|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2009-08-27, 21:17 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 835
|
Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Ogolnie to sprawa dotyczy mojego TZ. Jestesmy ze soba dopiero miesiac a znamy sie niewiele wiecej. Od poczatku miedzy z nami zaiskrzylo, polubialam go a on mnie. Spotykalismy sie codziennie az wkoncu uznalismy ze moglibysmy sporbowac jako para. Bylo cudownie jak to zawsze na poczatku.Ostatnio nasza wspolna kolezanka robila domowke i uznalismy i nas zaprosila wszystko bylo wporzadku ja zjawilam sie wczesnije u niej zeby jej pomoc a on z kolega mial przyjsc poznije. No i przyszedl ale na starcie oznajmij ze zwija sie za 2h. Ja wielkie oczy a ona ze tak i pojdzie, no i poszedl ja wkurzona na niego. Na drugi dzien wyjasnil mi ze on popil a jak jest pijany to jest zazdrosny strasznie i bal sie ze komu przywali. No i jakos mu wybaczylam. Ale dochodzac do sedna sprawy to dzis paczka umowilismy sie ze jedziemy nad jezioro, zalatwilismy transport wszystko podjezdzamy pod niego jeszcze chwile czekalismy on wsiada do auta przejechalismy moze z 2m a on ze mu sie nie chce jechac i wysiadl i wyszedl. Ja juz wkurzona masakrycznie. Nad jeziorem jak bylam dzwonil przepraszal, mowil ze znow popil i przysadzil by sie do kogos. A ja madra powiedzialam dobrze pogadamy poznije i powiedzialam do moich znajomych ze jedziemy pojezdzic po miescie.Uznalismy ze pojedziemy kolo jego domu. Jedziemy i my z dziewczynami tam krzyczymy i wogole nagle patrzymy on wychodzi i leci do naszego kolegi co kierowal z piesciami poznije do mnie ze tak powiem "sapal" .Odjechalismy patrze on idzie wiec ja wysiadlam gadam z nim i on do mnie ze nie mam szacunku do jego domu bo podbno krzyczalam "bansuj dzi**o" Czego ani ja ani reszta nie pamieta. I teraz mam pytanie do Was czy on ma racje czy sie myli i co z tym zrobic ?
__________________
Polska.Stilon.RAP Być normalna. Niemożliwe ! |
2009-08-27, 21:25 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Pije pije pije, z powodu picia nie może się z tobą bawić do tego boi się że zrobi komuś krzywdę _-_ chyba sama sobie odpowiedziałaś na pytanie co masz robić
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-08-27, 21:25 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 634
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Mozna widziec ile macie lat? Bo po słownictwie jakie uzyłaś do opisu śmiem twierdzić, że 15...
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie." |
2009-08-27, 21:29 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Nie rozumiem Twojego zachowania - bo po co jeździliście koło jego domu i krzyczeliście coś? Jego też nie rozumiem - co to znaczy, że popił? Codziennie mus się to zdarza? Ile macie lat?
|
2009-08-27, 21:30 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dirty South
Wiadomości: 554
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Ojej nie chciałabym tak zaraz negatywnie Cię nastrajać, ale moją pierwszą reakcją po przeczytaniu było, że po pierwsze chłopak najwyraźniej lubi sobie wypić (w tak, krótkim czasie dwa razy był tak "niedysponowany" przez alkohol,że nie mógł z tobą zostać), po drugie ma trochę dziwne "odchyły" po tym alkoholu- jest agresywny, ja np. boję się takich agresywnych po alkoholu ludzi- a po trzecie znacie się tak krótko, a już takie rzeczy wychodzą to co wyjdzie później? Dlatego zalecałabym dużo sceptycyzmu w podejściu do niego i wyraźne zaznaczenie,że takie sytuacje cię bulwersują i nie akceptujesz ich.
|
2009-08-27, 21:37 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 337
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Zgadzam sie ze wczesniejsza wypowiedzia.
Chyba oboje nie jestescie na tyle dojrzali, aby stworzyc prawdziwy zwiazek.
__________________
Paulina + Tomuś |
2009-08-27, 21:41 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 835
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Ja mam 17 on 21
__________________
Polska.Stilon.RAP Być normalna. Niemożliwe ! |
2009-08-27, 21:48 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Cytat:
|
|
2009-08-27, 21:50 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 990
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
on ma wyraźnie jakiś problem ze sobą. Zwłaszcza po alkoholu. Zresztą umawia się z Tobą, a później przychodzi pijany i robi jakieś numery. Dziwne to trochę. Wybacz, ale urabia sobie Ciebie jak chce. Nie daj sobą manipulować. Na dodatek jest agresywny. Ja bym się poważnie zastanowiła nad przyszłością tej znajomości, bo skoro teraz robi takie numery, to później będzie tylko gorzej.
__________________
targowisko: książki ciuchy Pain is inevitable, suffering is optional. blog kulinarny |
2009-08-27, 21:51 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
problem to ja tu widzę ale nie koniecznie wynikający z jego winy...dziwny związek tworzycie...
__________________
Szczęśliwa... |
2009-08-27, 21:55 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
najwyraźniej pociąga cię alkoholik. Daj spokój, znajdz kogos normalnego.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-08-27, 21:55 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
ojoj, jak ja bym na wstępie miała takie "jazdy" z chłopakiem to szybko bym o nim zapomniała. Serio. Chyba, ze ma jakieś problemu- nie wiem w domu czy coś.... ale po miesiącu to może ci nie powie nawet.... Nie wiem. Chyba bym z nim nie była.
