NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy! - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-02-06, 09:33   #2341
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Jem mało,zdrowo, ćwiczę, nie chudnę...?

Cytat:
Napisane przez seedofwonder Pokaż wiadomość
Wiem, te tabletki to jakaś reklama...

19 lat, 158

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Przeczytałam. Ale to w takim razie mam przytyć?
No to raczej o odchudzaniu nie ma tu mowy, ale zdecydowanie zdrowa dieta po Twoich destrukcyjnych eskerymentach by sie przydala.
Uwazasz, ze jestes gruba? Liczysz kalorie? Cwiczysz?
I nie widzisz w tym nic zlego prawda?

Szkoda zdrowia i czasu na pogon za idealami gdy nie ma takiej potrzeby. Twoja dieta jest wyniszczajaca na dluzsza mete. I nie musisz przytyc, ale zdecydowanie odchudzanie i takie podejscie jakie masz teraz nie bedzie obojetne.
Nie zastanawiasz sie co jest nie tak? prawie nie jesz, cwiczysz i nic? Jak bardzo organizm musi sie bronic zeby zatrzymac energie, bo Ty jej nie dostarczasz?
Nie masz porblemow z okresem, cera, wlosami, energia? Juz pojawiaja sie problemy z przewodem pokarmowym.

I czy na skutek swoich diet Twoja kompozycja ciala nie jest zmienona w strone tluszczu? Czyli niby malo wazysz, maly rozmiar itd a cialo to jakby skora i sam tluszcz? Moze stad to poczucie koniecznosci odchudzania.
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-06, 13:20   #2342
seedofwonder
Raczkowanie
 
Avatar seedofwonder
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
Dot.: Jem mało,zdrowo, ćwiczę, nie chudnę...?

Nie no, napisałam przecież
Teraz już nie.
Okres mam.
Włosy mam zdrowe i wszyscy chwalą.
Ćwiczę.
Staram się jeść zdrowo.
I chciałam jakoś tak powoli schudnąć typu 1-2 kg miesięcznie, żeby schudnąć łącznie ze 3-4 kg i tyle. A jakoś nie mogę.

Słodyczy nie jem np. wcale.
seedofwonder jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-06, 13:54   #2343
Juno123
Rozeznanie
 
Avatar Juno123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 596
GG do Juno123
Dot.: Mało jem i tyję, proszę o pomoc...

Do psychologa marsz jak będziesz dalej to nie dość, że nie schudniesz to jeszcze doprowadzisz swoje uzębienie do katastrofy widziałeś cennik u dentysty. Jeśli masz problem z emocjami to ćwiczenia pomagają jesteś facetem idź na jakiś boks lub sztuki walki schudniesz w mig i dorobisz się seksownego ciała
__________________


No i jest 56 kg/171 tylko 2kg do wagi idealnej

"Ooo Muszu Ty geniuszu"

我爱你 M




Juno123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-06, 21:11   #2344
phial87
Przyczajenie
 
Avatar phial87
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: woj. małopolskie
Wiadomości: 28
Dot.: Mało jem i tyję, proszę o pomoc...

Na moje oko popełniasz dwa podstawowe błędy w jedzeniu:
1) prowokowanie wymiotów - je się po to, żeby żyć, żeby organizm miał się z czego budować i odbudowywać - czemu uważasz, że jedzenie a potem wymiotowanie ma sens? Myślisz, że jedzenie nie spełnia żadnej ważnej funkcji, poza tym, że nie można się od niego powstrzymać?

2) jeśli jeszcze nie masz cukrzycy, to jesteś na najlepszej drodze. Odzwyczaj się od tego cukru. Bo to, że masz cyklicznie wielką ochotę na coś słodkiego, to nic innego jak efekt przyzwyczajenia - słodzenie herbaty pięcioma łyżeczkami cukru nie jest normalne! Najlepiej gdybyś nie słodził w ogóle, szybko Ci się wrażliwość smakowa poprawi i odkryjesz, ile chemicznej słodyczy jest w batonach... Odstaw cukier a zacznij zamiast tego jeść więcej nabiału, prawdopodobnie Ci to pomoże na "nalaną" twarz...

Co do rozstępów - nie znam się, ale wydaje mi się, że rozstępy to po prostu blizny i z tego względu nie da się ich pozbyć. W aptekach można chyba kupić jakieś preparaty zmniejszające widoczność blizn, podobno trochę działają.

I jedz więcej białka i warzyw... Moim zdaniem odżywiasz się dość fatalnie, zwłaszcza jak na swój wiek, a jeszcze do tego wymiotujesz... Myślę, że Twój metabolizm włączył już tryb awaryjny...

PS Szorowanie rozstępów pumeksem do krwi też nie jest normalne. Może lepiej tego nie powtarzaj,

Edytowane przez phial87
Czas edycji: 2013-02-06 o 21:12
phial87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-07, 08:13   #2345
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Jem mało,zdrowo, ćwiczę, nie chudnę...?

