Zakupy na strawberrynet.com-kolorówka część II

[ukrycior]

Napisane przez Mijalea

To ja sie chyba skusze
Cholipka, widzialam, ze jak sie odezwe na forum, to przepadne w czelusciach Tru

Ale dziwi mnie, ze niektore z was tak dlugo czekaja na shipment status, bo ja zazwyczaj mam po kilku minutach powierdzenie Ciekawe od czego to zalezy

Mam wrażenie, że od pory dnia lub nocy, o której się zamawia. Bo mi shipmenty przychodzą w środku nocy, a płacę kredytowką, więc to nie kwestia paypala. A może to moja onetowska poczta?

[dorthea]

Napisane przez dimiti

ja to wogole nie wyobrazalam sobie zeby wydawac takie pieniadze i ze taka Truskawka istnieje! gorzej bedzie jak nam ten JT sie strasznie spodoba i juz wogole wpadniemy w JTubsowy szal ktory i tak mnie powoli ogarnia

hehe no rozowych juz brak zostaly tylko te pomaranczowate zestaw z Hypnose tez juz sie konczy jakas godzine temu bylo 16

A ja podjęłam decyzję o WYKAŃCZANIU przynajmniej jesli idzie o błyszczyki.
Nie mam ich co prawda tyle co Dimiti , ale już i tak cały koszyczek. Dziś wylecial do mnie z HK ostatni JT jaki zamówiłam pewnie w przeciągu pół roku.
To postanowienie obejmuje także i inną kolorowkę oprócz różu Diora, cętek HR i Magica
A jakbym się rozpedziła z zakupami to pokażcie mi ten mój post heheheh najwyżej edytuję

[m-habibi]

Napisane przez Reese

ja nie kupiłam i w ogóle mnie nie rusza

mnie jeszcze troche rusza ale dzielnie sie wstrzymalam
i postanowilam, ze zamowie bambusa i wielki pedzel EL dopiero jak przyjdzie pierwsza z 4 paczuszek, ktore sa w drodze (mam nadzieje, ze to bedzie dzis )
w miedzyczasie rozwazalam jeszcze tego bronzera diora, ale on jest prawie 3 x mniejszy, niz bambus a takto jak nie bedzie slonca w wakacje, to zapodam sobie flesza i bambusa (przy jego wielkosci to moge chyba przez cale lato codziennie cale dzialo machac) i bedzie super

[leana1]

Napisane przez ukrycior

Mam wrażenie, że od pory dnia lub nocy, o której się zamawia. Bo mi shipmenty przychodzą w środku nocy, a płacę kredytowką, więc to nie kwestia paypala. A może to moja onetowska poczta?

ja mam na onecie poczte i jest ok oni chyba twoje zamówienia zaczynają realizowac wyłącznie w nocy

[marysiaaa]

Francuski ustny 20/20 może to być dobry pretekst do jakiegoś malutkiego zakupu na Tru

A jeszcze mam pytanie, skąd wiecie ile czego zostaje jeszcze na strawberry?

[EDAK]

znacie ten tusz Helenki - Glorious Mascara? dobry jest?

http://www.strawberrynet.com/product...78774&goChar=H

[ukrycior]

Napisane przez marysiaaa

Francuski ustny 20/20 może to być dobry pretekst do jakiegoś malutkiego zakupu na Tru

A jeszcze mam pytanie, skąd wiecie ile czego zostaje jeszcze na strawberry?

No, to jest pretekst do CAŁKIEM DUŻEGO zakupu na Tru. Gratulacje!

Wkladasz do koszyka, następnie w miejscu ilości wklepujesz absurdalnie dużą liczbę (np. w tysiącach) i zostaje Ci tyle, ile faktycznie mają na stoku.

[joanaros]

Napisane przez dorthea

A ja podjęłam decyzję o WYKAŃCZANIU przynajmniej jesli idzie o błyszczyki.

