Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 21.

[Angels2708]

Nie jeszcze nie czytalam, popoludniu poczytam ale dziekuje za pamiec. A ta beta to z lekarzami zwiazana?

[dodaja]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dodaja co dostałaś ciekawego?

Piękny, porządny skórzany kalendarz, 2 mikołaje czekoladowe i $

Napisane przez malamaluczka87

[/COLOR]Dodaja - tyle czekałaś na tą pracę. To twoja szansa. Na razie staraj się ją optymalnie wykorzystać, a reszta przyjdzie sama;-)

Ja to doskonale wiem Staram się ze wszystkich sił i walczę o umowę !

Napisane przez Angels2708

Aj... calkiem mozliwe.. ale odkad sie staramy dbam o siebie i obserwuwje swoj stan by nie popelnic bledu, bratowa od mojego byla w ciazy, jak jeszcze otym nie wiedziala to bhla chora i brala antybiotyki itd. Pozniej jak sie dowiedziala ze jest w ciazy to zaczela o siebie dbac ... co niestety po 3 miesiacu poronila.
A ja to , hehe, bardzo chce maluszka wiec dlatego sie tak wkrecam..

Nie lubię takiego generalizowania... Nie wiadomo czy poroniła przez antybiotyk

Napisane przez Angels2708

Nie jeszcze nie czytalam, popoludniu poczytam ale dziekuje za pamiec. A ta beta to z lekarzami zwiazana?

Jak każde badanie... Może niekoniecznie z lekarzami jak z pielęgniarką, która pobierze Ci krew.

Ależ jestem zmęczona! Dziś wychodzę o 15 i ani minuty później. Jedziemy z tż do jubilera powiększyć pierścionek

[ButterBear]

Napisane przez Angels2708

Aj... calkiem mozliwe.. ale odkad sie staramy dbam o siebie i obserwuwje swoj stan by nie popelnic bledu, bratowa od mojego byla w ciazy, jak jeszcze otym nie wiedziala to bhla chora i brala antybiotyki itd. Pozniej jak sie dowiedziala ze jest w ciazy to zaczela o siebie dbac ... co niestety po 3 miesiacu poronila.
A ja to , hehe, bardzo chce maluszka wiec dlatego sie tak wkrecam..

Po pierwsze nie ma pewności, że bratowa poroniła przez antybiotyki, a po drugie mam wrażenie, że nie do końca w ogóle wiesz co i jak powinno się robić, na co zwracać uwagę...
Moja rada: poczytaj o tym trochę więcej. Ja jestem zwolenniczką świadomego macierzyństwa, dlatego tak mówię.

[blonde_hair]

Napisane przez dodaja

Ależ jestem zmęczona! Dziś wychodzę o 15 i ani minuty później. Jedziemy z tż do jubilera powiększyć pierścionek

Ja dzis mam na 16.00

Napisane przez ButterBear

Po pierwsze nie ma pewności, że bratowa poroniła przez antybiotyki, a po drugie mam wrażenie, że nie do końca w ogóle wiesz co i jak powinno się robić, na co zwracać uwagę...
Moja rada: poczytaj o tym trochę więcej. Ja jestem zwolenniczką świadomego macierzyństwa, dlatego tak mówię.

otoz to

[Angels2708]

No nie wiem do konca... przynaje sie
Dlatego tez tutaj jestem by sie dowiedziec od was, doswiadczonych kobiet.
Moze powinnam sie wstydzic ze w tym wieku , i starajac sie o dziecko tak malo wiem. Ale nie chce udawac ze cos wiem czego nie wiem. Wiec bede sie cieszyc i bede wdzieczna jak bedziecie mi w tym pomagac.

[dodaja]

Napisane przez Angels2708

No nie wiem do konca... przynaje sie
Dlatego tez tutaj jestem by sie dowiedziec od was, doswiadczonych kobiet.
Moze powinnam sie wstydzic ze w tym wieku , i starajac sie o dziecko tak malo wiem. Ale nie chce udawac ze cos wiem czego nie wiem. Wiec bede sie cieszyc i bede wdzieczna jak bedziecie mi w tym pomagac.

Nikt nie jest alfą i omegą, ale istnieje mnóstwo stron internetowych na których są rzetelne informacje i często pisane lekkim językiem, który trafi do każdego. Zamiast za każdym razem zadawać 'dziwne' pytania, może warto poszperać w internecie?

