Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy

[mangha]

Napisane przez KALLISTE

A próbowałyście naturanych metod regulacji hormonów by pozbyć sie tego wysypu??? Tzn.zioła, Mastodynon itp. Napisalam o tym w wątku który załozylam wczoraj. Słyszalam ze pomoga to niektórym. Ja z tego na pewno skorzystam jesli wizyta u lekarza nie pomoze.

Jasne, naturalne metody jak najbardziej! Ja przez 3 miesiące łykałam Castagnus i Spirulinę, skóra się uspokoiła po tym. Do tego bardzo pomógł mi olej sezamowy, za równo przy wysypie jak i przy włosach. Łyżka rano łyżka wieczorem (może być w sałatce). W ogóle dzięki odstawieniu tabletek bardziej w pielęgnacji skłoniłam się ku naturze. Jakoś na razie udaje mi się panować nad skórą.

[KALLISTE]

Napisane przez mangha

Jasne, naturalne metody jak najbardziej! Ja przez 3 miesiące łykałam Castagnus i Spirulinę, skóra się uspokoiła po tym. Do tego bardzo pomógł mi olej sezamowy, za równo przy wysypie jak i przy włosach. Łyżka rano łyżka wieczorem (może być w sałatce). W ogóle dzięki odstawieniu tabletek bardziej w pielęgnacji skłoniłam się ku naturze. Jakoś na razie udaje mi się panować nad skórą.

Pocieszyłas mnie bardzo bo ja własnie teraz sie nastawiam na naturePoczytam jeszcze o tym oleju sezamowym bo jeszcze o nim nie słyszałam. A teraz mam zamiar kupic sobie kropleki Hormeel na uregulowanie hormonów i castagnusa do tego moze.

[kilianna]

Napisane przez KALLISTE

Pocieszyłas mnie bardzo bo ja własnie teraz sie nastawiam na naturePoczytam jeszcze o tym oleju sezamowym bo jeszcze o nim nie słyszałam. A teraz mam zamiar kupic sobie kropleki Hormeel na uregulowanie hormonów i castagnusa do tego moze.

ja biorę hormeel jak na razie wszystko gra, choć dopiero skończylam 2 miesiac bez tabsów.

[gsk]

Hej dziewczyny. Mam problem bo skończyły mi się tabletki Yasminelle a mojej ginekolog nie ma więc będę musiała zrobić miesięczną (mam nadzieje że tylko tyle) przerwe. Biore tabletki od ok. 6 miesięcy i przez ten czas poprawiła mi się nieco cera. Myślicie że przez ten miesiąc przerwy bardzo mnie wysypie?

[KALLISTE]

Napisane przez kilianna

ja biorę hormeel jak na razie wszystko gra, choć dopiero skończylam 2 miesiac bez tabsów.

A ile razy dziennie bierzesz Hormeel? Dwa czy trzy razy? Tam pisze, że trzy, ale ja tak sobie myśle ze moze lepiej brac tylko dwa razy

[paula209]

Dzieki dziewczyny za rady,juz wszystko wporzadku,dzisiaj dostalam okres )) Pozdrowionka

[KALLISTE]

Napisane przez paula209

Dzieki dziewczyny za rady,juz wszystko wporzadku,dzisiaj dostalam okres )) Pozdrowionka

To dobrze
Ja dzis wzielam pierwszą dawke kropelek Hormeel. Mam nadzieje ze ureguluja mi hormony po tych nieszczęsnych tabletkach bo to jedyna chyba moja deska ratunku

[novakia]

Napisane przez gsk

Hej dziewczyny. Mam problem bo skończyły mi się tabletki Yasminelle a mojej ginekolog nie ma więc będę musiała zrobić miesięczną (mam nadzieje że tylko tyle) przerwe. Biore tabletki od ok. 6 miesięcy i przez ten czas poprawiła mi się nieco cera. Myślicie że przez ten miesiąc przerwy bardzo mnie wysypie?

nie wiem jak ma Ci sie udac miesieczna przerwa, skoro wiekszosc dziewczyn dostaje okres normalny po ok 40-50 dniach. no ale moze Ci sie poszczesci

[santos]

