Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-13, 19:00   #1531
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

A no i oczywiście WITAM WIKTORA Gratki dla Mamusi
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 19:03   #1532
ewel28
Rozeznanie
 
Avatar ewel28
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Prince nie martw się na pewno sobie poradzisz super, że nie masz problemu z karmieniem
__________________
Laura
Maks[*]
ewel28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 19:04   #1533
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
dziś przyniósł jej misia takiego dużego że na pół lozka jest ale fajnie się na nim karmi


Poradzisz. Oczywiście, że poradzisz
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 19:05   #1534
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Prince na pewno sobie poradzisz cieszę się, że nie masz problemów z karmieniem. Mam nadzieję, że Wasze relacje z TŻ też będą teraz lepsze
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 19:17   #1535
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

ewel - kciuki trzymam za test i za obronę....

monika- hcg -

kasiahexe- odezwij się szerzej pokaż Livkę...tęsknisz za nami?


Maga jak miałabym taką możliwość, ze ktoś mi uszyje kieckę to nie szukałabym za nic po sklepach. Będziesz mieć idealnie dopasowaną i niepowtarzalną!

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

prince- poradzisz sobie! Super, ze masz pokarm i że Tz-et jest przy Was.
Początek jest trudny -ale po paru dniach ogarniesz wszystko i nawet na wizażu będziesz na bieżąco
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 19:35   #1536
Vaniliova11
Zadomowienie
 
Avatar Vaniliova11
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 849
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Witamy Wiktorka Alfa gratulacje
Normalnie nie uwierzycie ale moje dziecko ma roczek

Znowu nie cytowalam jade z pamięci

Dasti Ty masz zwężenie miednicy ?
Inutil ciekawe jest to co napisałaś o drugim cc my raczej nie chcemy drugiego dziecka (czyt Tż nie chce) ale nigdy nie mów nigdy , ja wolałabym mieć cc
Zeberka Krystianek jadł co 3 godz i w nocy też a dzień zaczynal o 5 niestety nie wdał sie w mamusie a kąpiemy go zawsze koło 19
Prince fajnie że wychodzicie

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

No skleroza

Moni_kagratulacje
Vaniliova11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 19:55   #1537
Ando
Rozeznanie
 
Avatar Ando
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 996
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35260157]Super. Ja chciałam nazwać córeczkę Iga i chyba dalej chcę, jeśli będę kiedyś miała córeczkę.[/QUOTE]

heh
ja odradzam Igi zawsze bo mi sie za bardzo kojarzy Iga-rzyga, ale to oczywiscie subiektywne odczucie
Ale ciezko sie odmienia i zdrabnia. My na nasza malude mowimy Dzida
No bo potem wychodza takie rzeczy że "Ide po Ide"
__________________
Marysia ur. 28.06.12
zm. 03.07.12

śpij kochanie moje
[/SIZE]
Ando jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-13, 19:59   #1538
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
ft4 wiem że powinno być przy gornej normie
a ft3? bo nie zrozumiałam

Poprosiłam ciocie żeby mi przyniosła euthyrox i bede brała chociaż ćwiartke do wizyty u endo.. nie ma na co czekać.
Dobrze że masz od kogo załatwić
Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
śliczny


eee....co tu tak spokojnie? nikt nie opija Wiktora?!
Wiktor, Twoje zdrowie Dziecko Kochane

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
eeeee. smuteczki w kosmos!!!!

wieczorem opiję na pewno. dobrze, że ktoś pilnuje
Dołączam się do opijania
Cytat:
Napisane przez Vaniliova11 Pokaż wiadomość

Dasti Ty masz zwężenie miednicy ?
Jejku jak ten czas leci. Wszystkiego najlepszego dla Krystianka
Wyprawiacie roczek?

Tak mi powiedzieli w szpitalu po badaniu cyrklem że zwężona i że raczej nie dam rady sn urodzić.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość

______________

mam wyniki. HCG - 333
Ładna beta
Nastepną betę warto zrobić po 48h i zobaczyć czy dobrze przyrasta
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:01   #1539
Ando
Rozeznanie
 
Avatar Ando
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 996
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35267443]U mnie z kolei wszystkie te wydarzenia bardzo umocniły nasz związek, pokochałam mojego męża ze zdwojoną siłą.
Rodzina oczywiście też stanęła na wysokości zadania.

No i przesiew przyjaciół... Ale o tym nie chce mi się już pisać.

