Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011 - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Najlepszy tytuł do kolejnej części naszego wątku to:
Maj idzie słonko świeci, w brzuszku zdrowo rosną nasze dzieci! 5 8,77%
W połowie drogi jesteśmy, a nasze brzuszki wyskakują jak grzybki po deszczu 0 0%
Będą z nas fajne mamy, bo wciąż frytkami się zajadamy 1 1,75%
Na talerzu wciąż fryteczki, takie z nas mamusiowe kuchareczki 0 0%
inęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki 25 43,86%
Nasze brzuszki rozwijają się jak wiosenne kwiatuszki- mamuśki IX-X 1 1,75%
Puk-puk- kto tam? Już nie anonimowy hipopotam- mamuśki IX-X 6 10,53%
Brzuszek tu, brzuszek tam- wątek wrześniowo- październikowych mam 19 33,33%
Głosujący: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-13, 10:09   #811
AaniaA
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

witam.

Dziewczyny jak Wy duzzzzzoooo piszecie!!!!!!!!! Idziecie jak burza . Musialam znalezc nowy watek . Przepraszam, ale oczywiscie nie nadrobilam mega zaleglosci.

Ja czekam na koniec I trymestru. Teraz maluch ma 13t2d. Wedlug jednej teorii juz jestem w II trymestrze, a wedlug innej jeszcze w I. Czekam na ten upragniony 14 tydzien . Nastepna wizyte u gina mam w polowie maja, wiec moze juz bedzie wiadomo czy bedzie dziewczynka czy chlopiec.

Sil mi troszke przybylo, ale w taka pogode jak dzisiaj to ich nie mam za wiele - tylko bym spala .

A co do porodu to pomimo, ze bedzie to moj drugi to i tak sie boje .
AaniaA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:10   #812
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
O, to nawet takich rzeczy uczą w tej szkole rodzenia?
Słuchajcie, ale tam są chyba jakieś zapisy, bo każda rodzi w innym terminie, a te zajęcia jakoś muszą się powtarzać.

Eee tam, ja też słyszałam o szwach, ale podobno nie jest to najgorsze, trzeba się jakoś przemordować przez 2-3 tygodnie. Chyba i tak wolę naturalnie niż przez CC, bo tego się strasznie boję. Miałam laparotomię i jeśli to ma boleć podobnie, to przez 2 dni wcale nie wstawałam. A gdzie opieka nad dzieckiem.
Ale trzeba być dobrej myśli. Nastawiam się, że wszystko pójdzie dobrze.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------


Moja już teraz jest brzydka i rozklepana - w ciąży się dziwna zrobiła. U nas się mówi na nią - Bożena .
jak sięzapisywałam to pani mi powiedziała, że kobiety przeważnie zapisują się ok 14 tygodnia a do szkoły najlepiej zacząć chodzić ok 24 tygodnia. Pani ma sama do mnie zadzwonić i poinformować kiedy zaczynają się zajecia mojej grupy
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:13   #813
mucka21
Rozeznanie
 
Avatar mucka21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 819
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

ostatnio moim koszmarem jest że idę do gina robi usg i mi mówi jaka płeć bez pytania się czy chcę ją znać! Przeraża mnie takie coś, bo ja nie chcę znać a jak uzna że jestem taka jak wszystkie i mi powie

Co do pasów, ja i tak nie jeżdżę samochodem, ale oglądam serial (niby serial ale sytuacja każdemu może się zdarzyć), jechały babki (ta w ciąży jako pasażer) i ta w ciąży na chwilę odpięła pas żeby sięgnąć na tylnie siedzenie i potem się zagadały i nie zapięła tych pasów i walnęły w ciężarówkę i ta w ciąży przeleciała przez szybę, ona i dziecko byli w "ciężkiej sytuacji", w serialu skończyło się dobrze nie wiadomo jak by to było w prawdziwym życiu... ale straszne takie coś jest, czasami są wypadki z nie "naszej" winy i to jest najgorsze..

dzisiaj rano wstaję i patrzę a mój brzuch taki inny, nie taki wydęty tylko na dole tylko tak jakby ciążowy i sobie myślę może mi ten ciążowy wyskoczył jak niektórym z dnia na dzień, poszłam siku i po wysikaniu nic brzuszka nie zostało..... buuu....
__________________
27.11.2006r - mój książę
27.12.2010r - jestem szczęśliwą żonką
21.01.2011r - II kreski
05.02.2011- nasz aniołek jeden bliźniak [*]
Izunia jest już z nami
30.IX.2011 g.17:20, 2790g, 57cm
Kochamy Cię



mucka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:13   #814
AaniaA
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

ja tam nie ide do szkoly rodzenia. za pierwszym razem obylo sie bez niej to i teraz dam rade .
AaniaA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:13   #815
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
O, to nawet takich rzeczy uczą w tej szkole rodzenia?
Słuchajcie, ale tam są chyba jakieś zapisy, bo każda rodzi w innym terminie, a te zajęcia jakoś muszą się powtarzać.

