1,5 roku diety i... nic... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-08-06, 12:31   #1
maarryy123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 4

1,5 roku diety i... nic...


Witam,

piszę, ponieważ jestem już zarówno strasznie zdesperowana, smutna i bezradna. Ok 1,5 temu postanowiłam zaczać o siebie dbać. Zaczęłam więcej czytać o dobrym odżywianiu, ćwiczeniach. Odrzuciłam moj ukochany cukier w kawie, cole, fast foody. Zaczęłam jeść naprawdę zdrowo, 4-5 posilków dziennie. Ćwiczylam 3-4 dni w tygodniu w domu, to co tylko youtube mi podpowiedział. Schudłam trochę, ok 3-4 kg. I odprócz tych paru kilo, może jeden rozmiar więcej nic dalej nie idzie.
Od razu mówie, nie mam nadwagi, ważyłam ok. 68 kg, przy 1.75. Teraz ok 63-64.
Jednak borykam się nadal z oponką, dużymi udami (których nienawidzę) i boczkami. Nie wiem już co robić, latem jem w sumie same jogurty, warzywa... nie jem slodyczy, ani fast foodów, nie wiem z czego mam już zrezygnować. Do swoich treningów dorzucilam cardio, oraz 30 min skakania na skakance. Ale narazie (od miesiąca) nadal nie widać zmiany... Nie wiem już co robic, jak rozłożyć posiłki, jak ustawić program treningowy, zeby schudnąć i poprawić swoj wygląd. Stając na wadze rano, jestem naprawdę smutna, bo ćwicze, kontroluje się, daje z siebie wszystko... i nic! ;(
maarryy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-06, 16:45   #2
zaksy
Rozeznanie
 
Avatar zaksy
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
Dot.: 1,5 roku diety i... nic...

nie jeść fastfoodów i słodyczy to nie jest co samo co zdrowe jedzenie, na pewno same jogurty i warzywa nie pomogą Ci schudnąć. Musisz także jeść białko, złożone węglowodany. Ile średnio spożywasz dziennie kalorii? Możesz napisać swój przykładowy jadłospis? Może wstaw zdjęcie siebie. Bo sama ważę 77 kg teraz przy 173 cm i moim celem jest właśnie 63 kg. Może tą oponkę i duże uda tylko ty widzisz? Serio, kiedyś ważyłam 54 kg przy 173 i też mi się wydawało, że jestem gruba Ale tak się wydawało tylko mnie, byłam bardzo chuda, nie miałam ani dupy, ani cycek (dobra teraz też nie mam )
zaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-06, 17:15   #3
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: 1,5 roku diety i... nic...

Jogurty i warzywa to trochę kiepskie jedzenie Szczególnie jogurty- mało tam białka, a sporo węglowodanów, a jak jesz słodzone jogurty to już w ogóle bardzo kiepsko.
Oblicz sobie swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne (w necie są kalkulatory). Dodaj do tego swoją aktywność i od sumy odejmij 500 kalorii. Podziel to wszystko odpowiednio na makro, np. tak: na 1 kg masy ciała- 1 g tłuszczu (minimum!), 1,5 g białka i reszta węglowodanów. Czyli np. jak wyjdzie 1800 kalorii to licz:
- 63 g tłuszczu (567 kalorii)
- 94,5 g białka (378 kalorii)
- 1800 kalorii - (567+378)= 855 kalorii z węglowodanów (czyli ok. 200 g węgli)
Jedz węglowodany złożone (kasze, ryż, ziemniaki), unikaj prostych (słodycze, słodzone napoje, słodzone jogurty, owoce w nadmiarze).
Nie wiem, czy jesteś mięsożerna, czy wegetarianka, ale jeśli mięsożerna- to staraj się jeść mięso własnej roboty (tzn. unikaj sklepowych wędlin).
I w ogóle jedz jak najmniej żywności przetworzonej.


Edit.
I dorzuć ćwiczenia siłowe. W przypadku długotrwałego kardio, zwłaszcza połączonego z kiepską dietą (czyt. mało białka) i brakiem odpoczynku (jeśli ćwiczyć codziennie to ćwiczysz za dużo) powodują katabolizm mięśni, a co za tym idzie- spada ci ich ilość, więc na dłuższą metę spada też twoje zapotrzebowanie kaloryczne. Wprawdzie na redukcji mięśni nie zbudujesz, ale przy ćwiczeniach siłowych w pewnym stopniu będziesz zapobiegać ich gwałtownemu spalaniu.