Ja podobnie jak Butter, jestem zwolenniczką bardzo świadomego zachodzenia w ciążę czy macierzyństwa, dlatego też dużo czytam, uważnie 'słucham' dziewczyn na forum, pomimo tego, że do dziecka mi daleko

[ButterBear]

Napisane przez dodaja

Nikt nie jest alfą i omegą, ale istnieje mnóstwo stron internetowych na których są rzetelne informacje i często pisane lekkim językiem, który trafi do każdego. Zamiast za każdym razem zadawać 'dziwne' pytania, może warto poszperać w internecie?

Ja podobnie jak Butter, jestem zwolenniczką bardzo świadomego zachodzenia w ciążę czy macierzyństwa, dlatego też dużo czytam, uważnie 'słucham' dziewczyn na forum, pomimo tego, że do dziecka mi daleko

Nie mów hop

Angels, zgadzam się z Dodają.
Myślę, że każda z nas chętnie Ci tu odpowie na różne pytania, jak będziesz miała wątpliwości, bo dziewczyny mają tu dużą wiedzę na różne tematy, ale mówisz, że starasz się o dziecko, a zadajesz pytania, jakbyś miała 15 lat.
Nie wiesz - pytaj. Ale konkretnie, co chcesz wiedzieć.

[dodaja]

Napisane przez ButterBear

Nie mów hop

Angels, zgadzam się z Dodają.
Myślę, że każda z nas chętnie Ci tu odpowie na różne pytania, jak będziesz miała wątpliwości, bo dziewczyny mają tu dużą wiedzę na różne tematy, ale mówisz, że starasz się o dziecko, a zadajesz pytania, jakbyś miała 15 lat.
Nie wiesz - pytaj. Ale konkretnie, co chcesz wiedzieć.

No tak

W ogóle miałam Wam pisać o mojej siostrze i bratowej tż. Wychodzi na to że spotkają się na porodówce Obie mają już pokaźne brzuszki I wszystko jest w porządku

Dziś mam w planach zrobienie pizzy na jutro i poprasowanie ciuchów! Jeszcze na pocztę muszę iść, do tego jubilera, manicure zrobić i pewnie milion innych rzeczy

W tym tygodniu chcę też przygotować listę co będę robiła na święta. Pewnie nie poszaleję jak ostatnio, ale coś zrobić trzeba

[(t)asia]

Napisane przez Gucia0987

Blonde u nas się jakoś tak przyjęło że zawsze w Wigilię

Ciekawe czy Sebastianowi będzie się podobało w szkole

Tasiu powodzenia dzisiaj na badaniu!
No i super, że czujesz się jak kobieta w ciąży!
Poka się!

Mam nadzieje, że rozstępy się nie rozszaleją


Butter, Butter a wiesz co ja mam w pracy? Twoją sałatkę!
Po raz kolejny - rewelacyjna jest!!!

Mój mąż ma zwyczaj powtarzać- wyglądasz jak kobieta w ciąży, na co ja zawsze odpowiadam- taaaaaa, niewiarygodne! Jak to możliwe?
Jak wyzdrowieje to postaram się cyknąć jakąś fotę i wam wrzucić =)

A rozstępy się rozszaleją niestety. Miałam je nawet przed ciążą, głównie na udach, od zmian wagi więc nie liczę na to że teraz potraktują mnie łagodnie, chociaż serio smaruje się jak głupia.

dodaja uuu jakie prezenty! u mnie nie był... chyba nie zasłużyłam.
Onyks brawo za przeprowadzkę!!!! Ja mam już wszystko przewiezione ale te kartony mnie dobijają. Nie wiem co gorsze- pakowanie tego wszystkiego czy później układanie. W pokoju mi się ledwo łóżko mieści
Z tym ociepleniem, słyszałam o tej piance ale nie znam nikogo kto by ją u siebie zastosował, dlatego z chęcią posłucham twojej opinii za jakiś czas. Ja ogrzewam kominkiem na pellet i trochę inną powierzchnię więc nawet nie porównuje. Z tym że u mnie ściany to ytong energo 30cm bez ocieplenia. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu
Mnie na razie przerażają rachunki za prąd- 300zł miesięcznie. Ale to taryfa budowlana. Muszę nauczyć się korzystać z pralki i zmywarki w tańszych godzinach, ale ciężko mi to idzie....

Mała za pozwolenie. A napiszesz coś więcej? Oczywiście jak chwilkę znajdziesz.

