Polecamy:

Glodomorek · 2013-09-25, 18:41

Cytat:

Napisane przez żurawinka

Ja jakoś wolę ją wytrzeć sama chust. nawilżaną z kupki żeby nie miała potem czegoś w pipce

i żeby pupa była czysta.

Dziewczyny a chłopcy uczą się sikać na stojąco czy siedząc?

Bez kitu, jeszcze ponad 2 lata do tematu a ja już mam rozkminy

Na siedząco na nocniku tak samo jak dziewczynki. Siusianie na stojąco nie oblewając wszystkiego wokół to wyższa (obrzydliwa) szkoła.

Miramej · 2013-09-25, 18:44

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Na siedząco na nocniku tak samo jak dziewczynki. Siusianie na stojąco nie oblewając wszystkiego wokół to wyższa (obrzydliwa) szkoła.

Skąd takie informacje? Mój 4-latek zaczął sikać na stojąco kilka miesięcy temu i nie oblewał niczego od samego początku.

Klarissa · 2013-09-25, 18:49

Cytat:

Napisane przez żurawinka

Ja mam pytanie do mam chłopców - jak to jest z higieną int.? To znaczy w porównaniu do dziewczynki o co należy zadbać, jak się zabrać za temat podczas tej higieny? Jakoś mnie ten temat przeraża bo nic nie wiem, przy myciu specjalnie się przy siusiaku majstruje ?

Nie śmiejcie się.

Mnie było łatwiej z dziewczynką, jakoś te małe jajka kiepsko się myją

Ale generalnie nie trzeba żadnych specjalistycznych zabiegów, dokładnie umyć, wysuszyć, pod jądrami sprawdzać czy kupa nie została

No i od pierwszych dni najlepiej jednak odciągać delikatnie napletek. Ja nie odciągałam idąc wg "nowej mody" i mój syn ma stulejkę, będzie musiał mieć zabieg ponieważ jest ona już na tyle zaawansowana, że tylko to pozostaje. Jestem zła na siebie za to, że nie posłuchałam matki (a mam 2 braci więc wiedziała co mówi) tylko poszłam za "nowoczesną metodą".

Cytat:

Napisane przez ilonkaczapela

Mnie na szkole rodzenia uczyli, żeby właśnie jak najmniej majstrowac. Nic nie naciagac, nic nie szorowac

Ja po każdej kupie myje plynem bd w zlewie lub wannie a po siusiu przemywam co drugi raz woda. Ważne, żeby wokół woreczka mosznowego dobrze umyć i wysuszyc bo tam mogą się robić odparzenia. Nam się nie robiło nic poza lekkim odparzeniem przez plesniawki jeszcze ze szpitala.
Chłopak jest łatwy do pielęgnacji

Jak wyżej napisałam - uważam, że to błąd.

Cytat:

Napisane przez żurawinka

Dziewczyny a chłopcy uczą się sikać na stojąco czy siedząc?

Bez kitu, jeszcze ponad 2 lata do tematu a ja już mam rozkminy

Na początku na siedząco.

A potem to różnie, u nas na wątku mam z września 2010 dziewczyny uczyły chłopców sikać na stojąco zeszłego lata więc zanim dzieci miały 2-lata. Mój młodszy brat to pamiętam, ze tak jakoś w wieku około 5 lat - jak już był w stanie dostawać do muszli bez problemu.

Miramej · 2013-09-25, 18:54

Cytat:

Napisane przez Klarissa

No i od pierwszych dni najlepiej jednak odciągać delikatnie napletek. Ja nie odciągałam idąc wg "nowej mody" i mój syn ma stulejkę, będzie musiał mieć zabieg ponieważ jest ona już na tyle zaawansowana, że tylko to pozostaje. Jestem zła na siebie za to, że nie posłuchałam matki (a mam 2 braci więc wiedziała co mówi) tylko poszłam za "nowoczesną metodą".

Klarissa, a jaki lekarz zdiagnozował Twojemu dziecku stulejkę?

Klarissa · 2013-09-25, 19:06

Cytat:

Napisane przez Miramej

Klarissa, a jaki lekarz zdiagnozował Twojemu dziecku stulejkę?

