Zaburzenia odżywiania..

moonii0 · 2009-02-01, 15:03

Jestem pewna, że było już wiele tematów tego typu, z góry przepraszam. Mam problem, poważny. Jestem pewna, że mam zaburzenia odżywiania. Chciałabym znaleźć dziewczynę, która przechodzi, lub przechodziła przez to samo. Więc...
Zaczęło się od anoreksji, z której wyszłam samodzielnie. Przy wzrości 161cm ważyłam 38kg, ale udało się. Niestety wpadłam w co innego. Od sierpnia mam zamiennie kompulsy(bez wymiotowania) i napady bulimiczne. Juz nie potrafię sobie poradzić. Dziś waże 57kg. I waga rośnie. Własnie powiedziałąm sobie STOP! Czy się uda? Nie wiem. Liczę na wasze wsparcie.

moonii0 · 2009-02-01, 17:11

Czy naprawdę nie ma tutaj nikogo?

Amoni · 2009-02-01, 17:30

Po anoreksji przychodzi często epizod bulimiczny...może idź do psychologa ..przez internet pomóc komuś trudno

A z psychologiem pogadasz i od razu zrobi Ci się lżej

Nie przejmuj się wagą, ważne jest Twoje samopoczucie psychiczne...masz przyjaciół, kogoś zaufanego? Jakieś hobby?

moonii0 · 2009-02-01, 17:34

Własnie z psychologiem jest problem, mieszkam za granica. A chciałabym porozmawiać z kimś kto ma taki sam problem jak ja.

Amoni · 2009-02-01, 17:59

Spokojnie rozumiem

Po to jest forum by nie czuć się samotnym

Rozmawiasz z Twoją mamą? Albo z kimkolwiek bliskim...?

redheart · 2009-02-01, 18:59

Moni ja mam to samo...

moonii0 · 2009-02-02, 06:26

Ciężko mi porozmawiać z mamą...

moonii0 · 2009-02-02, 06:27

redheart masz podobną sytuację? Myślisz, że mogłybyśmy porozmawiać?

iza_wiosenna · 2009-02-02, 11:22

dziewczyny nie badzcie smieszne... albo mozecie sobie byc i rozmawiac czyli w kolko twkic w tym bagnie a wrecz brnac w nie jeszcze dalej. jedynym wyjsciem jest psycholog a nie wielogodzinne rozmowy o objawach.

redheart · 2009-02-02, 13:48

Ja chodze do psychologa.

moonii0 · 2009-02-02, 16:08

iza_wiosenna może jestem dla Ciebie śmieszna... trudno :/ Widzę, że nie przeczytałaś wszystkich moich postów, nie mam możliwości iść do psychologa!

moonii0 · 2009-02-02, 16:09

redheart jak wygladaja te spotkania z psychologiem?

Majeczka993xy · 2009-02-02, 17:39

no to nie jestes sama kochana ;* ja wprawdzie nie mialam any itd ale widze ze nie jest ze mna najlepiej ....;/ ciagle wyrzuty sumienia itd ... obecnie waze 49-50kg i nie chce juz mniej ! tylko boje sie ze przytyje ...

redheart · 2009-02-02, 18:50

Moni u mnie jak narazie rozmowy, żale sie jej, a czasem ona sie cos dopytuje, myslalam, ze to bedzie cos innego, ale no zobaczymy. Bylam okolo 6 razy, raz gadala psycholog z tata, teraz chce wprowadzic terapie rodzinna, chociaz mysle, ze nie bedzie konieczna, bo moje stosunki z rodzina sa lepsze, sama z nimi pogadalam na ten temat, aczkolwiek chcialabym, aby wytlumaczyla im moja chorobe. Zlecila mi wizyte u psychiatry, bo orpocz ED mam stany depresyjne.

moonii0 · 2009-02-02, 19:34

Ja nie mam pojęcia już co się ze mną dzieje. Mam 80% pewności, że mam depresje.. Cholera, co ja mam robić??

iza_wiosenna · 2009-02-02, 19:37

Cytat:

