Norwegia.Jest tu ktoś??? - Strona 117 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-02-11, 14:50   #3481
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Mam uznane wykształcenie z Nokut,ale ja nawet nie szukam już pracy w zawodzie.
Nie wierzę by ktoś mnie do biura przyjął.
Dziś dzwoniłam się np. pytać o pracę na produkcję jako vikar na wakacje,a kobitka i tak,że mają mnóstwo chętnych więc szanse mam marne. Osobiście to tam nie ma co iść,bo na zakład przecież mnie i tak po prostu nie wpuszczą Co przykre zmieniłam swoje imię na angielski odpowiednik, by ktoś w ogóle nie rzucił słuchawką,bo takie historie już przeżyłam

Pytałam o kursy w Nav na asystentkę do przedszkola,ale jak się w ogóle nie pracowało to oni nie są chętni do pomocy (bo nie pobieram zasiłku,za kurs by mi płacili). No i argumenty,że ja języka nie znam (a certyfikat i rozmowa z gościem po norwesku to nic ) oraz uwaga ja mam wykształcenie do tego wyższe,więc mi żadne kursy nie potrzebne...
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-11, 16:04   #3482
rikitikitavi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 5
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Hejka! Dziewczyny, zadałam pytanie wcześniej, ale widać, nikt nie miał do czynienia z pracą w hotelu w Norwegii mam nadzieję, że mogę zapytać o czymś innym. Co można dać w prezencie rodzinie norweskiej, w sensie, czego oni tam nie mają, co w Polsce jest bardzo smaczne? myślałam może nad śliwką w czekoladzie, ale nie jestem pewna, czy nie mają tego w NO.

A i jeszcze inne pytanie. Ogólnie w Norwegii określone są stawki minimalne dla różnych zawodów. Jestem ciekawa, czy faktycznie pracodawca płaci za godzinę tyle ili musi. Bo wyczytałam, że to dotyczy przypadków, jeżeli pracownik przystąpił do związku zawodowego, a jak nie, to pracodawca może mi płacić według swego uznania. Bardzo dużo tego przeczytałam, ale informacje są sprzeczne, a nie mam kogo zapytać
rikitikitavi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-11, 16:38   #3483
mukaa
Zadomowienie
 
Avatar mukaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

no tak, wtedy wymagają, że samemu się pracę znajdzie...

koleżanka moja pracuje jako księgowa, może bym podpytała jak pracę znalazła? jej mąż na produkcji w tej samej firmie

A w jakim rejonie mieszkasz?

kursy to byś musiała we własnym zakresie zrobić...

Co do zmiany imienia czy tam nazwiska to jakoyhyhhhhhhhhś za tym nie jestem. Nie zamierzam ukrywać kim jestem Tym bardziej, że nie spotkałam się z dyskryminacją żadną. To bardziej ja mam jakiś kompleks, że wstydzę się mówić, że ktoś sobie coś tam pomyśli

Życzę powodzenia! wiem jak frustrujące jest szukanie pracy, bo przechodziłam przez to w Uk... Wtedy jeszcze bez wykształcenia i bez jakiegoś istotnego doświadczenia w pracy. Mam nadzieję, że dorwiecie coś wkrótce, a potem już łatwiej jest znaleźć kolejną pracę

Mam też nadzieję, że będę mieć podobne dobre doświadczenia po przeprowadzce, w sensie mili ludzie, bez dyskryminacji itd..... Tylko niech ciut bardziej otwarci będą niż tutaj! Brakuje mi tutaj jakichś bliskich przyjaciół wśród sąsiadów. CHoć trochę sama sobie winna jestem przez moją blokadę językową, teraz zamierzam być bardziej aktywna towarzysko )

W ogóle chłop mój się uparł na mieszkanie w bloku!!! arghhhhhh A ja jestem romantyczką i blok mi się bardziej z hotelem kojarzy albo prlem niż z domowym ciepłem... Nie mówiąc o tym, że droższe i mniejsze, a my 3 dzieci plus 4 w planach..
Chwilami mam ochotę się wycofać z tych planów przeprowadzkowych

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Cytat:
Napisane przez rikitikitavi Pokaż wiadomość
Hejka! Dziewczyny, zadałam pytanie wcześniej, ale widać, nikt nie miał do czynienia z pracą w hotelu w Norwegii mam nadzieję, że mogę zapytać o czymś innym. Co można dać w prezencie rodzinie norweskiej, w sensie, czego oni tam nie mają, co w Polsce jest bardzo smaczne? myślałam może nad śliwką w czekoladzie, ale nie jestem pewna, czy nie mają tego w NO.

A i jeszcze inne pytanie. Ogólnie w Norwegii określone są stawki minimalne dla różnych zawodów. Jestem ciekawa, czy faktycznie pracodawca płaci za godzinę tyle ili musi. Bo wyczytałam, że to dotyczy przypadków, jeżeli pracownik przystąpił do związku zawodowego, a jak nie, to pracodawca może mi płacić według swego uznania. Bardzo dużo tego przeczytałam, ale informacje są sprzeczne, a nie mam kogo zapytać
niestety nie wiem jak jest ze stawkami ani pracą w hotelu

Co do słodkości to nie ma tutaj śliwek w czekoladzie czy ptasiego mleczka. A może jakiś miks / michałki, tikitaki i kasztanki
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią
mukaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-11, 17:27   #3484
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Mam uznane wykształcenie z Nokut,ale ja nawet nie szukam już pracy w zawodzie.
Nie wierzę by ktoś mnie do biura przyjął.
Dziś dzwoniłam się np. pytać o pracę na produkcję jako vikar na wakacje,a kobitka i tak,że mają mnóstwo chętnych więc szanse mam marne. Osobiście to tam nie ma co iść,bo na zakład przecież mnie i tak po prostu nie wpuszczą Co przykre zmieniłam swoje imię na angielski odpowiednik, by ktoś w ogóle nie rzucił słuchawką,bo takie historie już przeżyłam