Tak czy inaczej myślę jednak, że nie był nam taki test potrzebny
[/QUOTE]

No tez tak czasem sobie mysle... ze po co taka cena...?

Z przyjaciolmi tez - wszyscy starzy przyjaciele zawalili, a najbardziej pomogla mi dziewczyna ktora poznalam w zeszle wakacje...z reszta sama z 3 dzieci jeszcze moimi sie zajmowala. Po smierci tez reakcje niektorych mnie zalamaly...

adunia89 - wzniosle co piszesz. Ja np zaczelam doceniac tesciowa, ktorej wczesniej nie trawilam komletnie. Moja mama niestety zawiodla...
__________________
Marysia ur. 28.06.12
zm. 03.07.12

śpij kochanie moje
[/SIZE]
Ando jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:01   #1540
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Vaniliova11 Pokaż wiadomość
Normalnie nie uwierzycie ale moje dziecko ma roczek
będę mieć kaca zdrówko!!!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:04   #1541
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ando Pokaż wiadomość
Ja np zaczelam doceniac tesciowa, ktorej wczesniej nie trawilam komletnie. Moja mama niestety zawiodla...
Moja mama też zawiodła, a teściowa przeżyła kilka # więc wiedziała co to znaczy.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-13, 20:08   #1542
Ando
Rozeznanie
 
Avatar Ando
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 996
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Cześć
Ando masz super podejście, ja dopiero po kilku pierwszych miesiącach od pogrzebu zaczęłam tak myśleć
A mnie to przeraza. Kilka dni temu grzebalam małą a juz wrocilam do normy... juz mnie nosi na jakies zakupy, i sie zastanawiam po co wlasciwie mam na czarno chodzic ubrana...
Za szybko sie pozbieralam... moze cos ze mna nie tak..?

Czasem tylko tak mi smutno ze nie moge jej przytulic...
...albo tule poduszke i do niej gadam...

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Niewspółmierność nawet nie wiem co to znaczy
za duza glowa w stosunku do kanału
o ile sie nie myle
__________________
Marysia ur. 28.06.12
zm. 03.07.12

śpij kochanie moje
[/SIZE]
Ando jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:08   #1543
delilahinsomnia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 002
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cześć Przyznaje sie - ja chyba jeszcze nie dorosłam albo no nie wiem.. Nie potrafie czytać Waszych postów, tego że któraś jest w ciąży, komuś rośnie hcg, ktoś kupuje malutkie ubranka.. I to nie tylko o forum chodzi, rowniez o moje osobiste życie. Np. ostatnio przedemna w kasie stala mloda dziewczyna, z widocznym brzuszkiem i kupowala maciupkie body, mazidelka dla dziecka.. Boże, jak mnie to cholernie kłuje i boli, nie chce tego widziec bo.. z jednej strony jest mi tak smutno i przykro a z drugiej nachodzi taka agresja.. I od razu mowie - bardzo Was wszystkie lubie, ciesze się Waszym szczesciem i kazdej z osobna zycze jak najlepiej Nie umiem sie pogodzic z moja strata Kropeczki malutkiej..
delilahinsomnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:12   #1544
Ando
Rozeznanie
 
Avatar Ando
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 996
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
przedni post napisano o 12:29 ----------

JEST!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiktor waży 3,650 kg, 10 pkt

jest boski!!!!!!!! (nie umiem wstawić foty )
GRATULACJE ALFA!
__________________
Marysia ur. 28.06.12
zm. 03.07.12

śpij kochanie moje
[/SIZE]
Ando jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:14   #1545
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez delilahinsomnia Pokaż wiadomość
Cześć Przyznaje sie - ja chyba jeszcze nie dorosłam albo no nie wiem.. Nie potrafie czytać Waszych postów, tego że któraś jest w ciąży, komuś rośnie hcg, ktoś kupuje malutkie ubranka.. I to nie tylko o forum chodzi, rowniez o moje osobiste życie. Np. ostatnio przedemna w kasie stala mloda dziewczyna, z widocznym brzuszkiem i kupowala maciupkie body, mazidelka dla dziecka.. Boże, jak mnie to cholernie kłuje i boli, nie chce tego widziec bo.. z jednej strony jest mi tak smutno i przykro a z drugiej nachodzi taka agresja.. I od razu mowie - bardzo Was wszystkie lubie, ciesze się Waszym szczesciem i kazdej z osobna zycze jak najlepiej Nie umiem sie pogodzic z moja strata Kropeczki malutkiej..
Chyba każda z Nas to przeżywała ja też zazdrościłam może nie tak dzieci jak ciąż z dużymi brzuszkami. Z kolei ciąże dziewczyn na forum dawały mi nadzieję że w końcu się uda pamiętam że krótko po moim dołączeniu tutaj Cookie zaciążyła
Ty też pewnie niedługo będziesz w ciąży i smutek w pewnym sensie minie, a na jego miejsce pojawią sie inne uczucia np. strach, niepokój, ale tez radość.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....