Napisane przez redheart

Moni u mnie jak narazie rozmowy, żale sie jej, a czasem ona sie cos dopytuje, myslalam, ze to bedzie cos innego, ale no zobaczymy. Bylam okolo 6 razy, raz gadala psycholog z tata, teraz chce wprowadzic terapie rodzinna, chociaz mysle, ze nie bedzie konieczna, bo moje stosunki z rodzina sa lepsze, sama z nimi pogadalam na ten temat, aczkolwiek chcialabym, aby wytlumaczyla im moja chorobe. Zlecila mi wizyte u psychiatry, bo orpocz ED mam stany depresyjne.

wiesz, psycholog powienien nauczyć rodziców jak postepowac z Toba, zeby nie 'karmic' choroby i aby Ci nie szkodzić. możesz mieć super kontakt z rodzicami, a rónwnolegle ich zachowanie może przynosić więcej szkód niż korzyści niestety.

redheart · 2009-02-02, 21:28

Cytat:

Napisane przez iza_wiosenna

wiesz, psycholog powienien nauczyć rodziców jak postepowac z Toba, zeby nie 'karmic' choroby i aby Ci nie szkodzić. możesz mieć super kontakt z rodzicami, a rónwnolegle ich zachowanie może przynosić więcej szkód niż korzyści niestety.

To prawda, zauwazylam to. Ale nie wiem czy moja psycholog jest odpowiednia? My tak gadamy i gadamy o bzdetach w sumie i nic z tego nie wiem. Mam np. wiekszy problem z nawiazywaniem kontaktow z ludzmi na codzien niz z obcowaniem rodzina, a ona chyba tego nie zauwazyla, choc napomknelam o tym. Wydawala mi sie od poczatku kompetetna, ale narazie nic nie ide do przodu. Zawsze jak gadamy, to nigdy nie wiem, czy dobrze jej wszystko mowie, co mam jej powiedziec...

moonii0 · 2009-02-03, 06:23

Może potrzeba troche czasu na postępy..?

kamila9422 · 2009-02-04, 13:56

na postepy niestety potrzeba czasu ^^

porozmawiaj z mama ona na pewno cie zrozumie i w jakis sposob pomoze ci.
ja narazie mam wrazenie ze zaczynam wpadac w anoreksje(ale poki co w zachowaniu a nie wygladzie, ale zalozylam inny watek na ten temat), wiec nawet jak bym chciala to za bardzo typowej rady ci niestety nie moge dac.
jednak jak bys chciala tak zwyczajnie pogadac to pisz na PW pozdrawiam

iza_wiosenna · 2009-02-04, 17:26

Cytat:

Napisane przez kamila9422

na postepy niestety potrzeba czasu ^^

porozmawiaj z mama ona na pewno cie zrozumie i w jakis sposob pomoze ci.
ja narazie mam wrazenie ze zaczynam wpadac w anoreksje(ale poki co w zachowaniu a nie wygladzie, ale zalozylam inny watek na ten temat), wiec nawet jak bym chciala to za bardzo typowej rady ci niestety nie moge dac.
jednak jak bys chciala tak zwyczajnie pogadac to pisz na PW pozdrawiam

dasz jej gwarancję? niby czemu mama ma ją zrozumieć, to tylko człowiek, który z anoreksją styczności raczej na pewno nie miał..

a jesli zaczynasz wpadac w anoreksję, to nie obwieszczaj tego wszem i wobec (czyli w każdym wątku), ale idź do psychologa, bo skończysz z wagą 30kg pisząc posty na tym forum, czym w żaden sposób sobie nie pomożesz.

kamila9422 · 2009-02-04, 18:08

nie, oczywiscie ze nie daje jej 100% gwarancji na to. ale czasem warto porozmawiac z bliska osoba.
A co do mnie, to nie obwieszczam tego na kazdym watku, tylko specjalnie zalozylam swoj osobny watek na to, zeby nie wpasc w ane i znalezc inny sposob na odchudzanie

iza_wiosenna · 2009-02-04, 18:46

Cytat:

Napisane przez kamila9422

nie, oczywiscie ze nie daje jej 100% gwarancji na to. ale czasem warto porozmawiac z bliska osoba.
A co do mnie, to nie obwieszczam tego na kazdym watku, tylko specjalnie zalozylam swoj osobny watek na to, zeby nie wpasc w ane i znalezc inny sposob na odchudzanie

gwarantuje Ci, że głupi wątek nie uchroni Cię przed anoreksją...

