O tych na świecie i o tych w brzuszkach - spędzamy czas na pogaduszkach.

[Karo 01]

A oliwka ma już jakieś zęby?

[ana909]

Napisane przez Karo 01

Ja to rozumiem tylko nie jestem pewna czy Twoja córka też

Narazie się nie pcha na świat więc może kuma o co chodzi haha 😂 pewnie czuję że tatko musi zarobić na te wszystkie sukinki

[Karo 01]

Noo dokładnie, mój to musi chyba jakis dodatkowy etat znaleźć bo Maja sie za brylantami ogląda na każdej wystawie u jubilera 😂

[karolinaaa_21]

Napisane przez Karo 01

A oliwka ma już jakieś zęby?

Ani jednego :P

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez Karo 01

Noo dokładnie, mój to musi chyba jakis dodatkowy etat znaleźć bo Maja sie za brylantami ogląda na każdej wystawie u jubilera 😂

No to Maja musi sobie bogatego chłopa znaleźć

[Karo 01]

Hah ja mówię tak, bede miała dzieci do śmierci przy sobie. Bo Staś to moje ciepłe kluchy i nie ma takiej co go będzie godna 😂 a z Mają i tak żaden chłop nie wytrzyma 😂

[ana909]

Napisane przez Karo 01

Noo dokładnie, mój to musi chyba jakis dodatkowy etat znaleźć bo Maja sie za brylantami ogląda na każdej wystawie u jubilera 😂

Twoja to jest już kilka poziomiow wyżej ha ha
Ale serio, jeśli ona będzie miała zapotrzebowanie na ciuchy po tatusiu, to tatuś chyba nie będzie mógł z pracy wychodzić 😂 a on już mnie ostrzegał ze będzie córkę na zakupy zabierać

[Karo 01]

Lepiej tak niż miałby jej żałować mój mąż też z zagranicy przywozi dzieciakom ciuchy ;-)

[Kasiulenkowo]

Dziewczyny jakie foteliki kupujecie? I jaki przedział wagowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Catherine86]

Kasia ja na pewno jakis rwf 9-25.

[Karo 01]

ja mam po mai maja na poddupniku juz jezdzi

[ana909]

Napisane przez Karo 01

Lepiej tak niż miałby jej żałować mój mąż też z zagranicy przywozi dzieciakom ciuchy ;-)

Nie no oczywiście, mam tylko nadzieję że będzie miał w tym umiar na mnie nigdy nie żałował, tylko ja sama sobie wiecznie żałuję, bo są inne wydatki i w ogóle...

[WKasiarr]

Zameldować chciałam nowości... Pisałam niedawno, że termin 8.10, ale... jak to różnie w życiu bywa rozpakujemy się wcześniej. Od jutra szpital. Moja prowadząca optymistycznie powiedziała, że wszystko może potrwać do tygodnia czasu i mały będzie z nami.

[ana909]

W ogóle z nami nie jest tak źle! Połowa września a jeszcze nikt się nie wypakowal z pazdziernikowych

[AnnMarie1985]

Cześć kobitki. U nas już po chrzcinach. Ogólnie z zaproszonych gości pojawili się tylko chrzestni i moja mama więc razem z Nikosiem było nas sześcioro. Zjedliśmy obiad, wypiliśmy kawę do tego tort i zawinęli się do domu. Chrzestni troszkę mnie rozczarowali, ale cóż... Ważne, że Nikoś ochrzczony.

We wtorek byliśmy na drugim szczepieniu, a od wczoraj Młody chory. Katar paskudny i pokasłuje Złapał na pewno coś od tych dzieciaków co czekały w kolejce do lekarza. W ogóle w tej przychodni nie ma żadnej organizacji. Mieszają chore dzieciaki z maluszkami, które są zdrowe i czekają na szczepienie. Wiadomo, że po zastrzykach odporność spada i siłą rzeczy to, co złapią i mogłoby przejść bezobjawowo od razu się wykluje. Na szczęście nie gorączkuje. Jest tylko bardzo marudny, śpi jak "zając pod miedzą" i najlepiej u mnie na rękach. Wczoraj wieczorem z tej bezsilności zrobiłam mu domową maść majerankową i o dziwo katarek w nocy się zmniejszył i spał od 21 do 4 rozwiewając moje najczarniejsze scenariusze o nieprzespanej nocy.

