czy powinnam isc do psychologa ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-22, 16:01   #1
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68

czy powinnam isc do psychologa ?


Witam mam 27 lat. Od trzech lat walcze z tradzikiem. To gowno mnie zniszczylo. Jestem z facetem ktory tego nie rozumie, przez niego tez sie swoje wycierpialam, przez pewien czas mnie oszukiwal na czym tez moja samoocen sporo ucierpiala . Powiedzmy ze miedzy nami sie ulozylo. Nie oszukuje mnie juz. Mimo to czuje sie beznadzijena, caly czas go obserwuje jak jestesmy gdzies czy oglada sie za innymi laskami, jak to zrobi to dostaje zrypki(wiem ze to glupie bo to normalne ze faceci sie ogladaja) ale jak on to robi to znowu czuje sie ta gorsza ta brzydsza ze to napewno wszystko przez te syfy na mojej mordzie!! Nienawidze siebie za to ! Nigdy taka nie bylam . Zawsze bylam pewna siebie ( pracowalam jako fotomodelka, bralam udzial w wyborach miss wojewodztwa ) wiec z samoocena nie miakam nigdy problemu, z biegiem czasu moge nawet powiedziec ze bylam troche zadufana w sobie czego napewno juz teraz niema. Niszcze siebie i niszcze zwiazek moimi kompleksami. On doklada czesto oliwy do ognia i nabija sie ze mnie z mojego wygladu bo wie ze mi to sprawia przykrosc a np sie wlasnie klocimy i chce mi dopiec. Albo np potrafil walnac haslo jak lezelismy na plazy i gapil sie na mnie jak go zapytalam o co chodzi to odpowiedzial cyt. "szukam zalet i nie moge znalezc " albo lezymy po seksie a on wspomina figure swojej bylej.......masakra. Niby takie ☠☠☠☠☠☠☠y ale mnie niszcza. Mam juz tak ze jak widze ze idzie jakas ladna dziewczyna to mam szklanki w oczach ze jemu na bank by sie podobala....pewnie bez wahania by mnie z nia zdradzil. Jestem wykonczona psychicznie. Nie
nawidze siebie. Najbardziej mecza takie wahania nastroju. W jednej chwili mysle sobie ze niebawem to wylecze i bedzie git i mu pokaze moja pewnosc siebie a za chwile mam dola bo spojze w lusterko i widze w nim potwora. Ten moj tradzik i tak juz nie jest taki straszny. W sumie na jednym policzku cos tam .i sie dzieje niedobrego ale pozostaly blizny. Ja wiem ze to jest do zredukowania wszystko . Ale czy moja samoocena da sie jeszcze uratowac ? Czy moj zwiazek da sie jeszcze uratowac ? Bo on tez ma dosyc takich moich akcji. Czy powinnam isc z tym do psychologa ? Cos to da ?
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:04   #2
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Zanim pójdziesz do psychologa, to przyjrzyj się burakowi, który po seksie leży obok Ciebie i opowiada bzdury i zastanów się, po co z nim jesteś.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:06   #3
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