kamila9422 · 2009-02-04, 19:40

wiesz co moze i masz racje,
ale zalozylam bo chcialam, z czasem sie przekonam ;P

Majeczka993xy · 2009-02-04, 20:41

a ja popieram kamilke i sadze ze takie watki w pewnym stopniu pomagaja !

wiem z wlasnego doswiadczenia

bo gdyby nie rozmowy na wizazu na takich wlasnie watkach to nie jadlabym tych 150kcal wiecej ktore teraz pochlaniam z duma ;DD

iza_wiosenna · 2009-02-04, 21:01

Cytat:

Napisane przez Majeczka993xy

a ja popieram kamilke i sadze ze takie watki w pewnym stopniu pomagaja !

wiem z wlasnego doswiadczenia

bo gdyby nie rozmowy na wizazu na takich wlasnie watkach to nie jadlabym tych 150kcal wiecej ktore teraz pochlaniam z duma ;DD

żal. Wyjście z ED nie oznacza jedzenia więcej a przynajmniej nie tylko. nie mam zamiaru Ci tego tłumaczyć, bo myślę, że i tak to do Ciebie nie dotrze, bo z Twoim doświadczeniem jesteś w końcu najmądrzejsza...:rolleyes :

jak chcecie sobie dalej rozmawiać, to przenieście się na "Szukam dziewczyn, które są chore...", bo póki co założono 100 wątków o podobnym temacie, w którym te same dziewczyny rozmawiają o tym samym.

ZAMYKAM.

2009-02-01, 15:03	#1
moonii0 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Norwegia Wiadomości: 26	Zaburzenia odżywiania.. Jestem pewna, że było już wiele tematów tego typu, z góry przepraszam. Mam problem, poważny. Jestem pewna, że mam zaburzenia odżywiania. Chciałabym znaleźć dziewczynę, która przechodzi, lub przechodziła przez to samo. Więc... Zaczęło się od anoreksji, z której wyszłam samodzielnie. Przy wzrości 161cm ważyłam 38kg, ale udało się. Niestety wpadłam w co innego. Od sierpnia mam zamiennie kompulsy(bez wymiotowania) i napady bulimiczne. Juz nie potrafię sobie poradzić. Dziś waże 57kg. I waga rośnie. Własnie powiedziałąm sobie STOP! Czy się uda? Nie wiem. Liczę na wasze wsparcie.

2009-02-01, 17:11	#2
moonii0 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Norwegia Wiadomości: 26	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. Czy naprawdę nie ma tutaj nikogo?

2009-02-01, 17:30	#3
Amoni Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Iława Wiadomości: 44	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. Po anoreksji przychodzi często epizod bulimiczny...może idź do psychologa ..przez internet pomóc komuś trudno A z psychologiem pogadasz i od razu zrobi Ci się lżej Nie przejmuj się wagą, ważne jest Twoje samopoczucie psychiczne...masz przyjaciół, kogoś zaufanego? Jakieś hobby? __________________ Zapuszczam włosy i nie farbuje! Dbam o siebie Czas na wiosenne porządki w szafie Koniec siedzenia w domu! ,,Bo we mnie kwitnie już wiosna..."

2009-02-01, 17:34	#4
moonii0 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Norwegia Wiadomości: 26	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. Własnie z psychologiem jest problem, mieszkam za granica. A chciałabym porozmawiać z kimś kto ma taki sam problem jak ja.

2009-02-01, 17:59	#5
Amoni Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Iława Wiadomości: 44	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. Spokojnie rozumiem Po to jest forum by nie czuć się samotnym Rozmawiasz z Twoją mamą? Albo z kimkolwiek bliskim...? __________________ Zapuszczam włosy i nie farbuje! Dbam o siebie Czas na wiosenne porządki w szafie Koniec siedzenia w domu! ,,Bo we mnie kwitnie już wiosna..."

2009-02-01, 18:59	#6
redheart Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 101	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. Moni ja mam to samo...

2009-02-02, 06:26	#7
moonii0 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Norwegia Wiadomości: 26	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. Ciężko mi porozmawiać z mamą...

