Czy ja za dużo od niego wymagam? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-08, 22:53   #1
KajkoWyciagajko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 5
Question

Czy ja za dużo od niego wymagam?


Cześć Koleżanki! Często przegladalam to forum, ale dopiero dziś zdecydowałam się założyć konto.
Do rzeczy - jestem z moim facetem od 6 lat, od 5 jesteśmy zareczeni i razem mieszkamy. Razem też pracujemy, w sezonowce - czyli pół roku pracy non stop, od rana do nocy, a drugie pół niby odpoczynku. Na początku było jak w bajce, motyle w brzuchu itp, możliwość ciągłego bycia razem była wspaniała. Z czasem problemy narastaly, zbyt dużo obowiązków, brak czasu dla siebie, wieczory spędzanie z nosem w komórkach, bo przecież po całym dniu razem nie ma o czym gadać, o jego osaczającej nas mamusi i reszcie rodzinki nie wspomnę...
I dziś, praktycznie obcy sobie ludzie, rozmowy tylko o pracy, kasie, zakupach. Seks raz w tygodniu jak dobrze pójdzie... 15 minut i po wszystkim. Obowiązki domowe tylko na mojej głowie, On nie robi po pracy kompletnie NIC. Na moje próby zwrócenia uwagi, prośby o pomoc, z wielką obrazą poodkurza... ciężko jest mi się z tego wymiksowac, w sumie nie wiem czy chce.. kocham go jeszcze chyba, ale nie widzę dla nas perspektyw...
Co o tym myślicie? Walczyć?
KajkoWyciagajko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 08:54   #2
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Ale o co chcesz walczyc skoro on problemu nie widzi? jemu jest dobrze, wygodnie, poza pracą nic nie musi a ma zrobione. Jedyne co mozesz zrobic to potrząsnąc nim na serio - wyprowadzając się. Z tym ze trzeba sie liczyc ze jemu moze sie nie chciec o Ciebie zawalczyc. Choc z drugiej problem rozwiaze sie sam.
Miłośc miłościa, ale nie chciałabyś byc z kims kto bedzie nie dosc, ze razem z Toba szedl przez zycie to jeszcze Cie czasem ciagnal, czasem motywowal? A nie był ciezarem ktory musisz za sobą ciagnac?
Zeby nie bylo ze jestem goloslowna, ja sie ze swoim ciezarem rozstalam po 9 wspolnych latach i pierwsze, co odczułam to ogromną ulgę.
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 09:28   #3
paczanga
Zadomowienie
 
Avatar paczanga
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Cytat:
Napisane przez KajkoWyciagajko Pokaż wiadomość
Cześć Koleżanki! Często przegladalam to forum, ale dopiero dziś zdecydowałam się założyć konto.
Do rzeczy - jestem z moim facetem od 6 lat, od 5 jesteśmy zareczeni i razem mieszkamy. Razem też pracujemy, w sezonowce - czyli pół roku pracy non stop, od rana do nocy, a drugie pół niby odpoczynku. Na początku było jak w bajce, motyle w brzuchu itp, możliwość ciągłego bycia razem była wspaniała. Z czasem problemy narastaly, zbyt dużo obowiązków, brak czasu dla siebie, wieczory spędzanie z nosem w komórkach, bo przecież po całym dniu razem nie ma o czym gadać, o jego osaczającej nas mamusi i reszcie rodzinki nie wspomnę...
I dziś, praktycznie obcy sobie ludzie, rozmowy tylko o pracy, kasie, zakupach. Seks raz w tygodniu jak dobrze pójdzie... 15 minut i po wszystkim. Obowiązki domowe tylko na mojej głowie, On nie robi po pracy kompletnie NIC. Na moje próby zwrócenia uwagi, prośby o pomoc, z wielką obrazą poodkurza... ciężko jest mi się z tego wymiksowac, w sumie nie wiem czy chce.. kocham go jeszcze chyba, ale nie widzę dla nas perspektyw...
Co o tym myślicie? Walczyć?
Jak doprowadziłaś dotego że sama zajmujesz się domem? On nie ma Ci pomóc tylko zrobić swoją część albo zapłacić za kogoś kto to zrobi.
paczanga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 10:03   #4
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Jak sobie wyobrazasz tę "walkę"? Jednostronnie?

