Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.

[pin up girl1991]

Twoja Kokaina: to wczesnie ja dostalam dopiero w gimnazjum (1klasa) i tez bralam pigulki ale odstawilam bo chudlam bol jak byl to byl poza tym pozniej jak mialam klopoty (babskie) to bralam 3miesiace bez przerwy zeby moc sie leczyc i nie przestawac na czas okresu (wolalam szybciej miec za soba) i tak o to jak z 52kg schudlam do 45 stwierdzialam ze koniec. wyleczylam sie odstawilam i mimo ze gin mowil ze da inne to ja wolalam nie bawic sie w krolika doswiadczalnego zreszta P zawsze uzywal gumek i (nawet mimo ogumienia) nie konczyl we mnie to na cholere mi te pigulki

imaginacja93: odnosnie szamponu moze spobuj jak na Ciebie dziala i najwyzej jak Kokaina pisze raz na tydzien

Osobiscie znam przypadki robienia masek z szamponow przeciwlupiezowych (dla mnie glupota), czyli nakladanie na suche wlosy chodzenie kilka godzin i do mycia wlosy suche zniszczone i sie jedna z druga szczycie ze w tydzien z czerni do brazu zeszla, tylko jakim kosztem skoro polowa wlosow do sciecia, druga polowa sie kroszy a ile wypada i jest suchych to nie powiem

[czarnaroza]

A te szampony przeciwłupieżowe są na tyle mocne, że trochę ruszą czerń? Bo chciałam używać, ale boję się, że przesuszą mi włosy, nawet z odżywką.

Co do rodzenia, u mnie nie ma problemu. Dziecko z domu dziecka, albo wcale. Podziwiam Was, że chcecie rodzić, ja nie wytrzymałabym z "czymś", a raczej kimś żywym w brzuchu i jeszcze poród. Nie wyobrażam sobie tego. No i nie lubię dzieci.
Moim zdaniem zawsze powinno być CC, zwykły poród bardzo poniża kobietę.

Ja się pochwalę, że nie jem czekolady już dwa tygodnie, a jestem strasznym obżartuchem . Pryszcze schodzą i mam już prawie wymarzoną buzię .

[Hazel_Eyed]

Napisane przez imaginacja93

Hazel_Eyed : Taaak, obyśmy miały bliźniaki! Ja tam bym chciała za jednym razem dwójkę dzieci, chociaż tak skrycie marzy mi się trójka Ale moge tak sobie gdybać, jak nawet nie mam z dziećmi zbyt dużego doświadczenia. Pewnie mi się tego trzeciego odechce, jak będę już miała dzieci :p

ja tam jakoś specjalnie nie czekam na bliźniaki, ale jeślibym już była w ciązy i okazałoby sie że właśnie ciąża bliźniacza to jakoś bym to przyjęła chociaz jak tak sobie pomyslę to trochę sie boję, jak to potem ogarnąć dwójka takich maluszków na raz xD

Napisane przez niemniej_jednak

Masz rację, sama to zauważam u TŻ który uparł się na Head & Shoulders i myje nim głowę na okrągło, ale za nic nie da sobie przetlumaczyć, że to przez szampon- w jego mniemaniu to on właśnie mu pomaga. Ale raz na tydzień lub półtora, czemu nie (choć H&S bym tu nie polecała)

też mi h&s wysuszył skalp :/ najlepsze, że stosowałam nadal, bo myślałam, że ciągle mam łupież... a to była już przesuszona skóra gowy

Napisane przez TwojaKokaina

co do tabletek to wiele osób bierze właśnie z powodów nieregularnej miesiączki czy bolesnej. a co do złych skutków - wszystkie jakieś ma. jedni reagują na nie mniej, inni bardziej. przed rozpoczęciem brania też się bałam, ale okazało się, ze to wszystko to stereotypy. dzisiaj tabletki są mniej szkodliwe niż 20 lat temu. jest ogromny wybór, wszystko pod klienta. sama brała novynette, które mają mało hormonów, a działają bdb. nie miałam żadnych efektów ubocznych, nie tyłam, wręcz chudłam. cera mi się poprawiła, ból znikł itd. u mnie same zalety. zresztą, gdyby tabsy były naprawdę takie 'złe', to nikt by ich nie brał.

zgadzam się, jest taki wybór, że dla każdego coś można dobrać a jak są dobrze dobrane to i skutków ubocznych niema za bardzo albo i wcale

[pin up girl1991]

Napisane przez czarnaroza

A te szampony przeciwłupieżowe są na tyle mocne, że trochę ruszą czerń? Bo chciałam używać, ale boję się, że przesuszą mi włosy, nawet z odżywką.

