Dieta po operacji na woreczek żółciowy - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-12-13, 15:00   #91
Pani K
Raczkowanie
 
Avatar Pani K
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Astra a ten kurczak to jakiś sam czy z warzywami jakimiś ? chyba czysty, nie?


Rosołowy czyli nitki? W sumie do rosołu na warzywach można zjeść.
Chce mi się pomidorowej ;/

Edytowane przez Pani K
Czas edycji: 2011-12-13 o 15:02
Pani K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-13, 15:03   #92
astra001
Raczkowanie
 
Avatar astra001
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Ja jeszcze nie mogę kawy, za wcześnie....mam straszną ochotę na kawę z mlekiem i papierosa (jestem na etapie rzucania i jest ciężko)

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Jest czysty, na dnie jest z 5 zirenek groszku i z 2 kukurydzy ale tego nie jedz.Oddziel widelcem
Jadłam nitki i taki rosołek na kawałku kurczaka ale był chyba za tłusty bo było mi nie dobrze.Warzywny jest lepszy, bez mięsa

Edytowane przez astra001
Czas edycji: 2011-12-13 o 15:04
astra001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-13, 15:25   #93
Pani K
Raczkowanie
 
Avatar Pani K
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Jutro przyczaję, czy jest u mnie w sklepie jakiś sensowna galareta do kupienia (z mała ilością warzywek).
Pani K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-13, 16:31   #94
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

No to zjedz pomidorową! ;]
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-14, 11:48   #95
Pani K
Raczkowanie
 
Avatar Pani K
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Zaczynam się zachowywać jakbym w ciąży była Wczoraj mi się chciało pomidorowej, dziś już nie.

Kochane, powiedźcie jak przetrwać święta. Przede wszystkim co jeść, gdy rodzina będzie się opychała pierogami z kapustą i innymi pysznościami.


dodane:

piję kawę inkę z mlekiem właśnie jak zniknę z forum, to znaczy, że "umieram" ;p A poważnie, zobaczymy co będzie po wypiciu (1-y raz pije mleko od operejszyn).

Edytowane przez Pani K
Czas edycji: 2011-12-14 o 12:11
Pani K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-14, 19:47   #96
astra001
Raczkowanie
 
Avatar astra001
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Ja dzisiaj jadłam pierwszy raz pomidorową z kluskami i chałkę z masłem.Nie umarłam
Na wigilię będę miała rybę "po grecku" czyli gotowaną z warzywami, barszcz czerwony bez octu, pierogi nadziewane kaszą gryczaną i włoszczyzną. Żadnej kapusty ani pierogów z kapustą mi jeszcze nie wolno. Nie będę też jadła pysznych mięs które rodzinka upiecze na święta Świeta do d........

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Ciekawe jak tam po tej kawie ???? Żyjesz haha??
astra001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-14, 21:48   #97
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Dlatego mi wszyscy radzili robić zabieg po Nowym Roku, najlepiej przełom luty/marzec. Bo fakt faktem, rezygnować z wielu dobrodziejstw na rzecz pooperacyjnej diety jest ciężko... Tu nie ma rady. Astra, całkiem nieźle wybrniesz na tych świętach, zawsze coś innego do zjedzenia.

Właśnie mi się przypomniało, że z ciast zapychałam się drożdżówką. Bez umiaru. Po miesiącu już spokojnie można. Myślę, że jak w makowcu nie będzie dużo maku, to można się pokusić (jakby nie było on jednak jest na niedozwolonej liście). Sernik to nieco tłustsze danie, więc tylko kęsik, bo może boleć (zależy jeszcze jaki sernik). Hmmm, lekkie babki też są dozwolone. Po prostu unikać wszystkich tłustych kremów i bitej śmietany. Ja dość długo trzymałam się od takich ciast z daleka.