Cytat:
Napisane przez seedofwonder Pokaż wiadomość
Nie no, napisałam przecież
Teraz już nie.
Okres mam.
Włosy mam zdrowe i wszyscy chwalą.
Ćwiczę.
Staram się jeść zdrowo.
I chciałam jakoś tak powoli schudnąć typu 1-2 kg miesięcznie, żeby schudnąć łącznie ze 3-4 kg i tyle. A jakoś nie mogę.

Słodyczy nie jem np. wcale.
ja nie pomoge, wage masz sensowna...i mi to pachnie zaburzeniami odzywiania/zlym postzreganiem ciala czy czymkolwiek innym co nie ma nic wspolnego ze zdrowym odzywiniem

jesli nie chudniesz robiac tyle to moze czas pogodzic sie z mysla, ze Twoje cialo znalazlo optymalna wage...i zdrowa dieta moz epomoc pozbyc sie troche tluszczyku, ale nic na sile...a Ty jak widze masz skupienie na redukcji i nie widzisz nic innego
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-07, 10:35   #2346
seedofwonder
Raczkowanie
 
Avatar seedofwonder
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
Dot.: Jem mało,zdrowo, ćwiczę, nie chudnę...?

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
jesli nie chudniesz robiac tyle to moze czas pogodzic sie z mysla, ze Twoje cialo znalazlo optymalna wage...i zdrowa dieta moz epomoc pozbyc sie troche tluszczyku, ale nic na sile...a Ty jak widze masz skupienie na redukcji i nie widzisz nic innego
No właśnie na to wygląda. Kiedyś to było dla mnie niemożliwe, teraz już powoli się godzę, ale z drugiej strony mam cellulit, uda masywne, więc 1-2 kg mogłabym schudnąć.
Nie ważę się, bo nie lubię, ale jak ważyła mnie dietetyczka, to było 53 kg.
Zrobiła mi analizę ciała.
Weight: 53 kg
Fat%: 20,6%
Fat mass: 10,9 kg
Muscle Mass: 40 kg
Bone Mass: 2,1 kg
BMR 1315 kcal
Metabolic age: 12
Visceral fat rating 1
seedofwonder jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-07, 10:55   #2347
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Jem mało,zdrowo, ćwiczę, nie chudnę...?

Cytat:
Napisane przez seedofwonder Pokaż wiadomość
Weight: 53 kg
Fat%: 20,6%
Fat mass: 10,9 kg
Muscle Mass: 40 kg
Bone Mass: 2,1 kg
BMR 1315 kcal
Metabolic age: 12
Visceral fat rating 1
He.... he ..... he .....

To daj sobie spokój Nie ma sensu walczyć o ten 1-2kg w tak obsesyjny sposób

Metabolic age rulez Ja jak zaczynałam we wrześniu miałam 42lata
__________________
REDUKCJA/SIŁA

Edytowane przez fatass
Czas edycji: 2013-02-07 o 10:56
fatass jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-07, 12:03   #2348
seedofwonder
Raczkowanie
 
Avatar seedofwonder
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
Dot.: Jem mało,zdrowo, ćwiczę, nie chudnę...?

No właśnie ten wiek mnie rozwalił Co on w sumie oznacza?

Będę w takim razie chyba więcej ćwiczyć.

Inna sprawa, że muszę się bardzo kontrolować, aby nie przytyć.
seedofwonder jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-08, 07:53   #2349
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Jem mało,zdrowo, ćwiczę, nie chudnę...?

Cytat:
Napisane przez seedofwonder Pokaż wiadomość
No właśnie na to wygląda. Kiedyś to było dla mnie niemożliwe, teraz już powoli się godzę, ale z drugiej strony mam cellulit, uda masywne, więc 1-2 kg mogłabym schudnąć.
Nie ważę się, bo nie lubię, ale jak ważyła mnie dietetyczka, to było 53 kg.
Zrobiła mi analizę ciała.
Weight: 53 kg
Fat%: 20,6%
Fat mass: 10,9 kg
Muscle Mass: 40 kg
Bone Mass: 2,1 kg
BMR 1315 kcal
Metabolic age: 12
Visceral fat rating 1
nie wiem czy mozna do konca wierzyc w takie szacowania 20% tluszczu u kobiety maja o sportowej budwie, ze spora iloscia miesni...to bylo badanie wg wagi? jak tak to tymbardziej sceptycznie, mam takowa i pokazuje mi od lat ok 21%...pomijam, ze mam teraz 10 razy wiecej miesni niz kiedys i to widac...na wadze to nie robi wrazenia czasem mam 23%, czasem 20...generalnie one dzialaja na podstawie przeplywu energii i glownie mierza grawitacje i wode...oba czynniki sa malo wymierne jesli chodzi o to ile naprawde wazymy
to bardzo niedokladne metody, lepsze jest mierzenie klipsem lub skan...ale sama mozesz byc swoja najlepsza waga, czujesz/widzisz ze masz duzo tkanki tluszczowej? bo wage masz naprawde dosc niska ale kompozycja ma tu duzo wieksze znaczenie, zwlaszcza ze jestes niska...moge sie odniesc bo mam taki sam wzrost i wazylam 46-48kg i bylam grubsza niz teraz gdy waze 50-52 kg...bo wczesniej mialam tylko skore i tluszcz, niby maly rozmiar ale wiadomo cialo bylo miekkie, co sprawialo ze nie moglam sie czuc 'chudo'
ale jesli wynik tej wagi jets prawidlowy to masz swietna figure i tymbardziej nie widze powodu do zmartwien
__________________



Edytowane przez klora
Czas edycji: 2013-02-08 o 07:55
klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-08, 08:53   #2350
seedofwonder
Raczkowanie
 
Avatar seedofwonder
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
Dot.: Jem mało,zdrowo, ćwiczę, nie chudnę...?