Edytowane przez staska_stasia
Czas edycji: 2015-08-06 o 17:18
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-06, 18:27   #4
maarryy123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 4
Dot.: 1,5 roku diety i... nic...

To byl chyba za duży skrót myślowy... faktycznie, po obliczenich wyszło mi ok. 1800 kcal, spożywam 1500... przykładowy (!!!) jadłospis to:
Na śniadanie owsianka + banan i cynamon, na drugie śniadanie coś z jajkiem, jajecznica, na miękko, do tego szczypiorek, cebula, pomidory (na oliwie z oliwek), na obiad zwykle ciemny ryż/makaron/kasza z kurczakiem, albo warzywami lub zupy z soczeiwcy, cukinii. podwieczorek to jogurt z owsianką, ale kanapki 2 z serkiem typu almette i pomidorem a na kolacje np. mozzarella z pomidorem lub parę walfli ryżowych.

Staram się nie jeść owoców po południu, jem ost posiłek 2-3 godz przed snem. Dodam, że nie mam za dużo czasu na przygotowywanie posiłków, nie siedzę w domu cały czas, tak napradę rzadko w nim bywam, więc staram się wybierać takie rzeczy, żeby zmieściły mi się w torbę (gdy jestem w pracy, czy na uczelni)

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Cardio, w moim przypadku to 10 min Rebbeci Loise + 30 min skakanki, 3 razy w tygodniu. codziennie wykonuje jedno z "wyzwań" ze strony blogilates, na 4 częsci ciała. Obecnie jest 5 ćwiczeń po mniej więcej 15 powtórzeń, to chyba dużo nie jest. faktycznie, jesli przyjmuje mało kalorii... to czy jeśli zacznę "więcej" jeść, nie muszę rezygnować z nich? już się przyzwyczaiłam, lubię je.
maarryy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-06, 20:41   #5
zaksy
Rozeznanie
 
Avatar zaksy
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
Dot.: 1,5 roku diety i... nic...

Cytat:
Napisane przez maarryy123 Pokaż wiadomość
To byl chyba za duży skrót myślowy... faktycznie, po obliczenich wyszło mi ok. 1800 kcal, spożywam 1500... przykładowy (!!!) jadłospis to:
Na śniadanie owsianka + banan i cynamon, na drugie śniadanie coś z jajkiem, jajecznica, na miękko, do tego szczypiorek, cebula, pomidory (na oliwie z oliwek), na obiad zwykle ciemny ryż/makaron/kasza z kurczakiem, albo warzywami lub zupy z soczeiwcy, cukinii. podwieczorek to jogurt z owsianką, ale kanapki 2 z serkiem typu almette i pomidorem a na kolacje np. mozzarella z pomidorem lub parę walfli ryżowych.

Staram się nie jeść owoców po południu, jem ost posiłek 2-3 godz przed snem. Dodam, że nie mam za dużo czasu na przygotowywanie posiłków, nie siedzę w domu cały czas, tak napradę rzadko w nim bywam, więc staram się wybierać takie rzeczy, żeby zmieściły mi się w torbę (gdy jestem w pracy, czy na uczelni)

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Cardio, w moim przypadku to 10 min Rebbeci Loise + 30 min skakanki, 3 razy w tygodniu. codziennie wykonuje jedno z "wyzwań" ze strony blogilates, na 4 częsci ciała. Obecnie jest 5 ćwiczeń po mniej więcej 15 powtórzeń, to chyba dużo nie jest. faktycznie, jesli przyjmuje mało kalorii... to czy jeśli zacznę "więcej" jeść, nie muszę rezygnować z nich? już się przyzwyczaiłam, lubię je.
nie wiem kim jest Rebbecci Loise, a Cassey Ho znam, ćwicze czas od czasu i powiem, że z nią za dużo kalorii nie spalisz. co do nie mam czasu na przygotowanie posiłków, fakt, że teraz siedzę w domu i duzo czasu spędzam w kuchni, ale wcześniej też pracowałam i zawsze miałam czas na przyrządzenie zdrowych posiłków, do tego jeszcze musiałam robić jeść narzeczonemu, a jeszcze sprzątanie, pranie, zakupy i codzienny trening, a dojazd do pracy codziennie zajmował mi po 3 h, więc wiesz