Witam mam 27 lat. Od trzech lat walcze z tradzikiem. To gowno mnie zniszczylo. Jestem z facetem ktory tego nie rozumie, przez niego tez sie swoje wycierpialam, przez pewien czas mnie oszukiwal na czym tez moja samoocen sporo ucierpiala . Powiedzmy ze miedzy nami sie ulozylo. Nie oszukuje mnie juz. Mimo to czuje sie beznadzijena, caly czas go obserwuje jak jestesmy gdzies czy oglada sie za innymi laskami, jak to zrobi to dostaje zrypki(wiem ze to glupie bo to normalne ze faceci sie ogladaja) ale jak on to robi to znowu czuje sie ta gorsza ta brzydsza ze to napewno wszystko przez te syfy na mojej mordzie!! Nienawidze siebie za to ! Nigdy taka nie bylam . Zawsze bylam pewna siebie ( pracowalam jako fotomodelka, bralam udzial w wyborach miss wojewodztwa ) wiec z samoocena nie miakam nigdy problemu, z biegiem czasu moge nawet powiedziec ze bylam troche zadufana w sobie czego napewno juz teraz niema. Niszcze siebie i niszcze zwiazek moimi kompleksami. On doklada czesto oliwy do ognia i nabija sie ze mnie z mojego wygladu bo wie ze mi to sprawia przykrosc a np sie wlasnie klocimy i chce mi dopiec. Albo np potrafil walnac haslo jak lezelismy na plazy i gapil sie na mnie jak go zapytalam o co chodzi to odpowiedzial cyt. "szukam zalet i nie moge znalezc " albo lezymy po seksie a on wspomina figure swojej bylej.......masakra. Niby takie ☠☠☠☠☠☠☠y ale mnie niszcza. Mam juz tak ze jak widze ze idzie jakas ladna dziewczyna to mam szklanki w oczach ze jemu na bank by sie podobala....pewnie bez wahania by mnie z nia zdradzil. Jestem wykonczona psychicznie. Nie
nawidze siebie. Najbardziej mecza takie wahania nastroju. W jednej chwili mysle sobie ze niebawem to wylecze i bedzie git i mu pokaze moja pewnosc siebie a za chwile mam dola bo spojze w lusterko i widze w nim potwora. Ten moj tradzik i tak juz nie jest taki straszny. W sumie na jednym policzku cos tam .i sie dzieje niedobrego ale pozostaly blizny. Ja wiem ze to jest do zredukowania wszystko . Ale czy moja samoocena da sie jeszcze uratowac ? Czy moj zwiazek da sie jeszcze uratowac ? Bo on tez ma dosyc takich moich akcji. Czy powinnam isc z tym do psychologa ? Cos to da ?
- tak, samoocenę da się uratować, bo trądzik da się wyleczyć, ale faceta, który niszczy Twoje postrzeganie siebie nie. Pozbycie się takiego faceta myślę, że cudownie wpłynęłoby na Twoją samoocenę, on ciągnie Cię w dół.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Zanim pójdziesz do psychologa, to przyjrzyj się burakowi, który po seksie leży obok Ciebie i opowiada bzdury i zastanów się, po co z nim jesteś.
- prawda? To była pierwsza rzecz, jaka mi się w oczy rzuciła. Problemem głownym nie jest trądzik, a facet niszczący samoocenę.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:08   #4
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