Mnie przeszedł prąd i tam była okreslona impedancja. Nie wiem, czy dobrze mówię.
Jest coś takiego, prawda?

Dzisiaj wstałam specjalnie wcześniej i poćwiczyłam pół godziny
seedofwonder jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-08, 10:15   #2351
zyjzdrowo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4
Dot.: Jem mało,zdrowo, ćwiczę, nie chudnę...?

Według mnie twoim problemem jest niewłaściwa flora w jelitach, stąd te uczucie cieżkości. Rozwiązanie jest proste. Musisz wprowadzić te dobre bakterie, ponieważ masz problemy z trawieniem laktozy polecam jakiś suplement probiotyczny. Nie zapomnij również o prebiotycznych dotatkach. W celu wytłumaczenia - probiotyki to te dobre bakterie, a prebiotyki to substancje, które one zjadają.
zyjzdrowo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-17, 00:04   #2352
yellowbanan
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1
Pomocy, co zrobić ?

Witam! Mam pewien problem i potrzebuję Waszej pomocy. Ale może od początku. Do 13 roku życia byłam bardzo szczupła, mimo tego, że jedzenia sobie nie żałowałam. Natomiast później zaczęłam tyć, muszę dodać, że tendencja do tycia jest u mnie rodzinna, niestety. We wrześniu 2011r. zaczęłam leczyć się hormonalnie - jak więc przypuszczacie nie wyszło to na moją korzyść. Skończyłam już przyjmować hormony kilka miesięcy temu. Teraz przy wzroście 166 cm ważę ok 60,5 kg. Chciałabym schudnąć ok. 5 kg dla lepszego samopoczucia. Dodam, że mam 16 lat więc nie chciałabym mieć problemów ze zdrowiem z powodu diety. Macie jakieś propozycje ? Z góry dziękuję
yellowbanan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-17, 09:03   #2353
ledzeppelin75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 126
Dot.: Pomocy, co zrobić ?

Jeśli jesteś tak wielkim leniem jak ja, to może być problem. Ale nie musi Ja schudłam 3 kilo, robiąc następujące rzeczy :
-"nauczyłam się" doprawiać jedzenie dużą ilością chili i cynamonu
-piłam wodę niemalże non-stop. Około 3 litrów. Słodkie napoje i soki nie będą Twoimi sprzymierzeńcami.
-szklanka wody przed posiłkiem sprawi, że będziesz mieć mniejszy apetyt
-słodycze? tylko te samodzielnie przygotowane w domu, z minimalną ilością cukru. Jeśli jesteś bardzo zdesperowana, w ogóle ich najlepiej nie jedz. I jak to od lat nam wpajają - zamiast batonika - owoc!
-jeśli po posiłku odczuwasz głód, zamiast dokładać kolejną porcję, zjedz marchewkę. skutecznie Cię "dobije"
-I jeszcze - od zawsze uwielbiałam ser żółty, właściwie jadłam go kostkami przez pewien czas. Tak samo miałam z batonikami i smażonymi potrawami. Pewnego razu rzuciłam to wszystko w cholerę i zmienił mi się smak! Słodycze kupione w sklepie kompletnie mi nie smakują, żeby nie powiedzieć, że mam problemy z ich przełknięciem. A ser żółty jem raz w tygodniu (obecnie bardziej posmakowałam w twarogu). Do czego zmierzam? Eksperymentuj w kuchni. Staraj się przygotowywać posiłki po swojemu, odkrywaj nowe smaki. Żeby nie odczuć negatywnych skutków diety, takich jak osłabienie (albo i nawet anemia), problemy z wypadającymi włosami, jedz posiłki jak najbardziej zróżnicowane, bogate w niskokaloryczne i sycące warzywa i kiełki. Ale o tym już chyba wiesz. Powodzenia !

PS: Od zawsze lekarze i dietetycy tłuką nam o tym, że najważniejsze, to dużo się ruszać. I (niestety ) mają rację

Edytowane przez ledzeppelin75
Czas edycji: 2013-02-17 o 09:05
ledzeppelin75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-17, 11:55   #2354
dorotek88
Raczkowanie
 
Avatar dorotek88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 285
Dot.: Pomocy, co zrobić ?