jeszcze radzę zbadać tarczycę (tsh, ft3 i ft4). też nie chudłam, ale codziennie ćwiczyłam po min 60 min, zdrowo jadłam, i nie ubyło ani 1 cm. okazało się, że mam niedoczynność tarczycy. objawy: zmęczenie, bardzo sucha skóra, zimno jest cały czas, włosy wypadają, mimo diety i ćwiczeń nie schudłam i nawet przytyłam 7 kg w 7 miesięcy, nieregularny okres, problemy z zajściem w ciążę.
zaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-06, 20:52   #6
Madzioreczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 21
Dot.: 1,5 roku diety i... nic...

Moim zdaniem to dobrze, że schudłaś kilka kilogramów i przestałaś jeść fast foody. To ważny krok. Na pewno trzeba to utrzymać. Kolejnym etapem jest zwiększenie ilości spożywanego białka i wprowadzenia intensywnego wysiłku siłowego. Ja sama kiedyś ograniczyłam spożycie węglowodanów, a zwiększyłam ilość białka przez co metabolizm dość szybko mi przyspieszył i w ciągu trzech miesięcy schudłam bodajże cztery bądź pięć kilogramów. A nie ćwiczyłam bardzo intensywnie.
Madzioreczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-06, 22:31   #7
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: 1,5 roku diety i... nic...

Przy Twoim wzroście waga 63 kg ?
Czemu się nie mierzysz zamiast ważyć? Może coś Ci spada a coś innego rośnie i się wyrównuje?
Piszesz że od m-ca nie widzisz poprawy ze spadkiem oponki/ud (jeśli dobrze zrozumiałam) ale chyba trzeba trochę dłużej poczekać na efekty.
Ja bym urozmaiciła treningi - dodała rower, bieganie, wyrzuciła skakankę na rzecz ćwiczeń na uda (chyba że lubisz)
Odrzuciłaś cukier w kawie czy w ogóle? A cukier w owocach, jogurtach?
Nie miej wrażenia ze Cię magluję ale może o czymś zapominasz?
__________________

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-08-06, 22:36   #8
Kitty_91
Raczkowanie
 
Avatar Kitty_91
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 291
Dot.: 1,5 roku diety i... nic...

To może ja opowiem jak to było u mnie bo miałam podobny problem. Przez pewien też myślałam, że mój przypadek jest beznadziejny bo mimo (jak mi się wówczas wydawało), że podręcznikowo robiłam wszystko co trzeba to jednak waga stała w miejscu. Na mnie akurat najlepiej zadziałała dieta niskowęglowodanowa. Wyrzuciłam owsiankę ze śniadania bo ta w moim wykonaniu była dość wysokokaloryczna (ok 450kcal) a syciła mnie na góra 2h. Nic dziwnego, że po owsiance musisz szybko zjeść 2 śniadanie - węglowodany powodują skoki insulinowe a te z kolei głód i chęć podjadania. Najlepiej zjedz rano coś co zawiera białko i tłuszcz, np jajecznica + sałatka polaną oliwą, zobaczysz, że zasyci Cię to na dłużej a jest podobnie kaloryczne jak owsianka. W ogóle polecam Ci zainteresować się dietą low carb, ewentualnie paleo. A co do ćwiczeń polecam interwały i crossfity - zajmują niewiele czasu a dają stosunkowo szybkie efekty.

Aha no i tak na koniec... Włóż między bajki mit o tym, że trzeba koniecznie jeść 5 posiłków dziennie aby przyspieszyć metabolizm. Oczywiście jeśli czujesz, że Twój organizm tego potrzebuje to możesz ale nie jest to reguła dla każdego. Jedz po prostu wtedy kiedy odczuwasz głód i tyle żeby być najedzonym (ale nie przejedzonym ) Zobaczysz, że jak ograniczysz węglowodany, poziom insuliny Ci się unormuje i Twój organizm sam sobie ustali ilość posiłków w ciągu dnia

Powodzenia i wytrwałości życzę
__________________
Moje Devia(nt)cje
Kitty_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-07, 00:04   #9
Malinkna1986
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: 1,5 roku diety i... nic...

