2006-12-16, 00:14 | #1 |
BAN stały
|
Gdy się kogoś zostawia...
Szukalam podobnego tematu ale nie znalazlam.
Jesli jest to sorki, ale troche oczy mi się pocą i lekko niedowidzę... Po dwóch latach zostawilam mojego faceta... To nie był udany zwiazek..wiecznie się kłociliśmy, bylismy kompletnie 'niedopasowani' ( poza seksem, tu bylo cudownie), różne poglądy na świat, towarzystwo etc ...... Wiele razy w złości krzyczal ,że mnie nienawidzi, ma mnie dość, nie chce mnie widzieć... Ja to przyjmowalam wzglednie obojętnie. I stopniowo obojętnialam...2 dni temu, po kolejnej aferze przyszedl z kwiatami i pięknymi słowami na ustach. Ale zebralam się w sobie i powiedzialm,że to absolutny koniec. Przyjał to ...zle. Bardzo zle. Nie sądzilam ,ze aż tak bardzo mnie kocha, ze az tak ciezko przyjdzie mu rozstanie... A ja kiedy slysze ,ze mnie kocha, ze za mną teskni, ze snie mu sie po nocach, ze takiej kobiety potrzebuje, ze bóg go mnie zeslal na impreze na ktorej się poznalismy, ze nic mu sie w zyciu nie udaje... To ryczę non stop od dwóch dni.. Tak potwornie mi go żal... I czuję się sakramencko winna.... Co powinnam zrobić by jakos mu..pomóc...? Odciać się chyba kompletnie, prawda...?Dać mu czas na zapomnienie...? |
2006-12-16, 00:18 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Cytat:
Ja tak zrobilam 2 razy.Za pierwszym niby malo brakowalo ,zeby sobie cos zrobil.Ale za drugim sie udalo.O tyle bylo latwo ze mieszkamy w roznych miastach.Podobno byl zly itd ale teraz mamy sporadyczny kontakt i nawet mnie lubi |
|
2006-12-16, 07:40 | #3 |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Mój eks też kiedyś próbował wzbudzić we mnie poczucie winy [z tego co mówił był w depresji i na skraju alkoholizmu ;] ], ale nie wróciłam do niego. Za to kiedy chciałam odzyskać moją pożyczoną mu kasę miłość mu jakoś przeszła, zostałam zwyzywana od chciwych bab, usłyszałam, że "dla moich zachcianek nie pójdzie przecież kraść" (nie muszę chyba dodawać, że starczało mu na wiele więcej niż chleb i wodę, regularnie imprezował i dużo pił, kupował sobie gry itp.), że "wszystkim babom chodzi o jedno" itp.
Także wg mnie takie szaleńcze porywy pt; ''zmarnowałaś mi życie'' mijają |
2006-12-16, 08:02 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Cytat:
jezeli wyjasnilas mu powod rozstania; zalatwilas to w sposob szczery to mysle, ze nie masz powodu by czuc sie winna; imo odciecie sie calkowite jest dobrym pomyslem - latwiej zapomni
__________________
Wymianka |
|
2006-12-16, 09:49 | #5 | |
bzzzzzzz bzyczy prądzik w jej obwodach
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11 593
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Cytat:
zgadzam sie i popieram w 100% |
|
2006-12-16, 10:05 | #6 |
Rozeznanie
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Ja też niedawno rozstałam się z osobą, z którą byłam 2 lata. Na początku było pięknie, z czasem pojawiało się coraz więcej kłótni. Nie potrafiłam z nim być, bo stopniowo zaczynało mnie wszystko w nim denerwować. I potrafił doprowadzać mnie wręcz do furii. Wiedziałam, że muszę się z tego wyrwać. To był toksyczny związek, w którym byłam odizolowana od znajomych, bo on wypełnił każdy fragment mojego życia. Wiem, że dobrze zrobiłam. Mimo to czasem jeszcze boli, czasem chciałabym tak po prostu usiąść i z nim porozmawiać. Ale wiem, że to za wcześnie. WIem też, że go w pewien sposób skrzywdziłam, ale ten związek nic dobrego nam obojgu nie przynosił, oboje trwaliśmy w nim z uporem, chwytając się go z desperacją. Ale to tak naprawdę nie miało sensu. Dlatego teraz nie mamy ze sobą w zasadzie żadnego kontaktu. Wiem że to przykre, zwłaszcza po tak długim czasie który spędziliśmy razem, ale widocznie tak musi być. Wierzę, że każdy z nas upora się na swój sposób z tym, i kiedyś będizemy jeszcze mogli usiąć razem i bez żalu rozmawiać ze sobą. Cóż, jestem idealistką
__________________
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem." /Albert Camus/ |
2006-12-16, 11:15 | #7 |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
W tym wypadku wg uroczego eksa, wszystkim nam chodzi oczywiście o kasę pewnie właśnie dlatego przez 1,5 roku z nim byłam, dla milionów, które zarabiał na stacji benzynowej
|
2006-12-16, 11:22 | #8 |
bzzzzzzz bzyczy prądzik w jej obwodach
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11 593
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
|
2006-12-16, 11:41 | #9 |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
nie-dziękuję
Ale faktycznie, zmiana Eksa na TŻ'a była jedną z najlepszych decyzji mojego życia |
2006-12-16, 14:33 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Cytat:
Bedzie bolalo zarowno Ciebie jak i jego, ale to najskuteczniejsze rozwiazanie. |
|
2006-12-16, 14:43 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
tia szczególnie ze ja moge policzyc wszystkie upominki oraz zaproszenia gdziekolowiek jakie dostalam od moich 2 exow na palcach JEDNEJ ręki.
