Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz. XVIII

[gothka152]

Napisane przez Animka11

Jak niedziela Wam mija dziewczyny ? My byliśmy na spacerze na plaży ,dzisiaj nawet fajna pogoda u nas

U mnie dziś pisanie, drukowanie, laminowanie, wycinanie... Muszę jutro podpisać dzieciom szafki, teczki i półki z pościelą. Zrobić medale z imionami na pierwsze dni.
Poza tym ogarnąć Kodeks Przedszkolaka, Kalendarz Urodzin, zajęcia na dzień otwarty i pomyśleć, jak przeżyć, nie zwariować i nie osiwieć w grupie 28 rozpłakanych 3-latków

Zdecydowanie- lubię to!

[februar]

My dziś leniwie, byliśmy w kinie, na burgerach, TŻ upiekl chleb a ja nagotowalam leczo. Teraz już nic nie robimy, pora na lezenie w wyrku z książką

[gothka152]

Napisane przez februar

My dziś leniwie, byliśmy w kinie, na burgerach, TŻ upiekl chleb a ja nagotowalam leczo. Teraz już nic nie robimy, pora na lezenie w wyrku z książką

Też zaraz będę robić leczo...

[TelAviv]

Ja pojechałam na działkę do rodziców, byłam tam jakieś 30 min, bo zebrało się na deszcz i uciekliśmy do domu
A wczoraj byłam na plaży na wydarzeniu organizowanym przez schronisko i wygłaskałam mnóstwo psów, pogadałam z wolontariuszami i już wiem, którego psa chcę I w tym tygodniu jadę na pierwszy spacer przedadopcyjny

Gothka, fajnie się czyta twoje posty o przygotowaniach do pracy Aż mi się przypomniało, jakie ja miałam naklejki - wiem, że raz wiewiórkę, a w ostatniej grupie mieliśmy figury geometryczne i ja dostałam trapez I na początku nie obczajałam co to za dziwny kształt i zazdrościłam koleżance, która miała kółko

[februar]

Ale zazdroszczę adopcji psiaka

[TelAviv]

Ja się cieszę jak dziecko na Gwiazdkę Mam nadzieję, że wybrana przeze mnie sunia mnie polubi i nie będzie żadnych problemów z adopcją

[Mojwa]

Są jej zdjęcia w necie?
gratuluję przyszłej mamie

[TelAviv]

Hahahaha, dziękuję

Wygląda tak:

Jest bardzo podobna do mojej Felusi, którą uśpiliśmy w grudniu, dlatego zwróciłam na nią uwagę. Plus jest grzeczna, w idealnym rozmiarze dla mnie, ładnie chodzi na spacerach i lubi się przytulać

[gothka152]

Napisane przez TelAviv

Gothka, fajnie się czyta twoje posty o przygotowaniach do pracy Aż mi się przypomniało, jakie ja miałam naklejki - wiem, że raz wiewiórkę, a w ostatniej grupie mieliśmy figury geometryczne i ja dostałam trapez I na początku nie obczajałam co to za dziwny kształt i zazdrościłam koleżance, która miała kółko

U mnie w tym roku też dla 3-latków zwierzątka... Dla każdego inne Jest kot, pies, owieczka, wiewiórka, sarenka, jeżyk, żółw, królik a nawet papuga i nosorożec

Zazdroszczę psiaka Ja na razie mogę tylko popracować w schronisku jako wolontariuszka bo na psa nie mamy teraz ani warunków ani czasu

[Mojwa]

jaka fajna!
to trzymam kciuki zbey wszystko było OK

[kalinolistek]

