyby do jutra do 9:00 mi nie minęło plamienie to mam się zgłosić na oddział, ale mówił, że raczej nic takiego nie będzie miało miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to kamień z serca, że to nic poważnego A teraz wypoczywaj!

Cytat:
Napisane przez sugarfreeee Pokaż wiadomość
Boże ja miałam takie dni w pracy, że zapomniałam jak się nazywam. Wczoraj byłam 11 godzin poza domem, bo najpierw suka w pierwszej fazie porodu do badania, potem dyżur gdzie był sparaliżowany pies, dwytygodniowe chore szczeniaki i masa innych pomniejszych - wyszłam po 22 z pracy, a w międzyczasie zdalnie nadzorowałam poród suki. Po dyżurze szybka kontrola suki i szczeniąt.



Dziś od 8:30 znów dyżur, dwa zabiegi, w tym jeden na cito, ratujący życie, plus multum konsultacji, pobierań krwi, etc. Umieram, dobrze, że już niedługo urlop.









O kurczę, współczuję doznań z oczami







Trzymam kciuki, żeby wszystko było oki! Mój gin po badaniu kiedyś mi mówił, że mam wynicowaną szyjkę, i że mogą zdarzać się plamienia, ale mam się nie niepokoić. Ściskam kciuki!





A w załączniku wrzucam Wam szczęśliwą mamę czwórki <3







Ufff no to super <3


Przepracowujesz się kobieto! Dobrze, że do urlopu już Ci dużo nie zostało Czas trochę wypocząć
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi...!"

24 września 2016 r.
Miss_Bow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 16:17   #2886
agnieszka_2293
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka_2293
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 341
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez sugarfreeee Pokaż wiadomość
Boże ja miałam takie dni w pracy, że zapomniałam jak się nazywam. Wczoraj byłam 11 godzin poza domem, bo najpierw suka w pierwszej fazie porodu do badania, potem dyżur gdzie był sparaliżowany pies, dwytygodniowe chore szczeniaki i masa innych pomniejszych - wyszłam po 22 z pracy, a w międzyczasie zdalnie nadzorowałam poród suki. Po dyżurze szybka kontrola suki i szczeniąt.

Dziś od 8:30 znów dyżur, dwa zabiegi, w tym jeden na cito, ratujący życie, plus multum konsultacji, pobierań krwi, etc. Umieram, dobrze, że już niedługo urlop.




O kurczę, współczuję doznań z oczami



Trzymam kciuki, żeby wszystko było oki! Mój gin po badaniu kiedyś mi mówił, że mam wynicowaną szyjkę, i że mogą zdarzać się plamienia, ale mam się nie niepokoić. Ściskam kciuki!


A w załączniku wrzucam Wam szczęśliwą mamę czwórki <3



Ufff no to super <3
Dobrze, że zaraz urlop. Odpoczniesz trochę pracusiu.

Dzielna psinka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
agnieszka_2293 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 16:21   #2887
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Przyjął mnie jakiś inny lekarz, bo mojego już nie było. Zbadał na fotelu i zrobił usg, dwa razy sprawdził akcję serca i ruchy. Powiedział, że gdyby nie łożysko z przodu to bym już czuła jaką mam w środku gimnastyczkę.

Stwierdził, że szyjka jest podrażniona, ale nie ma powodu do niepokoju. Ze pewnie to kwestia kumulacji zmęczenia, stresu i mocniejszego badania (chociaż dla mnie było takie jak zwykle) plus dającej w kość pogody.
Gdyby do jutra do 9:00 mi nie minęło plamienie to mam się zgłosić na oddział, ale mówił, że raczej nic takiego nie będzie miało miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dobrze, że to nic poważnego, odpoczywaj i na pewno się to więcej nie powtórzy



Cytat:
Napisane przez sugarfreeee Pokaż wiadomość
Boże ja miałam takie dni w pracy, że zapomniałam jak się nazywam. Wczoraj byłam 11 godzin poza domem, bo najpierw suka w pierwszej fazie porodu do badania, potem dyżur gdzie był sparaliżowany pies, dwytygodniowe chore szczeniaki i masa innych pomniejszych - wyszłam po 22 z pracy, a w międzyczasie zdalnie nadzorowałam poród suki. Po dyżurze szybka kontrola suki i szczeniąt.