Najpierw 2 pediatrów a potem urolog.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2013-09-25, 19:32

Dziewczyny, dlaczego białko z jajka kury podaje się tak późno, podczas gdy kurę można dać dziecku jako pierwsze mięso, czyli w 6mcu już? A przecież to to samo białko

Glodomorek · 2013-09-25, 19:33

Cytat:

Napisane przez Miramej

Skąd takie informacje? Mój 4-latek zaczął sikać na stojąco kilka miesięcy temu i nie oblewał niczego od samego początku.

4latek a nie 2latek. Nie wyobrażam sobie 2+latka sikającego na stojąco do nocnika.

taka_sobie_jedna · 2013-09-25, 19:45

Wiecie coś o firmie Demar? Znalazłam całkiem fajne śniegowce ale nie znam firmy, nie widziałam nigdzie, żeby pomacać

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2013-09-25, 20:06

Wiecie, kalosze nosimy z Demara

fajne bardzo. A, ważne nie wiem czy śniegowce też ale kalosze ma 2rozmiarowe: 20-21, 22-23 i tak dalej, w efekcie są spore. Córa nosiła je 2 lata, teraz mamy kolejne, ciekawa jestem czy tak samo będzie.

Miramej · 2013-09-25, 20:17

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

4latek a nie 2latek. Nie wyobrażam sobie 2+latka sikającego na stojąco do nocnika.

A musi do nocnika? Sedes jest lepszy

**d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640** · 2013-09-25, 20:22

Moj szesciolatek sika na siedzaco, ale tylko dlatego, ze on wzorem TZ czyta w WC

Glodomorek · 2013-09-25, 20:32

Cytat:

Napisane przez Miramej

A musi do nocnika? Sedes jest lepszy

2latek na stojąco do sedesu

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2013-09-25, 20:39

Godomorku, jeśli ma podnóżek, to w czym problem?

Glodomorek · 2013-09-25, 20:40

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42992998]Godomorku, jeśli ma podnóżek, to w czym problem?[/QUOTE]
No nie wiem, synka nie mam, pamiętam coś tam jak moi bracia byli mali i się dziwię.

primavera · 2013-09-25, 20:43

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

2latek na stojąco do sedesu

a co w tym dziwnego...?
Normalnie, ze schodka

Mój syn najpierw na siedząco -do nocnika, a potem na stojąco właśnie; jakoś koło 2-2,5 roku przedszedł na "stojąco".

brumek · 2013-09-25, 21:16

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

4latek a nie 2latek. Nie wyobrażam sobie 2+latka sikającego na stojąco do nocnika.

Mój dwulatek, jeśli już siusia na nocnik (co na razie nie zdarza się często), to tylko na stojąco. Siadać nie chce.

izotropia · 2013-09-25, 21:52

Cytat:

Napisane przez Klarissa

Mnie było łatwiej z dziewczynką, jakoś te małe jajka kiepsko się myją

Ale generalnie nie trzeba żadnych specjalistycznych zabiegów, dokładnie umyć, wysuszyć, pod jądrami sprawdzać czy kupa nie została

No i od pierwszych dni najlepiej jednak odciągać delikatnie napletek. Ja nie odciągałam idąc wg "nowej mody" i mój syn ma stulejkę, będzie musiał mieć zabieg ponieważ jest ona już na tyle zaawansowana, że tylko to pozostaje. Jestem zła na siebie za to, że nie posłuchałam matki (a mam 2 braci więc wiedziała co mówi) tylko poszłam za "nowoczesną metodą".

Jak wyżej napisałam - uważam, że to błąd.

Popieram, jednocześnie kładąc duży nacisk na słowo DELIKATNIE

U nas jednak to uczulenie-odparzenie spowodowały pieluszki, a chusteczki nie pomagały... póki co z nich zrezygnowaliśmy i już mogę powiedzieć że przyzwyczaiłam się do mycia wodą i wacikiem

jednak na wyjścia/wyjazdy będę musiała jakieś chusteczki kupić więc mam pytanie, czy możecie polecić jakieś wilgotne i delikatne?