Pytałam o kursy w Nav na asystentkę do przedszkola,ale jak się w ogóle nie pracowało to oni nie są chętni do pomocy (bo nie pobieram zasiłku,za kurs by mi płacili). No i argumenty,że ja języka nie znam (a certyfikat i rozmowa z gościem po norwesku to nic ) oraz uwaga ja mam wykształcenie do tego wyższe,więc mi żadne kursy nie potrzebne...
Ja pracuje jako asystentka przez adecco. Z tego co wiem to od asystentów wymagają żeby mieli puls serio tak mi powiedzieli w jednym przedszkolu.
Natomiast co raz trudniej jest dostac ogolnie fast stilling a to inna sprawa... i predzej przyjmą np matkę czworki dzieci ktora ma ogromne doświadczenie niz osobe po takim kursie. Albo mezczyzne. Mimo wszystko trzeba umiec się sprzedać czy to w przedszkolu czy gdzie indziej.
Tu na poludniu no czesto widzę ogloszenia przez biura pośrednictwa dla pracowników biurowych, czesto bez doświadczenia, może warto spróbować?
Ja od grudnia dopiero pracuje dla adecco i cicho liczę na to, że w ktoryms prz3dszkolu uda mi się załapać

Ptasie mleczko to chyba dobry pomysł :ehem
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-11, 18:03   #3485
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez mukaa Pokaż wiadomość
no tak, wtedy wymagają, że samemu się pracę znajdzie...

koleżanka moja pracuje jako księgowa, może bym podpytała jak pracę znalazła? jej mąż na produkcji w tej samej firmie

A w jakim rejonie mieszkasz?

kursy to byś musiała we własnym zakresie zrobić...

Co do zmiany imienia czy tam nazwiska to jakoyhyhhhhhhhhś za tym nie jestem. Nie zamierzam ukrywać kim jestem Tym bardziej, że nie spotkałam się z dyskryminacją żadną. To bardziej ja mam jakiś kompleks, że wstydzę się mówić, że ktoś sobie coś tam pomyśli

Życzę powodzenia! wiem jak frustrujące jest szukanie pracy, bo przechodziłam przez to w Uk... Wtedy jeszcze bez wykształcenia i bez jakiegoś istotnego doświadczenia w pracy. Mam nadzieję, że dorwiecie coś wkrótce, a potem już łatwiej jest znaleźć kolejną pracę

Mam też nadzieję, że będę mieć podobne dobre doświadczenia po przeprowadzce, w sensie mili ludzie, bez dyskryminacji itd..... Tylko niech ciut bardziej otwarci będą niż tutaj! Brakuje mi tutaj jakichś bliskich przyjaciół wśród sąsiadów. CHoć trochę sama sobie winna jestem przez moją blokadę językową, teraz zamierzam być bardziej aktywna towarzysko )

W ogóle chłop mój się uparł na mieszkanie w bloku!!! arghhhhhh A ja jestem romantyczką i blok mi się bardziej z hotelem kojarzy albo prlem niż z domowym ciepłem... Nie mówiąc o tym, że droższe i mniejsze, a my 3 dzieci plus 4 w planach..
Chwilami mam ochotę się wycofać z tych planów przeprowadzkowych

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------



niestety nie wiem jak jest ze stawkami ani pracą w hotelu

Co do słodkości to nie ma tutaj śliwek w czekoladzie czy ptasiego mleczka. A może jakiś miks / michałki, tikitaki i kasztanki
A gdzie się przeprowadzacie,do Oslo ?
Ludzie u nas w Vestfold są mili, zwłaszcza starsze osoby i z nimi nie ma problemu nawiązać kontakt,ale to nie jest taka znajomość by mi ktoś pomógł pracy szukać. Nie mam nettverk tutaj
Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
Ja pracuje jako asystentka przez adecco. Z tego co wiem to od asystentów wymagają żeby mieli puls serio tak mi powiedzieli w jednym przedszkolu.
Natomiast co raz trudniej jest dostac ogolnie fast stilling a to inna sprawa... i predzej przyjmą np matkę czworki dzieci ktora ma ogromne doświadczenie niz osobe po takim kursie. Albo mezczyzne. Mimo wszystko trzeba umiec się sprzedać czy to w przedszkolu czy gdzie indziej.
Tu na poludniu no czesto widzę ogloszenia przez biura pośrednictwa dla pracowników biurowych, czesto bez doświadczenia, może warto spróbować?
Ja od grudnia dopiero pracuje dla adecco i cicho liczę na to, że w ktoryms prz3dszkolu uda mi się załapać

Ptasie mleczko to chyba dobry pomysł :ehem
mukaa też chyba z tego co kajarzę z Adecco zaczynała i ja też po cichu na nich liczyłam,ale same zobaczcie co u mnie jest...bida!
http://www.adecco.no/ledige-stilling...tillinger.aspx
Cytat:
Stilling Bransje/tittel Fylke/Kommune Publisert
HR- og kundekonsulent Adecco Drammen Finans Vestfold/TØNSBERG 09.02.15
Har du erfaring som arbeidende prosjektkoordinator? Bygg og industri Vestfold/TØNSBERG 06.02.15
Dokumentkontroller til spennende prosjekt i Vestfold Ingeniørfag og tekniske fag Vestfold/TØNSBERG 04.02.15
Er du en dyktig platearbeider? Bygg og industri Vestfold/SANDEFJORD 21.01.15
Trzeba było iść na budowlankę
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-11, 18:23   #3486
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

No jak chcesz inwestowac w kurs to idz np na elektryka a nie na barnehageassistent :P
U nas też w adecco aktualnie nie ma zbyt wielu ogłoszeń ale na przedszkola wychodzi ogłoszenie raz na kilka miesięcy i znika po paru dniach. Pewnie duzo chętnych.

