2011-11-09, 11:47 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 223
|
Problem, nowo poznany chłopak
Witam,
jest problem...jakieś 2 tygodnie temu poznałam chłopaka.(przez internet) BYł bardzo miły, więc zaczełam z nim trochę pisać, nie nakręcając się za bardzo, ale z dnia na dzień coraz bardziej mi się podobało to co pisze, i w JAKI sposób pisze, pisał/ pisze do mnie non stop, dzwoni, nikt nigdy chyba aż takiego zainteresowania mi nie okazywał, jest inteligentny, przemiły, zabawny, romantyczny. Zawsze podkreślał, że dla niego liczy się wnętrze..Jakieś 4 dni temu napisał mi, że znamy się tak krótko, ale on...już się we mnie zakochał. Pisałam mu, że to niemożliwe, ze nie zakochuje się w ciągu kilku dni, a on na to, że wie co czuje, że zna siebie, ciągle mi pisze, że przyjedzie, jak będzie cudownie, i tak dalej (jest z daleka) i wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że....zdjęciami wymieniliśmy się dopiero przedwczoraj- jakoś wcześniej w ogole o tym nie myslalam, troche mi siebie opisywał, tak strasznie ten jego charakter mi sie spodobal ze myslalam, ze co bedzie to bedzie. No i....przeraziłam się. Niemalże popłakałam się, kiedy zobaczyłam jego zdjęcia. Jest strasznie odpychający, wręcz obleśny.. Nigdy wielkiej uwagi do wygladu nie przykladalam, ale naprawde, nie wiedzialam, ze ktos moze mi sie AZ TAK nie podobac! A mną jest zachwycony... charakter ma taki cudowny.. nie mam pojęcia co robić, kompletnie. Oczywiście, pewnie powinnam mu powiedziec prawde, ale przeciez nei powiem mu ze jest za brzydki ! jeszcze niczym absolutnie mi nie podpadł, jest idealny, jak na razie, jesli chodzi o pisanie.. ale KOMPLETNIE mnie nei pociaga, nie bylabym w stanie go pocalowac...on się tak cholernie nakręcił, ciągle mi pisze jaki jeszcze szczęśliwy, że mnie poznał, jak mu się w końcu udało. A mi się serce kraje, bo wiem ze JAKOS musze go uspokoic, jakos schłodzic nasze stosunki...co robic? co mówic? pomóżcie. Chciałabym żebyśmy nadal ze sobą pisali, ale jako przyjaciele.. Strasznie mi go żal..Pomóżcie. |
2011-11-09, 11:54 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Napisz, że nie chcesz wychodzić ponad przyjaźń. Tyle.
|
2011-11-09, 12:00 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
może jest tylko niefotogeniczny
|
2011-11-09, 12:03 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 223
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
och, wierz mi, ze tez probowalam to sobie tak tłumaczyc, ale on... ma 20 lat a juz wylysial niemalze, ma tylko kepki wlosow po bokach, gleboko osadzone oczy z opadajacymi powiekami, gruby, no nie da rady, nie da rady...no naprawde, jakzobaczylam, to prawie sie poplakalam, tak mi sie szkoda zrobilo, bo to pzrekresla wszystko.
|
2011-11-09, 12:08 | #5 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ---------- Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-11-09 o 12:10 |
||
2011-11-09, 12:55 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice krakowa
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Pytałaś czy to aktualne zdjęcie? Ja mojego TŻta tez poznałam przez internet, wysłał mi zdjęcie, wyglądał Miśkowato, ale fajnie nie zraził mnie w żaden sposób. Kiedy spotkaliśmy się w realu ważył przynajmniej o 10 kg mniej On oczywiście twierdził, że to zdjęcie było dość aktualne
__________________
Focus T25! Niebawem zrozumiesz, że to co dziś wygląda jak poświęcanie się, okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz. |
2011-11-09, 13:02 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Sorry, przeoczyłam, że to wyłącznie wirtualna znajomość .
