2006-09-27, 07:20 | #181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 157
|
Dot.: Atrederm
Stosuje atre co 3 dni, skora sie ladnie zluszcza, przebarwienia rozjasniaja sie. Jeszcze nigdy w tak szybkim tempie nie pozbywalam sie przebarwien. Jak najbardziej polecam po wczesniejszym zahartowaniu buzki innymi lagodniejszymi specyfikami.
|
2006-09-29, 15:32 | #182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 157
|
Dot.: Atrederm
Atre wyciagnal mi wlasnie 3 piekne syfki, istne wulkany, skora caly czas sie zluszcza. Dzis posmaruje buzke, moze sie wysusza do jutra. Zobaczymy.
|
2006-09-29, 18:33 | #183 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Atrederm
Też zaczęłam używac atredermu, udało mi się wydębić w aptece bez recepty
Niestety spasowałam po 4 razie. Do tej pory myślałam, że nie ma takiej rzeczy, która ruszyłaby moją skórę "nosorożca": po nim mnie nie piekło, nie łuszczyło się, nie miałam zaczerwienionej skóry. A używałam tego wiele: Glyco A, Diacneal, Retin A w różnych stężeniach. Miałam po nich ładną cerę, bez żadnych problemów w czasie stosowania. Zoracu nie uzywałam, bo nie mogłam go dostać bez recepty. 1 i 3 (co dziwne, jakby to chodziło parami ) raz z Atredermem były normalne, nie ma o czym pisać. 2 raz to łuszcząca się skóra, zaczerwienienie, pieczenie. 4 raz to już koszmar: obudziłam się, dotknęłam twarzy, spodziewając się mięciutkiej skóry, a miałam po prostu twardą skorupę. Tak jakby spaliło mi całą warstwę wierzchnią skóry. Dodatkowo cała twarz była pokryta mini wypryskami. Nie mogłam się dotknąć, bo tak bolało, tak samo nie mogłam się umyć, bo tak piekło, ani nałożyć najłagodniejszego kremu. Gorzej, pieko mnie nawet po nałożeniu niewinnego oleju. Trochę to wszystko łagodziła woda Avene. Twarz mnie paliła przez cały czas, skóra złaziła jak szalona. Przez pierwsze 2 dni nie pomagało nic. Dopiero 3 i 4 trochę się wszystko złagodziło. Nie mogłam w ogóle wyjść z domu. Dopiero 6 dnia wyglądałam mniej więcej jak człowiek. Dzisiaj, 10 dni po strasznym poranku moja twarz wygląda super: pory zmniejszone, jest czysta, gładka, koloryt się ujednolicił, mniej się przetłuszcza. Jak widzę się w lustrze, to mam ochotę znowu na Atrederm, jak przypomnę sobie cierpienia, to już mniej Dodam jeszcze, że nakładałam Atrederm co ok 5 dni, żeby spokojnie zacząć, a nie na wariata. Moje wnioski, czemu tak się stało... chyba pomyłka przy nakładaniu. Spieszyłam się i nałożyłam na nie całkiem suchą, mocno ciepłą twarz, na dodatek nałożyłam za dużo. No... te 10 dni temu to przyrzekałam, że już wiecej Atredermu nie tknę, ale kto wie |
2006-10-05, 20:20 | #184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Atrederm
No to ja dzisiaj zaczynam obdzieranko odwloka atredermem. Zobaczymy co bedzie za pare dni. Mam cicha nadzieje, ze pojdzie mi tak samo gladko jak z retinem na twarzy, czyli praktcznie bezproblemowo.
|
2006-10-05, 20:50 | #185 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Atrederm
Moj odwlok (dekolt i plecy) praktycznie w ogole nie reaguja na atrederm 0,025 (chodzi mi tu o kwestie podraznienia) Ostatnio smarowalam je 3 noce z rzedu i zero reakcji. Odwlok niewzruszony
|
2006-10-05, 21:27 | #186 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 240
|
Dot.: Atrederm
mole plecy rowniez nie reagowaly na atrederm 0,05... a smarowalam chyba przez 2 tygodnie. troszke skórka poschodzila ale to minimalnie i to tylko w jednym miejscu. znów zaczne smarowac plecy i tym razem mam nadzieje ze wiecej tej skorki mi poschodzi
|
2006-10-09, 20:42 | #187 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 240
|
Dot.: Atrederm
moj ryjek ciągle sie swieci od atre ;(
nie wiem czy nadal mam go uzywać bo caly czas wyglądam jak chodząca żarówka... do stosujących atre - dlugo trzeba czekac az skóra sie uspokoi?? w ogole odezwijcie sie uzytkowniczki atre i poradzcie czy warto go stosowac |
2006-10-09, 22:48 | #188 |
Rozeznanie
|
Dot.: Atrederm
Ja stosuję, warto pozbyłam się grudek na czole, powoli znikają i te z okolicy żuchwy, teraz pozostaje uporanie się z przebarwieniami po wypryskach. Moja cera przez miesiąc przeszłą już odmianę, a co dopiero będzie później Dodam tylko że używam atredermu co 3-4 dni, inaczej nie uporałąbym sie z łuszczeniem. Przy częstszym stosowaniu efekty mogą być jeszcze szybsze. Do doskonałości i gładkiej cery sporo mi jeszcze brakuje, ale wiem że tutaj wytrwałośc popłaca. Tego co zrobił duet retinoidy+filtry nie udało się wcześniej dokonać dermatologom do których chodziłam. Używam jeszcze toniku z octu jabłkowego - może to też troszkę pomaga
Tak więc nie załamywać się, regularnie stosować retinoidy, do tego delikatna pielęgnacja, nawilżanie, filtry, a z pewnością to zaprocentuje w przyszłości
__________________
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem." /Albert Camus/ |
2006-10-12, 07:38 | #189 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Atrederm
A ja chyba rzucę Atrederm i przejdę na Zorac, bo mi wielkie podrażnienie po każdorazowym użyciu nie ustępuje - używam raz na tydzień i za każdym razem koszmar.
