Dziwne zachowania

[Barnaba88]

Hej, przychodzę z pytaniem głównie do kobiet co wami kieruje oraz co w moim przypadku kierowało kobietą.

Poznałem kobietę na portalu randkowym. Pisaliśmy kilka dni tam i przeszliśmy na FB. Kilka dni później spotkaliśmy się. Było mega miło, całowaliśmy się i rozmowa się kleiła. Ona na spotkaniu mówiła, że dziwne bo czuje motyle w brzuchu, a po spotkaniu twierdziła, ze poprawiłem jej humor i dawno się tak nie czuła. Na drugim spotkaniu, było trochę gorzej ja po pracy ona również zmęczenie itp. Ja niestety zacząłem gadać, żeby usunęła aplikacje gdzie się poznaliśmy i mówiłem, że jej zachowanie się zmieniło względem poprzedniego spotkania(co było moim wymysłem). Wiem, że popełniłem tutaj błąd bo pokazałem, oznakę zazdrości. Ale ona również mówiąc takie rzeczy miała w pewnym sensie wpływ też na to, że tak zrobiłem za co jej nie obwiniam. Pod koniec spotkania również umawialiśmy się na kolejne i mówiła, że jej znowu poprawiłem humor pomimo tego, że okazałem trochę zazdrości. No ale po tym drugim spotkaniu, nagle przestałą odpisywać i totalnie urwany kontakt.

Pytanie do Was, bo wiem, że raczej już z tej znajomości nici ale czemu Wy kobiety tak robicie, że najpierw mówicie takie rzeczy tj. ze wam się podobamy, motyle, super humor a jak mężczyzna coś zrobi nie tak, to totalnie urywacie kontakt i nawet nie dacie się dalej poznać bądź nie dacie możliwości wyjaśnić sytuacji.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez Barnaba88

Hej, przychodzę z pytaniem głównie do kobiet co wami kieruje oraz co w moim przypadku kierowało kobietą.

Poznałem kobietę na portalu randkowym. Pisaliśmy kilka dni tam i przeszliśmy na FB. Kilka dni później spotkaliśmy się. Było mega miło, całowaliśmy się i rozmowa się kleiła. Ona na spotkaniu mówiła, że dziwne bo czuje motyle w brzuchu, a po spotkaniu twierdziła, ze poprawiłem jej humor i dawno się tak nie czuła. Na drugim spotkaniu, było trochę gorzej ja po pracy ona również zmęczenie itp. Ja niestety zacząłem gadać, żeby usunęła aplikacje gdzie się poznaliśmy i mówiłem, że jej zachowanie się zmieniło względem poprzedniego spotkania(co było moim wymysłem). Wiem, że popełniłem tutaj błąd bo pokazałem, oznakę zazdrości. Ale ona również mówiąc takie rzeczy miała w pewnym sensie wpływ też na to, że tak zrobiłem za co jej nie obwiniam. Pod koniec spotkania również umawialiśmy się na kolejne i mówiła, że jej znowu poprawiłem humor pomimo tego, że okazałem trochę zazdrości. No ale po tym drugim spotkaniu, nagle przestałą odpisywać i totalnie urwany kontakt.

Pytanie do Was, bo wiem, że raczej już z tej znajomości nici ale czemu Wy kobiety tak robicie, że najpierw mówicie takie rzeczy tj. ze wam się podobamy, motyle, super humor a jak mężczyzna coś zrobi nie tak, to totalnie urywacie kontakt i nawet nie dacie się dalej poznać bądź nie dacie możliwości wyjaśnić sytuacji.

brawa dla dziewczyny, rozpoznała toksyka od razu i urwała kontakt. jakby mi ktoś na drugim! spotkaniu zaczął wyjeżdżać z żądaniami - jakimikolwiek - to zrobiłabym dokładnie tak samo.

[Barnaba88]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;89690938]brawa dla dziewczyny, rozpoznała toksyka od razu i urwała kontakt. jakby mi ktoś na drugim! spotkaniu zaczął wyjeżdżać z żądaniami - jakimikolwiek - to zrobiłabym dokładnie tak samo.[/QUOTE]

Zgadzam się. Ale jej zachowanie również było "toksyczne" mówiąc takie rzeczy na pierwszej randce. Co najprawdopodobniej wywołało takie, a nie inne reakcje.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Spodobałes jej się na pierwszej randce, a na drugiej przestałeś podobać, proste. Bardzo dobrze dziewczyna zrobila

Sent from my FP4 using Tapatalk

[Apropoa]

Napisane przez Barnaba88

Hej, przychodzę z pytaniem głównie do kobiet co wami kieruje oraz co w moim przypadku kierowało kobietą.