Dziś od 8:30 znów dyżur, dwa zabiegi, w tym jeden na cito, ratujący życie, plus multum konsultacji, pobierań krwi, etc. Umieram, dobrze, że już niedługo urlop.




O kurczę, współczuję doznań z oczami



Trzymam kciuki, żeby wszystko było oki! Mój gin po badaniu kiedyś mi mówił, że mam wynicowaną szyjkę, i że mogą zdarzać się plamienia, ale mam się nie niepokoić. Ściskam kciuki!


A w załączniku wrzucam Wam szczęśliwą mamę czwórki <3



Ufff no to super <3
Ojej, współczuję. Powinnaś w końcu odpocząć!

Dzielna psinka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-06-07, 16:28   #2888
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Sugar
Zuch mama i zuch "położna"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 16:46   #2889
babeczki
Zakorzenienie
 
Avatar babeczki
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 5 168
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Przyjął mnie jakiś inny lekarz, bo mojego już nie było. Zbadał na fotelu i zrobił usg, dwa razy sprawdził akcję serca i ruchy. Powiedział, że gdyby nie łożysko z przodu to bym już czuła jaką mam w środku gimnastyczkę.

Stwierdził, że szyjka jest podrażniona, ale nie ma powodu do niepokoju. Ze pewnie to kwestia kumulacji zmęczenia, stresu i mocniejszego badania (chociaż dla mnie było takie jak zwykle) plus dającej w kość pogody.
Gdyby do jutra do 9:00 mi nie minęło plamienie to mam się zgłosić na oddział, ale mówił, że raczej nic takiego nie będzie miało miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To super ze sprawdzilas i jestes spokojniejsza fajne mial lekarz podejście ze nie olał, tylkocw razie czego masz jutro wrócić na kontrole na pewno to po badaniu, to niedługo poczujesz ruchy nawet z lozyskiem z przodu skoro taka ruchliwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Życie jest w kolorze, który ma Twoja wyobraźnia

babeczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 18:42   #2890
owocowykoktajl
Zakorzenienie
 
Avatar owocowykoktajl
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez babeczki Pokaż wiadomość
To super ze sprawdzilas i jestes spokojniejsza fajne mial lekarz podejście ze nie olał, tylkocw razie czego masz jutro wrócić na kontrole na pewno to po badaniu, to niedługo poczujesz ruchy nawet z lozyskiem z przodu skoro taka ruchliwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam nadzieję, że obejdzie się bez wizyty jutro. W końcu to szczęśliwy wątek, nooo!

W ogóle jak rozmawiałam dziś ze swoim prowadzącym na temat prenatalnych to się przyznał, że on nie jest za terminacjami w przypadku ZD (sam wychowuje niepełnosprawne dziecko) i w zeszłym miesiącu miał dwie pacjentki, które zdecydowały się na aminopunkcje (ze względu na złe wyniki pappa) i obie poroniły

Mąż dzisiaj skończył godzinę wcześniej, ledwo weszłam do mieszkania to on też przyszedł. I kociaki też przyszły, łasiły się i mruczały jak nigdy. I oba głowy na brzuch. Także z godzinę tak lezelismy i się uspokajaliśmy nawzajem w 4

Ciężki dzień...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
owocowykoktajl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 18:55   #2891
misiaa91
Zakorzenienie
 
Avatar misiaa91
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 604
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że obejdzie się bez wizyty jutro. W końcu to szczęśliwy wątek, nooo!

