Problem z czarnymi spodniami.

[TeaHouseMoon]

Witam Mam pewien problem, otóż kupiłam parę dni temu spodnie firmy Cropp, czarne rurki. W sklepie wszystko wyglądało ok, przymierzyłam, bardzo mi się spodobały, więc bez większego zawahania kupiłam je, mając wcześniej w planach zakupienie takowych, a ponieważ miałam obniżkę 50zł za bilety, tym bardziej kupiłam. Jednak kiedy wróciłam do domu i założyłam je na siebie parę razy, by przymierzyć i tak dalej, zauważyłam na nich mnóstwo białych, dość długich paproszków i nie tylko. Wyglądało to okropnie. Ale pomyślałam, że może się elektryzują i po praniu wszystko wróci do normy. Niestety, wyglądały nadal tak samo koszmarnie. Mimo to wyczyściłam je szczotką (z ogromnym trudem) i wyglądały jako tako. Ubrałam je i pochodziłam w nich po domu ok. 1-2h. Jakie było moje przerażenie kiedy zobaczyłam, że wyglądają 100 razy gorzej niż poprzednio Nie dość, że pełno było tych niteczek, to wyglądały tak, jakby przyciągały wszystko, co unosi się w powietrzu w całym mieszkaniu.

Jestem trochę zła na siebie, że zrobiłam taki nieprzemyślany zakup Oczywiście brałam pod uwagę, że będą obłaziły, ponieważ miałam już czarne spodnie. Ale że aż tak? Nie wiem co teraz zrobić, ponieważ... wycięłam już metkę Zawsze tak robię, bo nie ta się chodzić w tych sztywnych wszyciach które drapią skórę Mam za to paragon.

Jak myślicie, da się z nimi coś zrobić? Uratować, by tak nie obłaziły i przede wszystkim pozbyć się obecnego świństwa? Czy zwrócić? Jeśli tak, to czy przyjmą je i zwrócą mi pieniądze? ew. pozwolą wymienić na coś w podobnej cenie?

Liczę na Waszą pomoc bo przecież w takich spodniach wstyd wyjść gdziekolwiek wyglądają, jakbym turlała się na dywanie cały dzień

P.S.
Nie wiem czy w dobrym podforum ten temat, ale wydaje mi się, że pasuje

Obraz 084.jpgObraz 085.jpg

[Evil_Queen]

Wyglada to nieciekawie...
Ja mam jedna taka czarna bluzke, ktora caly czas oblazie wlasnie w takie paproszki i nic nie pomaga.
A mialam zamiar kupic sobie jutro czarne rurki, chyba jednak zrezygnuje z takiego zakupu

A co do zwrotu, to chyba Ci ich nie przyjma z powrotem, ale zawsze warto sprobowac

[L_V]

Trik stylistów wyniesiony z pracy: biorę szeroką taśmę klejącą [taką do sklejania pudeł] i raz koło razu przykładam delikatnie na ubraniu - czysci lepiej niż szczota.

[Kica.]

raczej nie przyjmą ci spodni bez metki -w końcu bez metki to każdy mógłby przynieść jakieś spodnie i twerdzić, ze to u nich kupione

a z tym obłażeniem to ciężka sprawa, bo sposób na czyszczenie mozesz znaleźć, ale po chili i tak wszystko będzie wracać do normy...

[TeaHouseMoon]

Ach, nigdy więcej takiego zakupu... Jestem na siebie wściekła. Dziękuję za zainteresowanie i rady też się obawiam, że nici ze zwrotu. Pieniądze wyrzucone w błoto Spróbuję z tą taśmą, może to pomoże. Mam wrażenie, że te niteczki wychodzą ze spodni po prostu. Ale to chyba niemożliwe Ech, masz Ci los... Nigdy nie kupię sobie spodni z których będę zadowolona :P

[nebya]

Napisane przez TeaHouseMoon

Ach, nigdy więcej takiego zakupu... Jestem na siebie wściekła. Dziękuję za zainteresowanie i rady też się obawiam, że nici ze zwrotu. Pieniądze wyrzucone w błoto Spróbuję z tą taśmą, może to pomoże. Mam wrażenie, że te niteczki wychodzą ze spodni po prostu. Ale to chyba niemożliwe Ech, masz Ci los... Nigdy nie kupię sobie spodni z których będę zadowolona :P

Moje spodnie wyglądają podobnie i zauważyłam że one nie obłażą, tylko tak się wycierają- te białe paprochy wychodzą ze spodni Nie wiem czy u Ciebie też tak jest. Ja w moich spodniach chodziłam po domu, później wiele razy wyprałam, wyczyściłam miękką szczotką nasączoną płynem do płukania tkanin i jest w miarę ok.

[maaril]

Nebya ale Ty też masz te spodnie z Croppa czy z innego sklepu? Bo tez chce sobie kupic czarne spodnie, ale biorąc pod uwagę to co tutaj napisałyście, będę się jeszcze zastanawiać.

[nicegirl]

Do czarnych rzeczy to najlepszy taki wałeczek ( można kupić m.in w Ikea i H&M ) z taśmą. Dość szybko można pozbyć się paproszków z ciemnych ubrań. Uprosczona wersja takiego wałeczka to właśnie taśma klejąca

[nebya]

Napisane przez maaril

Nebya ale Ty też masz te spodnie z Croppa czy z innego sklepu? Bo tez chce sobie kupic czarne spodnie, ale biorąc pod uwagę to co tutaj napisałyście, będę się jeszcze zastanawiać.

Ja mam spodnie z Deep'a, kupione chyba w czerwcu.

[pAtiŚ]

Mam taką czarną spódnicę, która już obłazi...