Cytat:
Napisane przez yellowbanan Pokaż wiadomość
Witam! Mam pewien problem i potrzebuję Waszej pomocy. Ale może od początku. Do 13 roku życia byłam bardzo szczupła, mimo tego, że jedzenia sobie nie żałowałam. Natomiast później zaczęłam tyć, muszę dodać, że tendencja do tycia jest u mnie rodzinna, niestety. We wrześniu 2011r. zaczęłam leczyć się hormonalnie - jak więc przypuszczacie nie wyszło to na moją korzyść. Skończyłam już przyjmować hormony kilka miesięcy temu. Teraz przy wzroście 166 cm ważę ok 60,5 kg. Chciałabym schudnąć ok. 5 kg dla lepszego samopoczucia. Dodam, że mam 16 lat więc nie chciałabym mieć problemów ze zdrowiem z powodu diety. Macie jakieś propozycje ? Z góry dziękuję
Przede wszystkim pamiętaj, że zdrowe (i zapewniające utratę wagi na stałe) odchudzanie = dieta + ćwiczenia.

Dieta powinna być przede wszystkim zbilansowana. Z tego co piszesz dotąd nie zważałaś na to co jesz, więc myślę że najłatwiejsze i najbardziej korzystne byłoby dla Ciebie wyrzucenie wszystkiego co jest zupełnie niepotrzebne - słodycze, śmieciowe jedzenie (frytki, chipsy, fast-food), słodkie napoje, a także zmiany niektórych produktów na zdrowsze odpowiedniki np. zamiast białego pieczywa - pieczywo razowe, zamiast ziemniaków i białego ryżu - kasze (np. gryczana, jaglana) i ryż brązowy. Do tego dużo warzyw.

Odradzam za to wszelkie diety niskokaloryczne (typu 1000 czy nawet 1500 kcal), białkowe (typu Dukan czy South Beach), monoskładnikowe typu dieta norweska czy wszelkie diety jogurtowe, bananowe itp.
Nie są skuteczne, bo na dłuższą metę zapewniają efekt jojo, a do tego są niezdrowe - powodują niedobory wielu składników odżywczych potrzebnych do funkcjonowania, obciążają nerki i wątrobę, generalnie rozwalają metabolizm. Dla Ciebie są tym bardziej niewskazane ze względu na młody wiek i wcześniejsze problemy zdrowotne.

Polecam przeczytać wątki podwieszone na dietetyce i pamiętać o tym, że niezbędna jest również aktywność fizyczna

PS. Generalnie zgadzam się z tym co napisała ledzeppelin75, ale 3 l wody to moim zdaniem trochę przesada i nie każdy może dawać radę 1,5 -2 l dziennie to moim zdaniem wystarczająca ilość, chociaż jest to sprawa bardzo indywidualna
dorotek88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 07:36   #2355
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Pomocy, co zrobić ?

Cytat:
Napisane przez yellowbanan Pokaż wiadomość
Witam! Mam pewien problem i potrzebuję Waszej pomocy. Ale może od początku. Do 13 roku życia byłam bardzo szczupła, mimo tego, że jedzenia sobie nie żałowałam. Natomiast później zaczęłam tyć, muszę dodać, że tendencja do tycia jest u mnie rodzinna, niestety. We wrześniu 2011r. zaczęłam leczyć się hormonalnie - jak więc przypuszczacie nie wyszło to na moją korzyść. Skończyłam już przyjmować hormony kilka miesięcy temu. Teraz przy wzroście 166 cm ważę ok 60,5 kg. Chciałabym schudnąć ok. 5 kg dla lepszego samopoczucia. Dodam, że mam 16 lat więc nie chciałabym mieć problemów ze zdrowiem z powodu diety. Macie jakieś propozycje ? Z góry dziękuję
Jakie to byly leki? Masz jakies problemy hormonalne wciaz? W wieku 16 lat podanie hormonow to odwazna decyzja,. To wazne, bo dieta dieta, ale hormonow nie pokona No i wciaz jestes w okresie dojrzewania wiec wlaczanie tu jakiejs diety nie moze byc zbyt retrykcyjne.
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 20:19   #2356
201604232106
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 57
Nie chudnę...?

Pewnie już było wiele tematów takich, jednak to jest mój osobisty ..przypadek?

Leci mi 16 rok życia.. Wzrost 172cm, waga:60kg (O zgrozo!)

Chcialabym schudnąć z 6kg, ale poprostu...nie idzie.
Miałam epizod z pro-aną, nie wiem czy już do reszty rozwaliłam sobie metabolizm. Od września przytyłam 6kg. I chcę je zrzucić.

Mój przykładowy bilans wygląda tak:
na śniadanie; owsianka z mlekiem, suszoną żurawiną i jakimiś otrębami +kawa
w szkole; kanapka z pełnoziarnistego chleba(tata piecze) z chudą wędliną; jabłko albo pokrojona papryka; kilka migdałów lub niesolonych orzechów. Czasami jem drożdżówkę jeśli nie przygotuję sobie jedzenia
po szkole idę na zajęcia z lekkoatletyki; 1h
W domu na obiad najczęściej jest jakaś sałatka( mix sałat; kapusta kiszona; tarte buraczki itp.), kotlet np. z indyka albo pieczony indyk/kurczak + 2-3 średnie ziemniaki/ryż brązowy

Wieczorem czasami sobie coś poskubię jakieś orzechy albo kawałek czekolady.