No wlasnie tez sie nad tym zaczelam zastanawiac ostatnio czy napewno to wszystko wina tradziku. Czy to przypadkiem nie on mnie niszczy. Dodoam ze jestem z nim trzy lata a przez rok lecial na dwa fronty. Wiec zaufanie zrypal na maksa....w miare je odbudowal ale i tak musze byc juz zawsze czujna!

Edytowane przez sweatatka
Czas edycji: 2014-01-22 o 16:09
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:11   #5
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
No wlasnie tez sie nad tym zaczelam zastanawiac ostatnio czy napewno to wszystko wina tradziku. Czy to przypadkiem nie on mnie niszczy. Dodoam ze jestem z nim trzy lata a przez rok lecial na dwa fronty.
- a jesteś z facetem, który niszczy Cię psychicznie (bo co innego, gdy ktoś palnie głupotę, co innego- gdy dokucza z premedytacją i WIE, jak uderzyć i w co) i przez rok oszukiwał Cię, bo.....? Masochizm jakiś?
Nie, Tobie nie tyle psycholog jest potrzebny , co wywalenie z życia pana psuja Twojej psychiki- a potem dobry dermatolog itp.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:16   #6
_stardust
Rozeznanie
 
Avatar _stardust
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 933
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
Dodoam ze jestem z nim trzy lata a przez rok lecial na dwa fronty. Wiec zaufanie zrypal na maksa....w miare je odbudowal ale i tak musze byc juz zawsze czujna!
dziewczyno, wasz związek nigdy nie będzie normalny, z każdym kolejnym dniem będzie Ci tylko gorzej z tą wieczną niepewnością.
wiem co mówię.
a Twój facet to burak...
_stardust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:22   #7
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
Witam mam 27 lat. Od trzech lat walcze z tradzikiem. To gowno mnie zniszczylo. Jestem z facetem ktory tego nie rozumie, przez niego tez sie swoje wycierpialam, przez pewien czas mnie oszukiwal na czym tez moja samoocen sporo ucierpiala . Powiedzmy ze miedzy nami sie ulozylo. Nie oszukuje mnie juz. Mimo to czuje sie beznadzijena, caly czas go obserwuje jak jestesmy gdzies czy oglada sie za innymi laskami, jak to zrobi to dostaje zrypki(wiem ze to glupie bo to normalne ze faceci sie ogladaja) ale jak on to robi to znowu czuje sie ta gorsza ta brzydsza ze to napewno wszystko przez te syfy na mojej mordzie!! Nienawidze siebie za to ! Nigdy taka nie bylam . Zawsze bylam pewna siebie ( pracowalam jako fotomodelka, bralam udzial w wyborach miss wojewodztwa ) wiec z samoocena nie miakam nigdy problemu, z biegiem czasu moge nawet powiedziec ze bylam troche zadufana w sobie czego napewno juz teraz niema. Niszcze siebie i niszcze zwiazek moimi kompleksami. On doklada czesto oliwy do ognia i nabija sie ze mnie z mojego wygladu bo wie ze mi to sprawia przykrosc a np sie wlasnie klocimy i chce mi dopiec. Albo np potrafil walnac haslo jak lezelismy na plazy i gapil sie na mnie jak go zapytalam o co chodzi to odpowiedzial cyt. "szukam zalet i nie moge znalezc " albo lezymy po seksie a on wspomina figure swojej bylej.......masakra. Niby takie ☠☠☠☠☠☠☠y ale mnie niszcza. Mam juz tak ze jak widze ze idzie jakas ladna dziewczyna to mam szklanki w oczach ze jemu na bank by sie podobala....pewnie bez wahania by mnie z nia zdradzil. Jestem wykonczona psychicznie. Nie
nawidze siebie. Najbardziej mecza takie wahania nastroju. W jednej chwili mysle sobie ze niebawem to wylecze i bedzie git i mu pokaze moja pewnosc siebie a za chwile mam dola bo spojze w lusterko i widze w nim potwora. Ten moj tradzik i tak juz nie jest taki straszny. W sumie na jednym policzku cos tam .i sie dzieje niedobrego ale pozostaly blizny. Ja wiem ze to jest do zredukowania wszystko . Ale czy moja samoocena da sie jeszcze uratowac ? Czy moj zwiazek da sie jeszcze uratowac ? Bo on tez ma dosyc takich moich akcji. Czy powinnam isc z tym do psychologa ? Cos to da ?
O bogowie moi.....
po co tkwisz w związku z tym prymitywem? Ja może nic nie wiem, ale kocha się kogoś wraz z jego 'wadami'. To nie trądzik Cię niszczy, moja droga, tylko ten pan.

Co do trądziku: poszukaj na YT filmików. Dziewczyny nieraz mają naprawdę okropny wysyp i pokazują, jak to wszystko zakryć bez efektu maski, za to z efektem 'flawless skin'. o, proszę: http://www.youtube.com/watch?v=ex33wtqnNz8
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-22, 16:25   #8
KrwawaMary86
Zadomowienie
 
Avatar KrwawaMary86
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 067
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Jak można być z facetem, który Cię tak dołuje i niszczy? Też mam problem z trądzikiem i nigdy nie wychodzę z domu bez makijażu. Nawet jak mam dzień wolny i nigdzie nie muszę iść to zawsze się maluje. Mój facet wie, że moja twarz jest moim największym kompleksem i nigdy nie sprawił, że czułam się gorsza od dziewczyn o idealnej twarzy i figurze modelki. W imię czego z nim jesteś?
KrwawaMary86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:26   #9
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Dziekuje napewno zajze. Choc metody maskowania tradziku mysle ze mam juz opanowane. Ale ile mozna tej tapety nakladac. Nigdy nie .usialam sie malowac. A teraz pod tym skora niestety tez ie oddycha. No ale co zrobic....narazie trzeba to maskowac jak sie da.
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:27   #10
KrwawaMary86
Zadomowienie
 
Avatar KrwawaMary86
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 067
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

