2009-05-30, 22:32 | #211 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 46
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
tak istnieje cos takiego jak odczulanie ale niestety jest ono ogolne tzn nie konkretnie na alergie na nikiel wiec jest zmudne i nie zawze sa rezultaty. ja teraz trzymam sie dietki i narazie daje rade. sztucznej bizuterii nie nosze nie ma szans chyba ze plastikowe korale
|
2009-06-02, 11:21 | #212 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Województwo Lubelskie
Wiadomości: 1
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Witam!
4 miesiące temu zrobiłam testy..i wyszło-jestem uczulona na nikiel. Najbardziej swędzenie odczuwam na szyi, powiekach, pod kolanami, na zgięciach rąk, a co najgorsze na twarzy Nie mogę się powstrzymać, żeby nie "drapać" twarzy. Wygląda więc tragicznie, aż wstydzę się wyjść bez makijażu. Wiem, że pewnie nie powinnam go używać, ale co zrobić..? Czy też macie uczulenie na wodę? kiedy wychodzę z wanny (prysznica)..ciało mam całe pokryte w czerwone plamy, na szczęście pozniej znikają, jednak strasznie swędzą. Od dziś zaczynam dokładnie stosować się do diety(czytałam o produktach, których mam unikać), bo wcześniej robiłam "małe" uniki. Trzymajcie kciuki może macie jakieś rady?? Ps.dziwne ale np. guzik mnie nie uczula. |
2009-06-02, 19:52 | #213 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 597
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
oczywiście że istnieje odczulanie w tym celu!
od 9 lat odczulam sie od alergologa - mam bardzo silne alergie. W zeszłym roku dostałam specjalną bardzo intensywną szczepionkę, dzięki której np teraz nie mam uczulenia od kolczyków. W dalszym ciągu dostaje uczulenia na brzuchu np od klamry, dlatego je lakieruje, wybieram z plastikową klamrą.
__________________
studentka UWr: pedagogika wczesnoszkolna i kształcenie zintegrowane http://www.suwaczek.pl/cache/bed1d6e3ea.png |
2009-06-06, 00:06 | #214 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 46
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Cytat:
|
|
2009-06-06, 18:07 | #215 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Witam. Ja jestem również mam alergię na nikiel. Zdiagnozowano ją u mnie ponad miesiąc temu. Mam problem i nie wiem czy jest to normalne czy też powinnam uddać się do lekarza. Być może ktoś tutaj miał podobnie... Mianowicie po około miesiącu stosowania Zyrtecu i krótszym Bedicortu G objawy (krosty i rumienie) rzeczywiście zniknęly. Lecz teraz (ostatni tydzień) swędzi mnie mocno całe ciało. Nie przesypiam przez to pół nocy. Skóra stała się delikatna i nawet przy lekkim potarciu robi się czerwona, a gdy podrapię mocniej pojawiają się chwilowo jasne pręgi, wyglądem mogę porównać to do ukąszenia kamara, lecz różnej wielkości... i małe kropki i długie kreski/palmy. Nie wiem z czym to ma związek i jak mogę temu szybko zaradzić... chciałabym w końcu przespać całą noc. Może ktoś miał podobne objawy? Proszę o pomoc, jak mogę to wyleczyć... Dodam tylko, że teraz odstawiłam leki i smaruje ciało jedynie oliwką Johnson's.
|
2009-06-07, 19:20 | #216 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
ja tez od kilku lat jestem uczulona próbowałam chyba z 5 maści ale pomagały na krótko,od dwóch lat chodzę regularnie na solarium i po uczuleniu ani śladu moja dermatolog powiedziala mi ze słońce jest najlepszym lekarstwem,więc jak grzeje to się wygrzewajcie albo zapraszam po karneciki na solar pozdrawiam
|
2009-06-07, 20:39 | #217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 595
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Pierwsze słyszę, żeby słońce było najlepszym lekarstwem jeśli chodzi o AZS... Tym bardziej solarium - mnie zawsze mocniej po kąpieli słonecznej i solarium wywalało.
|
2009-06-08, 13:36 | #218 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
jestem pewna tego co napisalam,bylam u wielu dermatologow i wszyscy mowili mi to samo,slonce jest takze najlepszym lekarstwem np na luszczyce,grzybice czy nawet tradzik... nie wiem moze sa rozne odmiany podzielilam sie z wami tylko tym czego sie dowiedzialam i co sama sprawdzilam,mam nadzieje ze wam tez w koncu cos pomoze,pozdrawiam
|
2009-06-08, 14:01 | #219 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
A słońce cię nie poparzyło? Ja mam teraz taką skórę, że wydaje mi się, że już po chwili bym była poparzona... nawet jak były ciepłe dni to nosiłam bluzy z długim rękawem.