2009-02-02, 06:27	#8
moonii0 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Norwegia Wiadomości: 26	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. redheart masz podobną sytuację? Myślisz, że mogłybyśmy porozmawiać?

2009-02-02, 11:22	#9
iza_wiosenna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 11 917	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. dziewczyny nie badzcie smieszne... albo mozecie sobie byc i rozmawiac czyli w kolko twkic w tym bagnie a wrecz brnac w nie jeszcze dalej. jedynym wyjsciem jest psycholog a nie wielogodzinne rozmowy o objawach. __________________ uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming

2009-02-02, 13:48	#10
redheart Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 101	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. Ja chodze do psychologa.

2009-02-02, 16:08	#11
moonii0 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Norwegia Wiadomości: 26	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. iza_wiosenna może jestem dla Ciebie śmieszna... trudno :/ Widzę, że nie przeczytałaś wszystkich moich postów, nie mam możliwości iść do psychologa!

2009-02-02, 16:09	#12
moonii0 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Norwegia Wiadomości: 26	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. redheart jak wygladaja te spotkania z psychologiem?

2009-02-02, 17:39	#13
Majeczka993xy Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: slodka kraina ;D Wiadomości: 716	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. no to nie jestes sama kochana ;* ja wprawdzie nie mialam any itd ale widze ze nie jest ze mna najlepiej ....;/ ciagle wyrzuty sumienia itd ... obecnie waze 49-50kg i nie chce juz mniej ! tylko boje sie ze przytyje ...

2009-02-02, 18:50	#14
redheart Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 101	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. Moni u mnie jak narazie rozmowy, żale sie jej, a czasem ona sie cos dopytuje, myslalam, ze to bedzie cos innego, ale no zobaczymy. Bylam okolo 6 razy, raz gadala psycholog z tata, teraz chce wprowadzic terapie rodzinna, chociaz mysle, ze nie bedzie konieczna, bo moje stosunki z rodzina sa lepsze, sama z nimi pogadalam na ten temat, aczkolwiek chcialabym, aby wytlumaczyla im moja chorobe. Zlecila mi wizyte u psychiatry, bo orpocz ED mam stany depresyjne.

2009-02-02, 19:34	#15
moonii0 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Norwegia Wiadomości: 26	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. Ja nie mam pojęcia już co się ze mną dzieje. Mam 80% pewności, że mam depresje.. Cholera, co ja mam robić??

2009-02-03, 06:23	#18
moonii0 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Norwegia Wiadomości: 26	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. Może potrzeba troche czasu na postępy..?

2009-02-04, 13:56	#19
kamila9422 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 880	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. na postepy niestety potrzeba czasu ^^ porozmawiaj z mama ona na pewno cie zrozumie i w jakis sposob pomoze ci. ja narazie mam wrazenie ze zaczynam wpadac w anoreksje(ale poki co w zachowaniu a nie wygladzie, ale zalozylam inny watek na ten temat), wiec nawet jak bym chciala to za bardzo typowej rady ci niestety nie moge dac. jednak jak bys chciala tak zwyczajnie pogadac to pisz na PW pozdrawiam

2009-02-04, 18:08	#21
kamila9422 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 880	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. nie, oczywiscie ze nie daje jej 100% gwarancji na to. ale czasem warto porozmawiac z bliska osoba. A co do mnie, to nie obwieszczam tego na kazdym watku, tylko specjalnie zalozylam swoj osobny watek na to, zeby nie wpasc w ane i znalezc inny sposob na odchudzanie

2009-02-04, 19:40	#23
kamila9422 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 880	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. wiesz co moze i masz racje, ale zalozylam bo chcialam, z czasem sie przekonam ;P

2009-02-04, 20:41	#24
Majeczka993xy Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: slodka kraina ;D Wiadomości: 716	Dot.: Zaburzenia odżywiania.. a ja popieram kamilke i sadze ze takie watki w pewnym stopniu pomagaja ! wiem z wlasnego doswiadczenia bo gdyby nie rozmowy na wizazu na takich wlasnie watkach to nie jadlabym tych 150kcal wiecej ktore teraz pochlaniam z duma ;DD

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)