Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII - Strona 72 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-07-31, 18:46   #2131
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
w sumie to nie pytałam,ale ciekawy pomysł. dziękuję
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-07-31, 23:31   #2132
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Dziewczyny, nie wiem, co robić. Minęły kolejne miesiące, a ja dalej nie mam pracy. Ostatnio nawet zrobiłam "awanturę" w UP, ponieważ:
a) Pośrednik mówi do mnie, że co ja robię w sali C skoro nie mam wyższego wykształcenia, a przecież ma na komputerze odpalone informacje o mnie i widzi, że wyższe mam
b) Kazali mi podpisać papiery, że wyrażam zgodę na staże, kursy, szkolenia - a jak przyszło, co do czego to się okazało, że kursu mi nie opłacą
c) Dali mi kilka ogłoszeń i były albo nieaktualne albo na tylko miesiąc albo po prostu nie wzięli.
Po tej "awanturze" skierowano mnie do doradcy i on powiedział wprost, że już dawno nie miał tak ciężkiego przypadku jak mój. Porozmawialiśmy ponad pół godziny, powiedział, że w sumie pracodawcy powinni mnie chcieć, bo ja wiem czego szukam i w jakiej pracy się widzę, no ale jak widać nie biorą. Umówiliśmy się ponownie na za miesiąc (czyli na 10.08.), a on powiedział, że spróbuje dla mnie jakieś szkolenia czy coś znaleźć.
Oczywiście ja cały czas CV wysyłałam i to, co jest dla mnie najgorsze. Z większości prac się odzywają, ale mam co raz bardziej wrażenie, ze chodzi o wygląd, bo potem po spotkaniach już nie biorą.
Zaczęłam już nawet składać do sklepów aby mieć coś, cokolwiek, ale nawet tam mnie nie wzięli.
Doradca mi jeszcze radził abym sobie sama znalazła pracodawcę na staż, no to szukam chociaż średnio mi się uśmiecha pracować 40h tygodniowo przez 6 albo nawet 12 miesięcy za 900zł i co i też nic, nikt nie chce, bo jak każdy słyszy, że potem jest obowiązek zatrudnienia na 4 miesiące na umowę o pracę lub 5 na zlecenie to rezygnują. Nie wiem już, co robić.

Edit: Niedługo będzie 2 lata jak jestem bezrobotna (w tym przez 3 miesiące pracę miałam).
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100


Edytowane przez SekretnyWachlarz
Czas edycji: 2017-07-31 o 23:34
SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 00:00   #2133
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie wiem, co robić. Minęły kolejne miesiące, a ja dalej nie mam pracy. Ostatnio nawet zrobiłam "awanturę" w UP, ponieważ:
a) Pośrednik mówi do mnie, że co ja robię w sali C skoro nie mam wyższego wykształcenia, a przecież ma na komputerze odpalone informacje o mnie i widzi, że wyższe mam
b) Kazali mi podpisać papiery, że wyrażam zgodę na staże, kursy, szkolenia - a jak przyszło, co do czego to się okazało, że kursu mi nie opłacą
c) Dali mi kilka ogłoszeń i były albo nieaktualne albo na tylko miesiąc albo po prostu nie wzięli.
Po tej "awanturze" skierowano mnie do doradcy i on powiedział wprost, że już dawno nie miał tak ciężkiego przypadku jak mój. Porozmawialiśmy ponad pół godziny, powiedział, że w sumie pracodawcy powinni mnie chcieć, bo ja wiem czego szukam i w jakiej pracy się widzę, no ale jak widać nie biorą. Umówiliśmy się ponownie na za miesiąc (czyli na 10.08.), a on powiedział, że spróbuje dla mnie jakieś szkolenia czy coś znaleźć.
Oczywiście ja cały czas CV wysyłałam i to, co jest dla mnie najgorsze. Z większości prac się odzywają, ale mam co raz bardziej wrażenie, ze chodzi o wygląd, bo potem po spotkaniach już nie biorą.
Zaczęłam już nawet składać do sklepów aby mieć coś, cokolwiek, ale nawet tam mnie nie wzięli.
Doradca mi jeszcze radził abym sobie sama znalazła pracodawcę na staż, no to szukam chociaż średnio mi się uśmiecha pracować 40h tygodniowo przez 6 albo nawet 12 miesięcy za 900zł i co i też nic, nikt nie chce, bo jak każdy słyszy, że potem jest obowiązek zatrudnienia na 4 miesiące na umowę o pracę lub 5 na zlecenie to rezygnują. Nie wiem już, co robić.