Też mam takie postanowienie i ogólnie jeśli chodzi o kosmetyki, nie tylko błyszczyki na razie z realizacją wychodzi średnio ale tuszu nie kupiłam

Napisane przez marysiaaa

Francuski ustny 20/20 może to być dobry pretekst do jakiegoś malutkiego zakupu na Tru

Pretekst BARDZO DOBRY.
Ja sobie wynalazłam imieninowy pretekst i tak usprawiedliwiam swój zakup (tylko że ja obchodzę je nie w maju jak wiekszość imienniczek a w sierpniu)
Wpadłam w nałóg truskawkowy zdecydowanie, czas na odwyk chyba

[marysiaaa]

Napisane przez ukrycior

No, to jest pretekst do CAŁKIEM DUŻEGO zakupu na Tru. Gratulacje!

Wkladasz do koszyka, następnie w miejscu ilości wklepujesz absurdalnie dużą liczbę (np. w tysiącach) i zostaje Ci tyle, ile faktycznie mają na stoku.

Dziękuje. Sama mogłam przecież na to wpaść, że wystarczy wpisać jakąś astronomiczną liczbę, ale mój mózg chyba już nie pracuje jak należy

Na zakupy na pewno sie skuszę, tylko muszę rozsądnie przemyśleć, czego POTRZEBUJĘ, a nie co mi się podoba!

[Hawa]

Napisane przez m-habibi

a gdzie udaje Ci sie kupic takie miniaturki? na alle nie wyczailam - moze slabo czaje (mozliwe) ? chetnie tez podeszlabym w ten sposob do sprawy

Miniaturki czy probki sa swienym pomyslem. Mam taki zwyczaj, ze nigdy nie kupuje calego opakowania kremu zanim nie wyprobuje go. Dlatego zawsze kupuje miniaturke czy chocby tubki, saszetki. Nawet 5 ml wystarczy, aby ocenic krem.
Dzieki probkom 2 razy juz udalo mi sie uchronic przed kupieniem koszmarnych bubli, ktore mogly mnie kosztowac ciezkie pieniadze.
W Anglii kilka razy dostalam podczas zakupow miniaturki z kolorowki np. male Juicy Tubes (chyba 5 czy 7ml),male tusze Hypnose czy Flextencils czy chocby male maczki Clinique;-)
Jakos w marcu w Glamour angielskim byl kupon uprawniajacy do odbioru mini tuszu Estee Lauder;-)

[dimiti]

Napisane przez ukrycior

Mam wrażenie, że od pory dnia lub nocy, o której się zamawia. Bo mi shipmenty przychodzą w środku nocy, a płacę kredytowką, więc to nie kwestia paypala. A może to moja onetowska poczta?

mi tez przyszedl po 2 w nocy SS

Napisane przez dorthea

A ja podjęłam decyzję o WYKAŃCZANIU przynajmniej jesli idzie o błyszczyki.
Nie mam ich co prawda tyle co Dimiti , ale już i tak cały koszyczek. Dziś wylecial do mnie z HK ostatni JT jaki zamówiłam pewnie w przeciągu pół roku.
To postanowienie obejmuje także i inną kolorowkę oprócz różu Diora, cętek HR i Magica
A jakbym się rozpedziła z zakupami to pokażcie mi ten mój post heheheh najwyżej edytuję

heh pokaze CI pokaze chociaz chociaz czasami sa takie okazje ze nie mozna ich "odrzucic" ja chyba podejme taka sama decyzje jak ty ja stwierdzilam ze zamaist magikachyba skusze sie na kamuflaz artdeco ale cetki HR kusza mnie ostatnio podobnie jak Hypnose

Napisane przez Hawa

Miniaturki czy probki sa swienym pomyslem. Mam taki zwyczaj, ze nigdy nie kupuje calego opakowania kremu zanim nie wyprobuje go. Dlatego zawsze kupuje miniaturke czy chocby tubki, saszetki. Nawet 5 ml wystarczy, aby ocenic krem.
Dzieki probkom 2 razy juz udalo mi sie uchronic przed kupieniem koszmarnych bubli, ktore mogly mnie kosztowac ciezkie pieniadze.
W Anglii kilka razy dostalam podczas zakupow miniaturki z kolorowki np. male Juicy Tubes (chyba 5 czy 7ml),male tusze Hypnose czy Flextencils czy chocby male maczki Clinique;-)
Jakos w marcu w Glamour angielskim byl kupon uprawniajacy do odbioru mini tuszu Estee Lauder;-)

gdyby u nas w Glamour byl taki kupon toz 5 gazet bym kupila
skusilas sie na ta miniaturke?