A co do jedzenia... czytałam wiele wypowiedzi i jestem lekko przerażona. Wychodzi na to, że nie wolno prawie niczego jeść, bo w wielu potrawach jakiś składnik uczulający się znajduje... Czy naprawdę trzeba rezygnować z tego wszystkiego? Może zamist tego co zakazane ktoś napisałby, co jest dozwolone... Jakie stosujecie diety? Prosze o wypisanie przykładowych dań, które są bezpieczne przy tej alergii... Mam jeszcze pytanie odnoście mojej ostatniej wiadomości. Co można zrobić aby świąd ciała trochę ustąpił? |
2009-06-08, 22:37 | #220 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Nic mnie nie poparzyło,ponieważ opalałam się z umiarem.Ważna jest regularność.Nie jestem jakąs zjaraną panienką,na solar chodziłam wyłącznie chcąc poprawić kondycję skóry.Widzę,że mimo wszystko trudno was przekonać do opalania ehh
A więc zanim nabrałam brązu stosowałam hydrokortyzon (tak jak się czyta,bo nie pamiętam jak sie piszę ).Pomagał i to bardzo,ale nie polecam stosować dłuzej niz 3 miesiące i cześciej niż raz dziennie,bo jest silny i po dłuższym stosowaniu bardzo wysuszył mi skórę. Uczulenie bardzo mnie swędziało i na skórze miałam straszne rany Po posmarowaniu swędzenie ustąpiło No i uczulenie znikało,ale do tej pory mam kilka blizn. Mam nadzieję,że z sensem to napisałam,bo poźno jest i jestem strasznie zmęczona Warto próbować wszystkiego moje drogie,tego solarium tez Chcę wam tylko pomoć,bo miałam ten sam problem Pzdr
__________________
`Bóg ukrył piekło w samym sercu raju.` ...odcinanie się od przeszłości i odważne wkraczanie w przyszłość.. |
2009-06-09, 07:59 | #221 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 6 039
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Ja mam połączone AZS i alergię na nikiel... Nie zgadzam się z tym, że slońce jest najlepszym lekarstwem. Raz, że dermatolodzy i alergolodzy odradzali mi opalanie, dwa że sama widziałam jakie są fatalne skutki dla mojej skóry. Dwa razy zafundowałam sobie lekkie opalanie, wygląd skóry był bardzo zły, mimo że opalałam się tylko kilka minut na słoneczku a w solarium 5 min... Cóż...Może Tobie opalanie nie przeszkadza, ale ja na pewno nie będę próbować, bo wiele wycierpiałam po opalaniu.
|
2009-06-09, 08:23 | #222 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Samo uczulenie na nikiel to chyba nie jest jeszcze AZP?Nie wiem czemu mi akurat słońce pomogło,moje uczulenie ograniczalo się do swedzących krostek,czy jak to tam nazwać,które wyskakiwały tylko po zetknięciu z metalem,w którym zawarty był nikiel, np.kolczykach,pierścionka ch,klamrach od pasków,guzikach itp...może są różne odmiany tego uczulenia o różnym nasileniu.Dermatolog stwierdził u mnie reakcje alergiczną na nikiel więc chyba wiedział co mówi.Sama nie rozumiem czemu w takim razie mnie słońce wyleczyło?U mojej koleżanki natomiast po kilku latach alergia sama ustąpiła!Zresztą sporo moich znajomych jest na to uczulonych i solarium im pomaga.Ale jeśli wiecie,że was stan się pogarsza po zetknieciu ze sloncem to absolutnie nie polecam,nie chcę żeby bylo gorzej chciałam tylko pomoc..zycze powodzenia 3majcie się
__________________
`Bóg ukrył piekło w samym sercu raju.` ...odcinanie się od przeszłości i odważne wkraczanie w przyszłość.. |
2009-06-09, 16:35 | #223 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 595
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Tak ja mam uczulenie na nikiel, a to co mam przez to uczulenie na skórze nazywa się atopowym zapaleniem skóry wywołanym zetknięciem z metalami - nity od guzików, klamry, monety, garnki itp.
|
2009-06-10, 12:25 | #224 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 597
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Ja na słońcu mam jeszcze gorszą alergię.
