DIOR - kolorówka

[magsch]

Napisane przez gioseppe

niezle macie zbiory
ja mam coprawda niewiele ale uwielbiam
te podwójne są niepozorne, jasny niby zwykł ale po nałożeniu na powiekę kolor super się rozwija i zamiast beżu widać beż połyskujący na róż/orange
aa, mam jeszcze kredke do oczu, oberzyna, super sie trzyma



o kurcze - niezły!!!

ja też na niego poluję
granat i zielen są prześliczne

Piekne zbiory!napisz prosze co to za piekne piateczki.Cudowne zywe kolory!perlowe czy satynowe?

[gioseppe]

Napisane przez magsch

Piekne zbiory!napisz prosze co to za piekne piateczki.Cudowne zywe kolory!perlowe czy satynowe?

to czarming fantasy
http://www.lumiere.pl/product_info.p...9c1ad83d5c3d34

sa mieciutkie i
super sie rozprowadzaja
są raczej matowe ale z minimalnia poświątą, jasny róż bardziej perłowy,
orange ma drobinki

[magsch]

dziekuje bardzo za odpowiedz!sa naprawde sliczne

[gioseppe]

Napisane przez magsch

dziekuje bardzo za odpowiedz!sa naprawde sliczne

prosze

a wlasnie, monikao, czy te granaty (5) https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1204833001
sa perlowe, matowe, z drobinkami?

[p4w]

Napisane przez princeska69

a co sadzicie o tuszach Diora? Chodzi mi szczegolnie o Diorshow bo w zasadzie opinie sa bardzo skrajne a ja teraz szuam nowefo bo ostatnio moj Lancome zaczyna mi sie okropnie kruszyc na rzesach

a o jaki efekt Ci chodzi?

Diorshow nie daje spektakularnego efektu, ale to bardzo przyzwoity tusz...

a jakiego Lancome używasz to może uda mi się porównać efekty...

aczkolwiek kilka opinii słyszałam, ze Diorshow też się kruszy - ja nie zauważyłam, ale te opinie się powtarzają, więc może coś w tym jest...

[princeska69]

Chodzi mi o taki super efekt gestych i podkreconych rzes zeby oczy od nich nie mozna bylo oderwac ja mam teraz Flextencils i powiem tak: przez kilka pierwszych zastosowan bylam w niebie natomiast teraz porazka tusz nie wytrzymuje calego dnia na rzesach sypie sie i poprostu ginie, a o starciu z moim TZ juz nie wspomne;D juz o wiele bardziej zadowolona bylam z Hypnose ale chce jeszcze wiekszy efekt miec. wiec tak wlasnie zastanawiam sie nad czyms Diora lub moze YSL...

[p4w]

Napisane przez princeska69

Chodzi mi o taki super efekt gestych i podkreconych rzes zeby oczy od nich nie mozna bylo oderwac ja mam teraz Flextencils i powiem tak: przez kilka pierwszych zastosowan bylam w niebie natomiast teraz porazka tusz nie wytrzymuje calego dnia na rzesach sypie sie i poprostu ginie, a o starciu z moim TZ juz nie wspomne;D juz o wiele bardziej zadowolona bylam z Hypnose ale chce jeszcze wiekszy efekt miec. wiec tak wlasnie zastanawiam sie nad czyms Diora lub moze YSL...

ja miałam Diorshow i YSL - z tych dwóch wybrałabym YSL, bo można kilka warstw nakładać bez najmniejszej grudki, a tym samym można stopniować efekt

[magsch]

A jesli ja mam krotkie i rzadkie rzesy to Diorshow bedzie dla mnie dobry czy je poskleja?????

[neonka28]

magsch Diorshow ma b. grubą szczoteczke, wielgachną. Watpie czy będzie Tobie wygodnie podwijać rzęsy

[traci]

Napisane przez neonka28

magsch Diorshow ma b. grubą szczoteczke, wielgachną. Watpie czy będzie Tobie wygodnie podwijać rzęsy

Tak ta szczotka jest wielka.Pierwszy raz bylo dla mnie dziwnie ale teraz sie przyzwyczilam i lubie ten tusz ,zawsze jest w mojej kosmetyczce.

[princeska69]

Napisane przez p4w

ja miałam Diorshow i YSL - z tych dwóch wybrałabym YSL, bo można kilka warstw nakładać bez najmniejszej grudki, a tym samym można stopniować efekt

a ktory dokladnie YSL masz?

[Layla79]

dziewczyny, jeżeli można coś wtrącić, to Diorshow jest do kitu. Na deszczu mi osobiście spływał czarnymi strumieniami. Poza tym jesteśmy zgodne z lillivampire, że rozwaliło nam się po 1,5 m-ca opakowanie. Polegało to na tym, że szczoteczka odkleiła się razem z dozownikiem tuszu, czyli w ręku została szczoteczka, a obok pojemnik z wielką dziurą.
ja nie polecam w ogóle, ale jest też sporo zwolenników.
Uważam, że ysl vollume effet jest jednym z najlepszych tuszy, może nie idealnym, ale b. dobrym. pogrubia, podkręca i jest trwały, poza tym piękna czerń.