Edit: Niedługo będzie 2 lata jak jestem bezrobotna (w tym przez 3 miesiące pracę miałam).
Co umiesz? Jakie studia skończyłas? Czy i jakie znasz języki obce? Szukasz w dużym czy małym mieście?
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 06:27   #2134
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Co umiesz? Jakie studia skończyłas? Czy i jakie znasz języki obce? Szukasz w dużym czy małym mieście?
Skończyłam po pierwsze kolegium nauczycielskie i już tu jest problem, bo moje studia były 3 letnie, magisterki ja i moi znajomi nie robiliśmy, bo uznaliśmy, że skoro mamy takie same prawa jak z mgr i tylko 150zł mniej w kieszeni to nie warto. Jednak przez lata zapisy się zmieniły i od 1.01.2018 bez mgr w szkole uczyć nie będę mogła. Tak samo po wczesnoszkolnej mogłam uczyć w przedszkolu, teraz wszędzie mi mówią, że woleli by kogoś stricte po przedszkolnej i nagle z wachlarza możliwości nie zostało mi nic. Myślałam o mgr, ale zaoczna jest droga, musiałabym mieć kasę, a na dziennej znowu nie miałabym kiedy pracować.
Skończyłam też szkołę policealną z zakres instruktor fitness i trener personalny, ale życie mi się tak ułożyło, że przytyłam 20 kilogramów i niestety klubach nie liczy się, że mam wiedzę i chęci, ale że będę antyreklamą.
Języków obcych nie umiem. W podstawówce, gimnazjum, liceum i na studiach miałam niemiecki, ale wiadomo jak oni uczą. Sama wielokrotnie zasiadałam do angielskiego, bo wiedziałam, że to on jest potrzebny, ale jakkolwiek nie uczę się to niestety nie wchodzi mi ten język. Myślałam o konkretnym kursie z niego, ale to znowu wiąże się z kosztami.
Prawka też nie mam, bo od zawsze mieszkałam we Wrocławiu, a tu komunikacja miejska jest naprawdę okay i nie miałam takiej potrzeby, poza tym ja lubię chodzić piechotą.
Miasto, w którym szukam to właśnie Wrocław.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 07:07   #2135
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Szczerze? Nie brzmi to dobrze. Jakbym była pracodawcą to bym cię skreśliła. Nie dlatego, że ci się noga powinęła, ale ten czas zmarnowałaś.
Nie umiesz się zmobilizować do działania i na wszystko masz wytłumaczenie. To wygląda jakbyś po prostu była leniwa.
Masz mnóstwo czasu, żeby podszkolić język, (nie musisz wkuwać, możesz oglądać filmy czy czytać artykuły), możesz ćwiczyć, biegać - chyba, że kilogramy przybyły ci z powodu choroby i nic nie możesz z tym zrobić.
Mówisz, że prawo jazdy ci nie potrzebne. Szczerze mówiąc ja robiłam je bardzo późno, miałam egzamin od razu po skończeniu studiów, właśnie po to, żeby móc ewentualnie dojechać do pracy. Wiem, że pracodawcy na to zwracają uwagę.
Nie masz pracy od trzech lat i jeśli nie chcesz kolejnych kilku spędzić w domu - weź się za siebie
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 07:37   #2136
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII


jakie macie sposoby na nie zapominanie języka, którego obecnie się nie uczycie ale był na wysokim poziomie? czy trzeba cały czas chodzić na kursy językowe żeby nie zapominać języka? jak wy sobie z tym radzicie?

poza tym zgadzam się z Mahdab. Lepszy staż na krótki okres, ale te 900zł i odłożenie na prawko/podręczniki do języka/siłownię. studia - może dzienne i praca wieczorowa/weekendowa na zlecenie? korepetycje? coś musisz zrobić żeby zmienić swoją sytuację. trzymam kciuki.


Mahdab dziękuję za troskę, nie wiem czy choruję, nie umiem sama się zdiagnozować a nie jest na tyle źle że nie mogę funkcjonować
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 08:24   #2137
malootka
Zakorzenienie
 
