Kot sika, załatwia się poza kuwetę + jak pozbyć się zapachu - WĄTEK ZBIORCZY - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-31, 09:57   #481
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

tak jak pisała sunshain - najpierw trzeba wykluczyć przyczyny chorobowe u kota a potem, jeśli problem nie lezy tutaj, zastanów się, czy np nie zdarzyło się ostatnio coś, co mogło zestresować twojego kota, np remont, przemeblowanie, nowy członek rodziny - generalnie jakaś zmiana w otoczeniu. ja mam kota, który wszelkie takie zmiany odreagowuje właśnie posikiwaniem - po remoncie wszystkie nowo pomalowane ściany były 'naznaczone'. koty to wrażliwe stworzenia
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-31, 10:14   #482
Malaika85
Zadomowienie
 
Avatar Malaika85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

kot robi to od "urodzenia", tzn zaczal moze jak mial 1 rok...

najpierw robil to pod drzwiami wejsciowymi na wykladzine...tak okolo pol roku,
potem przerzucil sie na segment w pokoju - wlazil po telewizorze na gore i tam leżał, a czasami siusial.....taki segment pod sufitem.

potem byl okres siusiania na dywanik w lazience. tez pare miesiecy-rok

od 2-3 lat sika na moje lozko, czasem tez na dywanik w lazience...

jest zdrowy, normalnie chodzimy z nim na kontrolne wizyty
kastracja nie pomogla, bo w sumie po to go wykastrowalismy

niie bylo remontu, nie ma nowego czlonka rodziny, ani innych zwierzat (pies jest u babci), kiedys byl krolik, ale zdechl pare lattemu i kot go lubil....a psa sie nie boi tylko zawsze go wlasnie zaczepial do zabawy.

nie bijemy go

kot ma 'wysublimowany' gust jesli chodzi o zarcie....je TYLKO fileciki z kurczaka (ale nie dajemy mu czesto, tylko np raz w tygodniu) i puszki Gourmeta albo Sheby...tanszych skurczybyk nie rusza...szynek, kielbasek, rybek i niczego innego tez nie je...

pije mleko, surowe zoltka czasem i wode

nigdy nie zdarzylo mu sie zrobic kupe poza kuweta, ani naznaczyc terenu jak kocur

jak jedziemy na wycieczke, to trzeba kotu zabrac kuwetke, bo nie zrobi siusiu w lesie czy nigdzie...

teraz mam troch lzej, bo kupilam to przescieradlo dla osob nie trzymajacych moczu, ale i tak, jesli zapomne zamknąć pokoj (a to jest upierdliwe), to musze prac je co tydzien... :/
__________________
pij mleko
bedziesz wielki
Malaika85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-31, 13:07   #483
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

najzwyczajniej w świecie znaczy, jesli kot zaczął znaczyc to kastracja rzadko kiedy eliminuje ten problem

hmm możesz spróbować 2 metod uhodowlanych kocurów czasami pomagają (przestają znaczyć)


Feliway
http://animalia.pl/produkt,6265,164,...zor__48ml.html

albo stosowane u kocurów hodolnych krople bacha

http://drbach.pl/index.php/t/zwierzeta

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

kup tez ten preparat PREPARAT BIO-STALFRIS Z HOLANDII http://www.germapol.pl/

nawet jak zamyjesz to miejsce wodą z octem to i tak dalej kot będzie czuł tam zapach moczu i znowu będzie tam sikał a ten preparat eliminuje ten problem

jeśli nsika na fotel czy inne miejsce z gabka itp to trudno będzie wyeliminować zapach bo preparat musi dostać sie tak samo głeboko jak mocz
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-31, 14:44   #484
Malaika85
Zadomowienie
 
Avatar Malaika85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

ale ja widzialam koty ktore znaczą, i robią to w zupelnie inny sposob... po prostu siada jak w kuwecie i sobie siusia....

odstraszacze nie pomagaja....zabijacze zapachu tez nie...

jakie moga byc przyczyne psychiczne tego?