Żeby coś zmienić musicie chcieć obydwoje. A ż opisu wynika, że jemu raczej nie pasuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 10:08   #5
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Wspólna praca rzadko kiedy jest dobrym pomysłem. Nawet jak się kogoś bardzo kocha spędzanie 24h na dobę razem to za dużo. Po co się zaręczać po roku i nie brać ślubu?
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 11:07   #6
KajkoWyciagajko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 5
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Oświadczył mi się, byłam... chyba nadal jestem zakochana więc się zareczylismy. Nic w tym dziwnego. A ślubu nie ma właśnie dlatego, że coś przestało "dzialac".
Myślałam że praca razem, u siebie, znaczy przepraszam, teraz wiem że u niego, będzie fajna. Że zbudujemy od podstaw coś własnego.
Kocham tego faceta, rzuciłam dla niego wszystko, przeprowadziłam się, przestałam utrzymywać kontakt z większością znajomych, bo albo nie było czasu albo chęci albo za daleko. Tutaj nowych znajomych nie ma bo to wiocha. Za to jest jego mamusia, ciocia, wujek itp. Wyobrażacie sobie, że jak kupiłam nową szafę to cała familia musiała ja obejrzeć? Łącznie znkolirem wieszakow i zawartością!
Nie do końca mam też dokąd wrócić, do rodziców nie chce, a szukać pracy i zaczynac wszystko od początku, kiedy tutaj wpakowałam mnóstwo serca, pracy i kasy... uważam że to nie fair że ja mam odejść z niczym. A przecież nie zabiorę mu wyposażenia z domu czy z pracy...

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Cytat:
Napisane przez paczanga Pokaż wiadomość
Jak doprowadziłaś dotego że sama zajmujesz się domem? On nie ma Ci pomóc tylko zrobić swoją część albo zapłacić za kogoś kto to zrobi.
On uważa że w domu nie ma nic do zrobienia. Jest odporny na brud, syf itd. Nie działa to że przez tydzień specjalnie nie robię nic, nie zmywam, nie sprzątam. Nie działa to na niego, choć wiem o tym, że to zauważa.
KajkoWyciagajko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 11:25   #7
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Nie bardzo rozumiem w takim razie.

Związałaś się z syfiarzem, miłośnikiem wszelakiego brudu, traktującym Cie jak kuchtę i sprzątaczkę, a Tobie żal kilku mebli i zaczynania wszystkiego od początku?

Daj spokój, albo zabierz te meble, albo każ mu je spłacić, albo połóż na nich krzyżyk i rusz się z tego impasu. Tkwisz w tym układzie, marnujesz czas w kiepskim związku, jesteś bez znajomych - ja w takim położeniu bardziej martwiłabym się traceniem życia na brnięcie w to, niż zaczynaniem wszystkiego od nowa.

Już teraz masz dość, to co będzie potem?
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-09, 11:38   #8
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

"Oświadczył mi się, byłam... chyba nadal jestem zakochana więc się zareczylismy. Nic w tym dziwnego. A ślubu nie ma właśnie dlatego, że coś przestało "dzialac". Zaręczyliscie się po roku jesteście 6 lat razem czyli od około 3 coś nie działa? ( Zakładając że po około 2 latach byłby ślub) Teraz się obudziłaś że on taki jest? On był taki od początku. Tak wybrałaś tak masz. Ślub nic by tu nie zmienił. Jesteś z syfiarzem jemu jest tak dobrze do tego ma furtkę bo bez ślubu. Sprzątasz, gotujesz, czasem seks ...15 min śmiech trochę... Czyli co ok 10 min gry wstępnej?? Serio?? Takie na odwal się...
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 14:06   #9
KajkoWyciagajko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 5
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;85844593]Nie bardzo rozumiem w takim razie.

