2008-05-25, 02:32 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
czy tesknicie za Polska...?
Ale nie za znajomymi, rodzina czy nawet mowieniem po polsku... Za Polska. Ja chyba dzisiaj pierwszy raz w zyciu poczulam co naprawde znaczy nostalgia. Siedze sobie w przepieknej Granadzie, jest cieplo, sa gaje oliwne, rosna palmy, ludzie sa usmiechnieci i otwarci, niemal raj na ziemi
Tylko ze... nie moge pozbyc sie mysli o naszych gorach, o Bieszczadach i Tatrach albo o Mazurach. O naszych lakach, polach i lasach. Tak troche to mickiewiczowsko pachnie, zdaje sobie sprawe W sumie tak naprawde nie wiem, jak wszystko ubrac w slowa. Wlasnie slucham Czarnego bluesa o 4 nad ranej i chce mi sie plakac I wlasnie sobie uswiadomilam, ze nie wiem, jak bede mogla wyjechac z Polski na zawsze. Na razie jestem tu rok na Erazmusie, ale TZ jest Hiszpanem i uzgodnilismy, ze do skonczenia moich studiow mieszkamy w Polsce (to nie jest zwiazek erazmusowy, bylismy juz wczesniej razem), a pozniej w Hiszpanii. Wydawalo mi sie to wszystko bardzo proste, jeszcze przekonywalam znajomych, ze do Barcelony samolotem jest "blizej" niz do Wroclawia z W-wy pociagiem, bo 2 razy szybciej... A teraz juz sama nie wiem. Myslalam, ze jestem kosmopolitka, a jednak wychodzi ze mnie polska patriotka A z drugiej strony nie chce mieszkac w Polsce. Nie z jej polityka, aferami, pensjami ukrainskimi i cenami zachodnioeuropejskimi, itp., itd. A juz zwlaszcza w moim przyszlym zawodzie |
2008-05-25, 14:00 | #2 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Cytat:
pozdrawiam
__________________
Moje Malowane szkiełka i Karteluszki
Ponad to Bloguję Moje preferencje wymiankowe After Hours. My life in crafts (angielska wersja językowa) |
|
2008-05-25, 18:46 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Trudne pytanie-ja tesknie i nie tesknie za Polska.
Nie tesknie za ( polityka, aferami, pensjami ukrainskimi i cenami zachodnioeuropejskimi, itp., itd. ) Tesknie za(rodzina,kultura i polskim jedzeniem i stylem zycia i za Warszawa) |
2008-05-25, 18:51 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Tesknie na Krakowem moim, za miejscami w Polsce, ktore lubie.
Za znajomymi i najwazniejsze - mama i siostra. Za Polska? nie wiem. Czuje sie w PL swobodniej niz w Anglii ale .. Teraz mam tu swietna prace, rozwojowa, o takij moglabym marzyc w PL. Latwo sie mi zyje, poznalam ludzi, ktorych ciezko byloby mi teraz zostawic. Nie, chyba juz TAK nie tesknie, bo nawet nie przechodzi mi przez mysl, zeby wracac. I nie chodzi juz tylko o 'latwe zycie'. |
2008-05-25, 19:42 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Cytat:
a za ojczyzna jestem już ponad 2 lata i podoba mi sie tutaj wiel rzeczy, styl zycia i inne podejście ludzi do zycia .. |
|
2008-05-25, 19:51 | #6 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Cytat:
mnie tez czasami brakuje rodziny, kota spaceru ulicami mojego miasta, zachodu słonca, spotkania z przyjaciolka, pojscia do pubu na kebab i piwo i innych pierdoł ale tu znajduje inne rzeczy, ktore rekompensuja mi te co nie mam. tu bardziej oddycham i czuje sie wolna. limity i ograniczenia jakos znikaja. na wyspach podoba mi sie zasada: live and let live, jestes jaki jestes, ubierasz sie jak chcesz, wygladasz jak chcesz, sam sobie jestes panem a w polsce sasiad zawsze przejmuje sie toba/ twoim wygladem/ twoim zyciem czy tego chcesz czy nie w ogole tutaj obcy czlowiek ktorego mija sie na ulicy predzej skinie glowa i powie "hello" niz własny sasiad, ktorego mija sie na klatce. powiedzcie mi, co z ta polska???