A leczysz trądzik u dermatologa czy domowymi sposobami?
KrwawaMary86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:29   #11
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez KrwawaMary86 Pokaż wiadomość
A leczysz trądzik u dermatologa czy domowymi sposobami?
U dermatologa ( dermatologow) zjadlam juz tone antybiotykow. Teraz zdecydowalam sie na Izotek i mam nadzieje zo pomoze.
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-22, 16:32   #12
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Widzę to tak: jesteś ładną dziewczyną (bo bycie fotomodelką czy startowanie w miss czegoś tamto jednak wymaga określonych warunków fizycznych), która ma problemy skórne (czyli rzeczy do wyleczenia), ALE związała się z oszustem i chamem - TO jest Twój główny problem. Bo pan psuj, nawet gdy trądzik wyleczysz, zawsze znajdzie powód, by Cię zdołować (a już w głowie nie mieści mi się, by takie rzeczy mówić po seksie, czyli sytuacji maksymalnie intymnej i bliskiej!!!!). Możesz mieć cudowną cerę, być niczym smukła łania, a on jak będzie chciał Ci dowalić, walnie Ci tekstem: "patrzę i nie widzę niczego pozytywnego".
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:33   #13
KrwawaMary86
Zadomowienie
 
Avatar KrwawaMary86
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 067
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
U dermatologa ( dermatologow) zjadlam juz tone antybiotykow. Teraz zdecydowalam sie na Izotek i mam nadzieje zo pomoze.
Też się zastanawiałam nad Izotekiem, ale to droga kuracja, na którą mnie chwilowo nie stać a znalazłam krem, który mi bardzo pomógł. Jak chcesz to mogę Ci na priva podesłać nazwę.
KrwawaMary86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:34   #14
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

jo! facet leciał na 2 frony przez rok...a może i nadal leci, bo w cudowną przemianę osoby długotrwale zdradzającej nie wierzę...a ty jesteś z nim, mimo, ze cham, prostaczyna dno i 5 metrów mułu...o mamo! Gdzie takie masochistki się rodzą?
Dziewczyno, ty nie masz dla samej siebie cienia szacunku.
Twopj "luby" też nie...ale naprawianie wszystkiego zacznij od swojej głowy ewidentnie coś w niej jest źle ułożone. Przykro mi. Trądzik to przy twoim faceciku i problemach jakie ci funduje pikuś..wręcz pan pikuś
Uważaj z tym izotekiem- może pogłębiać stany depresyjne i rozchwianie nastroju
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:40   #15
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Czyli werdykt moje drogie jest jeden- musze uciekac od "pana chama"
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:42   #16
Verri
Raczkowanie
 