Na święta to po prostu unikaj tłustego i smażonego, Pani K. Czyli pierogi, jakieś kutie z mięskami, smażone ryby... Trudno będzie, bo jest karpik, bigos, barszczyk (jak gotowany z buraczków to ok), pierogi, ryba po grecku (to też smażona ryba niestety), śledzik... Będziesz musiała zrobić sobie coś oddzielnie - chyba nikt pretensji mieć nie będzie.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-14, 22:02   #98
Pani K
Raczkowanie
 
Avatar Pani K
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Ryba to będzie pieczona w folii. Miałam robić po grecku, ale tam przecież idzie olej i cebula. Ostatecznie zrezygnuję, bo bez tego nie będzie smaku.

Astra, a pierogi już można? Chodzi mi o ciasto, czy nie za ciężkie?
Ja po kawie ince z mlekiem też nie umarłam hi hi, tylko trochę mnie wątróbka moja ściskała.


Jak sądzicie, biszkopt z jabłkami czy gruszkami może być już? U mnie na Święta to akurat będzie miesiąc po operacji.

Dziewczyny podajcie coś, co by można było jeszcze zjeść na Święta, by nie "zabijać" wzrokiem objadającej się rodziny.

A landrynki jako zamiennik ciast mogą być?
Pani K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 06:26   #99
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Kurde, Pani K, zaczynasz mnie denerwować, "podajcie przykłady dań". A bo my wiemy co się u Ciebie jada. U mnie wigilia wygląda inaczej niż u znajomych, każdy robi co innego na święta. Ja tam sama wiedziałam co mi wolno, a czego nie po samym zabiegu, nie było trudno odróżniać ciężkich potraw od lekkich.

Biszkoptu nie wymieniłam u góry, bo myślałam, że to oczywiste, skoro biszkopciki można jeść już na drugi dzień po zabiegu... A że dodajesz owoc - to już w Twojej kwestii leży czy "trawisz" takie cuda. Ja jadłam gotowane jabłka już parę dni po operacji.

Powtarzam po raz enty - miesiąc po zabiegu ja już jadłam normalnie, więc nie powiem Ci konkretnie Co możesz jeść, a czego nie, skoro ciągle Cię boli przy określonych potrawach. PRÓBUJ, to się przekonasz. Albo wykuj na pamięć potrawy niedozwolone i unikaj ich jak ognia (innej opcji nie widzę - konkretnych dań tam nie ma, a jak człowiek Wie co w czym jest, to chyba prościej mu z czegoś rezygnować).
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 08:54   #100
astra001
Raczkowanie
 
Avatar astra001
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Zrób sobie rybę duszoną z warzywami.Ja zrobiłam wczoraj i wyszła pyszna.Wrzuciłam do garnka marchewkę, pietruszkę i selera(wszystko oczywiście pokrojone), dusiłam aż były miękkie i dodałam filet z mintaja skropiony cytryną i posypany trochę tymiankiem.Ale to dobre.Zrobię sobie takie coś na wigilię
Co do pierogów to myślę że nic mi nie będzie, przecież nie zjem 10 szt tylko dwa góra trzy.
Na święta przyjdę ze swoim jedzeniem haha.....cóż trudno

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Ja staram się ciągle coś nowego wprowadzać. Jem biały chudy ser z dżemem, parówki, wędlinę, zupy(jałowe) i duszone mięso z kurczaka. Zastanawiam się czy nie upiec w folii piersi z kurczaka i mieć na kanapki? Nigdy tego nie jadłam, ciekawe czy to dobre

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Pani K biszkopt możesz już jeść od dawna, jabłka i gruszki też tylko duszone no i nie za dużo. Co do landrynków to ja chyba wolałabym jednak ciasto. Wczoraj jdłam chałkę i trochę drożdżowego, nic mi nie jest. Niestety wciąż mam problem z zaparciami
astra001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 10:02   #101
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Pieczony kurczak jest pyszny! Polecam.

