Jak zostać stewardessą?

[karolajla]

Napisane przez ziemniaczek

Witajcie, dostałam zaproszenie od Enter Air na dalszą część w piątek
Zastanawiam się jak będzie wyglądało to spotkanie, nie domyślacie się co nas czeka?
Gratuluje tym którzy przeszli dalej a pozostali nie przejmujcie się! Wszystko przed Wami

A jak myślicie (Ci co dostali maila czy to już koniec całej rekrutacji? Jedziemy tam, omawiają z nami wszystko i na kurs a poźniej robota? Bo ja martwię się, że jeszcze coś wymyślą i będą jeszcze odrzucać... :/

[sylvia_doll]

Napisane przez matyjas

Cześć Dziewczyny,
czy któraś z Was orientuje się, jak to dokadnie jest z restrykcjami dotyczącymi wady wzroku? Czytałam, że każda linia ma swoje wytyczne, ale nigdzie nie mogłam znaleźć konkretów. Interesuje mnie najbardziej granica tolerancji wady wzroku w katarskich liniach, jako że rozważam udział w spotkaniu rekrutacyjnym. Wolałabym jednak wiedzieć, czy z góry nie jestem przekreślona ze względu na sporą wadę wzroku (-5L, -7,5P...) i nie łudzić się niepotrzebnie.
Będę wdzięczna za wszelkie informacje

Jejjj... masz ogromną wadę,współczuję Ale ja myślę, że możesz spróbować nosić soczewki, bo okularki.. hmm.. cóż - są specjalne cieniutkie szkła - i nie musiałabyś podawać prawdziwej wady, psst!
Ja mam -1,5 na obu oczkach i noszę okularki od czasu do czasu, mam nadzieję, że to nie stanie się powodem odrzucenia w maju.czerwcu

[Agilka]

No nie bardzo da się to ukryć, bo jak przyjmą kogoś to musi iść na badania dosyć obszerne, między innymi wzroku. więc z taką wadą raczej będzie problem, niestety

[red_apple83]

Agilka, o co chodzi z tą Pragą w Travel Service? Czemu latają stamtąd? Gdzie tam mieszkają? Na czyj koszt?

[kalipsa86]

Hej! Dostałam wczorwaj meila z zaproszeniem do Enter na piątek na 18-tą. Jedzie ktoś może z Poznania? W grupie byłoby rażniej

[Agilka]

[QUOTE=red_apple83;2604938 3]Agilka, o co chodzi z tą Pragą w Travel Service? Czemu latają stamtąd? Gdzie tam mieszkają? Na czyj koszt?[/QUOTE

Mieli tam szkolenie nie wiem czy im zapłacili więc pisać nie będę, no i nie wiem jak długo ale na razie tam pracują, no i niedlugo wracają do Warszawy bo tam będzie ich baza.

[manieczka85]

Napisane przez karolajla

A jak myślicie (Ci co dostali maila czy to już koniec całej rekrutacji? Jedziemy tam, omawiają z nami wszystko i na kurs a poźniej robota? Bo ja martwię się, że jeszcze coś wymyślą i będą jeszcze odrzucać... :/

Jedziemy na spotkanie organizacyjne na ktorym przedstawia nam oferte pracy bo do tej pory nikt z nas nie zna warunkow zatrudnienia, te osoby, ktore beda zainteresowane trafia do lekarza i to jest chyba ostatni etap na ktorym można odpaść bo jak coś bedzie nie tak ze zdrowiem to odpada sie od razu. To spotkanie w piatek ma trwać niecałą godzinę, więc nie sądzę żeby ktokolwiek odpadl na nim, mysle ze naprawde bedzie to spotkanie informacyjne. Pozdrawiam

[ziemniaczek]

Hej Ja jadę z Poznania Pewnie że będzie raźniej! A wracając do tematu wydaję mi się że na samych badaniach się nie skończy, na pewno jeszcze zaświadczenie o niekaralności ,świadectwo ze szkoły i jeszcze przecież muszą sprawdzić czy potrafimy pływać... Kurcze nie chciałabym odpaść w dalszej części... :/

[manieczka85]

Mi powiedziano, że szkolenie zaczyna się 4 kwietnia, czyli już w poniedziałek, więc może być tak, że już w pon będzie lekarz i reszta, bo chyba muszą w miare szybko wybrać tą grupę która finalnie ma być szkolona. Dokumenty to wiadoma sprawa, tylko że swiadectwa o niekaralności też nie wystawią tak od ręki. Zobaczymy co nam powiedzą w piątek

[stewardesa]

Napisane przez manieczka85

Mi powiedziano, że szkolenie zaczyna się 4 kwietnia, czyli już w poniedziałek, więc może być tak, że już w pon będzie lekarz i reszta, bo chyba muszą w miare szybko wybrać tą grupę która finalnie ma być szkolona. Dokumenty to wiadoma sprawa, tylko że swiadectwa o niekaralności też nie wystawią tak od ręki. Zobaczymy co nam powiedzą w piątek

Owszem, zaświadczenie o niekaralności jest wystawiane od ręki albo prawie od ręki. Chyba, że pracowałaś za granicą.

