Prawa moderatora

[Rena]

Napisane przez Luba

Jednak wydaje mi się, że marcelinie chodziło o cos innego.

Nie o to, ze sędziego oceniamy łagodniej, ale że ostrzej.

ale jaka jeszcze kare chcialabys zastosowac? Popelnim wykroczenie jako kierowca i jako kierowca zostal ukarany.

Jak popelni wykroczenie jako sedzia, powinien zostac ukarany jako sedzia.

[Luba]

Napisane przez Rena

ale jaka jeszcze kare chcialabys zastosowac? Popelnim wykroczenie jako kierowca i jako kierowca zostal ukarany.

Jak popelni wykroczenie jako sedzia, powinien zostac ukarany jako sedzia.

Tu nie chodzi o to jaką kare poniesie. Ale o poglad społeczeństwa. Zostanie jako sędzia przez społeczenstwo oceniony ostrzej niż inny, powiedzmy zwykły obywatel. Jesli wypadek samochodowy spowoduje sedzia to kazdy mówiąc o tym wypadku podkresli to, jaki zawód wykonuje.

Marcelinie chodziło o pewną analogie: sędzia nawet jesli jest juz po pracy i jedzie autem, to mimo wszystko jest postrzegany jako sedzia i powinien o tym pamiętać.
Tak samo jak moderator. Przechodząc na inne forum moderator nadal jest moderatorem. Nawet jesli mu się to nie bardzo podoba

W każdym razie ja tak zrozumiałam to, co marcelina napisała. Jeśli się myle, to trudno. Marcelina przyjdzie i mnie poprawi

[marcelina73]

Napisane przez Luba

Tu nie chodzi o to jaką kare poniesie. Ale o poglad społeczeństwa. Zostanie jako sędzia przez społeczenstwo oceniony ostrzej niż inny, powiedzmy zwykły obywatel. Jesli wypadek samochodowy spowoduje sedzia to kazdy mówiąc o tym wypadku podkresli to, jaki zawód wykonuje.

Marcelinie chodziło o pewną analogie: sędzia nawet jesli jest juz po pracy i jedzie autem, to mimo wszystko jest postrzegany jako sedzia i powinien o tym pamiętać.
Tak samo jak moderator. Przechodząc na inne forum moderator nadal jest moderatorem. Nawet jesli mu się to nie bardzo podoba

W każdym razie ja tak zrozumiałam to, co marcelina napisała. Jeśli się myle, to trudno. Marcelina przyjdzie i mnie poprawi

Nie muszę Cię poprawiać - chodziło mi właśnie o to, o czym napisałaś.
Dzięki.

[miphuhiz]

Napisane przez Luba

Chciałabym się odnieść do tej konkretnej sytuacji w konkretnym watku.
Każdy ma prawo do wyrażenia własnego zdania. Moderator czy nie moderator, wszytsko jedno. Każdy może mówić co chce.

Tyle tylko, ze w pewnym momencie tamtej dyskusji jedna z użytkowniczek uzyła słowa "starucha" a druga jej odpowiedziała, że jej wypowiedz jest "chamska". Sylwia zwróciła uwage tylko tej drugiej. Jasno dała do zrozumienia, że jest po którejś stronie "sprzeczki" i jej strona ma fory. Przynajmniej druga strona tak to odebrała. Słusznie czy niesłusznie ale w gorącej dyskusji to było jak dolanie oliwy do ognia.
Bo oba słowa były rownie obrazliwe. Słowo "starucha" ma wydzwiek tylko i wyłącznie negatywny i pogardliwy. I nazwanie kogos "starucha" czy "chamem" jest równie godne upomnienia. Albo nie upominac nikogo albo obie panie. Tak powinien w tym momencie postapic moderator. Oczywiście moim zdaniem.

I o to cała bitwa.
Nie o swobodę wypowiedzi. Bo tej nikt moderatorom nie odbiera.