Eee tam, ja też słyszałam o szwach, ale podobno nie jest to najgorsze, trzeba się jakoś przemordować przez 2-3 tygodnie. Chyba i tak wolę naturalnie niż przez CC, bo tego się strasznie boję. Miałam laparotomię i jeśli to ma boleć podobnie, to przez 2 dni wcale nie wstawałam. A gdzie opieka nad dzieckiem.
Ale trzeba być dobrej myśli. Nastawiam się, że wszystko pójdzie dobrze.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------


Moja już teraz jest brzydka i rozklepana - w ciąży się dziwna zrobiła. U nas się mówi na nią - Bożena .
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:14   #816
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
Ależ Bianeczko, porody rodzinne, czyli z mężami są na osobnej sali (tzn. jeden poród rodzinny na jedną salę), więc nikt Cię nie będzie podglądał. Natomiast jak bez mężów, to na wspólnej porodówce, gdzie boksy są oddzielone ściankami lub parawanami (nie wiem dokładnie, bo ja zawsze rodzinnie)


Ja już zaczęłam, wózkiem

Ja nie wiem skąd one wiedzą, ale przychodzą. A nie wybierałaś nigdy położnej w swoim szpitalu ? Swego czasu trzeba było wypełnić jakiś druk przy zwykłej wizycie chyba u rodzinnego i wpisać nazwisko położnej. A jak nie , to może trzeba zgłosić w swoim szpitalu, bo rodzić można przecież w innej placówce.
Ja sobie już przez przypadek wybralam, bo byłam u kuzynki, która ma 2 tyg. szkraba i akurat przyszła ta położna do niej, i mi sie spodobała, i się do niej zapisałam.
A wcześniej to przychodziła do mnie taka stara baba, która zabraniała mi jeść żółty ser, a za to pić mleko litrami (najlepiej pod postacią zupki mlecznej) po porodzie. Małż tak sie przejął jej instrukcjami, że w pewnym momencie poczulam się już jak mleczna krowa i odmówiłam kategorycznie spożywania go. Ale nigdy jej nie daruję tych mlecznych tygodni. Aha! no i w życiu mnie nie oglądała (to i lepiej, bo bym się wstydziła pokazać takiej babie pozszywane krocze), nawet nie wiedziałam, że położna powinna, a ta mojej kuzynki, to wyciągnęła jej szwy, bo jej dokuczały. I nie musiala jechać do lekarza. Fajna babka.


A co do Julka, to ja miałam być chłopakiem i bracia wołali do mnie przez długi czas właśnie Julek.
A maluch jest na razie Miśkiem albo Michasiem. Może tak zostanie...?
To mnie trochę uspokoiłaś uf....ale jak sobie przypomnę wczorajszą sytuacje jak matka rodzącej wparowała na salę porodową i aż się teraz zapytam lekarza czy tak można sobie latać bo ja nie chcę żeby mi ktoś wchodził
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:15   #817
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
nawet nie strasz.
Przecież nas chyba pozszywają jakoś.
Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Mnie juz tak kolezanki i znajome nastraszyly tymi szwami i wszystkim ze szok
Dziewczyny, ja byłam zszywana dwa razy i ciągle daję radę. Małż nie narzeka. Chociaż po mojej Julci zostaly mi dwa frędzle
. Przyzwyczailiśmy się do nich

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
O, to nawet takich rzeczy uczą w tej szkole rodzenia?
Słuchajcie, ale tam są chyba jakieś zapisy, bo każda rodzi w innym terminie, a te zajęcia jakoś muszą się powtarzać.

Eee tam, ja też słyszałam o szwach, ale podobno nie jest to najgorsze, trzeba się jakoś przemordować przez 2-3 tygodnie. Chyba i tak wolę naturalnie niż przez CC, bo tego się strasznie boję. Miałam laparotomię i jeśli to ma boleć podobnie, to przez 2 dni wcale nie wstawałam. A gdzie opieka nad dzieckiem.
Ale trzeba być dobrej myśli. Nastawiam się, że wszystko pójdzie dobrze.

Moja już teraz jest brzydka i rozklepana - w ciąży się dziwna zrobiła. U nas się mówi na nią - Bożena .
Do szkoły rodzenia to tak ok. 20 tyg się uczęszcza. Ale pewnie zapisać sie trzeba wcześniej, żeby się wpasować w termin szkolenia.

Ja też jestem przeciwniczką cc na życzenie. W końcu to jest poważna operacja, po której dochodzi sie do siebie nie tak szybko. Nie można dźwigać (kto ukąpie maluszka? kto go polula? Ja muszę liczyć tylko na siebie), z karmieniem tez różnie, może się przyplątać infekcja. Wiadomo jak po operacji, zawsze jakieś ryzyko powikłań.
Natomiast jak trzeba, to inna sprawa, nie ma wyjścia. Ale nie rozumiem tych cc na prośbę rodzącej, bez wskazań medycznych.