Edytowane przez Dasti80
Czas edycji: 2012-07-13 o 20:19
Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:17   #1546
Ando
Rozeznanie
 
Avatar Ando
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 996
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez delilahinsomnia Pokaż wiadomość
Cześć Przyznaje sie - ja chyba jeszcze nie dorosłam albo no nie wiem.. Nie potrafie czytać Waszych postów, tego że któraś jest w ciąży, komuś rośnie hcg, ktoś kupuje malutkie ubranka.. I to nie tylko o forum chodzi, rowniez o moje osobiste życie. Np. ostatnio przedemna w kasie stala mloda dziewczyna, z widocznym brzuszkiem i kupowala maciupkie body, mazidelka dla dziecka.. Boże, jak mnie to cholernie kłuje i boli, nie chce tego widziec bo.. z jednej strony jest mi tak smutno i przykro a z drugiej nachodzi taka agresja.. I od razu mowie - bardzo Was wszystkie lubie, ciesze się Waszym szczesciem i kazdej z osobna zycze jak najlepiej Nie umiem sie pogodzic z moja strata Kropeczki malutkiej..
Ja Cie rozumiem...
Ale my jestesmy swiezo po...

Jeryś-u mnie byla wczoraj polozna i po obmacaniu cyckow i brzucha zrobila mi wyklad na temat antykoncepcji... Myslalam ze ją rozszarpie.
(kurde - jestem 7 lat po slubie... wiem mniej wiecej do czego sluza prezerwatywy...)
Juz nie wspominajac ze wciaz jestem w połogu... to takie...hm
__________________
Marysia ur. 28.06.12
zm. 03.07.12

śpij kochanie moje
[/SIZE]
Ando jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:22   #1547
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ando Pokaż wiadomość
heh
ja odradzam Igi zawsze bo mi sie za bardzo kojarzy Iga-rzyga, ale to oczywiscie subiektywne odczucie
Ale ciezko sie odmienia i zdrabnia. My na nasza malude mowimy Dzida
No bo potem wychodza takie rzeczy że "Ide po Ide"
O rany, nie wpadłam na te rymy

Cytat:
Napisane przez Ando Pokaż wiadomość
No tez tak czasem sobie mysle... ze po co taka cena...?

Z przyjaciolmi tez - wszyscy starzy przyjaciele zawalili, a najbardziej pomogla mi dziewczyna ktora poznalam w zeszle wakacje...z reszta sama z 3 dzieci jeszcze moimi sie zajmowala. Po smierci tez reakcje niektorych mnie zalamaly...

adunia89 - wzniosle co piszesz. Ja np zaczelam doceniac tesciowa, ktorej wczesniej nie trawilam komletnie. Moja mama niestety zawiodla...
Mnie też zawiedli ci, po których się tego nie spodziewałam, za to poznałam też osoby, na które mogę liczyć.

Moja mama mnie nie zawiodła, choć zachowywała się czasami nie tak, jakbym sobie tego życzyła, ale to było wszystko z troski.
Z teściową nie mam dobrych stosunków, więc i przy tak emocjonalnym zdarzeniu nic się nie zmieniło.

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Chyba każda z Nas to przeżywała ja też zazdrościłam może nie tak dzieci jak ciąż z dużymi brzuszkami. Z kolei ciąże dziewczyn na forum dawały mi nadzieję że w końcu się uda pamiętam że krótko po moim dołączeniu tutaj Cookie zaszła w ciążę
Ty też pewnie niedługo będziesz w ciąży i smutek w pewnym sensie minie, a na jego miejsce pojawią sie inne uczucia np. strach, niepokój, ale tez radość.
A ja mam jakoś tak: zazdroszczę brzuszków, zazdroszczę wózków, ale nie tutaj - AM życzę jak najlepiej. Za to jak widzę małolaty z brzuchem i fajką, to mam ochotę zdzielić w głupi łeb. A widuję dość często.... :/ I - tu się przyznaję bez bicia - wtedy mi przechodzi przez myśl: i ona pewnie urodzi zdrowe, żywe dziecko... I tak, wtedy moje uczucia nie są miłe.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:23   #1548
Ando
Rozeznanie
 