A mojej mamie dziś wyznaczyli termin zabiegu na 24 stycznia. Jakie szczęście, że mam to za sobą.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-15, 10:38   #102
Pani K
Raczkowanie
 
Avatar Pani K
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Cytat:
Napisane przez astra001 Pokaż wiadomość
Zrób sobie rybę duszoną z warzywami.Ja zrobiłam wczoraj i wyszła pyszna.Wrzuciłam do garnka marchewkę, pietruszkę i selera(wszystko oczywiście pokrojone), dusiłam aż były miękkie i dodałam filet z mintaja skropiony cytryną i posypany trochę tymiankiem.Ale to dobre.Zrobię sobie takie coś na wigilię
Co do pierogów to myślę że nic mi nie będzie, przecież nie zjem 10 szt tylko dwa góra trzy.
Na święta przyjdę ze swoim jedzeniem haha.....cóż trudno

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Ja staram się ciągle coś nowego wprowadzać. Jem biały chudy ser z dżemem, parówki, wędlinę, zupy(jałowe) i duszone mięso z kurczaka. Zastanawiam się czy nie upiec w folii piersi z kurczaka i mieć na kanapki? Nigdy tego nie jadłam, ciekawe czy to dobre

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Pani K biszkopt możesz już jeść od dawna, jabłka i gruszki też tylko duszone no i nie za dużo. Co do landrynków to ja chyba wolałabym jednak ciasto. Wczoraj jdłam chałkę i trochę drożdżowego, nic mi nie jest. Niestety wciąż mam problem z zaparciami
Kurczak pieczony jest pyszny. Upiecz sobie spokojnie.
Nie wiem z tym biszkoptem, bo jak zjem biszkopcika to mnie boli. Dlatego pytam, bo co w siebie włozę to pobolewa z różnym natęzeniem ;/
Drożdzowego jeszcze nie jadłam, chyba czas spróbować. Moze z tym sie uda.
Na Wigilie nie zjem tego co je rodzina, to chyba logiczne. Musze zastosować inne przepisy nawet do ryby itd. Też cos sobie upiekę w folii, nie ma wyjścia.
I jeszcze mnie cos pobolewa, jak śpie na lewym boku ;/ Czyżby trzustka? Bu...! (mam nadzieję, że nie, ale wiadomo, nadzieja, matka głupich, zawsze w ciąży).
Astra też mam zatwardzenia(masakra jakaś).
Pani K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 10:56   #103
astra001
Raczkowanie
 
Avatar astra001
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Ja zjadłam liść sałaty.Troche mnie kłuje ale nie wiem czy to po tym czy po prostu kłuje bo się goi. Ja już śpię na boku, nie za długo bo później trochę boli ale nie leżę już jak kłoda na plecach
Tak mam ochotę napić się kawy z mlekiem tylko nie wiem jakie mam kupić 0,5% czy 1,5%??? 0,5% to dla mnie sama woda.
astra001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 11:07   #104
Pani K
Raczkowanie
 
Avatar Pani K
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Astra

Juz dawno śpię na bokach. Problem w tym, że ten jeden bok mnie boli. Właściwie to boli mnie w miejscu trzustki, czyli jest ból przy nacisku. Nie wiem co z tego wyniknie, jutro idę do chirurga, to zapytam.

Piłam kawę inkę z mlekiem 2%, trochę muliło, ale poszło. Może dlatego, że mleko i kawę pierwszy raz piłam.

Mi po sałacie nic nie jest. Zjadam pół sałaty do obiadu z jogurtem 0 % i jest ok. Może to nie po sałacie cię kłuje?

Edytowane przez Pani K
Czas edycji: 2011-12-15 o 11:13
Pani K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 13:12   #105
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Ja pierwszy raz na brzuchu spałam po miesiącu dopiero. A na boku dopiero po 2 tygodniach, masakra. To było straszne, ciągle spać w "bezruchu". I ten unoszący się bebech z gazami.

Astra, spróbuj zwykłego mleka, bo ta woda to faktycznie bez sensu jest. Ja mleko trawiłam bez przeszkód.

Pani K, może refluks? Po zabiegu często żółć lubi leżakować w tym żołądku, ja przynajmniej tak miałam. Dziwne uczucie, mdliło mnie (bez wymiotów na szczęście), no i pobolewał żołądek. Człowiek był głodny, a nawet nie miał ochoty jeść. Uspokoiło się po paru dniach. Mnie boli często z lewej strony przy pępku, ale to mój zespół wrażliwego jelita. I miałam dwa silne ataki właśnie niedaleko trzustki po wypiciu kawy (normalnie piję i nic mi nie jest, to były przypadkowe dni). Po 10 minutach robiło mi się słabo, potem falowy kłujący ból po lewej stronie. Straszne! Nic mi nawet nie pomagało. Przeszło samo po paru godzinach. Wyniki w normie, nikt nie wie co to było.