W ogole ja tu z przerazeniem czytam takie beztroskie wypowiedzi "a przerwe se na miesiac, bo blabla" "a przerwe na dwa, bo nie chce mi sie isc po recepte". A potem bedzie ryk l ipalcz, ze cykl po odstawieniu totalnie rozwalony, problemy hormonalne, totalna hustawka itd. Jak cukierki. Gratuluje glupoty. Ciekawe ile z tych tu majacyc htaki problem po odstawieniu mialo takie beztriskie epizody przed? (nie mowie ze wszystkie, bo niektore maja problemy i bez tego)

[mangha]

Napisane przez santos

W ogole ja tu z przerazeniem czytam takie beztroskie wypowiedzi "a przerwe se na miesiac, bo blabla" "a przerwe na dwa, bo nie chce mi sie isc po recepte". A potem bedzie ryk l ipalcz, ze cykl po odstawieniu totalnie rozwalony, problemy hormonalne, totalna hustawka itd. Jak cukierki. Gratuluje glupoty. Ciekawe ile z tych tu majacyc htaki problem po odstawieniu mialo takie beztriskie epizody przed? (nie mowie ze wszystkie, bo niektore maja problemy i bez tego)

Nie uwierzysz, ale ja kiedyś chodziłam do ginekolożki, która kazała mi robić przerwy co 3 miesiące. Byłam młoda i niedoświadczona, wierzyłam we wszystko co mi lekarz mówił. Wtedy brałam Diane na moją skórę właśnie. Teoretycznie powinno się ją brać nie dłużej niż pół roku, ja ją brałam 2 lata (!!) Jednym słowem masakra. Skutki byłu opłakane, totalne rozregulowanie hormonów. Ciekawe czy to może byc przyczyna tego że teraz nie mogę zajść w ciążę.

[gsk]

Napisane przez santos

W ogole ja tu z przerazeniem czytam takie beztroskie wypowiedzi "a przerwe se na miesiac, bo blabla" "a przerwe na dwa, bo nie chce mi sie isc po recepte". A potem bedzie ryk l ipalcz, ze cykl po odstawieniu totalnie rozwalony, problemy hormonalne, totalna hustawka itd. Jak cukierki. Gratuluje glupoty. Ciekawe ile z tych tu majacyc htaki problem po odstawieniu mialo takie beztriskie epizody przed? (nie mowie ze wszystkie, bo niektore maja problemy i bez tego)

Nie pisałam że chce sobie zrobić przerwe tylko musiałam bo nie było mojej ginekolog to co mam latać po ginekologach i prosić o wypisanie recepty? Mi gratulujesz głupoty? To ja gratuluje tobie skoro nie znając sytuacji nie czytając dobrze piszesz takie rzeczy. Chyba każda która bierze tabletki anty nie jest głupia i nie robi tego dla zabawy.

[kilianna]

Napisane przez KALLISTE

A ile razy dziennie bierzesz Hormeel? Dwa czy trzy razy? Tam pisze, że trzy, ale ja tak sobie myśle ze moze lepiej brac tylko dwa razy

ja biorę dwa razy dziennie, tak mi zalecił lekarz. Biorę ze względu na endometriozę, strasznie bolesne okresy i w ogóle hustawkę hormonalną. Dziś dostałam drugi normalny okres bez tabletek, w sumie to mój 3 okres po odstawieniu, ale tego pierwszego to nie liczę, bo to było krwawienie z odstawienia. O dziwo, nie boli mnie tak mocno brzuch, jak zazwyczaj. Przez tą endometriozą, to mam takie bóle, że mdleję, wymiotuję, nie mogę wstać z łózka. Dziś jest całkiem znośnie, tzn mogłam iść do pracy i przeżyć cąły dzień bez wymiotów.

Napisane przez santos

W ogole ja tu z przerazeniem czytam takie beztroskie wypowiedzi "a przerwe se na miesiac, bo blabla" "a przerwe na dwa, bo nie chce mi sie isc po recepte". A potem bedzie ryk l ipalcz, ze cykl po odstawieniu totalnie rozwalony, problemy hormonalne, totalna hustawka itd. Jak cukierki. Gratuluje glupoty. Ciekawe ile z tych tu majacyc htaki problem po odstawieniu mialo takie beztriskie epizody przed? (nie mowie ze wszystkie, bo niektore maja problemy i bez tego)

zgadzam się z Tobą.