Co do rodzenia, u mnie nie ma problemu. Dziecko z domu dziecka, albo wcale. Podziwiam Was, że chcecie rodzić, ja nie wytrzymałabym z "czymś", a raczej kimś żywym w brzuchu i jeszcze poród. Nie wyobrażam sobie tego. No i nie lubię dzieci.
Moim zdaniem zawsze powinno być CC, zwykły poród bardzo poniża kobietę.

Ja się pochwalę, że nie jem czekolady już dwa tygodnie, a jestem strasznym obżartuchem . Pryszcze schodzą i mam już prawie wymarzoną buzię .

Mi przesuszal nawet z odzywka, wiec moze jak dziewczyny pisza raz na tydz uzywaj

O jeszcze sie nie spotkalam z kobieta ktora tak sama jak ja twierdzi ze SN to najwieksze ponizenie kobiety

Jak to tak bez czekolady?? Podziwiam

[TwojaKokaina]

Napisane przez pin up girl1991

Twoja Kokaina: to wczesnie ja dostalam dopiero w gimnazjum (1klasa) i tez bralam pigulki ale odstawilam bo chudlam bol jak byl to byl poza tym pozniej jak mialam klopoty (babskie) to bralam 3miesiace bez przerwy zeby moc sie leczyc i nie przestawac na czas okresu (wolalam szybciej miec za soba) i tak o to jak z 52kg schudlam do 45 stwierdzialam ze koniec. wyleczylam sie odstawilam i mimo ze gin mowil ze da inne to ja wolalam nie bawic sie w krolika doswiadczalnego zreszta P zawsze uzywal gumek i (nawet mimo ogumienia) nie konczyl we mnie to na cholere mi te pigulki

pewnie, masz rację, że nie trzeba brać jak się niepotrzebuje. sama nie biorę, bo nie chcę męczyć organizmu. już i tak biorę jeden lek, co prawda nie uzależnia, ale mimo wszystko.

dla mnie to akurat dziwny zwyczaj, że facet nawet z zabezpieczeniem nie kończy... takie odbieranie przyjemności. po to wymyślono gumki i tabsy, żeby seks był bezpieczny

[Hazel_Eyed]

czarnaroza jak ty możesz żyć bez czekolady juz tyle czasu? ja moge nie jeść batoników, ciastek, wafelków... ale czekolady sobie nie odmówię :P

twoja kokaina zgadzam się, po to sa zabezpieczenia aby seks był przyjemny i w jakimś stopniu bezpieczny (bo wiadomo, że 100% antykoncepcji nie ma)
ja biore tabletki, bo przy gumkach się wiecznie stresowałam i zawsze czekałam na okres Tż też jakoś nie ufa temu zabezpieczeniu, więc po przemysleniu sprawy zdecydowałam sie na tabletki

[AmaiMomo]

Napisane przez czarnaroza

A te szampony przeciwłupieżowe są na tyle mocne, że trochę ruszą czerń? Bo chciałam używać, ale boję się, że przesuszą mi włosy, nawet z odżywką.

Co do rodzenia, u mnie nie ma problemu. Dziecko z domu dziecka, albo wcale. Podziwiam Was, że chcecie rodzić, ja nie wytrzymałabym z "czymś", a raczej kimś żywym w brzuchu i jeszcze poród. Nie wyobrażam sobie tego. No i nie lubię dzieci.
Moim zdaniem zawsze powinno być CC, zwykły poród bardzo poniża kobietę.

Ja się pochwalę, że nie jem czekolady już dwa tygodnie, a jestem strasznym obżartuchem . Pryszcze schodzą i mam już prawie wymarzoną buzię .

Mnie właśnie chyba najbardziej przeraża wizja "wiercenia się" dziecka w brzuchu. Większość moich rówieśniczek myśli o tym z rozrzewnieniem lub wspomina ze wzruszeniem, a dla mnie to jest troszkę...koszmarne.