Ja miałam na myśli tą firmę http://bemanningsbyraaet.no/ledige-stillinger bo czasem widzę ogłoszenia dla biurowców ale chyba nie ma u ciebie. ..
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-11, 19:01   #3487
mukaa
Zadomowienie
 
Avatar mukaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
Ja pracuje jako asystentka przez adecco. Z tego co wiem to od asystentów wymagają żeby mieli puls serio tak mi powiedzieli w jednym przedszkolu.
m
: hahaha:

dobre

Powodzenia w znalezieniu stałej pracy Też zaczynałam przez Adecco i dostałam umowę stałą po pół roku więc gorąco wszystkim polecam Adecco

kaledonia
okolice Jessheim
czyli jakieś hm 30 km od Oslo?

tak, elektryka to dobra opcja sporo kobiet tu wybiera taki kierunek, co na początku m nie dziwiło
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią
mukaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-11, 19:15   #3488
rikitikitavi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 5
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Dzięki dziewczyny! O ptasim mleczku nawet nie pomyślałam

A jeszcze, odnośnie mojego pytania o stawkach minimalnych, pytałam nie tylko o stawkach w hotelach, ale ogólnie. Takie stawki są wyznaczone nie tylko dla pokojówek, a również dla elektryków, pracowników w gospodarstwach rolniczych i jeszcze innych zawodów. Może u kogoś mąż pracuje jako elektryk na przykład i wiecie czy pracodawca płaci według tych stawek czy płaci tyle, ile uważa Bo wyczytałam, że na przykład jeżeli dla jakiegoś zawodu w umowach zbiorowych określono pewną wysokość stawek, to pracodawca nie może płacić mniej. Ale również wyczytałam, że to działa tylko w tym przypadku, jeżeli pracownicy konkretnej firmy są w związku zawodowym i zazwyczaj firmy, gdzie jest mało pracowników, nie są członkami tych związków i pracodawca może im płacić tyle, ile chce. Ktoś, coś wie na ten temat?
rikitikitavi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-11, 19:35   #3489
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez rikitikitavi Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny! O ptasim mleczku nawet nie pomyślałam

A jeszcze, odnośnie mojego pytania o stawkach minimalnych, pytałam nie tylko o stawkach w hotelach, ale ogólnie. Takie stawki są wyznaczone nie tylko dla pokojówek, a również dla elektryków, pracowników w gospodarstwach rolniczych i jeszcze innych zawodów. Może u kogoś mąż pracuje jako elektryk na przykład i wiecie czy pracodawca płaci według tych stawek czy płaci tyle, ile uważa Bo wyczytałam, że na przykład jeżeli dla jakiegoś zawodu w umowach zbiorowych określono pewną wysokość stawek, to pracodawca nie może płacić mniej. Ale również wyczytałam, że to działa tylko w tym przypadku, jeżeli pracownicy konkretnej firmy są w związku zawodowym i zazwyczaj firmy, gdzie jest mało pracowników, nie są członkami tych związków i pracodawca może im płacić tyle, ile chce. Ktoś, coś wie na ten temat?
Ja 2 dni w tyg pracuje w firmie sprzątającej i mam tą stawkę ktora jest narzucona/ustalona a nie jestem w związkach. Ale nie wiem czy i jesli tak to z jakiego powodu moga dac mniej. Ale pewnie tak bo wiem ze sa dziewczyny co sprzataja za mniej.

A sadzisz że masz za malo?


W ogole na sprzataniu mam 24kr wiecej za godzinę niż w przedszkolu

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Cytat:
Napisane przez mukaa Pokaż wiadomość
: hahaha:

dobre

Powodzenia w znalezieniu stałej pracy Też zaczynałam przez Adecco i dostałam umowę stałą po pół roku więc gorąco wszystkim polecam Adecco
Oh jakżesz ja na to liczę :P
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-11, 20:03   #3490
rikitikitavi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 5
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

[QUOTE=nena_milka;50203835]Ja 2 dni w tyg pracuje w firmie sprzątającej i mam tą stawkę ktora jest narzucona/ustalona a nie jestem w związkach. Ale nie wiem czy i jesli tak to z jakiego powodu moga dac mniej. Ale pewnie tak bo wiem ze sa dziewczyny co sprzataja za mniej.

A sadzisz że masz za malo?


W ogole na sprzataniu mam 24kr wiecej za godzinę niż w przedszkolu [COLOR="Silver"]

Póki co, nie wiem nawet ile będę dostawała, ale negocjujemy to teraz z pracodawcą. Mi bardzo zależy, by podał kwotę brutto i ilość godzin, wtedy bym mogła policzyć sama ile dostanę za godzinę i porównać ze stawką minimalną. W tych umowach zbiorowych jest podana kwota brutto 24 870 NOK za 37,5 h tygodniowo dla osoby powyżej 18 lat, bez doświadczenia i certyfikatów. Jeszcze jest tam mowa o tym, że jeżeli będę mieszkała w tym samym hotelu, gdzie pracuję, to wtedy zapłacę 492.67 NOK per month za jedynkę. I mi się aż wierzyć nie chce, że to prawda.