Avatar Verri
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Inny Świat
Wiadomości: 289
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
Witam mam 27 lat. Od trzech lat walcze z tradzikiem. To gowno mnie zniszczylo. Jestem z facetem ktory tego nie rozumie, przez niego tez sie swoje wycierpialam, przez pewien czas mnie oszukiwal na czym tez moja samoocen sporo ucierpiala . Powiedzmy ze miedzy nami sie ulozylo. Nie oszukuje mnie juz. Mimo to czuje sie beznadzijena, caly czas go obserwuje jak jestesmy gdzies czy oglada sie za innymi laskami, jak to zrobi to dostaje zrypki(wiem ze to glupie bo to normalne ze faceci sie ogladaja) ale jak on to robi to znowu czuje sie ta gorsza ta brzydsza ze to napewno wszystko przez te syfy na mojej mordzie!! Nienawidze siebie za to ! Nigdy taka nie bylam . Zawsze bylam pewna siebie ( pracowalam jako fotomodelka, bralam udzial w wyborach miss wojewodztwa ) wiec z samoocena nie miakam nigdy problemu, z biegiem czasu moge nawet powiedziec ze bylam troche zadufana w sobie czego napewno juz teraz niema. Niszcze siebie i niszcze zwiazek moimi kompleksami. On doklada czesto oliwy do ognia i nabija sie ze mnie z mojego wygladu bo wie ze mi to sprawia przykrosc a np sie wlasnie klocimy i chce mi dopiec. Albo np potrafil walnac haslo jak lezelismy na plazy i gapil sie na mnie jak go zapytalam o co chodzi to odpowiedzial cyt. "szukam zalet i nie moge znalezc " albo lezymy po seksie a on wspomina figure swojej bylej.......masakra. Niby takie ☠☠☠☠☠☠☠y ale mnie niszcza. Mam juz tak ze jak widze ze idzie jakas ladna dziewczyna to mam szklanki w oczach ze jemu na bank by sie podobala....pewnie bez wahania by mnie z nia zdradzil. Jestem wykonczona psychicznie. Nie
nawidze siebie. Najbardziej mecza takie wahania nastroju. W jednej chwili mysle sobie ze niebawem to wylecze i bedzie git i mu pokaze moja pewnosc siebie a za chwile mam dola bo spojze w lusterko i widze w nim potwora. Ten moj tradzik i tak juz nie jest taki straszny. W sumie na jednym policzku cos tam .i sie dzieje niedobrego ale pozostaly blizny. Ja wiem ze to jest do zredukowania wszystko . Ale czy moja samoocena da sie jeszcze uratowac ? Czy moj zwiazek da sie jeszcze uratowac ? Bo on tez ma dosyc takich moich akcji. Czy powinnam isc z tym do psychologa ? Cos to da ?
jesteś wartościową osobą i zamiast zmieniać siebie, zmień faceta!
Pacnij go jak komara! A trądzik? no cóż sama się z tym borykam i wiem jak może zrujnować dzień, ale cholera to tylko trądzik a jestem czymś więcej niż cytuje "syfy na mordzie" więc co się będę przejmować
głowa do góry
ale jeśli na prawdę masz taką potrzebę pogadać to idź do tego psychologa, nie zaszkodzi.
Ale palanta faceta ja bym pogoniła na drzewo
Verri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:51   #17
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Ciesze sie ze napisalam do was. Musialam po prostu usluszec to od osob postronnych ze to nie tradzik mnie niszczy tylko on. Przyjaciolki mi to w kolko mowia....ale wiadomo jak sie lrzyjaciolek czasem slucha. Myslalam ze one nadam kieruja sie zloscia na niego o to ze lecial na dwa fronty i mnie oszukiwal.
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:56   #18
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
Czyli werdykt moje drogie jest jeden- musze uciekac od "pana chama"
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 17:02   #19
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Kochana- uciekaj od niego jak najszybciej i jak najdalej! Bo to w nim leży głowne źródlo Twojej niepewności i niskiej samooceny. Trądzik to tylko pretekst, w dodatku w końcu się go pozbędziesz a burak zostanie. I pewnie czepnie się wtedy czegoś innego by Cię niszczyć. Każdy pretekst będzie dobry. Zasługujesz na kogoś, kto Cię kocha i akceptuje w pełni, na kogoś, kto Cię nie będzie oszukiwać i wspierać w zyciu.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-22, 17:05   #20
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
Czyli werdykt moje drogie jest jeden- musze uciekac od "pana chama"
- nie, Ty musisz SAMA chcieć odejść, to nie może być w wyniku głosowania - Twoje przyjaciółki, które sygnalizowały Ci, że jest z nim problem- miały rację, ALE odejść musisz Ty sama chcieć, nie dać nabrać się na słowne gierki lub teksty , których możesz się spodziewać "kto Cie zechce" lub "kocham cię, tyle czasu już jesteśmy razem".
Na bank jesteś atrakcyjną dziewczyną, którą skutecznie zgasił ten osioł. Powodzenia a trądzik da się wyleczyć, chama z kolei nie zmienisz, chamem zostanie.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 17:13   #21
Alexandra92x
Rozeznanie
 
Avatar Alexandra92x
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 764
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Połącz branie Izoteku z antykoncepcją hormonalną - myślę, że to będzie najlepsze połączenie. Leczyłam tak trądzik przez 10 miesięcy - kosztowna kuracja, ale trądzik jest drogą chorobą. Pamiętaj też o delikatnej pielęgnacji, czyli płyn micelarny i jakiś lekki nawilżający krem z półki dermokosmetyków.

