|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2013-11-08, 16:06 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI |
2013-11-08, 16:22 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Jestem nowa, ale zamelduję się pierwsza.
|
2013-11-08, 17:32 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 6 244
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
|
2013-11-08, 17:45 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Ja też!
Juz nie moge sie doczekać zeby obciąć ostatnie cm tego koszmaru. Bedzie to koniec i zarówno początek zapuszczania. A wy jak tam sobie radzicie? |
2013-11-08, 17:49 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 446
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
U mnie 16 miesięcy bez farbowania!!!
I już nawet mnie nie korci, lubię swój naturalny kolor. |
2013-11-08, 18:51 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
kiedyś to musiało nastąpić R.I.P. cz.V
|
2013-11-08, 19:08 | #7 |
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
witam i ja'
|
2013-11-08, 19:09 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Jestem i ja, wciąż blondynka, bo farba słabo chwyciła
Przez ostatnią pogodę mam totalny busz na głowie
__________________
|
2013-11-08, 19:11 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Ja też lubię mój naturalny kolor, ale jeszcze musze pewnie z rok poczekać ze ścięciem czarnych. Narzeczony mi powiedział, że jeśli zetne krócej niż mam teraz to bedę spać na wycieraczce.
Wysłane z mojego Full AOSP on Rk29sdk przy użyciu Tapatalka |
2013-11-08, 19:32 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
hahahaa jak krotkie masz?
|
2013-11-08, 19:46 | #11 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
u to niezle hehehe zalezy jaka dlugosc teraz masz:P ja we wtorek idę do fryza standardowo do ramion obetnę, grzywkę zapuszczam, chcę mieć równą z resztą włosów zresztą mój TŻ mnie wygania żebym sobie podcięła jak kiedyś obcinałam raz na rok tak teraz co 2/3 miesiące Edytowane przez Skarb90 Czas edycji: 2013-11-08 o 19:47 |
|
2013-11-08, 19:58 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
To i ja się melduję w nowej części
Za 10 dni minie mi 10 miesięcy bez farby już ścięłam zdecydowaną większość farbowanych, a następne ich ścięcie - kilka centymetrów w styczniu. |
2013-11-08, 20:21 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 12
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Hejka Jestem tu nowa, także witam wszystkich i proszę o poradę
Od 3 lat nie daje spokoju moim włosom. Mój naturalny kolor to "mysi brąz" i strasznie za nim tęsknie Dlatego jestem tutaj i błagam o pomoc... Krótka historia: miałam swój fajny kolor i głupia byłam, że go zmieniłam...3 lata temu zafarbowałam na ciemny brąz i pożałowałam, więc już nic z nimi nie robiłam. Kolor się sprał po około 8 miesiącach i miałam brązowe włosy ( ciemniejszy odrobinę od nat. koloru). Potem rozjaśniłam i wyszedł rudy, potem coś znowu...Nie będę się rozpisywać bo naprawdę było tego DUŻO a jeszcze dostanę po dupie za to co zrobiłam z moimi włosami..:P Po tych wariacjach poszłam na dekoloryzację z czarnego (boższ..). Nie zniszczyło mi to włosów i teraz mam "miedziany rudy". Wciąż jednak liczę, że jest nadzieja, bym wróciła do swojego "mysiego brązu". Tylko czy któraś z was wie, jak? Czy jest szansa? Z góry dziękuję! Jeśli nie - być może z Wami, będę wracać do naturalnego przez odrosty. Edytowane przez Strysia Czas edycji: 2013-11-08 o 20:23 |
2013-11-08, 20:25 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Chyba Joanna rzepa i tabletki ktore biore podziałały, rzepe wcierałam głownie w góre i w zakola i mam mega dużo nowych włosów , pełno, niesety na foto nie widać tak tego
|
2013-11-08, 20:32 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 12
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Najlepiej to by było wyjechać gdzieś w głąb Afryki, ściąć włosy do naturalnego odrostu i wrócić po kilku latach |
2013-11-08, 21:05 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Do takiego przyrostu babyhair dążę juz i tak widzę pełno nowych włoskow po 2 tygodniowym piciu siemienia lnianego. Za to cera poprawiła mi sie jak nigdy
|
2013-11-08, 21:12 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 133
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Podobno wcieranie naparu z kozieradki mocno przyspiesza porost. ja niestety ją przetestuję dopiero w grudniu
|
2013-11-08, 21:21 | #18 |
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
pod swiatlo jest ich ogrom na foto ciezko uchwycic i pomyslec,ze tak malo wysilku w to wlozylamto co bedzie jak sie postaram)
|
2013-11-09, 11:26 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Mi kozieradka nie przyśpiesza porostu, ale zmniejsza wypadanie włosów. Niestety ostatnio nie pomogła...