ten Feliway brzmi smiesznie...juz widze jak moj kot przestaje sikac, bo czuje jakis zapach w powietrzu....poza tym on nie sika dlatego, ze cos sie stalo, zmienilo, jest zestresowany czy innerzeczy...po prostu sika bez powodu......nic sie nie zmienia, nie jest zestresowany, nie widuje weta , nie ma nic co mogloby go wytracic z rownowagi, nawet dzieci nie ma , mieszkamy w duzym mieszkaniu tylko ja i mama.

a te psikadelka sa stosoowane w wypadku "szoku, paniki, przerażenia, histerycznych zachowań. " ... czyli nie dla mojego gnoma
__________________
pij mleko
bedziesz wielki

Edytowane przez Malaika85
Czas edycji: 2009-07-31 o 14:47
Malaika85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-31, 14:55   #485
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

jak nie wyeliminujesz dobrze zapachu moczu to zapomnij o tym że kot przestanie sikać (ten preparat jest na prawde dobry PREPARAT BIO-STALFRIS Z HOLANDII http://www.germapol.pl/)

jesli sama na zasadzie eliminacji oraz prób i błędów nie znajdziesz przyczyny to nik \tobie nie pomoże bo niby jak (nas tam nie ma jak to się dzieje)


skoro coś jest smieszne to masz fajną kuwetę w całym mieszkaniu

Edytowane przez sunshain
Czas edycji: 2009-07-31 o 14:56
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-31, 15:22   #486
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

Cytat:
Napisane przez Malaika85 Pokaż wiadomość
ale ja widzialam koty ktore znaczą, i robią to w zupelnie inny sposob... po prostu siada jak w kuwecie i sobie siusia....

odstraszacze nie pomagaja....zabijacze zapachu tez nie...

jakie moga byc przyczyne psychiczne tego?


ten Feliway brzmi smiesznie...juz widze jak moj kot przestaje sikac, bo czuje jakis zapach w powietrzu....poza tym on nie sika dlatego, ze cos sie stalo, zmienilo, jest zestresowany czy innerzeczy...po prostu sika bez powodu......nic sie nie zmienia, nie jest zestresowany, nie widuje weta , nie ma nic co mogloby go wytracic z rownowagi, nawet dzieci nie ma , mieszkamy w duzym mieszkaniu tylko ja i mama.

a te psikadelka sa stosoowane w wypadku "szoku, paniki, przerażenia, histerycznych zachowań. " ... czyli nie dla mojego gnoma
zawsze jest powód, koty nie robią tego przez złośliwośc. im szybciej się go znajdzie, tym szybciej rozwiąże się ten problem. naprawdę radzę najpierw odwiedzić weta i zrobić komplet badań w kierunku problemów z układem wydalniczym. radziłabym też spróbować feliweya.
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl

Edytowane przez loss_lauri
Czas edycji: 2009-07-31 o 15:28
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 12:36   #487
Malaika85
Zadomowienie
 
Avatar Malaika85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

bylam z kotem u weta, przy okazji wizyty u mojej suni w klinice na szczepienia i inne kontrole..

wet powiedzial, ze kot wygląda fantasycznie, na zdrowego i w pelni sil, powiedzialam mu o tym, ze sika...powiedzial, ze biorac pod uwage to, ze zalatwia sie normalnie w kuwecie, bez problemu i tylko czasem siknie na lozko, to swiadczy o tym, ze prawdopodobnie sa to psychiczne powody, nie zdrowotne, ale zbadamy mu mocz

co do psychiki, tez nie wie za bardzo czemu to robi bo faktycznie nie wyglada na zestresowanego, i niema ku temu zadnych powodow...

moze robi to trochę na zlosc, ze nas nie ma czesto w domu (głownie mnie - mieszkam za granica od roku), a troche dlatego ze mu pachnie jego moczem.

no ale co zrobic - łóżka nie wymyję do konca, bo to wszystko wsiąklo w materac...musialabym wymienic caly materac, co juz raz zrobilam, kosztowalo duzo kasy , a i tak spowrotem zaczal sikac na nie po pol roku...