Niestety jesli chodzi o upomnienia, to moderator nie udziela ich jako zwykły użytkownik. To nie jest tak, jakbym ja powiedziała do kogos "licz sie ze słowami" i ten ktos mi odpowiada "sama się licz". I koniec dyskusji. Bo ja jestem zwykłą sobie Lubą i nikt z moimi upomnieniami się nie liczy.
Jesli chodzi o upominanie nas, to moderator zawsze upomina jako moderator a przynajmniej tak jest odbierany. I jeśli w dyskusji są równo upominane obie strony to wtedy dyskusja się uspokaja i wycisza, każdy zaczyna sie naprawdę "liczyc ze słowami". Ale jesli jest upomniana tylko jedna strona, ta blizsza modowi, to dyskusja zamiast sie uspokoić, zaognia się i kończy wielką złością.

POzwolilam sobie zacytowac te wypowiedz gdyz bezposrednio mnie dotyczy (to ja zwrocilam uwage osobie ktora uzyla slowa "starucha"). Przyznaje sie, ze zareagowalam zbyt impulsywnie i przez to Sylwia.gda zwrocila mi uwage. Musze powiedziec iz odbralam uwage Sylwi jako uwage moderatora, nie zwyklego uzytkownika. I bylam troche zaskoczona, ze moderator zwraca uwage tylko mi (wiem, ze przegielam ale uzycie slowa "starucha" tez bylo przegieciem).
Niemniej przychylam sie do zdania Lubej, ze dla mnie zdanie "Licz sie ze slowami" wypowiedziane przez moderatora jest uwaga moderatorska.

[Pomadka]

Napisane przez Luba

Ja już o tym wczesniej pisałam i nie chciało mi sie powtarzać.
Chodzi mi o zwracanie uwagi "nie na swoim" terenie.
Jesli chodzi o mnie, to jesli juz sytuacja wymaga zwrócenia uwagi, to wolałabym, zeby uwage zwracał mod, który się danym poletkiem opiekuje.
Bo jeśli uwage zwraca inny mod, to on sobie moze mówic, ze zwraca uwagę jako zwykły użytkownik a i tak jest odbierany jako mod.
Czyli: każdy u siebie niech tyra.
I to by było na tyle.
Jesli chodzi o moje zdanie, oczywiście.


Nie chce mi się, wybacz, młocic w koło tego samego i dlatego piszę moze niezrozumiale.

Wszystko fajnie, że moderator powinien... Ale co robić w sytuacji, kiedy ja jestem na forum X, które nie należy do moich obowiązków. Moderator Y jest nieobecny, a ja dostaję PW prośbą o reakcję na Trolla. Mam udawać, że nic się nie dzieje, czy mam spróbować "wyręczyć" innego-aktualnie nieobcnego opiekuna forum i poprosić trollożdzera o spokój? Jak mam odpisać komuś na PW, w której dostaję prośbę "ten troll wykończy użykowników i wątek. Możesz go upomnieć, bo moderatorki Y nie ma? Mam być bierna, udawać, że nic się nie dzieje, czy poprosić o spokój? Co mi radzisz...

I zapewniam, że takich sytuacji, próśb jest wcale nie mało. Moderatorzy (nie wiem jak inni, ale ja mam sporo tego), dostają PW z prośbami technicznymi (przesuń, usuń, sprawdź, wynieś, przynieś). Podczas gdy wcale nie widnieję/ą na forum X jako moderator... Pomijam wyzwiska, szantaż i oburzenie, że śmiałam przesunąć wątek na właściwe miejsce. Nie wierzy mi ktoś? Proszę zostać modem, szybko się przekona jak jest po drugiej stronie. Jakie to są kokosy.

Ja osobiście nie mam pretensji o takie prośby, żeby nie było, że narzekam, tak mi ciężko, a nie rezygnuję. Świadomie się decydowałam i sprawuję swój "urząd", lepiej gorzej, ale się staram jak potrafię. Zawsze staram się jakoś ustosunkować do takiej wiadomości, przekazać ja odpowiednim organom, ale trzeba pamiętać, że kij ma dwa końce i sądzę, że gdybyście pobyły moderatorem choć przez miesiąc, dwa spojrzałybyście na sprawę inaczej, że nie pisałoby wam się tak łatwo "moderator *nie* powinien". A ja twierdzę, że Użytkownik nie powinien robić wielu rzeczy, a robi! Są osoby, które robią coś nagminnie i na końcu jeszcze mają pretensje, oczywiście do moderatora.