A facet nadaje się do wymiany. Też już X lat zmagam się z trądzikiem i nie wyobrażam sobie żeby mój chłopak komentował go w negatywny sposób. Tak samo figurę . On Cię nie kocha i tak więc się z nim nie męcz, bo tylko rujnuje Ci psychikę. Nie potrzebny Ci psycholog wystarczy odstawić tego toksyka, który niszczy Twoją samoocenę. Proszę nie męcz się z nim dłużej...

Myślę, że trądzik to jak najbardziej choroba duszy, ale da się z tym żyć, nawet w związku. Wystarczy związać się z osobą, która Cię zaakceptuje, będzie kochać taką jaka jesteś. Patrzeć na Ciebie z miłością, a nie wytykać przywary i wspominać byłą, bo kochający i odpowiedzialny partner takich rzeczy nie mówi/nie robi. Dobry partner szanuje/ kocha/ krytykuje tylko konstruktywnie i nie wytyka defektów, na które nie masz wpływu, bo wyleczenie trądziku zależy w dużej mierze od szczęścia czy dana kuracja przyniesie skutek...
__________________
"Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie."






luty 2014 - początkująca włosomaniaczka
Alexandra92x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 17:26   #22
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Wcale się nie dziwię, że tak wygląda Twoja samoocena, skoro wybrałaś sobie do związku takiego buraka i chama. Najwyższy czas przyznać się do pomyłki i uciekać z tego byle jakiego związku.

I nie, to nie jest normalne, że faceci się oglądają za innymi, komentują czy gadają o urodzie byłych dziewczyn.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 17:43   #23
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Wcale się nie dziwię, że tak wygląda Twoja samoocena, skoro wybrałaś sobie do związku takiego buraka i chama. Najwyższy czas przyznać się do pomyłki i uciekać z tego byle jakiego związku.

I nie, to nie jest normalne, że faceci się oglądają za innymi, komentują czy gadają o urodzie byłych dziewczyn.
Niestety zeby to byl od samego poczatku cham i burak to bym sie nawet ie pakowala w ten zwiazek i napewno nie dostalby drugiej szansy. Wszystko sie zaczelo jak zamieszkalismy razem. Niestety ten cham i burak jest bardzo inteligentntym typem ktory bardzo ladnie potrafi klamac i manipulowac ludzmi. Wiem ze najwyzsza pora sie z nim pozegnac. Tylko musze sie do tego bardzo przygotowac by ie dac sie poraz kolejny omamic jego slodkimi slowkami, wymowkami, obietnicami. A to nie bedzie latwe. Ale dam rade !!!!!
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 18:30   #24
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
Witam mam 27 lat. Od trzech lat walcze z tradzikiem. To gowno mnie zniszczylo. Jestem z facetem ktory tego nie rozumie, przez niego tez sie swoje wycierpialam, przez pewien czas mnie oszukiwal na czym tez moja samoocen sporo ucierpiala . Powiedzmy ze miedzy nami sie ulozylo. Nie oszukuje mnie juz. Mimo to czuje sie beznadzijena, caly czas go obserwuje jak jestesmy gdzies czy oglada sie za innymi laskami, jak to zrobi to dostaje zrypki(wiem ze to glupie bo to normalne ze faceci sie ogladaja) ale jak on to robi to znowu czuje sie ta gorsza ta brzydsza ze to napewno wszystko przez te syfy na mojej mordzie!! Nienawidze siebie za to ! Nigdy taka nie bylam . Zawsze bylam pewna siebie ( pracowalam jako fotomodelka, bralam udzial w wyborach miss wojewodztwa ) wiec z samoocena nie miakam nigdy problemu, z biegiem czasu moge nawet powiedziec ze bylam troche zadufana w sobie czego napewno juz teraz niema. Niszcze siebie i niszcze zwiazek moimi kompleksami. On doklada czesto oliwy do ognia i nabija sie ze mnie z mojego wygladu bo wie ze mi to sprawia przykrosc a np sie wlasnie klocimy i chce mi dopiec. Albo np potrafil walnac haslo jak lezelismy na plazy i gapil sie na mnie jak go zapytalam o co chodzi to odpowiedzial cyt. "szukam zalet i nie moge znalezc " albo lezymy po seksie a on wspomina figure swojej bylej.......masakra. Niby takie ☠☠☠☠☠☠☠y ale mnie niszcza. Mam juz tak ze jak widze ze idzie jakas ladna dziewczyna to mam szklanki w oczach ze jemu na bank by sie podobala....pewnie bez wahania by mnie z nia zdradzil. Jestem wykonczona psychicznie. Nie
nawidze siebie.
Najbardziej mecza takie wahania nastroju. W jednej chwili mysle sobie ze niebawem to wylecze i bedzie git i mu pokaze moja pewnosc siebie a za chwile mam dola bo spojze w lusterko i widze w nim potwora. Ten moj tradzik i tak juz nie jest taki straszny. W sumie na jednym policzku cos tam .i sie dzieje niedobrego ale pozostaly blizny. Ja wiem ze to jest do zredukowania wszystko . Ale czy moja samoocena da sie jeszcze uratowac ? Czy moj zwiazek da sie jeszcze uratowac ? Bo on tez ma dosyc takich moich akcji. Czy powinnam isc z tym do psychologa ? Cos to da ?
Siebie? Bardzo mnie to dziwi. A nie przypadkiem jego? Ja bym takiego faceta znienawidzila. Za to opowiadanie o bylej po seksie i za te ciete komentarze w moja strone i za to, ze czuje jak sie czuje - bo uwierz, w glownej mierze on to powoduje. Sluchaj dziewczyn wyzej!