Możesz obniżyć węglowodany o 20-25% i sprawdzać co jakiś czas jak reaguje Twój organizm. Ewentualnie dołożyć białka do diety jeszcze.

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:41 ----------

Możesz obniżyć węglowodany o 20-25% i sprawdzać co jakiś czas jak reaguje Twój organizm. Ewentualnie dołożyć białka do diety jeszcze.
Malinkna1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 08:08   #10
DionizekRabel
Raczkowanie
 
Avatar DionizekRabel
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 229
Dot.: 1,5 roku diety i... nic...

po za dieta wzbogać swój wysiłek o dodatkowe ćwiczenia na tzw oponkę, czyli wypychanie bioder do kąta prostego przy ugiętych nogach w kolanach - wytrzymaj 3 sekundy i na dół i tak po kilkanaście razy
DionizekRabel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-10, 09:13   #11
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: 1,5 roku diety i... nic...

Cytat:
Napisane przez maarryy123 Pokaż wiadomość
To byl chyba za duży skrót myślowy... faktycznie, po obliczenich wyszło mi ok. 1800 kcal, spożywam 1500... przykładowy (!!!) jadłospis to:
Na śniadanie owsianka + banan i cynamon, na drugie śniadanie coś z jajkiem, jajecznica, na miękko, do tego szczypiorek, cebula, pomidory (na oliwie z oliwek), na obiad zwykle ciemny ryż/makaron/kasza z kurczakiem, albo warzywami lub zupy z soczeiwcy, cukinii. podwieczorek to jogurt z owsianką, ale kanapki 2 z serkiem typu almette i pomidorem a na kolacje np. mozzarella z pomidorem lub parę walfli ryżowych.

Staram się nie jeść owoców po południu, jem ost posiłek 2-3 godz przed snem. Dodam, że nie mam za dużo czasu na przygotowywanie posiłków, nie siedzę w domu cały czas, tak napradę rzadko w nim bywam, więc staram się wybierać takie rzeczy, żeby zmieściły mi się w torbę (gdy jestem w pracy, czy na uczelni)

masz 175 cm wzrostu, coś tam ćwiczysz, pracujesz, uczysz się i... jedziesz na 1500 kalorii
To dlatego Twoje ciało się otłuszcza. Za dużo kalorii żeby umrzeć z głodu, ale za mało żeby normalnie funkcjonować + pewnie sporo stresu, za dużo kawy (?), za mało snu, odpoczynku, _tłuszczu!!!_ i _białka!!!!_.

Czeka Cię dłuuuga droga, poświęcona naprawianiu tego co spierniczyłaś zbyt niskokaloryczną i zbyt ubogą w białko i tłuszcz dietą.

Ja nie mówię, ze masz sie białkiem obżerać, bo to jest niezdrowe dla nerek, ale biorąc pod uwagę że zjadasz tylko 1500 kalorii w skład których wchodzi masa poroduktów wysokoprzetworzonych :chleb, wafle ryżowe, oraz produktów pseudobiałkowych: serki-srerki alemette, jogiurty, to to jest za mało .

Ja bym jeszcze się na Twoim miejscu zastanowiła i przetestowała 2 rzeczy:
- jedzenie posiłków rzadszych ale większych - dłuższe przerwy miedzy posiłkami powodują lepszą gospodarkę insulinową organizmu
+ odstawienie nabiału a w to miejsce wstawienie tłustych ryb, orzechów, awokado

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Cytat:
Napisane przez DionizekRabel Pokaż wiadomość
po za dieta wzbogać swój wysiłek o dodatkowe ćwiczenia na tzw oponkę, czyli wypychanie bioder do kąta prostego przy ugiętych nogach w kolanach - wytrzymaj 3 sekundy i na dół i tak po kilkanaście razy

Nie ma ćwiczeń na oponkę.
Jest tylko i wyłącznie równomierne chudniecie z całego ciała.
Biegacze nie wykonują ćwiczeń "na oponkę", a mają brzuchy wręcz przyklejone do kręgosłupa z chudości.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-10 10:13:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:12.