ech, pozostaje mi sie z tym pogodzic, ze spie na gumowym przescieradle...
__________________
pij mleko
bedziesz wielki
Malaika85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-01, 12:47   #488
MALENSTWO84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 270
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

ja najpierw zrobiłabym badania-krew i mocz. Może to pęcherz, albo nerki. Moja mała Łatka też siusiała na dywaniki. lekarka powiedziała (niestety przy okazji operacji), że mogła miec problemy z nerkami. Na razie próbuj zapobiegac, a jednocześnie wybierz się do weta- zwłaszcza, jeśli jest wysterylizowany.
MALENSTWO84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 13:49   #489
Malaika85
Zadomowienie
 
Avatar Malaika85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

no wlasnie bylam u wea juz, zrobimy badania

a czy Łatka w ogole tylko siusiala na dywaniki, czy normalnie zalatwiala sie tez do kuwety regularnie?

Jak sie objawiają problemy z nerkami u kotów?
__________________
pij mleko
bedziesz wielki
Malaika85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 14:00   #490
RazDwaTrzyMamCie
Zadomowienie
 
Avatar RazDwaTrzyMamCie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 332
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

ja powiem tylko, że moja kotka miała tak, że od czasu do czasu sikała na dywan, ale z wiekiem jej to przeszło
__________________


RazDwaTrzyMamCie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 16:05   #491
juja87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 16
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

Z moim kotkiem jest tak ze robi poza kuweta kiedy jest rozlozony dywanik z lazience, wtedy ze tam powiem zawija kupe w dywanik!!!
Przez to musze prac go caly czas. Gdy nie klade dywanika robi normalnie do kuwety. Jak myslicie o co w tym chodzi? Siusiu robi normalnie do kuwety. I jak robi kupke to opiera sie przednimi lapkami o bok. Aha i przez zalatwieniem sie wstepuje w niego sztan!!! Biega po calym mieszkaniu jak wariat!!! jakby go wkurzalo to ze musi sie zalatwic! tak wariuje gdy nie ma dywanika bo wie ze musi w kuwete. Pomocy!!! Nie wyrabiam juz na proszek!
juja87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 17:07   #492
Malaika85
Zadomowienie
 
Avatar Malaika85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

a z jakim wiekiem / moj ma juz prawie 6 lat...
__________________
pij mleko
bedziesz wielki
Malaika85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 18:14   #493
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

miałam podobny problem

kupa zawijana w narzute na naszym łóżku

nie odpowiadał mu żwirek w kuwecie - wymiana żwirku i po kłopocie
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 18:15   #494
RazDwaTrzyMamCie
Zadomowienie
 
Avatar RazDwaTrzyMamCie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 332
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

koło 2(?), później już coraz rzadziej jej się to zdarzało, aż w końcu przestała.
__________________


RazDwaTrzyMamCie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 18:39   #495
aga_tka_2
Zakorzenienie
 
Avatar aga_tka_2
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3 243
GG do aga_tka_2
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

Napiszę jeszcze raz:
* po pierwsze - badania (krew+mocz)
* po drugie - jak podpowiada sunshain - Feliway

Feliway - Sekret szczęśliwych kotów.

Kot czując się bezpiecznie w swoim otoczeniu pociera głową o meble, narożniki ścian, dolną część zasłon, pozostawiając na nich substancje zwane feromonami policzkowymi. Feromony te przekazują informację o dobrym samopoczuciu, spokoju i braku stresu. Gdy w otoczeniu kota nastąpią zmiany (jak wizyta u lekarza weterynarii, powrót z hospitalizacji, przeprowadzka, nowi lokatorzy, przemeblowanie), lub gdy kot jest przestraszony, pojawić się może stan zaniepokojenia i obawy. Stan taki może wyrażać się zmianami w zachowaniu, takimi jak znaczenie moczem, drapanie w pozycji pionowej, utrata apetytu, niechęć do zabawy i kontaktu. W takich sytuacjach Feliway może być bezpiecznie stosowany do przywrócenia naturalnej równowagi. Feliway dyfuzor imituje feromony policzkowe kota wywołując stan dobrego samopoczucia i uspokojenia.