I kurde no cholera NIE CHUDNĘ. Robiłam wszystko- głodziłam się, diety 1000kcal, zdrowe jedzenie w umiarkowanych ilościach + ruch I NIC. Tyję!

OCzywiscie jak to każdy czasami zjem ciasto u babci, mcdonalda albo popcorn w kinie, no ale .... bez przesady. W takim tempie będę coraz większym słoniem!

Ah, zapomniałam. Na lekkoatletykę chodzę tak 3-4 razy w tygodniu.


POMÓŻCIE!

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

fajnie,że można liczyć na radę.. eh
201604232106 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 23:15   #2357
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Nie chudnę...?

Po pierwsze - jestes mloda, dojrzewac i oprucz diety wylaczajacej slodycze i smiecie nic Ci do szczescia nie potrzeba
- nie masz zadnej nadwagi. Zapewne wyimaginowalas sobie jakies faldki tu i tam
- sama sobie odpowiedzialas na pytanie - epizody z pro-ana, dziwne niskokaloryczne diety... Tak! rozwalilas sobie metabolizm.
Dbaj o zdrowie, bo masz tylko jedno. Poprostu jedz zdrowo, nie jedz smieci i tyle. 4-5posilkow dziennie. Czekolada nie jest jednym z nich.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 23:15   #2358
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Nie chudnę...?

Po pierwsze - jestes mloda, dojrzewac i oprucz diety wylaczajacej slodycze i smiecie nic Ci do szczescia nie potrzeba
- nie masz zadnej nadwagi. Zapewne wyimaginowalas sobie jakies faldki tu i tam
- sama sobie odpowiedzialas na pytanie - epizody z pro-ana, dziwne niskokaloryczne diety... Tak! rozwalilas sobie metabolizm.
Dbaj o zdrowie, bo masz tylko jedno. Poprostu jedz zdrowo, nie jedz smieci i tyle. 4-5posilkow dziennie. Czekolada nie jest jednym z nich.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-22, 05:05   #2359
bentkuff
Zadomowienie
 
Avatar bentkuff
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: McKinsey’s Hellenic Office
Wiadomości: 1 759
Dot.: Nie chudnę...?

Poza tym ćwiczysz- a mięśnie ważą więcej niż tłuszcz.
bentkuff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-22, 08:34   #2360
seedofwonder
Raczkowanie
 
Avatar seedofwonder
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 492
Dot.: Nie chudnę...?

Ja mam podobny problem i też bardzo ciężko jest mi schudnąć. Teoretycznie jestem na R, staram się być, ale u mnie to jest bardziej non stop walka o utrzymanie.

Nie jesz dużo, ale wiesz, np. McDonald, popcorn itp. nie wpływa dobrze.
Jedna wizyta w McDonaldzie może Ci już w sumie cały bilans tygodniowy rozwalić, zwłaszcza, że tak jak mówiłam, pewnie masz ten sam problem co ja, czyli rozwalony metabolizm.

Postaraj się kompletnie ograniczyć fast-foody i cukry (czekolada itp) i zobacz, co wtedy będzie.
seedofwonder jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-22, 11:32   #2361
Dharma88
Raczkowanie
 
Avatar Dharma88
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 130
Dot.: Nie chudnę...?

Cytat:
Napisane przez Bellzarieska Pokaż wiadomość

Miałam epizod z pro-aną, nie wiem czy już do reszty rozwaliłam sobie metabolizm. Od września przytyłam 6kg. I chcę je zrzucić.
Zaburzenia jedzenia tak naprawdę wskazują na głębszy problem w życiu. Bardzo często ludzie w Twoim wieku unikają jedzenia, kiedy mają wymagających rodziców (lub nadopiekuńczych). To sposób na zachowanie kontroli nad własnym życiem.

Twoja waga jest absolutnie w normie, jeśli do tego ćwiczysz, szukaj rozwiązania problemu gdzie indziej. Wpaść w anoreksję jest łatwo, gorzej z niej wyjść.

Ja na Twoim miejscu poszłabym pogadać z jakimś fajnym psychologiem, żeby zobaczyć, skąd się bierze problem i spróbować go rozwiązać bez odchudzania. Mniej kilogramów nie zmieni Twojego życia.

Powodzenia!
__________________
Nigdy, przenigdy się nie poddawaj!

.
Dharma88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-22, 12:04   #2362
bentkuff
Zadomowienie
 
Avatar bentkuff
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: McKinsey’s Hellenic Office
Wiadomości: 1 759
Dot.: Nie chudnę...?

Ja bym zaczęła się mierzyć zamiast ważysz- bo to że ktoś waży więcej, wcale nie znaczy, że tyje (np. kobieta w ciąży nie tyje powiedzmy 12kg, bo część z niej to dziecko, wody płodowe, a tuż po porodzie nie chudnie). Kontroluj swoje wymiary- to, że ważysz 60kg przy 172cm nie uważam za dużo. Ja tyle ważyłam przy 161cm jak dużo ćwiczyłam, przestałam ćwiczyć i obecnie ważę 50kg.