Moja całkiem ładna, śmiem twierdzić, a wołamy na nią Kaśka, ale Bożena fajniej:h ahaha:
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-13, 10:16   #818
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez mucka21 Pokaż wiadomość
ostatnio moim koszmarem jest że idę do gina robi usg i mi mówi jaka płeć bez pytania się czy chcę ją znać! Przeraża mnie takie coś, bo ja nie chcę znać a jak uzna że jestem taka jak wszystkie i mi powie

Co do pasów, ja i tak nie jeżdżę samochodem, ale oglądam serial (niby serial ale sytuacja każdemu może się zdarzyć), jechały babki (ta w ciąży jako pasażer) i ta w ciąży na chwilę odpięła pas żeby sięgnąć na tylnie siedzenie i potem się zagadały i nie zapięła tych pasów i walnęły w ciężarówkę i ta w ciąży przeleciała przez szybę, ona i dziecko byli w "ciężkiej sytuacji", w serialu skończyło się dobrze nie wiadomo jak by to było w prawdziwym życiu... ale straszne takie coś jest, czasami są wypadki z nie "naszej" winy i to jest najgorsze..

dzisiaj rano wstaję i patrzę a mój brzuch taki inny, nie taki wydęty tylko na dole tylko tak jakby ciążowy i sobie myślę może mi ten ciążowy wyskoczył jak niektórym z dnia na dzień, poszłam siku i po wysikaniu nic brzuszka nie zostało..... buuu....
to zaznacz że nie chcesz znać płci i po problemie
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:16   #819
mucka21
Rozeznanie
 
Avatar mucka21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 819
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez AaniaA Pokaż wiadomość
witam.

Dziewczyny jak Wy duzzzzzoooo piszecie!!!!!!!!! Idziecie jak burza . Musialam znalezc nowy watek . Przepraszam, ale oczywiscie nie nadrobilam mega zaleglosci.

Ja czekam na koniec I trymestru. Teraz maluch ma 13t2d. Wedlug jednej teorii juz jestem w II trymestrze, a wedlug innej jeszcze w I. Czekam na ten upragniony 14 tydzien . Nastepna wizyte u gina mam w polowie maja, wiec moze juz bedzie wiadomo czy bedzie dziewczynka czy chlopiec.

Sil mi troszke przybylo, ale w taka pogode jak dzisiaj to ich nie mam za wiele - tylko bym spala .

A co do porodu to pomimo, ze bedzie to moj drugi to i tak sie boje .
z tymi trymestrami i miesiącami ciąży to różnie, ja trafiłam na strone wg której II trymest się zaczyna w 16tc! A gdzieś czytałam że po 16tc nie zdarzają się poronienia, ciekawe jak z tym jest?
Nie wiem jak się liczy te miesiące bo licząc od OM od 25 grudnia do następnego 25 dnia miesiąca to u mnie już połowa 4 miesiąca, a jak sie mówi 15 tydzień to tak jakoś jakby wychodzi że jeszcze nie ma 4 mies... nie wiem już, zamotana jestem i nie wiem jak mówić jak ktoś pyta
__________________
27.11.2006r - mój książę
27.12.2010r - jestem szczęśliwą żonką
21.01.2011r - II kreski
05.02.2011- nasz aniołek jeden bliźniak [*]
Izunia jest już z nami
30.IX.2011 g.17:20, 2790g, 57cm
Kochamy Cię



mucka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:18   #820
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
a spódniczke wylictowałam o taką mam nadzieję, że ten jeans sbędzie ok i że te wytarcia będą takie naturalne a nie jakby ktoś pędzlem ja malnął


jeszcze Wam pokaże, co wczoraj kuspiłam z mamą te spodenki błękitne z Kubusiem są boskie spodenki dresiaki też Oprócz tego kupiłyśmy kilka bodów z h&m nie będe wszystkich wklejać tylko jedna tak dla przykładu one są fajne bo całe sie rozpinają, bardzo wygodne w użytkowaniu no i jakoś bawełny oczywiście supcio, ale za tyle ile kosztują normalnie w sklepie chyba bym ich nie kupiła :P
Fajna spódnica No i ta cena A ciuszki przesłodkie

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
My po usg.


Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Brała któraś z was Furagin? W jakiej dawce? Bo ja mam raz dziennie jedna tabletka
Ja brałam: 2 tabletki 2x dziennie przez 5 dni, ale miałam wyniki nienajlepsze. Na własną rękę bym nie brała tego

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
19natka88 ja mam jutro test glukozy i też ograniczyłam słodkości, a jak na złość ciągnie mnie teraz na słodkie
Ja ograniczyłam a i tak wyszło w górnej granicy normy Obrzydlistwo, polecam dodać cytryny trochę

Odnośnie przepuszczania w kolejce to dzisiaj miałam cudną sytuację
Pojechałam do ośrodka zdrowia (gdzie pracuje moja mama) zawieźć tylko siuśki do badania, ustawiłam się na początku kolejki do zabiegowego żeby tylko podać pojemnik. Kolejka na 10 osób, same starsze babki - jak to na wsi Czekam aż ktoś wyjdzie z zabiegowego i zanim babcia weszła to zapytałam czy mogę tylko to zostawić a ta się o mało biegiem nie rzuciła do drzwi i zatrzasnęła mi je przed nosem Kolejka w śmiech, ja też bo to było tak absurdalne, że nie dało się inaczej zareagować To stoję dalej i wyszła dentystka, która mnie zna i wie, że jestem w ciąży zapytała po co przyjechałam, zabrała mi pojemnik i nie musiałam czekać
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:20   #821
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez mucka21 Pokaż wiadomość
z tymi trymestrami i miesiącami ciąży to różnie, ja trafiłam na strone wg której II trymest się zaczyna w 16tc! A gdzieś czytałam że po 16tc nie zdarzają się poronienia, ciekawe jak z tym jest?
Nie wiem jak się liczy te miesiące bo licząc od OM od 25 grudnia do następnego 25 dnia miesiąca to u mnie już połowa 4 miesiąca, a jak sie mówi 15 tydzień to tak jakoś jakby wychodzi że jeszcze nie ma 4 mies... nie wiem już, zamotana jestem i nie wiem jak mówić jak ktoś pyta
U mnie tez jest cos popieprzone z tymi terminami, II trymestr od 16 tc? ja myslalam ze to sie zaczyna od 13 juz mam trzy terminy porodow, masakra
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-13, 10:20   #822
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

To najlepiej powiedzieć, że poród będzie rodzinny a przecież później mąż zawsze moze się rozmyślić przecież z sali juz mnie nie wywiozą
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:21   #823
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez AaniaA Pokaż wiadomość
witam.

Dziewczyny jak Wy duzzzzzoooo piszecie!!!!!!!!! Idziecie jak burza . Musialam znalezc nowy watek . Przepraszam, ale oczywiscie nie nadrobilam mega zaleglosci.

Ja czekam na koniec I trymestru. Teraz maluch ma 13t2d. Wedlug jednej teorii juz jestem w II trymestrze, a wedlug innej jeszcze w I. Czekam na ten upragniony 14 tydzien . Nastepna wizyte u gina mam w polowie maja, wiec moze juz bedzie wiadomo czy bedzie dziewczynka czy chlopiec.

Sil mi troszke przybylo, ale w taka pogode jak dzisiaj to ich nie mam za wiele - tylko bym spala .

A co do porodu to pomimo, ze bedzie to moj drugi to i tak sie boje .
Aniu, musimy przetrwać tę kalejdoskopową aurę
To ja jestem jakaś dziwna, bo znowu się nie boję

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
To mnie trochę uspokoiłaś uf....ale jak sobie przypomnę wczorajszą sytuacje jak matka rodzącej wparowała na salę porodową i aż się teraz zapytam lekarza czy tak można sobie latać bo ja nie chcę żeby mi ktoś wchodził
Ja nie wiem jak jej się udało. Chyba musiała mieć potężną siłę przebicia. Przecież zazwyczaj na trakcie porodowym odbywa się kilka porodów (rodzinnych i nie), więc nie wyobrażam sobie, że tak latała od sali do sali i szukała córki, i nikt jej nie powstrzymał. Szok
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:26   #824
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
Ja już zaczęłam, wózkiem