żurawinka · 2013-09-25, 21:56

U nas sprawdziły się chust. Babydream - a mam alergiczkę szczególnie na chemię w kosmetykach, dobre są jeszcze chusteczki z Lidla, podobne składnikowo do B.
Bardzo podrażniały i wywoływały uczulenie Dady, co do Pampersów też miałam podejrzenia.

izotropia · 2013-09-25, 22:18

fakt te chusteczki Babydream mają fajny skład, ale jak dla mnie są zbyt suche (te niebieskie) mam jedne w różowym opakowaniu ale jeszcze nie otwierałam i raczej nie spodziewam się, że będą bardziej ilgotne

taka_sobie_jedna · 2013-09-25, 22:22

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42992253]Wiecie, kalosze nosimy z Demara

fajne bardzo. A, ważne nie wiem czy śniegowce też ale kalosze ma 2rozmiarowe: 20-21, 22-23 i tak dalej, w efekcie są spore. Córa nosiła je 2 lata, teraz mamy kolejne, ciekawa jestem czy tak samo będzie.[/QUOTE]

Dzięki za opinię

ale swoją drogą Ty masz drobniutką córkę, to jej chyba tak szybko nóżka nie rośnie?

Klarissa · 2013-09-25, 22:32

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42991497]Dziewczyny, dlaczego białko z jajka kury podaje się tak późno, podczas gdy kurę można dać dziecku jako pierwsze mięso, czyli w 6mcu już? A przecież to to samo białko

[/QUOTE]
Nie wiem, ale moja córka jest uczulona na białko jaja kurzego, natomiast mięso z kury może tonami jeść i zero reakcji alergicznej - może więc to nie jest do końca to samo?

ilonkaczapela · 2013-09-26, 06:07

Co robilyscie kiedy dziecko plakalo w nocy przez zeby? Chyba zeby, bo ja już sama nie wiem, bo właściwie noce bez płaczu to nam się zdarzały stosunkowo niewiele razy. Ale teraz akurat wychodzą mu trzonowce i tak jakoś obstawiam, ze to to. Podanie paracetamolu lub nurofenu działa za każdym razem a jedzenie czy picie, czy bujanie nie zawsze. Ale nie chce mu podawać codziennie przeciwbólowych i właściwie zawsze czekam aż się rozplacze, przeczekujac wierceniei popiskiwanie pojedyncze za pomocą bujania, przytulania, podawania smoczka. Tylko ze to zazwyczaj nie działa i kończy się na syropku. A i tak po kilku godzinach znowu zaczyna się wiercic, poplakiwac i marudzic przez sen aż się wybudza i jeśli jest już w okolicach 5 to wstaje całkiem. Najdziwniejsze, ze jak tylko wstanie to przestaje płakać. Dopiero po godzinie, dwóch zaczyna marudzic, bo zmęczony taka nocą jest i dosypia jeszcze z godzinke.

Glodomorek · 2013-09-26, 07:45

Cytat:

Napisane przez ilonkaczapela

Co robilyscie kiedy dziecko plakalo w nocy przez zeby? Chyba zeby, bo ja już sama nie wiem, bo właściwie noce bez płaczu to nam się zdarzały stosunkowo niewiele razy. Ale teraz akurat wychodzą mu trzonowce i tak jakoś obstawiam, ze to to. Podanie paracetamolu lub nurofenu działa za każdym razem a jedzenie czy picie, czy bujanie nie zawsze. Ale nie chce mu podawać codziennie przeciwbólowych i właściwie zawsze czekam aż się rozplacze, przeczekujac wierceniei popiskiwanie pojedyncze za pomocą bujania, przytulania, podawania smoczka. Tylko ze to zazwyczaj nie działa i kończy się na syropku. A i tak po kilku godzinach znowu zaczyna się wiercic, poplakiwac i marudzic przez sen aż się wybudza i jeśli jest już w okolicach 5 to wstaje całkiem. Najdziwniejsze, ze jak tylko wstanie to przestaje płakać. Dopiero po godzinie, dwóch zaczyna marudzic, bo zmęczony taka nocą jest i dosypia jeszcze z godzinke.