My poszliśmy na długi spacer i po drodze wstąpiliśmy na burgery 😍 Były przepyszne!!! Potem zaciągnęłam TZ do pączkarni i zjedliśmy pączka z dżemem granatowo-zurawinowym. Baaardzo smaczny (i kaloryczny) dzień 😊
Teraz jestem lekko zestresowana, jutro znowu praca i martwię się, czy wszystko pod nieobecność szefa robiłam dobrze... W piątek bratanek jednego plantatora przywiózł mi nasiona i zaczął mnie podrywać. Zaczęło się od niewinnego smsa "miło było poznać", a skończyło na tekstach "widziałem pierścionek zaręczynowy, ale może dzięki wiadomościom spadnie z palca i będzie szansa dla mnie". Na pierwsze wiadomości odpisałam z czystej grzeczności, późniejsze olalam, bo typ jest wybitnie zdesperowany (za to mój TZ bojowo nastawiony)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[thalia666]

Ja dziś od 6 w pracy, potem do rodziców na obiad i do babci na urodziny. A TŻ w pracy. Teraz leżę z kotem na plecach.
Plus od rodziców dostałam gigantyczną cukinię. Chyba szykuje się leczo do słoików.

[panna_felicjanna]

A ja w ten weekend wróciłam do TŻ. Jednak.

[tamtaglista]

U mnie spacer po primarku i sprzątanie szafy. Teraz leżę i myślę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalinolistek]

Napisane przez panna_felicjanna

A ja w ten weekend wróciłam do TŻ. Jednak.

Oj tam! Trzymam kciuki za Was 😍😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[thalia666]

Napisane przez kalinolistek

Oj tam! Trzymam kciuki za Was 😍😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też.

Moja cukinia ma pół metra. Dla skali z kotemuploadfromtaptalk1503857768062.jpg

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[TelAviv]

Napisane przez panna_felicjanna

A ja w ten weekend wróciłam do TŻ. Jednak.

Trzymam za was kciuki

Napisane przez thalia666

Ja też.

Moja cukinia ma pół metra. Dla skali z kotemZałącznik 7210516

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Boskie zdjęcie

A mi pralka wędruje po kuchni, bo za duże wirowanie nastawiłam

[februar]

Thalia, super fotka
Panna, obys była szczęśliwa

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

TelAviv, śliczny piesek, kochana mordka. Podziwiam że dałaś radę wybrać, ja w schronisku chce płakać i zabrać wszystkie zwierzaki do domu. Nie umiem być dzielna jeśli chodzi o zwierzaki.

[Mojwa]

Panna - ooo! Co się zmieniło, że jednak taka decyzja?
powodzenia

[Dorotti666]

My byliśmy na urodzinach mojej bratanicy. Był grill i objadłam się strasznie

Na urodziny dostałam kartę do Empiku i już myślę jakie książki kupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Tel śliczny piesek, ma taką słodką mordkę.


Dzięki dziewczyny, czuję się trochę jak niezrównoważona, bo ostatnio stwierdziłam, że jednak nie a teraz zmieniłam zdanie.

Udowodnił mi, że jest w stanie ugiąć się i zmienić dla mnie swoje życie i swoje poglądy, byle bym tylko zgodziła się znów z nim być. No i złamałam się, stwierdziłam, że skoro jest w stanie to wszystko zrobić dla mnie i od pół roku nieustannie walczy o mnie, to dam nam szansę, zaryzykuję i spróbuję.

Dałam sobie teraz czas na sprawdzenie czy nam się uda, czy przetrwamy, czy jego obietnice będą miały pokrycie w rzeczywistości. Może faktycznie wiele przez ten czas zrozumiał i będzie w stanie zrobić dla mnie teraz wszystko, skoro jak mówi - jestem tą jedyną, miłością jego życia. A może za jakiś czas znów boleśnie się rozczaruję... No nie wiem, niech się dzieje wola nieba. Tak zdecydowałam i teraz najbliższy czas będzie decydujący.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

I jakby nie było - cokolwiek się wydarzy, czy z nim czy bez niego bądź szczęśliwa Panna bo Twoje szczęście jest najważniejsze! ściskam mocno i trzymam kciuki za powodzenie 🍀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;7666045 1]I jakby nie było - cokolwiek się wydarzy, czy z nim czy bez niego bądź szczęśliwa Panna bo Twoje szczęście jest najważniejsze! ściskam mocno i trzymam kciuki za powodzenie 🍀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

[Dorotti666]

Napisane przez panna_felicjanna

Tel śliczny piesek, ma taką słodką mordkę.