Avatar malootka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
[COLOR=White]
[COLOR=Silver][COLOR=Black]jakie macie sposoby na nie zapominanie języka, którego obecnie się nie uczycie ale był na wysokim poziomie? czy trzeba cały czas chodzić na kursy językowe żeby nie zapominać języka? jak wy sobie z tym radzicie?
powtarzam słówka na platformie internetowej, słucham podcastów, czytam dużo artykułów po angielsku, oglądam filmy po angielsku z angielskimi napisami. Ale to akurat prosta sprawa, bo angielski naprawdę jest wszędzie. Są też specjalne platformy do nauki języka, gdzie przechodzi się na dalsze poziomy wykonując lekcje on-line, nawet bezpłatnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
malootka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-08-01, 08:31   #2138
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Szczerze? Nie brzmi to dobrze. Jakbym była pracodawcą to bym cię skreśliła. Nie dlatego, że ci się noga powinęła, ale ten czas zmarnowałaś.
Nie umiesz się zmobilizować do działania i na wszystko masz wytłumaczenie. To wygląda jakbyś po prostu była leniwa.
Masz mnóstwo czasu, żeby podszkolić język, (nie musisz wkuwać, możesz oglądać filmy czy czytać artykuły), możesz ćwiczyć, biegać - chyba, że kilogramy przybyły ci z powodu choroby i nic nie możesz z tym zrobić.
Mówisz, że prawo jazdy ci nie potrzebne. Szczerze mówiąc ja robiłam je bardzo późno, miałam egzamin od razu po skończeniu studiów, właśnie po to, żeby móc ewentualnie dojechać do pracy. Wiem, że pracodawcy na to zwracają uwagę.
Nie masz pracy od trzech lat i jeśli nie chcesz kolejnych kilku spędzić w domu - weź się za siebie
Ale wiesz, że ja ciągle ćwiczę? Np. systematycznie biorę udział w zawodach biegowych i potrafię przebiec 5 kilometrów w 30 minut i to z tą moją 20 kilogramową nadwyżką. Myślę, że niejeden "chuderlak" mógłby mi kondycji i tempa biegu pozazdrościć. Absolutnie nie siedzę w domu. Język też "ćwiczę" np. wysyłam do kogoś pocztówki w języku angielskim, ale to są podstawy. Ostatnio robiłam sobie test i wyszło mi, że mam poziom a2, więc prawie najniższy, sama tego nie przeskoczę przydałby się ktoś z boku, stąd myślałam o kursie, ale ceny mnie zwaliły z nóg. Może jeszcze gdybym mieszkała z rodzicami to bym jakoś odłożyła.

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość

jakie macie sposoby na nie zapominanie języka, którego obecnie się nie uczycie ale był na wysokim poziomie? czy trzeba cały czas chodzić na kursy językowe żeby nie zapominać języka? jak wy sobie z tym radzicie?

poza tym zgadzam się z Mahdab. Lepszy staż na krótki okres, ale te 900zł i odłożenie na prawko/podręczniki do języka/siłownię. studia - może dzienne i praca wieczorowa/weekendowa na zlecenie? korepetycje? coś musisz zrobić żeby zmienić swoją sytuację. trzymam kciuki.


Mahdab dziękuję za troskę, nie wiem czy choruję, nie umiem sama się zdiagnozować a nie jest na tyle źle że nie mogę funkcjonować
Dlatego ja pomimo, że nie chcę to tego pracodawcy na staż szukam. A prace dorywcze mam, bo przecież za coś muszę żyć (nie mieszkam z rodzicami).
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100


Edytowane przez SekretnyWachlarz
Czas edycji: 2017-08-01 o 08:35
SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 08:41   #2139
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 08:55   #2140
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Ale wiesz, że ja ciągle ćwiczę? Np. systematycznie biorę udział w zawodach biegowych i potrafię przebiec 5 kilometrów w 30 minut i to z tą moją 20 kilogramową nadwyżką. Myślę, że niejeden "chuderlak" mógłby mi kondycji i tempa biegu pozazdrościć. Absolutnie nie siedzę w domu. Język też "ćwiczę" np. wysyłam do kogoś pocztówki w języku angielskim, ale to są podstawy. Ostatnio robiłam sobie test i wyszło mi, że mam poziom a2, więc prawie najniższy, sama tego nie przeskoczę przydałby się ktoś z boku, stąd myślałam o kursie, ale ceny mnie zwaliły z nóg. Może jeszcze gdybym mieszkała z rodzicami to bym jakoś odłożyła.

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------



Dlatego ja pomimo, że nie chcę to tego pracodawcy na staż szukam. A prace dorywcze mam, bo przecież za coś muszę żyć (nie mieszkam z rodzicami).
Do byle sklepu z odzieżą ang A2 wystarczy-wpisz go i ten niemiecki-jako znajomość podstawowa w CV. A co robisz dorywczo? Może w tym kierunku powinnaś drążyć poszukiwania pracy.

A myślałaś o tym żeby pracować jako opiekunka do dzieci? Po zmianie przepisów można normalnie na umowę o pracę to wykonywać a ty jesteś pedagogiem to powinno być ci łatwiej, u mnie jest dużo ofert tego typu. W tym zawodzie nawet nadwaga może być plusem - będziesz bardziej mamkowato wyglądać dla potencjalnych pracodawców
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 09:03   #2141
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
Do byle sklepu z odzieżą ang A2 wystarczy-wpisz go i ten niemiecki-jako znajomość podstawowa w CV. A co robisz dorywczo? Może w tym kierunku powinnaś drążyć poszukiwania pracy.