To ja bym się nie martwiła tym, że niefotogeniczny, ale tym, że facet jest mega niedojrzały lub bajeruje bez sensu - zakochanie w kilka dni, w pisaniu? Dramat. |
2011-11-09, 13:15 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
dziwna sytuacja, mi nikt jeszcze nie wyznal milosci przez neta, przed spotkaniem ( a poznalam kilka osob, w tym mezczyzn w ten sposob). O czym wy pisaliscie ze sie az tak nakrecil?
Gdyby nie to radzilabym osobiste spotkanie, bo co innego fotka, co innego na zywo. Ale skoro czeka go dluga podroz i jeszcze ta "wielka milosc" to jednak bym odpuscila, bo moze wyjsc nieciekawie. Sama fotka to pikus, moze to byc nie jego nawet tylko Cie sprawdza czy cos |
2011-11-09, 13:23 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
|
|
2011-11-09, 13:23 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
Myślę, że po prostu facet się tak nakręcił, bo bardzo chiałby kogoś mieć, a niestety pewne względy mu przeszkadzają być może w poznawaniu ludzi w realu. (jeżeli to prawda, że nie jest zbyt atrakcyjny). Spotkanie odradzam, bo będzie głupia sytuacja. Napisz mu, że nie jeste gotowa teraz na nowy związek i że potrzebujesz po prosru przyjaciela.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
|
2011-11-09, 13:25 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 313
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Czyli wszystko zalezy od jego wygladu? Nie przeginasz? To jego wina, ze wyglada tak, a nie inaczej?
No ale tak, lepiej jest sobie znalesc jakiegos przystojnego chama i prostaka, prawda? |
2011-11-09, 13:30 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
|
|
2011-11-09, 13:32 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Nie wszystko zależy od wyglądu, ale chyba o to chodzi w związku żeby się sobie nawzajem podobać, prawda? A skoro ona pisze, że w życiu nie mogłaby go pocałować to jaki to ma sens?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
2011-11-09, 13:33 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
Jak przystojny to cham i prostak? Padłam. ---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ---------- Amen. |
|
2011-11-09, 13:35 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
|
2011-11-09, 13:37 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
mozesz mu powiedzieć.. że traktowałaś go bardziej jako przyjaciela.. i nie spodziewałaś sie że sprawy zajdą dalej.
__________________
Legenda o smoku uczy że nie należy zaspokajać głodu byle baranem. sprinterka. |
2011-11-09, 13:38 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
W związku wzajemna atrakcyjność jest bardzo ważna. Jeśli autorka nie jest w stanie poczuć jakiejś chemii z facetem to po ptokach. Naiwni myślą, że wygląd nie jest najważniejszy. Najważniejszy nie, ale ważny.
Osobiście nie wyobrażam sobie bycia z kimś, kogo wygląd mnie odpycha. Nie wypali i tyle. Napisz mu szczerze co myślisz, grzecznie i kulturalnie żeby chłopaka nie urazić. Edytowane przez 1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c Czas edycji: 2011-11-09 o 13:46 |
2011-11-09, 13:39 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 313
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
|
2011-11-09, 13:47 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
Jesteś w związku? Jeżeli jesteś, to czy Twój facet Ci się podoba, czy nie? Nie tylko z charakteru, ale i z wyglądu? Zakochujemy się, czy przyjaźnimy z ludźmi do których nas przyciąga, czy z takimi, od których nas odrzuca? |
|
2011-11-09, 13:53 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 223
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
podpisuje sie pod tym co pisze Doris. Jeszcze pocałunek jak pocałunek- jak bym się zmusiła, to może. ZMUSILA. A co z seksem? Quasimodo też był cudowny, wspaniały. Umówiłabyś się z nim ,albo poszla do łóżka? Wiem, ze to postac z bajki, ale mniej wiecej tak mozna to porownac, bo- Esmeralda tez jakos nie została z nim, wybrała innego. Przeciez w zwiazku nie tylko się rozmawia, przecież musi być pożądanie, ja nie wyobrażam sobie innej opcji...