Żel na dziąsła stosujesz? Ja przeciwbólowych nie podawałam, wystarczało nam pierś+żele, gryzaków nie umiała obsługiwać

ilonkaczapela · 2013-09-26, 08:01

Zel stosuje, ale nie działa w nocy. W dzień trochę pomaga. Niestety, ale zabkujemy z małymi przerwami od trzeciego miesiąca i każdy ząb wychodzi mu bardzo długo a ostatnio coraz gorzej przez to śpi. W dzień jest nawet niezle- jak pomarudzi to go biorę na ręce, wychodzimy na spacer albo jakoś inaczej zajmuje i nie ma prawie potrzeby stosowania środków przeciwbólowych, ale noce mamy bardzo ciężkie.
Już nie wiem, może to jakaś inna kwestia? Gazów już nie miewa, przez jakiś czas nawet na jedzenie się nie budził przed 5, ale teraz wiercenie i płacze są ciagle. Ja padam już ze zmęczenia bo nie umiem się nie obudzić do niego i zrzucić części tych wstawan na męża.
Od ponad tygodnia nie zjadł tez obiadu. Jedynie jajecznicę z normalnych posiłków zje.
Ile wam wychodziły czwórki?

karolca · 2013-09-26, 09:18

Cytat:

Napisane przez ilonkaczapela

Ile wam wychodziły czwórki?

Pierwsza dolna około 2 tygodni (biegunka), druga wyszła w międzyczasie z zaskoczenia. Górne wyszły obie, też jakieś dwa tygodnie. Smarkała przez cały czas. Czwórki wspominam źle (choć nie pamiętam jak było w nocy). Trójki były spokojne, trochę marudzenia, na kilka dni gorszy apetyt i trochę płaczu przez sen. Czasem na noc musiałam podac coś od bólu.

brumek · 2013-09-26, 10:08

Cytat:

Napisane przez ilonkaczapela

Ile wam wychodziły czwórki?

Około 1,5 - 2 miesiące każda! I synek cierpiał bardzo. On bardzo źle znosi wszytskie wychodzące ząbki, ale przy czwórkach (dolnych) było zdecydowanie najgorzej. A żele na ząbkowanie moim skromnym zdaniem działają raczej "na głowę" mam niż na faktyczny ból (żeby nie było, sama ich na początku używałam, ale też mając tę świadomość

). Może przy drobnych dolegliwościach jakąś tam ulgę przynoszą, ale z bólem nie mają szans sobie poradzić.

taka_sobie_jedna · 2013-09-26, 10:15

Cytat:

Napisane przez ilonkaczapela

Zel stosuje, ale nie działa w nocy. W dzień trochę pomaga. Niestety, ale zabkujemy z małymi przerwami od trzeciego miesiąca i każdy ząb wychodzi mu bardzo długo a ostatnio coraz gorzej przez to śpi. W dzień jest nawet niezle- jak pomarudzi to go biorę na ręce, wychodzimy na spacer albo jakoś inaczej zajmuje i nie ma prawie potrzeby stosowania środków przeciwbólowych, ale noce mamy bardzo ciężkie.
Już nie wiem, może to jakaś inna kwestia? Gazów już nie miewa, przez jakiś czas nawet na jedzenie się nie budził przed 5, ale teraz wiercenie i płacze są ciagle. Ja padam już ze zmęczenia bo nie umiem się nie obudzić do niego i zrzucić części tych wstawan na męża.
Od ponad tygodnia nie zjadł tez obiadu. Jedynie jajecznicę z normalnych posiłków zje.
Ile wam wychodziły czwórki?

Czwórki nie wiem, bo pewnego dnia objawiły się w buzi bez żadnych objawów, natomiast wszystkie piątki ponad 2 miesiące, bo wychodziły jedna po drugiej jak w sztafecie. Co prawda u nas ząbkowanie to była pestka ale trwalo to dosyć długo.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Cytat:

Napisane przez brumek

Około 1,5 - 2 miesiące każda! I synek cierpiał bardzo. On bardzo źle znosi wszytskie wychodzące ząbki, ale przy czwórkach (dolnych) było zdecydowanie najgorzej. A żele na ząbkowanie moim skromnym zdaniem działają raczej "na głowę" mam niż na faktyczny ból (żeby nie było, sama ich na początku używałam, ale też mając tę świadomość