Ja nie wiem skąd one wiedzą, ale przychodzą. A nie wybierałaś nigdy położnej w swoim szpitalu ? Swego czasu trzeba było wypełnić jakiś druk przy zwykłej wizycie chyba u rodzinnego i wpisać nazwisko położnej. A jak nie , to może trzeba zgłosić w swoim szpitalu, bo rodzić można przecież w innej placówce.
Ja sobie już przez przypadek wybralam, bo byłam u kuzynki, która ma 2 tyg. szkraba i akurat przyszła ta położna do niej, i mi sie spodobała, i się do niej zapisałam.
A wcześniej to przychodziła do mnie taka stara baba, która zabraniała mi jeść żółty ser, a za to pić mleko litrami (najlepiej pod postacią zupki mlecznej) po porodzie. Małż tak sie przejął jej instrukcjami, że w pewnym momencie poczulam się już jak mleczna krowa i odmówiłam kategorycznie spożywania go. Ale nigdy jej nie daruję tych mlecznych tygodni. Aha! no i w życiu mnie nie oglądała (to i lepiej, bo bym się wstydziła pokazać takiej babie pozszywane krocze), nawet nie wiedziałam, że położna powinna, a ta mojej kuzynki, to wyciągnęła jej szwy, bo jej dokuczały. I nie musiala jechać do lekarza. Fajna babka.
Caltea faktycznie, gratuluję zakupu. Zaczęłaś z mojej listy od końca, bo ja wózek mam na końcu.
Nastraszyłaś mnie tymi położnymi, ja myślałam, że to z przychodni położna przychodzi, a nie ze szpitala. Mam koleżankę, która jest z mojego miasta i rodziła w Olsztynie, więc muszę się jej spytać, jak to ogarniała.
A Misio słodko brzmi .
Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
jak sięzapisywałam to pani mi powiedziała, że kobiety przeważnie zapisują się ok 14 tygodnia a do szkoły najlepiej zacząć chodzić ok 24 tygodnia. Pani ma sama do mnie zadzwonić i poinformować kiedy zaczynają się zajecia mojej grupy
Teraz mnie nastraszyłyście, że może być za późno, bo ja lekarza o tą szkołę rodzenia spytam dopiero na wizycie, czyli w 20 tygodniu, a na stronie internetowej szpitala nie widzę, by była.
Może ewentualnie chodzić do tej szkoły w swojej miejscowości? Ale chyba lepiej tam, gdzie się będzie rodzić.
Cytat:
Napisane przez AaniaA Pokaż wiadomość
ja tam nie ide do szkoly rodzenia. za pierwszym razem obylo sie bez niej to i teraz dam rade .
Bo Ty jesteś doświadczona mama i nie musisz. Ja jednak wolę iść, coś się zawsze dowiem.
Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja byłam zszywana dwa razy i ciągle daję radę. Małż nie narzeka. Chociaż po mojej Julci zostaly mi dwa frędzle
. Przyzwyczailiśmy się do nich
Jakie frędzle ??
Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
Do szkoły rodzenia to tak ok. 20 tyg się uczęszcza. Ale pewnie zapisać sie trzeba wcześniej, żeby się wpasować w termin szkolenia.
To ładnie, ciekawe czy zdążę.
Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
Moja całkiem ładna, śmiem twierdzić, a wołamy na nią Kaśka, ale Bożena fajniej:h ahaha:
Teraz trochę się boję, że to napisałam, bo któraś dziewczyna chciała nazwać córkę Bożena.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Odnośnie przepuszczania w kolejce to dzisiaj miałam cudną sytuację
Pojechałam do ośrodka zdrowia (gdzie pracuje moja mama) zawieźć tylko siuśki do badania, ustawiłam się na początku kolejki do zabiegowego żeby tylko podać pojemnik. Kolejka na 10 osób, same starsze babki - jak to na wsi Czekam aż ktoś wyjdzie z zabiegowego i zanim babcia weszła to zapytałam czy mogę tylko to zostawić a ta się o mało biegiem nie rzuciła do drzwi i zatrzasnęła mi je przed nosem Kolejka w śmiech, ja też bo to było tak absurdalne, że nie dało się inaczej zareagować To stoję dalej i wyszła dentystka, która mnie zna i wie, że jestem w ciąży zapytała po co przyjechałam, zabrała mi pojemnik i nie musiałam czekać
Ze mnie w pracy śmieją się, że mówię ośrodek zdrowia. Podobno w 'dużych' miastach mówi się przychodnia, a na wsiach właśnie ośrodek. To jesteśmy więc dwie ze wsi.
Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
To najlepiej powiedzieć, że poród będzie rodzinny a przecież później mąż zawsze moze się rozmyślić przecież z sali juz mnie nie wywiozą
Właśnie u mnie też jednak mąż na początku chce być, tylko nie chce widzieć, jak dziecko wyciagają, tzn jakby ostatni etap porodu chce, by go ominął. Nie wiem, czy tak się da.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:26   #825
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja byłam zszywana dwa razy i ciągle daję radę. Małż nie narzeka. Chociaż po mojej Julci zostaly mi dwa frędzle
. Przyzwyczailiśmy się do nich


Do szkoły rodzenia to tak ok. 20 tyg się uczęszcza. Ale pewnie zapisać sie trzeba wcześniej, żeby się wpasować w termin szkolenia.

Ja też jestem przeciwniczką cc na życzenie. W końcu to jest poważna operacja, po której dochodzi sie do siebie nie tak szybko. Nie można dźwigać (kto ukąpie maluszka? kto go polula? Ja muszę liczyć tylko na siebie), z karmieniem tez różnie, może się przyplątać infekcja. Wiadomo jak po operacji, zawsze jakieś ryzyko powikłań.
Natomiast jak trzeba, to inna sprawa, nie ma wyjścia. Ale nie rozumiem tych cc na prośbę rodzącej, bez wskazań medycznych.

Moja całkiem ładna, śmiem twierdzić, a wołamy na nią Kaśka, ale Bożena fajniej:h ahaha:
Mowisz?? a po jakim czasie brzoskwinka dochodzi do stanu używalnosci?? i jak cholernie bardzo to boli?
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:26   #826
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość


Ja brałam: 2 tabletki 2x dziennie przez 5 dni, ale miałam wyniki nienajlepsze. Na własną rękę bym nie brała tego

Nie no bezwiednie nie biorę Dostałam dawkę 1 raz dziennie. Wzięłam w nocy i teraz czekam żeby przynajmniej 12 godzin minęło, a następną wezmę dopiero jutro o tej samej porze. Dobrze, że mam tą nospę
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:26   #827
AaniaA
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

wlasnie probuje dodzwonic sie do mojego fryzjera i nie moge . a mialam sen, ze pierwszy wolny termin do niego to dopiero w maju . oby to nie byla prawda . przez to kiepskie samopoczucie w ciazy nie moglam sie wybrac do niego wczesniej, a teraz to juz moje wlosy same sie o to prosza .
AaniaA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:27   #828
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Mowisz?? a po jakim czasie brzoskwinka dochodzi do stanu używalnosci?? i jak cholernie bardzo to boli?
Wcale nie boli, proszę nas tu nie straszyć.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:27   #829
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

hej babole ..........
Drukujecie jak w drukarni


Piszecie o porodzie........
hmmmmmm....
Powiem tak.... Przy bólu porodowym moze stac 1000 innych osób a nie zrobi
Wam to zadnej róznicy...Po prostu w tym momencie jest sie tak skupionym na tym
aby jak najszybciej wycisnac malenstwo ze reszta swiata sie nie liczy
Szfyyyyyyyyyy... Mialam koło 25 wewnetrzne i zewnetrzne....
Nacieli mnie plus mnie rozerwało..........
W czasie porodu nawet nie wiedzialam ze mnie nacinano czy ze pekłam..
Po prostu nie czuje sie przy skurczach
Nastepny miesiac jednak nie mogółam usiasc na tyłku
Ale to i tak nic w porównaniu z tym jakie małe szczescie otrzymalam w zamian za męki...
Naprawde teraz mysle ze kazdy bol jest do znesienia........
No i nie myslcie teraz o tym......
Jak przyjdzie czas na rodzenie to sie bedziecie martwic......

Ps...Ja sie teraz bardziej boje niz przed pierwszym porodem bo teraz
wiem co mnie czeka.........Za pierwszym razem szłam na zywiol


No i tez czekam na to połowkowe jak na zbawienie

Ide teraz Was troche poczytac wstecz
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-13, 10:30   #830
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Odnośnie przepuszczania w kolejce to dzisiaj miałam cudną sytuację
Pojechałam do ośrodka zdrowia (gdzie pracuje moja mama) zawieźć tylko siuśki do badania, ustawiłam się na początku kolejki do zabiegowego żeby tylko podać pojemnik. Kolejka na 10 osób, same starsze babki - jak to na wsi Czekam aż ktoś wyjdzie z zabiegowego i zanim babcia weszła to zapytałam czy mogę tylko to zostawić a ta się o mało biegiem nie rzuciła do drzwi i zatrzasnęła mi je przed nosem Kolejka w śmiech, ja też bo to było tak absurdalne, że nie dało się inaczej zareagować To stoję dalej i wyszła dentystka, która mnie zna i wie, że jestem w ciąży zapytała po co przyjechałam, zabrała mi pojemnik i nie musiałam czekać
No nieźle.
A ja wczoraj byłam w aptece i moja kolejka posuwała się szybciej niż ta druga. Więc podeszła do mnie z tej drugiej kolejki mama ze zniecierpliwionym maleństwem w wózeczku i pyta, czy ją przepuszczę, bo ona chciała tylko pojemnik na mocz. Oczywiście się zgodziłam, ale za chwilę widzę, że ona się ode mnie odsuwa (śmierdzi mi spod pachy czy co). I jak przyszła moja, tzn jej kolej, to mówię, żeby kupowała, a ona na to, że bardzo przeprasza, ale nie zauważyła i jednak mnie przepuszcza. Przekonałam ją mówiąc, że jej maleństwo ma już dość stania w kolejce, natomiast moje grzecznie czeka. Normalnie Wersal.

A w niedzielę, w kościele też mi ustąpiono miejsca, bo pani stwierdziła "że mi się należy". Odzyskuję wiarę w człowieka

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
To najlepiej powiedzieć, że poród będzie rodzinny a przecież później mąż zawsze moze się rozmyślić przecież z sali juz mnie nie wywiozą
Oj Ty przebiegła. A myślisz o rodzinnym, czy nie?
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:32   #831
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Wcale nie boli, proszę nas tu nie straszyć.

Nie strasze po prostu chce wiedziec na co sie przygotowac bo to wlasnie mnie, biedna, niedoswiadczona bezbronna osobke nastraszono
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:33   #832
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
A w niedzielę, w kościele też mi ustąpiono miejsca, bo pani stwierdziła "że mi się należy". Odzyskuję wiarę w człowieka

Oj Ty przebiegła. A myślisz o rodzinnym, czy nie?
To już tak mocno u Ciebie widać? Bo u mnie chyba jednak nie, bo dzisiaj nawet majster się zdziwił, a wydaje mi się, że brzuch jak balon.

Własnie, jak to jest u Was z porodem rodzinnym??? Mój nie chciał, ale własnie chce być tylko w tym początkowym etapie, jak mu wytłumaczyłam, na czym to polega (jakbym sama wiedziala ). Nie chcę tam leżeć sama kilkanaście godzin.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:33   #833
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość


Ja nie wiem jak jej się udało. Chyba musiała mieć potężną siłę przebicia. Przecież zazwyczaj na trakcie porodowym odbywa się kilka porodów (rodzinnych i nie), więc nie wyobrażam sobie, że tak latała od sali do sali i szukała córki, i nikt jej nie powstrzymał. Szok
A no właśnie wpadła na pierwszą sal e i okazało się że właśnie tam rodzi jej córka a siłę przebicia miała "dużą"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość

Teraz mnie nastraszyłyście, że może być za późno, bo ja lekarza o tą szkołę rodzenia spytam dopiero na wizycie, czyli w 20 tygodniu, a na stronie internetowej szpitala nie widzę, by była.
Może ewentualnie chodzić do tej szkoły w swojej miejscowości? Ale chyba lepiej tam, gdzie się będzie rodzić.

Właśnie u mnie też jednak mąż na początku chce być, tylko nie chce widzieć, jak dziecko wyciagają, tzn jakby ostatni etap porodu chce, by go ominął. Nie wiem, czy tak się da.
Nie musi być przy szpitalu. Przy moim np nie ma ale poszukałam położnej z tego szpitala, która prowadzi takie zajęcia Też właśnie chcę zeby cały czas mąż ze mną był a na finał wyszedł ale przecież nie muszę o tym mówić lekarzowi. Powiemy, że będzie cały czas a później może powiedzieć, że on nie da rady i wyjdzie A nóż jednak się zdecyduje i zostanie Z jednej strony bym chciała, czułabym się pewniej. Chyba wpadnę w panikę jak mi wody odejdą i się powyję. Nie wyobrażam sobie, zeby on w momencie porodu siedział i tv ogladał
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:35   #834
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Nie strasze po prostu chce wiedziec na co sie przygotowac bo to wlasnie mnie, biedna, niedoswiadczona bezbronna osobke nastraszono
Będzie dobrze, na nic się nie nastawiaj, bo i tak rzeczywistość przerośnie oczekiwania.

Jesteś z Poznania?

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie, zeby on w momencie porodu siedział i tv ogladał
Mój chyba myślał, że będzie siedział na korytarzu szpitalnym .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:37   #835
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Będzie dobrze, na nic się nie nastawiaj, bo i tak rzeczywistość przerośnie oczekiwania.

Jesteś z Poznania?

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------


Mój chyba myślał, że będzie siedział na korytarzu szpitalnym .
W sumie polowicznie, tam mam prace, tam sie uczylam, tam mam znajomych, tam mam wszystko, ale mieszkam kawaleczek dalej
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:40   #836
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez AaniaA Pokaż wiadomość
wlasnie probuje dodzwonic sie do mojego fryzjera i nie moge . a mialam sen, ze pierwszy wolny termin do niego to dopiero w maju . oby to nie byla prawda . przez to kiepskie samopoczucie w ciazy nie moglam sie wybrac do niego wczesniej, a teraz to juz moje wlosy same sie o to prosza .
podobno sprawdzająsię tylko z piatku na sobotę

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
hej babole ..........
Drukujecie jak w drukarni


Piszecie o porodzie........
hmmmmmm....
Powiem tak.... Przy bólu porodowym moze stac 1000 innych osób a nie zrobi
Wam to zadnej róznicy...Po prostu w tym momencie jest sie tak skupionym na tym
aby jak najszybciej wycisnac malenstwo ze reszta swiata sie nie liczy
Szfyyyyyyyyyy... Mialam koło 25 wewnetrzne i zewnetrzne....
Nacieli mnie plus mnie rozerwało..........
W czasie porodu nawet nie wiedzialam ze mnie nacinano czy ze pekłam..
Po prostu nie czuje sie przy skurczach
Nastepny miesiac jednak nie mogółam usiasc na tyłku
Ale to i tak nic w porównaniu z tym jakie małe szczescie otrzymalam w zamian za męki...
Naprawde teraz mysle ze kazdy bol jest do znesienia........
No i nie myslcie teraz o tym......
Jak przyjdzie czas na rodzenie to sie bedziecie martwic......