Jeśli weterynarz podejrzewa, że zasikiwanie łóżka przez kota może mieć podłoże psychiczne to tym bardziej wypróbowałabym Feliway. U mojej znerwicowanej kotki z agresją i autoagresją sprawdził się rewelacyjnie. Spróbować możesz, na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc
__________________
Tylko cukier w KOTKACH nie tuczy

aga_tka_2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 19:08   #496
juja87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 16
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

Cytat:
Napisane przez sunshain Pokaż wiadomość
miałam podobny problem

kupa zawijana w narzute na naszym łóżku

nie odpowiadał mu żwirek w kuwecie - wymiana żwirku i po kłopocie
A wlasnie moj dwa razy mi tez tak zrobil!!!
Kupuje zwirek silikonowy i probowalam juz innych firm.
Boje sie tych zbrylowanych itp ze bedzie smierdzialo i beda roznosily po calym domu:/ A Twoj siusial normalnie do kuwety?
juja87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 19:15   #497
sabbatha
Zakorzenienie
 
Avatar sabbatha
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

uoj moja kota nie tolerowala silikonowego i wiem ze sporo kotow go nie lubi.

A śmierdzieć może, ale dosyp neutralizator (Hilton taki robi, kosztuje to 7 zł) a żeby kot nie roznosił to bierz gruboziarnisty żwir
__________________
Blog lakierowy - SpookyNails Zapraszam


sabbatha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 21:46   #498
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

załatwiał sie normalnie do kuwety (siusiu i qupa) a raz na jakis czas strzelił qupasa na łózko i ładnie zakopał narzutą

jak boisz się, że np. po benku będzie czuć to kup neutralizator
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 21:48   #499
juja87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 16
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

Cytat:
Napisane przez sabbatha Pokaż wiadomość
uoj moja kota nie tolerowala silikonowego i wiem ze sporo kotow go nie lubi.

A śmierdzieć może, ale dosyp neutralizator (Hilton taki robi, kosztuje to 7 zł) a żeby kot nie roznosił to bierz gruboziarnisty żwir
Hmm... w takim razie sprobuje, zobaczymy co z tego wyjdzie i czy wreszcze moj Galgan to zazkceptuje heh dzieki
juja87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 14:33   #500
MALENSTWO84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 270
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

wiesz, mnie zaniepokoiło to, że Łacia siusiała na chodniczki- najbardziej jej pasowało załatwianie tego w łazience (ciemno, nikt jej nie widział- wślizgiwała się tam ukradkiem). Bardzo mnie to zaczęło dziwic, bo zawsze była czyściutka i NIGDY jej się nie zdarzało zabrudzić czegokolwiek w domku z powodów fizjologicznych. Poza tym tylko siusiała poza kuwetką, kupkę nadal załatwiała w swojej "toalecie". Dzwoniłam do weta i powiedziałam o problemie- martwiłam się, bo ona nie była złośliwa, a wręcz odwrotnie bardzo przymilna i kochana - tak, jak już powiedziałam, nigdy nam nic nie zniszczyła. Chciałam jej zrobic usg w kierunku wykrycia nieprawidłowości z układem moczowym, ale wet stwierdził, że wszystko ok (badał jej tylko brzuszek) i nie zrobił w końcu tego usg. Dopiero po wypadku Łatki, jaki miała , i po operacji, jaką przeszła dowiedziałam się, że prawdopodobnie już wcześniej zaczęły jej lekko szwankować nerusie. Niestety kici się nie udało uratować (zmarła w wyniku obrażeń po upadku i zaniedbania weta- moim zdaniem). Także jeśli nie masz pewności, co do powodu zmiany zachowania- nie zginęła ulubiona zabawka, nie ma powodów do wzmożonej tęsknoty za pańcią, nikt nowy się nie wprowadził/ nie wyprowadził, zbadaj ją. Według mnie zwierzątko we względu na to, że nie może nam wyartykułować swojego bólu itp. zasługuje na wyjątkową uwagę, troskę, a nawet odrobinę nadopiekuńczości czasemi mi się wydawało, że jestem straszna wariatka, bo ciągle się o nią martwię, z każdą wątpliwością dzwonię/jeżdżę do weta- i jak się okazało, miałam jakieś przeczucie co do jej nienormalnego zachowania z siusianiem. Życzę zdrówka małemu kotaskowi
MALENSTWO84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 16:43   #501
Malaika85
Zadomowienie
 