|
2006-12-16, 15:09 | #12 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Cytat:
Od mojego eks, przez poltora roku dostalam budzik na urodziny ^^ (dolaczyl paragon i gwarancje, budzik koszowal cale 7,5) Ale chyba mina gdy zobaczylam prezent na moje urodziny byla bezbledna. Mogl kupic breloczek z serduszkiem, ale budzik?! Paula, wez sobie urlop od wszystkiego Zrelaksuj sie dziewczyno i nie zadręczaj! To nie jest niczyja wina! Po prostu, los was do siebie zle dobral i tyle. Zycie polega na sukcesach i porażkach. Może jakies olejki do kapieli? Porzadny sen? Żal Ci go? To normalne. Ale przecież nie bedziesz z kimś, z kim związek nie dodaje Ci skrzydel...
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
2006-12-16, 15:26 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Ja tez zostawiłam kilka miesięcy temu, jestem w ciągłym dołku zwłaszcza jak widzę jego opisy że mu braKuje . Zerwałam bo nie byłam tak w to zaangażowana jak on, teraz przeżywam to bardzo, za wrażliwa jestem chyba. Na pożegnanie usłyszałam że jestem egoistką, że bawię sie ludźmi jak zabawkami,ze zniszczyłam mu życie,mam tak wielkie poczucie winy że zaczynam w to wierzyć ,taka właśnie byłam a on mnie kocha ,czuje sie strasznie podle;/
|
2006-12-16, 15:27 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Paula pociesz sie ,ze jak faceci "nas" rzucaja to zwykle sie nie rozczulaja i nie żaluja.Szybko znajduja sobie rozrywki i nowe "kolezanki"
|
2006-12-16, 15:33 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
|
2006-12-16, 16:06 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 109
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Ja po 1.5 roku znajomosci rozstalam sie z moim exem. Wiele jego zachowan budzilo moj niepokój (lecz myślałam, że jestem przewrażliwiona...:rolley es:głupia ja..) ale dopiero podczas wspólnego dłuuugiegoooo wyjazdu obszedł się ze mną tak po hamsku, że stwierdziłam, iż z takim samolubem żyć nei będę!!
Oczywiście jak się po fakcie okazało kochał mnie straszliwie i na zabój, zaćpywał się na śmierć i to wszystko...przeze mnieeeeee! (taaaa i co jeszcze ). Jak ja mogłam tak postąpić, musze go przyjąć spowrotem! - tak płakał, ale krokodylimi łzami heh Też wisiał mi kasę, kiedy poprosiłam o jej oddanie (oczywiście nie od razu, bo to byłoby hamskie lekko), było tego chyba z 200 zł (pożyczył sobie moją kase podczas tego wyjazdu bez pytania się o moje zdanie... no comment), powiedział, że oczwysiście (jassssne ) tylko musimy się spotkać. No to na spotkaniu po wylaniu wielu łez, obwinianiu mnie o wszystko powiedizał, że miał mi oddać kasę ale....był głodny i sobie bułki musiał kupić i nie ma tych pieniędzy. No to ja się teraz pytam gdize sprzedają takie drogie bułki????? Ale zostawiłam tą sprawę, bo nic się nie dało wskórać, lepiej mieć święty spokój aha i wcale się nei zaćpywał a teraz jak się widzimy to nawet pogadamy, on wie jak się ze mną obszedł (mówił mi wiele razy jak go oświeciło <szkoda, ze po czasie>), ale kasy mi nie odda heh Orż**ł mnie na kasie jednym słowem
__________________
Chcieć zrozumiec wszystko... nawet kamień |
2006-12-16, 16:06 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
nie daj sie szantazowac emocjonalnie. Zycie pisze rozne scenariusze, rownie dobrze moze za miesiac isc juz z inna za reke. Jest duzy i na pewno sobie poradzi, a Ty skup sie na sobie, a nie znow kieruj bezcenna energie na Niego. Jak Mu tak zalezalo to mogl sie starac, jak mial szanse zamiast wykrzykiwac Ci jakies glupstwa.