Dążysz do 54kg, ale czy ogólnie zależy ci na tej wadze, czy chcesz zrzucić tłuszczyk z jakiejś partii? Bo 54kg nie jest równe każdemu 54kg. Ktoś może mieć 54kg i fałdki tłuszczu, a druga osoba ważyć 60kg i mieć dobrze wyrzeźbiony brzuch, nogi..
bentkuff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-02, 16:22   #2363
Anabella43
Raczkowanie
 
Avatar Anabella43
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 156
Dlaczego nie chudne?

Witam. Do lata postanowiłam schudnąć, gdyż w zeszłym roku prowadziłam siedzący tryb życia+ do tego praca również w wiekszości czasu siedząca. Praktycznie jadłam co chciałam raz pizze raz drożdżówke i do tego prawie wcale sie nie ruszałam co poskutkowało tym że przytylo mi sie pare kg. Obecnie waże 58,5kg przy wzroście 160cm. Jest to dla mnie szok, ponieważ nigdy nie doprowadziłam sie ejszcze do takiego stanu, moja waga zawsze wahała sie w granicach 52kg. Od miesiąca wziełam się ostro za siebie, biegam 3-4razy w tygodniu po 50 min do godzinki, do tego jem zdrowo i mało, 3-4 posiłki dziennie. Przykładowy mój jadłospis :śniadanie -pól bułki z plasterkiem szynki +pomidor i ogórek zielony, obiad zupa jarzynowa (bez żadnych śmietanek i zaklepek)praktycznie sam wywar doprawiony z warzywami, kolacja również mała miseczka tego wywaru warzywnego i bułka ciemna z szynka i pomidorem. Wiem że ponoc wina też może lezec po stronie diety, tzn. że za mało jadam ale nie chce jeśc wiecej, chce szybko schudnąć i móc wreszcie zmieścic sie w spodnie sprzed pół roku. Wiem że nie powinnam sie wzorować na znajomych ale znam dużo osób które własnie w ten sposob schudły.. mało jadły+ćwiczyły. Moja znajoma schudła w 3 miesiące jakies 10kg, jadła podobnie jak ja albo nawet mniej, efekt utrzymuje sie już drugi rok.. Babkla 33lata a wygląda teraz lepiej ode mnie. Mój chłopak kiedys mial nadwage i sam jest najlepszym przykladem na to ze mozna, schudł 20 kg w pół roku własnie na intenstywnych cwiczeniach i malej ilosci jedzenia. Przechodząc do sedna sprawy, moja waga praktycznie stoi w miejscu. Ubyło mi może z 0,3grama co jest dla mnie komiczne bo wiadomo że na początku waga spada najszybciej (ubytek wody itp). Myślałam też ze moze miesnie mi sie wyrobily i dlatego nie chudne na wadze.. Więc co zrobić by miesnie sie nie rozrastały, a zaczął spadać tłuszcz=spadek kg na wadze? W swojej deicie ograniczylam weglowodany ale jem duzo warzyw, od czasu do czasu owoce ale tylko rano, nie jem nic smażonego, masło jadam 1x dziennie na kanapce... Nie wiem już co mam zrobić zeby waga wreszcie drgnela..Pomocy do lata co raz mniej czasu..
__________________
20.02.12 ostatnie farbowanie włosów i intensywna pielęgnacja
SKALPEL z Ewą od sierpnia!
Anabella43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-02, 17:04   #2364
Immoral
Rozeznanie
 
Avatar Immoral
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
Dot.: Dlaczego nie chudne?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=574166 od 29strony
Immoral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-03, 08:32   #2365
Anabella43
Raczkowanie
 