Pozdrawiam wszystkich bez względu na przekonania i upodobania.

[Lexie]

Napisane przez Pomadka

Wszystko fajnie, że moderator powinien... Ale co robić w sytuacji, kiedy ja jestem na forum X, które nie należy do moich obowiązków. Moderator Y jest nieobecny, a ja dostaję PW prośbą o reakcję na Trolla. Mam udawać, że nic się nie dzieje, czy mam spróbować "wyręczyć" innego-aktualnie nieobcnego opiekuna forum i poprosić trollożdzera o spokój? Jak mam odpisać komuś na PW, w której dostaję prośbę "ten troll wykończy użykowników i wątek. Możesz go upomnieć, bo moderatorki Y nie ma? Mam być bierna, udawać, że nic się nie dzieje, czy poprosić o spokój? Co mi radzisz...

Zawsze staram się jakoś ustosunkować do takiej wiadomości, przekazać ja odpowiednim organom, ale trzeba pamiętać, że kij ma dwa końce i sądzę, że gdybyście pobyły moderatorem choć przez miesiąc, dwa spojrzałybyście na sprawę inaczej, że nie pisałoby wam się tak łatwo "moderator *nie* powinien".

Pomadka ma rację, często powtarzają się prośby o "zrobienie czegoś" na forum innym, niż przeze mnie moderowane.
Wtedy pozostaje przekazywac wiadomość do moda danego forum. Czasem ten mod JEST obecny na forum, ale użytkowniczka nie wie, kto moderuje forum, więc zgłasza losowo wybranej osobie.

A tak naprawdę to kto co moderuje jest informacją bardzo łatwo dostępną, mamy nie dość, że obszerną listę wszyustkich modów, to jeszcze na dole każdego forum jest lista osób, które to forum moderują. I chyba każdy może poświęcić tę chwilę, jeśli chce pisać do kogoś z nas PW - i spojrzeć.
Więc dla mnie wyjaśnienie "bo ja nie wiem co kto moderuje" to wyjątkowo marne wyjaśnienie, o ile użytkowniczka jest już trochę na forum i trochę postów napisała.

Napisane przez Pomadka

A ja twierdzę, że Użytkownik nie powinien robić wielu rzeczy, a robi! Są osoby, które robią coś nagminnie i na końcu jeszcze mają pretensje, oczywiście do moderatora.

Hihi
Prawda

[palomino]

Napisane przez amistad.k.m.s

A miało znaczyć? Podkreśla, że moderator jest też "zwykłym użytkownikiem".

No tak, ale jak wrócisz do swojej poprzedniej wypowiedzi (tej o nie czytaniu regulaminow ) i tekstu do którego się ona odnosi to chyba przyznasz mi rację że akurat z tego co ty przytoczyłas jasno nie wynika potwierdzenie - takie jak z regulaminu modów.
Z resztą mniejsza o to, gdyz żaden regulamin nie jest w stanie narzucic użytkownikom sposobu odbioru roli moderatora, a o to się własnie cała rzecz rozbija.

Napisane przez Luba

No coż, ja nie zauważyłam tutaj ani jednego zagorzałego przeciwnika wolnosci wypowiedzi modów.

Napisane przez Jelonek

Może się wypowiadać nawet na temat Maryny i dopóki robi to w sposób kulturalny, to nie można mu zakneblować ust.

Napisane przez Lexie

Wiem, że nikt nie napisał "moderator nie ma prawa wyrażania własnej opinii". Ale łatwo jest niektóre posty tak odebrać. Możliwe, że to nasza - moja? - nadinterpretacja, może kwestia jakiegoś "przewrażliwienia.
Nie zawsze da się powściągnąć emocje, a "gryźć klawiatury" nie będę, jeśli chcę coś napisać - napiszę. W taki sposób, jaki uznam za słuszny, a jaki nie będzie łamał regulaminu.