__________________
Moje Malowane szkiełka i Karteluszki
Ponad to Bloguję Moje preferencje wymiankowe After Hours. My life in crafts (angielska wersja językowa) |
|
2008-05-25, 20:15 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Cytat:
w Polsce wiem, że mimo ze nas nie ma na osiedlu w PL to np mój brat juz ma przylepiona łatke ćpuna, bo koleś (którego tu ściągnął na 5 miesięcy i mu pomógł sporo kasy zarobić) tak o nim opowiada. a brat od czasu do czasu trawkę sobie zapali. Taka polska wdzięczność No i własnie fajne tu jest że ludzi nie obchodzi to jak się ubierasz i wyglądasz, choc ostatnio jakieś Hinduskie dziecko pokazywało na mnie palcem a byłam normalnie ubrana |
|
2008-05-25, 20:21 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Ja tez nie tesknie. A jesli tesknie, to tak samo jak za Hiszpania, Praga, lub innym pieknym miejscem ktore odwiedzilam.
Zmijka nie przekmuj sie. W Indiach normalne jest pokazywanie palcem kogos lub gapienie sie
__________________
|
2008-05-25, 20:29 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
|
2008-05-25, 20:38 | #10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Cytat:
moj chlopak (anglik) stwierdzil na samym poczatku po moim przyjedzie ze wygladam jak polka (oczywiscie nie nosze dresu, adidasow, ubieram sie normalnie) ale jakos dalo sie to zauwazyc, ale teraz uaktualniłam swoja garderobe i juz nic nie mowi haha troche teskni mi sie za niektorymi rzeczami, ktore zostawiłam w domu i ktore mi sa tutaj potrzebne ale nie moglam ich przywiezc - ksiazki, albumy, zdjecia, cd, niektore z ubran, bibeloty, perfumy moze z czasem przytaskam je tutaj ... to male hinduskie dziecko chyba bylo troche niewychowane hehe ale zasadniczo nie ma tu pokazywania palcem na ludzi otyłych, niepelnosprawnych, murzynow, inne narodowsci, wszystko jest takie normalne i ludzie sa bardziej sympatyczni, dlaczego inni to potrafia a my nie?
__________________
Moje Malowane szkiełka i Karteluszki
Ponad to Bloguję Moje preferencje wymiankowe After Hours. My life in crafts (angielska wersja językowa) |
|
2008-05-26, 11:19 | #11 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Cytat:
Zgadzam się. Ja mieszkałam pare miesięcy w Irlandii z tatą i tam poczułam, że zyję. Już zaraz bo 13 czerwca wyjeżdżam do anglii na studia. I powiem Ci szczerze, że już od wielu lat tak bardzo sie duszę w tym kraju i w mojej mieścinie. We wszystkim co napisałaś przyznaję Ci rację. Wiem, że nie będę za tym wszystkim tęsknić. Tylko za mama, ale jak tylko się urządzę ona przyjedzie do mnie Cytat:
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________ |
||
2008-05-26, 11:30 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Łódź:)
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Co prawda nie moge sie teraz wypowiadac, bo juz jestem z powrotem jakis czas w Polsce, ale powiem Ci ze tesknota za krajem byla ogromna. I tak jak napisalas, nawet nie chodzi o rodzine i przyjaciol, tylko o to "cos"... Moze to glupie ale mnie brakowalo polskich... tablic rejestracyjnych samochodow ( w anglii bija po galach te zolte z tylu), brakowalo mi parków takich z prawdziwego zdarzenia, gdzie pachnie wilgocia i slychac jak patyczki chrupią pod stopami, bo w Anglii kazdy park ma alejki, wszystko takie poukladane, brakowalo atmosfery mojego miasta, czyli takiego brudu , "graffiti" na murach a raczej pomazancow po prostu polskiego klimatu.....
__________________
|
2008-05-26, 12:07 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
czy tęsknię za "swoim" krajem?! raczej nie- już nie. mnie Kanda przyjęła bardzo wspaniale. moze dlatego że mieszkałam już tutaj jak byłam młodą dziewczynką, tak że z językiem też nie było problemu. może brakuje mi tutaj rodziny. choć tutaj zaczęłam nowe życie i mam "nową" rodzinę. nie ma codziennego utrapienia jeśli chodzi o zarobki, ludzie są bardzo mili i naprawdę mozna tutaj odżyć. klimatem Kanada przypomina mi moją pod zakopiańską miejscowość.