[m-habibi]

Napisane przez Hawa

Miniaturki czy probki sa swienym pomyslem. Mam taki zwyczaj, ze nigdy nie kupuje calego opakowania kremu zanim nie wyprobuje go. Dlatego zawsze kupuje miniaturke czy chocby tubki, saszetki. Nawet 5 ml wystarczy, aby ocenic krem.
Dzieki probkom 2 razy juz udalo mi sie uchronic przed kupieniem koszmarnych bubli, ktore mogly mnie kosztowac ciezkie pieniadze.
W Anglii kilka razy dostalam podczas zakupow miniaturki z kolorowki np. male Juicy Tubes (chyba 5 czy 7ml),male tusze Hypnose czy Flextencils czy chocby male maczki Clinique;-)
Jakos w marcu w Glamour angielskim byl kupon uprawniajacy do odbioru mini tuszu Estee Lauder;-)

no wlasnie... szkoda, ze u nas tak nie ma ale daje zarobic sprzedawcom probek na alle, jezeli chodzi o podklady i ostatnio kupilam probki chanel mat lumiere, na ktory bylam strasznie napalona i ... klapa totalna... dzieki temu mam w sumie 80zl w kieszeni, ktore oczywiscie sie nie zmarnuja

[Hawa]

Napisane przez m-habibi

no wlasnie... szkoda, ze u nas tak nie ma ale daje zarobic sprzedawcom probek na alle, jezeli chodzi o podklady i ostatnio kupilam probki chanel mat lumiere, na ktory bylam strasznie napalona i ... klapa totalna... dzieki temu mam w sumie 80zl w kieszeni, ktore oczywiscie sie nie zmarnuja

Akurat tak sie pechowo zdarzylo, ze ten Glamour wyszedl jak ja lecialam do Polski na 2 tygodnie i oczywiscie po powrocie nigdzie nie mieli juz probek.
Za to w ostatniej Marie Claire dali jako gratis male maselko kokosowe Body Shopa i probke kremu Chanela. Tak wiec mozna niezle poprobowac kosmetyki, bazujac wylacznie na gazetach;-)
Swoja droga, zauwazylam, ze tutaj dawanie probek jest rzecza powszechna i wcale nie trzeba sie prosic. Wrecz przeciwnie, czasem to wciskaja na sile. Poza tym non stop widuje promocje w stylu "kup 2 kosmetyki firmy tej i tej a dostaniesz gratis zestaw miniaturek". No i az oczy mi wylaza czasem na wierzch jak widze taka kosmetyczke czy torbe a w srodku kilka miniaturek. Kremy, kolorowka, perfumy.. Serenite mieszkala w Irlandii, wiec pewnie dorzuci cos od siebie na ten temat.

[Maggie]

Napisane przez malwiiina

Konczy mi sie krem z filtrem do twarzy (uzywam avene albo la roche) i zastanawiam sie czy wziac cos z truskawki czu apteczny. Jakie sa Wasze typy?

nie polecam kupna kremu do opalania na tru, kupilam clarinsa spf30 i byla staroc - ale byl ze specials i unboxed, wiec moze dlatego

Napisane przez malwiiina

jesli chodzi o mnie to nie upierałabym sie mocno przy kremie, moze byc tez baza pod makijaz z silnym UV (agabil wspominala cos o bazie Mac, ale niestety kolorwoki Mac juz na tru nie ma). Maluje sie na codzien wiec moze taka baza to lepsze wyjscie niz krem - ochrona i utrwalony makijaz w jednym

tez zaczynam myslec nad ta baza...tylko gdzie mozna ją kupić? w Lodzi MACa niet

Napisane przez Serenite_

Łatwiej byłoby chyba zapytać, kto nie zakupił Ja też na niego czekam

i ja bedziemy mialy usteczka limitowane i staruszkowate....jak któras gdzies wyjmie z torebki i zobaczy u innej, to wiadomo ze sie znamy z tego watku, hi,hi

[Etolie]