W ogóle jak rozmawiałam dziś ze swoim prowadzącym na temat prenatalnych to się przyznał, że on nie jest za terminacjami w przypadku ZD (sam wychowuje niepełnosprawne dziecko) i w zeszłym miesiącu miał dwie pacjentki, które zdecydowały się na aminopunkcje (ze względu na złe wyniki pappa) i obie poroniły

Mąż dzisiaj skończył godzinę wcześniej, ledwo weszłam do mieszkania to on też przyszedł. I kociaki też przyszły, łasiły się i mruczały jak nigdy. I oba głowy na brzuch. Także z godzinę tak lezelismy i się uspokajaliśmy nawzajem w 4

Ciężki dzień...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Otóż to!

Uważam, że każdy powinien tę decyzję podjąć według własnego sumienia, żaden lekarz czy inna osoba nie ma prawa oceniać decyzji drugiej.

Ja na amniopunkcję bym się nie zdecydowała, dlatego że są nieinwazyjne badania, które dają 99% pewności i nie niosą ryzyka, więc bym go nie podjęła. Szczególnie, że widzimy, jak Pappa potrafi się wahać.


Sugar Możesz być dumna (z siebie i pacjentki). Ale Tobie to się naprawdę już urlop należy.
__________________
11.04.2015

Edytowane przez misiaa91
Czas edycji: 2019-06-07 o 20:28
misiaa91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-06-07, 19:05   #2892
sugarfreeee
Zakorzenienie
 
Avatar sugarfreeee
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez Miss_Bow Pokaż wiadomość
No to kamień z serca, że to nic poważnego A teraz wypoczywaj!





Przepracowujesz się kobieto! Dobrze, że do urlopu już Ci dużo nie zostało Czas trochę wypocząć
Taak nie mogę dziś dojść do siebie. Na szczęście dziecię dziś wierzgało, bo zajrzałam

Cytat:
Napisane przez agnieszka_2293 Pokaż wiadomość
Dobrze, że zaraz urlop. Odpoczniesz trochę pracusiu.

Dzielna psinka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak, nie mogę się doczekać <3

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
dobrze, że to nic poważnego, odpoczywaj i na pewno się to więcej nie powtórzy




Ojej, współczuję. Powinnaś w końcu odpocząć!

Dzielna psinka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak, dziś bardzo potrzebuję <3

Cytat:
Napisane przez Likka9 Pokaż wiadomość
Sugar
Zuch mama i zuch "położna"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dziękuję
__________________
Do what you love. Best.

sugarfreeee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 19:32   #2893
Ska
Zadomowienie
 
Avatar Ska
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 935
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;86884389]Ja już po wizycie u okulisty. Ten laser to była jakaś tortura. Niby nie boli, ale dyskomfort jest po prostu straszny. Nie rusz się, oczy otwarte, a nad odruchem mrugania ciężko zapanować. I jeszcze łeb pielęgniarka przyciska na siłę (bo musi, niestety). Do tego zapomniałam wziąć przygotowane jedzenie, a trzymali mnie tam 3,5 godziny. Od razu dostałam skierowanie na CC, chociaż nawet nie pytałam. Zobaczymy co powie na to mój gin.[/QUOTE]Najważniejsze że to już za Tobą. Rozumiem że wolałabyś poród SN? To trzymam kciuki żeby po prostu jak najbezpieczniej dla Twojego zdrowia
Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Dziewczyny, panikuję.
Brązowa plama na wkładce po badaniu (mocniejsze, zabolało) na fotelu jest ok? Pierwszy raz mi się zdarza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Czekam na oddziale, odesłali mnie z ip.
Po zmianie wkladki było to samo, tylko świeżej krwi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Przyjął mnie jakiś inny lekarz, bo mojego już nie było. Zbadał na fotelu i zrobił usg, dwa razy sprawdził akcję serca i ruchy. Powiedział, że gdyby nie łożysko z przodu to bym już czuła jaką mam w środku gimnastyczkę.