Wczoraj byłam na tym usg. Mam nawet filmik, mały oczywiście nie chciał współpracować. Cały czas się zasłaniał, więc nie mam zdjęcia jego buźki, tzn mam tylko kawałeczek. Nos będzie miał raczej po mnie Waży 468g i jest zdrowiusieńki. Co ciekawe lekarz powiedział mi że na to moje przeziębienie mogę już brać prawie wszystkie leki. Pojechałam więc do apteki a tam Pani zrobiła wielkie oczy i kazała mu się popukać po głowie. Jutro idę do rodzinnego, bo kaszel nie daje mi spokoju i nie mogę przez niego spać w nocy.

[Madzialenka12344321]

Dodaja ale mi smaka na pizzę zrobiłaś

Ale... ja mam dziś sushi i do tego winko czekam aż mąż wróci z pracy, bo Majeczka już śpi

Też jestem zwolenniczką świadomego macierzyństwa

Wiecie, dziś patrzyłam u mojej mamy na książeczki zdrowie moje i mojego brata. Na 2 lata i 2 m- ce ja miałam 88 cm i 11,7 kg a mój brat (na ten sam czas) miał 85 cm i 11 kg a Maja na 1,5 roku ma 87 cm i 12,4. Nieźle..... nie dziwię, ze się na chrzcinach się mnie wszyscy pytali czy ona ma już 3 latka, bo nie dość, ze wysoka to jeszcze tyle gada

[Ana***]

Napisane przez onyks

Powiem Wam, że chyba te motylki do mnie trafiają, bo te zwierzęce to chyba dla starszego dziecka.
Tym bardziej, że dywan będzie z motylkami.

motylki



hej
jutro zapowiada się okropny dzień.... Do tego dowiedziałam się że muszę iść na 7:30 zamiast na 8… na koniec jeszcze zajęcia wyrównawcze, rada, konsultacje… w domu po 19…. ;/

[Madzialenka12344321]

Ana w takim razie aby szybko minął
Tasiu super, że po genetycznym ok.

[malamaluczka87]

Napisane przez blonde_hair

witaj
Dobrze ze juz zdrowi.

Napisane przez stokrotka24

u nas też poprzednim razem 2 tygodnie mały miał i to taki silny, że dosłownie co chwilę ściągałam a mały biedny ciągle kaszlał. A teraz jakiś słabszy jest ten katarek, może też nie spływa mu bo ciągle Łukasz na brzuchu leży.Co to za lek ten Mucofluid? jakaś witamina? ja podaję cebion. A co do karmienia to się nie martw i tak dałaś dużo czasu radę

no takie już usraństwo z tymi przeziębieniami. Mucofluid to spray do nosa na bazie "mesy" - trzy razy dziennie się go stosuje. "Jest lekiem upłynniającym śluz i ułatwiającym usuwanie wydzieliny z nosa. Leczy niedrożność nosa przy zbyt obfitej wydzielinie. "
Niby wszystko to samo, ale jak dla mnie zadziałał najskuteczniej, bo woda morska i sól fizjologiczna to dla mnie tylko nawilża i wielkiego szału nie robi. A krople do nosa można stosować max 3 dni bo podrażniają śluzówkę małego noska. Ten lek jest niestety na receptę, choć nie jest to antybiotyk, ale za to nie ma ograniczenia czasowego przez ile można go używać. Polecam. Inhalowałaś też?

Napisane przez onyks

Mala, Stokrotko, zdrówka dla Was i Waszych pociech

powodzenia z przeprowadzką kochana. I odsyłaj patelnię, masz rację. w końcu po to masz wszystko nówkę by było w nienaruszonym stanie.

Napisane przez (t)asia

Mój mąż ma zwyczaj powtarzać- wyglądasz jak kobieta w ciąży, na co ja zawsze odpowiadam- taaaaaa, niewiarygodne! Jak to możliwe?
Jak wyzdrowieje to postaram się cyknąć jakąś fotę i wam wrzucić =)

A rozstępy się rozszaleją niestety. Miałam je nawet przed ciążą, głównie na udach, od zmian wagi więc nie liczę na to że teraz potraktują mnie łagodnie, chociaż serio smaruje się jak głupia.

dodaja uuu jakie prezenty! u mnie nie był... chyba nie zasłużyłam.
Onyks brawo za przeprowadzkę!!!! Ja mam już wszystko przewiezione ale te kartony mnie dobijają. Nie wiem co gorsze- pakowanie tego wszystkiego czy później układanie. W pokoju mi się ledwo łóżko mieści
Z tym ociepleniem, słyszałam o tej piance ale nie znam nikogo kto by ją u siebie zastosował, dlatego z chęcią posłucham twojej opinii za jakiś czas. Ja ogrzewam kominkiem na pellet i trochę inną powierzchnię więc nawet nie porównuje. Z tym że u mnie ściany to ytong energo 30cm bez ocieplenia. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu
Mnie na razie przerażają rachunki za prąd- 300zł miesięcznie. Ale to taryfa budowlana. Muszę nauczyć się korzystać z pralki i zmywarki w tańszych godzinach, ale ciężko mi to idzie....