Związałaś się z syfiarzem, miłośnikiem wszelakiego brudu, traktującym Cie jak kuchtę i sprzątaczkę, a Tobie żal kilku mebli i zaczynania wszystkiego od początku?

Daj spokój, albo zabierz te meble, albo każ mu je spłacić, albo połóż na nich krzyżyk i rusz się z tego impasu. Tkwisz w tym układzie, marnujesz czas w kiepskim związku, jesteś bez znajomych - ja w takim położeniu bardziej martwiłabym się traceniem życia na brnięcie w to, niż zaczynaniem wszystkiego od nowa.

Już teraz masz dość, to co będzie potem?[/QUOTE]

Latwo powiedziec. To nie chodzi o meble, a o remont, duży remont, mnóstwo sprzętów itd. Kupowałem to za pieniądze, które zarobiła pracując u nas czyli u niego... więc w sumie bez niego bym tego nie kupiła... ciężkie to, pogubiłam się... A wiecie że onmmj ciągle powtarza że tak właśnie wygląda życie i że pięknie jest tylko w serialach...
KajkoWyciagajko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 14:13   #10
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Cytat:
Napisane przez KajkoWyciagajko Pokaż wiadomość
Latwo powiedziec. To nie chodzi o meble, a o remont, duży remont, mnóstwo sprzętów itd. Kupowałem to za pieniądze, które zarobiła pracując u nas czyli u niego... więc w sumie bez niego bym tego nie kupiła... ciężkie to, pogubiłam się... A wiecie że onmmj ciągle powtarza że tak właśnie wygląda życie i że pięknie jest tylko w serialach...
Troll, czy przejęzyczenie (podwójne)? Czy Ty cytujesz co on mówi w tym momencie?

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2018-09-09 o 14:22
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 14:18   #11
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Cytat:
Napisane przez KajkoWyciagajko Pokaż wiadomość
Latwo powiedziec. To nie chodzi o meble, a o remont, duży remont, mnóstwo sprzętów itd. Kupowałem to za pieniądze, które zarobiła pracując u nas czyli u niego... więc w sumie bez niego bym tego nie kupiła... ciężkie to, pogubiłam się... A wiecie że onmmj ciągle powtarza że tak właśnie wygląda życie i że pięknie jest tylko w serialach...
Nie, życie tak nie wygląda, a gada tak, bo ma wszytko podstawione pod nos i szkoda byłoby tego stracić.

Łatwo - nie łatwo, nie Ty pierwsza nie ostatnia. Niestety, ale wtopiłaś i tyle. Zdarza się, nauczka na przyszłość - nie inwestuje się w cudze, tym bardziej jeśli związek jest męczący i nierokujący. Jeśli masz faktury na siebie to jeszcze masz szansę coś ugrać.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-09, 14:27   #12
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Cytat:
Napisane przez KajkoWyciagajko Pokaż wiadomość
Oświadczył mi się, byłam... chyba nadal jestem zakochana więc się zareczylismy. Nic w tym dziwnego. A ślubu nie ma właśnie dlatego, że coś przestało "dzialac".
Myślałam że praca razem, u siebie, znaczy przepraszam, teraz wiem że u niego, będzie fajna. Że zbudujemy od podstaw coś własnego.
Kocham tego faceta, rzuciłam dla niego wszystko, przeprowadziłam się, przestałam utrzymywać kontakt z większością znajomych, bo albo nie było czasu albo chęci albo za daleko. Tutaj nowych znajomych nie ma bo to wiocha. Za to jest jego mamusia, ciocia, wujek itp. Wyobrażacie sobie, że jak kupiłam nową szafę to cała familia musiała ja obejrzeć? Łącznie znkolirem wieszakow i zawartością!Nie do końca mam też dokąd wrócić, do rodziców nie chce, a szukać pracy i zaczynac wszystko od początku, kiedy tutaj wpakowałam mnóstwo serca, pracy i kasy... uważam że to nie fair że ja mam odejść z niczym. A przecież nie zabiorę mu wyposażenia z domu czy z pracy...

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------



On uważa że w domu nie ma nic do zrobienia. Jest odporny na brud, syf itd. Nie działa to że przez tydzień specjalnie nie robię nic, nie zmywam, nie sprzątam. Nie działa to na niego, choć wiem o tym, że to zauważa.
No dla mnie dziwne, bo ja jestem zdania, że ludzie się zaręczają jak są pewni, że chcą być razem i chcą wziąć ślub. Ja to traktuję jako deklarację, która z czymś się wiąże. Rozumiem, że można nie chcieć ślubu, ale po co wtedy zaręczyny. Zwłaszcza po roku. To dość szybko.

Z nim Ci źle, rozstać też się nie chcesz, bo nie chce Ci się ogarnąć czegoś innego? Czego więc oczekujesz? Może na początek ustal z nim zasady związku oraz podział obowiązków. Znajdź pracę i nie spędzajcie ze sobą tyle czasu.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 16:14   #13
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Cytat:
Napisane przez KajkoWyciagajko Pokaż wiadomość
Oświadczył mi się, byłam... chyba nadal jestem zakochana więc się zareczylismy. Nic w tym dziwnego. A ślubu nie ma właśnie dlatego, że coś przestało "dzialac".
Myślałam że praca razem, u siebie, znaczy przepraszam, teraz wiem że u niego, będzie fajna. Że zbudujemy od podstaw coś własnego.
Kocham tego faceta, rzuciłam dla niego wszystko, przeprowadziłam się, przestałam utrzymywać kontakt z większością znajomych, bo albo nie było czasu albo chęci albo za daleko. Tutaj nowych znajomych nie ma bo to wiocha. Za to jest jego mamusia, ciocia, wujek itp. Wyobrażacie sobie, że jak kupiłam nową szafę to cała familia musiała ja obejrzeć? Łącznie znkolirem wieszakow i zawartością!
Nie do końca mam też dokąd wrócić, do rodziców nie chce, a szukać pracy i zaczynac wszystko od początku, kiedy tutaj wpakowałam mnóstwo serca, pracy i kasy... uważam że to nie fair że ja mam odejść z niczym. A przecież nie zabiorę mu wyposażenia z domu czy z pracy...
A dawni znajomi odwiedzają Cię? Masz z nimi jakikolwiek kontakt?

Znaczące jest też pytanie czy widzisz możliwość wyprowadzenia się... teraz, na zimę? Masz oszczędności czy inwestowałaś w coś większego?
Skoro to wiocha, to z wynajęciem pokoju może być kosmos...



Domyślam się, że klasycznie jest to biznes rodzinny?

A więc cała rodzina łącznie z Tobą dzień w dzień w sezonie się widzi i razem pracuje. To sytuacja specyficzna dla związku...



A robicie coś ciekawego po pracy, po sezonie. Sport? Siłownia? Wyjeżdżacie na wakacje, gdzie macie okazję tak jakby odetchnąć, naładować się?

Spotykacie się z innymi ludźmi, poznajecie nowych?
Muszę zadać to pytanie: poznałaś innego ciekawego mężczyznę?



Cytat:
Napisane przez KajkoWyciagajko Pokaż wiadomość
On uważa że w domu nie ma nic do zrobienia. Jest odporny na brud, syf itd. Nie działa to że przez tydzień specjalnie nie robię nic, nie zmywam, nie sprzątam. Nie działa to na niego, choć wiem o tym, że to zauważa.
A on jest osobą czystą, zadbaną? Dba o wygląd?
Jesteście w wieku postudenckim?
6 lat razem i dość późno reagujesz na jego bierność pod tym względem, nie wiem czy jest możliwość na tym etapie nauczyć go dbania o porządek w domu...

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Znajdź pracę i nie spędzajcie ze sobą tyle czasu.
Przecież napisała, że to wiocha. W małej miejscowości nie znajdzie pracy od tak, hop ciup... tym bardziej, jeśli jest przyzwyczajona do pewnego poziomu życia, zarobków...


Jej rozterki są naturalne, bo i sytuacja jest dość specyficzna.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 16:22   #14
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Wątek "rzuciłam wszystko dla rolnika z nieodcieta pepowina" numer 721938
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 16:35   #15
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Wątek "rzuciłam wszystko dla rolnika z nieodcieta pepowina" numer 721938
"Rolnik szuka żony 5" TVP1 21:15.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 17:38   #16
KajkoWyciagajko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 5
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
"Rolnik szuka żony 5" TVP1 21:15.
Nasza praca nie ma nic wspólnego z rolnictwem to knajpa i noclegi.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

[QUOTE=adult90;85845369] A dawni znajomi odwiedzają Cię? Masz z nimi jakikolwiek kontakt?
n
Znaczące jest też pytanie czy widzisz możliwość wyprowadzenia się... teraz, na zimę? Masz oszczędności czy inwestowałaś w coś większego?

Wszystko inwestowalam w ten dom, bo wymagał i nadal zresztą wymaga remontu.


Domyślam się, że klasycznie jest to biznes rodzinny?

A więc cała rodzina łącznie z Tobą dzień w dzień w sezonie się widzi i razem pracuje. To sytuacja specyficzna dla związku...

Tyle wojen ile było o jego mamusie, to się policzyć nie da. Mam z nią duży problem. Łatwo udawać że się zajmuje swoim dzieckiem, jak ono jest już dorosłe, gdyby mogła to by za niego do toalety chodziła żeby się synuś nie męczył. A jak był dzieckiem to wychowywał go dziadek, bo ona piła.



A robicie coś ciekawego po pracy, po sezonie. Sport? Siłownia? Wyjeżdżacie na wakacje, gdzie macie okazję tak jakby odetchnąć, naładować się?

Spotykacie się z innymi ludźmi, poznajecie nowych?
Muszę zadać to pytanie: poznałaś innego ciekawego mężczyznę?

Do jeszcze niedawna byłam tak mocno w nim zakochana, że nawet nie spojrzałam w stronę innego! Wakacje są i owszem, tylko ja się z nim koszmarnie nudzę! Nigdy nawet na żadnej imprezie razem nie byliśmy, choć zanim się poznaliśmy i on i ja spędzaliśmy każdy weekend w klubach.

A on jest osobą czystą, zadbaną? Dba o wygląd?
Jesteście w wieku postudenckim?
6 lat razem i dość późno reagujesz na jego bierność pod tym względem, nie wiem czy jest możliwość na tym etapie nauczyć go dbania o porządek w domu... [COLOR="Silver"]



Bo na początku tego problemu nie było, zawsze był czysty, pachnący. Teraz jest z tym dużo gorzej, a jak zwraca mu uwagę, to mówi że go krytykuje...

Mam 29 lat. On 32.
KajkoWyciagajko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 17:53   #17
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Nie, nie wymagasz od niego za dużo. Facet który nie jest nudnym, brudnym, leniwym syfiarzem i maminsynkiem to nie jakieś wymóg z kosmosu.

Cytat:
A wiecie że on ciągle powtarza że tak właśnie wygląda życie i że pięknie jest tylko w serialach...
Typowa śpiewka kogoś, kto nie ma żadnego zamiaru się zmienić. Może JEGO życie tak wygląda. Twoje nie musi.

Co w tym związku jest dobrego?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 18:23   #18
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

"co w tym związku jest dobrego?"

Może facet jest dobry w łóżku.. A nie....to też leży..... Coz....autorka widocznie czuję się stara bo zaraz 30 " 30 tka pora umierać lepszego nie znajdę, kto mnie zechce" itd
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 18:57   #19
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
"co w tym związku jest dobrego?"

Może facet jest dobry w łóżku.. A nie....to też leży..... Coz....autorka widocznie czuję się stara bo zaraz 30 " 30 tka pora umierać lepszego nie znajdę, kto mnie zechce" itd

musisz być tak bezinteresownie wredna?
chyba autorka napisała, że wiąże ją z nim praca i zainwestowane finanse i zapewne to jest głównym powodem wahania
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-09, 20:02   #20
KajkoWyciagajko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 5
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;85845904]musisz być tak bezinteresownie wredna?
chyba autorka napisała, że wiąże ją z nim praca i zainwestowane finanse i zapewne to jest głównym powodem wahania[/QUOTE]

Szkoda mi energii na słowne przytyki...

Wiąże mnie z nim miłość, która co prawda powoli się wypala, ale nadal się tli, praca, pieniądze, przyzwyczajenie, hmm.. chyba trochę wygoda i to, że tak naprawdę nie chce zmieniać swojego życia, wyjeżdżać stąd, zostawiać tej pracy, chciałabym tylko, żeby on się choć odrobinę postarał. I o tym jest ten wątek. Jak skłonić go do odrobiny dobrej chęci? Do tego żeby był taki jak jeszcze zupełnie niedawno
KajkoWyciagajko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 21:05   #21
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Cytat:
Napisane przez KajkoWyciagajko Pokaż wiadomość
Szkoda mi energii na słowne przytyki...

Wiąże mnie z nim miłość, która co prawda powoli się wypala, ale nadal się tli, praca, pieniądze, przyzwyczajenie, hmm.. chyba trochę wygoda i to, że tak naprawdę nie chce zmieniać swojego życia, wyjeżdżać stąd, zostawiać tej pracy, chciałabym tylko, żeby on się choć odrobinę postarał. I o tym jest ten wątek. Jak skłonić go do odrobiny dobrej chęci? Do tego żeby był taki jak jeszcze zupełnie niedawno
Ale widzisz, nie pytam, co cię z nim wiąże, tylko co w tym związku jest aktywnie dobrego. Jak na razie twoje jedyne odpowiedzi to wypalająca się miłość i wygoda, a to trochę... mało.

Pierwszy twój wpis nie był o tym, jak go nakłonić do starań / higieny / sprzątania, tylko pytałaś co o tym myślimy i czy walczyć.

Jak nakłonić lenia, brudasa i maminsynka do mycia się, sprzątania i odcięcia się od mamuni... szczerze? Nie wiem.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-09, 21:24   #22
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Jak sobie wyobrażasz nakłanianie do całkowitej zmiany stylu życia i podejścia do pewnych spraw? I to dorosłego faceta?

Myślę, że on taki był od początku, tylko w zakochaniu bardziej się starał, a pewnie i Ty sama wielu rzeczy albo nie widziałaś albo nie chciałaś widzieć.

Ja tu widzę ruinę związku, trzymaną w kupie jedynie Twoim strachem i niechęcią przed zmianami oraz zobowiązaniami zawodowymi.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 05:41   #23
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Czy ja za dużo od niego wymagam?

Cytat:
Napisane przez KajkoWyciagajko Pokaż wiadomość

Wiąże mnie z nim miłość, która co prawda powoli się wypala, ale nadal się tli, praca, pieniądze, przyzwyczajenie, hmm.. chyba trochę wygoda i to, że tak naprawdę nie chce zmieniać swojego życia, wyjeżdżać stąd, zostawiać tej pracy, chciałabym tylko, żeby on się choć odrobinę postarał. I o tym jest ten wątek. Jak skłonić go do odrobiny dobrej chęci? Do tego żeby był taki jak jeszcze zupełnie niedawno
Nie jesteś pierwsza, ani setna nawet, która zadaje pytanie: "Jak skłonić go do odrobiny dobrej chęci? Do tego żeby był taki jak jeszcze zupełnie niedawno" i odpowiedź jest zawsze taka sama, bo nie może być inna: nie ma magicznego sposobu, nie namówisz go jeśli on tego nie chce. Facet musi chcieć sam od siebie. Możesz rozmawiać z nim o problemie i to wszystko. Nie zmusisz go do starania się o Ciebie, tak jak nikogo nie zmusisz do kochania. Wiesz o tym na pewno. Jedyna rada to musicie mieć każde coś swojego, jakiś czas w ciągu dnia bez siebie, żeby był temat do rozmowy, żebyście mogli zatęsknić. Rzadko się zdarza kiedy para spędza ze sobą 24h, żeby nie skończyło się jak u Was.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-10 06:41:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:07.