[princeska69]

Napisane przez Layla79

dziewczyny, jeżeli można coś wtrącić, to Diorshow jest do kitu. Na deszczu mi osobiście spływał czarnymi strumieniami. Poza tym jesteśmy zgodne z lillivampire, że rozwaliło nam się po 1,5 m-ca opakowanie. Polegało to na tym, że szczoteczka odkleiła się razem z dozownikiem tuszu, czyli w ręku została szczoteczka, a obok pojemnik z wielką dziurą.
ja nie polecam w ogóle, ale jest też sporo zwolenników.
Uważam, że ysl vollume effet jest jednym z najlepszych tuszy, może nie idealnym, ale b. dobrym. pogrubia, podkręca i jest trwały, poza tym piękna czerń.

no wlasnie co do Diorka to juz kilka razy spotkalam sie z tym ze sie zwyczajnie rozwalilo apakowanie a powiem szczerze troche to dziwne jak dla mnie ze w tego typu kosmetyku cos takiego sie moze w ogole stac. zawsze bylam pewna ze jak kosmetyk jest gornopolkowy to odpowiada to jego jakosci a okazuje sie jednak ze nie zawsze. w takim razie pewnie zastanowie sie nad tym YSL bo w sytuacji w ktorej postawil mnie moj obecny tusz trwalosc ma ogromne znaczenie

[Layla79]

princeska, tuszu YSL możesz być pewna, wytrzyma cały dzień bez poprawek
z tą jakością nie jest jednak tak do końca, zakupiłam lakier Diora, piękny kolor czerwony, ale co z tego, jak następnego dnia odpryskuje. Wczoraj zakupiłam lakier Bourjois i jest bez porównania lepszy jakościowo. Zresztą dziewczyny w perf. potwierdziły mi, że lakiery Diora są do kitu. Chyba, że pokryte utwardzaczem, ale z tym, jak z bazą do powiek, wytrzyma każdy lakier, nawet inglot.

[princeska69]

Napisane przez Layla79

princeska, tuszu YSL możesz być pewna, wytrzyma cały dzień bez poprawek
z tą jakością nie jest jednak tak do końca, zakupiłam lakier Diora, piękny kolor czerwony, ale co z tego, jak następnego dnia odpryskuje. Wczoraj zakupiłam lakier Bourjois i jest bez porównania lepszy jakościowo. Zresztą dziewczyny w perf. potwierdziły mi, że lakiery Diora są do kitu. Chyba, że pokryte utwardzaczem, ale z tym, jak z bazą do powiek, wytrzyma każdy lakier, nawet inglot.

Layla przekonalas mnie do konca czekam na moja karte i lece na Truskawe zamawiac; tylko kiedy ja wreszcie dostane lakierow wysokopolkowych jeszcze nigdy nie stosowalam bo wystarczaja mi te srednie i tak zbyt czesto zmieniam image paznokci zeby jeszcze wydawac duze sumy na lakiery natomiast co do tego co mam na twarzy to lubie wiedziec ze to jest dobre a wydanie kasy na kosmetyk jaki kolwiek ktory ma sie okazac jakas lipa to bezsens i czuje sie naciagnieta jak w przypadku tuszu Lancome ktory tak mnie zawiodl. Mam nadzieje ze dzieki Wam kupie teraz o wiele lepszy dzieki

[monikao]

Napisane przez gioseppe

prosze

a wlasnie, monikao, czy te granaty (5) https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1204833001
sa perlowe, matowe, z drobinkami?

A wiec: srodkowy jest z drobinkami, 2 gorne matowe, a niebieski na dole z lewej wpada w fiolet i jest perlowy.

Napisane przez princeska69

Chodzi mi o taki super efekt gestych i podkreconych rzes zeby oczy od nich nie mozna bylo oderwac ja mam teraz Flextencils i powiem tak: przez kilka pierwszych zastosowan bylam w niebie natomiast teraz porazka tusz nie wytrzymuje calego dnia na rzesach sypie sie i poprostu ginie, a o starciu z moim TZ juz nie wspomne;D juz o wiele bardziej zadowolona bylam z Hypnose ale chce jeszcze wiekszy efekt miec. wiec tak wlasnie zastanawiam sie nad czyms Diora lub moze YSL...

Mam YSL (efekt sztucznych rzes) i Diorshow. Oba tusze sa bardzo dobre. Jednak moim faworytem jest YSL ktory swietnie pogrubia rzesy i pieknie podkreca, dla podobnego efektu diorem trzeba sie troche pomeczyc, ale cenie go bo widaje mi sie ze troche lepiej rozczesuje rzesy i szczoteczka fajnie ciagnie je w gore. Zwykle uzywam obu naraz.