|
2008-05-26, 14:05 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Zasadniczo to troszke teskni mi sie za znajomymi ludzmi i domem i rzeczami, ktore w nim zostawiłam no i moze troche za polskim jedzeniem (ach te mamowe ruskie pierogi!!! ) ale na pewno nie teskni mi sie za wiecznie kłocącymi sie polakami i polskim podejsciem do zycia. tu wreszcie oddycham, odpoczywam psychicznie od sasiadow nasiakam innym podejsciem to zycia, wyzwalam sie z narzuconych zasad i ze schematycznosci w jakiej trwałam przez tyle lat
A tu uderza mnie gęsta cisza wieczorna, nostalgicznosc przyrody, odmiennosc krajobrazu, prywatnosc w domu i nienachalnosc sasiadow, miłe podejscie lekarzy i pan sprzedawczyn w sklepie, ludzie chetni do rozmow, usmiechajacy sie bez powodu...
__________________
Moje Malowane szkiełka i Karteluszki
Ponad to Bloguję Moje preferencje wymiankowe After Hours. My life in crafts (angielska wersja językowa) |
2008-05-26, 14:10 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Nie, nie tesknie wogole za Polska, jako za krajem z ktorego pochodze. Tesknie ( coraz rzadziej, ale jednak ) za znajomymi... Nie ciagnie mniee juz do Polski prawie wcale, gdyby nie rodzina nie wiem czy bym tam bywala... Smutne, ale prawdziwe.
|
2008-05-26, 14:14 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Dziewczyny, w sumie w tym watku chodzilo mi bardziej o to, czy tesknicie za czyms wiecej niz za rodzina i jedzeniem Bo ze nikt nie teskni za polska polityka i komentarzami pod artykulami na onecie to tez dosc oczywiste
No ale w sumie mozna sobie do Polski przyjezdzac na wakacje, jak mam ochote pochodzic po Tatrach albo poplywac ze znajomymi po Mazurach. A przynajmniej, jak glosza ostatnie doniesienia, nie bede zarabiac 1800zl brutto (bo po podwyzkach to teraz jest oficjalna, ustawowo okreslona pensja lekarza stazysty). W Andaluzji (ktory raczej jest jednym z biedniejszych regionow) moja kolezanka ma po studiach okolo 2000 euro (bez dyzurow). Edytowane przez rocki Czas edycji: 2012-10-23 o 12:07 |
2008-05-26, 14:22 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Rocki: temat emigracji to temat rzeka, troche sie "wylewa" na boki, co widac a to za czym ktos teskni mozna wyczytac spomiedzy wierszy na pewno jest to polska przyroda i samo miejsce w ktorym sie dorosło i wychowało. tak chyba juz zawsze ze miejsca zwiazane z domem i dziecinstwem darzymy nostalgia i przywiązaniem bo tam wyroslismy, tam zapuscilismy korzenie i bez wzgledu na to jakie ono jest, to wiekszosc i tak wraca tam z nostalgia.
__________________
Moje Malowane szkiełka i Karteluszki
Ponad to Bloguję Moje preferencje wymiankowe After Hours. My life in crafts (angielska wersja językowa) |
2008-05-26, 15:56 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
za polskimi herbaciarniami tesknie, za brukowanymi uliczkami wroclawia
knajpki, kawiarnie maja klimat a te tutaj irlandzkie to wejsc i wyjsc za jazda pociagiem ZGora-Wro tesknie za tym jak Polska pachnie tez tesknie za zapiekankami z czerwonej budki w centrum ZGory
__________________
trying so hard lots of things not to do |
2008-05-26, 17:14 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
polskiej rzeczywistości, zarobków i durnych polityków co dbają tylko o swój tyłek mi nie brakuje
ale jakoś tak mi się tęskni... to mój kraj, tam sie wychowałam. tam jestem u siebie, tu nie. choćbym siedziała tu 50 lat zawsze będę polką, nie irlandką.
__________________
Ola 12.03.2011 |
2008-05-27, 03:26 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
ja bardzo tesknilam za PL
pierwsz tygodnie byly okropne .. ehh jak sobie to przypomne no ale teraz juz sie przyzwyczailam do zycia w stanach .... przede wszystkim dzieki temu ze poznalam tutaj mojego TZ no a pod koniec czerwca lecimy do PL po 4 letniej przerwie i cieszymy sie jak dzieci |
2008-05-30, 11:58 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 27
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Ja juz prawie dwa lata jestem, tak jak ty, w Hiszpanii i z perspektywa zostania na zawsze. Czy tesknie...? BARDZO. Dobrze sie czuje w tym kraju i w zasadzie mam serce podzielone na pol: jak jestem tutaj to tesknie za Polska, ja w Polsce to za Hiszpania i tak ciagle bez ukojenia...