[xlucas]

Napisane przez manieczka85

Mi powiedziano, że szkolenie zaczyna się 4 kwietnia, czyli już w poniedziałek, więc może być tak, że już w pon będzie lekarz i reszta, bo chyba muszą w miare szybko wybrać tą grupę która finalnie ma być szkolona. Dokumenty to wiadoma sprawa, tylko że swiadectwa o niekaralności też nie wystawią tak od ręki. Zobaczymy co nam powiedzą w piątek

swiadectwo o niekaralnosci wystawiaja od reki
a plywanie sprawdzaja na szkoleniu.

[Agilka]

Ja na szkoleniu z wizzair nie musiałam przepłynąć ani metra bez kapoka

[Ashkali]

Napisane przez Lenka87

Nie analfabetka, ale zwyczajnie mylisz nazwy - warto się choć ciut zapoznać z dziedziną, w której chciałoby się pracować.
Zresztą, byłam świadkiem, jak człowiek wyleciał z rozmowy kwalifikacyjnej, bo nie potrafił odróżnić linii lotniczej od agenta handlingowego więc potraktuj to jako dobrą radę na przyszłość od osoby, która w tej branży już pracuje

Dziękuję za te cenne rady, cieszę się, że się tak martwisz o moją przyszłą interview, ale w końcu jak sama widzisz, jestem od ciebie trzy lata młodsza, więc to sporo czasu, aby nadrobić te STRASZLIWE zaległości współczuję, że nie dają ci chyba tak dużo latać, skoro masz czas, aby tak wnikliwie tropić moje posty jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie!

[Agilka]

Napisane przez Ashkali

Dziękuję za te cenne rady, cieszę się, że się tak martwisz o moją przyszłą interview, ale w końcu jak sama widzisz, jestem od ciebie trzy lata młodsza, więc to sporo czasu, aby nadrobić te STRASZLIWE zaległości współczuję, że nie dają ci chyba tak dużo latać, skoro masz czas, aby tak wnikliwie tropić moje posty jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie!

Jesteś prześliczą dziewczyną a to jest ważne także na pewno gdzieś się dostaniesz, a jak pójdziesz na rekrutację i będziesz sobą na pewno sobie poradzisz, ja się nigdzie nie dowiadywałam nie rozmawiałam wcześniej z nikim poszłam i dostałam pracę. także nic się nie martw

[Ashkali]

Napisane przez Agilka

Jesteś prześliczą dziewczyną a to jest ważne także na pewno gdzieś się dostaniesz, a jak pójdziesz na rekrutację i będziesz sobą na pewno sobie poradzisz, ja się nigdzie nie dowiadywałam nie rozmawiałam wcześniej z nikim poszłam i dostałam pracę. także nic się nie martw

Dziękuję bardzo, jesteś przemiła i nie dziwię się, że dostałaś pracę od razu!

[Margherit]

Jeny a ja mam taki problem i proszę o pomoc.
Zaproszono mnie na dwie rekrutacje na najbliższy piątek:
Ryanair(godz. 13 - Warszawa)
SkyTaxi (godz. 16 - Wrocław)
Mam dylemat. Nie wiem gdzie pojechać tym bardziej, że o skyTaxi wiem tyle co nic i nawet nie orientuje się czy tam trzeba opłacić sobie kurs? Bo w Ryanie tak i jeszcze nie wiadomo do jakiej bazy by mnie wysłali...
SkyTaxi rekrutuje do bazy we Wrocławiu...
Nie wiem co mam zrobić. Niech ktoś mi doradzi. Jeśli ktoś pracuje dla skyTaxi to niech napisze jak wygląda rekrutacja i warunki w tej firmie.
Dziekuje

[luk737]

Napisane przez Margherit

Zaproszono mnie na dwie rekrutacje na najbliższy piątek:
Ryanair(godz. 13 - Warszawa)
SkyTaxi (godz. 16 - Wrocław)
Mam dylemat. Nie wiem gdzie pojechać tym bardziej, że o skyTaxi wiem tyle co nic i nawet nie orientuje się czy tam trzeba opłacić sobie kurs? Bo w Ryanie tak i jeszcze nie wiadomo do jakiej bazy by mnie wysłali...
SkyTaxi rekrutuje do bazy we Wrocławiu...

