Depilacja gorącym woskiem

[ForbiddenFruit]

Hej,
Mam duży problem z depilacją gorącym woskiem. Zakupiłam dzisiaj zestaw veet easy wax i jestem niestety zawiedziona. Do depilacja samych łydek zużyłam wszystkie paski, które były w komplecie (miały wystarczyć na dwie depilacja całych nóg..) i na dodatek moje nogi wcale wydepilowane nie są. Wiele włosków wosk po prostu nie złapał, mimo tego, że są dosyć długie.. Nie wiem czy coś nie tak jest z moimi włosami, czy może źle używam tego wosku? Mam nadzieje, że macie dla mnie jakieś rady bo sama idea i sposób użycia bardzo mi się podoba. Depilator i plastry z woskiem niestety się nie sprawdziły, a maszynki mam już dosyć.

[Joanku]

No to chyba pozostaje kosmetyczka. Mysle ze warto zainwestowac i zeby zrobil to ktos z doswiadczeniem w tego typu sprawach, slyszalam juz wielokrotnie ze paski veet to przereklamowana sprawa i nie ma co sie w to bawic bo to marny substytut salonu. Mozliwe tez ze Twoje wloski sa zbyt grube na tego typu zabieg.
Polecam kosmetyczke, nie wyobrazasz sobie jaki masz spokoj. Ona ma porzadny wosk, porzadny podgrzewacz i nie bedzie sie z Toba babrac tylko rach ciach nalozyc zerwac. ;D

[subiektywna Vera]

Napisane przez ForbiddenFruit

Hej,
Mam duży problem z depilacją gorącym woskiem. Zakupiłam dzisiaj zestaw veet easy wax i jestem niestety zawiedziona. Do depilacja samych łydek zużyłam wszystkie paski, które były w komplecie (miały wystarczyć na dwie depilacja całych nóg..) i na dodatek moje nogi wcale wydepilowane nie są. Wiele włosków wosk po prostu nie złapał, mimo tego, że są dosyć długie.. Nie wiem czy coś nie tak jest z moimi włosami, czy może źle używam tego wosku? Mam nadzieje, że macie dla mnie jakieś rady bo sama idea i sposób użycia bardzo mi się podoba. Depilator i plastry z woskiem niestety się nie sprawdziły, a maszynki mam już dosyć.

Prawdopodobnie nakładałaś zbyt grubą warstwę wosku. Należy nałożyć ok. 1 mm
A paski do wyrywania można dokupić za grosze (9 zł/100 szt) w hurtowniach kosmetycznych lub w internecie.

[ForbiddenFruit]

Hmm używałam tego zestawu veet z podgrzewaczem, więc chyba grubość wosku powinna być w porządku.. No nie wiem może rzeczywiście lepiej udać się do kosmetyczki, ale z drugiej strony takie regularna depilacja w salonie to jednak spory wydatek..

[ForbiddenFruit]

Muszę się Was spytać jeszcze o coś. Od depilacja minęła już doba, a ja na nogach mam dziwne różowe plamy. Czy to normalne?

[kuki9]

Napisane przez ForbiddenFruit

Muszę się Was spytać jeszcze o coś. Od depilacja minęła już doba, a ja na nogach mam dziwne różowe plamy. Czy to normalne?

Posmaruj je sudocremem, to pewnie podrażnienie. Skoro nie wszystkie włoski zostały wyrwane to pewnie depilowałaś więcej niż 1 raz jedno miejsce.

A wracając do głównego tematu-miałaś suchą skórę? Wosk nie łapie jeśli używałaś balsamu, nawet kilka godzin, przed depilacją. Najlepiej również użyć odrobiny talku przed depilacją.

[ForbiddenFruit]

Na szczęście plamy powoli schodzą, troszkę się wczoraj przestraszyłam. Rzeczywiście pewnie byłam dla nich trochę za ostra i zbyt wiele razy przyklejałam plaster w jedno miejsce. A nogi miałam użyte i wysuszone niedługo przed depilacją, więc to niestety nie to.. Może rzeczywiście moje włosy są zbyt grube? Myślę, że następnym razem pójdę do kosmetyczki i jak włoski będą juź trochę słabsze i cieńsze spróbuję ponownie sama.

[subiektywna Vera]

Napisane przez ForbiddenFruit

Na szczęście plamy powoli schodzą, troszkę się wczoraj przestraszyłam. Rzeczywiście pewnie byłam dla nich trochę za ostra i zbyt wiele razy przyklejałam plaster w jedno miejsce. A nogi miałam użyte i wysuszone niedługo przed depilacją, więc to niestety nie to.. Może rzeczywiście moje włosy są zbyt grube? Myślę, że następnym razem pójdę do kosmetyczki i jak włoski będą juź trochę słabsze i cieńsze spróbuję ponownie sama.

Te plamy mogły powstać od zbyt ciepłego wosku, albo od uszkodzenia skóry. Takie uszkodzenia powstają, gdy urwiemy cienką warstwę skóry np. poprzez częste nakładanie wosku w jednym miejscu. Woski u kosmetyczki są praktycznie takie same jak te od veet, ale moze pójdź chociaż zobaczyć jak one to robią

[ForbiddenFruit]

Hmm za ciepły to raczej on nie był, bo robiony był w podgrzewaczu. Bardzo możliwe, że to po prostu moja nieumiejętność Jeśli chodzi o wosk to znalazłam bardzo fajny salon, który depiluje woskami Lycon i podobno są jakieś lepsze

I taki mały offtop. Tak się składa, że kilka dni temu przeczytałam całego twojego bloga. Bardzo ciekawy, przesiedziałam całą noc. Szkoda, że nie ma kogoś takiego jak ty w Trójmieście

[subiektywna Vera]

Napisane przez ForbiddenFruit

Hmm za ciepły to raczej on nie był, bo robiony był w podgrzewaczu. Bardzo możliwe, że to po prostu moja nieumiejętność Jeśli chodzi o wosk to znalazłam bardzo fajny salon, który depiluje woskami Lycon i podobno są jakieś lepsze

I taki mały offtop. Tak się składa, że kilka dni temu przeczytałam całego twojego bloga. Bardzo ciekawy, przesiedziałam całą noc. Szkoda, że nie ma kogoś takiego jak ty w Trójmieście

Bardzo Ci dziękuję za takie miłe słowa

Co do wosków to nie jest tak, że jeden jest lepszy drugi gorszy. Woski jakie możemy kupić w hurtowniach kosmetycznych są bardzo podobnej jakości. Rzadko uczulają, po każdym wrastają włoski i każdy przy depilacji boli tak samo Jedynie różnicę dostrzeżemy w przypadku typów wosku a nie marki, tzn. wosk miękki lub twardy. Nakłada się je inaczej, stąd są inne odczucia bólowe. Ale ogólnie nie kierowałabym się marką wosku
A z tym woskiem veet to rzeczywiście może być kwestia wprawy

[karolynka90]

Napisane przez subiektywna Vera

Co do wosków to nie jest tak, że jeden jest lepszy drugi gorszy. Woski jakie możemy kupić w hurtowniach kosmetycznych są bardzo podobnej jakości. Rzadko uczulają, po każdym wrastają włoski i każdy przy depilacji boli tak samo Jedynie różnicę dostrzeżemy w przypadku typów wosku a nie marki, tzn. wosk miękki lub twardy. Nakłada się je inaczej, stąd są inne odczucia bólowe. Ale ogólnie nie kierowałabym się marką wosku
A z tym woskiem veet to rzeczywiście może być kwestia wprawy

Nie zgadzam się.
Miałam kiedyś woski innej firmy (kupione w ciemno, niestety nie pamiętam firmy) i rolka nakładała bardzo grubą warstwę, przez co okropnie się nimi pracowało.
Teraz używam Depileve i jestem bardzo zadowolona.

[subiektywna Vera]

Napisane przez karolynka90

Nie zgadzam się.
Miałam kiedyś woski innej firmy (kupione w ciemno, niestety nie pamiętam firmy) i rolka nakładała bardzo grubą warstwę, przez co okropnie się nimi pracowało.
Teraz używam Depileve i jestem bardzo zadowolona.

Ok. Zgodzę się z Tobą w kwestii wosku w rolkach. Ale gdy nakładamy wosk szpatułką to uważam, że nie ma zbytniej różnicy jaka to marka. Ważna jest grubość warstwy.

[asiunia_28]

polecam wosk cukrowy, do przyrzadzenia w domu, paski ze starych jeansow i jedziemy

[subiektywna Vera]

Napisane przez asiunia_28

polecam wosk cukrowy, do przyrzadzenia w domu, paski ze starych jeansow i jedziemy

paski ze starych jeansów...
Może zamiast się tak rozdrabniać, to od razu sięgnijmy po starą szmatę do podłogi...

[joasiaa89]

Ja niegdyś też 'się bawiłam' w samodzielną depilację, ale wtedy były dostępne jedynie plastry z woskiem. Praca mozolna, efekty nie do końca takie, jakby się chciało, a same plastry wcale nie takie tanie. Do tego wszystkiego samodzielna depilacja jest bardzo czasochłonna (chyba, że to tylko ja mam ten problem, że włoski, np. z tyłu łydki lubią rosnąć każdy w inną stronę). Stwierdziłam więc, że szkoda fatygi, skoro i tak samodzielna depilacja nie przynosiła pożądanych efektów to czas najwyższy wyszukać pod nosem kosmetyczki
Teraz nie muszę się martwić o to, że część włosków została nie wyrwana, poza tym idąc do kosmetyczki kładę się i mogę leniuchować, kiedy to osoba znająca się na rzeczy męczy się z moim zbędnym owłosieniem
Przyznam, że wpierw, jak zobaczyłam te samodzielne zestawy z gorącym woskiem zastanawiałam się nad nimi, jednakże ich cena całkowicie przekonała mnie do wizyty u kosmetyczki.
Poza tym samodzielnie woskiem też nie pozbędę się owłosienia z bikini czy spod pach. Także z całego serca polecam kosmetyczkę Sama bardzo żałuję, że miałam dość długą przerwę w chodzeniu do takowej (przed studiami u siebie w miescinie chodziłam niecały rok, potem nazbierały się inne wydatki i musiałam zrezygnować, dopiero po 4. roku studiów w wakacje trafiłam do kosmetyczki w Gdańsku i dopóki na stałe nie pozbędę się owłosienia zamierzam korzystać z takich usług, w porównaniu do samodzielnej depilacji to niebo i ziemia).

[asiunia_28]

Napisane przez subiektywna Vera

paski ze starych jeansów...
Może zamiast się tak rozdrabniać, to od razu sięgnijmy po starą szmatę do podłogi...

chodzi o to że po co marnować nowe spodnie jak można wykorzystać stare?... a jeasn dlatego ze to najlepszy materiał do depilacji, wosk dobrze przylega i material w trakcie nie porwie się.

[subiektywna Vera]

Napisane przez asiunia_28

chodzi o to że po co marnować nowe spodnie jak można wykorzystać stare?... a jeasn dlatego ze to najlepszy materiał do depilacji, wosk dobrze przylega i material w trakcie nie porwie się.

a nie lepiej zamiast babrać się w cięcie jeansów kupić higieniczne paski przeznaczonego do depilacji? 100 szt pasków za 9 zł to żaden wydatek, biorąc pod uwagę fakt, że do depilacji zużywa się przy niewprawnych rękach max 5 pasków. Takie paski starczają na dłużej jak rok. Czysto, higienicznie i przyzwoicie.