Ogólnie te umowy zbiorowe, to fajna rzecz. Tam nawet jest coś takiego, że jeżeli będę musiała sprzątnąć wymioty, to minimum musze za to dostać 150 NOK

AAA! Dziewczynki, i znów nowe pytanie mam. Wybaczcie! jeżeli pracodawca będzie pytał o pozwolenie na pracę, to co mam mu powiedzieć? Ze jak dostanę umowę od niego, to idę rejestrować się na policję (lub dokąd?) i od razu mam pozwolenie?
rikitikitavi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-11, 20:39   #3491
mukaa
Zadomowienie
 
Avatar mukaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

zielona jestem i niestety nie pomogę!

kurcze, za sprzątanie więcej niż za opiekę nad dziećmi? dziwne, bo to dużo większa odpowiedzialność przecież...
ale i tak nie wyobrażam sobie wstawać o 5 rano i pucować przez ileś godzin hehehe

za to bym z chęcią popracowała parę miesięcy przy taśmie / żeby odpocząć od hałasu i wiecznej gotowości (bo zawsze coś się dzieje, ktoś kogoś leje, ktoś się wywala, ktoś kupsko zrobi, ktoś zabawkę zabierze itd)

Smażę pączki
porażka
nigdy więcej :P
Niestety wciaż daleko mi do Bree Van de Kamp!
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią
mukaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-11, 20:48   #3492
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Ale to chyba pracodawca musi podlegać pod te umowy zbiorowe? bo np niektóre prywatne przedszkola nie podlegają taryfie... kurcze nie wiem. ..

Jak dostaniesz umowe to idziesz najpierw po dnummer i karte podatkowa. Na policje musisz isc jak masz pracowac dłużej niż 3 miesiące. O tym pozwoleniu poczytaj na forach bo to różnie z tym bywa. Jak zaczynasz prace to karta podatkowa jest ci potrzebna za przeproszeniem na gwałt.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Cytat:
Napisane przez mukaa Pokaż wiadomość
zielona jestem i niestety nie pomogę!

kurcze, za sprzątanie więcej niż za opiekę nad dziećmi? dziwne, bo to dużo większa odpowiedzialność przecież...
ale i tak nie wyobrażam sobie wstawać o 5 rano i pucować przez ileś godzin hehehe

za to bym z chęcią popracowała parę miesięcy przy taśmie / żeby odpocząć od hałasu i wiecznej gotowości (bo zawsze coś się dzieje, ktoś kogoś leje, ktoś się wywala, ktoś kupsko zrobi, ktoś zabawkę zabierze itd)

Smażę pączki
porażka
nigdy więcej :P
Niestety wciaż daleko mi do Bree Van de Kamp!
No ja sprzatam w pon i wt i zawsze we wtorek po pracy mowie ze juz mam weekend
Szczerze mówiąc to w przedszkolu odpoczywam. Bez porównania , nawet się jeszcze ani razu nie spocilam
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-11, 21:13   #3493
rikitikitavi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 5
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

[QUOTE=nena_milka;50205078]Ale to chyba pracodawca musi podlegać pod te umowy zbiorowe? bo np niektóre prywatne przedszkola nie podlegają taryfie... kurcze nie wiem. ..

Jak dostaniesz umowe to idziesz najpierw po dnummer i karte podatkowa. Na policje musisz isc jak masz pracowac dłużej niż 3 miesiące. O tym pozwoleniu poczytaj na forach bo to różnie z tym bywa. Jak zaczynasz prace to karta podatkowa jest ci potrzebna za przeproszeniem na gwałt.[COLOR="Silver"]

Dzięki juz czytam na www.forum-norwegia.pl, jestem na 42 stronie, zostało jeszcze 4 zaczęłam od 2007 i już się pogubiłam, bo tyle razy zmieniały się wymogi i kolejność załatwiania spraw dla nowych ludzi, że masakra
rikitikitavi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 16:59   #3494
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Mam uznane wykształcenie z Nokut,ale ja nawet nie szukam już pracy w zawodzie.
Nie wierzę by ktoś mnie do biura przyjął.
Dziś dzwoniłam się np. pytać o pracę na produkcję jako vikar na wakacje,a kobitka i tak,że mają mnóstwo chętnych więc szanse mam marne. Osobiście to tam nie ma co iść,bo na zakład przecież mnie i tak po prostu nie wpuszczą Co przykre zmieniłam swoje imię na angielski odpowiednik, by ktoś w ogóle nie rzucił słuchawką,bo takie historie już przeżyłam

Pytałam o kursy w Nav na asystentkę do przedszkola,ale jak się w ogóle nie pracowało to oni nie są chętni do pomocy (bo nie pobieram zasiłku,za kurs by mi płacili). No i argumenty,że ja języka nie znam (a certyfikat i rozmowa z gościem po norwesku to nic ) oraz uwaga ja mam wykształcenie do tego wyższe,więc mi żadne kursy nie potrzebne...
Kaledonia, jak dlugo jestes w NO?
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-18, 14:32   #3495
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Halo halo dziewczyny, anyone here?

Czytam poprzednie strony watku, strona po stronie, i dlatego jakos zebrac sie nie moge zeby sie ogarnac ... gary ze zlewu zaraz spadna na podloge

Chodze na kurs, sreniozaawansowany. Polska szkola w Aalesund, zwie sie Indicum, podobno maja tez oddzial w Molde - moze ktoras z Was cos slyszala? Nieskoromnie powiem, ze jestem najmlodsza stazem w grupie i dobrze sobie radze, lepiej niz osoby ktore sa tu kilka lat, ale jakos wcale mnie to nie cieszy. Wrecz przeciwnie - po norwesku jako tako mowie, mam chlopaka Norwega, i wszyscy sie dziwia , jak to, ja nie mam pracy? Dolujace!
Moj S. oglosil wsrod znajomych , ze jego dziewczyna poszukuje zajecia. On sam nie ma znajomosci, tzn nie zna nikogo, kto prowadzi wlasna dzialanosc lub prowadzi rekrutacje itp. Rok temu znal goscia ktory prowadzil sklep, ale facet zamknal interes i wyprowadzil sie z miasta. Podobnie jakis tam znajomy pracujacy w piekarni.

Wracajac do szkoly - mialam zajecia z jedna babka, Polka, bardzo ok. Sympatyczna atmosfera, ale czulo sie jakas dyscypline, byl nacisk na mowienie. Teraz zmienil sie nauczyciel i nie jestem zadwolona. Bylam dopiero na 1 lekcji, wiec dam mu jeszcze szanse ale coz...grupa 10 osob, z czego 3 osoby dosyc gadatliwe i zagluszaja reszte grupy. Facet w ogole sie tym nie przejmuje i nie panuje nad grupa, atmosfera troche jak w kawiarni. Poza tym wszystko robi tak od niechcenia. W ciagu 3 godzin wypowiedzialam 5 zdan , przeczytalam tez 5 zdan i poznalam kilka nowych wyrazow, reszty sobie nie notowalam, bo po co, jak 95 proc. wszystko kumam i znam. A pracy domowej nie mamy, w ogole facet tlumaczyl gramatyke w ostatnich 5 minutach zajec, kiedy polowa byla juz spakowana.
Nie jest to tylko moja opinia, wracalam z kolezanka z kursu i ma dokladnie takie same odczucia.

No i to szkola , w ktorej ucza Polacy, to jest moim zdaniem zawsze gorzej niz nauka u nativ-ow. Niby mamy miec zajecia z Norwegiem, ale nie wiadomo kiedy.

Mysle, ze potrzebuje wyszego poziomu, ogolnie potrzebuje dysycpliny, takiej, zeby przygotowywac sie do zajec kilka godzin, a nie, spojrze w ksiazke w autobusie i spoko. Chce miec kurs po ktorym bedzie mnie glowa bolala od wysilku umyslowego Ale zobaczymy, dzisiaj znowu ide na kurs. No i cena... tu place 1700 kr za miesiac, 6 h w tygodniu, a np. w Folkeuniversitet 4750 za 2 miesiace, tez po 6h w tygodniu. Zwazywszy na to, ze nie mam pracy, coz...

Ale sie rozpisalam! Odezwijcie sie tez, fajnie sie czyta ten watek
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-18, 19:35   #3496
jenta
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Ja tez zaczelam szukac pomalu pracy i kilka dni temu dostalam odmowe od jednej firmy (praca biurowa w Oslo na pol etatu), ze dostali ponad 200 CV
jenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-18, 21:10   #3497
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

O kurcze. Ale wiesz, 200 cv, a ile spelnia oczekiwania i ogolnie jest interesujace? pamietam, ze mialam w Polsce rozmowe kwalifikacyjna, z ciekawosci zapytalam ile firma otrzymaka cv - 80, ale polowa od razu poszla do kosza. Brak kwalifikacji, tragicznie napisane cv, sweet focia itd.

ja juz po moim kursie. Wypisuje sie z tego interesu, polowa lekcji to jakies smieszne dyskusje miedzy uczniami , oczywiscie po polsku, do tego nauczyciel ma zerowe wymagania. Z 3 h zapisalam sobie 3 nowe slowka, z gramatyki nic nowego. W takim tempie NP3 zdam za 5 lat chyba. Dziekuje, do widzenia.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-19, 10:42   #3498
anielska diablica
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 615
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Ingel- i tak na starcie nauki masz przody z racji "posiadania" chłopaka Norwega, zawsze możesz z nim pogadać po norwesku, albo choćby on może wyłapać twoje błędy, no i motywacja żeby mówić w jego języku. Ja chodzę na Folke- nauczyciela mam polaka ( mój świadomy i celowy wybór), w równoległej grupie uczy polka i rozmawiałam z tamtą grupą i oni całe zajęcia mają nosy w książkach, czytają, robią ćwiczenia, mają mnóstwo prac domowych, właściwie to zero mówienia, a u nas ? Z książki korzystaliśmy tak no ze 3-4 razy ( na 3 msc nauki) czytania, póki co nie mamy, ćwiczeń gramatycznych też nie, no i żadnych zadań domowych, pomyślicie to właściwie co ja tam robię- ano dużo gadam po norwesku, na to kładziony jest nacisk, że nawet jak źle jakieś słowo zapiszę w zeszycie to i tak lepiej żebym się dogadała, niż umiała coś bezbłędnie przeczytać i przetłumaczyć. Ja wiem są tego plusy i minusy, bo jednym zależy żeby się dogadać, dla drugiego gramatyka jest istotniejsza. Ja nie narzekam, podoba mi się, choć też brakuje mi tego czegoś, a raczej mam wrażenie, że mogłabym nauczyć się więcej, albo chciałabym szybko się nauczyć języka, żeby móc zmienić pracę, ale realnie daje sobie na to jeszcze 1.5 roku. Płaciłam 4350 NOK za 56 h lekcyjnych, teraz bodajże, 4480 za 64 h. Zasadniczo zarabiam, żeby pokryć czynsz, życie i kurs. Pociesza mnie fakt, że jest to inwestycja w siebie .
anielska diablica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-19, 11:03   #3499
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Ja chodzilam na dwa różne kursy. I zaden mi jakos nie podpasowal. Jak pokonalam poziom a1 i a2 to postawilam na nauke indywidualna. Znalazlam polke ktora uczy przez skypa. Jest świetna nauczycielka i w zasadzie w ciagu 3 miesiecy nauki z nia (90 min tygodniowo i bardzo duzo prac domowych ) zaczelam dogadywac się po norwesku i zdałam norskprove3.
Osobiście myślę, że mieszkajac w norwegii mamy ogromną przewagę nad osobami ktore ucza się w Pl, bo możemy używać języka poza lekcjami. A to ze nauczyciel nie jest nativem nie ma aż tak wielkiego znaczenia.
Wieksze znaczenie ma wyglad lekcji. Jak bylam na kursie z 10 osobami to czasem taka prywata dochodziła, że w 3h wypowiadalam kilka zdan po norwesku. Myślałam, że nie potrafię mowic po norwesku. A juz na pierwszych zajęciach indywidualnych gadalam przez 80% czasu po norwesku i bardzo szybko uwierzylam w to że mogę dogadac się z Norwegiem "na ulicy".
A płacę 120kr za 60min. 6h w miesiącu. ale tak jak mówię, zanim zaczelam to mialam juz podstawy.
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-19, 11:08   #3500
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