chcesz Mu pmoc to sie nie lituj, nie zaluj Go. Takie teksty, opisy na gg to jak dla mnie niezla manipulacja. Jak Ci sie robi smutno, ze On jest taki biedny to przypomnij sobie, jak Cie traktowal. Bedac bez Niego masz szanse poznac kogos kto Cie doceni i uszanuje. Lepiej, ze to jest teraz niz gdyby mialo byc za 10 lat i do tego bylby dzidzius. daj czasowi czas
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
2006-12-16, 18:05 | #18 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 404
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ps TŻ = chłopak |
|||
2006-12-16, 18:21 | #19 |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
|
2006-12-16, 20:32 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Cytat:
ps nie mialam nigdy kontaktu z dyskotekowymi facetami.Ja preferuje zupelnie inne klmaty |
|
2006-12-16, 22:20 | #22 | |
BAN stały
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Cytat:
Chyba masz rację... |
|
2006-12-16, 22:56 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
wiem, ze to trudne
ale zacznij myslec o sobie, o swojej wartosci, o tym czego chcesz w zyciu powodzenia z calego serca
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
2006-12-16, 23:02 | #24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Paula,a Ty go nie kochasz?Jest ci go tylko żal,czy jeszcze dochodzi to,ze kochasz go a widzisz,ze to nie ma sensu?
|
2006-12-17, 15:30 | #25 |
BAN stały
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
|
2006-12-17, 15:55 | #26 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Cytat:
nizbyt dobrze wychodza mi rozstania (moj pierwszy "powazny chlopak", z ktorym zerwalam po 3 latach nie poszedl na mature z polskiego-zamiast tego pojechal zapic smutki do krakowa. byle dalej de mnie. nasz wspolny kumpek opowiadal mi potem, ze ciagle powtarzal "zostawila mnie, zostawila mnie"). ale zgadzam sie z dziewczynami-odciac sie i to w 100%. bo jesli zdecydowalas sie z nim zerwac, co nie bylo decyzja latwa, to mysle, ze nalezy sie tego trzymac. nie spotykaj sie z nim, przez pewien czas unikaj miejsc, w ktorych mozesz go spotkac (to trudne szczegolnie jesli macie spolnych znajomych)... to pomoze uniknac zenujacych sytuacji zwiazanych z "braniem na litosc" i seks z ex rowniez nie bedzie kusil. mysl o sobie. tworz nowe relacje z ludzmi, moze...nowy zwiazek, kiedy przyjdzie czas. alezadnej litosci. litosc jest zgubna. |
|
2006-12-17, 16:08 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 70
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
A co jeżeli twój partner jest jednocześnie najlepszym przyjacielem? Wtedy zrywająć z nią/nim kontakty tracisz podwójnie.
|
2006-12-17, 16:13 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Mozna utrzymywac kontakt ale dopiero po jakims czasie(rok pare miesiecy ,2 lata zalezy).Jak opadna emocje itd
|
2006-12-17, 16:19 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 70
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
Nie wiem, nie wyobrażam sobie utracić kontaktów z moją dziewczyną, to tak jakbym np. wyrzekł się mojej siostry.
|
2006-12-17, 16:52 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Gdy się kogoś zostawia...
fajnie jest, gdy ex zostaja Przyjaciolmi po skonczonym zwiazku. Jest to jednak rzadkosc. Mysle, ze zdarza sie to tylko wowczas, gdy szanowali sie i znali wartosc drugiej osoby przez caly zwiazek. Gdy stwierdzili, ze sie bardzo lubia, ale jednak nie pasuja do siebie, jako partnerzy. Nie tworzmy teorii, ze kazdy po musi sie przyjaznic. Nie zawsze ma to sens, a nawet bardzo czesto go nie ma.
co do tego czy jeszcze go moze kochasz paulakrk, na pewno jakas czastka zostaje, nie wszystkie chwile i relacje byly zle. Jest tez przyzwyczajenie, sentyment. Mysle sobie, ze nie musi to jednak byc rownoznaczne z ta wlasciwa miloscia, ktora sprawia, ze chcemy z kims dzielic zycie. coccinelle bardzo milo czytało mi sie Twoj post
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:26.