Zatwardzenia to niestety zmora przez najbliższe tygodnie, jak nie miesiące... Ja właściwie nie wyleczyłam się z nich do końca. Byłam jakiś czas na diecie (taka typowo zdrowa kuchnia - nic smażonego, dużo warzyw itp.), ale nie zauważyłam różnicy. Raz zaparcie jest, raz nie.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 15:48   #106
astra001
Raczkowanie
 
Avatar astra001
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Słuchajcie a od czego boli ta trzustka?Ja nic nie wiem na ten temat.To po prostu boli czy jakoś coś się dzieje po wycięciu woreczka?? Jadłam dzisiaj ciasteczka "Fornetti" z gruszką, truskawką i serkiem.Nic mi się nie stało.

Mnie kłuje po lewej stronie ale wydaje mi się że to przez te zaparcia
Piję jakiś syropek na zaparcia ale nic mi nie pomaga
astra001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 17:00   #107
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

A skąd wiesz, że to trzustka? Ona nic do tego nie ma. Pisałam o żołądku. Poza tym kolka żółciowa może promieniować aż do lewej strony (ja tak miałam, moja mama teraz też ma). To z czasem minie.

Kłuje Cię na wysokości pępka czy wyżej? To ważne, bo u góry jest żołądek, a niżej jelita.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 17:17   #108
astra001
Raczkowanie
 
Avatar astra001
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

tak na wysokości pępka po lewej stronie
astra001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 18:16   #109
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

To jelita. Czy tylko Cię kłuje czy zdarza się, że zbiorą się tam gazy? Czy jest to taki tępy ból?

Na tej wysokości jest mniej więcej esica, ja mam bóle tylko w tej okolicy i niestety z tym żyje się do końca, jeśli to jelito drażliwe. Może Twój organizm ciągle się przyzwyczaja do innego obiegu żółci i masz podrażnione jelita. Ja przez pierwsze dni miałam niezłą biegunkę i bóle brzucha. Podobno to nie ma żadnego związku z kamicą woreczka/żółcią (tak mówią chirurdzy), ale ja w to nie wierzę. Chociażby dlatego, że pojawiło się to u mnie po roku od wykrycia kamieni i nasiliło się po laparoskopii. Moja lekarka rodzinna też tak myśli.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-15, 20:31   #110
Pani K
Raczkowanie
 
Avatar Pani K
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Cytat:
Napisane przez Lia89 Pokaż wiadomość
Ja pierwszy raz na brzuchu spałam po miesiącu dopiero. A na boku dopiero po 2 tygodniach, masakra. To było straszne, ciągle spać w "bezruchu". I ten unoszący się bebech z gazami.

Astra, spróbuj zwykłego mleka, bo ta woda to faktycznie bez sensu jest. Ja mleko trawiłam bez przeszkód.

Pani K, może refluks? Po zabiegu często żółć lubi leżakować w tym żołądku, ja przynajmniej tak miałam. Dziwne uczucie, mdliło mnie (bez wymiotów na szczęście), no i pobolewał żołądek. Człowiek był głodny, a nawet nie miał ochoty jeść. Uspokoiło się po paru dniach. Mnie boli często z lewej strony przy pępku, ale to mój zespół wrażliwego jelita. I miałam dwa silne ataki właśnie niedaleko trzustki po wypiciu kawy (normalnie piję i nic mi nie jest, to były przypadkowe dni). Po 10 minutach robiło mi się słabo, potem falowy kłujący ból po lewej stronie. Straszne! Nic mi nawet nie pomagało. Przeszło samo po paru godzinach. Wyniki w normie, nikt nie wie co to było.