Mała za pozwolenie. A napiszesz coś więcej? Oczywiście jak chwilkę znajdziesz.

Wczoraj byłam na tym usg. Mam nawet filmik, mały oczywiście nie chciał współpracować. Cały czas się zasłaniał, więc nie mam zdjęcia jego buźki, tzn mam tylko kawałeczek. Nos będzie miał raczej po mnie Waży 468g i jest zdrowiusieńki. Co ciekawe lekarz powiedział mi że na to przeziębienie mogę już brać prawie wszystkie leki. Pojechałam więc do apteki a tam Pani zrobiła wielkie oczy i kazała mu się popukać po głowie. Jutro idę do rodzinnego, bo kaszel nie daje mi spokoju i nie mogę przez niego spać w nocy.

Boże z jakim sentymentem wspominam ten okres ciąży, o którym piszesz...Cudo! Gratki za dobre usg kochana. Niech dzidzia rośnie;-*
A co byś chciała wiedzieć, co opisać? Domek? Nie wiem czy pamiętacie, ale kiedyś opisywałam, że sprzedaliśmy mieszkanie i za koszt tego mieszkania udało się nam korzystnie kupić malutki 70m domek z działką (6 arów). Domek jest wysoki (można zrobić piętro) ale stary- lata 50. I tak musieliśmy robić projekt i załatwiać warunki i pozwolenia, więc poszaleliśmy z projektem i rozbudowujemy na 250m z garażem;-) Po roku walki udało się coś odłożyć na kupkę na pierwszy etap budowy i załatwić wszystkie papiery ;-)

[ButterBear]

Cześć.

Tasiu, fajnie,że wszystko w porządku

I nic więcej nie wiem

[blonde_hair]

Tasiu super, ze wszystko ok

Butter ja tez nie
Czesc

Dzis do pracy od 16 do 21 i mam 2 dni wolne

[dodaja]

Cześć,

Tasia super, że wszystko w porządku !

Widzę, że dziś nie pogadamy hehe

Ja jestem beznadziejna, bo wczoraj jak wróciliśmy o jubilera, zjadłam, siadłam to wstać nie mogłam W rezultacie manicure nie zrobiony, spodnie prasowałam rano. Tylko pizza jest gotowa na dziś

Wczoraj miałam takie ssanie, że aż tż się przeraził ile zjadłam i co ! Chyba tego potrzebowałam

Dziewczyny miałyście kiedyś do czynienia z legginsami/spodniami woskowanymi ?

[asiuk]

Cześć!

Nie mam czasu w pracy na Wizaż. Wpadam dzisiaj jak burza, rozdaję całuski, i wracam do pracy

Wczoraj skończyłam o 18:30... I lepiej na razie nie będzie

Nie dam rady Was nadrobić, ale jak będę miała chwilkę, postaram się zajrzeć.

[blonde_hair]

Asiuk ale długo pracujeszTrzymaj sie

Seba zjadl 2 parowki na sniadanie a jeszcze niedawno ciezko bylo w niego cos przed przedszkolem wmusic...ostatnio ma apetyt...powiedział, ze one parówka poszła na doł (do brzuszka)i chce twono i keczapek musi byc

[gochaa_p]

Napisane przez malamaluczka87

no takie już usraństwo z tymi przeziębieniami. Mucofluid to spray do nosa na bazie "mesy" - trzy razy dziennie się go stosuje. "Jest lekiem upłynniającym śluz i ułatwiającym usuwanie wydzieliny z nosa. Leczy niedrożność nosa przy zbyt obfitej wydzielinie. "
Niby wszystko to samo, ale jak dla mnie zadziałał najskuteczniej, bo woda morska i sól fizjologiczna to dla mnie tylko nawilża i wielkiego szału nie robi. A krople do nosa można stosować max 3 dni bo podrażniają śluzówkę małego noska. Ten lek jest niestety na receptę, choć nie jest to antybiotyk, ale za to nie ma ograniczenia czasowego przez ile można go używać. Polecam. Inhalowałaś też?

My teraz dostałyśmy ten Mucofluid właśnie, faktycznie, potwierdzam, łądnie katarek spływa

[Gucia0987]

Mała fajnie, że jesteś! Biedny Adaś! Dobrze, że już wszytsko ok!

