Jak podkreślić jasną cerę? IV

[dotka95]

Jeszcze jedno małe pytanko i już nie offtopuję: czy dry-flo wysusza albo podkreśla suche skórki?

[illegale]

Napisane przez dotka95

Jeszcze jedno małe pytanko i już nie offtopuję: czy dry-flo wysusza albo podkreśla suche skórki?

Nie wysusza i nie podkreśla suchych skórek, chyba, że się jej naładuje tyle, że się takie białe gruki robią...

[CocoPoznan]

Napisane przez wilczex

... Bo jak już wcześniej mówiłam ja chcę taka cerę WYPRACOWAĆ, bo jestem typem zima - Cyganka więc raczej ciemne mam całe ciało. I dlatego chce je całe rozjaśnić.

A ludzie na solarium chodzą, samoopalaczami się smarują, żeby mieć śniadą karnację...
Nie wiem czemu chcesz się na siłę zmieniać, jeśli masz naturalnie ciemniejszą skórę? Mi na tych dwóch zdjęciach bardziej podobasz się w wersji PRZED (tak "śródziemnomorsko").. .

[Ishikawa]

Wiecie co, moze komus tu podpadne
ale spalanie sie na "solce" na kurczaka z rozna, czy chodzenie z doslownie maska białego tynku na facjacie udajac gejszę (gdy ma sie reszte ciala naturalnie poprostu ciemniejsza) uwazam za taki sam obciach.
Przegecie w jedna i druga strone jest poprostu beee....
ja mam ten komfort i jestem ogolnie jasna.
Mogalbym byc jasniejsza....ale lubie siebia taka i juz. A biadolice aktorki,modelki i wizazanki chetnie popodziwiam
Nie ma co na chama zmieniac natury wg mnie.

[illegale]

Gorzej jak komuś się taka skóra ciemniejsza nie podoba. Nie akceptowałam siebie. W lato wyglądałam wg mnie okropnie. Poza tym, osoby z jasną cerą są według mnie ładniejsze, szlachetniejsze, wydają się wrażliwsze.
A zjedźcie mnie, proszę bardzo
Podoba mi się jasna cera i kropka.

[dotka95]

Ja mam raczej jasną karnację, choć do takiej pięknej bladości jak Wasze mi daleko Z chęcią rozjaśniłabym cerę o parę tonów. Oczywiście nie mówię o wybielaniu a'la Michael Jackson, bo to inna historia

[Ishikawa]

Napisane przez illegale

Gorzej jak komuś się taka skóra ciemniejsza nie podoba. Nie akceptowałam siebie. W lato wyglądałam wg mnie okropnie. Poza tym, osoby z jasną cerą są według mnie ładniejsze, szlachetniejsze, wydają się wrażliwsze.
A zjedźcie mnie, proszę bardzo
Podoba mi się jasna cera i kropka.

a czy ja napisalam ze mi sie nie podoba ? Sama mam jasna, blada moze nie, ale jasna to dobre okreslenie. Niewiem.czemu ktos ma Cie zjechac za wlasne zdanie...
Pisze o tym, zeby nie zrobic z siebie karykatury.
Sama kiedys tak bardzo polubilam jasna cere ze niezauwazylam za jasnego podkladu na buzi..ktory wygladal smiesznie. Teraz juz to wiem
Tak samo smiesznie jak zbyt ciemny podklad.
Dla mnie "solka" tez jest ble,fuj i nigdy tam nie bylam.

[CocoPoznan]

Napisane przez Ishikawa

Wiecie co, moze komus tu podpadne
ale spalanie sie na "solce" na kurczaka z rozna, czy chodzenie z doslownie maska białego tynku na facjacie udajac gejszę (gdy ma sie reszte ciala naturalnie poprostu ciemniejsza) uwazam za taki sam obciach.
Przegecie w jedna i druga strone jest poprostu beee....
ja mam ten komfort i jestem ogolnie jasna.
Mogalbym byc jasniejsza....ale lubie siebia taka i juz. A biadolice aktorki,modelki i wizazanki chetnie popodziwiam
Nie ma co na chama zmieniac natury wg mnie.

Mądrze gada.
I uważam, że tak jak mówi Ishikawa, nie ma co z Cyganki- Śnieżkę robić czy też na odwót.

Ja, naturalny bledzioch (mam to po tacie), kiedyś na siłę się opalałam (było się głupim, było). Skóra mi się wysuszała, piegi wyłaziły milionami, a i tak nie wyglądało to naturalnie. Teraz, nawet nie muszę się smarować superfiltrami ani wybielać, wiem, że moja skóra będzie biała jak mleko, choćby mi się to nie podobało. I na mnie to wygląda normalnie, naturalnie. U mnie, jak mam nieopaloną skórę, to paradoksalnie wygląda ładniej i ma zdrowszy koloryt, nie jestem niezdrowo blada, tylko naturalnie biała.

I wiecie co - to do wiadomości tych, które chcą się wybielać- powiem wam, że moja mama (nie mam z jej genów chyba niczego), która jest typową Zimą południową, z bardzo ciemną karnacją (ludzie często myśleli, że jest Włoszką albo Hiszpanką) zawsze bardzo mi się podobała i jej zazdrościłam. Z tym, że gdy mama unika słońca, jej skóra przybiera szary, ziemisty odcień, gdy natomiast normalnie przebywa w lecie na powietrzu, bez wielkiego opalania, ma śliczny oliwkowy kolor, wygląda zdrowiej i ładniej.

[illegale]

Tak, wiem, macie rację. Jednak ja bronię się przed ciemną skórą rękami i nogami, a jak ktoś mi mówi, że byłam kiedyś "fajnie opalona" to się wściekam, nie wiem sama czemu.
Jestem przyzwyczajona, że ktoś komentuje moje własne zdanie, nie chodzi tu o wizaż tylko ogólnie, a szczególnie jeśli chodzi o kwestie jasnej cery, pewnie dlatego tak zareagowałam.
Ja jednak myślę, że jeśli ktoś ma taką"polską" ciemną skóre, czyli nie wygląda jak włoszka czy hiszpanka (ciemna karnacja cały rok, ciemne oczy, czarne włosy), a w zime przybiera bardziej bladego odcienia, ma ciemne włosy może ładnie sobie wybielić skóre i wygląda ładnie, korzystnie, a bladość ładnie kontrastruje z włosami, do czego i ja dąże.

[black-bubu]

Dziękuje dziewczynki za odpowiedzi spróbuje juvitu i acne dermu ( bo jednak moja twarz jest trądzikowa ;( i to mnie boli chciałabym mieć gładką białą skórkę, a nie biała z czerwonymi krostami i plamami. Teraz stosuję na noc Effackar K, może coś pomoże, oprócz tego tonik ogórkowy ( podobno też wybiela), mleko używałam , ale powiem wam , że na trądzik nie działa, na cerę ... hmmm nie pamiętam chyba znów spróbuję.

[wilczex]

Napisane przez CocoPoznan

A ludzie na solarium chodzą, samoopalaczami się smarują, żeby mieć śniadą karnację...
Nie wiem czemu chcesz się na siłę zmieniać, jeśli masz naturalnie ciemniejszą skórę? Mi na tych dwóch zdjęciach bardziej podobasz się w wersji PRZED (tak "śródziemnomorsko").. .

Dziękuję Jednak jak zawsze jest jedno ALE. Ja nie chcę ( bo wiem, że to by wyglądało głupio i nienaturalnie poza tym nigdy do czegoś takiego nie dojdzie) osiągnąć efekty a'la Dita albo " ta ruda z "czarodziejek" ( chociaż strasznie mi się to podoba)

Ja chcę tylko rozjaśnić skórę, aby miała ten najjaśniejszy z możliwych ( a zatem naturalnych) dla mnie kolor skóry. Mój wyznacznik to skóra pod brwiami, tam, gdzie wyrywam włoski i gdzie nigdy nie było opalane. Jest mały kontrast. A ta skóra jest właśnie taka blada, więc myślę, że nie będzie to efekt " gejszy na siłę". Poza tym do tej pory zawsze się opalałam, był nawet taki rok, że się spaliłam niechcący praktycznie na brązowo ( zawsze latem, nigdy na solarium) i to raczej też nie był mój naturalny odcień. Chcę po prostu pozbyć się śladów wieloletniego opalania. Kiedy już to nastąpi nie będę już rozjaśniać, tylko smarować filtrem, żeby praca nie poszła na marne i to wszystko.

[kkknnn]

Napisane przez wilczex

Dziękuję Jednak jak zawsze jest jedno ALE. Ja nie chcę ( bo wiem, że to by wyglądało głupio i nienaturalnie poza tym nigdy do czegoś takiego nie dojdzie) osiągnąć efekty a'la Dita albo " ta ruda z "czarodziejek" ( chociaż strasznie mi się to podoba)

Ja chcę tylko rozjaśnić skórę, aby miała ten najjaśniejszy z możliwych ( a zatem naturalnych) dla mnie kolor skóry. Mój wyznacznik to skóra pod brwiami, tam, gdzie wyrywam włoski i gdzie nigdy nie było opalane. Jest mały kontrast. A ta skóra jest właśnie taka blada, więc myślę, że nie będzie to efekt " gejszy na siłę". Poza tym do tej pory zawsze się opalałam, był nawet taki rok, że się spaliłam niechcący praktycznie na brązowo ( zawsze latem, nigdy na solarium) i to raczej też nie był mój naturalny odcień. Chcę po prostu pozbyć się śladów wieloletniego opalania. Kiedy już to nastąpi nie będę już rozjaśniać, tylko smarować filtrem, żeby praca nie poszła na marne i to wszystko.

Skoro tak podziwiam determinację , życzę sukcesu i podziwiam urodę bo masz piekne rysy, boskie włosy.
Ja jestem blada, ale w paru makijażach eksperymentowałam dla zabawy- i stara cyganka i inne klimaty są, ale najlepiej i ZAWSZE czuję się pale tres pale.

[CocoPoznan]

Napisane przez illegale

...Ja jednak myślę, że jeśli ktoś ma taką"polską" ciemną skóre, czyli nie wygląda jak włoszka czy hiszpanka (ciemna karnacja cały rok, ciemne oczy, czarne włosy), a w zime przybiera bardziej bladego odcienia, ma ciemne włosy może ładnie sobie wybielić skóre i wygląda ładnie, korzystnie, a bladość ładnie kontrastruje z włosami, do czego i ja dąże.

Napisane przez wilczex

...Ja chcę tylko rozjaśnić skórę, aby miała ten najjaśniejszy z możliwych ( a zatem naturalnych) dla mnie kolor skóry....
....Chcę po prostu pozbyć się śladów wieloletniego opalania. Kiedy już to nastąpi nie będę już rozjaśniać, tylko smarować filtrem, żeby praca nie poszła na marne i to wszystko.

Moja odpowiedź dla Wilczex i Illegale:

Rozumiem. Same musicie osądzić jak wyglądacie ładniej .
Ja tylko mogę powiedzieć co zaobserwowałam. Mam nadzieję więc że uda Wam się osiągnąć to co chcecie.

[wilczex]

Nawet jeśli efekty okażą się porażką raczej nie będzie trudno wrócić do poprzedniego stanu skóry Tak samo jak zrobiłam z kolorem włosów. Przefarbowałam na kolor który zawsze chciałam mieć i ... okazuje się, ze poszarza mnie, w ogóle mi nie pasuje i za 2 tygodnie ruszam do fryzjerk się ratować

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez kkknnn

masz piekne rysy, boskie włosy.

Dziękuję A nad włosami jeszcze będę musiała trochę popracować

[Nancy_Franciss]

Kurczę Wczoraj posmarowałam cerę sokiem z cytryny +woda i nie mogłam wytrzymać Jeszcze nigdy chyba tak nie piekło. MOże dlatego,że mam wrażliwą cere szczególnie teraz gdy jest zimno mam w niektórych miejscach na twarzy taki suche plamki ... Nie wytrzymałam i zmyłam .
Dzisiaj chyba jeszcze raz spróbuje i tym razem powstrzymam się od zmywania...

[pazoorecek]

dzięki dziewczyny za odpowiedzi! ; )
Ja też w sumie nie popieram wybielania się na siłę ale to doskonale rozumiem. Na szczęście z natury jestem biała ale gdybym była normalna lub ciemniejsza to też bym chyba się starała rozjaśnić...
Nancy nic na siłę, tez mam wrażliwą skórę i gdy kiedyś posmarowałam się samą cytryną bez rozcieńczania strasznie mnie piekło ale nie starłam i przez kilka dni miałam czerwoną, podrażnioną buzię. Lepiej chyba będzie jak dasz więcej wody i mniej cytryny...

[króliczek]

Napisane przez pazoorecek

dzięki dziewczyny za odpowiedzi! ; )
Ja też w sumie nie popieram wybielania się na siłę ale to doskonale rozumiem. Na szczęście z natury jestem biała ale gdybym była normalna lub ciemniejsza to też bym chyba się starała rozjaśnić...
Nancy nic na siłę, tez mam wrażliwą skórę i gdy kiedyś posmarowałam się samą cytryną bez rozcieńczania strasznie mnie piekło ale nie starłam i przez kilka dni miałam czerwoną, podrażnioną buzię. Lepiej chyba będzie jak dasz więcej wody i mniej cytryny...

o matko bosko, a po co Wy się cytryną smarujecie?

[Ishikawa]

Nancy, a Domestosa probowalas? przy okazji ponoc zabija wirusy grypy... ZART ofkorz.

Mysle, ze moze swiezy ogorek dalby lepszy efekt,niz cytryna ?

Sie poświecacie dziewczyny...no, troche zazdroszcze determinacji, przydalaby mi sie w innych kwestiach heh...

[wilczex]

Żadne poświęcenie - do zwykłego balsamu dodać kilka kropel Juvitu. I tak się smaruję i tak

[Ishikawa]

Napisane przez wilczex

Żadne poświęcenie - do zwykłego balsamu dodać kilka kropel Juvitu. I tak się smaruję i tak

chodzilo mi o ta cytryne


Kiedys uzywalam toniku Soraya (i byl b. dobry wg mnie) cytryna+ogorek. Mialam wrazenie ze cera jest po nim bardziej promienna (jasniejsza to moze za duze słowo) ten o:
http://www.vitanea.pl/product/detail...na-ogorek.html

[przykre]

Witam. Słuchajcie, widzę że parę osób wspomina o kwasach. Miałyście po nich spektakularne efekty? A jeśli tak to po jakim czasie? Bo ja już kończę butelkę toniku AHA/BHA 10% i efekty są zerowe. zaróno na twarzy, jak i na rękach, na których mi najbardziej zależało bo brakuje im trochę do szczelnie chronionych nóg. I teraz nie wiem... czy to nie dla mnie... czy kupować anstępną butelkę?

[Nancy_Franciss]

no czego się nie robi dla ładnej cery ;P
Ogórka próbowałam ,nawet przez jakiś czas regularnie robiłam okładu i nic nie dało.
A z tą cytryną to już wcześniej próbowałam i było ok-to zniesienia ;P
Dzisiaj dodam o wiele więcej wody niż zwykle i zrobie drugie podejście ;P

[wilczex]

Jeśli chodzi o mnie, odpowiedź znajdziesz kilka postów wyżej

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

[dotka95]

Ja bym chciała zlikwidować opaleniznę Wtedy będzie super. Pod warunkiem że wyleczę trądzik...

Przez całe wakacje unikałam słońca jak mogłam a i tak się opaliłam

[marta179]

Napisane przez Ishikawa

Nancy, a Domestosa probowalas? przy okazji ponoc zabija wirusy grypy... ZART ofkorz.

Mysle, ze moze swiezy ogorek dalby lepszy efekt,niz cytryna ?

Sie poświecacie dziewczyny...no, troche zazdroszcze determinacji, przydalaby mi sie w innych kwestiach heh...

Tak, przy Was czuje się totalnym leniem...
Ja zawsze miałam problem czym pomalować taką bladą twarz(teraz mniejszy, bo faktycznie minerały mają dobre odcienie), że nigdy nie myślałam o tym zeby się wybielać. Szczerze mówiąc wtedy bym już chyba wyglądała na chorą
No ale ponieważ nigdy nie znałam kogoś kto byłby bledszy ode mnie, to poziom bladości mi wystarcza
Poza tym zgadzam się z przedmówczyniami, nie warto przeginać w drugą stronę... chociaż jestem fanką bladości, to przecież ludzie z ciemną skórą też czasem są ładni

[dotka95]

Napisane przez marta179

Tak, przy Was czuje się totalnym leniem...
Ja zawsze miałam problem czym pomalować taką bladą twarz(teraz mniejszy, bo faktycznie minerały mają dobre odcienie), że nigdy nie myślałam o tym zeby się wybielać. Szczerze mówiąc wtedy bym już chyba wyglądała na chorą
No ale ponieważ nigdy nie znałam kogoś kto byłby bledszy ode mnie, to poziom bladości mi wystarcza
Poza tym zgadzam się z przedmówczyniami, nie warto przeginać w drugą stronę... chociaż jestem fanką bladości, to przecież ludzie z ciemną skórą też czasem są ładni

No, czasem

Pewnie, natura przede wszystkim

[Maqua]

Dziewczyny, gdzie mogę znaleźć jakieś info o przemywaniu twarzy mlekiem? głowę daję, że gdzieś coś było, a teraz nie mogę odszukać...

[Ishikawa]

Napisane przez Maqua

Dziewczyny, gdzie mogę znaleźć jakieś info o przemywaniu twarzy mlekiem? głowę daję, że gdzieś coś było, a teraz nie mogę odszukać...

Moze w temacie na kosmetyczce Sposoby Japonek na piekna cere ? Tez mi sie wydaje,ze cos czytalam...

[Valie]

Ja także mam bladą z natury cerę i nigdy jakoś na siłę się nie opalałam (wyłączając przypadki spontanicznego opalenia na plaży "ze wszystkimi"), ale kurcze teraz nadchodzi wielkimi krokami moja studniówka, a ja w każdej sukience wyglądam jak trup z mdłościami. Zaczynam mieć wątpliwości i zerkać w stronę solarium.

[dotka95]

Mam! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ighlight=mleko