Poznałem kobietę na portalu randkowym. Pisaliśmy kilka dni tam i przeszliśmy na FB. Kilka dni później spotkaliśmy się. Było mega miło, całowaliśmy się i rozmowa się kleiła. Ona na spotkaniu mówiła, że dziwne bo czuje motyle w brzuchu, a po spotkaniu twierdziła, ze poprawiłem jej humor i dawno się tak nie czuła. Na drugim spotkaniu, było trochę gorzej ja po pracy ona również zmęczenie itp. Ja niestety zacząłem gadać, żeby usunęła aplikacje gdzie się poznaliśmy i mówiłem, że jej zachowanie się zmieniło względem poprzedniego spotkania(co było moim wymysłem). Wiem, że popełniłem tutaj błąd bo pokazałem, oznakę zazdrości. Ale ona również mówiąc takie rzeczy miała w pewnym sensie wpływ też na to, że tak zrobiłem za co jej nie obwiniam. Pod koniec spotkania również umawialiśmy się na kolejne i mówiła, że jej znowu poprawiłem humor pomimo tego, że okazałem trochę zazdrości. No ale po tym drugim spotkaniu, nagle przestałą odpisywać i totalnie urwany kontakt.

Pytanie do Was, bo wiem, że raczej już z tej znajomości nici ale czemu Wy kobiety tak robicie, że najpierw mówicie takie rzeczy tj. ze wam się podobamy, motyle, super humor a jak mężczyzna coś zrobi nie tak, to totalnie urywacie kontakt i nawet nie dacie się dalej poznać bądź nie dacie możliwości wyjaśnić sytuacji.

Widziałeś się tak naprawdę z obcą laska jeden raz i wymagasz od niej wyłączności? 🤪 Ile Ty masz lat?
Przecież tak naprawdę się nie znacie, nawet jeżeli się Tobą zauroczyła po tym pierwszym spotkaniu to nie ma żadnego obowiązku składania takich deklaracji.
Dziewczyna zauważyła w Twoim zachowaniu duży red flag, przez który szkoda jej pewnie czasu na kontynuowanie tak młodej relacji, gdzie ja osobiście widzę tu dużo kobiecej logiki
Dodatkowo nie czuje się zobowiązana, żeby się tłumaczyć ze swojej decyzji, ot cała tajemnica

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[herbata_z_miodem]

Napisane przez Barnaba88

Ja niestety zacząłem gadać, żeby usunęła aplikacje gdzie się poznaliśmy i mówiłem, że jej zachowanie się zmieniło względem poprzedniego spotkania(co było moim wymysłem). Wiem, że popełniłem tutaj błąd bo pokazałem, oznakę zazdrości.

Jeśli dobrze zrozumiałam, to już na drugim spotkaniu zacząłeś mówić o usunięciu aplikacji? Bardzo dobrze, niestety totalnie rozumiem reakcję tej dziewczyny. Nieważne, że wczesniej dobrze się bawiła z tobą i naprawde jej podobało się na Waszym pierwszym spotkaniu, ale takie coś to dla mnie nie jest zwykłą lampką ostrzegawczą, tylko już wyjącym sygnałem alarmowym, zwłaszcza, ze to stało się na drugim spotkaniu dopiero.

Napisane przez Barnaba88

jak mężczyzna coś zrobi nie tak, to totalnie urywacie kontakt i nawet nie dacie się dalej poznać bądź nie dacie możliwości wyjaśnić sytuac

No niestety są pewne czynności, słowa, akcje, które całkowicie mogą przekreślać człowieka. Ja też nie dałabym wytłumaczyć facetowi, jeśli pokazał lub powiedział cos, co jest dla mnie całkowicie nieakceptowalne, nieważne jak by to później wytłumaczył czy przepraszał. Tym bardziej, jeśli to się stało na początku znajomości.

[Aelora]

Potwierdzam - przecież Wy ledwo się znaliście, dopiero drugie spotkanie, a Ty już wyjeżdżasz z oczekiwaniem usunięcia aplikacji. Nie byliście w związku, dziewczyna może i była nastawiona entuzjastycznie, ale ostudziłeś jej zapędy. Na tak wczesnym etapie znajomości trudno oczekiwać od słabo poznanej dziewczyny, że będzie dawać Ci drugie szanse itp., skoro od razu coś ją zaniepokoiło/nie spodobało się.

Napisane przez Barnaba88

Pytanie do Was, bo wiem, że raczej już z tej znajomości nici ale czemu Wy kobiety tak robicie, że najpierw mówicie takie rzeczy tj. ze wam się podobamy, motyle, super humor a jak mężczyzna coś zrobi nie tak, to totalnie urywacie kontakt i nawet nie dacie się dalej poznać bądź nie dacie możliwości wyjaśnić sytuacji.

I nie generalizuj, że wszystkie kobiety są takie same, bawią się uczuciami itp. Równie dobrze można zapytać: czemu Wy mężczyźni tak robicie, że najpierw mówicie słodkie rzeczy, a jak kobieta zrobi coś nie tak, to totalnie urywacie kontakt albo lecicie do innej? I co, mówienie takich rzeczy byłoby fair?

