Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

[metkaa]

Napisane przez mysia1986

tylko nie szalejcie, bo ja spa ide

nie no jeszcze 3 strony to chyba dzis nie dobijemy do konca


blonde dzieci super potrafia sie dogadac

[Madzialenka12344321]

Blonde super. Fajnie jak dzieci mają kontakt z rówieśnikami.

[metkaa]

tez ide spac, dobranoc

[Bika83]

Ale się rozgadałyście

Mnie dziś nie było, bo byłam u kuzynki która pracuje w żłobku, żeby poznać (a raczej żeby Emilka poznała) siostrę tej kuzynki, która też pracuje w żłobku, ale a tym oddziale, gdzie będzie Emilka...... od jutra zaczynamy popołudniami godziny adaptacyjne (więc w końcu się dowiem co i jak i poznam panie opiekunki, bo jak na razie wiem tylko, że wszystkie są pielęgniarkami....... to chyba plus), a przedpołudniami ja pracę..... ogólnie jestem do wszystkiego pozytywnie nastawiona, ale jak by mi się tak bardziej chciało chcieć to by było o wiele lepiej

[Madzialenka12344321]

Bika pozytywne nastawienie to podstawa Emilka będzie pewnie tak zajęta i zainteresowana dziećmi, że nawet nie zobaczy, że ciebie nie ma.

[blonde_hair]

Napisane przez metkaa

blonde dzieci super potrafia sie dogadac

Napisane przez Bika83

Ale się rozgadałyście

Mnie dziś nie było, bo byłam u kuzynki która pracuje w żłobku, żeby poznać (a raczej żeby Emilka poznała) siostrę tej kuzynki, która też pracuje w żłobku, ale a tym oddziale, gdzie będzie Emilka...... od jutra zaczynamy popołudniami godziny adaptacyjne (więc w końcu się dowiem co i jak i poznam panie opiekunki, bo jak na razie wiem tylko, że wszystkie są pielęgniarkami....... to chyba plus), a przedpołudniami ja pracę..... ogólnie jestem do wszystkiego pozytywnie nastawiona, ale jak by mi się tak bardziej chciało chcieć to by było o wiele lepiej

Powodzenia
Napewno bedzie dobrze

[malamaluczka87]

Butterku- śliczny ci wyszedł ten ptaszek! Ja się kompletnie do takich rzeczy nie nadaję;-)

Blonde- bidna, i takie chwile bywają. Ty to i tak masz anielską cierpliwość do dziecka. Ja się momentami boję, że jestem zbytnią furiatką;P

tasiu- super, że już na zwolnieniu! I trymestr możesz isę spokojnie opierniczać. Energia przyjdzie na czas. A na samym końcu będziesz zapierniczała jak motorek z robotą, zobaczysz;D

Metko- zaraz poczytam w k.

Mysiu- my już tu w większości obgadałyśmy twoje przejęcie listy. Więc idź się odespać, a jutro proszę być zwartą i gotową;D

A ja wskakuję do wanny się wymoczyć i zrobić sobie wreszcie paznokcie, bo taką wstyd jest jechać na porodówkę...;P

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Bika- super, że tak konkretnie u was z tym złobkiem i pracą. Daj znać jak wam poszło!

[Bika83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Bika pozytywne nastawienie to podstawa Emilka będzie pewnie tak zajęta i zainteresowana dziećmi, że nawet nie zobaczy, że ciebie nie ma.

Szczerze? To zdziwiłabym się jakby było inaczej ale serio..... dziś byliśmy u tej kuzynki, ona tam pierwszy raz była, mój kuzyn (chłop jak dąb, z brodą itp) od razu z auta ją wziął i tyle w sumie dziecko widziałam

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez blonde_hair

Powodzenia
Napewno bedzie dobrze

Dzięki
Też tak myślę

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez malamaluczka87

A ja wskakuję do wanny się wymoczyć i zrobić sobie wreszcie paznokcie, bo taką wstyd jest jechać na porodówkę...;P

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Bika- super, że tak konkretnie u was z tym złobkiem i pracą. Daj znać jak wam poszło!

A jak skurcze? Tylko za bardzo się nie strój ewentualnie fryzurę ładną sobie tam na dole strzel

Dzięki oczywiście, że dam znać, obyś zdążyła to przeczytać hihihi

[Ana***]

Napisane przez malamaluczka87

Ana, Gocha- no niestety...dzisiejszy rynek pracy mnie rozwala. A sama patrzę się nijako prawie ze strony pracodawcy i doceniam jak w porządku u nas w firmie to wygląda. Oby nasza sytuacja finansowa wreszcie się ustabilizowała...

daj spokój... marzę o stabilizacji finansowej, zarówno mojej jak i tż nie wiem kiedy to nastąpi...

Napisane przez metkaa

mala niezle kombinuja, a wypłata malutka a ja mam jeszcze mniej i to po prawie 6 latach pracy

o kurczę to najniższą Wam tam płacą myślałam że coś więcej

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana jak to nie macie? Nikogo? To kto sprząta, ściera po pracach plastycznych itp? Na 10.

a Wy w 1-3 macie też woźne/pomoce?
u nas w szkołach w mieście w zerówkach jest podobnie jak w 1-3 pierwsze co u Ciebie usłyszałam, ze jakaś pomoc

moja koleżanka ze studiów która mieszka ode mnie jakieś 50km to w ogóle ma masakrę (w p-u), bo ona sprząta i odkurza salę... autentycznie w szoku byłam

Napisane przez Bika83

Ale się rozgadałyście

Mnie dziś nie było, bo byłam u kuzynki która pracuje w żłobku, żeby poznać (a raczej żeby Emilka poznała) siostrę tej kuzynki, która też pracuje w żłobku, ale a tym oddziale, gdzie będzie Emilka...... od jutra zaczynamy popołudniami godziny adaptacyjne (więc w końcu się dowiem co i jak i poznam panie opiekunki, bo jak na razie wiem tylko, że wszystkie są pielęgniarkami....... to chyba plus), a przedpołudniami ja pracę..... ogólnie jestem do wszystkiego pozytywnie nastawiona, ale jak by mi się tak bardziej chciało chcieć to by było o wiele lepiej

powodzenia!!


Byliśmy oglądać podłogi i ręce mi opadają jakie są ceny ale najważniejsze wiemy, że wszędzie wylewka będzie taka sama, bo teraz się tak nie rozróżnia jak kiedyś... ale jeszcze u kogoś innego sprawdzimy na zaś
Piję herbatkę i zaraz idę się kąpać.

[Bika83]

Napisane przez Ana***

a Wy w 1-3 macie też woźne/pomoce?
u nas w szkołach w mieście w zerówkach jest podobnie jak w 1-3 pierwsze co u Ciebie usłyszałam, ze jakaś pomoc

powodzenia!!

U nas nie ma, ani w 1-3, ani w "zerówkach" które są w szkole, a szkoda, bo teraz jak nie można dzizeci na przerwy wypuszczać, to serio nie mam nawet kiedy iść do wc..... ogólnie masakra jakaś..... robi się coraz bardziej przykro w naszej pracy..... nic tylko 6 latki posłać do szkół, a żeby to jakoś organizacynie uporządkować to już nie, niech się nauczycieli same martwią co będą robić jak będą miał okres, rozwolnienie, albo już nie będą mogły dłużej moczu wstrzymywać.......

Dzięki

[Ana***]

Napisane przez Bika83

U nas nie ma, ani w 1-3, ani w "zerówkach" które są w szkole, a szkoda, bo teraz jak nie można dzizeci na przerwy wypuszczać, to serio nie mam nawet kiedy iść do wc..... ogólnie masakra jakaś..... robi się coraz bardziej przykro w naszej pracy..... nic tylko 6 latki posłać do szkół, a żeby to jakoś organizacynie uporządkować to już nie, niech się nauczycieli same martwią co będą robić jak będą miał okres, rozwolnienie, albo już nie będą mogły dłużej moczu wstrzymywać.......

Dzięki

u nas też nie ma i nigdy nie było, tylko teraz dochodzą 5 latki i to jest już problem
a macie łazienki/wc w salach w zerówkach?

[Bika83]

Napisane przez Ana***

u nas też nie ma i nigdy nie było, tylko teraz dochodzą 5 latki i to jest już problem
a macie łazienki/wc w salach w zerówkach?

Nie, u nas jak to w większości szkół toalety są ogólnodostępne, jedne dla wszystkich......

[mysia1986]

Napisane przez malamaluczka87

Mysiu- my już tu w większości obgadałyśmy twoje przejęcie listy. Więc idź się odespać, a jutro proszę być zwartą i gotową;D

A ja wskakuję do wanny się wymoczyć i zrobić sobie wreszcie paznokcie, bo taką wstyd jest jechać na porodówkę...;P

Takkk... obgadałyście

Ja też miałam wczoraj seans w wannie
Jak dzisiaj? Skurcze są?

Dzień Dobry.
Mam nadzieje, ze uda mi się ten watek założyć mam instrukcje od Butter i będę walczyć

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

Butter hehe o @ mi chodziło. To, że weszłaś w spodnie to już oklaskiwałam rano

A to ja przepraszam, zapomniałam
Ale to akurat jest sytuacja pt. 'tak źle i tak niedobrze'

Napisane przez twin--maid

Butter, ptaszek ekstra!

Dzięki i całej reszcie za komplementowanie ptaszyny

Cześć.
Wyobraźcie sobie, że rano, ok 5 się obudziłam i myślę 'o jak dobrze, że już weekend'... sielanka nie trwała długo...

[kaska87]

hej

Mała i jak tam? u mnie bez zmian- wczoraj 6 okien umyłam i nic

Butter super ptok

[Gucia0987]

Dzień dobry,

zacznę od tego, że dzisiaj ŚRODA! Nie PIĄTEK! buuuuuu!
Ja chce weekend!


Strong ale fajny dzień za Wami!

Mysiu a co Ty taka zmęczona wczoraj byłaś? Powodzenia w zakładaniu wątku - dasz radę! A co z @?

Butter ptok super! A co do weekendu, to ja też bym już chciała!!!

Żabciu bransoletka wspaniała! Musze męża jakoś natknąć na nią!
Choć on mało domyślny i jakoś nie sądzę, żeby sam z siebei zrobił mi prezent

Mała, Kaska jak tam u Was?

Bika powodzenia dziisaj w żłobku! Fajnie, że Emilka nie boi się ludzi.
Ale uważaj: wczoraj w trójce była audycja o pierwszym dniu w przedszkolu i kobieta napisała maila, ktorym mnie rozwaliła: "pierwszy dzień w przedszkolu to pestka, drugiego dnia dziecko orientuje się, że nie była to jednorazowa atrakcja"
choć mam nadzieje, że u Was wszystko będzie ok!

Magda super, że porządki zrobione!

Mała szkoda z tą pracą... jak słyszę o takich zarobkach to mi się nóż w kieszeni otwiera... na prawdę!

Metko mam nadzieje, że będzie możliwośc zmiany pracy. Wyglądasz na mądrą, sprytną kobietę i nie rozumiem jak można nie doceniać pracownika przez tyle lat...

Blonde super, że Seba się tak świetnie dogaduje z dziećmi!
A powiedz mi jak tam z jego mową? Bo nic ostatnio nie mówisz

Maleństfo mam nadzieje, że dziewczynkom wszystko szybko przejdzie!!! Jak dzisiaj?



Wczorajszy dzień świetny!
Załatwiłam jedną sprawę w banku, która się za mną ciągnęła. Później sushi z mężem - było super! A na koniec pojechaliśmy do znajomych na mecz. Świetny dzień!
Tylko przez to wszystko nie miałam czasu ugotować obiadu na dzisiaj, więc będzie coś na szybko, a zrobię faszerowane papryczki na jutro

[mysia1986]

Napisane przez Gucia0987

Mysiu a co Ty taka zmęczona wczoraj byłaś? Powodzenia w zakładaniu wątku - dasz radę! A co z @?

wiesz co nie wiem... ale miałam niskie ciśnienie bo mierzyłam sobie i to chyba tego wina. Dzisiaj na szczęście lepiej
@ jeszcze nie ma

[ButterBear]

Napisane przez Gucia0987

Butter ptok super! A co do weekendu, to ja też bym już chciała!!!

Nawet mi nie mów...
Ja się nie mogę doczekać, bo mamy już plany...zawsze tak mam, jak coś zaplanowane, to już nóżkami przebieram

[Gucia0987]

Napisane przez mysia1986

wiesz co nie wiem... ale miałam niskie ciśnienie bo mierzyłam sobie i to chyba tego wina. Dzisiaj na szczęście lepiej
@ jeszcze nie ma

cieszę się, że jest lepiej!
to ja trzymam kciuki! cichutko!

Napisane przez ButterBear

Nawet mi nie mów...
Ja się nie mogę doczekać, bo mamy już plany...zawsze tak mam, jak coś zaplanowane, to już nóżkami przebieram

dżampreza!!!
a jeszcze wracając do czosnku, to jak już przyjadę, to zrobisz dla mnie wyjątek i nie wpakujesz go do wszystkiego?

My też mamy plany,ale wszystko zależy od pogody...

[ButterBear]

Napisane przez Gucia0987

dżampreza!!!
a jeszcze wracając do czosnku, to jak już przyjadę, to zrobisz dla mnie wyjątek i nie wpakujesz go do wszystkiego?

My też mamy plany,ale wszystko zależy od pogody...

No nie nazwałabym tego dżamprezą po prostu przychodzą znajomi. Będziemy jeść i pić
A w sb jedziemy do Szczyrku

Jasne, dla Ciebie zrobię wyjątek, będzie bez czosnku

[Gucia0987]

Napisane przez ButterBear

No nie nazwałabym tego dżamprezą po prostu przychodzą znajomi. Będziemy jeść i pić
A w sb jedziemy do Szczyrku

Jasne, dla Ciebie zrobię wyjątek, będzie bez czosnku

Jeść i pić - to to co uwielbiam najbardziej!

Fajne plany Lubię Szczyrk!

[(t)asia]

Hej!
Mysia oczywiście że nie mam nic przeciwko! Zakładaj śmiało! Jak coś to pisz, pomogę. Mi przyniósł szczęście i trzymam kciuki żeby i tobie się w tym wątku udało

Ja jem śniadanie i idę spać. W nocy się strasznie wierciłam. Miałam koszmar że jakiś psychopata tatę chciał mi odstrzelić. I się z nim kłóciłam, że ma chodzić w kamizelce kuloodpornej, a ten mnie pocieszył że ten typ to tylko w głowę strzela, a jemu w kasku będzie za gorąco.
Także noc z głowy. Muszę trochę nadrobić.

W nocy się obudziłam i pomyślałam, że zjadłabym fasolkę po bretońsku, a teraz mnie do kiwi ciągnie. Także muszę jakiś bar znaleźć co serwuje takie smakołyki

Mała zdjęcia wrzucę później, specjalnie dla Ciebie

[malamaluczka87]

Alo alo piękne,
wstałam, skonsumowałam śniadanie i czuję się świetnie. No wiadomo, tu mnie łupnie, tam mnie łupnie, ale idzie się przyzwyczaić...;D

Guciu, Kaśka - czuję się taka dziwna, Adaś to mam wrażenie, że sam niebawem wypadnie;D Mam co jakiś czas dziwne promieniowanie po brzuszku, ale bez szaleństw. I wiecie co? Nie myślę o tym? Wyczerpałam swoją energię w tym kierunku ;P

Kaśka - na mnie okna też nic nie podziałały;P

Napisane przez ButterBear

A to ja przepraszam, zapomniałam
Ale to akurat jest sytuacja pt. 'tak źle i tak niedobrze'



Dzięki i całej reszcie za komplementowanie ptaszyny

Cześć.
Wyobraźcie sobie, że rano, ok 5 się obudziłam i myślę 'o jak dobrze, że już weekend'... sielanka nie trwała długo...