Napisane przez m-habibi

no wlasnie... szkoda, ze u nas tak nie ma ale daje zarobic sprzedawcom probek na alle, jezeli chodzi o podklady i ostatnio kupilam probki chanel mat lumiere, na ktory bylam strasznie napalona i ... klapa totalna... dzieki temu mam w sumie 80zl w kieszeni, ktore oczywiscie sie nie zmarnuja

U nas tak nie ma dlatego, że pracownicy perfumerii zamiast dawać próbki klientom - sprzedają je na allegro.
W zasadzie to większość próbek jakie dostaje w Pl jest "robiona" na miejscu - czyli np. krem do słoiczka, zdarzyło sie że nawet perfumy były "psikane" do fiolki

Tak jak piszą dziewczyny inaczej jest za granicą. Niedawno robiłam zakupy w Sephorze w Barcelonie, w sumie trochę się spieszyłam, więc nie prosiłam o próbki - więc pani bez pytania zapakowała mi do koszyka: miniaturkę podkładu w kompakcie chanel mat lumiere, chanel vitalumiere, mały tusz clinigue, tient idolex4, próbki perfum nie pamiętam już jakich (4 fiolki) i bodajże 5 próbek kremu biotherm dla męża

byłam wniebowzięta

A u nas w Pl?
Któraś z Was pisała, że można dostać próbkę idealista w marionaud na zakopiance - pomimo tego, że mam kartę stałego klienta - niemiła pani powidomiła mnie, że nie da próbki, ponieważ skończyły się słoiczki! Przypomniało mi się, że nie pierwszy raz tam to słyszałam

[Mijalea]

Napisane przez ukrycior

Mam wrażenie, że od pory dnia lub nocy, o której się zamawia. Bo mi shipmenty przychodzą w środku nocy, a płacę kredytowką, więc to nie kwestia paypala. A może to moja onetowska poczta?

Ja tez place kredytowka, ale nigdy jeszcze tak dlugo nie czekalam
Zawsze raz , dwa mam maila po mailu


a ja poki co sie dzielnie trzymam i blyszczyka JT nie wzielam, ale to tez dlatego, ze kupilam juz dzis tusz Clarinsa, gdyby nie to, na pewno bym sie polasila, tymbardziej, ze nigdy Jt nie mialam na usteczkach

[Maggie]

Napisane przez Etolie

U nas tak nie ma dlatego, że pracownicy perfumerii zamiast dawać próbki klientom - sprzedają je na allegro.
W zasadzie to większość próbek jakie dostaje w Pl jest "robiona" na miejscu - czyli np. krem do słoiczka, zdarzyło sie że nawet perfumy były "psikane" do fiolki

Tak jak piszą dziewczyny inaczej jest za granicą. Niedawno robiłam zakupy w Sephorze w Barcelonie, w sumie trochę się spieszyłam, więc nie prosiłam o próbki - więc pani bez pytania zapakowała mi do koszyka: miniaturkę podkładu w kompakcie chanel mat lumiere, chanel vitalumiere, mały tusz clinigue, tient idolex4, próbki perfum nie pamiętam już jakich (4 fiolki) i bodajże 5 próbek kremu biotherm dla męża

byłam wniebowzięta

A u nas w Pl?
Któraś z Was pisała, że można dostać próbkę idealista w marionaud na zakopiance - pomimo tego, że mam kartę stałego klienta - niemiła pani powidomiła mnie, że nie da próbki, ponieważ skończyły się słoiczki! Przypomniało mi się, że nie pierwszy raz tam to słyszałam

no wlasnie, w Polsce patrza na Ciebie jak na darmozjada i mówią, że nie mają...kolorówka tez wyłożona niepełna w ofercie...
pamietam zakupy za granicą-stałam pierwszy raz jak wryta-dziwiąc się, że mimo tego, że zapłaciłam TAK TANIO (duzo taniej niz w Polsce nawet ciut taniej niz na naszej bezcłówce) to jeszcze dostałam masę próbek (nowości i kremików również linie męską)...w hotelu potem cieszyłam się jak dziecko...no bo tego wcześniej nie znałam...

oczywiście to wszystko z usmiechem ze strony sprzedającej....

a potem sie dziwimy, ze o Polakach mówią "dziady"...no i to chomikowanie i sprzedaz wszystkiego czego sie da....jakbym byla szefem takiej Sephory czy Douglasa sprawdzalabym jakos co z próbkami...