). Może przy drobnych dolegliwościach jakąś tam ulgę przynoszą, ale z bólem nie mają szans sobie poradzić.

wow! A ja napisałam wyżej, że ponad dwa miesiące na wszystkie piątki, to bylo długo

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2013-09-26, 11:20

Ilonko, nie mam pojęcia ile 4. Pewnego dnia po prostu je zauważyłam - obie górne i którąś dolną, potem tak samo lajtowo druga dolna poszla. Najgorzej górne 3 szły, ok. 2 tygodni z temp., marudzeniem.

ilonkaczapela · 2013-09-26, 12:00

Czyli w sumie roznie tak, jak rozne sa dzieci

A tak przy okazji - czy u was kazdy problem (zeby, zmiana miejsca, skok itp) objawiaja sie problemami w nocy? Bo ja mam wrazenie, ze u nas wlasnie problemy nocne towarzysza wszystkim zmianom. W dzien dajemy rade super a noc to pasmo udrek od pierwszych miesiecy do nadal.

karolca · 2013-09-26, 12:22

Cytat:

Napisane przez ilonkaczapela

Czyli w sumie roznie tak, jak rozne sa dzieci

A tak przy okazji - czy u was kazdy problem (zeby, zmiana miejsca, skok itp) objawiaja sie problemami w nocy? Bo ja mam wrazenie, ze u nas wlasnie problemy nocne towarzysza wszystkim zmianom. W dzien dajemy rade super a noc to pasmo udrek od pierwszych miesiecy do nadal.

tak. Teraz jest trochę lepiej ale do pewnego momentu była tragedia. Odkąd nie jest piersiowa, łatwiej ją uspokoić w nocy i łatwiej ponownie zasnąć.
W nocy dzienne przeżycia układają się w głowie, dziecko nie potrafi sobie z tym jeszcze poradzić, stąd budzenie, płacz, niespokojny sen. Będzie dobrze.

2013-09-25, 19:32	#186
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 Dziewczyny, dlaczego białko z jajka kury podaje się tak późno, podczas gdy kurę można dać dziecku jako pierwsze mięso, czyli w 6mcu już? A przecież to to samo białko

2013-09-25, 19:45	#188
taka_sobie_jedna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 2 737	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 Wiecie coś o firmie Demar? Znalazłam całkiem fajne śniegowce ale nie znam firmy, nie widziałam nigdzie, żeby pomacać

2013-09-25, 20:06	#189
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 Wiecie, kalosze nosimy z Demara fajne bardzo. A, ważne nie wiem czy śniegowce też ale kalosze ma 2rozmiarowe: 20-21, 22-23 i tak dalej, w efekcie są spore. Córa nosiła je 2 lata, teraz mamy kolejne, ciekawa jestem czy tak samo będzie.

2013-09-25, 20:22	#191
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-03 Wiadomości: 3 317	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 Moj szesciolatek sika na siedzaco, ale tylko dlatego, ze on wzorem TZ czyta w WC

2013-09-25, 20:39	#193
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 Godomorku, jeśli ma podnóżek, to w czym problem?

2013-09-25, 20:40	#194
Glodomorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 8 301	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42992998]Godomorku, jeśli ma podnóżek, to w czym problem?[/QUOTE] No nie wiem, synka nie mam, pamiętam coś tam jak moi bracia byli mali i się dziwię. __________________ Bardzo się kochamy Nasza Różyczka Nasz ślub

2013-09-25, 21:56	#198
żurawinka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D Wiadomości: 9 033	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 U nas sprawdziły się chust. Babydream - a mam alergiczkę szczególnie na chemię w kosmetykach, dobre są jeszcze chusteczki z Lidla, podobne składnikowo do B. Bardzo podrażniały i wywoływały uczulenie Dady, co do Pampersów też miałam podejrzenia.

