|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-09-07, 20:04 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 38
|
Rodzina.
Cześć dziewczyny.
Mam problem. Mianowicie chodzi o rodzinę. Miałam niemiłe dzieciństwo. Po prostu wszystko szło w złą stronę, jednak później wszystko powoli wychodziło na prostą. Nie dawano mi miłości. Później gdy już troszkę dorosłam zaczęło się niedocenianie mnie. Byłam ''odstawiana na bok'' gdyż moja siostra według wszystkich była najważniejsza. Pocieszałam się myślą, że to tylko chwilowe, że szybko przeminie, że ktoś z rodziny wreszcie zacznie we mnie również jak w siostrze coś widzieć. Niestety - nie było tak. To w niej pokładali i pokładają nadzieje. Również w szkole byłam niedoceniana. Jeśli chodzi o naukę i te sprawy + byłam wyśmiewana. Zmieniło się to i teraz mam bardzo dobre kontakty z przyjaciółmi. Mimo wszystko, mimo tych przykrych sytuacji do tego czasu staram się jak najlepiej, w miarę swoich możliwości. Moje problemy traktowano tak, że na siłę trzeba się nimi zainteresować. Mówiłam, kłóciłam się o to, że jestem ciągle na boku, odpowiedź to zaprzeczenie i szybkie skończenie tematu. Każdy po prostu o mnie zapominał. Gdy mówię o swoim problemie - jestem zlewana. Chciałam iść do psychologa - wyśmiano mnie. Próbowałam i nadal próbuję rozmawiać, pomagać, być miła - jednym zdaniem po prostu być w porządku dla wszystkich - nic nie skutkuje. Nie wiem co mam dalej robić, jestem bezradna. Proszę o pomoc i z góry dziękuję za konkretne rady. |
2014-09-07, 20:19 | #2 |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Rodzina.
możesz napisać ile masz lat i czy mieszkasz z rodzicami? Bo wtedy będzie łatwiej o konkrety.
W każdym razie do psychologa możesz iść sama, jeśli masz skończone więcej niż 16 lat. Nie potrzebujesz skierowania, poszukaj w necie informacji o dobrym psychologu na nfz.
__________________
May the Force be with You!
|
2014-09-07, 20:34 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 38
|
Dot.: Rodzina.
15. Niestety.
|
2014-09-07, 20:38 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: Rodzina.
|
2014-09-07, 20:44 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 38
|
Dot.: Rodzina.
Nie mam najmniejszego pojęcia. Nie wiem dlaczego, nie wiem jak. Jedyną odpowiedzią było tylko zaprzeczenie i skończenie tematu.
|
2014-09-07, 21:00 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: Rodzina.
|
2014-09-07, 21:06 | #7 |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Rodzina.
więc chwilowo zostaje Ci działanie na własną rękę.
Przede wszystkim- to, że Twoja rodzina faworyzuje Twoją siostrę nie oznacza, że Ty jesteś jakaś gorsza. Wiem, jak się z tym czujesz, sama dorastałam w toksycznej atmosferze i byłam zostawiona sama sobie. Ale pracą nad sobą można sporo zdziałać. Poszukaj porad w sieci dla rodzeństwa faworyzowanych dzieci. Na pewno są również na ten temat artykuły i książki (sama niedawno chyba czytałam coś w Coachingu). Po drugie nie myśl, że jesteś z tym sama - na świecie jest cała masa "tych" gorszych braci i sióstr. Którzy nie wiedzą, czemu nikt im nie poświęca uwagi, co jest z nimi nie tak, że nikt ich nie kocha. Takie dzieci już jako 7latki próbują dociec, czemu mama woli jednak Jasia albo Anię, a nie ich. I niestety bardzo często dochodzą do wniosku, że to oni są winni - są mało zdolni, głupi, niezaradni, rodzice się ich wstydzą, nie mogą na nich patrzeć. Bardzo trudno się pogodzic z taką niesprawidliwością, bo do miłości mamy prawo wszyscy. Zwłaszcza miłości rodziców. Ja sama jestem dda i kluczem do pokonania tych złych emocji i myśli opisanych wyżej (bo wszystkie dzieci z rodzin toksycznych mają podobne odczucia, choć różne są przyczyny) jest danie miłości samemu sobie. Zadbanie o siebie. Zaakceptowanie i polubienie siebie. To trudny i mozolny proces, opisany w niejednej książce. Do tego, w momencie, gdy skupisz się na sobie i staniesz się większą egoistką, cała Twoja rodzina podniesie larum. Bo zaczniesz im niszczyć stary porządek. Jeśli masz dostęp do w miarę dobrze zaopatrzonej biblioteki, poszukaj książek Alice Miller. Jeszcze jeden pomysł, jaki mi przychodzi do głowy, to szkolny pedagog, ale nie wiem, czy możesz do niego iść i czy warto, musisz to ocenić sama. W każdym razie on może Ci pomóc i np przekonać Twoich rodziców, by poszli z Tobą do psychologa.
__________________
May the Force be with You!
|
2014-09-07, 21:10 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 38
|
Dot.: Rodzina.
Dziękuję za radę. Bardzo mi pomogła w tej sprawie, bo naprawdę sama nie wiedziałam co mam już robić.
|
2014-09-07, 21:24 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: z lodówki
Wiadomości: 1 408
|
Dot.: Rodzina.
Jesteś młodziutką osobą, więc jeśli zdecydujesz się pójść do psychologa za kilka miesięcy, to prawdopodobnie będzie zachęcał cię ów specjalista do psychoterapii rodzinnej. Sama wiem co czujesz, mimo że jestem najstarsza w rodzinie, to u mnie pierwsze skrzypce grał brat lub kuzynka (z mojego wieku). A cóż do rad, może znajdź sobie jakąś dziedzinę/ hobby, cokolwiek, i się zajmij tym na poważnie. I przestań się katować zamyślaniem o tej sprawie (chociaż jest to trudne), a rób to co kochasz. Zdaj maturę, wyjedź na studia i pokaż co potrafisz (przede wszystkim dla siebie).
|
2014-09-08, 06:01 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 38
|
Dot.: Rodzina.
Przywiązuję bardzo dużą uwagę do szkoły i do pasji także z tym nie będzie problemu i jak na razie mam zajęcie.
|
2014-09-08, 08:14 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Rodzina.
Autorko, a nie jest czasem tak, że w gruncie rzeczy jesteś grzeczna, miła, dobrze się uczysz itd., natomiast Twoja siostra jest problemowa?
Zdarza się, że rodzice zajmują się bardziej właśnie takim dzieckiem, a to mało problemowe żyje sobie obok, tak jakby z rozpędu i nie zaprząta ich uwagi. Niestety jest to bolesne i powoduje uczucie opuszczenia przez bliskich, ale wydaje mi się, że ma swoje drobne ale znaczące plusy. Tymi plusami są większa samodzielność i pracowitość - bo sama siebie musisz kontrolować Paradoksalnie - dzięki temu może być Ci łatwiej poukładać swoje życie, niż siostrze. Skorzystaj z innych rad dziewczyn i staraj się wyjść z tego silniejsza
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach. Terry Pratchett Maskarada |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:06.