Tłumaczenie książki - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Nauka języków obcych - kącik językowy

Notka

Nauka języków obcych - kącik językowy Nauka języków obcych - kącik językowy, to miejsce wymiany informacji o kursach, podręcznikach, materiałach i ciekawostkach językowych. Dołącz.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-07-07, 20:35   #1
Babel1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397

Tłumaczenie książki


Hej
Mam taką nietypowe pytanie i nie wiem czy w dobrym dziale pisze...
Dostałam zlecenie na tłumaczenie książki (jeszcze nie wiem ile stron a jestem początkującym tłumaczem (robiłam do tej pory tłumaczenia stron internetowych ...) i kompletnie sie w wycenie książek nie orientuje pomożecie ? Jakieś doświadczone osoby są tutaj ?
Babel1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 13:06   #2
majlin483
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 26
Dot.: Tłumaczenie książki

Hej

To zalezy, czy jest to książka specjalistyczna czy zwykła. Tzn nie tyle książka, co język. Bo j. specjalistyczny wycenia się drożej.

No i wyceniasz za 1 stronę rozliczeniową. Czyli tekst w standardowym rozmiarze (12, interlinia 1,5, np. Times New Roman).

Przyjmuje się, że jedna strona rozliczeniowa to około 1800 znaków ze spacjami.

No i za taką jedną stronę możesz wziąć kilkadziesiąt złotych. Tak jak powiedziałam, to zależy od języka.

http://piotrszymczak.info/tag/strona-rozliczeniowa/

Tu jest to fajnie wyjaśnione
majlin483 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 19:48   #3
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Tłumaczenie książki

Książki rozlicza się już zwykle za arkusz (40 tys. znaków ze spacjami). Arkusz to jakieś 22 strony obliczeniowe (po 1800 zzs). Tłumaczenia książek są jednymi z najgorzej płatnych w branży. Z tego, co wiem, tłumacze biorą za arkusz 400-450 zł. Mam tylko nadzieję, że wiesz, co czynisz. Właśnie poprawiam po tłumaczu, który nie wiedział, i cieszę się, że nie mam jego adresu, bo podpaliłabym mu dom (chociaż wrzucenie tych wypocin do neta byłyby w sumie bardziej okrutne).
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 20:06   #4
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Tłumaczenie książki

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Książki rozlicza się już zwykle za arkusz (40 tys. znaków ze spacjami). Arkusz to jakieś 22 strony obliczeniowe (po 1800 zzs). Tłumaczenia książek są jednymi z najgorzej płatnych w branży. Z tego, co wiem, tłumacze biorą za arkusz 400-450 zł. Mam tylko nadzieję, że wiesz, co czynisz. Właśnie poprawiam po tłumaczu, który nie wiedział, i cieszę się, że nie mam jego adresu, bo podpaliłabym mu dom (chociaż wrzucenie tych wypocin do neta byłyby w sumie bardziej okrutne).
Pewnie robił tłumaczenie maszynowo. To teraz w sumie standard. Tylko jak tak się tłumaczy książkę to mogą wyjść brednie. Też nie raz i nie dwa miałam okazję poprawiać po wstępnym tłumaczenie maszynowym i jest to trudniejsze niż tłumaczenie z tekstu źródłowego od zera bez żadnych wcześniejszych przeróbek.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-02, 22:46   #5
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Tłumaczenie książki

Niewykluczone, że maszynowo, bo na przykład idiomy są dosłownie tłumaczone. Ale jakim trzeba być kawałem uja, żeby zrobić coś takie z książką i jeszcze chcieć zapłaty? Przecież wiadomo, że to się nie da czytać. Ja ogólnie raczej wolę tłumaczyć niż poprawiać (właśnie przez takie kwiatki), ale lubię tego klienta i ładnie prosił, bo mu ktoś spieprzył.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-03, 20:22   #6
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Tłumaczenie książki