Zatwardzenia to niestety zmora przez najbliższe tygodnie, jak nie miesiące... Ja właściwie nie wyleczyłam się z nich do końca. Byłam jakiś czas na diecie (taka typowo zdrowa kuchnia - nic smażonego, dużo warzyw itp.), ale nie zauważyłam różnicy. Raz zaparcie jest, raz nie.
Refluks już nie. Miałam na początku, zaraz po operacji i nieźle dawał mi się we znaki, ale przeszło koło 2 go tygodnia po.
Kurczę, ale mnie boli tylko jak leżę na lewym boku, przy ucisku w tym miejscu właśnie. Tak pod lewym żebrem.
Bóle, kłucie w brzuchu też miewam, to przez te zaparcia nieszczęsne. Zapytam jutro lekarza, czy można pic miętę na to, ewentualnie pokrzywę. Powiem wam, że jak spałaszuję jogurt, to mnie trochę rusza, ale mało.

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Lia89 Pokaż wiadomość
To jelita. Czy tylko Cię kłuje czy zdarza się, że zbiorą się tam gazy? Czy jest to taki tępy ból?

Na tej wysokości jest mniej więcej esica, ja mam bóle tylko w tej okolicy i niestety z tym żyje się do końca, jeśli to jelito drażliwe. Może Twój organizm ciągle się przyzwyczaja do innego obiegu żółci i masz podrażnione jelita. Ja przez pierwsze dni miałam niezłą biegunkę i bóle brzucha. Podobno to nie ma żadnego związku z kamicą woreczka/żółcią (tak mówią chirurdzy), ale ja w to nie wierzę. Chociażby dlatego, że pojawiło się to u mnie po roku od wykrycia kamieni i nasiliło się po laparoskopii. Moja lekarka rodzinna też tak myśli.
Też miałam biegunkę przed operacją. Już mi żyć nie dawała, a męczyłam się przez 1,5 roku od 1go ataku kamieni ;/ zamiast się zoperować od razu. Na pewno to od kamicy, jest z nią ściśle powiązane. Mnie chirurg pytał na przyjęciu po pierwszym ataku, jak było tragicznie o biegunki, czy miewam.

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Lia89 Pokaż wiadomość
Pieczony kurczak jest pyszny! Polecam.

A mojej mamie dziś wyznaczyli termin zabiegu na 24 stycznia. Jakie szczęście, że mam to za sobą.
Moja siostra też ma i tak samo wielkie kamienisko jak ja. Tylko czekam aż wpadnie na chirurgię na ciecie. To będę niańczyć i gotować.
Pani K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 21:42   #111
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Ale ja napisałam, że miałam biegunkę PO operacji. Wcześniej mi się zdarzyło takie coś raz przed zabiegiem. Hmmm kłucie pod żebrem bardzo z lewej strony? W sumie nie wiem, gdyby było umiejscowione tak przy środku, to można podhaczyć to pod przewody żółciowe, łączą się z jelitami/żołądkiem (czy jak to tam idzie). Nie omieszkaj zapytać o to lekarza przy najbliższej wizycie.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-16, 16:01   #112
astra001
Raczkowanie
 
Avatar astra001
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Kurcze czemu wszyscy mają biegunkę po operacji a ja wręcz przeciwnie!!!
W poniedziałek idę do lekarza bo to co się ze mną dzieje jest nie normalne. Właśnie gotuję sobie kompot z suszonych śliwek, może to coś pomoże. Piłam dzisiaj Inkę z mlekiem i nic mnie nie boli
astra001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-16, 17:44   #113
Pani K
Raczkowanie
 
Avatar Pani K
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Cytat:
Napisane przez astra001 Pokaż wiadomość
Kurcze czemu wszyscy mają biegunkę po operacji a ja wręcz przeciwnie!!!
W poniedziałek idę do lekarza bo to co się ze mną dzieje jest nie normalne. Właśnie gotuję sobie kompot z suszonych śliwek, może to coś pomoże. Piłam dzisiaj Inkę z mlekiem i nic mnie nie boli
astra


Śliwki są ciężkostrawne!!!
Też nie mam biegunki, wręcz przeciwnie he he.
Gdzie kupiłaś galaretkę z kurczaka, bo u mnie w markecie nie ma (szok!!!)?