Avatar Ando
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 996
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
Hej
my jeszcze w szpitalu ale jutro wychodzimy rana dalej boli. ale już mniej. mam nadz że jutro będzie jeszcze lepiej.
mała jest kochana prawdziwy aniołek. tz w niej zakochany po uszy dziś przyniósł jej misia takiego dużego że na pół lozka jest ale fajnie się na nim karmi

ja mam Ful pokarmu. mimo wkładek miałam pół koszuli mokrej. niunia ladnie je ale karmie ją przez kapturka bo moje Sutki na początku są małe. dopiero potem ściągam.

jak będziemy w domu to nadrobie. jak Ogarne wszystko bo się boję strasznie tego jak sobie poradzę
HEJ PRINCE!
Ciesze sie ze udalo Ci sie donosic, tez mialas tych problemow pamietam sporo!
GRATULACJE wogule! Jakos przegapilam twoje wypakowanie
__________________
Marysia ur. 28.06.12
zm. 03.07.12

śpij kochanie moje
[/SIZE]
Ando jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:25   #1549
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

ja się tylko melduję, nie doczytuję, bo padam na pyszczek a jutro znowu w drogę. w niedzielę się pojawię już na dłużej. jeśli to możliwe to proszę o jakies streszczenie. buziaki.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-13, 20:41   #1550
Vaniliova11
Zadomowienie
 
Avatar Vaniliova11
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 849
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość

Jejku jak ten czas leci. Wszystkiego najlepszego dla Krystianka
Wyprawiacie roczek?

Tak mi powiedzieli w szpitalu po badaniu cyrklem że zwężona i że raczej nie dam rady sn urodzić.[COLOR=Silver]
Krystianek jutro prześle cioci buziaki bo teraz już śpi
Jutro robimy impreze roczkową
Zobaczysz jak Tobie szybko zleci czas do roczku Olka
Mnie tez mierzyli tym cyrklem i wyszło ok ale potem okazało sie że synek za duży i lekarz powiedział Tz że mam zwężoną miednice
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
będę mieć kaca zdrówko!!!!!
Vaniliova11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:45   #1551
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Ewel trzymam podwojnie kciuki!!!

Prince super ze tak szybko znalazlas sie w nowej roli!

Zeberko a jak tam u was?

Ja piernicze dzis u tesciow zaczelo mnie cos mdlic, pozniej ja wychodzilismy slabo mi sie robilo ciemno przed oczami a juz w samochodzie na maksa slabo mi bylo i pomimo 16stopni i otwartego okna cala spocona bylam. Pod domem musielismy posiedziec w samochodze 10min bo nie mialam sily noga ruszyc. Jak weszlam do domu to z miejsca 2 kostki czekolady zjadlam i pozniej dopiero mega duza kolacje i jeszcze szklanke slodkiego soku i batona. Po tej czekoladzie juz lepiej bylo. Nie wiem co to za akcja byla. Juz 1.5 roku jak z glodu tak slabo zrobilo mi sie. Musial mi bardzo cukier spasc. Kiedys podczas takiego zaslabniecia mialam mierzony cukier i wlasnie 60mialam. Lekarka od razu kazala tabliczke czekolady zjesc. Pozniej zreszta jakiez krople mialam na podniesienie cisnienia bo wlasnie mialam takie napady slabosci i wtedy kilka kropelek do butelki z woda i duszkiem wypic. Ale TZ wystraszylam
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:53   #1552
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość

Mam pytanie do mamuś tych które rodziły późną jesienią albo wczesną wiosną
Tak zastanawiam się nad tym, jak już urodzę i będziemy wybierać małego ze szpitala to owinąć go w ciepły kocyk czy ubrać w kombinezon Bo od parkingu ze szpitala jest dwa kroki, a planuję rodzić w szpitalu oddalonym odemnie o około 60 km i wiadomo w aucie będzie ciepło i zastanawiam się czy nie będzie mu za gorąco w kombinezonie
kombinezon, w samochodzie możesz mu spokojnie rozsunąć kombinezon, żeby się nie zgrzał.
Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny robiłam test i jest taki cień cienia drugiej kreski, który widać jedynie pod kątem, ale robiłam go przed chwila także późno. Tż niestety kupił tylko jeden więc powtórzę dopiero w niedzielę rano, bo jutro nie zdążę przed obroną. Najgorsze jest, że mój gin jest na urlopie do 5 sierpnia
trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez kasiahexe Pokaż wiadomość
hej robaczki
jejciu jak mnie tu dawno nie bylo
Moje zycie to jedna wielka gonitwa teraz :/ wrociłam z Pl i z tego miejsca przepraszam MAxikole ze sie nie odezwalam ale to były najgorsze 2 tygonie jakie spedzialam w domu mojego TZ :/ niestet z tesciowa ja sie nigdy nie dogadam :/