A myślałaś o tym żeby pracować jako opiekunka do dzieci? Po zmianie przepisów można normalnie na umowę o pracę to wykonywać a ty jesteś pedagogiem to powinno być ci łatwiej, u mnie jest dużo ofert tego typu. W tym zawodzie nawet nadwaga może być plusem - będziesz bardziej mamkowato wyglądać dla potencjalnych pracodawców

Dorywczo właśnie albo się dzieciakami opiekuję albo przychodzę na taką recepcję albo sprzątam. W sumie na recepcji mam 3 (nieoficjalne) lata doświadczenia, głównie to są recepcje jakiś małych szkół jogi czy pilatesa, więc dalej branża fitness. Zawsze o tym na rozmowie wspominam, bo to mój w sumie "największy sukces zawodowy". Często słyszałam od pracodawców, że mam smykałkę do sprzedawania karnetów. No i chwalili sobie to, ze dużo wiem o danej dyscyplinie. Ale do wielkich "molochów" to nigdy wziąć mnie na recepcję nie chcieli. Ostatnio miałam rozmowę w jednym takim. Pani przez telefon do mnie mówi, że chętnie się ze mną zobaczy, że to w sumie formalność będzie, bo wykształcenie mam o wiele wyższe niż to co oni oczekują na recepcji bla, bla. A jak przyszłam to zaproponowała mi nagle sprzątanie po godzinach, potem miała zadzwonić, ale oczywiście tego nie zrobiła.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-01, 09:12   #2142
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Też o tym pomyślałam. Choć z drugiej strony różnie bywa, na pewno jednak warto się dopytać jeżeli jeszcze tego nie zrobiłaś.

A2 to już i tak lepiej niż nic - może myśl w ten sposób.

Co do samej nauki, książki, gazety to spoko rozwiązanie, ma jednak jeden minus jak dla mnie-ćwiczysz tylko bierny odbiór, o wiele ważniejsze jest mówienie - może spotkania językowe to jakieś rozwiązanie

A nie możesz spróbować zmienić pracę dorywczą na stała

Sklepy to też nie głupi pomysł / choć nie wiem, czy dam z koeli nie zwracają dużej uwagi na wygląd/ zarobki i możliwości w sieciówkach są nawet lepsze niż w niektórych biurach.

Wiem, że ławo jest doradzać jak się samemu nie jest w podobnej sytuacji, mam nadzieję, że uda Ci się wyjść na prostą w temacie pracy.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain

Edytowane przez niv_
Czas edycji: 2017-08-01 o 09:16
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 09:57   #2143
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

A myślałam, że jak już pedagogika to własnie przedszkolna/wczesnoszkolna i to w dużym mieście. Ale ogólnie to nie jest łatwy kawałek chleba, pensje marne, a dzieci coraz mniej. Gdybyś miała iść na mgr to zastanów się, czy dalej iść w tę stronę, bo jednak rynek jest, jak sama piszesz, na tyle trudny, że to może nie poprawić Twoje sytuacji. Nauczycieli już od lat jest po prostu za dużo (no chyba że nauczycieli przedmiotów zawodowych, bo tych akurat brakuje, co pewnie wynika z faktu, że trudno takim zostać: najpierw trzeba skończyć studia kierunkowe, a potem jeszcze zrobić uprawnienia pedagogiczne).

Fitness to najwyraźniej też ślepa uliczka, skoro nie jesteś w stanie schudnąć, bo rzeczywiście nikt nie zatrudni instruktorki z nadwagą. (Btw nadwaga to najczęściej wina źle dobranej diety składającej się z niskiej jakości, ale kalorycznych produktów, a nie wbrew powszechnej opinii z braku ćwiczeń. Możesz się zaćwiczyć, ale jak źle jesz, zawsze będziesz miała niekorzystny bilans kaloryczny). A poza tym to i tak rozwiązanie tylko na chwile, zaraz i tak zrobisz się za stara na bycie instruktorką. Ten zawód ma krótki termin ważności.

Nie myślałaś o czymś innym? Jakimś przekwalifikowaniu?

A z językami nie uwierzę, że tak trudno się uczyć. Półki sklepowe uginają się od samouczków do angielskiego i niemieckiego, na samym youtube znajdziesz setki godzin kursów za free. Ja rozumiem, jakbyś się uczyła hindi, wtedy można narzekać na brak możliwości.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 10:04   #2144
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
A myślałam, że jak już pedagogika to własnie przedszkolna/wczesnoszkolna i to w dużym mieście. Ale ogólnie to nie jest łatwy kawałek chleba, pensje marne, a dzieci coraz mniej. Gdybyś miała iść na mgr to zastanów się, czy dalej iść w tę stronę, bo jednak rynek jest, jak sama piszesz, na tyle trudny, że to może nie poprawić Twoje sytuacji. Nauczycieli już od lat jest po prostu za dużo (no chyba że nauczycieli przedmiotów zawodowych, bo tych akurat brakuje, co pewnie wynika z faktu, że trudno takim zostać: najpierw trzeba skończyć studia kierunkowe, a potem jeszcze zrobić uprawnienia pedagogiczne).