i potem po takich polskich doswiadczeniach jadą tacy Polacy za granice i wynoszą z restauracji torby jedzenia na plaze czy na wycieczkę...horror, sorki ale mi jakos tak sie skojarzylo...

faktycznie czasami mi wstyd ze mieszkam w Polsce, ale z drugiej strony kocham ten kraj i akurat siebie nie widze na emigracji

[Mijalea]

Napisane przez Maggie

no wlasnie, w Polsce patrza na Ciebie jak na darmozjada i mówią, że nie mają...kolorówka tez wyłożona niepełna w ofercie...
pamietam zakupy za granicą-stałam pierwszy raz jak wryta-dziwiąc się, że mimo tego, że zapłaciłam TAK TANIO (duzo taniej niz w Polsce nawet ciut taniej niz na naszej bezcłówce) to jeszcze dostałam masę próbek (nowości i kremików również linie męską)...w hotelu potem cieszyłam się jak dziecko...no bo tego wcześniej nie znałam...

oczywiście to wszystko z usmiechem ze strony sprzedającej....

a potem sie dziwimy, ze o Polakach mówią "dziady"...no i to chomikowanie i sprzedaz wszystkiego czego sie da....jakbym byla szefem takiej Sephory czy Douglasa sprawdzalabym jakos co z próbkami...

i potem po takich polskich doswiadczeniach jadą tacy Polacy za granice i wynoszą z restauracji torby jedzenia na plaze czy na wycieczkę...horror, sorki ale mi jakos tak sie skojarzylo...

faktycznie czasami mi wstyd ze mieszkam w Polsce, ale z drugiej strony kocham ten kraj i akurat siebie nie widze na emigracji

A ja wlanie na emigracji i podsunelas mi pomysl i wyprobuje tutejsze perfumerie, zobaczymy, czy mnie czyms obdarza jak poprosze.
Ostatnio w Polsce w Douglasie chcialam probke perfumu, to pani od razu jak automat zaczela, ze oni nie daja probek, ze nie maja do czego odlewac itp. Takie glupie tlumaczenie. To podziekowalam i powiedzialam, ze bez probowania perfumu nie zakupie, bo sie waham i chcialabym wyprobowac na mojej skorze, co sie wydaje logiczne.
Zdziercy

[ivonako]

Napisane przez littlefrog

za to samo go kocham! i tu pytanko do Was: czy jest jakiś puder brązujący o tych samych właściwościach ale w mniejszym opakowaniu? bo bambus, jeśli już nawet zmieści mi się do jakiejś walizki, to boję się że może nie przeżyć transporu, więc wersję weekendowo-wyjazdową wolałabym mieć jakąś mini..
pierwsze typy:
dior bronze nr 010 healthy look
chanel irreelle soleil nr 21 toundra, albo 25- teraz go nie ma na tru ale był jeszcze jaśniejszy od 21
czekam na podpowiedzi i propozycje

Mam brązer chenel nr 21. Jest to ładny i bardzo jasny kolorek. Nie pomarańcz. Ma pełno drobinek ale tak maleńkich, że prawie ich nie widać na skórze. Ty chyba tak jak ja używasz podkładu diora forever 22? Myślę, że jaśniejszego od chanel 21 nie kupuj bo go nie zauważysz. Nr 21 bez obaw można się mazać i krzywdy nie zaznasz.

[marysiaaa]

Odnoszę takie same wrażenie... Dlatego sephore i douglasa staram się unikać szerokim łukiem, chyba, że jestem w potrzebie. Zdecydowanie sympatyczniejsze są panie w clinique'u w Starym Browarze, ale i tak nie można ich porównywać z tym, jak traktowanym się jest zagranicą.

