Pokażę Wam mojego kota

[kasiaj85]

zacznę jak w klubie AA: cześć, jestem Kasia i mam trzy koty
a tak poważnie - dwa są moje całkowicie, jeden jest mój w połowie, a w połowie TŻta za którego niedługo wychodzę szybciutko je przedstawię.
Najstarsza kotka, Jasiu ma 7latek i jest moją pierwszą Kocią Miłością. Burzliwą i niepowtarzalną. Jedyną w swoim rodzaju. Arystokratką. Czasem w przypływie miłości mówię do niej Johnny albo BigMama i tak od siedmiu lat...
Czarnuszek to Wrotek, ma około półtora roku, a imię wzięło się stąd, że jak biegnie sobie w siną dal to wydaje z siebie takie cudne dźwięki "wrrrrt" no i tak zostało. Zaczepiara i łobuziak. Nigdy jeszcze nie zrobił nikomu krzywdy, nie drapnął, nie pogryzł, nawet w zabawie. Jest wpatrzony w moją Siostrę jak w obrazek, nie opuszcza jej kolan ani na chwilkę. Anioł w czerni.
Najmłodsza Lola ma około 8 miesięcy, Pasiasty Złośnik. Zazdrosna o TŻta, łazi za nim krok w krok, na początku był przeciwny braniu Welkiego Lola, teraz to jego "kochany koteczek". Mały chudy chory koteczek wyrósł na śliczną, puszystą Kotę, w pełni świadomą swojej urody

Wszystkie trzy są znajdkami. Za każdym z moich kotów poszłabym w ogień, ale tego tłumaczyć na forum o kotach nie muszę
Pierwsze cztery foty to Jasieniek piąta to Wrotek jak był "szczeniaczkiem"(nies tety mam mało jego fotek - trudno uchwycić coś więcej niż czerń ) Szósta to mała Lolka. cd za chwilkę

[kasiasiar]

Kasiu wszystkie kociaki sliczne
widze ze Jasiu tez (jak i moja Princeska )lubi sie bawic na schodach

[kasiaj85]

a jeszcze cd bo mnie coś z neta wywaliło i musiałam sobie poklnąć na TP. :/

1. Lola i włażenie do dziwnych miejsc upodobała sobie mój kosz na śmieci, nurkowała do niego, wyciągała co sie dało i uciekała pod łóżko z tzw. "łupem"
2. Lolka w całej okazałości, już trochę większa
3. Ale upodobanie dziwnych miejsc jej zostało
4. 5. Wroteczek na swoim fotelu - musieliśmy mu po remoncie stary fotel zostawić i on jest tylko jego

No, to by była moja kociarnia póki co

kasiasiar: Jas lubi mieć na wszystko oko ze schodów widzi najlepiej

[kasiaj85]

Napisane przez Rosalyn

A, to jest następny stopień wtajemniczenia w dorosłość. Ja bym się raczej martwiła gdyby kot tego nie robił

Ja np mam nową podpórkę do książek...

Napisane przez kasiasiar

Princeska

przepraszam za post pod postem, ale po prostu nie mogłam sie oprzeć i muszę skomentować:
Rosalyn: CUDO!!!!!!! Kocham kocham kocham takie kociaki-podpórki Śliczna kicia!

kasiasiar: teraz się cofnęłam aby obejrzeć Twoją Princeskę i jest bardzo podobna do Jasicy, tylko mordkami się różnią. Ale tez jest taka dostojna jak Jaś.

[yugoslavia]

Kasiu, Wrotek jest genialny. To spojrzenie...
Jasi i Lola też śliczne.

[yugoslavia]

Mój Ozzy właśnie sobie drzemie:

[sabbatha]

ej, to nie ozzy. to moja kicia ;p

[201804200952]

Napisane przez yugoslavia

Mój Ozzy właśnie sobie drzemie:

Uwielbiam te zawinięte kocie łapki...

[sabbatha]

bo każdy kot ma w sobie coś z kwoki

[Mrochna Tajemnica]

Napisane przez sabbatha

bo każdy kot ma w sobie coś z kwoki

dokładnie :d jedna moja ruda kotka za to śpi na dzięcioła :d (pozycja kwoka, pyszczek w dół i opiera się na nosku )

w Ozzym się zakochałam

w Trzech Kocich Psotkach też ten wyglądający ze śmietnika... no cudo

[anick88]

heh ,moja kicia ostatnio ma nowa pozycje. spi na kanapie ,na pleckach, idelanie rozciagnieta i wyprostowana, wzdłuż oparciawyglada rozkosznie. ogólnie co raz bardziej upodabnia sie do swojego wspoltowarzysza-pieska

[sabbatha]

to jest pozycja "mam wy***ane" (przepraszam za przekleństwo:P )

[kasiasiar]

Lola ma fajny łaciaty brzuszek

[201804200952]

Napisane przez sabbatha

bo każdy kot ma w sobie coś z kwoki

Napisane przez sabbatha

to jest pozycja "mam wy***ane" (przepraszam za przekleństwo:P )

[yugoslavia]

Napisane przez sabbatha

ej, to nie ozzy. to moja kicia ;p

A czy Twoja kicia ma trzy łapki? Ozzik to kuternoga.

[kasiaj85]

Napisane przez Mrochna Tajemnica

dokładnie :d jedna moja ruda kotka za to śpi na dzięcioła :d (pozycja kwoka, pyszczek w dół i opiera się na nosku )

w Ozzym się zakochałam

w Trzech Kocich Psotkach też ten wyglądający ze śmietnika... no cudo

Napisane przez kasiasiar

Lola ma fajny łaciaty brzuszek

Lola taka jaka jest śliczna taka kiedyś była nieznośna.Na szczęście pomalutku jej przechodzi.

Napisane przez sabbatha

to jest pozycja "mam wy***ane" (przepraszam za przekleństwo:P )

1. Wrotek leżący "na kwokę" (malutkijeszcze wtedy,oczywiście obowiązkowo w samym srodku notatek na stole)
2. Futrzasty Jasiu.
3. Jak dziwnie może leżeć kot

[nightdream]

ja mojego kocura przywiozłam na miesiąc do domu rodziców, gdzie musiał zaprzyjaźnić się z domowymi rezydentami...
a oto efekty

[kasiasiar]

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1228909702

szary kotek -jaki on dlugi i chudy i taki gietki oba kocurki słodkie

[201804200952]

Napisane przez kasiasiar

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1228909702

szary kotek -jaki on dlugi i chudy i taki gietki oba kocurki słodkie

A jaki ma brzusio puszysty ...

[kasiasiar]

Napisane przez Myszi

A jaki ma brzusio puszysty ...

[kasiaj85]

Napisane przez nightdream

ja mojego kocura przywiozłam na miesiąc do domu rodziców, gdzie musiał zaprzyjaźnić się z domowymi rezydentami...
a oto efekty

genialne!!!
chociaż to muszą być bardzo spokojne z charakteru koty - nie wyobrażam sobie żeby mój Jasiu pozwoliła żeby jakiś kot się na niej położył. Czasem leżą razem z Wrotkiem, ale jak tylko on się za bardzo zbliży - Jas się wkurza i ostentacyjnie wychodzi.

[nightdream]

Jazz (ten rozciągnięty szarus właśnie) wcale spokojny nie jest zazwyczaj razem z domową kocurą ganiają się po całym mieszkaniu, skaczą po meblach i doprowadzają wszystkich domowników do szewskiej pasji
pierwszy tydzień w ogóle z nikim w nowym miejscu nie chciał gadać a jak zbliżał się kot albo pies do niego to warczał, prychał i zamieniał się w obrazonego kurczaka
a tu na tym zdjęciu koty są zmęczone całodniowym brykaniem, wieczorem zazwyczaj nikt i nic nie jest w stanie ich dobudzić

a co do jego chudości - je za trzy koty, swoje porcje, porcje Łajtki i jeszcze psu z miski chrupki podgryza jak nikt nie widzi
no ale rośnie kocina też w przerażającym tempie

[kasiasiar]

Nightdream ja sobie tak zartowałam z tą chudościa , to pewnie na tym zdjęciu tylko tak wyszedł, bo tak sie rozciagnał... nie gniewaj sie


a to moja Princeska, dzisiaj czeka ja drugie szczepienia przeciwko wściekliźnie

[nightdream]

ależ ja się absolutnie nie gniewam, wręcz przeciwnie
i trzymam mocno mocno kciuki za kocię, zeby dzielnie zniosła kłucie

[Agula 88]

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...5&d=1228916402
Boska cóż za oczy kocham koty a mam psa

[kasiasiar]

Nightdream dziekuję , jakos kicia zniosla to szczepienie, nie najlepiej ale najwazniejsze, ze juz za nami. Za 120 dni czeka nas kolejne kłucie:test krwi i wszczepienie chipa ale kicia dzielna jest i to na pewno dzielnie wytrzyma

Agula slicznie dziekuję

[yugoslavia]

Napisane przez nightdream

ja mojego kocura przywiozłam na miesiąc do domu rodziców, gdzie musiał zaprzyjaźnić się z domowymi rezydentami...
a oto efekty

No wymiękam...

[luna88]

Ciąg dalszy fotek mojego kocura

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

pokażę wam kota-nie jest mój, ale prawie codziennie siedzi na moim balkonie. i zagląda mi perfidnie do mieszkania... on po jednej stronie okna, mój kocur po drugiej...

mój jest niewychodzący, a tamten się mnie nie boi... pozostaje mi tylko obserwowac harce futrzaków

ps. może ktoś z lublina przyznaje się do tego łaciatego cuda?

[Mrochna Tajemnica]

pierwsze zdjęcie po prostu wymiata xD strasznie mi się kot podoba, niestety z lublina nie jestem, bo bym go przygarnęła