Avatar Malaika85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

ten mały kotasek waży 5 kg
__________________
pij mleko
bedziesz wielki
Malaika85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 17:36   #502
MALENSTWO84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 270
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

to znaczy, że masz caaałe 5 kg radości tak czy siak, podrap go za uszkiem ode mnie. I mam nadzieję, że znajdziecie powód tego zachowania - dla Twojego i jego dobra...
MALENSTWO84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 20:37   #503
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

Malaika85 mój kotek robił tak samo , aż okazało sie że ma problemy z nerkami.Odkąd zaczełam go leczyć problem kompletnie zniknął.
Kotka dostaje specjalną karmę i jest teraz wszystko z nią dobrze
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 20:53   #504
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

http://www.inowet.pl/art_koty02.html

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

http://artykuly.cafeanimal.pl/Jak-na...-do-kuwety,995
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 11:41   #505
Cassi
Zadomowienie
 
Avatar Cassi
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: okolice 3miasta
Wiadomości: 1 288
GG do Cassi
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

Mój kotek <niestety już nie żyje > też kiedyś siusiał na łóżko i nie mogłyśmy sobie z tym poradzić, aż w końcu odkryłyśmy przyczynę - nowa pościel Nie wiem, co mu w niej nie pasowało, ale siusiał na nią regularnie, po wymianie na starą - przestał. Może kolor mu się nie spodobał

Kotka mojej "teściowej" robiła jeszcze gorsze niespodzianki, bo przychodziła w nocy na łóżko, na które ona spała i robiła rzadkie kupy ale niestety spotkała ją za to straszna kara siostra narzeczonego wywaliła ją z samochodu w parku gdyby tego było mało, kicia była w ciąży
__________________
‎"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój(...)"

1 kwietnia 2012 Martusia
Cassi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 13:12   #506
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

Cytat:
Napisane przez Cassi Pokaż wiadomość
Mój kotek <niestety już nie żyje > też kiedyś siusiał na łóżko i nie mogłyśmy sobie z tym poradzić, aż w końcu odkryłyśmy przyczynę - nowa pościel Nie wiem, co mu w niej nie pasowało, ale siusiał na nią regularnie, po wymianie na starą - przestał. Może kolor mu się nie spodobał

Kotka mojej "teściowej" robiła jeszcze gorsze niespodzianki, bo przychodziła w nocy na łóżko, na które ona spała i robiła rzadkie kupy ale niestety spotkała ją za to straszna kara siostra narzeczonego wywaliła ją z samochodu w parku gdyby tego było mało, kicia była w ciąży
wybacz, ale siostra twojego narzeczonego jest nienormalna - takim ludziom jak twoi teściowie powinno się zabronić zbliżania do kotów a może i wszystkich zwierząt!!! jak można 'ukarać' kota za to że jest chory? bo 'rzadka kupa' to objaw choroby albo niewłaściwa dieta a to już wina jego opiekunów. jak można być tak okrutnym i bezmyślnym żeby - gdy tylko kot zachoruje lub zacznie brudzić, tak jak napisałaś - wyrzycać go z samochodu?! to nieludzkie po co brali kota skoro - gdy tylko trzeba było mu udzielić pomocy/zapewnić opiekę medyczną, nie mogli tego zrobić?! takich ludzi powinno się ZAMYKAĆ!!! przepraszam, że się uniosłam, ale gdy tylko czytam o czymś takim to krew się we mnie gotuje
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 15:17   #507
Cassi
Zadomowienie
 
