Dzieci z alergią na białko mleka krowiego- co dawać jeść???

[Patrilla]

tak jak pisze kuroikaze nie ma reguły trzeba wprowadzać produkt i obserwować to też procent na później bo wprowadzając pokarmy stałe będziesz juz wiedziała co szkodzi ...
Ja takze mogłam jeść truskawki, pomidory, strączkowe, w tym soję, wszystkie warzywa oprócz marchewki
diety ubogiej nie miałam indyk jest naj można go na sto sposbów przyszykować i polecam Ci pierś wędzoną z Lidla na chleb (z chlebem też uważaj)

[Ray]

dziekuje za odpowiedzi
z chlebem tez wlasnie mam uwazac i poki co jem razowe bez dodatkow mleka, przynajmniej tak twierdza w piekarniach a w zasadzie mam automat do pieczenia chleba wiec sama sobie bede robic

poki co nie jem nabialu.... wedliny jem, parowki, pasztet wlasnej roboty, dzemy, mleko sojowe do platek zbozowych, makaron zytni, maslo roslinne, gotuje sobie piers z kurczaka albo indyka i jedynie jeszcze lopatke na pulpety.
dzis zrobilam sobie salatke jarzynowa
jakos da sie przetrwac...

tylko nie wiem jak dlugo bedzie znikac ta szorstka skora i krostki....
slyszalam omasci elocom i jutro ide sama do internisty bo jestem przeziebiona, rzekomo to ten sam lekarz co badal mala bo jest tez pediatra wiec go zapytam...

chcialabym zeby znikla ta wysypka i te place czerwone i wtedy wlasnie sprawdzac...
chodz moja mama i ja tez to widze nie jem anbialu od pt i to wszystko przybladlo, nie zniknelo ale nie jest czerwone i takie blade sie zrobilo, nic nowego nie zauwazylam...

marchewka moze uczulac? bo ja od urodzenia jem sporo marchewki tzn nie wiem czy sporo, kiedys ja malo kiedy jadlam a teraz czesto do obiadu.

oszalec idzie.... musialabym nic nie jesc

moze powinnam zrobic jakies badania np krwi???? albo wybrac sie do dermatologa i alergologa?? ale ona ma 8 tyg nie wiem czy oni cos sa w stanie stwierdzic u tak malego dziecka?

pytam bo ja nigdy nie mialam stycznosci z alergia...

tzn z tego co rozmawialam z mama ja chyba jako dziecko mialam nietolerancje laktozy. kiedys nikt nie operowal takimi nazwami i wiadomo jak funkcjonowaly przychodnie i lekarze...
ale jako dziecko non stop wymiotowalam mlekiem jak moja starsza corka....
takze moze cos w tym jest

[Patrilla]

Hej parówki to polecam tylko z lidla ok 80% mięsa i indypol ale te pakowane pojedynczo
jesz różnorodnie ja nie miałam takiego wyboru
testy itp dopiero zaleca się u mnie ok 5-6 roku życia
sa tzw alergie krzyżowe marchew łączy się z pyłkami
dajesz małej probiotyk??

[Ray]

oo ja nigdy nie kupowalam parowek z lidla a robie tam czesto zakupy sprobuje

nie daje nic malej a powinna lykac?

[Patrilla]

Ray moim zdanie przy alergii to podstawa probiotyk może być w płynie BioGaia http://www.biogaia.pl/
albo kapsułka w malutkiej ilości mleka lub wody strzykawką do leków

[karolinaP103]