Avatar Anabella43
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 156
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Witam. Do lata postanowiłam schudnąć, gdyż w zeszłym roku prowadziłam siedzący tryb życia+ do tego praca również w wiekszości czasu siedząca. Praktycznie jadłam co chciałam raz pizze raz drożdżówke i do tego prawie wcale sie nie ruszałam co poskutkowało tym że przytylo mi sie pare kg. Obecnie waże 58,5kg przy wzroście 160cm. Jest to dla mnie szok, ponieważ nigdy nie doprowadziłam sie ejszcze do takiego stanu, moja waga zawsze wahała sie w granicach 52kg. Od miesiąca wziełam się ostro za siebie, biegam 3-4razy w tygodniu po 50 min do godzinki, do tego jem zdrowo i mało, 3-4 posiłki dziennie. Przykładowy mój jadłospis :śniadanie -pól bułki z plasterkiem szynki +pomidor i ogórek zielony, obiad zupa jarzynowa (bez żadnych śmietanek i zaklepek)praktycznie sam wywar doprawiony z warzywami, kolacja również mała miseczka tego wywaru warzywnego i bułka ciemna z szynka i pomidorem. Wiem że ponoc wina też może lezec po stronie diety, tzn. że za mało jadam ale nie chce jeśc wiecej, chce szybko schudnąć i móc wreszcie zmieścic sie w spodnie sprzed pół roku. Wiem że nie powinnam sie wzorować na znajomych ale znam dużo osób które własnie w ten sposob schudły.. mało jadły+ćwiczyły. Moja znajoma schudła w 3 miesiące jakies 10kg, jadła podobnie jak ja albo nawet mniej, efekt utrzymuje sie już drugi rok.. Babkla 33lata a wygląda teraz lepiej ode mnie. Mój chłopak kiedys mial nadwage i sam jest najlepszym przykladem na to ze mozna, schudł 20 kg w pół roku własnie na intenstywnych cwiczeniach i malej ilosci jedzenia. Przechodząc do sedna sprawy, moja waga praktycznie stoi w miejscu. Ubyło mi może z 0,3grama co jest dla mnie komiczne bo wiadomo że na początku waga spada najszybciej (ubytek wody itp). Myślałam też ze moze miesnie mi sie wyrobily i dlatego nie chudne na wadze.. Więc co zrobić by miesnie sie nie rozrastały, a zaczął spadać tłuszcz=spadek kg na wadze? W swojej deicie ograniczylam weglowodany ale jem duzo warzyw, od czasu do czasu owoce ale tylko rano, nie jem nic smażonego, masło jadam 1x dziennie na kanapce... Nie wiem już co mam zrobić zeby waga wreszcie drgnela..Pomocy do lata co raz mniej czasu..
__________________
20.02.12 ostatnie farbowanie włosów i intensywna pielęgnacja
SKALPEL z Ewą od sierpnia!
Anabella43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-04, 11:25   #2366
teczowa dlolinka 21
Zakorzenienie
 
Avatar teczowa dlolinka 21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez Anabella43 Pokaż wiadomość
Witam. Do lata postanowiłam schudnąć, gdyż w zeszłym roku prowadziłam siedzący tryb życia+ do tego praca również w wiekszości czasu siedząca. Praktycznie jadłam co chciałam raz pizze raz drożdżówke i do tego prawie wcale sie nie ruszałam co poskutkowało tym że przytylo mi sie pare kg. Obecnie waże 58,5kg przy wzroście 160cm. Jest to dla mnie szok, ponieważ nigdy nie doprowadziłam sie ejszcze do takiego stanu, moja waga zawsze wahała sie w granicach 52kg. Od miesiąca wziełam się ostro za siebie, biegam 3-4razy w tygodniu po 50 min do godzinki, do tego jem zdrowo i mało, 3-4 posiłki dziennie. Przykładowy mój jadłospis :śniadanie -pól bułki z plasterkiem szynki +pomidor i ogórek zielony, obiad zupa jarzynowa (bez żadnych śmietanek i zaklepek)praktycznie sam wywar doprawiony z warzywami, kolacja również mała miseczka tego wywaru warzywnego i bułka ciemna z szynka i pomidorem. Wiem że ponoc wina też może lezec po stronie diety, tzn. że za mało jadam ale nie chce jeśc wiecej, chce szybko schudnąć i móc wreszcie zmieścic sie w spodnie sprzed pół roku. Wiem że nie powinnam sie wzorować na znajomych ale znam dużo osób które własnie w ten sposob schudły.. mało jadły+ćwiczyły. Moja znajoma schudła w 3 miesiące jakies 10kg, jadła podobnie jak ja albo nawet mniej, efekt utrzymuje sie już drugi rok.. Babkla 33lata a wygląda teraz lepiej ode mnie. Mój chłopak kiedys mial nadwage i sam jest najlepszym przykladem na to ze mozna, schudł 20 kg w pół roku własnie na intenstywnych cwiczeniach i malej ilosci jedzenia. Przechodząc do sedna sprawy, moja waga praktycznie stoi w miejscu. Ubyło mi może z 0,3grama co jest dla mnie komiczne bo wiadomo że na początku waga spada najszybciej (ubytek wody itp). Myślałam też ze moze miesnie mi sie wyrobily i dlatego nie chudne na wadze.. Więc co zrobić by miesnie sie nie rozrastały, a zaczął spadać tłuszcz=spadek kg na wadze? W swojej deicie ograniczylam weglowodany ale jem duzo warzyw, od czasu do czasu owoce ale tylko rano, nie jem nic smażonego, masło jadam 1x dziennie na kanapce... Nie wiem już co mam zrobić zeby waga wreszcie drgnela..Pomocy do lata co raz mniej czasu..


Zacząć jeść, bo Twój jadłospis to jakaś masakra=głodówka.
Poza tym przejrzyj forum, albo choćby ten wątek, mnóstwo tu już takich było co to mało jadły i nie chudły, a z czasem nawet tyły.
Piszesz w tym wątku, a przeczytałaś go chociaż? jest w nim mnóstwo cennych rad
__________________
04.03.2011
25.06.2014 , 21.12.2014
15.08.2015

13.03.2016 II kreseczki


https://mkuchara.blogspot.com/
teczowa dlolinka 21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-05, 08:02   #2367
nosferatku
Zadomowienie
 
Avatar nosferatku
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
Dot.: Dlaczego nie chudne?