diablico a gdzie pracujesz? Zgadzam sie, kazdy ma inne oczekiwania co do kursu.

w mojej grupie jest problem, z nauczyciel mowi po norwesku, dziewczyna odpowiada po polsku, nauczyciel zero reakcji. Oczywiscie druga rownie gadatliwa oboba wlacza sie do dyskusji i minuty z lekcji leca. Pomijam juz sens i wartosc merytoryczna tej dyskusji
Co wiecej, poziom jest dla mnie za niski, w sumie nic nowego sie nie ucze. Malo mowienia i czytania.

Gdybym miala prace, to ok, zapewne ludzie w grupie sa zmeczeni i im takie poziom odpowiada, ale ja nie moge sobie pozwolic na takie tempo. Musze miec niezly wycisk.
Chyba napisze maila do babki ze szkoly, ze rezygnuje.

Moj chlopak i tak uwaza, ze jestem flink, i watpie, zeby narzucil mi tempo i dyscypline w norweskim
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-19, 11:30   #3501
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Noooo u mnie na lekcjach tez merytoryka rozmow czasami jest nie za wysoka owszem gadamy duzo np o wydarzeniach w pl i no ale czasem cisniemy tez jakies pierdy typu jak dziś wygladala kupa mojego dziecka ale wszystko po norwesku! !!
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-19, 11:52   #3502
mukaa
Zadomowienie
 
Avatar mukaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość

ja juz po moim kursie. Wypisuje sie z tego interesu, polowa lekcji to jakies smieszne dyskusje miedzy uczniami , oczywiscie po polsku, do tego nauczyciel ma zerowe wymagania. Z 3 h zapisalam sobie 3 nowe slowka, z gramatyki nic nowego. W takim tempie NP3 zdam za 5 lat chyba. Dziekuje, do widzenia.
Szkoda, że jeste rozczarowana kursem. Może zapytaj czy jest możliwa zmiana nauczyciela? albo porozmawiaj z nauczycielem o swoich oczekiwaniach? Wiem, trudno tak w oczy komuś powiedzieć jak zawodzi, ale może masz dość odwagi bo szkoda wyrzucać w błoto czas i pieniądze...

nena / a jak wyglądają te zajęcia? korzystacie z jakiejś książki? artykułów?
raz korzystałam też z indywidualnych przez skypa ale byłam niezadowolona. Babka chyba oczekiwała, że ja zajęcia sama poprowadzę zero jakichś materiałów, na których można się oprzeć, zero tematu, na który mogłybyśmy porozmawiać. Ciągle pytała co chcę robić, to mówiłam temat to rzucała słówka i tyle.

potem jeszcze jedne miałam przez internet / konwersacje grupowe, ale też nie byłam zadowolona. Tzn. gramatykę tłumaczyła fajnie, ale było całe mnóstwo gadania po polsku, anegdot z jej życia i takie tam. I też małe oparcie w materiałach (a ja jako wzrokowiec lubię pracować z książką czy tam artykułami na necie )

Teraz mam empik online i jestem dość zadowolona. W zeszłym roku byłam dużo bardziej zadowolona, bo książka ciekawsza (Her p[ berget), a teraz nuda, polityka i takie tam. Po drugie jest więcej osób (w zeszłym roku zwykle 2,3 osoby na zajęciach, zdarzało się często, że tylko ja i lektorka) i niektóre nie dają dojść do słowa innym niestety. Lektorka próbuje dać szansę każdemu, ale nie zawsze da się ogarnąć kto akurat mówi. Teraz mówię dużo mniej na zajęciach niestety

Zależy mi też na typowych czynnościach przygotowawczych do bergenstestu Pisanie referatów, słuchanie dłuższych audycji (to akurat robimy tylko...tematy mnie nie ciekawią buuuuu )
Warsztaty pisania z Nocnej Sowy były świetne, podobnie polecam stronkę lang 8 dla tych, którzy chcą ćwiczyć pisanie (już pisałam o niej pewnie sto razy heheheh)

Z kursów tutaj w Norwegii nie korzystałam, bo znalazłam jedynie dzienne! A rpzecież pracy nie rzucę, żeby na kurs iść i bulić za niego nie wiadomo ile..