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Niewykluczone, że maszynowo, bo na przykład idiomy są dosłownie tłumaczone. Ale jakim trzeba być kawałem uja, żeby zrobić coś takie z książką i jeszcze chcieć zapłaty? Przecież wiadomo, że to się nie da czytać. Ja ogólnie raczej wolę tłumaczyć niż poprawiać (właśnie przez takie kwiatki), ale lubię tego klienta i ładnie prosił, bo mu ktoś spieprzył.
Zależy do kogo tekst trafił i jaką politykę ma dane biuro. Niektóre idąc na tempo i ilość tłumaczeń wrzucają w tłumaczenia maszynowe wszystko jak leci, nawet książki. Poprawiać po tym to koszmar. I gorzej jak do oryginału nie ma dostępu albo danego języka się nie zna. Ja miałam okazję pomagać przy tekście, który był z hebrajskiego oryginału, przetłumaczony maszynowo na angielski i z tego tekstu pośredniego trzeba było sens oryginału odratować. Fragmenty oryginału dostaliśmy, ale nie całość. Wesoło nie było, ale jakoś nasz zespół dał radę. Zdecydowanie wolę sama tłumaczyć od zera. Bo jak mam oryginał i nawet jakieś fragmenty z języków egzotycznych to jestem na tyle dociekliwa, że dam radę znaleźć i fragmenty z sensem przełożyć (miałam tak kiedyś w filmach- fragmenty perskiej poezji, modlitw po hebrajsku, jakieś legendy w językach egzotycznych jako cytat). Jak mam nie potraktowany maszynowo oryginał to dam radę z tego wybrnąć. A jak tylko tekst pośredni po obróbce maszynowej to jest to moim skromnym zdaniem najgorsze co może tłumacz dostać do ręki.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-05, 16:43   #7
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Tłumaczenie książki

Nie wiem, gdzie Ty pracujesz, że uważasz coś tak nieprofesjonalnego za normalne. Ja jeszcze czegoś takiego nie widziałam. A ta sytuacja może się akurat nawet skończyć pozwem dla "tłumacza".
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-06, 09:57   #8
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Tłumaczenie książki

Ktoś tu znowu odpływa, ot co

Żadna poważna firma nie "tłumaczy" w ten sposób. W postedycje TM bawią się biedaagencje i bieda"tłumacze" z oferii i tym podobnych "pracujący" za 10zł za stronę.

Jako zawodowy tłumacz nigdy w życiu nie spotkałam się z taką formą usług, ale cóż, podchodzę do pracy poważnie, odpowiednio wyceniam swoje umiejętności i nie nawiązuję współpracy z podmiotami, które nie spełniają standardów jakości.

Cytat:
Bo jak mam oryginał i nawet jakieś fragmenty z języków egzotycznych to jestem na tyle dociekliwa, że dam radę znaleźć i fragmenty z sensem przełożyć (miałam tak kiedyś w filmach- fragmenty perskiej poezji, modlitw po hebrajsku, jakieś legendy w językach egzotycznych jako cytat). Jak mam nie potraktowany maszynowo oryginał to dam radę z tego wybrnąć.
Oczywiście odpowiednio wyceniasz czas na to poświęcony, prawda? Czy tak z dobrego serduszka zapewniasz sobie w ten sposób rozrywkę, aż stawka za pracę w końcowym rozrachunku wychodzi poniżej minimalnej za godzinę?


megamag, wspomniałaś tam o stawkach za tłumaczenia literackie. Bez żadnego doświadczenia w tej dziedzinie zaoferowano mi więcej. A z drugiej strony odezwało się inne wydawnictwo szukające wyrobnika (mogliby zajrzeć na wizaż) - 10zł/1800

Edytowane przez 3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Czas edycji: 2018-08-06 o 10:00
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-06, 10:39   #9
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Tłumaczenie książki

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8528844 1]megamag, wspomniałaś tam o stawkach za tłumaczenia literackie. Bez żadnego doświadczenia w tej dziedzinie zaoferowano mi więcej. A z drugiej strony odezwało się inne wydawnictwo szukające wyrobnika (mogliby zajrzeć na wizaż) - 10zł/1800 [/QUOTE]

Ja sama tłumaczem literackim nie jestem, o publikacje w formie książek zahaczam czasem przypadkowo, ale to raczej teksy, powiedzmy, specjalistyczne, a nie literatura piękna. Niemniej zrobiłam kiedyś research w grupach i na forach dla tłumaczy, jakie na tym polu są stawki. Najczęściej za standardowe uznawano mniej więcej to, co podałam powyżej. Nie wątpię, że bywają od tego wyjątki chlubne (kiedy klient sam z siebie proponuje dwa albo trzy razy tyle, niż się planowało policzyć) i niechlubne (kiedy ktoś robi sobie żarty i trzeba go po prostu zignorować).
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Nauka języków obcych - kącik językowy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-06 11:39:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:35.