2013-06-08, 12:33 | #1 |
Raczkowanie
|
Sesja letnia- w co sie ubrac?
Jak w temacie - co zalozyc na egzaminy w letniej sesji? Zapowiada sie bardzo ladna pogoda. Nie wiem jak skompletowac stroj ktory spelni dwa warunki:
1. zeby bylo elegancko i stosownie do sytuacji 2. zeby sie w tym nie ugotowac Dzieki za pomoc |
2013-06-08, 12:42 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Masz jakąś lekką sukienkę w stonowanych kolorach, niezbyt obcisłą i o długości gdzieś do kolan? Powinna być ok.
No i buty raczej zakryte, mogą być baleriny. |
2013-06-08, 12:50 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
ja mam stały zestaw: koszula z krótkim rękawem, czarna spódnica przed kolano i szpilki. daje radę za każdym razem
|
2013-06-08, 12:51 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Ja stawiam na czarną spódniczkę, białą, przewiewną koszulę, i do tego granatowe/czarne buty- baleriny albo szpilki. Jak jest zimno, to ciemne spodnie i granatowy/szary/czarny sweterek na koszulę.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
2013-06-08, 12:53 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Ja nie wiem, gdzie Wy studiujecie, ale ja miałam okazję robić to na 3 uczelniach publicznych w Warszawie i jeszcze nie widziałam wystrojonego studenta na egzamin. Nawet na jeden ustny poszłam w jeansach i trampkach, jak w sumie każdy I zapewniam, że w żadnym stopniu nie rzutuje to na oceny Tak więc problem wydaje mi się co najmniej śmieszny.
|
2013-06-08, 13:02 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Cytat:
Aczkolwiek na jednej z krakowskich uczelni (z lepszych w kraju) było kilku wykładowców, którzy nie wpuszczali niestosownie ubranych studentów na egzamin - miało być widać, że jest to specjalna okazja, przy czym odkryte ramiona i zbyt krótkie spódnice u dziewczyn nie wchodziły w grę. I takie podejście wydaje mi się bardzo odpowiednie, w przeciwieństwie do przychodzenia na egzamin w rozwleczonych dżinsach. I nie piję tu do ciebie, mówię ogólnie. |
|
2013-06-08, 13:05 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Cytat:
Na egzaminy się nie ''stroję'', każdy powinien mieć w szafie w miarę elegancki strój na takie okoliczności. co do sesji letniej - spodnie albo spódnica w stonowanym kolorze (czarny/granat, no chyba że jakieś odcienie szarości albo beżu), biała koszula, baleriny albo szpilki.
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away |
|
2013-06-08, 13:09 | #8 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
A ja nie wiem czemu studenci by nie mieli przychodzić w jeansach, egzamin to jakaś "specjalna okazja"? To tylko kolejne zaliczenie kolejnego przedmiotu na studiach.
Wystrojonych studentów na egzaminie widziałam raz, ale tylko dlatego że prowadząca była już bardzo wiekowa a egzamin ustny Wszystkie inne egzaminy jakie przeżyłam oznaczały strój w zasadzie dowolny, włącznie z bluzkami na ramiączka. Gdyby w upał były wymagania żeby wyglądać "galowo", założyłabym białą/czarną prostą sukienkę i baleriny. Ewentualnie spódniczkę i bluzkę (niekoniecznie koszulową). ---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ---------- E tam Zawsze mnie zastanawia czemu ludzie uważają egzamin za jakąś wybitną, specjalną okazję. To nie gala ani bal ani rozdanie dyplomów, tylko zwykły test/sprawdzian. |
2013-06-08, 13:11 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
No kiedyś studiował mały procent społeczeństwa, było to uznawane za coś elitarnego i poważnego. Aktualnie każdy sobie może 'studiować' stąd bluzki na ramiączkach na egzaminie pewnie nie dziwią już nawet prowadzących.
Tylko pytanie czy to pozytywne zjawisko.
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away |
2013-06-08, 13:11 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 27
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
U mnie zasada była taka- ustny egzamin elegancki ubiór, pisemny- ubiór luźny. Jednak nie wyobrażam sobie przyjścia na ustny ubrana w trampki. Bez przesady ale niecodziennie mamy egzamin i nie widzę powodu dla którego miałabym nie założyć na egzamin chociażby balerinek, bo rozumiem, że nie każdy lubi czy chce zakładać szpilki.
|
2013-06-08, 13:12 | #11 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
2013-06-08, 13:12 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Cytat:
|
|
2013-06-08, 13:14 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Na mojej publicznej warszawskiej panuje dowolność. Niektórzy z mojego roku przychodzą na galowo, niektórzy w jeansach i trampkach.