[Melodia mgieł nocnych]

Kurcze, a ja myślałam że po braniu tabletek przez 5 lat już nigdy więcej, a tu znowu muszę je łykać tylko tym razem leczniczo

[novakia]

Napisane przez gsk

Nie pisałam że chce sobie zrobić przerwe tylko musiałam bo nie było mojej ginekolog to co mam latać po ginekologach i prosić o wypisanie recepty? Mi gratulujesz głupoty? To ja gratuluje tobie skoro nie znając sytuacji nie czytając dobrze piszesz takie rzeczy. Chyba każda która bierze tabletki anty nie jest głupia i nie robi tego dla zabawy.

jeśli tak, to miałabyś gotowa recepte na kolejne opakowanie. zgadzam sie z santos. trzeba bylo biegac po ginekologach, trzeba bylo isc do rodzinnego lub isc na pogotowie i by ci wypisali. a tak to teraz mozesz czekac na okres pol roku i twoja miesieczna przerwa spełznie na niczym

[KALLISTE]

Napisane przez kilianna

ja biorę dwa razy dziennie, tak mi zalecił lekarz. Biorę ze względu na endometriozę, strasznie bolesne okresy i w ogóle hustawkę hormonalną. Dziś dostałam drugi normalny okres bez tabletek, w sumie to mój 3 okres po odstawieniu, ale tego pierwszego to nie liczę, bo to było krwawienie z odstawienia. O dziwo, nie boli mnie tak mocno brzuch, jak zazwyczaj. Przez tą endometriozą, to mam takie bóle, że mdleję, wymiotuję, nie mogę wstać z łózka. Dziś jest całkiem znośnie, tzn mogłam iść do pracy i przeżyć cąły dzień bez wymiotów.

Mnie trzy razy kiedys pogotowie zabrało z powodu takiego bólu tez na to cierpię

[kilianna]

Napisane przez novakia

jeśli tak, to miałabyś gotowa recepte na kolejne opakowanie. zgadzam sie z santos. trzeba bylo biegac po ginekologach, trzeba bylo isc do rodzinnego lub isc na pogotowie i by ci wypisali. a tak to teraz mozesz czekac na okres pol roku i twoja miesieczna przerwa spełznie na niczym

no dokładnie, ja kiedyś też recepty nie mialam, mój gin na urlopie, a ja u TŻ. Poszłam do lekarki rodzinnej mojego TŻ i jakoś wybłagałam receptę. Tabletki brałam ze względu na endometriozę i torbiele, nie mogłam sobie pozwolić na żadną przerwę, później już regularnie pilnowałam, by recepta zawsze była.

Napisane przez KALLISTE

Mnie trzy razy kiedys pogotowie zabrało z powodu takiego bólu tez na to cierpię

ja też wylądowałam w szpitalu, rodzina wystraszyła się, że wyrostek i zadzwonili po pogotowie. Straszne przez co my, kobietki, przechodzimy

[Ska]

ja od soboty biorę luteinę na wywołanie @. spóźnia mi się 3 miechy.. dzisiaj ostatni dzień tabsów i nic.
czekam.

[kasika84]

Napisane przez gsk

Nie pisałam że chce sobie zrobić przerwe tylko musiałam bo nie było mojej ginekolog to co mam latać po ginekologach i prosić o wypisanie recepty? Mi gratulujesz głupoty? To ja gratuluje tobie skoro nie znając sytuacji nie czytając dobrze piszesz takie rzeczy. Chyba każda która bierze tabletki anty nie jest głupia i nie robi tego dla zabawy.

Wiesz co? Myślę, że niepotrzebnie się unosisz... a dziewczyny mają rację, jeśli się jest odpowiedzialną osobą, to receptę ma się zawsze! Ja przez 7 lat brania pigułek nie dopuściłam do takiej sytuacji, żeby mi ich zabrakło i na prawdę można. Wystarczy chcieć...