Co do chłopaka Norwega to może i w jakimś stopniu to pomaga, ale też bym tego nie przeceniała. Mój nie poprawia mnie NIGDY choć mu tyłek truję non stop. To wtedy ze dwa razy mi powie coś tam i potem znowu nic. On uważa, że skoro rozumie o co mi chodzi to nie będzie przerywał rozmowy, żeby się czepiać słówek czy jakichś drobnostek.
Bardzo długo rozmawialiśmy tylko po angielsku, potem (ku mojej rozpaczy) mój nazi facet zaczął gadać do mnie po norwesku, choć byłam strasznie sfrustrowana, bo nie rozumiałam dokładnie. Teraz (2 lata) rozmawiamy głównie po norwesku, czasem jeszcze przechodzę na angielski. W pracy rozmawiam tylko po angielsku tzn z dziećmi po norwesku i jak zajęcia prowadzę, ale ze współpracownikami. Ale tego błędu w nowym miejscu pracy już nie popełnię. Bo potem wszystkim trudno się przestawić, nie tylko mnie.

ingel ja tak bardzo długo robiłam > ktoś do mnie po norwesku, ja odpowiadałam po angielsku Pewnie irytujące to było, ale moja blokada językowa jest straszna tzn teraz lepiej jest, ale nadal jak trzeba gdzies zadzwonić to robię maślane oczy do mojego TZ

Aha teraz w mojej grupie norweskiego to ja jestem bardzo z tyłu. Mam w grupie takich wygadanych, że szok! Jedna babka to gada tak jakby się tu urodziła. Szybko, z pięknym akcentem, bogate słownictwo. Kilka osób ma zdany bergenstest (i to dawno). Teraz jedna babka doszła, które mówi gorzej ode mnie, ale generalnie to się tam często aż wstydzę odezwać hehe
Nie wiem co ja w tej grupie robię!!! A wszystko przez to, że zawsze lubiłam uczyć się z książek, więc czytanie czy testy bardzo dobrze mi wychodzą. I dlatego mnie zakwalifikowali do takiej grupy. Gorzej w użyciu w trakcie mówienia tego wszystkiego hehehehe

Mój chłop właśnie w okolicach Jessheim, pojechał domy oglądać. Może coś upoluje? Już chyba bym wolała mieć za sobą tę przeprowadzkę...
Dużo z Was mieszka w tych okolicach? (oslo i rejony)

nena hehehehehe właśnie fajne takie rozmowy! bliższe życiu my rozmawiamy o parlamencie, radzie osiedlowej albo związkach zawodowych ...... bleh!
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią
mukaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-19, 13:32   #3503
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Ja na lekcjach przerabiam teraz her på berget bo planuje bergenstest w tym roku (moze ). Na kazde zajęcia czytam z podrecznika ile zdolam np 2 teksty, jak nie mam czasu to chociaz 1. I potem o nim rozmawiamy, zadaje mi bardzo duzo pytan na pokrewne tematy, pyta o moja opinie i ogolnie pracujemy na slownictwie. Cwiczeniowke robie sama i wysylam jej skany do sprawdzenia, jak nie daje rady z jakims cwiczeniem to robimy razem. Gramatyke ona mi tlumaczy i daje ćwiczenia, tez odsylam jej uzupelnione do sprawdzenia.
Na kazde zajecia musze obejrzeć wiadomosci i opowiedzieć o 5 aktualnych wydarzeniach w no. Dodatkowo slucham Ekko w radiu nrk i tez opowiafam o czym mowili. Ogolnie dużo robie w domu.
Jak jestes na wysokim poziomie z norweskim to wiadomo ze będziesz miała na zajeciach tematy np o polityce a nie o tym jak kupic bilet w autobusie
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-19, 14:37   #3504
mukaa
Zadomowienie
 
Avatar mukaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

tak, ale ja wolę inne dziedziny > nowinki naukowe, wychowywanie dzieci (w szerokim znaczeniu, bo w końcu z dziećmi pracuję), bieżące wydarzenia, problemy społeczne czy choćby zdrowe odżywianie. Albo filmy, książki, cokolwiek.. Albo generalnie o Norwegii jak w HPB trochę historii podanej w ciekawy sposób, wikingowie i takie tam

Te Twoje zajęcia wydają się świetne! Mogę Cię prosić o namiary? A jak np ze sprawdzaniem wypracowań? Na razie mam ten Empikowy kurs już zapłacony, ale później z chęcią bym skorzystała. My też mamy takie dyskusje, ale jak już mówiłam, trochę dużo rozgadanych osób w grupie i niełatwo się wbić.

Ja teraz przerabiam Klar for Norge 4

Mam też H[ndbok i grammatikk og spr[kbruk (nie chce mi się przestawiać klawiatury na norweską tylko żeby te dwie literki napisać, więc sorki z góry)
Niestety mój zapał do nauki po chwilowym wzlocie znowu opadł...

Aftenposten wydało bardzo fajny magazyn> Oppvekst
Właśnie to co mnie interesuje hehehe więc teraz w ramach lenia sobie to czytam i sobie wmawiam, że tak się uczę hehehe
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią
mukaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-19, 16:30   #3505
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Wiesz co z tymi wypracowaniami jest troche gorzej, bo dlugo jej schodzi ze sprawdzaniem. A i mi ciężko idzie z pisaniem jasne ze dam ci namiar. Ale wiem ze jest dosc zajeta. Ale wysyłam priva
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-19, 16:36   #3506
mukaa
Zadomowienie
 
Avatar mukaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Dzięki|! I tak na razie to mam ten empikowy. Po przeprowadzce mogę skorzystać

co do wypracowań czekam na następne warsztaty Nocnej Sowy
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią
mukaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-19, 17:17   #3507
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Właśnie o tym empiku słyszałam dosc pozytywne opinie. A ile placisz?