Witaj. Sama powinnaś zadać sobie zasadnicze pytanie, czy wolisz pracować w Polsce (SkyTaxi), czy gdzieś za granicą (Ryanair)
Nie mam nic wspólnego z tą firmą, więc to co przeczytasz poniżej, to nie informacje na których możesz się opierać w 100%, ale że trochę się orientuję to spróbuję pomóc.
Sky Taxi to firma stricte czarterowa, używają malutkich samolotów z których największe to 30 miejscowe Saaby 340 do wynajętych lotów nieregularnych np. z biznesmenami, muzykami czy ze sportowcami.
Praca o tyle ciekawa, że często można na ich pokładzie spotkać znane twarze. Nie są to jednak czartery do Egiptu czy Tunezji (vide Enter Air, Air Italy, small planet i inni) lecz krótkie loty w obrębie 'ełropy'
Jak może wyglądać rekrutacja to tylko moje przemyślenia, ale wydaje mi się, że znajomość języka angielskiego nie będzie wymagana w dużym stopniu...
Nie wiem czy płacą za kurs, ale pewnie tak, bo Saab 340 to specyficzny samolot. Na pewno szkolenia na ten typ prowadzi w Polsce firma Sprint Air.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem. Może ktoś inny będzie w stanie napisać coś więcej, ale pamiętaj że ostateczna decyzja co dalej należy do Ciebie

[__Malwi__]

wybiera sie jutro ktoś do TS ?

[Lenka87]

Napisane przez Ashkali

Dziękuję za te cenne rady, cieszę się, że się tak martwisz o moją przyszłą interview, ale w końcu jak sama widzisz, jestem od ciebie trzy lata młodsza, więc to sporo czasu, aby nadrobić te STRASZLIWE zaległości współczuję, że nie dają ci chyba tak dużo latać, skoro masz czas, aby tak wnikliwie tropić moje posty jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie!

Bynajmniej nie latam latać lubię tylko "rekreacyjnie", a zajmuję się pasażerami na ziemi (handlingiem właśnie).
W moich postach nie ma ani cienia z wredności, z doświadczenia po prostu wiem, że w tej branży zwracają uwagę na takie szczegóły, bo ważne jest po prostu zainteresowanie tym, co się robi.
Btw ludzi z AIP dziś widziałam podczas audytu.
W dodatku chodzą słuchy, że AIP poza tym, co ma już na 100% zaplanowane, chce poszerzyć ofertę jeszcze o loty do JFK z Krakowa.

Co do Sky Taxi, w pełni mogę potwierdzić informacje podane wyżej. Więcej nic nie wiem faktycznie często mają np. piłkarzy lub jakieś reprezentacje, ale równie dobrze sportowcy, politycy itd latają także zwykłymi rejsówkami.

[luk737]

Lenka, nie masz przypadkiem czegoś wspólnego z WAS-KRK Airport Services?

Co do Air Italy, to życzę im jak najlepiej (podobnie jak każdej linii lotniczej działającej w Polsce), ale przy tych cenach biletów jakie dotychczas zaproponowali te pół czartery do Chicago, Tel Aviv, Hamilton i Nowy Jork JFK z KRK to chyba nieco zbyt ambitne przedsięwzięcia.... Czasy gdy transatlantyki z Krakowa były żyłą złota minęły 10 lat temu, teraz Lufthansa z przesiadką jest w stanie zaoferować niższe ceny i już mniej ludziom taka niedogodność przeszkadza... ale mimo to trzymam za nich kciuki. Fakt, że rak 2011 jest niezwykle ciekawy w branży i najbliższe miesiące pokażą jak się to wszystko potoczy

[Lenka87]

Są ludzie, dla których lot z przesiadką w Warszawie jest wielkim utrudnieniem, a co dopiero z przesiadką w Monachium czy Frankfurcie... Dla matek z dziećmi i starszych osób (a takich lata do ORD masa, ciupagi, oscypki, te klimaty...) lot bezpośredni to mega ułatwienie, nawet nie wiesz ile było narzekania, że likwidują połączenie LOT-u. Ale zobaczymy, wszystko się może zdarzyć

[ziemniaczek]