Swoja droga, ze musi byc jakas konkretna przyczyna tradziku w wieku 27, ktory w dodatku pozostawia blizny. Mam przyjaciolke w zblizonym do Ciebie wieku, ktora tez sie tak meczyla (miala okropny tradzik, tez blizny jej zostawaly) cale lata i nie mogla znalezc przyczyny. Pomijajac dlugoletnie leczenie u dermatologow, to robila tez detox, sprawdzila nietolerencje pokarmowa, alergie itp. Az w koncu poszla na badanie z zywej kropli krwi w Warszawie i okazalo sie ze ma candide. Moze warto sie przebadac?

Tradzik, to tez nierzadko wynik stresu, a przy takim patafianie, masz go pewnie po uszy.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2014-01-22 o 18:34
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 19:39   #25
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
Niestety zeby to byl od samego poczatku cham i burak to bym sie nawet ie pakowala w ten zwiazek i napewno nie dostalby drugiej szansy. Wszystko sie zaczelo jak zamieszkalismy razem. Niestety ten cham i burak jest bardzo inteligentntym typem ktory bardzo ladnie potrafi klamac i manipulowac ludzmi. Wiem ze najwyzsza pora sie z nim pozegnac. Tylko musze sie do tego bardzo przygotowac by ie dac sie poraz kolejny omamic jego slodkimi slowkami, wymowkami, obietnicami. A to nie bedzie latwe. Ale dam rade !!!!!
Zgadzam się z Madaną. To NASZYM zdaniem powinnas jak najszybciej się z nim rozstać, ale ostateczna decyzja musi być TWOJA. To zawsze najiężej- podjąć decyzję. Ale jeśli już ją podejmiesz to wiesz, co dalej robić i nie dasz się nabrać na żadne manipulacje. Przede wszystkim walcz o siebie.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 22:36   #26
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: czy powinnam isc do psychologa ?

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
No wlasnie tez sie nad tym zaczelam zastanawiac ostatnio czy napewno to wszystko wina tradziku. Czy to przypadkiem nie on mnie niszczy. Dodoam ze jestem z nim trzy lata a przez rok lecial na dwa fronty. Wiec zaufanie zrypal na maksa....w miare je odbudowal ale i tak musze byc juz zawsze czujna!
Skoro, wedlug Ciebie, przyczyna zlego samopoczucia lezy w tradziku, to ja radze przejrzec na oczy i to szybko. Twoj chlopak to burak i w nim tkwi problem, a nie w pryszczach
A nie mozesz, zamiast czujna, byc po porstu szczesliwa sama albo z kims innym?
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-22 23:36:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:06.