Zastanawiam się nad kupnem inhalatora/nebulizatora. Jaki możecie polecić?

Rozważam również czy nie zacząć powolutku dodawać młodemu do mleka kleiku. Ostatnimi czasy kiepsko się najada i czasami domaga się butli nawet co godzinę, mimo tego, że go przepajamy herbatą koperkową. Na dzień dzisiejszy waży 6 700 g

[karolinaaa_21]

Ana super ze juz po chrzcinach jednak szkoda ze młody choruje mogę powiedzieć tylko ze dużo osób poleca inhalator microlife sama go będę kupować.

[Catherine86]

WKASIARR no to bedziemy trzymac kciuki za wczesniejsze powitanie pociechy na swiecie. A cos sie dzieje, ze w szpitalu chca cie polozyc i przyspieszyc porod?

ANNMARIE super, ze chrzciny sie udaly, male grono nie znaczy gorsze. A chrzestnych mieliscie z rodziny czy znajomi? Wrzuc jakas fotke malego kawalera w garniturku, ktory dzielnie dziergalas

[AnnMarie1985]

Napisane przez Catherine86

WKASIARR no to bedziemy trzymac kciuki za wczesniejsze powitanie pociechy na swiecie. A cos sie dzieje, ze w szpitalu chca cie polozyc i przyspieszyc porod?

ANNMARIE super, ze chrzciny sie udaly, male grono nie znaczy gorsze. A chrzestnych mieliscie z rodziny czy znajomi? Wrzuc jakas fotke malego kawalera w garniturku, ktory dzielnie dziergalas

Chrzestnymi zostali koleżanka moja i jej mąż. Nie brałam nikogo z rodziny bo nikt z rodziny nie interesuje się Małym. Oprócz jednego brata i siostry najmłodszej (przyszła z mamą do szpitala) nawet Nikosia nie widzieli, a za chwilę skończy 3 miesiące

Nikoś w ubranku "chrzcinowym", oczywiście już po, gdyż zdążył go trochę ubrudzić mlekiem, w towarzystwie włochatego taty :P i mój homemade tort

[WKasiarr]

AnnMarie Fajnie, że chrzciny udane. No i kameralna impreza, ja osobiście tak lubię. Elegancik mały!

Napisane przez Catherine86

WKASIARR no to bedziemy trzymac kciuki za wczesniejsze powitanie pociechy na swiecie. A cos sie dzieje, ze w szpitalu chca cie polozyc i przyspieszyc porod?

Catherine Głównie z powodu tego, że w czwartek przy pomiarowym usg wykryto brzeżny przyczep pępowiny. Uznaje się ponoć że w tym wypadku dziecku będzie lepiej na zewnątrz i wyeliminuje się ryzyko przerwania pępowiny, co stanowiłoby zagrożenie. Ciąża donoszona tylko młody niewiele waży a wszystkie pozostałe normy ma poprawne, no i była mowa o hipotrofii...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cukierkova0]

Hej, ależ mnie dawno nie bylo.



Ann, dobrze, ze chrzciny sie udaly. A można wiedzieć dlaczego chrzestni rozczarowali?



WKasiarr trzymam,kciuki za Was.

[karolinaaa_21]

Właśnie też jestem ciekawa co się stało że jesteś rozczarowana. Kurde z tą rodzina to masakra... wierzę że musi być ci naprawdę przykro. Ehh maluszek niczemu winny

[AnnMarie1985]

Cóż... Nie żeby zależało mi na prezentach albo żebyście przypadkiem nie pomyślał , że ze mnie jakaś materialistka, ale zważywszy na to, iż to my zaplacilismy za chrzest, ubralismy Młodego i kupiliśmy szatkę, co bynajmniej w naszych stronach należy do obowiązków rodziców chrzestnych, to mogli się oni bardziej postarać i kupic/dać Nikosiowi coś więcej niż szklana pamiątkę za 62 zł (cena nie była zdjęta). I jeszcze ten tekst- wolałam kupić to niż kupić coś innego albo dać pieniądze :/ Tym bardziej, że musieli trochę "przyszpanic" i zajechali świeżo kupione nowa bryka... Echh... Ale najważniejsze, że Nikoś ochrzczony