Witajcie, jedna z Was napisała że Enter zaczyna szkolenie 4 kwietnia... Ja osobiście mam zaświadczenie o niekaralności ale musiałam kilka dni za nim czekać, no ale np świadectwa ze szkoły też tak od razu nie załatwię dlatego że nie pochodzę z Poznania a przy sobie nie mam kserokopii, nawet oryginału nie mam przy sobie. Do tego ten miesiąc w stolicy trochę mnie przeraża, bo wyobrażałam sobie że będę miała wiecej czasu na załatwienie wszystkiego. No ale cóż, trzeba cierpliwie czekać do piątku. Hmm tak w ogóle z tego co się orientuje to dużo osób przyjęli, utrzymuje kontakt z 7 osobami z rekrutacji i tylko 2 nie dostały odpowiedzi, co mnie osobiście zdziwiło, bo byłam pewna że te osoby mają właśnie największe szanse. Pozdrawiam

[matyjas]

Napisane przez sylvia_doll

Jejjj... masz ogromną wadę,współczuję Ale ja myślę, że możesz spróbować nosić soczewki, bo okularki.. hmm.. cóż - są specjalne cieniutkie szkła - i nie musiałabyś podawać prawdziwej wady, psst!
Ja mam -1,5 na obu oczkach i noszę okularki od czasu do czasu, mam nadzieję, że to nie stanie się powodem odrzucenia w maju.czerwcu

Soczewki noszę od lat, więc to nie stanowi problemu. Problem polega na tym, jaką granicę ustaliły QA i czy jest w ogóle sens próbować robić coś w kierunku stewardingu (czy jak to zwać A znam angielski i japoński, więc pomyślałam sobie, czemu by nie, może akurat ten japoński coś zdziała.
Ewentulanie pozostaje operacja laserowa, ale niestety nie stać mnie No i powikłania mogą się ciągnąć do pół roku. Eh :/
Tak czy inaczej, trzymam kciuki za Twoje powodzenie, -1,5 to prawie nie wada :3! Na pewno nie będzie powodem odrzucenia.

---------- Dopisano o 02:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:55 ----------

Napisane przez Agilka

No nie bardzo da się to ukryć, bo jak przyjmą kogoś to musi iść na badania dosyć obszerne, między innymi wzroku. więc z taką wadą raczej będzie problem, niestety

Sama próba ukrycia, czyli fałszowanie wyników lekarskich podchodzi chyba już pod jakiś paragraf? Tak czy inaczej, w życiu bym czegoś takiego nie zrobiła ^^;, nawet mi przez myśl nie przeszło.
Tak czy inaczej, korci mnie, żeby spróbować, mimo wszystko...
I szczerze mówiąc, nie wiem czemu się tak upierają do ograniczonych wad wzroku :/ Noszę soczewki i widzę prawie idealnie, nie mam problemów z samymi oczami, żadnej groźby odklejania się siatkówki, itp., soczewek nie gubię, nic się z nimi nie dzieje, oczy wyglądają normalnie.
Powinni brać pod uwagę stan zdrowia oczu, a nie siłę wzroku !

[luk737]

Lenko, nie chciałbym za bardzo rozpisywać się na ten temat w wątku poświęconym stewardessom, więc wyskrobię tego posta i zamilczę już na stałe. Narzekanie tych ludzi, nawet gdyby stworzyli na facebooku akcje, którą polubi tysiąc pincet sto dziewincet osób, ma niewielkie znaczenie. LOT od 1989 działa w gospodarce rynkowej a przy tym nie jest instytucją charytatywną. Zarząd w końcu to zrozumiał i skoro rachunek ekonomiczny to uzasadnia to połączenie faktycznie należało skasować. Tematem w sam raz do romantycznej kolacji są czynniki, które za tym przemawiały… ale wspomnę tylko o krótkim pasie startowym w Krakowie, który w pewnych warunkach (temperatura) nie pozwalał załadować do B763 całego bagażu pasażerów (czasem faktycznie przesadzali z ciupagami), nie wspominając o dodatkowym ładunku płatnym – cargo to też nie mały biznes, o czym w dobie „Ryanaira” (jako metafory wszystkich linii niskokosztowych) wielu ludzi zdaje się nie pamiętać. A szkoda, wielka szkoda…