Na szczęście tż nie ma ojcowskich zapędów, więc mam nadzieję, że koty lub psy mu wystarczą.


A jeżeli chodzi o włosy - podjęłam już decyzję...będzie cięcie! Wracam do króciutkiej fryzury. ^^ Myślę, że za rok będę już miała z powrotem moje naturalne włoski.

[czarnaroza]

Napisane przez Hazel_Eyed

czarnaroza jak ty możesz żyć bez czekolady juz tyle czasu? ja moge nie jeść batoników, ciastek, wafelków... ale czekolady sobie nie odmówię :P

Nie wiem . Naprawdę, ja bez czekolady żyć nie mogłam, a tutaj odstawiłam. Zastępuję sobie kawą z lodami i innymi słodkościami . Robię to tylko dla cery, bo całe szczęście nie tyję.

pin up girl1991 wszyscy twierdzą, że jeszcze zmienię zdanie, bo jestem młoda itd. Nie wydaję mi się. AmaiMomo u mnie ludzie, tak samo. Jakie to słodkie, że kopie itd.
Ja nie zetnę, nawet, jak będę miała tęczę na głowie . Po tylu efektach farbowań jestem przyzwyczajona .

[TwojaKokaina]

Napisane przez Hazel_Eyed

twoja kokaina zgadzam się, po to sa zabezpieczenia aby seks był przyjemny i w jakimś stopniu bezpieczny (bo wiadomo, że 100% antykoncepcji nie ma)
ja biore tabletki, bo przy gumkach się wiecznie stresowałam i zawsze czekałam na okres Tż też jakoś nie ufa temu zabezpieczeniu, więc po przemysleniu sprawy zdecydowałam sie na tabletki

poza tym jeśli chodzi o antykoncepcję, to jest decyzja obojga ludzi. jak byłam z A. to rozmawialiśmy na ten temat i postanowiłam brać tabletki. ale sam mi powiedział, że gdyby coś mi po nich było, to mam odstawić a jeśli nie ufamy antykoncepcji, to po co bawić się w seks? do tego też trzeba 'dojrzeć'...
wiadomo, róznie jest, ale dziurawa gumka zdarza się raz na hoho. zresztą najbezpieczniej kupować w aptece, tam są odpowiednie warunki, temperatura itd. zresztą firmy takie jak durex i unimil chociażby, to jedne z najlepszych i nigdy mi się nie zdarzył dziurawy durex (ich używam).
wracając do tabletek to kochałam się nawet w czasie przerwy, gdzie się ich nie bierze i to bez prezerwatywy. w ciążę nie zaszłam. po prostu, gdy czujesz, że np. brałaś antybiotyk albo robiłaś coś, co mogło osłabić organizm i zabezpieczenie, to stosujesz dodatkowe zabezpieczenia.

[spiritusmovens]

Napisane przez niemniej_jednak

Witam po długiej nieobecności po krótkiej obecności

W tym miesiącu mija 1 rok i 2 miesiące od kiedy nie farbuję! Ostatnio ścięłam włosy do ramion i jedyne farbowańce, jakie mi zostały, to te na wierzchniej warstwie włosów. Póki co dodaję załączniki z długimi jeszcze włosami, jak odzyskam aparat od ogarniętego piłkoszałem szwagra to pochwalę się efektem po ścięciu

identyczne jak moje i kolor odrostu i naturalnych

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez pin up girl1991

Jak ja bym chciala miec takie problemy a nie tylko pytania: "Nie masz anoreksji/ Jeszcze Cie wiatr nie powial? Boze dziecko jaka TY chuda" ech

współczuje, bo mam tak samo, ostatnio byłam na bilansie u lekarza i wmawiał mi, że mam anoreksje... zdenerwowałam się jak nigdy w życiu, bo czasem jem więcej niż mój tata.. ale widocznie mi nie uwierzył, bo mnie namawiał żeby więcej jadła przez pół godziny... ludzie nikomu nie życzę takich wizyt u lekarza.