[Lipglossjunkie]

Napisane przez Reese

słabo czaisz Na all sa w cenie 25-30zł

Np tutaj http://www.allegro.pl/item362333038_...edzelkiem.html

Na zdjęciu wygląda na miedziako rudzielca

Napisane przez Reese

ja nie kupiłam i w ogóle mnie nie rusza

Ja też nie

[olciawalczak]

zamowilam w zeszlym tygodniu bambusa...i przyszlo mi dzis awizo ze musze doplacic 12 funtow zeby odebrac paczke a zaznaczylam gift i niby gift jest darmowy do 36 funtow i teraz nie wiem ...czy truskawa zwroci mi te pieniadze...wczesniej zamawiam meteoryty i tez musialam zaplacic 12 funtow dodatkowo a zaznaczylam the other i to niby jest darmowe do 19 funtow...to znaczy ze nie wazne co zaznacze i ile paczka kosztuje to zawsze bede placila dodatkowa oplate....??tru zwroci mi te pieniadze??bo w sortowni nie daja zadnego potwierdzenia zaplaty...miala juz ktoras z was tak....??

[jazmine]

Napisane przez leana1

:rot fl:

no widzęze nie tylko dyskutujemy o tru ale również bawimy - to miłe i cieszy

Napisane przez marysiaaa

Francuski ustny 20/20 może to być dobry pretekst do jakiegoś malutkiego zakupu na Tru

wyżej wymieniony powód kwalifikuje do zakupu bezwyrzutowego

Napisane przez Etolie

U nas tak nie ma dlatego, że pracownicy perfumerii zamiast dawać próbki klientom - sprzedają je na allegro.
W zasadzie to większość próbek jakie dostaje w Pl jest "robiona" na miejscu - czyli np. krem do słoiczka, zdarzyło sie że nawet perfumy były "psikane" do fiolki

własnie wróciłam z marionnaud gdzie zakupiłam tylko pianę do kąpieli aquolina o zapachu wiśniowym , która kosztowała 32 pln - dostałam próbki dwóch wód i kremu eris...w sumie mam dobrze- panie w tej perfumerii mnie kojarzą, a za moment-otwiera sie nowa sephora wiec klienta trzeba zatrzymać :P
jesli chodzi o idealista to dziewczyny nie dajcie się- u mnie w ww perfumerii też zabrakło tych próbek 7 ml ale pani dała mi 5 po 1,5 ml

[Guarana]

Napisane przez olciawalczak

zamowilam w zeszlym tygodniu bambusa...i przyszlo mi dzis awizo ze musze doplacic 12 funtow zeby odebrac paczke a zaznaczylam gift i niby gift jest darmowy do 36 funtow i teraz nie wiem ...czy truskawa zwroci mi te pieniadze...wczesniej zamawiam meteoryty i tez musialam zaplacic 12 funtow dodatkowo a zaznaczylam the other i to niby jest darmowe do 19 funtow...to znaczy ze nie wazne co zaznacze i ile paczka kosztuje to zawsze bede placila dodatkowa oplate....??tru zwroci mi te pieniadze??bo w sortowni nie daja zadnego potwierdzenia zaplaty...miala juz ktoras z was tak....??

Nie strasz!!!!! Ja czekam na moje pierwsze zamówienie....jak będę musiała coś dopłacać to się zapłaczę

[olciawalczak]

to jest moje 3 .... i do wszystkich musialam doplacic...

[Guarana]

Napisane przez ukrycior

No, to jest pretekst do CAŁKIEM DUŻEGO zakupu na Tru. Gratulacje!

Wkladasz do koszyka, następnie w miejscu ilości wklepujesz absurdalnie dużą liczbę (np. w tysiącach) i zostaje Ci tyle, ile faktycznie mają na stoku.

Takie to proste, a nie wpadłam na to.... Sprawdziłam szybciutko JT - zostało ponad 800 szt. Ciekawe w jakim tempie zaczną maleć trskawkowe zapasy przy tak intensywnym reklamowaniu JT na naszym wizażu

[Guarana]

Napisane przez olciawalczak

to jest moje 3 .... i do wszystkich musialam doplacic...

Chyba sobie żartujesz?!

[izabellini]

ciekawe cz Tru zwróciłaby kasę, gdyby paczka wróciła do nich po nie zapłaconym cle
zrobiła już któraś z Was taki numer??

[jazmine]

przyszło do mnie dzis moschino coture z promocji na dzień matki, teraz czekam na cristobala i fatale ...oraz na pozytywną decyzję o przyjęciu potomka do grona przedszkolaków....:kciuki :

[olciawalczak]

Napisane przez Guarana

Chyba sobie żartujesz?!

wlasnie nie bede do nich jutro pisac....zobaczymy co mi odpisza...