__________________
studentka UWr: pedagogika wczesnoszkolna i kształcenie zintegrowane http://www.suwaczek.pl/cache/bed1d6e3ea.png |
2009-06-12, 23:39 | #225 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 46
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Cytat:
ps. zawrto sie zmobilizowac i trzymac sie scisle pewnych regul ja widze ogromne pozytywy. |
|
2009-07-01, 19:42 | #226 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Do CEFRONA
Czesc, tez mam uczulenie na nikiel i tez w okolicy oczu i nosa, jezeli to mozliwe to bylabym bardzo wdzieczna jakbys zechciala podzielic sie ze mna sposobem w jaki udało Ci sie to pokonac. Najchetniej porozmawialabym przez telefon. Jezeli to mozliwe z gory dziekuje, Marta |
2009-07-29, 13:12 | #227 |
Zadomowienie
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Jak zwykle dawno mnie tu nie było ale tym razem mam zła wiadomosc znowu nawrocilo mi sie uczulenie ale juz nad nim pracuje bo przyznam sie ze ostatnio sie troche zaniedbalam ;/
LadyDiil bardzo dobrze cie rozumiem z tym solarium bo mi samej pomaga teraz wlasnie zaczynam znowu chodzic bo tak jak pisalam wyzej znowu mi sie pojawilo uczulenie (a bylo juz tak dobrze). sigma123 ja tu napisalam mniej wiecej wszystko co mi pomoglo ale jesli masz jakies dodatkowe pytania to pisz do mnie na gg 6011050 albo na poczte cerfona@interia.pl podrawiam
__________________
♥
Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych ale i za te, które w innych budzi... ♥ |
2009-08-17, 19:29 | #228 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Na końcu świata
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
ja rowniez mam uczulenie na nikiel. Nie robilam testow aczkolwiek wiele na to wskazuje. Uczulaja mnie guziki, metalowe wstawki w dzinsach, kolczyki nie srebne, zamki w bluzkach,spodniach i sweterkach Wystarczy 20 min kontaktu z niklem z moja skora i juz mam swedzonca wysypke, ktora zamienia mi si ew ranki. Mialam na brzuchu od paska potworna rane, drapalam, leczylam na wlasna reke chyba ze 2 lata i w koncu poszlam do dermatologa. Dr przepisala mi krem Nowatte czy jakos tak i po 2 tygiodniach po ranie zostala tylko blizna potem jeszcze co jakis czas smarowalam i dizs nie mama nawet blizny
|
2009-11-16, 22:11 | #229 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Witam wszystkich
Widze wszyscy się borykają z problemem, którym jest uczulenie na nikiel,chrom,kobalt... Ja ledwo sobie z tym radze. Klamry, spodnie z kawałeczkami metlu, jedzenie z puszek a nawet nasz herbatka.Wszystko mi szkodzi Na dodatek nie mam pojecia skąd bierze sie świąd w miejscach które nie mają styczności z tymi sztucznościami??(łokcie?) Dzisiaj własnie zaczełam zazywać spwrotem maść i tabletki, ponieważ dosżło nawet do płaczu Moge polecić maść bedicort g (jest i masć i krem, lecz polecam maść.ok.20zł) i tabletki hyroxyzinum VP(bardzo mocne razem z podaną maścią wspaniale działają, ok10zł) Musze jeszcze powiedzieć ze latem nie miałam ani jednej krostki,strupka, zero uczulenia. Wszystko dzięki słońcu. Nie ukrywam że też chodziłam czasami na solarium .i teraz gdy też czasem pojde skora jest inna i wszystko sie goi. |
2009-11-16, 22:21 | #230 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Witam.Ja też mam uczulenie na nikiel i moja twarz wygląda tragicznie:/
Uczulenie te pojawia się głównie na brodzie i w okresie jesienno-zimowym.Okropieństwo. Dermatolog kazała mi unikac jedzenia głównie margaryny i zielonego groszku bo tam najwięcej znajduje się niklu.Przepisywała mi też różne maści,kremy i tabletki ale to pogarszało stan mojej skóry i jeszcze bardziej się rozlewało. Teraz mi się to znowu pojawiło i będę to pewnie miała do wiosny:/ |
2009-11-16, 22:41 | #231 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Ja naprawde polecam te moje preparaty ponieważ sa bardzo dobre i skuteczne.
rano bylam jeszcze cala opsypana teraz polowy nie ma;P Golarki mają wkład metalowy dlateog moze uczulac. |
2009-11-23, 09:03 | #232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Witam, ja też mam uczulenie na nikiel. Byłam ostatnio u dermatologa bo zaczęły mi ropieć powieki i okrutnie swędzieć (kilka miesięcy temu ale wtedy to była tylko jedna powieka a teraz już obie)- puchną do tego rano tak, że nie mogę normalnie otworzyć oczu i wyglądam jakby mnie ktoś pobił. Lekarka zapytała czy mam problem z kolczykami, zegarkiem itp- tak, od baaardzo dawna- nie jest to bardzo silne ale pojawiają się ranki, swędzi, piecze, ropieje. No więc zostałam skierowana na testy i dzisiaj się na nie wybieram. Nie wiem jak to będzie wyglądało ale mam takie pytanie- czy wiecie jak jest z chodzeniem na basen przy takim uczuleniu? Nie rzutuje czy może powinnam zrezygnować?
|
2009-11-23, 22:23 | #233 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Przypomniałyście mi jak ciężką sprawą jest alergia...