Air Italy ‘Polska’ (przyznajcie, że to śmiesznie brzmi ) życzę jak najlepiej. Ta specyficzna grupa pasażerów, o której pisałaś jest na tyle nieelastyczna cenowo, że zwykle zapłaci 1000 zł więcej tylko po to, aby obsługa na pokładzie mówiła po polsku lub by drodze nie ‘zwiedzać’ Frankfurtu. Air Italy 2x/tyg B762 do ORD może coś zwojować. Co do innych destynacji (mam na myśli Hamilton, które szczególnie mnie urzekło) to czas pokaże. Choć umówmy się – lekko nie będzie, mimo że pomysł z YHM na B762, to nic w porównaniu z legendarną już Mombasą w wydaniu Travel Service na wąskim B738… żadnej z Was nie życzę pracy na long haulach w takim samolocie – osobiście wolałbym chyba iść na pielgrzymkę do Częstochowy.
Ale niech wszyscy latają jak najdłużej i rekrutują jak najwięcej! Wszystkim Paniom (i Panom) życzę powodzenia – wiem, że marzenia się spełniają tylko, gdy mocno się w nie wierzy.
matyjas, masz cokolwiek do stracenia? nie? to próbuj.
Tym optymistycznym akcentem żegnam się z tym forum – wybaczcie, że tak się rozpisałem – żadna z Was nie musiała czytać

A jeszcze jedno… Proszę, już jako stewardessy nie zakazujcie nigdy swoim pasażerom robić zdjęć w czasie startu i lądowania, ok.?

[Agilka]

Napisane przez matyjas

Soczewki noszę od lat, więc to nie stanowi problemu. Problem polega na tym, jaką granicę ustaliły QA i czy jest w ogóle sens próbować robić coś w kierunku stewardingu (czy jak to zwać A znam angielski i japoński, więc pomyślałam sobie, czemu by nie, może akurat ten japoński coś zdziała.
Ewentulanie pozostaje operacja laserowa, ale niestety nie stać mnie No i powikłania mogą się ciągnąć do pół roku. Eh :/
Tak czy inaczej, trzymam kciuki za Twoje powodzenie, -1,5 to prawie nie wada :3! Na pewno nie będzie powodem odrzucenia.

---------- Dopisano o 02:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:55 ----------



Sama próba ukrycia, czyli fałszowanie wyników lekarskich podchodzi chyba już pod jakiś paragraf? Tak czy inaczej, w życiu bym czegoś takiego nie zrobiła ^^;, nawet mi przez myśl nie przeszło.
Tak czy inaczej, korci mnie, żeby spróbować, mimo wszystko...
I szczerze mówiąc, nie wiem czemu się tak upierają do ograniczonych wad wzroku :/ Noszę soczewki i widzę prawie idealnie, nie mam problemów z samymi oczami, żadnej groźby odklejania się siatkówki, itp., soczewek nie gubię, nic się z nimi nie dzieje, oczy wyglądają normalnie.
Powinni brać pod uwagę stan zdrowia oczu, a nie siłę wzroku !

Nie no JASNE masz racje tylko upewnij się czy nie ma jakiś ograniczeń żebyś nie była zawiedziona. Nie rezygnuj każda linia ma inaczej. Tylko dowiedz się w sprawdzonym źródle

[marta_ograbek]

.

[szyszkaa29]

Witam wszystkich!
Gratuluje tym, ktorzy dostali wymarzona prace! Dzielni jestescie, tak trzymac wszystkim innym tez, bo wiem ze rekrutacje to wcale nie lekka sprawa. Mam pytanie: czy jako 30-latka ( w tym roku bede tyle miala) mam szanse dostac sie do pracy jako stewa? Wiem, ze z reguly nie ma ograniczen (poza LOT itd) ale jak to wyglada w praktyce? Co o tym myslicie? Z gory dziekuje za odpowiedz

[karolinatelega]

jeśli ktoś jest zainteresowany tą książką The Essential Guide -To Becoming A flight attendant by Kiki Ward mam ją bo właśnie mi przysłano,więc mogę skserować jakby byli chętni .Pozdrawiam

[marta_ograbek]

.

[Agilka]

Myślę że nie metryka ma znaczenie ale wygląd niestety, albo i stety ja byłam świadkiem jak 24 latka przeszła do ostatniego etapu rekrutacji i nie zatrudnili jej tylko dlatego że okazało się że pracowała w innych liniach. Więc idź i się przekonaj

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez Agilka

Myślę że nie metryka ma znaczenie ale wygląd niestety, albo i stety ja byłam świadkiem jak 24 latka przeszła do ostatniego etapu rekrutacji i nie zatrudnili jej tylko dlatego że okazało się że pracowała w innych liniach. Więc idź i się przekonaj

przepraszam miało być 34 latka