Ja karmiłam 3m-ce. Po tym czasie byłam tak wyczerpana,że pod ostrą namową TŻ-ta i rodziny przeszłam na nutramigen. Co jadłam? prawie nic-chleb (uwaga w niektórych jest serwatka to też mleko!) bez masła bo wszędzie mleko. Do smarowania robiłam sobie domowy majonez tylko z minimalną ilością octu(dosłownie 2 krople). Kurczaka, indyka, ziemniaki,marchew,ryż,jab łka. Nie mogłam nawet makaronu(bo mleko!).Żadnego nabiału tylko wapno czyste z apteki,żadnego sera żółtego-wogóle żadnego sera.Zero słodyczy.Czasami banan. Kiedyś zjadłam plasterek szynki(no bo przecież świnia) a na następny dzień na twarzy córeczki masakra.Wpadłam na pomysł,że żelatyna musiała być wołowa.Gotowałam mięso i kroiłam na chleb. Dopiero tak drastyczna dieta dała efekt ale dlatego tak krótko małą miałam na piersi. Jak już podjęłam decyzję o odstawieniu to wprowadziłam minimalne (1/4 łyżeczki dziennie) ilości glutenu w postaci kaszy manny,żeby mała miała jeszcze osłonę z mojego mleka przez ten czas.
Na ostrej diecie była 1,5 roku.Potem powoli wprowadzałam nabiał. Raz była gorzej raz lepiej. Badania wykazują bardzo małą alergię ale mimo wszystko alergię. Teraz ma 3 lata i jak dostanie 2 dni pod rząd jakiś serek to ma astamtyczne skurcze oskrzeli
Dobrze jes zapisywać dosłownie wszystko,co się zje i wszystko co poza pokarmem matki dostanie maluszek-łatwiej znaleźć potem winowajcę wysypki.
ray ja córce robiłam badania z krwi na alergię jak miała 3m-ce. Wynik może być niewiarygodny bo to takie maleństwo,że wszystko się jeszcze kształtuje. Ale ciężko znależć alergologa,który zajmuje się takimi maluszkami-poszukaj jednak. Nabiału nie jesz od piątku-na efekt możesz jeszcze poczekać bo jednorazowy kontakt z alergenem może skutkować wysypką(luo innymi objawami) przez 2tygodnie! Uzbrój się w cierpliwość Dobrze dziewczyny zalecają probiotyk-spytaj pediatry
Powodzenia!

[Anetka9]

Ray-wiem co czujesz, mojej córce w 3 cim tygodniu stwierdzono uczulenie na białka mleka, więc musiałam przejść na dietę zupełnie bezmleczną.W pewnym momencie jadłam jakieś 10 produktów-więc ograniczyłam wszystko do minimum.Ale dziecko wtedy było zdrowe, nie miało kolek bólów brzuszka i śluzu w kupie.A to było najważniejsze.Co do marchewki to pewnie nawet marchewka może uczulać, choć to mniej prawdopodobne niż mleko i nabiał.

Zawsze można przejść na bebilon pepti albo nutramigen i mieć dietę w nosie, ale dla alergików karmienie piersią jest szalenie ważne, bo ono jakby łagodzi alergie.Ja córkę karmiłam 2 lata i nie ma śladu po alergiach pokarmowych.

Badania z krwi nie są zalecane dla takich maluszków bo mogą nie być miarodajne.Najpewniejsza jest metoda prób i eliminacji i obserwacji dziecka-tzn u mnie to sprawdziło się najlepiej. Co do elocomu-to faktycznie dobra maść ale ze STERYDEM, działa świetnie ale chwilowo a skutki uboczne mogą być straszne.Niestety sterydy nie są najlepszym rowiązaniem.Może pediatra przepisze Ci coś lżejszego, ja dostawałam maść robione w aptece i też dobrze działały.

Co do probiotyków to ich działanie tez pomaga w leczeniu alergii szczególnie przy zmianach skórnych.Zapytaj lekarza albo w aptece o Latopic, to preparat specjanie dla alegików.Mojej bratanicy pomógł, oczywiście to wycofaniu też alergenu z diety-alergia u nas jest rodzinna. Ależ się rozpisałam-ale cóż alergia to temat rzeka.Pozdr

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

ANetko, a tu zaskoczenie - białko krowie, białko z marchwi i z jabłek uczulają w tym samym stopniu

[Ray]

jesu nie mowcie ze jeszcze jablek i marchewki nie bede mogla jesc
zwariuje i chyba przejde na sztuczne

ale tak na serio chcialam karmic okres zimowy chodz bo teraz pelno chorob i na piersi dziecko ma lepsza odpornosc...

mam nadzieje ze wytrzymam tyle...

o probiotyku nie wiedzialam bede na szczepieniu w styczniu zapytam...

a te wapno jak bralyscie? takie zwykle z apteki? ja mam takie musujace w domu moze raz dziennie powinnam brac?

[Patrilla]

Rey nie pytaj tylko zacznij już teraz podawać!!
Ja jabłka mogłam ale nie surowe

[Ray]

tylko nie wiem jaki ten probiotyk .... a w ogole powiedzcie jak wy dowiadywalyscie sie ze np jablek nie mozecie albo marchewki???

bo ja nie wiem teraz jak to robic... musialabym nic nie jesc i czekac az zejdzie wysypka by moc stwierdzic co uczula....

nie wiem jak dot ego wszystkiego dojsc.... to mi zajmie kilka mc eeee.... pierw mc nie jem nabialu i mam czekac ... jak po mc nie zejdzie wysypka to znaczy ze cos innego uczula???