[LOLA7]

Ja brałam przez 7 lat diene 35 masakra poprostu w między czasie wyprubowywałam inne tabletki takie jak Yassmin czy cyprest ale żadne z nich nie pomagały mi na cere tak jak to robiła dine. Oczywiście miałam chyba w tym czasie tylko jedną przerwę lekarka mówiła że nie trzeba robić że tabletki są przeciez bezpieczne. Jak się pytałam że może one maja za duzo hormonów to mnie uspokajała. Teraz nie biore od 3 miesięcy. Postanowiłam że po ślubie spróbuje jakis innych metod bo ile można się truć tabsami kupiłam sobie lady compa - cholernie drogi ale chciałam mieć pewność że nie zajdę w ciąże a on ma skuteczność jak tabletki. No ale do rzeczy po tych 7 latach brania jak odstawiłam pierwszy okres miałam po 41 dniach. następne 2 tez miały po ok 40 dni a więc bardzo długie. ponadto dzięki temu mojemu urządzeniu dowiedziłam się że mój ostatni cykl był bez owulacji. Kolejne objawy po odstawieniu to paskudna cera wróciła taka jak brzed brania. ponadto bardzo zaczeły mi sie przetłuszczać włosy. Zawsze myłam je co 2 dzień a teraz musze codziennie bo jak rano umyję to wieczorem juz mam tluste. koszmar nigdy tak nie miałam. ale cóż to moja głupota że tak długo brałam tabsy

[mishki]

Dziewczyny, u mnie minelo juz ok 5 miesiecy od odstawinia tabletek (Yasmine). @ mam ciagle nieregularne (np dzisiaj mam 43 dzien cyklu )... Ale nie w tym problem. Dostalam od mojej gin skierowania na usg macicy i przydatkow i lekarz, ktory robil mi to badanie, powiedzial ze mam bardzo waskie endometrium i takich malych jajnikow jak moje jeszcze nie widzial I sie zdziwil, ze tak to wszystko u mnie wyglada w 5 miesiecy po odstawiniu tabsow :/ Stwierdzil rowniez, ze za 3 miesiace moze wszystko powroci do normy, ale poki nie powroci to nie mam szans na zajscie w ciaze Wizyte u mojej gin mam za miesiac i dopiero wetdy z nia wszystko omowie i nie wiem jak wytzymam nerwowo ten czas Czy ktoras z Was miala/ma taka sama sytuacje? Bede wdzieczna za wszelkie info..

[gissh]

Napisane przez KALLISTE

Mnie trzy razy kiedys pogotowie zabrało z powodu takiego bólu tez na to cierpię

No mi też niestety zdarzały się w życiu takie okresy że wymiotowałam i mdlałam z bólu... Raz wylądowałam na pogotowiu gdzie lekarz stwierdził że "mamy mały poró" a raz rodzice wzywali karetkę w środku nocy bo się bali że zejdę z tego świata...
Przez to właśnie zaczęłam brać tabletki bo gin mi powiedziała że w moim przypadku to jedyny ratunek... I rzeczywiście przez te prawie trzy lata brania tabsów z okresem było dobrze, ale za to z różnymi innymi rzeczami źle... No i na początku stycznia odstawiłam pigułki. Na razie miałam jeden normalny okres i skończyło się na dwóch tabletkach Ketonalu, czyli jak na mnie całkiem nieźle... Zobaczymy co dalej...

KALLISTE, pisałaś że bierzesz jakieś kropelki na uregulowanie hormonów... Możesz napisać o nich coś więcej? Czy są na receptę, jak konkretnie działają, itp? Bardzo mnie to zainteresowało...

Pozdrawiam

[novakia]

dostałam okres!\O/ jupi jupi ale sie ciesze, a juz tak balam sie problemow, narazie ejst okej dokaldnie po miesiacu=31dni wiec nie jest zle zoabczymy co dalej bedzie....

[gsk]

Ok sory dziewczyny. Recepte w końcu zdobyłam. Poprostu raz już zlatałam całe miasto za receptą i musiałam dać za taką wizyte 80 zł a do tego cena za tabletki. Jestem tylko studentka i nie pracuje więc nie zawsze mam kase na takie wizyty ot tak. A o lekarzu rodzinnym przyznam nie pomyślałam.