Byłam u chirurga. Pozwolił mi jeść serki homo, wiejskie, jogurty itd. pod warunkiem, że całe będą naturalne.
Kazał mi odstawić cukier lub spożywać go jak najmniej, bo po operacji słodkie nie jest wskazane i zastąpić go słodzikiem. Wysłuchałam i zastosowałam, słodzik zakupiony.A propo słodzików, to które są dla nas najsensowniejsze? Widziałam w sklepie glukozę, jakiś owocowy słodzik i oczywiście takie zwykłe.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Lia89 Pokaż wiadomość
Ale ja napisałam, że miałam biegunkę PO operacji. Wcześniej mi się zdarzyło takie coś raz przed zabiegiem. Hmmm kłucie pod żebrem bardzo z lewej strony? W sumie nie wiem, gdyby było umiejscowione tak przy środku, to można podhaczyć to pod przewody żółciowe, łączą się z jelitami/żołądkiem (czy jak to tam idzie). Nie omieszkaj zapytać o to lekarza przy najbliższej wizycie.
Pojęcia nie mam co to jest. Dziś mnie nie kuło i w dodatku zapomniałam zapytać o to lekarza Zapytam dopiero w przyszłym tygodniu na wizycie. Podejrzewam jednak, ze mogą to być jakieś bóle od wątróbki ;/

Edytowane przez Pani K
Czas edycji: 2011-12-16 o 19:27
Pani K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-16, 20:02   #114
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

W życiu nie stosowałam słodzików i nawet chirurg mi o czymś takim nie mówił. Oczywiście, że trzeba ograniczyć słodkości, ale sama rezygnacja ze słodyczy i słodzenia jest wystarczająca. Nie popadajmy w skrajności, bo kończy się jak kończy...

Btw, wątroba nie boli, bo nie jest unerwiona.

Ja przeżywam koszmar z wrastającym paznokciem, a raczej już koszmar pozabiegowy. Usunęli mi kawałek paznokcia z boku, niesamowicie boli od wczoraj, od razu mi się przypomniał ból po laparoskopii. Tabletki słabo pomagają. Właśnie zmieniłam opatrunek, a mi się dalej sączy krew. Jak to nie minie do końca weekendu, idę gdziekolwiek, nie będę czekała do czwartku ze zdjęciem szwów! W życiu bym nie pomyślała, że takie coś przyprawia mnie o takie piekło.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-16, 20:32   #115
Pani K
Raczkowanie
 
Avatar Pani K
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Coś mnie jednak boli ;p



Miałam usuwany cały wrastający paznokieć kilka lat temu i zero bólu przy tym. Niestety odrósł tak samo jak przedtem, lekko wrasta i dałąm sobie spokój. Przynajmniej na razie.
Pani K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-16, 20:41   #116
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Może przy całym by tak nie bolało... Ale chirurg i dermatolog mówili, że usunięcie może wiązać się z tym, że odrośnie na nowo zdeformowany, więc wszyscy optowali za plastyką. Mnie to niestety bardzo uwierało, bolało przy chodzeniu, dość długo chodziłam z tym po lekarzach - 4 miesiące. Wyleczyłam się z infekcji, która miesiąc to miejsce spowijała (zapalenie wału paznokciowego), no i myślałam, że w końcu będę miała spokój. Jak widać nie...

Już nie mówiąc, że jakieś pół roku problem ignorowałam, ale ten paznokieć mi nie przeszkadzał, po prostu był zdeformowany. Nie sądziłam, że to się przemieni we wrośnięcie. Naprawdę nikomu tego nie życzę.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 11:56   #117
astra001
Raczkowanie
 
Avatar astra001
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Wczoraj się zapomniałam i ugryzłam kotleta z piersi, nic mnie nie bolało na szczęście
Ja też nie słyszałam nic o tym żeby nie jeść dużó cukru. Przecież on jest wszędzie, w dżemach, serkach itp.
Co ja mogę zrobić żeby w końcu się coś u mnie ruszyło Suszone śliwki wcale nie są ciężko strawne, one pomagają trawić i są na zaparcia
astra001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 12:59   #118
Pani K
Raczkowanie
 
Avatar Pani K
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

astra

Suszone owoce są ciężkostrawne. Ale to Twoja sprawa, czy trzymasz dietę czy nie. Tobie za to przyjdzie zapłacić (oby nie).