Mi bylo ciezko znaleźć kogoś kto uczył by na poziomie wyższym niz podstawowy. Ta ktora mam teraz to trzecia z kolei. Pierwsza byla 18letnia dziewczyna która jak byla mala przeprowadzila się do Norwegii i chodzila tu do szkoły. owszem norweski zna ale nie wiedziała jak prowadzic te lekcje... ona się nie przygotowywala i konczylo się na tym ze to ja mówiłam co będziemy robić, a jak ona juz się za cos nrala to konczylo się na czytaniu tekstu i tlumaczeniu slowo w słowo. O zgrozo. Tym bardziej mnie razilo takie prowadzenie lekcji bo jestem po filologii nauczycielskiej i jednak brakowało mi tej dydaktyki
Druga byla na trzecim roku skandynawistyki i umiala nie wiele więcej ode mnie. Sama swoj poziom okreslala na b1.
Dopiero ta mi odpowiada.
A wszystkie szukalam na e - korepetycje. pl
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-19, 17:46   #3508
mukaa
Zadomowienie
 
Avatar mukaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

To miałaś podobne doświadczenia do moich...

Nie jest łatwo znaleźć dobrego nauczyciela niestety. A tak jeszcze żeby zmotywował

Nie pamiętam ile płacę, bo zapłaciłam z góry za dwa semestry. Chyba ok 2000 zł? może sprawdź na stronie ich?
Mnie to odpowiada bardzo. Np teraz sobie odsłuchuję lekcję, na której mnie nie było.

Mam nadzieję, że uda mi się przygotować do egzaminu na październik.
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią
mukaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-19, 18:10   #3509
zaksy
Rozeznanie
 
Avatar zaksy
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cześć dziewczyny

Pisałam jakiś czas temu na tym wątku. My nadal jeszcze w Polsce. Niby parę hoteli odezwało się w sprawie pracy, ale nie możemy z nimi sie dogadać odnośnie wysokości pensji. To co nam proponują jest po prostu śmieszne. Jeden nam pisze, że będzie nam zabierał 50% wypłaty za pokój i jedzenie i wmawia nam, że może tak robić, bo ma takie prawo. Wychodzi, że za dwuosobowy pokój będziemy płacić 14000 NOK miesięcznie. Drugi proponuje taką pensję, że jeżeli podzielić przez ilość godzin, to stawka za godzinę netto wynosi 32 NOK. Trzeci chce, żeby pracowaliśmy od 10 do 22 plus soboty. Niby fajnie, dużo zarobimy, ale też nie chce wprost napisać ile będziemy dostawać, więc dla mnie coś ściemnia i na pewno nie będzie chciał płacić za wszystkie nadgodziny. A już nie mówię o tym, że będziemy tak wykończeni taką ilością pracy, że nie będzie mieli sił ani na zwiedzanie, ani na naukę norweskiego.

Dlatego my jeszcze nie w NO póki co uczymy się intensywnie języka, Pa vei jak podręcznik, tak i ćwiczenia są prawie opanowane. Jak skończymy, to chcemy zapisać się do szkoły jakiejś, żeby nie zaczynać od zera, tylko już od A2.
zaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-19, 18:36   #3510
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez mukaa Pokaż wiadomość
To miałaś podobne doświadczenia do moich...

Nie jest łatwo znaleźć dobrego nauczyciela niestety. A tak jeszcze żeby zmotywował

Nie pamiętam ile płacę, bo zapłaciłam z góry za dwa semestry. Chyba ok 2000 zł? może sprawdź na stronie ich?
Mnie to odpowiada bardzo. Np teraz sobie odsłuchuję lekcję, na której mnie nie było.

Mam nadzieję, że uda mi się przygotować do egzaminu na październik.
Bergenstest w sensie? Tez bym chciała podejść ale nie czuję się na silach jeszcze... ale do jesieni jeszcze czas





Cytat:
Napisane przez zaksy Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Pisałam jakiś czas temu na tym wątku. My nadal jeszcze w Polsce. Niby parę hoteli odezwało się w sprawie pracy, ale nie możemy z nimi sie dogadać odnośnie wysokości pensji. To co nam proponują jest po prostu śmieszne. Jeden nam pisze, że będzie nam zabierał 50% wypłaty za pokój i jedzenie i wmawia nam, że może tak robić, bo ma takie prawo. Wychodzi, że za dwuosobowy pokój będziemy płacić 14000 NOK miesięcznie. Drugi proponuje taką pensję, że jeżeli podzielić przez ilość godzin, to stawka za godzinę netto wynosi 32 NOK. Trzeci chce, żeby pracowaliśmy od 10 do 22 plus soboty. Niby fajnie, dużo zarobimy, ale też nie chce wprost napisać ile będziemy dostawać, więc dla mnie coś ściemnia i na pewno nie będzie chciał płacić za wszystkie nadgodziny. A już nie mówię o tym, że będziemy tak wykończeni taką ilością pracy, że nie będzie mieli sił ani na zwiedzanie, ani na naukę norweskiego.

Dlatego my jeszcze nie w NO póki co uczymy się intensywnie języka, Pa vei jak podręcznik, tak i ćwiczenia są prawie opanowane. Jak skończymy, to chcemy zapisać się do szkoły jakiejś, żeby nie zaczynać od zera, tylko już od A2.
Hmmm chcą sobie ściągnąć tanich pracowników z zagranicy, bo jakby chcieli zatrudnić kogoś za normalną stawkę to wzięli by kogoś kto jest na miejscu. Chetnych do pracy w hotelu dużo, bezrobotnych też. Liczą, że jesteście nie obyci w temacie i zgodzicie się na takie warunki.

Mam znajomą ktora sprzatala u polki za 60kr. I sama mi powiedziała, że jak byla w Pl i ta jej zaproponowała prace za jakby nie bylo 30zl/h to nie mogla się nie zgodzić.
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-04 18:57:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:37.