|
2006-10-12, 07:54 | #190 |
Rozeznanie
|
Dot.: Atrederm
margaretka, a jak się objawiaja te podrażneinia? Może jakiś łagodzący, nawilżający krem pomoże? Używałaś wcześneij czegoś pzed Atredermem czy to Twój pierwszy preparat tego typu? Bo to już ciężki kaliber, może przez stopniowe przygotowanie skóry unikniesz podrażnień?
__________________
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem." /Albert Camus/ |
2006-10-12, 08:04 | #191 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Atrederm
Cytat:
Na poprzedniej stronie opisałam dokładnie swoje wrażenia: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=177 Rzecz w tym, że to nie pierwszy preparat z tretinoiną jaki używałam, Retin prawie nie działał, a to jakiś killer. Używam rzadko, żeby nie podrażnić skóry za bardzo, ale to i tak nie pomaga: po każdorazowym użyciu jest tak źle, skóra powinna się choć trochę przyzwyczaić, a tu nic. Ostatnio nałożyłam na 30 minut, potem zmyłam (tak jak kiedyś zalecała Basia Kwiatkowska na BU) i nadal to samo. |
|
2006-10-12, 09:29 | #192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 797
|
Dot.: Atrederm
ja do mycia twarzy używam żelu oliwkowego Ziaji i bardzo go sobie chwalę
. Natomiast co do kremu to jestem zachwycona kremem nawilżająco-regenerującym z Erisa, który niestety jest tylko w zestawie 3-fazowego peelingu.... Ostatnio wydawało mi się, że nie ma efektów ale wczoraj po chyba 7 ,,linieniu" zauważyłam już ładnie rozjaśnioną i delikatnie wygładzoną buźką, niestety mam wrażenie, że pory sa bardziej widoczne ??!!! :-( |
2006-10-16, 08:05 | #193 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 157
|
Dot.: Atrederm
Posmarowalam buzke 2 dni pod rzad, teraz gdy wychodze strasznie robi sie zaczerwieniona od wiatru i chlodnego powietrza, wiec Atre bede stosowac raz w tygodniu. Na brodzie wiecznie cos wyskakuje, z poziomem hormonow jest wszystko ok, wiec nie wiem co jest przyczyna ich powstawania. Atre ladnie je wysusza.
|
2006-10-16, 11:24 | #194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 240
|
Dot.: Atrederm
Ja chyba przesadzilam z atre. Mam cały czerwony, piekący i łuszczący sie ryjek. Ale musze przyznać, że bardzo dobrze radzi sobie z syfkami. Ładnie je wysusza i goi... tfu tfu zeby nie zapeszyc
Musze troszeczke przystopowac, bo jak napisala gwazdeczka7 teraz od wiatru i chlodnego powietrza twarz bedzie bardzo podrażniona... Chociaz nawet kiedy używam atre raz w tygodniu to i tak skóra sie złuszcza. gwazdeczko7 jakiego stęzenia atre używasz? |
2006-10-16, 15:41 | #195 |
Raczkowanie
|
Dot.: Atrederm
Dziewczyny a ile kosztuje ten Atrederm?
__________________
Ze szczęściem bywa czasami tak jak z okularami, szuka się ich,a one "siedzą" na nosie. Tak blisko! Phil Bosmans
|
2006-10-16, 16:01 | #196 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 871
|
Dot.: Atrederm
W zależności od apteki ok. 18 - 20 PLN.
|
2006-10-16, 18:54 | #197 |
Raczkowanie
|
Dot.: Atrederm
__________________
Ze szczęściem bywa czasami tak jak z okularami, szuka się ich,a one "siedzą" na nosie. Tak blisko! Phil Bosmans
|
2006-10-16, 21:02 | #198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 157
|
Dot.: Atrederm
leelee ja uzywam 0,05%, teraz to nawet raz w tygodniu uzyty Atre to nie wiem czy nie za duzo bedzie, zobaczymy. A Ty jakiego stezenia uzywasz?
|
2006-10-17, 08:09 | #199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 797
|
Dot.: Atrederm
Dziewczyny a nie lepiej zacząć od niższego stężenia ? Ja używam 0,025 i uważam to za bardzo mocne stężenie.... po uzyciu go na noc, po 2 dniach linieje jak jaszczur a zaznaczam, że mam tłustawą i dosyć grubą skóre.
|
2006-10-17, 10:50 | #200 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 240
|
Dot.: Atrederm
gwiazdeczko7 ja tez uzywam 0,05%. Ze względu na to, że nawet po jednym użyciu strasznie lnieje staram sie nie używać go zbyt często.