[Patrilla]

Ray tak jak pisałyśmy wykluczasz podejrzane pokarmy np całe białko + marchewka i nie wiem o co podejrzewasz i czekasz tydzień dwa jeśli nie będzie żadnej zmiany lub gorzej wykluczasz to co podejrzewasz najlepiej pamiętać lub zapisywać co sie jadło. wiem że skórna moze się objawić nawet kilka dni po zjedzeniu zakazanego, moja cóka miała pokarmową więc szybko wiedziałam ze coś szkodzi eliminowałam podejrzany produkt i obserwowałam ...
wcale nie poszło tak wolno w 2 miesiące udało mi się ogarnąć
Odnośnie probiotyku idziesz do apteki mówisz wiek dziecka i powinny dopasować tu zresztą podałyśmy Ci nazyw probiotyków
Rey spokojnie

[karolinaP103]

Napisane przez Ray

tylko nie wiem jaki ten probiotyk .... a w ogole powiedzcie jak wy dowiadywalyscie sie ze np jablek nie mozecie albo marchewki???

bo ja nie wiem teraz jak to robic... musialabym nic nie jesc i czekac az zejdzie wysypka by moc stwierdzic co uczula....

nie wiem jak dot ego wszystkiego dojsc.... to mi zajmie kilka mc eeee.... pierw mc nie jem nabialu i mam czekac ... jak po mc nie zejdzie wysypka to znaczy ze cos innego uczula???

Zapisuj wzystko co weźmiesz do ust i objawy jakie obserwujesz.Zapisuj kiedy i gdzie pojawia się wysypka i kiedy schodzi. Zapisuj ile razy bąbelek zrobi kupę. Na podstawie tych zapisów będziesz w stanie wywnioskować co uczuliło.
Co do rozszerzania diety- przez te obserwacje trwa to trochę dłużej niż u zdrowego dziecka ale jest do ogarnięcia Pediatra ci podpowie jakie produkty są najbardziej niebezpieczne i czego teraz lepiej unikać i zobaczysz,że sobie poradzisz

[Ray]

dzieki kochane bo ja juz krecka dostawalam jak to ogarnac wszystko

faktycznie zaczne zapisywac..

ale powiem wam ze juz tydzien nie jem nabialu plus bialka kurzego i buzia wyglada niebo lepiej...
nie jest juz szorstka jak tarka . moze ciut nierowna bo jeszcze krostki zostaly gdzie niegdzie, ale np cera rozjasniala nie jest juz czerwona i widze ze pojawiaja sie ladne place zdrowej skory na policzkach...
czyli mam wnioskowac ze nabial ja uczulil??

aha i jeszcze przestala ulewac... wczesniej wymiotowala czesto melkiem albo bolal ja brzuszek wieczorami teraz to minelo...

marchewke jem ciagle i jablka i papryke i myslke ze gdyby i na to byla uczulona to podczas tego tyg ta wysypka by nie schodzila szybko lbo by sie pojawialo wciaz cos nowego???

chcialam dzis zrobic nalesniki na mleku sojowym ale do tego uzywa sie jajka i nie wiem czy powinnam czy poczekac jeszcze tydzien dajmy.
bo np jesli cos wyskoczy dzis czy jutro to nie bede wiedziala czy to jeszcze nabial sie "oczyszcza" czy te bialko z jajka zaszkodzilo

kupilam tez wczoraj sobie warzywa mrozone i zjadlam z miesem juz nie patrzylam co tam w nich jest.. ale wiem ze byl fasolka szparagowa, kukurydza, papryka brokuly itp... i dwa dni a jadlam i malej nic nie bylo poki co... nawe brzuszek ja nie bolal moze wiecej gazy odchodzily...
ufff
chodz to chyba moge jesc....

[Ray]

dziewczyny pomozcie

bo juz nie wiem co myslec

dwa tyg nie jem nabialu... zero nic.. wszystko pieknie zeszlo buzka sliczna, troszkie sucha ale smaruje masciami dla alergikow i skorka natluszcza sie.

wczoraj rano dla sprawdzenia zjadlam plasterek sera zoltego i kawalek czekolady i poki co nie wyskoczylo nic nowego...

to ja juz nie wiem jak z ta skaza??

moze byc tak ze ma np umiarkowana te skaze? i w niewielkich ilosciach moge jesc??

lekarz mi wtedy mowil ze mleko jest najgorsze a przetwory typu ser jogurty sa juz przetworzone i mozna je jesc

to ja juz nic nie wiem

[Patrilla]