[Mija62]

Napisane przez Aelora

, dziewczyna może i była nastawiona entuzjastycznie, ale ostudziłeś jej zapędy.

I to bardzo skutecznie 😀

[magdalenaCat]

Wyszedłeś na zazdrośnika. Kazałeś jej usunąć apke - z jednej strony zrozumiałe ze skoro ci się spodobała to chciałeś ja mieć dla siebie, z drugiej za wcześnie na takie „żądania” bo dziewczyna zwyczajnie cię nie zna i jeszcze nie zadecydowała czy coś z tobą chce wiecej. Nastepnym razem odczekaj kilka randek i dopiero wtedy pytaj czy chce spotykać sie na wyłączność i usunąć apke czy moze woli zakończyć relacje. Poza tym już zacząłeś robić jej jakieś pretensje, rościłes sobie za duże prawa do w sumie do obcej osoby. Tez bym zakończyła taka relacje i po co ona ma reanimować relacje która od początku nie idzie dobrze skoro ma pewnie mnóstwo innych matchy.

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[ciasteczkowa_panna]

Napisane przez Barnaba88

Hej, przychodzę z pytaniem głównie do kobiet co wami kieruje oraz co w moim przypadku kierowało kobietą.

Poznałem kobietę na portalu randkowym. Pisaliśmy kilka dni tam i przeszliśmy na FB. Kilka dni później spotkaliśmy się. Było mega miło, całowaliśmy się i rozmowa się kleiła. Ona na spotkaniu mówiła, że dziwne bo czuje motyle w brzuchu, a po spotkaniu twierdziła, ze poprawiłem jej humor i dawno się tak nie czuła. Na drugim spotkaniu, było trochę gorzej ja po pracy ona również zmęczenie itp. Ja niestety zacząłem gadać, żeby usunęła aplikacje gdzie się poznaliśmy i mówiłem, że jej zachowanie się zmieniło względem poprzedniego spotkania(co było moim wymysłem). Wiem, że popełniłem tutaj błąd bo pokazałem, oznakę zazdrości. Ale ona również mówiąc takie rzeczy miała w pewnym sensie wpływ też na to, że tak zrobiłem za co jej nie obwiniam. Pod koniec spotkania również umawialiśmy się na kolejne i mówiła, że jej znowu poprawiłem humor pomimo tego, że okazałem trochę zazdrości. No ale po tym drugim spotkaniu, nagle przestałą odpisywać i totalnie urwany kontakt.

Pytanie do Was, bo wiem, że raczej już z tej znajomości nici ale czemu Wy kobiety tak robicie, że najpierw mówicie takie rzeczy tj. ze wam się podobamy, motyle, super humor a jak mężczyzna coś zrobi nie tak, to totalnie urywacie kontakt i nawet nie dacie się dalej poznać bądź nie dacie możliwości wyjaśnić sytuacji.

A niby czemu kobieta miałaby czuć potrzebe angazowania sie w kontakt z facetem który już na drugim spotkaniu stawia jej same czerwone flagi?

[DzieckoHagrida]

Ale może tu wcale nie chodziło o zazdrość. Równie dobrze mogła się zdenerwować stwierdzeniami, że nie jest taka jak na poprzedniej randce - np. na mnie takie teksty działają jak płachta na byka. Jak ktoś mówi mi jaka mam być.
Możliwe też, że po prostu wyczuła desperację. Bo na 100% jesteś zdesperowany.

Zgadzam się z dziewczynami, że nie ma co dawać kolejnych szans na tak wczesnym etapie. Na pierwszych spotkaniach ludzie chcą się pokazać od jak najlepszej strony - a jak mimo to ktoś nie potrafi się opanować, to źle wróży.

Ogólnie postaraj się nie być roszczeniowy...

[road_rage]

Napisane przez Barnaba88

Zgadzam się. Ale jej zachowanie również było "toksyczne" mówiąc takie rzeczy na pierwszej randce. Co najprawdopodobniej wywołało takie, a nie inne reakcje.

Jakie twoim zdaniem powiedziała toksyczne rzeczy na pierwszej randce? O ile dobrze rozumiem, ona jedynie poinformowała cię, że poprawiłeś jej humor. Ty natomiast wystąpiłeś z wymaganiami z kosmosu wobec praktycznie obcej osoby. Zejdź na ziemię.

[skara]

Na pierwszej randce było fajnie, spontanicznie to pochwaliła. Druga nie wypaliła, więc pewnie to w domu przemyślała i stwierdziła, że jednak nie chce kontynuować znajomości. No życie. Rozumiem autora, że to niemiłe, ale nie na wpływu na jej zachowanie. Trzeba się otrząsnąć i próbować dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz