|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2010-11-18, 14:33 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 23
|
Problem z byłym..
Rozstaliśmy się 1,5 roku temu.. On od tamtego czasu miał ze dwa związki, teraz jest z kimś, podejrzewam, że nawet z dwiema na raz..
Przez ok rok czasu nie mieliśmy kotaktu, próbował odseparować ode mnie naszych wspólnych znajomych, obgadywał mnie na mieście itd.. Zupełnie nie widziałam powodu dlaczego to robi, więc kontakt Nam się urwał.. Kilka miesięcy temu odezwał się, doszłam do wniosku, ze nie ma sensu obrzucać się błotem i warto się tolerować. Tymbardziej, że był dla mnie bardzo ważną osobą, nasz związek trwał 3 lata,były plany,zaręczyny.. Od tamtego momentu spotkaliśmy się wiele razy, jeszcze więcej razy dzwonił, pisał, w dzień, w nocy, rozmawialiśmy godzinami...Mówił mi wszystko dosłownie, natomiast raz stwierdził,że wie o mnie wszystko co robiłam przez ostatni rok,gdzie mieszkałam, z kim, jakie miałam relacje z tymi osobami, dosłownie wszystko.. Teraz przytocze pewną sytuację.. Tydzień temu pytał co robię w weekend, powiedziałam, że wyjeżdżam do innego miasta.. Kiedy wracam? W poniedziałek.. Dzwoni następnego dnia, że on też będzie w tym mieście w poniedziałek i że mogę z nim wracać autem,zamiast pociągiem.. Zgodziłam się. Droga minęła na bardzo wesoło.. Jechał też z nami jego kolega.. Kilka razy złapał mnie za rękę, patrzył, obserwował, pytał.. Jeszcze więcej razy odebrał i wykonał telefony do jakichś dziewczyn.. Rozmawiał z nimi jak ze swoimi koietami, z jedną i druga.. Nie wiem,czy na złośc mi to było, czy po co.. Czy rzeczywiście już tak ma mnie gdzies, że nie obawiał się rozmawiać z nimi przy mnie.. Średnio mnie to bolało.. Tylko zastanowiło, po co? Mam momenty, że naprawdę tęsknię za nim, jaki był kiedyś.. Teraz się zmienił.. Czasami wierzę, że wróci, w głębi duszy tego chcę.. Ale też wiem, że chyba nie warto.. Starałam się stworzyć jego portret psychologiczny, ciężko.. Nie rozumiem tego zachowania. .. Tymbardziej, że tęsknię.. Czuję dużo jeszcze.. Męczy mnie to.. Chcę w końcu wytłumaczyć mu, że wolę nie mieć kontaktu, niż mieć taki.. Nie ma czasu ze mną pogadać.. Myślę, że boi się tej deklaracji z mojej strony.. Chyba uwielbia mnie jako koleżankę, potrzebuje tego kontaktu, trzyma na zapas? Proszę, wypowiedzcie się..
__________________
Zła kobieta należy do tego rodzaju istot, którego mężczyźni nigdy nie mają dosyć.. |
2010-11-18, 14:39 | #2 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Problem z byłym..
Jeśli po rozstaniu jedna strona wciąż czuje coś więcej, a druga nie, to nie będzie z takiego układu przyjaźni, tylko karmienie złudzeniami.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2010-11-18, 14:42 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Problem z byłym..
Facet obrzuca Cię błotem, zachowuje się jak psychol (co to w ogóle za "śledzenie" i wywiad środowiskowy? O.o), nastawia przeciwko Tobie Twoich znajomych, a Ty masz momenty, że chciałabyś z nim znowu być...
Może podoba mu się to, że Cię teraz niejako "kontroluje", stara się wzbudzić zazdrość, żebyś to Ty wyszła z decyzją o powrocie do siebie (tylko po co O.o), dla mnie to dzieciak. Nie chciałabym z takim typem być. Znajomość jest naprawdę bardzo łatwo zakończyć. Skoro nie chce rozmawiać to zostaje rozmowa przez telefon, w ostateczności gadu czy mail |
2010-11-18, 15:21 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 137
|
Dot.: Problem z byłym..
Cytat:
dokladnie
__________________
Przy Tobie szczęście to coś więcej.. <3 |
|
2010-11-18, 15:34 | #5 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z byłym..
Cytat:
Bawi się Tobą. Trzyma jako wyjscie awaryjne. Nie szanuje cie i nawet nie lubi, skoro robił ci takie świństwa jak obgadywanie. |
|
2010-11-18, 16:16 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Problem z byłym..
tylko czeka zebys zmiekla i rzucila mu sie na szyje... i wtedy bedzie mial z tego wielka satysfakcje ze osiagnal swoj cel.. nie daj mu tej satysfakcji..
|
2010-11-19, 11:43 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 298
|
Dot.: Problem z byłym..
Cytat:
|
|
2010-11-19, 16:36 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 138
|
Dot.: Problem z byłym..
Żenujący głupek.. sprawdza Cię, patrzy na ile Ci zależy, testuje jak daleko sięga jego władza nad Tobą, wszedl w Twoje życie i stara się okręcić Cie wokół palca. Po co? żeby zobaczyc jak dużo moze z Tobą zrobić, czy znowu na niego polecisz czy jest aż takim fantastycznym facetem, że kiwnie palcem a ty hop! i już bedziesz w gotowości bo to bardzo fajnie podbuduje jego ego. No Twoje jakby troche mniej więc radzilabym pogonić owego pana.
|
2010-11-19, 21:12 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 85
|
Dot.: Problem z byłym..
Dowartościowuje się, bawi Tobą i tyle. Uważa, że ma nad Tobą władzę ( w sensie uczuciową) i się raczej nie myli. To taka zabawa w - może tak a może nie. Jemu nie chodzi o to by byc z Tobą, ale o dowartościowanie się tym , że chociaż on Ciebie olewa to TY jesteś na jego skinienie. A to zachowanie w aucie przy koledze tylko to potwierdza. Swoją drogą to ograniczony dupek, spośc go na drzewo i daruj sobie z nim kontakt i znajomośc, bo juz samo to , że z nim rozmawiasz jak dla niego świadczy o tym, że ciągle na niego czekasz, nie warto takich ludzi zatrzymywac w życiu. Faceci to naprawdę proste stworzenia jak im zależy to zabiegają, starają sie i to po prostu widac, a nie odstawiają jakieś drętwe szopki
|
2010-11-19, 21:41 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Problem z byłym..
zgadzam się
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:07.