Stwierdził, że szyjka jest podrażniona, ale nie ma powodu do niepokoju. Ze pewnie to kwestia kumulacji zmęczenia, stresu i mocniejszego badania (chociaż dla mnie było takie jak zwykle) plus dającej w kość pogody.
Gdyby do jutra do 9:00 mi nie minęło plamienie to mam się zgłosić na oddział, ale mówił, że raczej nic takiego nie będzie miało miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Uff.. Dobrze że sprawdziłaś i możesz odetchnąć z ulgą. Myślę że takie rzeczy warto sprawdzać jeśli są możliwości Teraz odpoczywaj, nie przepracowuj się zbytnio, pełen relaks!
Mi raz po badaniu pojawiła się brązowy skrzep ale to było na samym początku więc stresu co nie miara.
Tutaj na naszym wątku nic złego się nie może wydarzyć!
Cytat:
Napisane przez sugarfreeee Pokaż wiadomość
Boże ja miałam takie dni w pracy, że zapomniałam jak się nazywam. Wczoraj byłam 11 godzin poza domem, bo najpierw suka w pierwszej fazie porodu do badania, potem dyżur gdzie był sparaliżowany pies, dwytygodniowe chore szczeniaki i masa innych pomniejszych - wyszłam po 22 z pracy, a w międzyczasie zdalnie nadzorowałam poród suki. Po dyżurze szybka kontrola suki i szczeniąt.

Dziś od 8:30 znów dyżur, dwa zabiegi, w tym jeden na cito, ratujący życie, plus multum konsultacji, pobierań krwi, etc. Umieram, dobrze, że już niedługo urlop.




O kurczę, współczuję doznań z oczami



Trzymam kciuki, żeby wszystko było oki! Mój gin po badaniu kiedyś mi mówił, że mam wynicowaną szyjkę, i że mogą zdarzać się plamienia, ale mam się nie niepokoić. Ściskam kciuki!


A w załączniku wrzucam Wam szczęśliwą mamę czwórki <3



Ufff no to super <3
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Sugarfree miałaś naprawdę ciężki dzień ale możesz być z siebie mega dumna! To cudowne co robisz

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
__________________
Szczęśliwa.
Ska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 20:11   #2894
owocowykoktajl
Zakorzenienie
 
Avatar owocowykoktajl
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Sugar, wybacz, ale nie miałam głowy. Dzielna mamusia a dzieciaki pokażesz? To co, teraz trochę luzu na poważnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
owocowykoktajl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 21:08   #2895
Jaguś
Rozeznanie
 
Avatar Jaguś
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 859
GG do Jaguś
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez sugarfreeee Pokaż wiadomość
Boże ja miałam takie dni w pracy, że zapomniałam jak się nazywam. Wczoraj byłam 11 godzin poza domem, bo najpierw suka w pierwszej fazie porodu do badania, potem dyżur gdzie był sparaliżowany pies, dwytygodniowe chore szczeniaki i masa innych pomniejszych - wyszłam po 22 z pracy, a w międzyczasie zdalnie nadzorowałam poród suki. Po dyżurze szybka kontrola suki i szczeniąt.

Dziś od 8:30 znów dyżur, dwa zabiegi, w tym jeden na cito, ratujący życie, plus multum konsultacji, pobierań krwi, etc. Umieram, dobrze, że już niedługo urlop.

A ja myślałam, że się przemęczałam w pracy ale przestałam odkąd zaczęły się bóle brzucha, fajnie że dajesz radę żyć normalnie. I zazdroszczę zawodu, też składałam na wet ale w ostaniej chwili zmieniłam na farmację i to była zła decyzja
Jaguś jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 21:14   #2896
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez Jaguś Pokaż wiadomość
A ja myślałam, że się przemęczałam w pracy ale przestałam odkąd zaczęły się bóle brzucha, fajnie że dajesz radę żyć normalnie. I zazdroszczę zawodu, też składałam na wet ale w ostaniej chwili zmieniłam na farmację i to była zła decyzja
E tam, ja nie żałuję wyboru farmacji :P


Ska - no chyba wolałabym SN, ale nie mam na to wpływu.