Ray kurka nie słuchasz trzeba było zjeść tylko ser i obserwuj 1 produkt!! jak zjadłaś wczoraj zjedz plasterek dzisiaj staraj sie powoli wycofywać maści ze składnikami leczącymi. Polę i mnie ser najmniej uczula
czekolada tylko gorzka

[Ray]

no ja wiem wlasnie ze jeden produkt czekolade sie zorientowalam ze zjadlam kawalek po fakcie zajeta bylam, zapomnialam sie i zjadlam

[Patrilla]

E no nic strasznego ale próbuj na razie z serem żółtym

[karolao]

Witam. Proszę o pomoc.
Moja Magda ma obecnie 6 miesięcy. Walczymy z szorstkimi i obsianymi krosteczkami policzkami już dobre 2 miesiące. Madzię karmiłam piersią tylko 8 tygodni, gdyż miała straszne kolki a ja nie miałam pokarmu. Zaczęłam karmić ją zwykłym bebiko1 i po jakimś czasie pojawiły się pierwsze krostki. Lekarz powiedziała, że to uczulenie na krowie mleko i zmieniła nam mleko na bebilon pepti, ale ono nic nie pomogło (krostki dalej były). Więc zaczęliśmy dawać nutramigen no i daję jej zupki "słoiczki". Zwracam dużą uwagę na to co znajduje się w zupkach, ale to nic nie przechodzi. Już odstawiłam jej kaszki ( daję tylko ryżową ). Maści do smarowania twarzy mam już dużo od diprobase do pimafukortu ( ze sterydami) przez hydrocortizonum. Z kupkami nigdy problemu nie było. Kolki skończyły się jak Madzia skończyła 3,5 miesiąca (dzięki Bogu). No i nie wiem co mogę jeszcze zrobić, żeby te krostki zniknęły. Wydaje się z rana, że policzki trochę przygasły i tylko wypije mleko albo dam jej pić ( cokolwiek jej dam) to od razu się robią czerwieńsze. Proszę pomóżcie!!!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

CO możesz:
1. zmienić wodę
2. nie dawać ryżu (może być winowajcą)
3. nie dawać nic na marchwi i jabłku (uwaga - dotyczy również soku jabłkowego!)
4. sprawdzać dokładnie słoiczki, w niektórych jest mleko, masło, śmietana

I zastanów się, czy to nie alergia kontaktowa lub potówki. U nas np. wyszła po 3 miesiącach nadwrażliwość na proszek do prania lovela i płyn do kąpieli nivea baby - niby takie bezpieczne, a uczuliły.

[karolao]

No właśnie chyba tak zrobię. Ale od wczoraj daję jej tylko nutramigen 2, sinlac, a zupki zaczęłam już robić sama we wczorajszej była marchewka, ziemniaczek, łyżeczka kukurydzy, troszkę banana i jabłka. No i dzisiaj znowu policzki tak czerwone, że nie wiem . Ale muszę jeszcze zwrócić uwagę na płyn do kąpieli bo ja teraz właśnie kąpię w nivea. Chyba niedługo się załamię, bo do tego przyplątało się Pieluszkowe Zapalenie Skóry, a to ją dopiero boli i piecze, aż żywa krew leci z ranek na pupie. Nie mam już siły. Pozdrawiam

[Patrilla]

tak myślę może nie kąp ją w nivea myślę, ze w tym wypadku lepiej odstawić i tylko sama woda lub emolinent jakiś skoro zapalenie jest
zmień lekarza mam wrażenie że leczy bardzo inwazyjnie nie szukając przyczyny
uczulać może marchew
ja bym odstawiła produkty i wprowadziła najpierw ziemniaka, potem dynię i tak co ok tydzień jeden produkt (wiem że czasem objawy mogą wystąpić później lub po określonym natężeniu alergenu) ale to chyba najprostszy sposób by zobaczyć co jej doskwiera

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A mnie zaciekawiło, że dziecko źle reaguje na wszystko, nawet na picie - dlatego wodę obstawiam.

[Patrilla]

szaja nie doczytałam a maluch samą wodę pije czy jakiś sok, herbatkę bo ja bym kwas z nich obstawiała szczególnie patrząc na to zapalenie pieluszkowe - ale mozemy tylko gdybać

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A, i sprawdź czy koperku nie ma w czymś - cuda wianki mogą się po nim dziać.