Nie chodzi o to, żeby nie pisac nic, albo prawie nic jako użytkownik. Tylko, moim zdaniem, kazdy musi zdac sobie sprawę jak jest, tak naprawdę, powszechnie odbierany.
Żaden regulamin nie nakaże użytkownikowi odbierac moda na każdym forum jako moda w sytuacji kiedy jest modem właśnie z tego forum i zwykłego użytkownika, kiedy jest "na obcym" (tak to nazwijmy) podwórku.
Natomiast każdy wyrózniający się w jakikolwiek sposob, a szczegolnie pełniacy jakąs funkcje (nazwijmy ją publiczną/społeczną) rodzi określone oczekiwania, których niespełnienie budzi z kolei rozżalenie, złośc i tego typu negatywne emocje. Dośc powiedziec że na wizazu sama kiedys zaliczyłam opad szczęki, jak dostałam tekstem "masz taki staż na wizażu, że powinnaś...." (już nie pamietam co, ale byl to jeden z wątków w śmietelnie poważnym tonie ). Chodzi o to, że powinnismy/cie (whatever) zdac sobie sprawę że wasze wyobrażenie o roli moderatora może kompletnie rozmijac się z tym co o waszej roli myślą inni. Stąd też wyraziłam zdanie jak poprzednio i uważam, że nadają się na tę funkcję tylko niektórzy.

Aaaa i prywata: wybacz, Lexie (mam nadzieję że się nie obrazisz, bo mam kolegę, który się obraził jak mu powiedzialam, że jako jedyny w towarzystwie jest normalny ) ale nawet jak sie niespecjalnie byś kontrolowała to nie sądzę żeby Twoje wypowiedzi były odebrane jako kontrowersyjne (co oczywiscie nie jest wadą). Więc proszę cie nie stresuj sie

Napisane przez Rena

jak najbardziej powinno sie go oceniac jako zwyklego uczestnika ruchu. Jest prawo drogowe, ktore dotyczy kazdego kierowce i ktore miedzy innymi zakazuje jazdy po alkoholu.

"powinno" nie oznacza że się tak dzieje jeśli chodzi o tzw opinię społeczeństwa (nawet, jesli jest tylko internetowe).

Napisane przez Luba

Sylwio, uwazam, ze wyrazenie "swieta trójca" - cokolwiek i kogokolwiek oznacza, jest niezbyt miłe.

Co gorsza - mało oryginalne - to już na wizażu było

[Fresa]

Napisane przez BabciaWeatherwax

Bardzo proszę zainteresowane osoby o przeniesienie tej części dyskusji na PW.

Zastosowałam się do Twojej rady Buniu.
I pomimo,że Sylwia czytała ten wątek i napisałam do niej PW-nie odpowiedziała.
Nie bardzo rozumiem,jak mam to rozumieć właśnie.
Czy moderator ma prawo "olać " użytkownika?


Proszę nie odbierać tego,jako czepianie-ale czekałam cierpliwie od wczoraj,a ponieważ nie było odpowiedzi-dziś przed 15 wysłałam PW.

[rachela]

Freso, moderator jak każdy inny użytkownik, ma prawo do niechcenia prowadzenia (bosz, ale zamotałam ) rozmowy/dyskusji na dany temat.
Po co kontynuujesz temat w tym wątku?


Co do wątku - czytam go od początku, tylko jakoś nigdy nie mogłam znaleźć dobrego momentu do włączenia się do dyskusji
Majka, zgadzam się z Tobą. Bo z jednej strony użytkownicy wymagają od Modków robienia porządków w stylu "przenieś, zrób, usuń, połącz, zamknij, otwórz, ...", a z drugiej - mają pretensje, kiedy ICH wątek, pieczołowicie założony, zostanie połączony z wcześniejszym, o tej samej tematyce. I nagle słyszę o niekompetencji lub hipokryzji własnej Tak więc mam czasem wrażenie, że niektóre Wizażanki/Rodzynki mają zbyt wygórowane wizje pracy Modów.
Źle, jak nie reaguje, jak zareaguje, jeszcze gorzej

[zlosliwiec]

Napisane przez starsza pani

Mam dziwne przeczucie,że Sylwia mnie zalicza do tej trójcy.Proszę o wyjaśnienie zaszyfrowanej wiadomości.Na PW czy w wątku wszystko mi jedno.