|
2013-11-09, 11:58 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 434
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
Słuchajcie, moje mega-cienkie włoski mają już odrosty do ucha, ostatnie farbowanie było w lutym. I wszyscy mi mówią, że mam teraz najlepsze włosy w życiu farbowane starałam się przybliżyć kolorem do naturalek, na początku wyszło, teraz oczywiście się trochę sprały ale jest nieźle. Jak ja mogłam tyle lat chodzić w moczowym blondzie? Masakra. Ale mam pytanie z innej beczki. Zanim zapuszczę wymarzoną długość naturalek- do zapięcia biustonosza- minie pewnie 3 lata, jak nie więcej. A teraz mam 30 lat i już znalazłam pierwszego siwego włosa trochę się tego obawiam. Nie mogę chodzić w długich, siwych włosach, a brzydzi mnie sama myśl o powrocie do farb. Są jakieś inne sposoby na ukrycie siwych włosów? Płukanki? Tak, żeby po prostu wracały do naturalnego koloru. Wiem, niemożliwe, ale pomarzyć można. W ostateczności chyba henna cassia? Jak myślicie? |
|
2013-11-09, 12:45 | #21 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
|
|
2013-11-09, 15:01 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
__________________
|
|
2013-11-09, 18:10 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 333
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Melduję się !
Co do farbowania, miesiąc bez. To dopiero początek. Myślałam, żeby zafarbować na kolor podobny do mojego, żeby bez problemu zapuszczać swoje naturalki. Myślicie że to jest dobry pomysł? Jak tak, pomożecie mi wybrać odpowiedni kolor ? |
2013-11-09, 18:56 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 781
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Hej,mam za sobą 18,5 miesiąca podcięłam delikatnie o kilakcmi czekam aż całe bedą moje...
|
2013-11-09, 19:07 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Myśle, że to bardzo dobry pomysł, zeby zafarbować się na kolor zbliżony do naturalnego. Uniknie się wtedy chodzenia z odrostem w kontrastowym kolorze jak ja.
Wysłane z mojego Full AOSP on Rk29sdk przy użyciu Tapatalka |
2013-11-09, 19:17 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Co zadecydowało o zapuszczaniu odrostu w Twoim przypadku? Jaki masz kolor wlosow, naturalny i ten farbowany? Opowiedz nam cos o sobie
|
2013-11-09, 20:52 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 763
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
hej dziewczyny mam takie pytanie czy ktoras z was wraca moze do naturalnego koloru z rudych wloskow? bardzo chcialabym wiedzziec jak to wyglada
bo coraz czesciej rozmyslam nad powrotem do naturalnych wlosow ale bardzo sie boje jakos tak .. mam ciemno rude wloski cos jak te na pierwszym zdjeciu . na drugim i .trzecim zdjeciu jesem ja w naturalnych wloskach.. czy bede musiala dekoloryzowac farbowac na ciemny blond a potem zapuszczac odrost? bardzo prosze o pomoc i rade ) |
2013-11-09, 21:35 | #28 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
Ja schodze z rozjasnianych, a mam naturalne ciemny blond jasny mysi braz, wiec znam bol kontrastow... Mozesz sobie pomoc na kilka sposobow, wszystkie na raz lub cokolwiek z listy: -lekko postopniowac wlosy - linie latwiej sie rozmyja, korona wlosow lekko sie uniesie, nie bedziesz musiala sie martwic wielka roznica przez jakis miesiac czy nawet dwa, zalezy od dlugosci of koz, -kup sobie balsam koloryzujacy, ktory dziala tylko tak dlugo, jak go uzywasz - rudy - troche zneutralizuje roznice na dlugosci i troche jednak zlagpdzi sprawe, -ew. kup sobie balsam w docelowym kolorze, ale z popiela w skladzie - troche zamaskuje rudosc, ale sie nie wbije w strukture wlosa, -mozesz rude splukac nieco mieszanka szmponu przeciwlupiezowego i sody oczyszczonej - nakladasz jak maske po myciu na jakies pol godziny, a potem odzywiasz czyms natluszczajacym, bo to zabieg nieco wysuszajacy, -mozesz ratowac sie saszetka rudawa na odrostach - nie wlazi w strukture wlosa, troche wyrowna sprawe, Ja na swoj blond nakladam czekoladowe cieple brazy - rozne balasamy koloryzujace. Efekt taki, ze mam miedziano/mahoniowy niuans, ktory jest sporo ciemniejszy od tego blondu. Odrosty mam na 5/6 cm, wlosy postopniowane, takie z grzywka i baczkami. Calosc dosc mocno roztrzepuje, daje nieco wosk czy pianki, by nie bylo widac roznicy w kolorach i by sie wszystko przelewalo. Skutkuje . Maski: kilka 250 ml Revlon, duza butla Artego, sa pewnie jeszcze inne. Ja lubie te, bo sa dosc mocne i wydajne. Edytowane przez guacamole Czas edycji: 2013-11-09 o 21:37 |
|
2013-11-09, 22:26 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
Cytat:
|
|
2013-11-10, 00:15 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 763
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI
dzieki za wszystkie odpoiwedzijeszcze nie podjelam decyzji o wracaniu do naturalnego koloru ale dziekuje za wszyskie informacje jesli chodzi o farbowanie teoretcznie chcialam to zrobic u fryzjerki tlko chodzilo mi o ta dekoloryzacje czy jest konieczna
Edytowane przez sophisticated_ Czas edycji: 2013-11-10 o 00:26 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:15.