[princeska69]

[/quote]Mam YSL (efekt sztucznych rzes) i Diorshow. Oba tusze sa bardzo dobre. Jednak moim faworytem jest YSL ktory swietnie pogrubia rzesy i pieknie podkreca, dla podobnego efektu diorem trzeba sie troche pomeczyc, ale cenie go bo widaje mi sie ze troche lepiej rozczesuje rzesy i szczoteczka fajnie ciagnie je w gore. Zwykle uzywam obu naraz.[/quote]

coraz mocniej upewniam sie nad zakupem YSL dziekuje kochana ja nie dalabym sobie chyba rady z kilkoma tuszami do rzes, wygodniej jest mi miec jeden szczegolnie rano jak musze dosc szybko ogarnac sie do szkoly a jak sie tak namachalam czasem ta szczoteczka i na przystanku moja siostra mowila ze mi splywa to az mnie cos roznosilo w srodku mysle ze tym razem bede na prawde zadowolona a moze odkryje moj KWC

[monikao]

coraz mocniej upewniam sie nad zakupem YSL dziekuje kochana ja nie dalabym sobie chyba rady z kilkoma tuszami do rzes, wygodniej jest mi miec jeden szczegolnie rano jak musze dosc szybko ogarnac sie do szkoly a jak sie tak namachalam czasem ta szczoteczka i na przystanku moja siostra mowila ze mi splywa to az mnie cos roznosilo w srodku mysle ze tym razem bede na prawde zadowolona a moze odkryje moj KWC

Pamietaj tylko o myciu szczoteczki, a na pewno dlugo ci posluzy.

[Aneta???]

Mam pytanie do dziewcząt mających róż w odcieniu 919 Paradise Glow.Jaki jest efekt,czy drobinki na twarzy są duże czy dyskretne?I jak się on ma mniej więcej do różu Chanel Narcisse?

[magsch]

Dziekuje za odpowiedz!!!!

[princeska69]

Napisane przez monikao

Pamietaj tylko o myciu szczoteczki, a na pewno dlugo ci posluzy.

szczoteczke do tuszu sie myje?

[monikao]

Napisane przez princeska69

szczoteczke do tuszu sie myje?

Wlasciwie to wyciera, ale ja myje i dokladnie osuszam. Staram sie to robic raz na 2 tygodnie.

[traci]

Napisane przez monikao

Wlasciwie to wyciera, ale ja myje i dokladnie osuszam. Staram sie to robic raz na 2 tygodnie.

Ja tez tak robie.
Tak samo z aplikatorami ,pedzlami.

[princeska69]

Napisane przez monikao

Wlasciwie to wyciera, ale ja myje i dokladnie osuszam. Staram sie to robic raz na 2 tygodnie.

kurcze to ja nie wiedzialam zawsze pralam moje pedzle itd ale o szczoteczce do tuszu nigdy nie pomyslalam. dzieki dziewczyny jestescie cudowne czuje sie oswiecona

[SiSleyS]

Napisane przez Aneta???

Mam pytanie do dziewcząt mających róż w odcieniu 919 Paradise Glow.Jaki jest efekt,czy drobinki na twarzy są duże czy dyskretne?I jak się on ma mniej więcej do różu Chanel Narcisse?

Rozumiem, ze chodzi Ci o podwójny?
Drobinki są dyskretne- nie ma efektu brokatu. Ja go zamówiłam właśnie na Tru
I te cholery mi go ocliły

Jest cudowny A kolorek prześliczny Na ręce dawał efekt świeżego, lekko rozświetlonego koloru...

[Aneta???]

Napisane przez SiSleyS

Rozumiem, ze chodzi Ci o podwójny?
Drobinki są dyskretne- nie ma efektu brokatu. Ja go zamówiłam właśnie na Tru
I te cholery mi go ocliły

Jest cudowny A kolorek prześliczny Na ręce dawał efekt świeżego, lekko rozświetlonego koloru...

Tak,właśnie o ten mi chodzi.Dzisiaj go testowałam tylko na ręce,to był taki bardzo jaśniutki różowy kolorek,drobinki były delikatne.Bardzo mi się spodobał.Dlatego zastanawiałam się,jak będzie zachowywał na twarzy,czy podobnie.Jutro musi być mój.Boże,na co mi te wszystkie róże

[SiSleyS]

Napisane przez Aneta???

Tak,właśnie o ten mi chodzi.Dzisiaj go testowałam tylko na ręce,to był taki bardzo jaśniutki różowy kolorek,drobinki były delikatne.Bardzo mi się spodobał.Dlatego zastanawiałam się,jak będzie zachowywał na twarzy,czy podobnie.Jutro musi być mój.Boże,na co mi te wszystkie róże

Ja też jutro będę go miała Kolorek to właśnie taki jaśniutki różyk, ale stonowany.

To podzielimy się wrażeniami Aneta

[Aneta???]

Napisane przez SiSleyS

Ja też jutro będę go miała Kolorek to właśnie taki jaśniutki różyk, ale stonowany.

To podzielimy się wrażeniami Aneta

Jasne

[aragosta]

Napisane przez Katty_p13

Ja miałam tą piątkę Diora - i te brązy są ładne ale dają efekt dzienny - raczej matowe i mało widoczne . Stonowane i "pracowe". Jakość i wydajność świetna

Dziękuję Katty za odp.
A co z jakimiś "mocniejszymi" brązami. Mogłybyście coś polecić?

[aragosta]

Napisane przez magsch

Wiec wklejam zdjecia tego co ostatnio nabylam:

Magsch - twoja paletka to cudeńko