__________________
|
2009-08-27, 22:23 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Jazda pod domem, jakieś okrzyki, wysiadasz, awanturujecie się.... Nie tylko on tu się zachowuje dziecinnie.. Jak się z kimś jest, to rozmawia się na spokojnie, w cztery oczy, na trzeźwo...
Nie trzeba koniecznie kurczowo trzymać się popijaw ze znajomymi, bo gdyby mój chłopak miał z tym problem, to umialabym ograniczyć ilość takich imprez i nie byłoby to dla mnie jakieś poświecenie wielkie,przynajmniej na poczatku, kiedy tak na prawde niewiele o sobie wiecie. Skoro tak krótko się znacie, to albo odpuść, albo próbuj do niego dotrzeć.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
2009-08-27, 22:27 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 301
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Powtórzę pytanie koleżanki vision AM - w jakim celu jeździliście wokół jego domu i jeszcze krzyczeliście??To mi zakrawa na zabawę smarkatych małolatów. Brak mi słów....
|
2009-08-27, 23:08 | #15 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Cytat:
Facet agresywny po alkoholu, do tego widać że dość często mu się przy tym zdarza wypić, a to przed imprezą, a to przed jeziorem... Ja bym radziła uciekać bo gość ma chyba problemy z alkoholem. A Ty się zacznij dojrzalej zachowywać... |
|
2009-08-27, 23:15 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Kwapis zbansuj z krzykami pod jego chata , on niech zbansuje z piciem i bedzie gitara
__________________
|
2009-08-28, 07:58 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Skoro wie, że ma problem z piciem a raczej agresją po nim, to może niech nie pije? Prosta zależność - nie pije, nie bije.
A Ty przestań wykrzykiwać komuś pod domem - bo jak jeszcze nie zauważyłaś, robisz z siebie pośmiewisko. Reszta znajomych też. Tylko Wy chyba myśłicie, że to takie fajne jest i cool Nie dziwie się, ze wybiegł - sama mam ochote takiej chołocie, wykrzykującej komuś pod oknami na osiedlu, powiedzieć dosadnie pare słów. Edytowane przez Wroclovianka Czas edycji: 2009-08-28 o 07:59 |
2009-08-28, 08:18 | #18 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Co robic?daj sobie spokój ktoś kto pije i jest agresywny do tego zgrywa księcia z bajki mówimy NIE. szkoda Twoich nerwów.Zresztą Ty też się nie popisałaś, po co jeździłaś wokół jego domu? nie dziwie się że się wkurzył. Dajcie sobie lepiej spokój.
Edytowane przez czarna1982 Czas edycji: 2009-08-28 o 08:20 |
2009-08-28, 08:27 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 520
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
zgadzam się ,wycofałabym się póki jeszcze miałabym czas .bo jego zachowanie nie jest normalne tym bardziej że w grę wchodzi alko.
__________________
doprawdy żyję bardzo Codziennie plecak pełen całkiem nowych wzruszeń |
2009-08-28, 10:56 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
uciekaj kobieto, dziewczyno gdzie pieprz rosnie. jak on po alkoholu wie ze ma problem z agresja, to w bardzo krotkim czasie ty mozesz zostac mianowana na worek treningowy, bo nie bedzie kolegi czy innego obiektu pod reka
chyba oczyma wyobrazni widze te jezdzenie pod domem, alkohol wypity nad jeziorem, muzyka dudni a oni sie bansuja. albo lansuja. albo cholera wie co jeszcze |
2009-08-28, 11:08 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 336
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Użyj następnym razem przecinków, błagam
No na pewno nie tworzycie zdrowego związku... Chyba bym sobie odpuściła. Alkoholik to nie jest dobry wybór. Może w końcu nam opowiesz, czemu jeździliście przy jego domu i krzyczeliście? |
2009-08-28, 11:17 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Jak już wspominały tu dziewczyny-ma problemy z alkoholem,co wróży źle...
I-kolejna rzecz wspomniana-po cho..inkę jeździliście koło jego domu i krzyczeliście??Nie potrafię tego zrozumieć |
2009-08-28, 11:21 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
bo sami sie nadziabali nad jeziorem
|
2009-08-28, 11:24 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
|
2009-08-28, 13:50 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Uważaj na niego, bo tak jak już wiele dziewczyn zauważyło, dziwnie Twój chłopak się zachowuje po alkoholu. A to dopiero początek Waszego związku, więc miej oczy szeroko otwarte.
|
2009-08-28, 15:42 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
Dopóki dla ciebie ważniejsze będą imprezy i znajomi, a dla niego alkohol to nic nie stworzycie z tego. Zachowujecie się kompletnie niedojrzali i chyba nie rozumiecie na czym polega związek.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2009-08-28, 16:15 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 336
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
|
2009-08-28, 16:41 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nieziemska kraina :)
Wiadomości: 1 264
|
Dot.: Wielki problem i maly Kwapis co nie moze sobie poradzic z nim ;(
no właśnie.... po co krzyczeć komuś pod domem
Bez obrazy ale to mi się od razu skojarzyło z takimi dziewczynami-menelkami. Nie wiem co o tym sądzić ten twój chłopak dość często pije....
__________________
pod innym nickiem... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:31.