[Hazel_Eyed]

Napisane przez TwojaKokaina

poza tym jeśli chodzi o antykoncepcję, to jest decyzja obojga ludzi. jak byłam z A. to rozmawialiśmy na ten temat i postanowiłam brać tabletki. ale sam mi powiedział, że gdyby coś mi po nich było, to mam odstawić a jeśli nie ufamy antykoncepcji, to po co bawić się w seks? do tego też trzeba 'dojrzeć'...
wiadomo, róznie jest, ale dziurawa gumka zdarza się raz na hoho. zresztą najbezpieczniej kupować w aptece, tam są odpowiednie warunki, temperatura itd. zresztą firmy takie jak durex i unimil chociażby, to jedne z najlepszych i nigdy mi się nie zdarzył dziurawy durex (ich używam).
wracając do tabletek to kochałam się nawet w czasie przerwy, gdzie się ich nie bierze i to bez prezerwatywy. w ciążę nie zaszłam. po prostu, gdy czujesz, że np. brałaś antybiotyk albo robiłaś coś, co mogło osłabić organizm i zabezpieczenie, to stosujesz dodatkowe zabezpieczenia.

nam się zdarzyło, że gumka pękła... i to pare razy nawet a tez to były durexy, ale nie wnikam dlaczego, czy może jakos zle zalozona w pośpiechu czy po prostu pechowa
teraz tego problemu nie ma, tabletki biorę już parę lat i jakoś dzieci nie mam, a nawet jakby się wpadka zdarzyła to bym nie rozpaczała, jestem zdania, że jeśli decydujemy się na seks to musimy sie liczyć z tym, że z tego moga byc dzieci

[AmaiMomo]

Napisane przez czarnaroza

Nie wiem . Naprawdę, ja bez czekolady żyć nie mogłam, a tutaj odstawiłam. Zastępuję sobie kawą z lodami i innymi słodkościami . Robię to tylko dla cery, bo całe szczęście nie tyję.

[URL="https://wizaz.pl/forum/member.php?u=958252"]pin up girl1991[/URL] wszyscy twierdzą, że jeszcze zmienię zdanie, bo jestem młoda itd. Nie wydaję mi się. AmaiMomo u mnie ludzie, tak samo. Jakie to słodkie, że kopie itd.
Ja nie zetnę, nawet, jak będę miała tęczę na głowie . Po tylu efektach farbowań jestem przyzwyczajona .

Mi też tak mówili i mówią nadal, a latka lecą.


A swoją drogą...mogę Was podpytać o fryzurkę?

Moje zdjęcie jest na blogu. Mam dwa typy i nie wiem na który się zdecydować:

Krótka

Krótsza

[Hazel_Eyed]

AmaiMomo mnie się bardziej widzi ta krótka - czyli ta z pierwszego zdjęcia

[czarnaroza]

Napisane przez AmaiMomo

Mi też tak mówili i mówią nadal, a latka lecą.


A swoją drogą...mogę Was podpytać o fryzurkę?

Moje zdjęcie jest na blogu. Mam dwa typy i nie wiem na który się zdecydować:

Krótka

Bardziej krótka

Ta krótka (pierwsza). Moim zdaniem Ci pasuje, no i jest bardziej dziewczęca. Będziesz słodko wyglądać. Masz ładny kształt oczu, podobny do tej Azjatki (?) za zdjęciu .

[AmaiMomo]

Napisane przez czarnaroza

Ta krótka (pierwsza). Moim zdaniem Ci pasuje, no i jest bardziej dziewczęca. Będziesz słodko wyglądać. Masz ładny kształt oczu, podobny do tej Azjatki (?) za zdjęciu .

A faktycznie może troszkę podobne. Moja przyjaciółka twierdzi, że są "kocie"...szkoda tylko, że nie są zielone - mrrr.

Bardzo lubię Emmę, więc jej fryzurka automatycznie przypadła mi do gustu, ale boję się, że mam troszkę za niskie czoło do takiego cięcia.

[pin up girl1991]

Czarnaroza: dokladnie masz swoj rozum i wiesz jak chcesz aby to wygladalo

Twoja Kokaina: wiesz ja ufam gumkom, raz mi pekla ale nic nie bylo poza tym to sie nie zawiodlam. Jesli to co napisalas ze do seksu trzeba dojrzec jest odnosnie mojej sytuacji z P to powiem tak: bylismy kumplami kazde kminilo cos w swoim zyciu a laczyly nas dlugie rozmowy i seks wiec ja go rozumiem nie raz sie zloscilam ze nie chce we mnie konczyc ale jako kumplom wpadka nie byla nam potrzebna. Kiedys jak mi powiedzial ze chce we mnie skonczyc bylam w takim szoku ze nic nie powiedzialam i potem on sie zloscil ze mu nie pozwolilam. A teraz znajomosc sie skonczyla, chodz wiem ze nasze drogi jeszcze nie raz sie zetna (nie chce tego, bo za kazdym razem boli mocniej ale juz chyba jestesmy tak skonstruowani ze predzej czy pozniej nas ku sobie popycha). Czasami nawet mam tak ze chcialabym miec wypadek (wiem glupie myslenie) i stracic pamiec zapomniec o nim nie wiedziec ze ktos taki istnial w moim zyciu...