[36acb097cabec02316c4aaec630d441280b2f16b_63b8b621cf6a6]

Ann no to faktycznie się nie postarali i to że tak myślisz nie świadczy o materialiźmie. Też byłoby mi na swój sposób przykro, czułabym się rozczarowana.
Macie jakieś sprawdzone leki na okrutny katar u malucha? Dziś dzień 1szy mega katarzyska. Nasivin ówno daje. Karola, Ty ostatnio walczyłaś. I ile ten katar trwał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cukierkova0]

[1=36acb097cabec02316c4aae c630d441280b2f16b_63b8b62 1cf6a6;65375806]Ann no to faktycznie się nie postarali i to że tak myślisz nie świadczy o materialiźmie. Też byłoby mi na swój sposób przykro, czułabym się rozczarowana.
Macie jakieś sprawdzone leki na okrutny katar u malucha? Dziś dzień 1szy mega katarzyska. Nasivin ówno daje. Karola, Ty ostatnio walczyłaś. I ile ten katar trwał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



U nas inhalacje z soli fizjologicznej dużo pomagaly i maścią majerankowa na śpiocha smarowalam pod nosem.

[36acb097cabec02316c4aaec630d441280b2f16b_63b8b621cf6a6]

Mam nasivin, masc majerankową, aromactiv do posmarowania pod piżamką i nawet do kąpieli. Odciągnąć sobie nie da a jak pije to się dusi. Szkoda mi go. Ja też chora, do tego gardło. Niewiem czy taki czas czy jak, obu nas dopadło przeziębienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Nie mam inhalatora niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Catherine86]

Napisane przez WKasiarr

AnnMarie Fajnie, że chrzciny udane. No i kameralna impreza, ja osobiście tak lubię. Elegancik mały!




Catherine Głównie z powodu tego, że w czwartek przy pomiarowym usg wykryto brzeżny przyczep pępowiny. Uznaje się ponoć że w tym wypadku dziecku będzie lepiej na zewnątrz i wyeliminuje się ryzyko przerwania pępowiny, co stanowiłoby zagrożenie. Ciąża donoszona tylko młody niewiele waży a wszystkie pozostałe normy ma poprawne, no i była mowa o hipotrofii...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko to faktycznie lepiej zeby dziec pojawil sie juz na swiecie. Zycze zeby wszystko bylo ok i zebyscie oboje z maluszkiem byli zdrowi i szybko opuscili szpitalne mury

Napisane przez AnnMarie1985

Cóż... Nie żeby zależało mi na prezentach albo żebyście przypadkiem nie pomyślał , że ze mnie jakaś materialistka, ale zważywszy na to, iż to my zaplacilismy za chrzest, ubralismy Młodego i kupiliśmy szatkę, co bynajmniej w naszych stronach należy do obowiązków rodziców chrzestnych, to mogli się oni bardziej postarać i kupic/dać Nikosiowi coś więcej niż szklana pamiątkę za 62 zł (cena nie była zdjęta). I jeszcze ten tekst- wolałam kupić to niż kupić coś innego albo dać pieniądze :/ Tym bardziej, że musieli trochę "przyszpanic" i zajechali świeżo kupione nowa bryka... Echh... Ale najważniejsze, że Nikoś ochrzczony

O faktycznie u nas tez jest taki zwyczaj ze chrzestni ubieraja, kupuja szatke swiece ale ja wolalam osobiscie wszystkiego dopilnowac i kupic bo wiadomo jak to jest jak sie zwierzasz na kogos.
Tekst chrzestnych jakis taki nie na miejscu.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Dajcie przepis na ta masc majerankowa

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez AnnMarie1985

Chrzestnymi zostali koleżanka moja i jej mąż. Nie brałam nikogo z rodziny bo nikt z rodziny nie interesuje się Małym. Oprócz jednego brata i siostry najmłodszej (przyszła z mamą do szpitala) nawet Nikosia nie widzieli, a za chwilę skończy 3 miesiące