Cukier owszem, jest wszędzie, ale to duża różnica, jeśli zjesz dziś dżem i tylko dżem z cukrem, niż zjesz dżem i wypijesz 5-10 łyżeczek cukru. Chirurg mi wyraźnie powiedział, wątroba nie lubi po operacji słodkiego! Ja go posłucham i ograniczam spożycie cukru (nie do zera), na rzecz słodzika.
A tak myślę, że to nie koniecznie z tym cukrem o wątrobę może chodzić, lecz o trzustkę. Zanim się wątroba nie przestawi, nie zrośnie, zagoi, trzeba chronić trzustkę. Jak leżałam w szpitalu czekając na inną operacje rok temu, leżała ze mną na sali Pani, której właśnie padłą w ten sposób trzustka. To wole się pomęczyć ze 3 miesiące czy ileś tam, niż do końca życia nie móc posłodzić herbaty.i i konieczności rezygnacji z wielu potraw do śmierci.

Edytowane przez Pani K
Czas edycji: 2011-12-17 o 13:01
Pani K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 13:48   #119
astra001
Raczkowanie
 
Avatar astra001
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Za co ma mi przyjść zapłaić, za to że wypiłam kompot z suszonych śliwek?? Nie przesadzaj.Dietę trzymam taką jak trzeba. Co do cukru to ja raczej nie używam, ewentualnie dżem albo słodka chałka. A ty tak też nie możesz przesadzać z tą dietą bo nigdy ci się żołądek nie przyzwyczai do normalnego jedzenia.
Co jadasz na obiad? Jesz jakieś zupy?
astra001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 14:13   #120
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy

Wątroba po operacji nie lubi wielu rzeczy, przejmuje w końcu funkcje woreczka, a ten głównie pomaga trawić tłuste rzeczy. Cukier jest mniejszym złem niż coś ciężkostrawnego jak kotlet z patelni. Mnie nic nie było, a jadłam sporo słodkich rzeczy (kisiele, wspomniane dżemy, herbatniki, galaterki itp). Może u Was jest to kwestią wieku. Mi ostatnio chirurg mówił, że na przykład osoba po 30 musi być w szpitalu już na dzień przed zabiegiem, a ludzie w moim wieku mogą przyjść rano w dniu zabiegu, bo oni mają inny organizm, inaczej trawią itp. Trzeba też uważać, bo po laparoskopii lubi pojawiać się cukrzyca (podobno). Słyszałam o paru osobach, a moja sąsiadka po roku od zabiegu też zaczęła z nią walczyć.

astra001, kompot z suszonych śliwek to nie to samo co jeść te suszone śliwki. Myślę, że Ci nie zaszkodzi. Acha, na te zaparcia nie ma co nadwyrężać diety. Jak nic nie pomaga, to po prostu przeczekaj pewien czas - organizm wciąż nie może powrócić do "życia" po zabiegu. Podobno siemie lnianie działa dobrze na zaparcia. Nie próbowałam.

Muszę się baaardzo zgodzić ze zdaniem "A ty tak też nie możesz przesadzać z tą dietą bo nigdy ci się żołądek nie przyzwyczai do normalnego jedzenia.". Jak człowiek tyle czasu ogranicza pewne rzeczy, to nic dziwnego, że potem nie może się do tego przyzwyczaić. Ja od razu jadłam gotowane mięsko, zupki warzywne, bo chirurg mi tak kazał. Przeczekać najgorsze 2-3 dni, a potem wdrażać codziennie coś nowego. Żeby wszystko zaczęło normalnie funkcjonować, bez dłuższych przerw, żeby ta operacja nie została potraktowana przez organizm jako zmiany na stałe. Z moją mamą będę postępować podobnie.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-29 21:42:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:50.