;D myślałam, że padnę jak to przeczytałam, ale potem musiałam pomyśleć, jaki dziś faktycznie mamy dzień

Napisane przez ButterBear

Nawet mi nie mów...
Ja się nie mogę doczekać, bo mamy już plany...zawsze tak mam, jak coś zaplanowane, to już nóżkami przebieram

Ja tam lubię spontany, nie plany, bo te wychodzą mi najlepiej. Ale rozumiem optymizm;D

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Mysiu- to życzę dzisiaj mocniejszego dnia;-* Żeby czasem się nie okazało, że wątek podziałam na ciebie w charakterystyczny sposób jeszcze nim go dobrze nie zaczęlaś prowadzić;D

[mysia1986]

Napisane przez (t)asia

Hej!
Mysia oczywiście że nie mam nic przeciwko! Zakładaj śmiało! Jak coś to pisz, pomogę. Mi przyniósł szczęście i trzymam kciuki żeby i tobie się w tym wątku udało

Ja jem śniadanie i idę spać. W nocy się strasznie wierciłam. Miałam koszmar że jakiś psychopata tatę chciał mi odstrzelić. I się z nim kłóciłam, że ma chodzić w kamizelce kuloodpornej, a ten mnie pocieszył że ten typ to tylko w głowę strzela, a jemu w kasku będzie za gorąco.
Także noc z głowy. Muszę trochę nadrobić.

W nocy się obudziłam i pomyślałam, że zjadłabym fasolkę po bretońsku, a teraz mnie do kiwi ciągnie. Także muszę jakiś bar znaleźć co serwuje takie smakołyki

Mała zdjęcia wrzucę później, specjalnie dla Ciebie

Dzięki. Instrukcje mam, ale gwarancji nie daje, ze będzie wyglądał tak samo jak poprzednia, bo ja jestem zdolna 'inaczej'
Ale sen..
Ja miałam kiedyś podobny też z ojcem...tyle, ze mi się śniło, ze go bardzo pobili, a ja go prawie na rękach niosłam na pogotowie Co w tych głowach siedzi...

[asiuk]

Cześć!

Tasiu, trzymam kciuki, żebyś się lepiej poczuła
Kaśka, poszalałaś z tymi oknami! Jak chcesz przyspieszyć poród, to zapraszam jeszcze do mnie, u mnie też okna czekają na chętnego

Butter, a jaką "F" sobie znalazłaś w ICD-10?
Zazdroszczę energii. Z drugiej strony, gdybym miała więcej czasu dla siebie, to pewnie lepiej bym go spożytkowała

Mała, współczuję. Mnie na co dzień drażni cwaniactwo i upierdliwość szefa, a jednak zarabiam więcej, więc może powinnam siedzieć cicho.

Metko, to przykre, że zarabiasz malutko z takim stażem

Mi się nic nie chce - czyli dzień jak co dzień. Dłubię projekt budowlany malutkiego biurowca.

[malamaluczka87]

Napisane przez (t)asia

Hej!
Mysia oczywiście że nie mam nic przeciwko! Zakładaj śmiało! Jak coś to pisz, pomogę. Mi przyniósł szczęście i trzymam kciuki żeby i tobie się w tym wątku udało

Ja jem śniadanie i idę spać. W nocy się strasznie wierciłam. Miałam koszmar że jakiś psychopata tatę chciał mi odstrzelić. I się z nim kłóciłam, że ma chodzić w kamizelce kuloodpornej, a ten mnie pocieszył że ten typ to tylko w głowę strzela, a jemu w kasku będzie za gorąco.
Także noc z głowy. Muszę trochę nadrobić.

W nocy się obudziłam i pomyślałam, że zjadłabym fasolkę po bretońsku, a teraz mnie do kiwi ciągnie. Także muszę jakiś bar znaleźć co serwuje takie smakołyki

Mała zdjęcia wrzucę później, specjalnie dla Ciebie

początki są takie rozbrajające;-) odpoczywaj i jedz te wszystkie "dziwne" rzeczy;-) A na zdjęcia już się cieszę niach niach

[ButterBear]

Napisane przez Gucia0987

Jeść i pić - to to co uwielbiam najbardziej!