Szanowna Eks-Solenizantko
Obawiam się, że przeczucie baaaardzo Ciebie myli Wynika to choćby z tego faktu, że niezbyt często udzielasz się na forum Plotkowym.
Miłego dnia
Zły Tomasz

[Fresa]

Napisane przez rachela

Freso, moderator jak każdy inny użytkownik, ma prawo do niechcenia prowadzenia (bosz, ale zamotałam ) rozmowy/dyskusji na dany temat.
Po co kontynuujesz temat w tym wątku?

Dlatego,że nie uzyskałam odpowiedzi na PW .

[palomino]

Napisane przez zlosliwiec

Zły Tomasz

we fryzurze równie paskudnej jak reszta nastroju
skądżeś to-to wytrzasnał?

[natii4]

Napisane przez Fresa

Dlatego,że nie uzyskałam odpowiedzi na PW .

No i co z tego Czy jest gdzieś jakiś wymóg odpowiadania na PW Jak ktoś nie ma ochoty na konwersację z Tobą to nie odpisze,a jak ma to dostaniesz PW.

[bess]

Napisane przez Fresa

Dlatego,że nie uzyskałam odpowiedzi na PW .

Moze Sylwia nie miala dzis /wczoraj do tego glowy -czasu albo ma juz dosyc?zreszta wcale sie nie dziwie.Sadze,ze doczekasz sie odp Freso.

[rachela]

Napisane przez palomino

we fryzurze równie paskudnej jak reszta nastroju
skądżeś to-to wytrzasnał?

Pal
Nie dość, że cały dzień kąciki mi łzawią i wyglądam, jak królik, to się jeszcze ze śmiechu teraz popłakałam Co za gadzina

[zlosliwiec]

Napisane przez palomino

we fryzurze równie paskudnej jak reszta nastroju
skądżeś to-to wytrzasnał?

Dziewczyny mnie owłosiły. A żem łysy niemal od urodzenia, to pomyślałem sobie, że wirtualnie to mogę być nie tylko włochaty, ale nawet nieco Wiśniewski

w łuskowaty bok

p.s. Poza tym nowy fryz wpływa pozytywnie na ilość off topików na forum

[Lexie]

Napisane przez palomino

Aaaa i prywata: wybacz, Lexie (mam nadzieję że się nie obrazisz, bo mam kolegę, który się obraził jak mu powiedzialam, że jako jedyny w towarzystwie jest normalny ) ale nawet jak sie niespecjalnie byś kontrolowała to nie sądzę żeby Twoje wypowiedzi były odebrane jako kontrowersyjne (co oczywiscie nie jest wadą). Więc proszę cie nie stresuj sie

Nie obraziłam się
Choć czasem mam poglądy, nazwijmy to, mniej popularne. Oczywiście nie zawsze i nie na każdy temat, ale się zdarza.
Chociaż tak naprawdę, to w większości tych tematów już się wypowiadałam i powatrzac mi się zwyczajnie nie chce.

Napisane przez Fresa

Dlatego,że nie uzyskałam odpowiedzi na PW .

Więc nie wiem, dlaczego miałabyś ją uzyskać tutaj.
Każdy ma prawo odpisać lub nie na wiadomość/post na forum. Moderator też.

[Jelonek]

Napisane przez Fresa

Zastosowałam się do Twojej rady Buniu.
I pomimo,że Sylwia czytała ten wątek i napisałam do niej PW-nie odpowiedziała.
Nie bardzo rozumiem,jak mam to rozumieć właśnie.
Czy moderator ma prawo "olać " użytkownika?


Proszę nie odbierać tego,jako czepianie-ale czekałam cierpliwie od wczoraj,a ponieważ nie było odpowiedzi-dziś przed 15 wysłałam PW.

A czy moderator musi odpowiadać na każdą wiadomość? Ty odpowiadasz na każdą? Bo ja, jeżeli nie dotyczy ona spraw na forum typu zamknij wątek, połącz, spójrz tam, bo ktoś rozrabia, nie czuję się zobowiązana do odpowiadania na czyjeś pytania w związku z moimi wypowiedziami na forum.
Bunia zasugerowała udanie się z pytaniem na PW, ale nigdzie nie napisała, że odpowiedź uzyskasz. Widocznie sylwia.gda nie ma ochoty z Tobą rozmawiać na ten temat i to, że teraz się tutaj dopiszesz z lekkim zdziwieniem (ktoś raczył nie odpowiedzieć) nie zmieni sytuacji, zapewniam.