Goniu ja też mam skórę dosyć grubą... przez długi czas używałam kwasów (przeróżnych) dlatego od razu wziełam większe stężenie. Do tej pory skóra lniała ale nie mialam podrażnien. Ale w sobote chyba przesadziłam. Teraz, gdy zaczeła się szkoła nie mam za bardzo kiedy używać atre, dlatego pewnie tak przesadzilam ostatnio. |
2006-10-17, 11:41 | #201 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 797
|
Dot.: Atrederm
Cytat:
|
|
2006-10-17, 14:17 | #202 |
Raczkowanie
|
Dot.: Atrederm
Ja dzisiaj zdobyłam recepte i jutro będę miała AtreJuż nie mogę się doczekać aż mi skórka będzie schodzić
__________________
Ze szczęściem bywa czasami tak jak z okularami, szuka się ich,a one "siedzą" na nosie. Tak blisko! Phil Bosmans
|
2006-10-17, 20:29 | #203 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 240
|
Dot.: Atrederm
przygotuj sie na wielkie złuszczanie... najlepiej wybierz takie dni kiedy nie bedziesz musiala wychodzic z domu. bedziesz w szoku po pierwszym złuszczaniu . poźniej sie przyzwyczaisz
|
2006-10-18, 07:26 | #204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 174
|
Dot.: Atrederm
A po jakim czasie od posmarowania zaczyna sie liniec??
|
2006-10-18, 07:45 | #205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 157
|
Dot.: Atrederm
graziu, u kazdego na pewno inaczej. U mnie luszczenie nastepuje na 2 badz 3 dzien. Gdy stosowalam Atre czesciej niz raz w tyg, to luszczenie mialam kazdego dnia.
|
2006-10-18, 07:58 | #206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 797
|
Dot.: Atrederm
|
2006-10-18, 08:17 | #207 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Atrederm
Potwierdzam - 2 dnia się zaczyna, apogeum na 3 dzień i czasami trwa nawet tydzień. Przynajmniej u mnie.
Dziewczyny, ale ja sobie narobiłam w ubiegłym tygodniu! Mocno (aż się lało z wacika) wysmarowałam Atre 0,05% ramiona, ręce i plecy dwa dni z rzędu. Wyglądałam jakbym się wychłostała z umartwiania i dodatkowo jakby mnie stado kotów zaatakowało "Przepiękny" efekt! Na szczęście krótkotrwały, po tygodniu ładnie zeszła skóra, po krwawych podbiegnięciach (przepraszam wrażliwców) nie pozostało śladu ni popiołu. Skóra jest dużo ładniejsza niż przed całą akcją! Teraz używam o,o5 dużo ostrożniej, co dwa trzy dni. Na buzię stosuję lżejsze stęzenie. Właśnie mam linienie, ale dość przyjemne, daje się ukryć pod filterkiem. Jedyna zasada - łapy precz, choć wiem doskonale, że odstające skórki doprowadzają do szału. Używam Atre ponad 2 miesiące i naprawdę widzę efekty. |
2006-10-18, 09:43 | #208 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 63
|
Dot.: Atrederm
Hej. Ja używam Atredermu 3 albo 4 miesiąc. Na plecy stosuję 0,05% co 2 noc, a na buzię 0,025% też co drugą noc. Jak zaczynałam kurację plecy miałam całe w ropnych krostach, z mnóstwem przebarwień, nie mogłąm na nie patrzeć. Teraz przebarwienia zniknęły, na plecach pojawiają się pojedyncze krostki. Podrażnień raczej nie miewam, buzia czasami się lekko złuszcza, jak się zaczerwieni to przerywam kurację na parę dni. A właśnie - kiedyś rozmawiałam z pewną dermatolog i ona powiedziałą,że złuszczanie przy retinoidach powinno być takie, jakby ktoś twarz posypał mąką, jak skóra schodzi płatami to znaczy,że działanie jest zbyt silne(to tak apropos waszych opisów o łuszczeniu). pozdrawiam
|
2006-10-18, 09:50 | #209 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Atrederm
Cytat:
i nawet mi nie schodzi skóra, a nie ukrywam, że na to liczyłam; nieraz tylko mnie strasznie swędzi. Ale kłamię skóra mi zeszła, ale z dłoni, między palcami prawej ręki wyjrzało mi na krótko mięsko, ale już jest w porządku. Niedawno dołożyłam jeszcze sercum z wit. C + NAC i nadal zero podrażnień. |
|
2006-10-18, 11:02 | #210 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 174
|
Dot.: Atrederm
trche mnie przeraza to co piszecie ale w koncu musze sie odwazyc ,jestem obecnie na urlopie wychowawczym wiec mam dobrze bo jak sie nie bede nadawala do ludzi to przesiedze ten czas w domku.
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:26.