spiritusmovens: o kurde wspolczuje taak bo oni wiedza lepiej moja na szczescie mowi ze poki wyniki mam dobre to moge byc jaka chce za to gin naciska bo mowi ze bedzie mi ciezko z ciaza. Co do czego? i skad pomysl ze ja chce dziecko? (wlasnie teraz)

AmaiMomo: jak dla mnie krotka

[TwojaKokaina]

Napisane przez Hazel_Eyed

teraz tego problemu nie ma, tabletki biorę już parę lat i jakoś dzieci nie mam, a nawet jakby się wpadka zdarzyła to bym nie rozpaczała, jestem zdania, że jeśli decydujemy się na seks to musimy sie liczyć z tym, że z tego moga byc dzieci

masz rację
niestety większość o skutkach nie myśli albo popada w jakieś schizy i ma głupie pomysły albo kończy się niekończeniem przez faceta w środku... decyzję powinno się podejmować świadomie i myśleć o antykoncepcji
wiadomo, dziecko zmienia priorytety, ale nigdy, przenigdy bym się nie poddała aborcji.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez pin up girl1991

Twoja Kokaina: wiesz ja ufam gumkom, raz mi pekla ale nic nie bylo poza tym to sie nie zawiodlam. Jesli to co napisalas ze do seksu trzeba dojrzec jest odnosnie mojej sytuacji z P to powiem tak: bylismy kumplami kazde kminilo cos w swoim zyciu a laczyly nas dlugie rozmowy i seks wiec ja go rozumiem nie raz sie zloscilam ze nie chce we mnie konczyc ale jako kumplom wpadka nie byla nam potrzebna. Kiedys jak mi powiedzial ze chce we mnie skonczyc bylam w takim szoku ze nic nie powiedzialam i potem on sie zloscil ze mu nie pozwolilam. A teraz znajomosc sie skonczyla, chodz wiem ze nasze drogi jeszcze nie raz sie zetna (nie chce tego, bo za kazdym razem boli mocniej ale juz chyba jestesmy tak skonstruowani ze predzej czy pozniej nas ku sobie popycha). Czasami nawet mam tak ze chcialabym miec wypadek (wiem glupie myslenie) i stracic pamiec zapomniec o nim nie wiedziec ze ktos taki istnial w moim zyciu...

dlatego się nie 'uprawia seksu' z kolegami/przyjaciółmi potem są niefajne sytuacje tylko. teraz masz nauczkę.

[Tygrryska]

Napisane przez AmaiMomo

A swoją drogą...mogę Was podpytać o fryzurkę?

Moje zdjęcie jest na blogu. Mam dwa typy i nie wiem na który się zdecydować:

Krótka

Krótsza

fajna ta pierwsza

ja sie zastanawiam nad grzywka.. tylko nie wiem czy to nie bedzie dziwnie wygladac jak grzwyka ciemniejsza niz reszta wlosow

[czarnaroza]

AmaiMomo, moim zdaniem wyjdzie w praniu. W takiej grzywce, jak masz na zdjęciu Ci ładnie. Jak nie będziesz się czuła w długiej, to możesz zawsze skrócić na taką . Ja też mam niskie czoło i w długiej grzywce wyglądam ok.

Napisane przez Hazel_Eyed

a nawet jakby się wpadka zdarzyła to bym nie rozpaczała, jestem zdania, że jeśli decydujemy się na seks to musimy sie liczyć z tym, że z tego moga byc dzieci

[pin up girl1991]

Napisane przez TwojaKokaina

kończy się niekończeniem przez faceta w środku... decyzję powinno się podejmować świadomie i myśleć o antykoncepcji
.