[justa79]

Napisane przez Fresa

Czy moderator ma prawo "olać " użytkownika?

jeśli PW nie dotyczy moderowania forum - to może, jak każdy inny użytkownik olać PW od innego użytkownika. jedynie w przypadku PW dot. moderowania forum czułabym się zobowiązana do odpowiedzi. fakt, iż uprzejmość nakazuje mi odpowiadać na wszystkie PW, jednak np. obraźliwe czy agresywne pozostawiłabym bez odpowiedzi.

ponadto uważam, że moderator ma prawo do własnego zdania i nie rozumiem tej całej nagonki na Sylwię. moderuje ona Targowisko, co jest czasochłonnym zajęciem, wymagającym wielu nerwów. na innych forach jest taką samą użytkowniczką, jak my wszyscy. a to oznacza, że musi przestrzegać regulaminu, jak każdy - nie używać nieodpowiedniego słownictwa, nie atakować innych. ale z regulaminu, oprócz obowiązków, płyną też pewne prawa - jak prawo do swobodnego wyrażania własnych poglądów. moderator to użytkownik, który czuje odpowiedzialność za kształt i istnienie tego forum, który czuje obowiązek czytania wszystkich wątków na swoim forum... a zamiast "dziękuję" zostanie narażony na ataki. o ile mi wiadomo, Sylwia nikogo osobiście nie obraziła w wiadomym wątku, napisała też wiele postów pozytywnych, które zostały pominięte. zauważono i zinterpretowano tylko to, co pasuje do jej negatywnego obrazu, który niektórzy próbują tu tworzyć. zanim skrytykujesz pojedynczy post, zadaj sobie trud poznania osoby, którą krytykujesz.

niestety, Sylwia to nie jedyna moderatorka, która spotyka się z niesłusznymi zarzutami, takie przypadki były już w przeszłości, a i w przyszłości też się ich nie uniknie.

[Rena]

Napisane przez Luba

Tu nie chodzi o to jaką kare poniesie. Ale o poglad społeczeństwa. Zostanie jako sędzia przez społeczenstwo oceniony ostrzej niż inny, powiedzmy zwykły obywatel.

spoleczenstwo to ludzie, jedni go ocenia ostrzej, a inni stwierdza, ze zawod jak zawod. Jeden bulki piecze, inny sprzedaje ksiazki a trzeci jest prawnikiem. Wszyscy sa tak samo wazni i tak samo potrzebni spoleczenstwu. I wszyscy bez wyjatku powinni sie stosowac zasad zycia spolecznego.
Potepiajmy czyny a nie ludzi

[Ines1985]

Zupełnie nie pojmuję: o co tyle krzyku?

Czemu funkcja moderatora budzi w niektórych tyle emocji? Czy moderator może to, czy moderator może tamto.... Aż wreszcie czy moderator może nie odpowiadać na PW...
Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że prawa, obowiązki i poczynania moderatorów aż tak bardzo interesują użytkowników.
Kiedy sama nie byłam jeszcze moderatorką, nie zwracałam za bardzo uwagi na zielonych . Wiedzialam że są, ale wiedziałam też że raczej nie będę miala z nimi do czynienia bo przestrzegam regulaminu forum. Wiedzialam też że odwalają kawał dobrej roboty. A poza tym Sarenka wciąz byla dla mnie tą samą mądrą Sarenką, Agabil tą samą sympatyczną Agą, Lexie tą samą Lexie z którą miałam okazję plotkowac na warszawskich spotkaniach... I nie obchodziło mnie to, że ich nicki są zielone. Powtórze - przestrzegam regulaminu, nie mam do czynienia z moderatorem jako moderatorem. Uczestniczę w życiu forum - spotykam na nim moderatorów jako użytkowników.
Tyle.
Po co się emocjonować? Po co rozliczać moderatorów z wykonywanych zadań, napisanych wypowiedzi... Nikt z nas nie podpisywał umowy w której obiecaliśmy odpisywać na wszystkie PW, gryźć się w język zawsze kiedy nasze opinie są inne niż większości, spędzac na forum co najmniej 12h/dobę i czuwać, czuwać, czuwać...