[dygotka8]

Napisane przez gsk

Ok sory dziewczyny. Recepte w końcu zdobyłam. Poprostu raz już zlatałam całe miasto za receptą i musiałam dać za taką wizyte 80 zł a do tego cena za tabletki. Jestem tylko studentka i nie pracuje więc nie zawsze mam kase na takie wizyty ot tak. A o lekarzu rodzinnym przyznam nie pomyślałam.

ja jak nie miałam recepty bo wizyta np za miesiąc to szłam do mojej apteki w której zawsze robię zakupy i tam mi sprzedawali,a receptę donosiłam później.Czasem brałąm dwa opakowania i receptę przynosiłam dwa miesiące później,więc zawsze jakos da radę.Mogłaś zapytać w aptece w której kupujesz czy Tobie by tak sprzedali-i oczywiście od Twojej uczciwości by zależało czy doniesiesz receptę czy nie.Czasem też zdarza się,że w którejś aptece sprzedadzą tabletki bez recepty i nic nie mówią o doniesieniu recepty-wystarczy szczerze porozmawiać z farmaceutą a nie ściemniać mu/jej.
pozdrawiam

[gsk]

Dopiero teraz znalazłam już "swoją" apteke w której jak dotąd mam najtańsze tabletki więc jeśli będę tam stale kupować to może i będzie taka możliwość donoszenia recepty bo nie wiedziałam że tak można. A jeśli bym wtedy nie skombinowała recepty to w ostatecznej ostateczności babcie bym o to poprosiła więc nie "podnoście głosu" na mnie że jestem nieodpowiedzialna poprostu nie wiedziałam że miesiąc przerwy może tak wpłynąć no organizm.

[dygotka8]

Napisane przez gsk

Dopiero teraz znalazłam już "swoją" apteke w której jak dotąd mam najtańsze tabletki więc jeśli będę tam stale kupować to może i będzie taka możliwość donoszenia recepty bo nie wiedziałam że tak można. A jeśli bym wtedy nie skombinowała recepty to w ostatecznej ostateczności babcie bym o to poprosiła więc nie "podnoście głosu" na mnie że jestem nieodpowiedzialna poprostu nie wiedziałam że miesiąc przerwy może tak wpłynąć no organizm.

zwróciłaś się z pytaniem i dziewczyny zareagowały implusywnie-wcale im sie nie dziwię bo każda z nas która brała/bierze tabl wie,że miesięcznych przerw się nie robi.i to tyle z mojej strony

[gsk]

Ok teraz już wiem że się nie robi. Wy macie pewnie większe doświadczenie z tabletkami, a ja dość małe i za jakieś 2 lata pewnie będę reagować na takie pytania tak jak dziewczyny.

[dmoc4]

Napisane przez gsk

Nie pisałam że chce sobie zrobić przerwe tylko musiałam bo nie było mojej ginekolog to co mam latać po ginekologach i prosić o wypisanie recepty? Mi gratulujesz głupoty? To ja gratuluje tobie skoro nie znając sytuacji nie czytając dobrze piszesz takie rzeczy. Chyba każda która bierze tabletki anty nie jest głupia i nie robi tego dla zabawy.

Tak , moim zdaniem aby nie zrobić sobie krzywdy, i rozregulować cykl, to pobiegaj po ginekologach. Są tak zwane wizyty recepturowe, płacisz 20zl i ginekolog Ci wypisze receptę. Sama tak robiłam.

[gsk]

Właśnie w wakacje jak tak szukałam to trafilam na takiego co wziął 80zł chociaż chciałam żeby mi tylko wypisał recepte to on powiedział że i tak mam zapłacić jak za normalna wizyte to i przy okazji mnie zbadał. A że normalnie u mojej ginekolog płaciłam 20zł za wizyty bo chodziłam do niej raz czy dwa w miesiącu (leczyłam się na nadżerke) to się przeraziłam tą ceną.

[gryzelda]

Witam ja rowniez odstawilam tabsy z powodu problemow zoladkowo jelitowych niestety bylo to przy zmianie z cilest na microgynon w 10 dniu przyjmownia. Caly czas sie obserwuje i jak narazie nie mialam dni plodnych bo mam bardzo obfity bialy sluz, czasami jest rozciagliwy kojarzy mi sie to z blonka nie wiem co to jest , czy to moga byc jakies uplawy i powiinnam sie skontaktowac z lekarzem czy taka wydzielina moze mi towarzyszyc po odstawieniu? Dodam ze nie bralam dlugo tabsow bo okolo 4 miesiace. Co o tym sadzicie?