Edytowane przez 8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Czas edycji: 2019-06-07 o 21:15
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 21:18   #2897
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Ja żałuję farmacji. Ale jeszcze dwa lata temu też nie żałowałam teraz bym się z chęcią przebranzowila. To co się w dzisiejszych czasach dzieje w tym zawodzie to porazka. Ale nie mam natchnienia czym innym miałabym się zająć .
Często kobiety na macierzyńskim zmieniają branże,odnajdują się w innym miejscu. Może i mi coś przyjdzie do głowy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Likka9
Czas edycji: 2019-06-07 o 21:21
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 21:22   #2898
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Póki jest mi dobrze w pracy to nie narzekam. Mam nadzieję, że po wejściu e-recepty parę rzeczy zmieni się na lepsze. Ale cieszę się, że ominie mnie okres przejściowy, bo to jakaś porażka.
Ja się absolutnie nie nadaję do pracy z dziećmi, czy zwierzętami, najlepiej mi wśród dorosłych. Zresztą zawsze jest zieleńsza trawa po drugiej stronie płotu
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 21:27   #2899
Jaguś
Rozeznanie
 
Avatar Jaguś
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 859
GG do Jaguś
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;86885882]Póki jest mi dobrze w pracy to nie narzekam. Mam nadzieję, że po wejściu e-recepty parę rzeczy zmieni się na lepsze. Ale cieszę się, że ominie mnie okres przejściowy, bo to jakaś porażka.
Ja się absolutnie nie nadaję do pracy z dziećmi, czy zwierzętami, najlepiej mi wśród dorosłych. Zresztą zawsze jest zieleńsza trawa po drugiej stronie płotu [/QUOTE]
Ja marzę, żeby nie pracować z ludźmi, zwierzęta są super ale tez maja właścicieli... Słyszałam, że potrafią oni mocno utrudniać życie też lekarzom weterynarii.


Na razie pozostaje mi wychowanie moich dwóch kotów, fajnie że dużo tu kociar
Jaguś jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-06-07, 21:31   #2900
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Ja ładuję baterie w pracy podczas rozmów z pacjentami - jestem typowym ekstrawertykiem. Obcych zwierząt się boję, szczególnie psów. I niestety pewnie to czują. Kiedyś marzyłam o stomatologii, ale pewnie załatwiłabym sobie plecy (mam duży biust, to schylanie by je dobiło), a dodatkowo drżę na myśl o pracy z dziećmi. Nie mam do nich podejścia, nie cierpię jak dzieciak coś ode mnie chce w aptece
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 21:40   #2901
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Ja się do pracy z zwierzętami nie nadaje. Męża bym pogonila , żeby mieć więcej miejsca na zwierzyniec w domu już miałam taki etap w życiu,że co jakaś bieda to musiała się przez chałupę mi przewinąć. W wiejskiej aptece notorycznie zapuszczalam kotom krople do oczu na zapleczu

Za to w ostatniej pracy czułam się jak sprzedawca na bazarze. Praca głównie z obcokrajowcami, kosmiczne utargi, zero szacunku klienta do nas bo to nawet nie był pacjent. Pracowałam w różnych miejscach, na wsi, w małym mieście,w mieście wojewódzkim,tylko duże sieciowki ominelam. Najlepiej wspominam prace sprzed 5-6 lat, to była pasja, inne podejście do pacjenta i pracownika. Teraz czuję , że osiągnęłam jakis pułap i dalej nic w tym zawodzie na mnie nie czeka.