Nikoś w ubranku "chrzcinowym", oczywiście już po, gdyż zdążył go trochę ubrudzić mlekiem, w towarzystwie włochatego tatyi mój homemade tort

A Nikos swietny kawaler W ogole masz wszechstronne talenty, nie dosc, ze ubranko to jeszcze i tort, super! Smaka narobilas mi, chetnie bym wszamala kawalek torcika

[36acb097cabec02316c4aaec630d441280b2f16b_63b8b621cf6a6]

Ja masc kupiłam w aptece za kilka zł.
Kasia, oczywiście kciuki za szczęśliwa rozwiązanie, napewno wszystko będzie dobrze ✊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinaaa_21]

Aga u oliwki katar trwał 12 dni. Dwie pierwsze noce nieprzespane. Stosowałam przez 4 dni nasivin (ostrożnie z nim bo po 4 dniach była tak wysuszona śluzówka że pojawiło się troszkę krwi przy odciaganiu) odciągalam katar katarkiem do odkurzacza. Woda morska, sól fizjologiczna, i maść majerankowa pod nos. Niestety nie miałam inhalatora ale przy następnym Katarze napewno kupie i będę robić inhalacje. Katar na szczęście był biały/bezbarwny czyli żaden bakteryjny. Powodzenia, bo wiem ze to jest ciężki okres. Oby u ciebie minął szybciej niż 12 dni

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez AnnMarie1985

Cóż... Nie żeby zależało mi na prezentach albo żebyście przypadkiem nie pomyślał , że ze mnie jakaś materialistka, ale zważywszy na to, iż to my zaplacilismy za chrzest, ubralismy Młodego i kupiliśmy szatkę, co bynajmniej w naszych stronach należy do obowiązków rodziców chrzestnych, to mogli się oni bardziej postarać i kupic/dać Nikosiowi coś więcej niż szklana pamiątkę za 62 zł (cena nie była zdjęta). I jeszcze ten tekst- wolałam kupić to niż kupić coś innego albo dać pieniądze :/ Tym bardziej, że musieli trochę "przyszpanic" i zajechali świeżo kupione nowa bryka... Echh... Ale najważniejsze, że Nikoś ochrzczony

No to faktycznie dali popis. Teraz pozostało liczyć na to żeby wywiązali się z roli chrzestnych... eh ten nikos dobrze ze ma czaderskich rodziców

[AnnMarie1985]

Ja sama maść robiłam. Majeranek ucierasz z masłem i odstawiasz na 24h, później to podgrzewasz lekko aby masło się nie przypalilo i przecedzasz przez pieluche tetrową mocno wyciskajac Można do tego dodać też np. krople olejku sosnowego

Kasiu, tam zaraz wszechstronne talenty... potrzeba matka umiejętności

[karolinaaa_21]

Aha, podkładkam jej jeszcze kliny pod łóżeczko z jednej strony żeby główkę miała wyżej od reszty ciała.

[AnnMarie1985]

Napisane przez karolinaaa_21

Aga u oliwki katar trwał 12 dni. Dwie pierwsze noce nieprzespane. Stosowałam przez 4 dni nasivin (ostrożnie z nim bo po 4 dniach była tak wysuszona śluzówka że pojawiło się troszkę krwi przy odciaganiu) odciągalam katar katarkiem do odkurzacza. Woda morska, sól fizjologiczna, i maść majerankowa pod nos. Niestety nie miałam inhalatora ale przy następnym Katarze napewno kupie i będę robić inhalacje. Katar na szczęście był biały/bezbarwny czyli żaden bakteryjny. Powodzenia, bo wiem ze to jest ciężki okres. Oby u ciebie minął szybciej niż 12 dni

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------



No to faktycznie dali popis. Teraz pozostało liczyć na to żeby wywiązali się z roli chrzestnych... eh ten nikos dobrze ze ma czaderskich rodziców

Nikoś to w ogóle nie daje sobie odciągnąć kataru, a nie strasze go żadnymi urządzeniami tylko zwykła gruszka. Histeria jest na maksa no ale co zrobić? Jak mus to mus. Powiem Wam, że ta maść naprawdę się sprawdza. Noc Młody przespal bez charczenia.

Czemu czaderskich?