Dzięki dziewczyny, czuję się trochę jak niezrównoważona, bo ostatnio stwierdziłam, że jednak nie a teraz zmieniłam zdanie.

Udowodnił mi, że jest w stanie ugiąć się i zmienić dla mnie swoje życie i swoje poglądy, byle bym tylko zgodziła się znów z nim być. No i złamałam się, stwierdziłam, że skoro jest w stanie to wszystko zrobić dla mnie i od pół roku nieustannie walczy o mnie, to dam nam szansę, zaryzykuję i spróbuję.

Dałam sobie teraz czas na sprawdzenie czy nam się uda, czy przetrwamy, czy jego obietnice będą miały pokrycie w rzeczywistości. Może faktycznie wiele przez ten czas zrozumiał i będzie w stanie zrobić dla mnie teraz wszystko, skoro jak mówi - jestem tą jedyną, miłością jego życia. A może za jakiś czas znów boleśnie się rozczaruję... No nie wiem, niech się dzieje wola nieba. Tak zdecydowałam i teraz najbliższy czas będzie decydujący.

A planujecie wspólne zamieszkanie?

Mam nadzieję, że się poukłada tak jak będziesz tego chciała

[thalia666]

Napisane przez panna_felicjanna

Tel śliczny piesek, ma taką słodką mordkę.


Dzięki dziewczyny, czuję się trochę jak niezrównoważona, bo ostatnio stwierdziłam, że jednak nie a teraz zmieniłam zdanie.

Udowodnił mi, że jest w stanie ugiąć się i zmienić dla mnie swoje życie i swoje poglądy, byle bym tylko zgodziła się znów z nim być. No i złamałam się, stwierdziłam, że skoro jest w stanie to wszystko zrobić dla mnie i od pół roku nieustannie walczy o mnie, to dam nam szansę, zaryzykuję i spróbuję.

Dałam sobie teraz czas na sprawdzenie czy nam się uda, czy przetrwamy, czy jego obietnice będą miały pokrycie w rzeczywistości. Może faktycznie wiele przez ten czas zrozumiał i będzie w stanie zrobić dla mnie teraz wszystko, skoro jak mówi - jestem tą jedyną, miłością jego życia. A może za jakiś czas znów boleśnie się rozczaruję... No nie wiem, niech się dzieje wola nieba. Tak zdecydowałam i teraz najbliższy czas będzie decydujący.

Panna, a Ty uważasz, że on jest tym Jedynym, miłością Twojego życia?

[Mojwa]

Panna - wlasnie, planujecie zamieszkac razem? Bo jak mniemam to o tą zmianę chodzi?

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez thalia666

Panna, a Ty uważasz, że on jest tym Jedynym, miłością Twojego życia?

Oj, nie sugerowałabym się tym. Jest wiele osób, które myślały "to ten jedyny/ta jedyna" a życie wszystko weryfikowało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Tak, on przeprowadzi się dla mnie do Warszawy.

Thalia, no właśnie to wszystko nie jest takie proste, popieram zdanie Shan.
Po tym co przeszłam ja i po doświadczeniach znajomych, rodziny daleka jestem od rzucania takich haseł. Kocham go, cały czas, pomimo tego wszystkiego co się wydarzyło. Inaczej nawet nie rozważałabym powrotu do niego.

[visionAM]

TelAviv, świetny piesek, zazdroszczę

Panna, szczęścia

[februar]

Panna, a będziecie razem mieszkać? Czy na razie tylko w jednym mieście?