Fitness to najwyraźniej też ślepa uliczka, skoro nie jesteś w stanie schudnąć, bo rzeczywiście nikt nie zatrudni instruktorki z nadwagą. (Btw nadwaga to najczęściej wina źle dobranej diety składającej się z niskiej jakości, ale kalorycznych produktów, a nie wbrew powszechnej opinii z braku ćwiczeń. Możesz się zaćwiczyć, ale jak źle jesz, zawsze będziesz miała niekorzystny bilans kaloryczny). A poza tym to i tak rozwiązanie tylko na chwile, zaraz i tak zrobisz się za stara na bycie instruktorką. Ten zawód ma krótki termin ważności.

Nie myślałaś o czymś innym? Jakimś przekwalifikowaniu?

A z językami nie uwierzę, że tak trudno się uczyć. Półki sklepowe uginają się od samouczków do angielskiego i niemieckiego, na samym youtube znajdziesz setki godzin kursów za free. Ja rozumiem, jakbyś się uczyła hindi, wtedy można narzekać na brak możliwości.
Chyba, że się jest tak beznadziejnym przypadkiem jak ja wtedy wierzę, że jest to niemożliwe do ogarnięcia.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 10:18   #2145
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Nawet po licencjacie masa przedszkoli (wiem, że niepublicznych-nie na KN a na KP, ale jest to jednak praca na umowę a nie dorywcza na czarno na recepcji jak pisze autorka) szukają ludzi do pracy. Co rusz widzę takie ogłoszenia na fb w większych miastach. Dziwie się, że tak trudno znaleźć pracę w zawodzie we Wrocławiu.
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 10:21   #2146
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Macie 100% rację ja w ogóle nie ćwiczę mówienia, część osób mówi mi, że mam słownictwo lepiej opanowani niż oni. Nie wiem, nie oceniam, ale z mówieniem to faktycznie zero. Często rozumiem jak ktoś coś mówi, ale nie wiem jak skleić zdanie.

Co jeszcze do fitnessu to ja myślałam żeby najbardziej pójść w kierunku pilatesa właśnie. Zauważyłam, że tam im starsza osoba tym więcej ofert pracy, bo to się kojarzy z odpowiedzialnością i wiedzą.

Rozmawiałam z jedną z babeczek czy nie wzięłaby mnie chociaż na pół etatu do siebie na recepcję, ale powiedziała, że jej po prostu nie stać, ona ma 2-4 zajęcia po południu i tyle, rano klub jest w ogóle zamknięty, podobnie w niedzielę, w sobotę tylko jedne zajęcia, mnie wtedy tam nie ma w ogóle, bo ona ludzi wpuszcza sobie sama.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Nawet po licencjacie masa przedszkoli (wiem, że niepublicznych-nie na KN a na KP, ale jest to jednak praca na umowę a nie dorywcza na czarno na recepcji jak pisze autorka) szukają ludzi do pracy. Co rusz widzę takie ogłoszenia na fb w większych miastach. Dziwie się, że tak trudno znaleźć pracę w zawodzie we Wrocławiu.
Jutro mam kolejną rozmowę w prywatnej szkole, zobaczymy, co z tego wyjdzie.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100


Edytowane przez SekretnyWachlarz
Czas edycji: 2017-08-01 o 10:23
SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 10:24   #2147
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Życzę powodzenia też jestem pedagogiem, ale w mojej specjalności ogłoszeń jak na lekarstwo
Sprawdzasz sobie stronę kuratorium https://ogloszenia.kuratorium.wrocla...a-nauczycieli/ ?
Bo teraz jest ostatni moment na szukanie pracy w zawodzie jak masz fb to wyszukaj sobie grupę "praca dla nauczyciela" i ogłoś się że szukasz pracy a nóż widelec ktoś się odezwie. I tu powinno się też przydać, że masz zrobiony fitness, bo w prywatnych przedszkolach mogłabyś też takimi zajęciami tanecznymi zaimponować
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 12:09   #2148
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość

Mahdab dziękuję za troskę, nie wiem czy choruję, nie umiem sama się zdiagnozować a nie jest na tyle źle że nie mogę funkcjonować
Jeśli pisałaś to co naprawdę myślisz (bo czasami lubimy sobie pomarudzić, lub ma się gorszy dzień) to idź do specjalisty. To żaden wstyd, a przynajmniej po diagnozie będziesz wiedziała, że to czarne myślenie jest głównie z powodu choroby i będzie lepiej .