Naprawdę, mam wrażenie że niektórzy za bardzo się angażują w zycie forum.
Wszystko muszą wiedzieć, w każdej dyskusji muszą zabrać głos...

I sama już nie wiem... ten zielony kolor odpycha czy... przyciąga?

[starsza pani]

Napisane przez zlosliwiec

Szanowna Eks-Solenizantko
Obawiam się, że przeczucie baaaardzo Ciebie myli Wynika to choćby z tego faktu, że niezbyt często udzielasz się na forum Plotkowym.
Miłego dnia
Zły Tomasz

I bardzo dobrze.Mylić się jest rzeczą ludzką.A jeśli to mylenie(o czym w ekspresowym tempie na PW powiadomiła mnie Sylwia)jest na moją korzyść ,to chwała niebiosom.Tym niemniej miło,ze i Ty mi o tym napisaleś.
Miłego wieczoru Łosiu Eks-Jubilatka
Jeśli chodzi o kwestię czy moderator jest też zwykłym uzytkownikiem
to dla mnie nie ma sprawy.Ze względu na mój wiek (najstarsza na Wizażu),nie bardzo przejmuję się moimi "przełożonymi" .Cenię wypowiedzi mądre,kulturalne,ciekawe, życzliwe ,niezależnie od tego kto je pisze.Lubię wypowiedzi kontrowersyjne(ale w dobrym tonie) .Ostatnio rzuciłam rękawicę Łosiowi (w 60+) nie patrząc na jakim piedestale stoi,ale On jej nie podjął.Uważam ,że moderator też człowiek.

[aniolek-tasmanski]

Napisane przez starsza pani

... .Ostatnio rzuciłam rękawicę Łosiowi (w 60+) nie patrząc na jakim piedestale stoi,ale On jej nie podjął....

i slusznie, bo po co mu jedna?

Mam prosbe dajcie juz Sylwi spokoj chyba juz wystarczy.

dziekuje.

aniolek

[gaga]

oj ja to ostatnio bardzo często gryzę klawiature!
czytam i czytam ten wątek i przyznaję rację Adze Z (mam swoje zdanie)"powinna, nie powinna, musi ".... itd... ta nasza praca ,owszem zobowiazuje, ale czy my musimy?powinnysmy? to nie takdo końca, wypowiadam sie teraz za siebie... robie to z przyjemnoscia(udzial na forum itd) udzielam rad , porad i staram sie nieść pomoc ale czasem czuje sie jak czyjaś wlasność bo ktos karze mi natychmiast odpowiedziec ,bo jak nie to co zemnie za fachowiec , czy moderator... i wtedy odechciewa mi sie ....
jezeli biore udzial w dyskusji , to zdarzylomi sie , ze rowniez mnie łąpano za slówka, choć nie miałam niczego zlago na myśli a juz napewno nie milam zamoiaru nikogo obrazic, bo nie leży to w mojej natuzre, a atakowano mnie (pewnie z powodu zielonego światelka... choć mi zielone światlo zawsze kojarzyło się z lagodzeniem albo z uspokojeniem... )
Sylwia probuje najpierw spokojnie tłumaczyc, ale osoby nie daja za wygrana... niewiem moze probuja ja na wytrzymałość? a ona jest tylko człowiekiem i stara sie być miła , ale jak długo można wytrzymac te mini zaczepki czy jak to tam nazwac? moze złe określenie , ale prosze sie nie gniewać
jezeoi chodzi o to czemu na PW nie odpowiada... no cóż ... wiem z doświadczenia , że użytkownik myśli że ma prawo pisac PW a moderator musi odpisac (sama juz mialam taki przyklad , ze uzytkownik wylewal na mnie, nie ubierajac w slowa obrazajac mnie, cala swoją złośc, nie majac juz argumentow , bo nie wyprowadzil mnie z rownowagi ..hihii )otoz moim zdaneim NIE MUSI NA PW ODPISAC JAK NIE CHCE , moze to poprostu znak ze konczy dyskusje?

i tyle... mojego zdania,

a Zło, ja słyszalam , że Twoja nowa fryza to skutek zapisania sie do
Ichtrojowian? czy jakos tak?....