Cytat:
Napisane przez Anabella43 Pokaż wiadomość
Witam. Do lata postanowiłam schudnąć, gdyż w zeszłym roku prowadziłam siedzący tryb życia+ do tego praca również w wiekszości czasu siedząca. Praktycznie jadłam co chciałam raz pizze raz drożdżówke i do tego prawie wcale sie nie ruszałam co poskutkowało tym że przytylo mi sie pare kg. Obecnie waże 58,5kg przy wzroście 160cm. Jest to dla mnie szok, ponieważ nigdy nie doprowadziłam sie ejszcze do takiego stanu, moja waga zawsze wahała sie w granicach 52kg. Od miesiąca wziełam się ostro za siebie, biegam 3-4razy w tygodniu po 50 min do godzinki, do tego jem zdrowo i mało, 3-4 posiłki dziennie. Przykładowy mój jadłospis :śniadanie -pól bułki z plasterkiem szynki +pomidor i ogórek zielony, obiad zupa jarzynowa (bez żadnych śmietanek i zaklepek)praktycznie sam wywar doprawiony z warzywami, kolacja również mała miseczka tego wywaru warzywnego i bułka ciemna z szynka i pomidorem. Wiem że ponoc wina też może lezec po stronie diety, tzn. że za mało jadam ale nie chce jeśc wiecej, chce szybko schudnąć i móc wreszcie zmieścic sie w spodnie sprzed pół roku. Wiem że nie powinnam sie wzorować na znajomych ale znam dużo osób które własnie w ten sposob schudły.. mało jadły+ćwiczyły. Moja znajoma schudła w 3 miesiące jakies 10kg, jadła podobnie jak ja albo nawet mniej, efekt utrzymuje sie już drugi rok.. Babkla 33lata a wygląda teraz lepiej ode mnie. Mój chłopak kiedys mial nadwage i sam jest najlepszym przykladem na to ze mozna, schudł 20 kg w pół roku własnie na intenstywnych cwiczeniach i malej ilosci jedzenia. Przechodząc do sedna sprawy, moja waga praktycznie stoi w miejscu. Ubyło mi może z 0,3grama co jest dla mnie komiczne bo wiadomo że na początku waga spada najszybciej (ubytek wody itp). Myślałam też ze moze miesnie mi sie wyrobily i dlatego nie chudne na wadze.. Więc co zrobić by miesnie sie nie rozrastały, a zaczął spadać tłuszcz=spadek kg na wadze? W swojej deicie ograniczylam weglowodany ale jem duzo warzyw, od czasu do czasu owoce ale tylko rano, nie jem nic smażonego, masło jadam 1x dziennie na kanapce... Nie wiem już co mam zrobić zeby waga wreszcie drgnela..Pomocy do lata co raz mniej czasu..
Jedz więcej.
nosferatku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-05, 19:14   #2368
lisa20
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2
Dot.: Wyglądam jak morświn- jak schudnąć?

Co do żartów męża to on może myśli, że tak zdopinguje cię do ćwiczeń. Powiedz mu, że się myli. Ja za odchudzanie wzięłam się poważnie. Czyli dieta i ćwiczenia. Brałam tabletki Therm Line po to by szybsze efekty były, ale siłownia dwa razy w tygodniu i ćwiczenia w domu to konieczność. Później miło aż się w lustrze przejrzeć.
lisa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-06, 09:07   #2369
LadyCzikita
Przyczajenie
 
Avatar LadyCzikita
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 5
GG do LadyCzikita
Dot.: Dlaczego nie chudne?

na moje oko, rozregulowałaś sobie układ hormonalny. po co ekserymentować z jakimiś dietami i niszczyć swoje zdrowie?
LadyCzikita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-06, 16:03   #2370
Omom_
Przyczajenie
 
Avatar Omom_
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 17
Unhappy Dlaczego nie mogę schudnąć?

Ćwiczę z Mel B codziennie 55 minut. Na początku stosowałam dietę i schudłam tak około 2 cm w brzucholu na tydzień Niestety tak dobrze mi szło, że postanowiłam koniec z dietą same ćwiczenia wystarczą. I to był błąd przybyło 2 cm ale to nic takiego. Od tamtego momentu znowu wziełam się za siebie. Niestety mimo codziennego wysiłku i diety nie schudnę! W ogóle! Nie wiem co mam zrobić?! Nie jestem osobą grubą, jednak mam trochę tłuszczyku także chciałabym zgubić z brzucha około 10 cm żeby był idelany na wakacje, w udach tak ze 3 i będzie cudnie Niestety nie wiem jaki popełniam błąd.... Najgorsze jest to że moja dieta nie przekracza 1000 kcal, a wiem, że to błąd Nie wiem co jeść i jak planować żeby ta dieta była dla mnie zdrowa :/ Bardzo proszę o pomoc! Chciałabym stanąć wreszcie przed lustrem i być zadowolona ze swojej figury. Dodam, że mam 18 lat.
Omom_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-31 13:09:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:26.