Fajne plany Lubię Szczyrk!

No dokładnie, ja też to lubię
A jeszcze z fajnymi osobami - tym bardziej

Napisane przez malamaluczka87

;D myślałam, że padnę jak to przeczytałam, ale potem musiałam pomyśleć, jaki dziś faktycznie mamy dzień

Ja tam lubię spontany, nie plany, bo te wychodzą mi najlepiej. Ale rozumiem optymizm;D

No Ty się śmiejesz... a wiesz, jak ja cierpiałam, jak do mojej świadomości dotarło, że dziś jest środa?

O nie, spontanów nie lubię. Wolę mieć zaplanowane.
Ja się nie czuje komfortowo w spontanach. Ale chyba muszę nad tym popracować, żeby czasem się zdobyć na coś nieplanowanego...

Rodzisz?

[asiuk]

Butter, teraz doczytałam o Szczyrku - ja kocham to miasteczko, bo stamtąd pochodzi moja mama, mam tam bliską rodzinę, w tym babcię

[blonde_hair]

Napisane przez malamaluczka87

Blonde- bidna, i takie chwile bywają. Ty to i tak masz anielską cierpliwość do dziecka. Ja się momentami boję, że jestem zbytnią furiatką;P

[

no bywaja...chwała Bogu, ze niedlugo bedzie nowe przedszkole, bo nawet po tych 2-3 godz z innymi dziecmi moje dziecko jest inne!

Napisane przez Gucia0987

Dzień dobry,

zacznę od tego, że dzisiaj ŚRODA! Nie PIĄTEK! buuuuuu!
Ja chce weekend!




Bika powodzenia dziisaj w żłobku! Fajnie, że Emilka nie boi się ludzi.
Ale uważaj: wczoraj w trójce była audycja o pierwszym dniu w przedszkolu i kobieta napisała maila, ktorym mnie rozwaliła: "pierwszy dzień w przedszkolu to pestka, drugiego dnia dziecko orientuje się, że nie była to jednorazowa atrakcja"
choć mam nadzieje, że u Was wszystko będzie ok!


Blonde super, że Seba się tak świetnie dogaduje z dziećmi!
A powiedz mi jak tam z jego mową? Bo nic ostatnio nie mówisz


Wczorajszy dzień świetny!
Załatwiłam jedną sprawę w banku, która się za mną ciągnęła. Później sushi z mężem - było super! A na koniec pojechaliśmy do znajomych na mecz. Świetny dzień!
Tylko przez to wszystko nie miałam czasu ugotować obiadu na dzisiaj, więc będzie coś na szybko, a zrobię faszerowane papryczki na jutro

i cale szczescie!

Co do przedszkola/ złobka to tak wlasnie bywaKłopoty zaczynaja sie po kilku dniach, bo dziecko juz wie, ze zostanie tam na dłuzej.No ale trzeba byc dobrej mysli, wyjscia nie ma
Takze Bika bedzie dobrze

Co do mowy Seby to jest postep, sami to widzimy, ale nie jest to tak jak bym tego chciała, chce mowic, powtarza i mówi w dwóch jezykach, no ale nadal tez mówi po swojemu no i nie wszystko wyraznie powtarza. I widze, ze on duzo wie, potrafi, tylko jest leniwy. Mówi jak mu sie chce...
i szybko sie denerwuje...
A narazie nic nie mówie, bo nadal czekam na list do szpitala, ktory mam nadzieje, ze wkrótce dostane, bo osiwiejeLogopeda tez wstrzymany, bo wakacje, takze mysle, ze niebawem ruszymy na nowo ze wszystkim...
Tz na mnie krzyczy,z e za duzo czytam i sie bez sensu nakrecam, ale naprawde sie martwie, zwłaszcza, ze tu i w Pl mowili mi co innego...

za udany dzien

Czesc

[ButterBear]

Napisane przez asiuk

Butter, a jaką "F" sobie znalazłaś w ICD-10?
Zazdroszczę energii. Z drugiej strony, gdybym miała więcej czasu dla siebie, to pewnie lepiej bym go spożytkowała

F60.5