2013-09-25, 22:18	#199
izotropia Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 726	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 fakt te chusteczki Babydream mają fajny skład, ale jak dla mnie są zbyt suche (te niebieskie) mam jedne w różowym opakowaniu ale jeszcze nie otwierałam i raczej nie spodziewam się, że będą bardziej ilgotne

2013-09-25, 22:22	#200
taka_sobie_jedna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 2 737	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42992253]Wiecie, kalosze nosimy z Demara fajne bardzo. A, ważne nie wiem czy śniegowce też ale kalosze ma 2rozmiarowe: 20-21, 22-23 i tak dalej, w efekcie są spore. Córa nosiła je 2 lata, teraz mamy kolejne, ciekawa jestem czy tak samo będzie.[/QUOTE] Dzięki za opinię ale swoją drogą Ty masz drobniutką córkę, to jej chyba tak szybko nóżka nie rośnie?

2013-09-25, 22:32	#201
Klarissa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 16 431	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42991497]Dziewczyny, dlaczego białko z jajka kury podaje się tak późno, podczas gdy kurę można dać dziecku jako pierwsze mięso, czyli w 6mcu już? A przecież to to samo białko [/QUOTE] Nie wiem, ale moja córka jest uczulona na białko jaja kurzego, natomiast mięso z kury może tonami jeść i zero reakcji alergicznej - może więc to nie jest do końca to samo? __________________ Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

2013-09-26, 06:07	#202
ilonkaczapela Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 4 910	Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 Co robilyscie kiedy dziecko plakalo w nocy przez zeby? Chyba zeby, bo ja już sama nie wiem, bo właściwie noce bez płaczu to nam się zdarzały stosunkowo niewiele razy. Ale teraz akurat wychodzą mu trzonowce i tak jakoś obstawiam, ze to to. Podanie paracetamolu lub nurofenu działa za każdym razem a jedzenie czy picie, czy bujanie nie zawsze. Ale nie chce mu podawać codziennie przeciwbólowych i właściwie zawsze czekam aż się rozplacze, przeczekujac wierceniei popiskiwanie pojedyncze za pomocą bujania, przytulania, podawania smoczka. Tylko ze to zazwyczaj nie działa i kończy się na syropku. A i tak po kilku godzinach znowu zaczyna się wiercic, poplakiwac i marudzic przez sen aż się wybudza i jeśli jest już w okolicach 5 to wstaje całkiem. Najdziwniejsze, ze jak tylko wstanie to przestaje płakać. Dopiero po godzinie, dwóch zaczyna marudzic, bo zmęczony taka nocą jest i dosypia jeszcze z godzinke.

2013-09-26, 08:01	#204
ilonkaczapela Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 4 910	Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 Zel stosuje, ale nie działa w nocy. W dzień trochę pomaga. Niestety, ale zabkujemy z małymi przerwami od trzeciego miesiąca i każdy ząb wychodzi mu bardzo długo a ostatnio coraz gorzej przez to śpi. W dzień jest nawet niezle- jak pomarudzi to go biorę na ręce, wychodzimy na spacer albo jakoś inaczej zajmuje i nie ma prawie potrzeby stosowania środków przeciwbólowych, ale noce mamy bardzo ciężkie. Już nie wiem, może to jakaś inna kwestia? Gazów już nie miewa, przez jakiś czas nawet na jedzenie się nie budził przed 5, ale teraz wiercenie i płacze są ciagle. Ja padam już ze zmęczenia bo nie umiem się nie obudzić do niego i zrzucić części tych wstawan na męża. Od ponad tygodnia nie zjadł tez obiadu. Jedynie jajecznicę z normalnych posiłków zje. Ile wam wychodziły czwórki?

2013-09-26, 11:20	#208
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 Ilonko, nie mam pojęcia ile 4. Pewnego dnia po prostu je zauważyłam - obie górne i którąś dolną, potem tak samo lajtowo druga dolna poszla. Najgorzej górne 3 szły, ok. 2 tygodni z temp., marudzeniem.

2013-09-26, 12:00	#209
ilonkaczapela Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 4 910	Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2 Czyli w sumie roznie tak, jak rozne sa dzieci A tak przy okazji - czy u was kazdy problem (zeby, zmiana miejsca, skok itp) objawiaja sie problemami w nocy? Bo ja mam wrazenie, ze u nas wlasnie problemy nocne towarzysza wszystkim zmianom. W dzien dajemy rade super a noc to pasmo udrek od pierwszych miesiecy do nadal.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)