O co jej chodzi?
Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
dziewczyny trzymajcie jutro kciuki za moją obronę, bo uczę się i uczę, a wydaje mi się że nic nie wiem wsparcie będzie potrzebne od 9ej się zaczyna pewnie koło 10ej wejdę
będzie dobrze
Cytat:
Napisane przez Vaniliova11 Pokaż wiadomość
Normalnie nie uwierzycie ale moje dziecko ma roczek
mdleje, ale czas leci. 100 lat, zdrówka dla Krystianka
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
będę mieć kaca zdrówko!!!!!
na zdrowie.
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:57   #1553
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
Ja piernicze dzis u tesciow zaczelo mnie cos mdlic, pozniej ja wychodzilismy slabo mi sie robilo ciemno przed oczami a juz w samochodzie na maksa slabo mi bylo i pomimo 16stopni i otwartego okna cala spocona bylam. Pod domem musielismy posiedziec w samochodze 10min bo nie mialam sily noga ruszyc. Jak weszlam do domu to z miejsca 2 kostki czekolady zjadlam i pozniej dopiero mega duza kolacje i jeszcze szklanke slodkiego soku i batona. Po tej czekoladzie juz lepiej bylo. Nie wiem co to za akcja byla. Juz 1.5 roku jak z glodu tak slabo zrobilo mi sie. Musial mi bardzo cukier spasc. Kiedys podczas takiego zaslabniecia mialam mierzony cukier i wlasnie 60mialam. Lekarka od razu kazala tabliczke czekolady zjesc. Pozniej zreszta jakiez krople mialam na podniesienie cisnienia bo wlasnie mialam takie napady slabosci i wtedy kilka kropelek do butelki z woda i duszkiem wypic. Ale TZ wystraszylam
Miałam identycznie, jak robiłam obciążenie glukozą w ciąży. Po badaniu przyjechałam do domu i zanim zdążyłam zjeść śniadanie, to zrobiło mi się masakrycznie słabo i oblał mnie pot, ale byłam dosłownie mokrutka od potu, jakbym wyszła z prysznica... Zjadłam, a właściwie nażarłam się, zjadłam chyba wtedy 2 bułki z czymś tam i Snickersa i położyłam się spać, ale to było straszne. Następnym razem nie ma opcji, pójdę na to badanie z kimś, bo jeszcze chwila i bym się wywaliła.
Współczuję zatem przeżyć...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 20:59   #1554
Ando
Rozeznanie
 
Avatar Ando
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 996
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35285169]
A ja mam jakoś tak: zazdroszczę brzuszków, zazdroszczę wózków, ale nie tutaj - AM życzę jak najlepiej. Za to jak widzę małolaty z brzuchem i fajką, to mam ochotę zdzielić w głupi łeb. A widuję dość często.... :/ I - tu się przyznaję bez bicia - wtedy mi przechodzi przez myśl: i ona pewnie urodzi zdrowe, żywe dziecko... I tak, wtedy moje uczucia nie są miłe.[/QUOTE]

Oj, dla mnie to byla męka w szpitalu. Co prawda wtedy jeszcze nie sadzilam ze skonczy sie to tak dramatycznie, ale na tej samej sali lezaly dziewczyny ktore czekaly na planowane cesarki, przychodzily, odchodzily, mnie roznosilo bo wiekszosc z nich wlasnie takie glupie. Sie chwalily ze juz zlobek zalatwiony, lataly co chwile po fryzjerach, po sklepach okolicznych, manicury, pedicury, a ja sie ruszyc nie moglam, nawet golenie nog bylo niebezpieczne bo skurczy dostawalam... I to wysluchiwanie ich jeczenia jakie to rozstepy im sie na pewno porobia (a brzucha prawie nie bylo widac) i jak dlugo beda dochodzic do sylwetki, wryyy
__________________
Marysia ur. 28.06.12
zm. 03.07.12