Tak to chyba jest. Tesknie oczywiscie najbardziej za rodzina i przyjaciolmi, ale za miejscami i zapachami tez. Za jezykiem polskim mniej czasem go slysze tutaj, katastrofa, bo wiekszosc, co mi wpada w ucho to znajmome: k*** itp Pozdrawiam, trzymaj sie, wiem,ze sie teskni,ale w twojej sytuacji -skoro nie zostajesz poki co na stale - ciesz sie Hiszpania na maksa poki mozesz! Pozdrawiam! |
2008-05-30, 15:59 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
[quote=MariCarmen;7724496] w zasadzie mam serce podzielone na pol: jak jestem tutaj to tesknie za Polska, ja w Polsce to za Hiszpania i tak ciagle bez ukojenia...quote]
ojj tak to chyba kazdy emigrant ma |
2008-06-08, 14:00 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 724
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
tak tesknie, kazdego dnia.....
__________________
23 lipiec 2007 ....Odeszla na zawsze |
2008-06-13, 10:44 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Cytat:
zgadzam sie w pelni tez mieszkam w Walii i jak naraziejest mi tu bardzo dobrze |
|
2008-06-17, 16:02 | #26 |
Raczkowanie
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
W tej chwili jestem w Polsce,ale długo mieszkałam w Neapolu i za samą Polską nie tęskniłam.Tęskniłam za rodziną ale to inny temat.
__________________
Catarina71 Życie jest piękne jak żyć się umie Pięć kilo mniej------i prawo jazdy------mój cel |
2008-06-17, 17:43 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
a ja w PL bede juz za 10 dni
|
2008-06-27, 23:09 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: chatka baby jagi
Wiadomości: 107
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Cytat:
jak tutaj slysze jak ktos ciagle tylko ku*** i ku*** to bardzo mnie to razi. |
|
2008-06-30, 09:24 | #29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
Ja czasami tęsknię z Polską. Najczęściej jak slucham przez internet polskiego radia, albo np. zobacze w sklepie "polskie śledzie" a tak pozatym to nie.
Przyjeżdżam tu tylko 3 razy w roku do rodziny. Wyjechalam z Polski bo chcialabym byc wolna. Nie czulam sie tam swobodnie, chcialam uciec i ucieklam. Nigdy więcej nie moglabym tu mieszkac na stale. Pozdrawiam, Joline |
2008-07-15, 21:41 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Norwegia :)
Wiadomości: 40
|
Dot.: czy tesknicie za Polska...?
jesli chodzi o mnie, to pod tym wzgledem nie tesknie za polska wogole. fakt, jestem wyemigrowana od niedawna, ale jest mi tu wspaniale (norwegia). w polsce jakos tak lipnie jest. perspektyw zadnych, pracy dobrej tez nie, wszedzie afery, zawisc, klamstwo.... wytykanie palcami ze wzgledu na wyglad itp. obrzydzilo mi to cala przyjemnosc zycia. serio. tu, w norwegii dopiero sie rozkrecam, ale tu zawsze bylo lepiej. tu nikt nie patrzy na mnie dziwnie jak zaloze krotkie ciuchy w lato, tu nie boje sie wyjsc na plaze, nie jestem wytykana na ulicach bo mam kolczyki na twarzy, mam takie same prawo do pracy, a nie, ze kolczyk w nosie to juz przeklenstwo i zlo i pracy nie dostalam. takze nie mam za czym tesknic. za zyciem w biegu ? obluda ? wykorzystywaniem w pracy ? smiesznym wynagrodzeniem ? nie.
tu mam wszystko czego mi potrzeba i zyje mi sie tu spokojnie i fajnie. a mamy takie czasy ze jest net, komorka, samoloty, takze tesknota za rodzina nie jest tak bardzo odczuwalna. bo nie mieszkam na koncu swiata, i zawsze jak chce, to moge sie do domu *przeleciec* w odwiedziny. i tak tez co jakis czas robie. reasumujac polska to kraj nie dla mnie.
__________________
dagen vår 09.09.2009 <3 |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:27.