[MiOkaA]

Napisane przez nicegirl

Do czarnych rzeczy to najlepszy taki wałeczek ( można kupić m.in w Ikea i H&M ) z taśmą. Dość szybko można pozbyć się paproszków z ciemnych ubrań. Uprosczona wersja takiego wałeczka to właśnie taśma klejąca

Dokładnie tak, mam te wałki w każdej torebce

Moje czarne rurki też obłażą, no ale taki już los czarnych spodniTego z daleka nie widać, ale jak gdzieś wychodze to zawsze z wałkiem W sumie to przecierz nie jest aż tak straszne, bo wystarczą 2-3 ruchy ręką i już po problemie

[shatin]

Napisane przez TeaHouseMoon

Witam Mam pewien problem, otóż kupiłam parę dni temu spodnie firmy Cropp, czarne rurki. W sklepie wszystko wyglądało ok, przymierzyłam, bardzo mi się spodobały, więc bez większego zawahania kupiłam je, mając wcześniej w planach zakupienie takowych, a ponieważ miałam obniżkę 50zł za bilety, tym bardziej kupiłam. Jednak kiedy wróciłam do domu i założyłam je na siebie parę razy, by przymierzyć i tak dalej, zauważyłam na nich mnóstwo białych, dość długich paproszków i nie tylko. Wyglądało to okropnie. Ale pomyślałam, że może się elektryzują i po praniu wszystko wróci do normy. Niestety, wyglądały nadal tak samo koszmarnie. Mimo to wyczyściłam je szczotką (z ogromnym trudem) i wyglądały jako tako. Ubrałam je i pochodziłam w nich po domu ok. 1-2h. Jakie było moje przerażenie kiedy zobaczyłam, że wyglądają 100 razy gorzej niż poprzednio Nie dość, że pełno było tych niteczek, to wyglądały tak, jakby przyciągały wszystko, co unosi się w powietrzu w całym mieszkaniu.

Jestem trochę zła na siebie, że zrobiłam taki nieprzemyślany zakup Oczywiście brałam pod uwagę, że będą obłaziły, ponieważ miałam już czarne spodnie. Ale że aż tak? Nie wiem co teraz zrobić, ponieważ... wycięłam już metkę Zawsze tak robię, bo nie ta się chodzić w tych sztywnych wszyciach które drapią skórę Mam za to paragon.

Jak myślicie, da się z nimi coś zrobić? Uratować, by tak nie obłaziły i przede wszystkim pozbyć się obecnego świństwa? Czy zwrócić? Jeśli tak, to czy przyjmą je i zwrócą mi pieniądze? ew. pozwolą wymienić na coś w podobnej cenie?

Liczę na Waszą pomoc bo przecież w takich spodniach wstyd wyjść gdziekolwiek wyglądają, jakbym turlała się na dywanie cały dzień

P.S.
Nie wiem czy w dobrym podforum ten temat, ale wydaje mi się, że pasuje

Załącznik 1066424Załącznik 1066425

najlepiej je zareklamuj bo te się już chyba Ci nie na wiele zdadzą. po prostu są zanaisazczone.... w ogóle zakupy w Croppie to nie jest najlepszy pomysł, bo fasony może ciekawe, ale z jakością gorzej..

[zffazoffana]

ja mam czarne rurki i nigdy nie mialam takich problemow
kupilam je w bershce, caly czas w nich chodze czy po domu czy na dwora i jest ok w ogole nie oblaza...

a ty powinnas je wrzucic do miski z woda i dolac plynu do plukania :P moja mama tak robi i jej czarne ciuszki sa ok

[Papiszynka]

Uwazam ze powinnas sprobowac z reklamacja co z tego ze wycielas metke - sprzedawcy wiedza jaki maja towar, tymbardziej jesli byly kupowane niedawno. A jak nie przyjma, to trudno, warto sprobowac.

[niebieskaa]

Napisane przez nicegirl

Do czarnych rzeczy to najlepszy taki wałeczek ( można kupić m.in w Ikea i H&M ) z taśmą. Dość szybko można pozbyć się paproszków z ciemnych ubrań. Uprosczona wersja takiego wałeczka to właśnie taśma klejąca

Dokladnie ja juz 2 taki waleczek kupilam w h&m i trzeci taki podreczny co sie sklada i mozna nosic w torebce ze soba. Chyba nie bez powodu o tym pomysleli bo mam z h&m dwie pary czarnych spodni i oblaza niesamowicie, tak ze nawet waleczek ledwo daje sobie z nimi rade-musze ciagle je nim czyscic jak zakladam -koszmar, no ale gdyby nie to, to nie wiem chyba bym z tasma klejaca przy sobie chodzila

[zffazoffana]

dziewczyny a drogie te waleczki ?

hie hie tylko ja nie mam problemow ze spodniami :P

[TeaHouseMoon]

Dziękuję za rady Niestety, wałeczek radzi sobie opornie z tymi kłakami, bo siedzą głęboko, zahaczone o materiał. Ale coś zbiera

"Moje spodnie wyglądają podobnie i zauważyłam że one nie obłażą, tylko tak się wycierają- te białe paprochy wychodzą ze spodni"

Też odnoszę wrażenie, że wychodzą 'z'

Próbowałam taśmy, faktycznie ładnie zbiera, ale kłaczki zaraz wracają z powrotem Choć jest ich trochę mniej.
Próbowałam moczyć w płynie do płukania. Również jest odrobinę lepiej.

Myślę, że do pełni szczęścia potrzeba mi jeszcze jakiegoś płynu antystatycznego, którym potraktuję spodnie po walce z taśmą Potem wałeczek do torebki i może jakoś w nich pochodzę. A nuż z czasem ich stan się poprawi?

Jeszcze raz Wam dziękuję