Dobrze któraś z Was napisała, on nawet sam przyznał, że w realu raczej nie poznaje, tylko przez internet, nigdy nie miał dziewczyny. pewnie dlatego robi co może, żebym tylko nie straciła zainteresowania. Pewnie sam zdaje sobie sprawę z tego, jak wygląda... oczywiscie, ze to nie jego wina, ze sie taki urodzil, ale przecież nie mozna być z kimś po to żeby "też miał coś z życia".. |
2011-11-09, 13:56 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
Znasz go 2 tygodnie a bajerować on-line czy przez telefon trudno nie jest
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach. Terry Pratchett Maskarada |
|
2011-11-09, 14:00 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
Ale autorko wątku, ja bym równie, jak wyglądem (akurat takim, który mi nie odpowiada, bo może komuś by odpowiadał) zmartwiła tym, że facet robi tak poważne wyznania po ok. tygodniu pisania (nawet nie spotkań). To niedojrzałe zachowanie ze strony faceta. |
|
2011-11-09, 14:00 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 223
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
No tak, brzmi to niedorzecznie
Z tym, że on jest typowym romantykiem, nawet pisze w taki sposób, w jaki się już teraz nie pisze, zupełnie inaczej, inne spojrzenie na swiat, na kobiety, etc. Właśnie dlatego w ogole zaczęłam z nim pisać- bo jego pierwsza wiadomosc zupelnie roznila sie od tych jakie dostawalam wczesniej. Chociaż musze przyznac że troszkę ofermy też w nim jest, na pewno. nawet spojrzenie ma... jak Kłapouchy. |
2011-11-09, 14:01 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
Teraz sytuacja się skomplikowała - bo z tego co zrozumiałam, to facet zaproponował spotkanie przed wymianą zdjęć i autorka mu wtedy nie odmówiła, a co więcej chyba zbyt dobitnie nie wytłumaczyła mu, że jego big love po kilku dniach jest śmieszna. Więc jak teraz nagle powie mu, że nie szuka związku i nie chce się spotkać, to myślę, że facet i tak podłapie jaki jest rzeczywisty powód. Ale tak czy owak lepiej żeby dowiedział się o tym od razu i nie robił sobie nadziei.
__________________
|
|
2011-11-09, 14:03 | #25 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Bo chodzi o to żeby się kochać. Ale nie ma co ukrywać - wygląd jest ważny. Bo jak tu być z kimś, kto nad odrzuca swoim wyglądem? Jak całować się czy uprawiać seks z kimś, kto nas nie podnieca? Kogo nie pożądamy?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2011-11-09, 14:31 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Bydgoszczy wiejskie okolice :)
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
Twoja wypowiedź pasowałaby do wątku aseksualnych.
__________________
Przeniosłam się na nowe konto |
|
2011-11-09, 14:37 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Znam ten ból. Ciężko jest powiedzieć komuś, komukolwiek, brzydkiemu, przystojnemu, grubemu, chudemu, że po prostu nie jest się nim zainteresowanym, zwłaszcza, jeżeli ten ktoś tak okropnie nakręca się na tą znajomość. W moim przypadku zawsze po prostu nie miałam czasu na spotkanie, nie miałam czasu na rozmowę, nigdy jednak nie potrafiłam powiedzieć wprost, że nie jestem zainteresowana. Może i skutkowało ale to był błąd, trzeba określić szczerze swoją postawę..
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! |
2011-11-09, 14:44 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
na początku też się przeraziłam, że autorce aż tak bardzo zależy na wyglądzie. jednak później się zastanowiłam i mogę ci powiedzieć, że miałam bardzo podobną sytuację.
przez przypadek poznałam w internecie chłopaka, który chodził do innej szkoły z mojego miasta i zaczęliśmy wymieniać się naprawdę długimi mailami. gadąło mi się z nim świetnie, widziałam jednak, że on powoli zaczyna się zakochiwać. widzieliśmy swoje zdjęcia (cala akcja miała miejsce na jednym z portali społ), ale on niezbyt mi się podobał z wyglądu (może dlatego, że nie lubię brunetów?) dlatego, kiedy umówiliśmy się na spotkanie wytłumaczyłam mu, że gada mi się z nim super, ale mnie nie pociąga. i wiesz co? zyskałam jednego z moich najlepszych przyjaciół |
2011-11-09, 16:23 | #29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
|
|
2011-11-09, 16:33 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problem, nowo poznany chłopak
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-11-09 o 16:35 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:56.