Moje uczulenie na nikiel trwało 10 lat. Łokcie, brzuch, i kości policzkowe wyglądały koszmarnie, ale mam to już za sobą, więc wierzę że i Wam się uda. Próbowałam różnych rzeczy - niestety sama, bo moja dermatolog powiedziała, że skoro wiem na co jestem uczulona, mam tego unikać i ona nic nie zrobi - nawet kiedy prosiłam ją o maść, która mi pomagała, ona przepisywała mi inną - zaczęłam więc prosić o maść lekarza pierwszego kontaktu... Maści Elocom, używałam, kiedy wiedziałam, że nie dam rady walczyć z drapaniem. Do tego Zyrtec. Mama zaszyła mi wszystkie guziki od wewnątrz kawałkami materiału. Unikałam w swojej diacie białego pieczywa, ale np. wciąż jadłam sporo makaronów, ograniczyłam pomidory, jajka i całkowicie wykluczyłam margarynę. Bardzo dbałam o nawilżenie ciała - kilka razy dziennie, zwłaszcza oliwką dla dzieci. Stopniowo poirytowane powierzchnie się zmniejszały i w końcu uczulenie zniknęło. Co ciekawe nie pojawiło się przez ponad rok, nawet gdy nosiłam sztuczną biżuterię, czy przy guzikach od spodni, które na początku były moim największym koszmarem. Po kilku latach zauważam, że pojawia mi się od czasu do czasu drobna wysypka, przestaję jeść pieczywo, jajka, pomidory na jakiś czas i wszystko wraca do normy. Być może u niektórych z Was też występuje podobna reakcja... Życzę powodzenia w walce z alergią! Ja szukam tymczasem sposobów na atopowe zapalenie skóry, choć poradziłam sobie sama z niklem, mojemu kochanemu nie bardzo umiem pomóc |
2009-11-26, 12:15 | #234 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Cytat:
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
|
2009-11-27, 16:07 | #235 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Potwierdzam woda chlorowana działa okropnie na alergię.
Mnie właśnie zaczyna brac ta alergia ale to mocno.Mam ją już na całej twarzy! |
2009-11-29, 16:02 | #236 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
hmm no to niedobrze bo basen to mój wf na studiach i teraz w połowie semestru nie wiem czy mogłabym zrezygnować. A jednak wystarczy mi już problemów z tą alergią- dostałam od lekarza wykaz produktów których nie mogę jeść- tam jest wszystko co lubię, do tego zalecenia odnośnie codziennego korzystania z różnych przedmiotów... tragedia
|
2009-11-30, 08:58 | #237 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Ja miałam obowiązkowy basen w liceum i pływałam tylko jak nie miałam alergii a jak miałam to trzymałam się od basenu z daleka.
|
2010-01-02, 13:30 | #238 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wlochy
Wiadomości: 4
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
czesc!niestety,ale metale ciezkie takie jak nikiel ,kobalt itp.sa dodawane jako konserwanty do wszystkich produktow higiena ososbista,make up,proszki i plyny do prania i plukania tkanin.te do higieny osobistej ktore nie zawieraja niklu to Emolium-do zakupienia w aptece, rowniez produkty la roche posay nie posiadaja metali ciezkich.jezeli chodzi o make up to znam i uzywam wloska firme Bio Nike.produkty sa rewelacyjne!!!!.mia labym do was pytanie...jakich garnkow uzywacie?bo ja zamienilam te inox na emaliowane...ale gdzies wyczytalam,ze te emaliowane tez szkodza!!!!nie moge w to uwierzyc!!!uzywam emalia olkusz...czy ktos cos wie na ten temat?czy my alergicy mozemy wogole cos jesc??pozdrawiam:ro za:
|
2010-01-14, 20:28 | #239 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Czesc.
Rady na temat niklu i innych spraw zdrowodnych-polecam ksiazke dr Clark - Terapia zycja. Pozdrawiam Slawomir. ---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ---------- Czesc. Rady na temat niklu i innych spraw zdrowodnych-polecam ksiazke dr Clark - Terapia zycja. Pozdrawiam Slawomir. |
2010-01-14, 20:39 | #240 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Uczulenie na nikiel-jak z tym żyć?
Hejo!
Ja tez mam na to alergie: Nie moge nosic stucznej bizuterii, zwlaszcza pierscionkow, paskow duzymi klamrami, musze miec oplecione jakims czyms bo inaczej mam caly brzuch w krostach ktore drapie az do krwii, a pozniej tylko blizny! W spodniach mam tez podszyte przez mame od spodu guziki! |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:24.