Kolejna aluzja do mnie?? jak juz mowilam mi dziecko nie jest do niczego potrzebne zwlaszcza z kims z kim nie bede, a faceta nie zmusze zeby we mnie konczyl bo dla mnie tak jest fajniej. tylko szanuje jego zdanie ja sie nie boje on tak to znaczy ze mamy nie uprawiac seksu.

Pigulek nie moge brac i nie chce bo od nich chudne a testowac 15rodzai nie chce. Na plastry zastrzyki mnie nie stac, bo za 500zl alimentow od ojca musze oplacic internet (80zl, telefon 45zl w dodatku studia, swoje widzimisie, samochod i kot) od matki ciagnac nie bede.

A zreszta whatever...

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez TwojaKokaina

dlatego się nie 'uprawia seksu' z kolegami/przyjaciółmi potem są niefajne sytuacje tylko. teraz masz nauczkę.

ja nie uwazam tego za nauczke wiedzialam jakie sa tego konsekwencje, ze to sie moze skonczyc bo kazde ma swoje zycie. i nie pisz ze nie dojrzalam do seksu, bo dla mnie dojrzalosc do seksu nie objawia sie tym ze facet konczy w srodku a tym ze wiemy jakie sa konsekwencje i staramy sie zabezpieczyc przed nimi. gdybym nie dojrzala do seksu to pszczala bym sie z kazdym bez gum i rodzila jedno dziecko za drugim bo przeciez wiem jakie sa tego konsekwencje a mimo to pisze sie na seks. wiec dla mnie Twoje rozumowanie jest co najmniej smieszne bo wynika z niego ze jestem glupia gowniara ktora nie powinna sie kochac tylko dlatego ze facet nie chce w niej konczyc.
i wracajac do pigulek to po co mam brac "stala" antykoncepcje skoro nie mam stalego faceta??

[AmaiMomo]

Napisane przez czarnaroza

AmaiMomo, moim zdaniem wyjdzie w praniu. W takiej grzywce, jak masz na zdjęciu Ci ładnie. Jak nie będziesz się czuła w długiej, to możesz zawsze skrócić na taką . Ja też mam niskie czoło i w długiej grzywce wyglądam ok.

Ale Emma (drugie zdjęcie) ma właśnie króciuteńką grzywkę - ja takiej nigdy nie miałam. Zawsze dłuższe kosmyki opadały mi na czoło.

[czarnaroza]

Napisane przez AmaiMomo

Ale Emma (drugie zdjęcie) ma właśnie króciuteńką grzywkę - ja takiej nigdy nie miałam. Zawsze dłuższe kosmyki opadały mi na czoło.

Pisałam o pierwszym zdjęciu cały czas .

[TwojaKokaina]

Napisane przez pin up girl1991

nie pisz ze nie dojrzalam do seksu, bo dla mnie dojrzalosc do seksu nie objawia sie tym ze facet konczy w srodku

wiec dla mnie Twoje rozumowanie jest co najmniej smieszne bo wynika z niego ze jestem glupia gowniara ktora nie powinna sie kochac tylko dlatego ze facet nie chce w niej konczyc.

powiedz mi, w którym miejscu to napisałam? czytaj ze zrozumieniem.

wiesz co? śmieszne jest to, że ty cały czas wiercisz temat, że uważasz, że niedochodzenie w kobiecie jest niedojrzałością. gdybyś czytała uważnie, to byś widziała o co chodzi. napisałam tylko, ze dla mnie jest to dziwny zwyczaj, a nie, że to niedojrzałe. dojrzałość ujęłam inaczej.

btw. wyraziłam swoje zdanie i Hazel tak samo. ty podałaś swój przykład, ale sa ludzie, którzy tak robią. po prostu bierzesz wszystko za bardzo do siebie i to nie było ciśnięci Ci, tylko wyrażenie swojej opinii. więc to raczej teraz Ty 'obrażasz' mnie i zarówno Hazel (myślimy podobnie), dlatego, ze wyraziłyśmy zdanie sprzeczne z Twoim. dopatrujesz się wszędzie aluzji.

a tabletek nikt Ci nie każe brać. napisałam/łyśmy jak my postrzegamy temat seksu i zabezpieczeń.