Zezarlam pizzę i popilam somersby. Jak dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 21:50   #2902
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Jak się wypalę zawodowo to nauczę się programowania Zawsze chcialam być informatykiem, ale poszłam na bio-inf, który okazał się być w sumie bio-chemem z żartem zamiast informatyki (nauczyciel w kantorku, a my przeglądaliśmy neta całe lekcje). W pracy często naprawiam jak coś nie działa na kompach/w programie
Jak pizza, to pewnie cukry dobre. Ja zjadłam wczoraj pół i było 130 (bez ruchu przez godzinę), więc czasem zgrzeszę

Edytowane przez 8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Czas edycji: 2019-06-07 o 21:51
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 21:56   #2903
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

A ja olewam te cukry. Masuje ręce, dłonie, ogrzewam w ciepłej wodzie,a w 90% ukłuje się to nawet nie widać gdzie, nie wspominając o jakiejkolwiek kropli krwi. Już różne igły dostałam i przetestowałam. Sprawdzam tylko rano o ile mi się uda. Bo przy x ukłuciu rzucam w diabli i wychodzę bo nie mam czasu pół godziny nad tym stac. W poniedziałek wizyta to zobaczę co mi powie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 22:02   #2904
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Mi w zasadzie dopiero zaczęło wychodzić to kłucie. Jak już nie idzie, to zmieniam igłę. No ale ja jestem miesiąc od wizyty. Może dostaniesz jakieś wskazówki, lepiej się nie chwal że masz glukometr, niech Cię przeszkolą - ja ominęłam ten etap i zmarnowałam przez to tonę pasków.
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 22:08   #2905
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Chce iść do niej z pomiarami. Ale poproszę o inny glukometr. Wcześniej mierzyłam rano i chociaż po 1-2 posiłkach. Ale po posiłkach jest spoko chociaż też słabo pilnowałam godziny odstępu bo gdzieś wychodziłam a nie brałam przecież glukometru z sobą. Więc mierze jak mam jak i pamiętam. Po tygodniu już widziałam po czym na czczo mam cukier w normie . Tym bardziej , że taki cukier na granicy na czczo to ja sobie dieta zmienię chociażby przestając żreć owoce na noc jak to robiłam bo miałam ochotę bez żadnej głębszej filozofii. No nic, zobaczę co powie. Niech chociaż da receptę na paski to już będzie spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 22:36   #2906
kasia2439
Zakorzenienie
 
Avatar kasia2439
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 4 053
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Ja jestem w szpitalu. Dzisiaj trochę krwawilam i koleżanka wyslala mnie na oddział gdzie pracuje i mnie położyli na obserwację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kasia2439 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-07, 23:21   #2907
Miss_Bow
Zadomowienie
 
Avatar Miss_Bow
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 229
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez kasia2439 Pokaż wiadomość
Ja jestem w szpitalu. Dzisiaj trochę krwawilam i koleżanka wyslala mnie na oddział gdzie pracuje i mnie położyli na obserwację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku! A wiadomo jaka przyczyna krwawienia?
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi...!"

24 września 2016 r.
Miss_Bow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-08, 01:19   #2908
owocowykoktajl
Zakorzenienie
 
Avatar owocowykoktajl
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez kasia2439 Pokaż wiadomość
Ja jestem w szpitalu. Dzisiaj trochę krwawilam i koleżanka wyslala mnie na oddział gdzie pracuje i mnie położyli na obserwację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No co za dzień, co za dzień :/

Trzymam mocno kciuki! Daj znać co się dzieje i jak sytuacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
owocowykoktajl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-08, 04:04   #2909
Nurek1119
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 5 298
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez kasia2439 Pokaż wiadomość
Ja jestem w szpitalu. Dzisiaj trochę krwawilam i koleżanka wyslala mnie na oddział gdzie pracuje i mnie położyli na obserwację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj wierze, że to nic poważnego ale lepiej chuchać na zimne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nurek1119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-08, 05:23   #2910
misiaa91
Zakorzenienie
 
Avatar misiaa91
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 604
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 2

Cytat:
Napisane przez kasia2439 Pokaż wiadomość
Ja jestem w szpitalu. Dzisiaj trochę krwawilam i koleżanka wyslala mnie na oddział gdzie pracuje i mnie położyli na obserwację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki, żeby sytuacja się szybko unormowała. Daj znać, ale na pewno to nic poważnego
__________________
11.04.2015
misiaa91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-25 09:30:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:16.