śpij kochanie moje
[/SIZE]
Ando jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 21:06   #1555
aganieszkab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 323
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Dziewczyny jest weekend!! Idealna okazja żeby opić te wszystkie dzieciaczki tegotygodniowe i wszystkie podwójne kreseczki, o potwierdzonych hcg nie wspomnę
także
aganieszkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 21:08   #1556
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ando Pokaż wiadomość
Oj, dla mnie to byla męka w szpitalu. Co prawda wtedy jeszcze nie sadzilam ze skonczy sie to tak dramatycznie, ale na tej samej sali lezaly dziewczyny ktore czekaly na planowane cesarki, przychodzily, odchodzily, mnie roznosilo bo wiekszosc z nich wlasnie takie glupie. Sie chwalily ze juz zlobek zalatwiony, lataly co chwile po fryzjerach, po sklepach okolicznych, manicury, pedicury, a ja sie ruszyc nie moglam, nawet golenie nog bylo niebezpieczne bo skurczy dostawalam... I to wysluchiwanie ich jeczenia jakie to rozstepy im sie na pewno porobia (a brzucha prawie nie bylo widac) i jak dlugo beda dochodzic do sylwetki, wryyy
Ja leżałam w ciąży 3 razy w szpitalu (z porodem - 4). Generalnie dziewczyny miałam fajne zawsze - i to w różnym wieku, mniej więcej takie jak ja aż do babek 39-letnich. Ale raz nam przyprowadzili 16-tkę z poronieniem... Laska najbardziej martwiła się tym, czy będzie miała co palić... A poronienie bardziej smuciło jej matkę niż ją samą... To my tam leżałyśmy, dorosłe babki, każda z jakąś historią i jakimś strachem, niejedna płakała w nocy w poduszkę ze stresu o dziecko, a ta - no brak słów.
No i na szczęście jak rodziłam, to położyli mnie w pojedynczej sali na ginekologii, a nie na porodówce i rodzić też mogłam w zabiegowym. Tyle dobrze... Choć i tak słuchałam przez drzwi KTG, a przez ściany płaczu dzieciątek
Tak myślę o tym teraz z perspektywy czasu - i nie jest to w najmniejszym stopniu mniej przerażające niż te 3 miesiące temu.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 21:09   #1557
Ando
Rozeznanie
 
Avatar Ando
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 996
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Moja mama też zawiodła, a teściowa przeżyła kilka # więc wiedziała co to znaczy.
Moja mama tez 2x# a zachowuje sie jakby sie mnie wstydziła czy nie wiem co... Caly czas mnie strofuje, wszystko robie zle, itp. Lezalam w szpitalu a ona potrafila przyjsc i opowiadac jak tz zle traktuje nasze dzieci, i ze ja sie nimi nie interesuję... Albo inne takie podnoszace na duchu gadki... Teraz tez ciagle mnie krytykuje, zadnego oparcia...
Nie wiem o co jej chodzi... trudno z nia wytrzymac ostatnio
...Z reszta ona tak zawsze miala...

Ale jak sie porod zblizal to tak sobie wtedy myslalam że ze wszystkich to bym wybrala tesciową zeby byla przy porodzie. Straszna z niej baba ale jak jest jakas akcja to trzezwo mysli i nie da krzywdy zrobic. Czasem potrzebuję kogos takiego z jajami. Moj tz sie niezbyt sprawdzil podczas poprzedniego porodu...
__________________
Marysia ur. 28.06.12
zm. 03.07.12

śpij kochanie moje
[/SIZE]
Ando jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 21:11   #1558
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

zapomnialam jeszcze napisac ze widzielismy naszego dokrorka z AB OVO dzis w wiadomosciach, o in vitro wypowiadal sie
az nam szczeny opadly
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 21:11   #1559
Vaniliova11
Zadomowienie
 
Avatar Vaniliova11
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 849
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
mdleje, ale czas leci. 100 lat, zdrówka dla Krystianka
.
Dziękuje w imieniu synka
A u Was roczek za chwile
Cytat:
Napisane przez aganieszkab Pokaż wiadomość
Dziewczyny jest weekend!! Idealna okazja żeby opić te wszystkie dzieciaczki tegotygodniowe i wszystkie podwójne kreseczki, o potwierdzonych hcg nie wspomnę
także
Vaniliova11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 21:15   #1560
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

A co zemdlal czy nie chcial byc przy porodzie?
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:49.