Ps...Ja sie teraz bardziej boje niz przed pierwszym porodem bo teraz
wiem co mnie czeka.........Za pierwszym razem szłam na zywiol


No i tez czekam na to połowkowe jak na zbawienie

Ide teraz Was troche poczytac wstecz
dobra dobra, ale wiesz czego się spodziewać Mam tatuaż na stopie, dosłownie na kości. Facet który mi robił był bardzo zaskoczony że nie uroniłam nawet łezki a ból był totalny! aż mnie wykręcało ale dałam rade. Jestem odporna na ból więc myślę, że podołam boję się samej sytuacji i tego co się będzie działo do okoła

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
No nieźle.
A ja wczoraj byłam w aptece i moja kolejka posuwała się szybciej niż ta druga. Więc podeszła do mnie z tej drugiej kolejki mama ze zniecierpliwionym maleństwem w wózeczku i pyta, czy ją przepuszczę, bo ona chciała tylko pojemnik na mocz. Oczywiście się zgodziłam, ale za chwilę widzę, że ona się ode mnie odsuwa (śmierdzi mi spod pachy czy co). I jak przyszła moja, tzn jej kolej, to mówię, żeby kupowała, a ona na to, że bardzo przeprasza, ale nie zauważyła i jednak mnie przepuszcza. Przekonałam ją mówiąc, że jej maleństwo ma już dość stania w kolejce, natomiast moje grzecznie czeka. Normalnie Wersal.

A w niedzielę, w kościele też mi ustąpiono miejsca, bo pani stwierdziła "że mi się należy". Odzyskuję wiarę w człowieka


Oj Ty przebiegła. A myślisz o rodzinnym, czy nie?
Ja bym chciała ale on na razie nie, a nie będę naciskać, może zmieni zdanie

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Będzie dobrze, na nic się nie nastawiaj, bo i tak rzeczywistość przerośnie oczekiwania.

Jesteś z Poznania?

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------


Mój chyba myślał, że będzie siedział na korytarzu szpitalnym .
tak jak na filmach i wyjdzie pami i powie "ma pan syna"
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031



Edytowane przez bianeczkaa
Czas edycji: 2011-04-13 o 10:39
bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:41   #837
Caltea
Zadomowienie
 
Avatar Caltea
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Caltea faktycznie, gratuluję zakupu. Zaczęłaś z mojej listy od końca, bo ja wózek mam na końcu.
Nastraszyłaś mnie tymi położnymi, ja myślałam, że to z przychodni położna przychodzi, a nie ze szpitala. Mam koleżankę, która jest z mojego miasta i rodziła w Olsztynie, więc muszę się jej spytać, jak to ogarniała.
A Misio słodko brzmi .

Teraz mnie nastraszyłyście, że może być za późno, bo ja lekarza o tą szkołę rodzenia spytam dopiero na wizycie, czyli w 20 tygodniu, a na stronie internetowej szpitala nie widzę, by była.
Może ewentualnie chodzić do tej szkoły w swojej miejscowości? Ale chyba lepiej tam, gdzie się będzie rodzić.

Jakie frędzle ??


Teraz trochę się boję, że to napisałam, bo któraś dziewczyna chciała nazwać córkę Bożena.


Właśnie u mnie też jednak mąż na początku chce być, tylko nie chce widzieć, jak dziecko wyciagają, tzn jakby ostatni etap porodu chce, by go ominął. Nie wiem, czy tak się da.
Wózek też miałam na końcu, ale złapałam okazję. Wreszcie na jego wybór miałam wpływ, bo do tej pory to albo małż kupował, albo łapałam pierwszy z brzegu w sklepie i gnałam galopem do wrzaskuna. A teraz mam taki jaki chciałam

Najlepiej zapytaj jak to u Was jest z tymi położnymi

Za Misia

Do szkoły rodzenia można też później, ale myślę, że powinnaś się już rozglądnąć

Jakie frędzle, kto tu mówi o frędzlach

Bożena jak się nie kojarzy to może być. U mnie już by nie mogła. A Kaśka to też moja szwagierka i czasem, choć bardzo się staram odpędzić takie wizje, stają mi zamiennie przed oczami

A mąż absolutnie nie może wyjść w trakcie porodu, no coś Ty. Przecież przykuwają przyszłych ojców kajdankami do łóżka

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Mowisz?? a po jakim czasie brzoskwinka dochodzi do stanu używalnosci?? i jak cholernie bardzo to boli?
Dziewczyny, ja już jestem stara, co ja tam pamiętam, skleroza i te sprawy. Wszystko będzie dobrze. Wraca sie do stanu używalności w 100%

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Wcale nie boli, proszę nas tu nie straszyć.
O, właśnie, nie boli nic a nic
Caltea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:53   #838
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Co to za cisza?
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:55   #839
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Chyba ide zjeść loda, może ugasi moją zgagę, choć by chwilę
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-13, 10:57   #840
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Chyba ide zjeść loda, może ugasi moją zgagę, choć by chwilę

Ostatnio sie dowiedzialam ze na zgage najlepsze jest schlodzone mleko z lodowki
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.