Avatar Cassi
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: okolice 3miasta
Wiadomości: 1 288
GG do Cassi
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

A najgorsze jest to, że wiedziała, że może mi oddać tego kota, bo mówiłam jej, że moja sąsiadka bardzo chętnie by kicie przygarnęła, bo sama z nią rozmawiałam kiedy się z nią spotkałam kilka dni później z uśmiecham oznajmiła, że się właśnie pozbyła kota byliśmy później w tym parku, bo mieliśmy nadzieje, że może ją znajdziemy gdzieś, ale nic z tego

To samo kiedyś było z owczarkiem podhalańskim, zrobił się agresywny w stosunku do ludzi i "teściu" wywiózł go do lasu a parę hipotez na temat jego agresji już sobie wyrobiłam oglądając ich zachowanie w stosunku do zwierząt nawet brat narzeczonego, który nie za bardzo lubi koty, bo w dzieciństwie miał przykrą przygodę z jednym, chciał wziąć kicie do domu, ale ta krowa wolała go wyrzucić jak mi o tym powiedziała, to sama miałam ochotę wpakować ją do bagażnika i gdzieś wywieźć do jakiejś głuszy
__________________
‎"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój(...)"

1 kwietnia 2012 Martusia
Cassi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 19:58   #508
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

mam nadzieję, że twój narzeczony ma inne podejście do kotów i zwierząt w ogóle...
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 22:47   #509
Cassi
Zadomowienie
 
Avatar Cassi
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: okolice 3miasta
Wiadomości: 1 288
GG do Cassi
Dot.: Kot siusia mi na łóżko...help :/

Na szczęście ma diametralnie inne Sami teraz mamy psa i porównując zachowanie jego i jego rodziny zastanawiam się nawet, czy go nie podmienili w szpitalu :P

A nawiązując do tematu, poczytałam troszkę na innych forach i napisane tam było, że w niektórych przypadków siusiania po prostu nie da się wyjaśnić i kot przestaje tak samo nagle, jak zaczął Więc, jeżeli w badaniach kotka nie będzie żadnych nieprawidłowości, to zaopatrz się w jakiś wyżej wspominany odstraszacz, albo ceratkę do przykrywania łóżka, a przede wszystkim musisz uzbroić się w cierpliwość
__________________
‎"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój(...)"

1 kwietnia 2012 Martusia
Cassi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 21:16   #510
ewa1325
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

Cześć koleżanki!
Mam ten sam problem z Polą - już powoli opadaja mi ręce.
Moja pierwsza kotka-wzór czystości, nigdy nie zrobi poza kuwetą. Druga kotka, Pola (znajda, wzięłam ja od ludzi ,którzy jej nie chcieli) niestety ostatnio zwariowała, robi kupę a zdarza się ze i siku poza kuwetą...
Zaznaczam że obie wysterylizowane.
Kładę to karb stresu związanego z moim i córki letniem wyjazdem, oba koty zosatły z sąsiadką ale już tyle czasu minęło a kotu coraz gorzej.
Próbowałam wszystkiego chyba, przeróżnych odstraszaczy a nawet ostatnio feromonów kocich-nie ma efektu.
Wszystko już zaraz będzie zniszczone, nie mam pieniędzy na nowe rzeczy.
Najczęściej robi na dywan w pokoju córki, w przedpokoju na chodnik albo na chodniczki łazienkowe.
Koty mają 3 kuwety czyli tyle ile ma być.
W kuwecie żwirek stale ten sam-Benek lawendowy.
Byłam u weterynarza, obejrzał kota, widzi, że kot zdrowy, wesoły, bawi się.
A ja coraz mniej wesoła.
Czy jeszcze coś mogę zrobić?
Ewa

Edytowane przez ewa1325
Czas edycji: 2009-08-28 o 21:20
ewa1325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-28 04:38:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:41.