[pin up girl1991]

A to nie Twoje słowa?? "a jeśli nie ufamy antykoncepcji, to po co bawić się w seks? do tego też trzeba 'dojrzeć'..."

ja to zrozumialam tak ze skoro on sie boi we mnie konczyc mimo gumy to po cholere my to robimy. no chyba ze mialas na mysli cos innego...

[TwojaKokaina]

lepiej skończmy temat, bo nie mam zamiaru się z nikim z forum kłócić. jesteś fajną i miła dziewczyną, więc szkoda, ze ten temat nas poróżnił

[AmaiMomo]

Napisane przez czarnaroza

Pisałam o pierwszym zdjęciu cały czas .

A ta druga fryzura chyba jest stworzona raczej dla posiadaczek średniego/wysokiego czoła...jak myślisz?

Bo bardzo korci mnie właśnie druga fryzurka, ale boję się, że nie będzie pasować do mojej pyzatej buzi. Emma ma w sumie zupełnie inny kształt twarzy.

Ta pierwsza też mi się bardzo podoba, ale pewnie trzeba będzie stylizować.

[TwojaKokaina]

AmaiMomo - te dłuższe ładniejsze więcej włosków i zawsze będą 'powiewać'

Emma jest piękną kobietą, ale uważam, że z tymi krótkimi się oszpeciła. albo jak je tak ulizywała.

[Hazel_Eyed]

dokładnie dziewczyny, każdy ma prawo do swojego zdania i nie ma się co kłócić
w końcu to wątek o włosach a nie o antykoncepcji, niema sie co obrażać przez jakis offtop

[czarnaroza]

AmaiMomo wydaję mi się, że będziesz żałowała, jeśli zrobisz tą drugą. Emma jest śliczna, ale nie w takich włosach i Tobie też nie radzę.

[pin up girl1991]

Napisane przez TwojaKokaina

lepiej skończmy temat, bo nie mam zamiaru się z nikim z forum kłócić. jesteś fajną i miła dziewczyną, więc szkoda, ze ten temat nas poróżnił

No dobra PRZEPRASZAM. Fakt Ty masz swoje zdanie na ten temat, ja mam swoje. Zrozumialam to jak zrozumialam i tyle... Gdybys wiedziala jaka jest prawda i co sie stalo ze reaguje tak a nie inaczej to bys zrozumiala moja reakcje i to ze czasem sama wole by ktos skonczyl na zewnatrz

Amai: jak dla mnie to fryzura Emmy jest malo kobieca i nie wiem czemu taka zrobilai zdecydowanie bardziej bedzie Ci pasowala pierwsza. Zreszta przy scinaniu mozesz zapytac fryzjera jak masz stylizowac ta fryzurke chociaz podejrzewam ze nie bedzie ciezka w stylizacji

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Jak zaczynalam studia poznalam W. zostalismy para po ok pol roku byl seks, zostalam sama w domu na dwa miesiace, zrobilam impreze wypilismy troche i on zostal na noc, jako ze bylam glupia to w necie wpisalam kalkulator dni plodnych i wyszlo ze ich nie mialam Wiec domyslacie sie co bylo, ale on ponoc zdazyl wyjsc (wiem ze nie zdazyl). Nie martwilam sie tym smigalam na studia i zobaczylam ze on interesuje sie laska z uczelni z duza dupa i szerokimi biodrami, kumplom mowil ze by ja posunal, doszlo to do mnie i dostal w ryj za co chyba pol dnia w dziekanacie przesiedzialam
Jakis czas pozniej dostalam okresu spoznionego o dwa tyg (myslalam ze to sters przez rozstanie) ale trwal 7dni i byly skrzepy kiedy 8dnia mialam plamienia z doskoku poszlam do szpitala i okazalo sie ze ciaza biochemiczna... I sie zaczelo: lykanie czegos byle sie nie obudzic, prochy na uspokojenie, nerwica itp przeboje przez co wyladowalam w szpitalu. Tam poznalam P. i pomogl mi sie ogarnac (wiecie jak to sie skonczylo) dojsc do siebie. O W. zapomnialam zreszta odeszlam z uczelni

Tak wyglada moja historia. Dlatego na takie tematy (nota bene sama zaczelam) reaguje w ten a nie inny sposob interpretujac to nie zawsze zgodnie z prawda... Wiec jak ktoras z WAS urazilam to jeszcze raz PRZEPRASZAM