Stokrotko zdrówka dla Was

Tasiu cieszę się, że u Was wszystko ok!
No i super, że z małym wszystko cudniaście!

Blonde ale ci dobrze z tym wolnym!

Asiuk mam nadzieje, że się uspokoi!


Dzień dobry!

[kaska87]

[blonde_hair]

Napisane przez Gucia0987

Blonde ale ci dobrze z tym wolnym!




Dzień dobry!

hehe, ale weekend mam pracujacy
I jeszcze kolezanka chce sie zamienic bym za nia pracowala w niedz rano a ona po południu za mnie...nie bardzo mi to pasuje...

Dobry

Dostalam zdjecia z przedszkola

Edit:w k w zdj. sie chwale

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Wypisałam kartki Swiateczne co by jutro wysłacMam jeszcze chwile wiec lece ogarnac kuchnie, bo niebawem Seba wróci.

[gucia6]

hellou

widzę wszystkie rozmowne jak nigdy

ja mam w pracy trochę sajgon, y kolegą siedzę przy jednym kompie i odliczam godziny do urlopu
ciekawe jak ja styczen przetrwam w takich warunkach


Tasiu, super, że na wizycie wszystko dobrze

[metkaa]

czesc

onyks udanej przeprowadzki,

Napisane przez Gucia0987

Metko mam nadzieje, że brzuszek nie będzie Mateuszka bolał.
A jak Szymek zareagował jak wróciłaś z Małym do domu?

Napisane przez malamaluczka87

Metuniu - spóźniona, ale gratuluję! Współczuję wyzwań cieżkiego porodu, coś o tym wiem. Ale najważniejsze, że synu z Tobą. Jak się sprawuje? Jak się czujesz;-)

niestety problemy z brzuszkiem sa,
ja czuje sie ok,
szymek byl bardzo niecierpliwy, ja go chcialam rozbierac a on tylko: mamuniu pokaz mi juz mateuszka, teraz wiekszego zainteresowania bratem nie wykazuje

stokrotko zdrowka, mala dla Was rowniez,

tasia super ze z malym wszystko ok,

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana w takim razie aby szybko minął
Tasiu super, że po genetycznym ok.

oby...

Mam 20 min przerwy,wpadłam zjeść obiad i wypić wzmacniającą kawę

[malamaluczka87]

Napisane przez gochaa_p

My teraz dostałyśmy ten Mucofluid właśnie, faktycznie, potwierdzam, łądnie katarek spływa

a was dalej tak morduje kochana? Współczuję

Napisane przez Gucia0987

Mała fajnie, że jesteś! Biedny Adaś! Dobrze, że już wszytsko ok!

Stokrotko zdrówka dla Was

Tasiu cieszę się, że u Was wszystko ok!
No i super, że z małym wszystko cudniaście!

Blonde ale ci dobrze z tym wolnym!

Asiuk mam nadzieje, że się uspokoi!


Dzień dobry!

halo kochanieńka;D ;-*

Napisane przez metkaa

czesc

onyks udanej przeprowadzki,




niestety problemy z brzuszkiem sa,
ja czuje sie ok,
szymek byl bardzo niecierpliwy, ja go chcialam rozbierac a on tylko: mamuniu pokaz mi juz mateuszka, teraz wiekszego zainteresowania bratem nie wykazuje

stokrotko zdrowka, mala dla Was rowniez,

tasia super ze z malym wszystko ok,

;-( a co z brzuszkiem tak już wczas? i ty jesteś na bieżąco kochana na wątku...to ja przy tobie wstyd...;D z szymciem będzie powoli wychodziło, oby dobrze trzymam za was kciuki;-)

[Madzialenka12344321]

Cześć

dodaja a co to za leginsy? Pierwsze słyszę.
Blonde idę oglądać zdjęcia.

[gochaa_p]

Napisane przez malamaluczka87

a was dalej tak morduje kochana? Współczuję

)

Tuśko już zdrowy. Ewa smarkata i kaszląca ( ja też) i jeszcze do tego wszystkiego dwa zęby jej idą ( górene trójki ) :/

[Madzialenka12344321]

Napisane przez gochaa_p

Tuśko już zdrowy. Ewa smarkata i kaszląca ( ja też) i jeszcze do tego wszystkiego dwa zęby jej idą ( górene trójki ) :/

To może od tego ma katarek?

[kotekk81]

Czesc

powoli wracam do swiata zywych