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Ale wiesz, że ja ciągle ćwiczę? Np. systematycznie biorę udział w zawodach biegowych i potrafię przebiec 5 kilometrów w 30 minut i to z tą moją 20 kilogramową nadwyżką. Myślę, że niejeden "chuderlak" mógłby mi kondycji i tempa biegu pozazdrościć. Absolutnie nie siedzę w domu. Język też "ćwiczę" np. wysyłam do kogoś pocztówki w języku angielskim, ale to są podstawy. Ostatnio robiłam sobie test i wyszło mi, że mam poziom a2, więc prawie najniższy, sama tego nie przeskoczę przydałby się ktoś z boku, stąd myślałam o kursie, ale ceny mnie zwaliły z nóg. Może jeszcze gdybym mieszkała z rodzicami to bym jakoś odłożyła.

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------



Dlatego ja pomimo, że nie chcę to tego pracodawcy na staż szukam. A prace dorywcze mam, bo przecież za coś muszę żyć (nie mieszkam z rodzicami).
Może nie jest tak źle z twoją figurą jak to postrzegasz?
Próbujesz swoich sił w klubach fitness? Pamiętam jak kiedyś chodziłam na siłownie, to trenerka od zajęć wcale nie była super fit a chodziłam do dużej sieciowej

Poziom angielskiego spokojnie przeskoczysz, ja od gimnazjum nie miałam angielskiego (tzn miałam tylko jako drugi język) i umiem się dogadać, a postępy zrobiłam właściwie głównie w dorosłym życiu. Znam wiele takich osób.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Chyba, że się jest tak beznadziejnym przypadkiem jak ja wtedy wierzę, że jest to niemożliwe do ogarnięcia.
Dlaczego tak mówisz?
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 12:37   #2149
Wesel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 621
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Mahdab dziękuję za troskę, nie wiem czy choruję, nie umiem sama się zdiagnozować a nie jest na tyle źle że nie mogę funkcjonować
Zdecydowanie łatwiej wychodzić z choroby, gdy nie jest na etapie, że nie możesz funkcjonować. Przechodziłam przez to . Mnie też brzmisz, jakbyś miała depresję.
Do tego pamiętaj, że nie każdy przechodzi depresję tak samo i wcale nie musisz dojść do etapu leżenia w łóżku i gapienia się w sufit. Co nie znaczy, że pomoc Ci się nie przyda - głupio marnować całe życie.
Wesel jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-01, 15:08   #2150
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Czy ktoś z Was się orientuje, jak to jest z urlopem?
U mnie w firmie dowiedziałam się, że urlop należy się proporcjonalnie do ilości dni wolnych PO PRZEPRACOWANYM MIESIĄCU.
Grzebałam w necie i wychodzi na to, że powinnam nabyć prawo do 1,66 dnia WCZORAJ (tj. 31.07), jedynie doczytałam, że jak ktoś zmienia pracę, to musi przepracować realnie 30 dni, ale ja nie zmieniałam pracy, bo byłam na stażu, a staż =/= praca.
Dodam, że umowy nie mam dokładnie od 1.07, tylko z późniejszą datą.
Ktoś się orientuje? Mam program, gdzie zaznaczam urlopy i u mnie na profilu widnieje ciągle "0 dni do wykorzystania"
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 15:33   #2151
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Kolorowa_89 Pokaż wiadomość
Którą prace byście wybrały:

opcja nr 1- praca po części związana z wykształceniem, trzeba mieć jakąś wiedzę z tego zakresu, nie może przyjść do niej każdy "z ulicy", ale też nie jest to nie wiadomo co. Pieniądze na początku kiepskie, późnej może być trochę lepiej, możliwośc awansu ale trzeba być dobrym.
Opcja nr 2- praca nie wymaga wykształcenia, może przyjść każdy po szkole średniej, już na początku pieniądze lepsze plus dobry socjal, po jakiś możliwych awansach pieniądze już naprawde fajne, ale nie łatwo awansować (wiadomo większość osób chce), duża rotacja w firmie bo jest to często opcja pracy np dla studentów na weekendy czy wakacje lub dla innych osób na przeczekanie. Łatwiej wymienić pracownika na innego (bo nie wymaga wykształcenia) ale jak ktoś chce pracowac to pracuje i można nieźle zarobić.
Ja - zdecydowanie opcja nr. 1 - póki co, praca związana z moim wykształceniem to zlecenia.
Opcję nr 2 znam z autopsji i była to praca na produkcji
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 16:03   #2152
sideritis
Zakorzenienie
 
Avatar sideritis
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Jak radzicie sobie ze stresem na rozmowach? Bardzo mi zależy na zmianie pracy, ale jestem coraz bardziej spięta i zestresowana, myślę, że to po mnie widać; ostatnio wyłożyłam się na rozmowie po angielsku, gdzie języka używam codziennie.. Jutro mam kolejną rozmowę do firmy na której bardzo mi zależy, już nie wiem co robić
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”.

