Tragiczna śmierć ukochanego królika ;( Miażdżące poczucie winy ;( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-12-17, 20:24   #1
empatia22
Przyczajenie
 
Avatar empatia22
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3

Tragiczna śmierć ukochanego królika ;( Miażdżące poczucie winy ;(


Kilka tygodni temu na jednym z portali ogłoszeniowych zobaczyłam zdjęcie królika, który siedział w małej klatce, we własnych odchodach, mając do jedzenia jedynie płatki kukurydziane i warzywne obierki. Od razu zadzwoniłam do ogłoszeniodawcy i pojechałam odebrać królika.

Nazwałam go Fuksiu i spędziliśmy razem kilka pięknych tygodni. Bardzo go kochałam, poświęcałam mu dużo czasu i czułości.

Aż do pamiętnego dnia, kiedy chcąc umyć mu pupkę włożyłam go do wanny do której już wcześniej wskakiwał bo był bardzo ciekawski i... Królik wyskoczył, najwyraźniej źle wylądował bo dostał tak jakby paraliżu. Zawinęłam go w kocyk, włożyłam do torby i pobiegłam do domu weterynarza (był późny wieczór, niedziela). Weterynarz zgodził się go przyjąć, po zbadaniu stwierdził, że króliczek powinien z tego wyjść, że to najprawdopodobniej krwiak powstały przy nerwie uniemożliwia mu prawidłowe chodzenie bo nie miał żadnych złamań i na bodźce reagował prawidłowo. Dostał zastrzyk przeciwbólowy, przeciwzapalny i antybiotyk. Zabrałam go do domu i czuwałam nad nim w nocy. Nad ranem umarł mi na rękach.

I teraz... Obwiniam się za jego śmierć. Za każdym razem gdy jakoś uda mi się o tym nie myśleć, ludzie mi o tym przypominają komentarzami: ,,Czasem nie bierz następnego królika żebyś kolejnego nie wykończyła", ,,To Twoja wina, trzeba było go tam nie wsadzać". Jak ja mam z tym żyć, powiedzcie? Nie mogę sobie tego darować, chciałabym adoptować innego króliczka, ale boję się, że to może się powtórzyć, jednocześnie nie mogę zapomnieć o tym co się wydarzyło.
empatia22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-18, 07:24   #2
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 368
Dot.: Tragiczna śmierć ukochanego królika ;( Miażdżące poczucie winy ;(

Zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy, od razu pojechałaś do weterynarza, opiekowałaś się nim, czuwałaś nad nim itd. Nie zaniedbałaś go i nie zostawiłaś na pastwę losu, więc nie powinnaś się aż tak obwiniać. Wypadki się niestety zdarzają.

Komentarze ludzi są całkowicie nie na miejscu, są po prostu chamskie, więc postaraj się nimi nie przejmować. Jeśli bardzo chcesz mieć kolejnego królika to ja bym się nie zastanawiała.
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-18, 09:34   #3
stokrotenka18
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotenka18
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
Dot.: Tragiczna śmierć ukochanego królika ;( Miażdżące poczucie winy ;(

Oczywiście że zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy Nie obwiniaj się, bo dałaś mu piękne chwile Naprawdę myślę że był szczęśliwy a wypadki chodzą 'po ludziach'
__________________
Dobro wraca


"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna."
Paulo Coelho
stokrotenka18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-21, 19:19   #4
czarnadamaxd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 807
Dot.: Tragiczna śmierć ukochanego królika ;( Miażdżące poczucie winy ;(

Nie obwiniaj sie, bo nie zrobilas nic zlego. A komentarzy nie sluchaj, sa po prostu nie na miejscu. Mi niedawno tez krolik umarl, jednego dnia biegal i wszystko bylo ok, a rano juz nie zyl . Nie wiem co sie stalo Był u mnie 3 lata. I gdy powiedzialam znajomej, ze umarl skomentowala, ze chociaz pasztet bede miala :/
__________________
mama Aniołka - Hubcia
03.01.2015 - 24.05.2015
czarnadamaxd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-27, 11:43   #5
shaari
Przyczajenie
 
Avatar shaari
 
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 15
Dot.: Tragiczna śmierć ukochanego królika ;( Miażdżące poczucie winy ;(

Cytat:
Napisane przez czarnadamaxd Pokaż wiadomość
Nie obwiniaj sie, bo nie zrobilas nic zlego. A komentarzy nie sluchaj, sa po prostu nie na miejscu. Mi niedawno tez krolik umarl, jednego dnia biegal i wszystko bylo ok, a rano juz nie zyl . Nie wiem co sie stalo Był u mnie 3 lata. I gdy powiedzialam znajomej, ze umarl skomentowala, ze chociaz pasztet bede miala :/
Jezu, niektórzy ludzie nie mają za grosz empatii i przyzwoitości...

Autorko, wiem, że musi Ci być bardzo ciężko, ale obiektywnie patrząc w całej sytuacji nie ma twojej winy! Króliczek miał już do czynienia z wanną, więc nie mogłaś tego przewidzieć i natychmiast zabrałaś go do lekarza, więc nie możesz sobie zarzucać, że czegoś nie dopatrzyłaś. Pomyśl o tym, że dałaś zwierzakowi te kilka tygodni dobrego życia z troskliwym właścicielem i wspominaj te dobre wspólne chwile. Czas naprawdę leczy rany, za jakiś czas będzie Ci łatwiej

Myślę, że jeśli masz chęć i możliwości dać dom innemu króliczkowi to powinnaś to zrobić Nie obawiaj się, że coś takiego może się powtórzyć - po tej przykrej sytuacji na pewno będziesz uważać (wręcz za bardzo ), a skoro masz serce do zwierząt warto zaopiekować się innym futrzakiem
shaari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 17:55   #6
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Tragiczna śmierć ukochanego królika ;( Miażdżące poczucie winy ;(

Przecież to nie Twoja wina, że królik wyskoczył z wanny. Tym bardziej, że nie miałaś pojęcia, że może z niej wyskoczyć, skoro wcześniej już w niej przebywał. Nie obwiniaj się. Widać, że kochałaś zwierzątko i zasługujesz na adopcję innego króliczka.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 21:55   #7
201707171403
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 179
Dot.: Tragiczna śmierć ukochanego królika ;( Miażdżące poczucie winy ;(

Myślę, że królikowi coś wcześniej już dolegało. Miałam długo królika i skakał jak szalony, bardzo wysoko potrafił i nic mu nie było. Także myślę, że to z wanną, to tylko przypadek. Nie zadręczaj się nic złego nie zrobiłaś. Króliki mają przystosowane łapki do skoków i robia to doskonale, także wątpię że coś sobie zrobił bo wyskoczył z wanny.
Mi królik po wielu latach umarł znienacka. Okaz zdrowia i w ogóle. Nagle zaczął biegać w kółko, padł na bok zatrząsł się i koniec.
201707171403 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-10, 21:39   #8
anna_wawa
Rozeznanie
 
Avatar anna_wawa
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 537
GG do anna_wawa
Dot.: Tragiczna śmierć ukochanego królika ;( Miażdżące poczucie winy ;(

To w żadnym wypadku nie była Twoja wina. Chciałaś dobrze, zrobiłaś wszystko co się dało, żeby uratować króliczka, spędził z Tobą wspaniały czas. Teraz wesoło kica za Tęczowym Mostem i czuwa nad swoją wybawicielką.

Nie bój się przygarnąć nowego zwierzaka. To był wypadek, więc nie daj się gnębić.
anna_wawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-10 22:39:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.