[Luba]

Napisane przez Ines1985

Zupełnie nie pojmuję: o co tyle krzyku?

No własnie.
Moderatorzy, nie podniecajcie się tak


AgaZ zadała pytanie. Pare osób na nie odpowiedziało. I teraz co? Mamy się za to smażyc w piekle?
Użytkownik to tez człowiek i moze wyrazic swoją opinię. Nawet jesli jest sprzeczna z opinią moda.
Użytkownik może też zapytac dlaczego ktos mu nie odpowiada na PW. Czy to jest zabronione pytanie? Została udzielona Fresie odpowiedz (przez paru moderatorów) i pare reprymend od modów.
Czy stawianie pytań jest takie złe? Albo udzielanie odpowiedzi na pytania założycieli watku?

Tak, odbierzcie nam klawiatury

[marcelina73]

Napisane przez Luba

.........
Tak, odbierzcie nam klawiatury

O - właśnie. I stwórzcie państwo zielonych


Myślę, że jesteśmy zgodne, że moderator to też użytkownik. Ma te sama prawa co każdy użytkownik.
Ale - ma też obowiązki i - co ważne - reprezentuje "górę". I tym się od zwykłego użytkownika różni. A taka legitymacja - jak każda w takiej sytuacji - zobowiązuje.

[Nutka]

"nie podniecjacie sie","odbierzcie na klawiatury", "panstwo zielonych"...rozkrecacie sie co niektore i zastanawiam sie tylko do czego zmierzacie i co chcecie tym samym udowodnic??
Robicie sie po prostu przykre..i nawet jak ktoś unika tematu ,stara sie nie rozogniać Wy dalej swoje..
Ja jednak nie znam sie na ludziach ..bo nie sadzilam ze niektore z nas tak odbieraja moderatorów i takie sa po prostu..

[AgaZ]

Napisane przez marcelina73

Myślę, że jesteśmy zgodne, że moderator to też użytkownik. Ma te sama prawa co każdy użytkownik.
Ale - ma też obowiązki i - co ważne - reprezentuje "górę". I tym się od zwykłego użytkownika różni. A taka legitymacja - jak każda w takiej sytuacji - zobowiązuje.

Myślę, że wizaz.pl ma moderatorów na miarę Użytkowników. Ja osobiście uważam, że mam świetnych modów , a ze swoich Użytkowników jestem naprawdę dumna i za każdym razem serce mi rośnie jak wchodzę na wizaz. Bo udało mi się stworzyć miejsce, gdzie wchodzi, pisze i wraca tyle wspaniałych kobiet i kilku rewelacyjnych facetów

[Luba]

Nutko, nie bierz tego tak strasznie poważnie.

Naprawde nie pisałam poprzedniegop posta, zeby zaognic czy tam co innego jeszcze. I wcale nie był obraźliwy.
Tylko wydaje mi sie, że moderatorzy tez leciuteńko, na paluszkach przesadzają w oburzaniu się.

Troche luzu przyda się wszystkim.


A co do rozkręcania, to mnie jest jeszcze daleko do tego stanu. I raczej wizażem, z całym szacunkiem się nie rozkrecam. Nie dlatego, ze nie ma czym, żeby nie było, że szacunku nie mam.
Ale w życiu jest tyle spraw do nakrecania się, ze na wizaż to juz sił brakuje.

Lubię tu wielu ludzi. Jak kogos lubię to nie patrzę czy to mod czy nie. Lubie i juz. A jak kogos nie lubie, to tez bez patrzenia na to czy zielony czy nie.

I już .

edycja:Przez wasza dyskusję o odpisywaniu na PW, przypomniałam sobie o swoich zaległosciach. Odpisałm własnie na wszystkie zaległe PW. Chyba nikogo nie pominełam, jesli tak, to prosze sie zgłosić. Dzisiaj mam dzień odpisywania na PW.

[Brewka :)]