sideritis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 16:10   #2153
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Dorywczo właśnie albo się dzieciakami opiekuję albo przychodzę na taką recepcję albo sprzątam. W sumie na recepcji mam 3 (nieoficjalne) lata doświadczenia, głównie to są recepcje jakiś małych szkół jogi czy pilatesa, więc dalej branża fitness. Zawsze o tym na rozmowie wspominam, bo to mój w sumie "największy sukces zawodowy". Często słyszałam od pracodawców, że mam smykałkę do sprzedawania karnetów. No i chwalili sobie to, ze dużo wiem o danej dyscyplinie. Ale do wielkich "molochów" to nigdy wziąć mnie na recepcję nie chcieli. Ostatnio miałam rozmowę w jednym takim. Pani przez telefon do mnie mówi, że chętnie się ze mną zobaczy, że to w sumie formalność będzie, bo wykształcenie mam o wiele wyższe niż to co oni oczekują na recepcji bla, bla. A jak przyszłam to zaproponowała mi nagle sprzątanie po godzinach, potem miała zadzwonić, ale oczywiście tego nie zrobiła.
Czyli wygląda na to, że masz prace (i to niejedną) na koncie i radzisz sobie całkiem nieźle tylko są one w niepełnym wymiarze godzin dlatego traktujesz je jak dorywcze i bez znaczenia. Z tego co widzę twoim problemem nie jest brak pracy ale zaniżona samoocena. Bardzo poważnie traktujesz odmowy z klubów fitness, co tłumaczysz sobie tylko nadwagą - ZA KAŻDYM RAZEM. Gdybym ja tak osobiście i jednostronnie traktowała każdą negatywną odpowiedź po rozm kwalif to już miałabym depreche. Przecież oni mogą być niezainteresowani twoją kandydaturą przez wiele różnych czynników. Poza tym nie każdy się nadaje do dużego molocha. Fitness traktuj bardziej hobbystycznie a pracy szukaj tam, gdzie masz większe szanse jej dostania w chwili obecnej.

Jesteś zła, że masz nadwagę a mimo to pchasz się do klubów fitness (gdzie kult ciała to podstawa) wkurzając się później, że nie chcą cię przyjąć -czyli sama fundujesz sobie błędne koło.
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 16:11   #2154
Wesel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 621
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;7594648 6]Czy ktoś z Was się orientuje, jak to jest z urlopem?
U mnie w firmie dowiedziałam się, że urlop należy się proporcjonalnie do ilości dni wolnych PO PRZEPRACOWANYM MIESIĄCU.
Grzebałam w necie i wychodzi na to, że powinnam nabyć prawo do 1,66 dnia WCZORAJ (tj. 31.07), jedynie doczytałam, że jak ktoś zmienia pracę, to musi przepracować realnie 30 dni, ale ja nie zmieniałam pracy, bo byłam na stażu, a staż =/= praca.
Dodam, że umowy nie mam dokładnie od 1.07, tylko z późniejszą datą.
Ktoś się orientuje? Mam program, gdzie zaznaczam urlopy i u mnie na profilu widnieje ciągle "0 dni do wykorzystania"[/QUOTE]

Ktoś tę liczbę dni urlopowych zmienia ręcznie czy jest automatycznie? Jeśli ręcznie, to może jeszcze nie zdążyli zmienić? Powinnaś już mieć urlop naliczony, jeśli to była umowa o pracę. A jeśli to nie jest to Twoja pierwsza umowa o pracę, to w zasadzie cały urlop już Ci przysługuje (jeśli zaczęłaś w lipcu to połowa Twojej całej puli).
Wesel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-01, 16:46   #2155
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez sideritis Pokaż wiadomość
Jak radzicie sobie ze stresem na rozmowach? Bardzo mi zależy na zmianie pracy, ale jestem coraz bardziej spięta i zestresowana, myślę, że to po mnie widać; ostatnio wyłożyłam się na rozmowie po angielsku, gdzie języka używam codziennie.. Jutro mam kolejną rozmowę do firmy na której bardzo mi zależy, już nie wiem co robić
Też tak miałam w okresie największej frustracji. Myślę, że zmiana podejścia na bardziej olewawczą może pomóc. Jak się nie dostaniesz, to przynajmniej nie będziesz się tak przejmować, niż gdybyś się nastawiała, że "to już musi być TO, teraz, albo nigdy".
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 10:51   #2156
tamysz89
Przyczajenie
 