[karolao]

No dzięki. Magda pije wodę Żywiec Zdrój. Wszystko co jej daję do jedzenia daję na tej wodzie. Wczoraj jadła tylko nutramigen 2 i sinlac i dzisiaj jeszcze gorzej. A te policzki musiały ją w nocy bardzo swędzieć bo podrapała je aż jej krew poleciała. Dzisiaj pierwszy dzień jak odstawiam wszystko, daję tylko nutramigen 2. A jak nie zacznie się robić lepiej to w poniedziałek do Szpitala Dermatologicznego jedziemy. Bo nie mam już pomysłów co mam robić. Trzymajcie za nas kciuki.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Czy wyspka jest tylko na polikach? Na czym dziecko śpi - jeśli np. coś z wełną jest, może być problem, poza tym proszek do prania, wsad do kołdry/poduszki, nawet farba pościelowa może uczulić? Czy się malujesz i dotykasz buzi dziecka? Jaka temp. jest w mieszkaniu (ciepłota wzmaga reakcje uczuleniowe). Szczerze mówiąc nie wygląda mi to na reakcję na pokarm

[karolao]

Magda śpi na poduszce z sztucznego wkładu (nie z wełny). Wysypka jest tylko na policzkach, ubranka piorę w płynie do prania Dzidziuś. Dzisiaj jest 2 dzień jak mała pije tylko nutramigen 2 i jest tak jakby lepiej (nie jest gorzej). Uczulenie jakby przygasało. A co ważne pupka też się zaczęła goić. Tak sobie myślę, że ona po prostu jest uczulona na jakiś składnik pokarmu, przez co ta pupa też się robiła taka straszna. Po prostu to jest takie zamknięte koło. Ale dzięki za wsparcie, bez was bym sobie nie poradziła. Będę pisać każdego dnia co i jak. Ale myślę, że będzie lepiej. Pozdrawiam

[karolao]

Witam serdecznie. Magda jest pod opieką alergologa. Okazało się, że lekarz rodzinny kazał mi smarować jej policzki hydrokortizonem. A alergolog powiedziała, że policzków i ogólnie twarzy nie można smarować tym preparatem. Dostałyśmy super maść Protopic 0,03%. To nie są sterydy a pomogło tak, że dziecko w końcu ma piękne policzki. Zaczęłam wprowadzać poszczególne pokarmy. I już wiem, że jest uczulona na kukurydzę, kleik ryżowy. Narazie marchewka, ziemniaczek i pierś z kurczaka nie powodują większych zmian. Tylko pupa znowu się zaczyna robić brzydka, ale tormantiol nam pomoże z nią walczyć. Zdziwiła mnie jedna rzecz, Pani alergolog pierwsze pytanie jakie mi zadała, to czy dziecko miało kolki. Okazuje się, że to jest pierwszy sygnał do przypuszczenia, że dziecko będzie alergikiem. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za pomoc.

[21luk737]

Cześć.
Jako alergik który przeszedł niejedno (bardzo bardzo delikatnie mówiąc) chciałbym polecić kilka rzeczy, które operacyjnie od razu przynoszą ulgę, a także dwie rzeczy które dobrze jest zastosować po to żeby w dłuższym terminie było lepiej lub dużo lepiej.
Są różne objawy alergii (właściwie co człowiek to inne), ja mam do "sprzedania" patenty nie dla tych którzy kichają czy łzawią, ale dla tych co zalewa im zatoki (także ucho, uszy), oskrzela i płuca, co też prowadzi do astmy.
Na oczyszczanie płuc, oskrzeli, pozbywanie się kaszlu dobrze jest jeść w tych okresach kaszę jaglaną np na śniadanie (oczywiście ugotowaną, może być na mleku) z dużą ilością rodzynek, te naprawdę bardzo szybko działają i można je pożerać również o innych porach dnia.
Bardzo dobre rezultaty daje picie majeranku. To dla wszystkich którzy kaszlą. Nawet dwie szklanki dziennie. Przed wyjściem na pyłki i przed położeniem się spać. Wsypujesz łyżeczkę majeranku i zalewasz wrzątkiem, 10 minut, czy 15 i możesz "przesitkowane" pić.
Naprawdę pomaga. Czasami na równo z seretide albo i skuteczniej, a w końcu zdrowe zioła a nie jakieś dziadowskie sterydy! Samo połączenie rodzynek kaszy jaglanej i majeranku już daje naprawdę niezłe rezultaty i ładnie oczyszcza oskrzela i płuca.
A perespektywicznie no to faktycznie postawić na jedzenie ze wsi, nie pryskane, bez konserwantów i oczyszczanie organizmu. Polecam książkę dr Ewy Dąbrowskiej "Ciało i ducha leczyć żywieniem" Dobre rezultaty daje też akupunktura przeprowadzona w 9 seriach ale przez fachowca. Dobrego fachowca.
Trzymajta się!