Avatar tamysz89
 
Zarejestrowany: 2017-07
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 23
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cześć szukające pracy, chciałabym się tutaj podpiąć do Was, zmotywować... Otóż życie mi się ułożyło tak, że z dużego miasta wróciłam do o wiele mniejszego, z mniejszymi perspektywami i tu pojawia się problem. W moim zawodzie proponują mi najniższą krajową, albo na 1/4 etatu a wyrabiać cały, albo jednoosobową działalność a nawet zdarzyła się sytuacja, że potencjalni pracodawcy nie wiedzieli ile mi zapłacą, bo na takich rozmowach też byłam. Po prostu miałabym brać w ciemno, a o zarobkach dowiem się jak ich dofinansują. Czasami mam ochotę się poddać i wyjechać z tego kraju...
tamysz89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 11:23   #2157
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez tamysz89 Pokaż wiadomość
Cześć szukające pracy, chciałabym się tutaj podpiąć do Was, zmotywować... Otóż życie mi się ułożyło tak, że z dużego miasta wróciłam do o wiele mniejszego, z mniejszymi perspektywami i tu pojawia się problem. W moim zawodzie proponują mi najniższą krajową, albo na 1/4 etatu a wyrabiać cały, albo jednoosobową działalność a nawet zdarzyła się sytuacja, że potencjalni pracodawcy nie wiedzieli ile mi zapłacą, bo na takich rozmowach też byłam. Po prostu miałabym brać w ciemno, a o zarobkach dowiem się jak ich dofinansują. Czasami mam ochotę się poddać i wyjechać z tego kraju...
A myślałaś o samozatrudnieniu?
Mój zawód to zdecydowanie jednoosobowa działalność
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 11:57   #2158
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez tamysz89 Pokaż wiadomość
Cześć szukające pracy, chciałabym się tutaj podpiąć do Was, zmotywować... Otóż życie mi się ułożyło tak, że z dużego miasta wróciłam do o wiele mniejszego, z mniejszymi perspektywami i tu pojawia się problem. W moim zawodzie proponują mi najniższą krajową, albo na 1/4 etatu a wyrabiać cały, albo jednoosobową działalność a nawet zdarzyła się sytuacja, że potencjalni pracodawcy nie wiedzieli ile mi zapłacą, bo na takich rozmowach też byłam. Po prostu miałabym brać w ciemno, a o zarobkach dowiem się jak ich dofinansują. Czasami mam ochotę się poddać i wyjechać z tego kraju...
Hejka, no to monitoruj rynek i jak się okaże że masz tam takie kiepskie perspektywy w swoim zawodzie to zawsze możesz szukać w innych branżach - może tam płaca lepiej. A nie wchodzi w rachubę dojazd do większego miasta?
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 13:37   #2159
tamysz89
Przyczajenie
 
Avatar tamysz89
 
Zarejestrowany: 2017-07
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 23
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Nie wchodzi w rachubę dojazd do większego miasta... To miasto jest miastem wojewódzkim, powinno być spoko a nie jest. Byłam na działalności i dziękuję... Przy pensji troche ponad 3 tys. nie opłaca się, bo wkładasz z tysiąc na zus+podatek+często księgowa... Chcesz iść na urlop to idź ale za swoje zaoszczędzone pieniądze musisz wyżyć po powrocie z urlopu bo oczywiście bezpłatny... a cos Ci się stanie i pójdziesz na chorobowe na kilka miesięcy to dostaniesz grosze i za to trzeba żyć. Działalność się opłaca tylko dla ludzi którzy z zarobku z jednego miesiąca mogą utrzymać się przy życiu (nie oszczędzając) przez co najmniej 3 miesiące bo inaczej to kicha

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Ale nie mówię, że działalność to coś złego... masz pasję, chcesz założyć firmę to zakładasz i działasz sam, ale wiesz, ze chcesz tak zrobić. Świństwem ze strony pracodawcy jest zatrudnienie Cię w takiej formie (zmuszenie do założenia działalności) w warunkach, gdzie powinien zatrudnić się na umowę o pracę. To jest łamanie prawa i takich powinni wsadzać za kratki na kilka ładnych lat.
tamysz89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-02, 15:06   #2160
092a5b5429861247f5c0d1d3d363b04ac6f4bb89
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 229
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Byłam w tym tygodniu na kilku rozmowach i trochę się podłamałam Oczywiście rozmowa na której najbardziej mi zależało poszła mi najgorzej, a nie stresowałam się jakoś strasznie. Chce zmienić prace z bardzo męczącej, czasochłonnej na spokojniejsza, biurowa (teraz jestem PH). Rekruterka strasznie drążyła czemu chce zmienić prace, czy nie będę się nudzić, czy to nie będzie dla mnie za mało wyzwań. Rozumiem ze boja się ze zwolnię się po paru miesiącach bo stwierdzę ze to nie dla mnie, i niestety wydaje mi się ze nie jestem dla nich idealnym kandydatem A szkoda bo opis stanowiska pracy brzmiał świetnie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
092a5b5429861247f5c0d1d3d363b04ac6f4bb89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-28 15:28:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:23.