Wolna wola. |
2013-06-08, 13:15 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Moim zdaniem egzamin jest sytuacją oficjalną i należy ubrać się elegancko. Ale zauważyłam też, że teraz ubrany elegancko student na egzaminie jest raczej powodem do komentarzy w tylu "ale się wystroił". Bo i powaga egzaminów jest jaka jest. Trudno wymagać od hordy ludzi z przypadku i łapanki, żeby potrafili uszanować jakieś tam stare zasady.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2013-06-08, 13:15 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Cytat:
Chociaż w czasach ogólnego spauperyzowania studiów, które, uprzejmie przypominam, jeszcze dwadzieścia klika lat temu były mocno elitarne (i stąd właśnie pewne zwyczaje w kwestii stroju czy tytułowania), brak takiego szacunku mnie nie dziwi. Widzę, że nieświadomie zdublowałam Edytowane przez Mileva_ Czas edycji: 2013-06-08 o 13:17 |
|
2013-06-08, 13:21 | #16 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
no to zależy widocznie od kierunku. nam powtarzają ciągle, że jesteśmy przyszłymi lekarzami i bla bla bla
__________________
-27,9 kg |
2013-06-08, 13:22 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Spoko
Nikt nie mówi o 'strojeniu się' (choć nie wiem co to w sumie ma oznaczać) ale np. biała koszula na egzamin to chyba żadna ekstrwagancja? Strój normalnie jak na bal u prezydenta Co do tego, że na egzaminie kazdy powinien czuć się dobrze i swobodnie - ja na to patrzę inaczej. Właśnie wyglądając poważnie i elegancko czujemy się pewniejsi swojej wiedzy... Egzamin ustny np. to nie tylko odpowiedź na pytania, ocenę dostaje się tak naprawdę za całe wrażenie, które się zrobiło na prowadzącym. Jasne, że jak ktoś jest elegancki ale nic nie wie to obleje, jednak gdy ktoś ma wiedzę, a do tego wygląda bardzo elegancko, poważnie i robi dobre wrażenie to czy nie ma szansy, że dostanie 4.5 zamiast 4? U nas ostatnio profesor powiedziała na zajęciach, że egzamin ustny to nie tylko odpowiedź na pytania. To wygląd, mowa ciała...
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away Edytowane przez MoniaS93 Czas edycji: 2013-06-08 o 13:24 |
2013-06-08, 13:26 | #18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Cytat:
|
|
2013-06-08, 13:32 | #19 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Cytat:
Ale też się cieszę że u mnie jest jak jest - lepiej czuję się na egzaminie kiedy jest mi wygodnie (a po egzaminie mogę normalnie wyjść i iść do sklepu czy kina nie czując się dziwnie ubrana), niż kiedy czuję się bardziej przebrana niż ubrana (bo na co dzień nie noszę ani czarnych spódniczek, ani koszul, ani szpilek) Cytat:
No na pewno zależy od kierunku, często też po prostu od konkretnego wykładowcy. Jak wspomniałam, u mnie był jeden egzamin, ustny, gdzie się trzeba było "wystroić". Reszta egzaminów była pisemna i z dowolnym strojem. |
||
2013-06-08, 13:34 | #20 |
Raczkowanie
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Azhaar oraz parę innych osób - Twój ubiór to Twoja wizytówka i świadczy tylko o Tobie. Pomijając już,że teraz studiować może każdy na jednej z tysiąca uczelni i wszędzie są inne "zasady" w kwestii ubioru. Jeśli dla kogoś studia na uczelni wyższej znaczą tyle co wyjść wyrzucić śmieci ( ubiór ten sam: trampki i dżinsy) to... wiele mi się ciśnie na usta, lecz nie przystoi pisać. Brak szacunku dla wykładowców i przede wszystkim dla tego co się na tej uczelni robi.
Niestety zauważam takie podejście u większości studentów - luz, blues i orzeszki. To właśnie przed takie osoby studia wyższe tracą swoją estymę, sens i znaczenie. Już nie chcę przytaczać frazesu " intelektualna elita tego kraju". Osoby na/po studiach wyższych powinny stanowić wzór, nie tylko zasobem swojej wiedzy, ale też sposobem bycia, również ubioru, wysławiania się itd. Znam niestety zbyt wiele osób, które mają zdanie zgoła odmienne od mojego. Przepraszam,że tak trochę nie na temat, ale musiałam |
2013-06-08, 13:41 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
U mnie na studiach na egzamin (pisemny!) faceci przyszli w garniturach, dziewczyny też wszystkie były elegancko ubrane. Mówiąc prawdę, nie wyobrażam sobie, jak można na egzamin przyjść w jakichś gaciach i koszulce. U mnie to się raczej nie zdarzy, bo taka osoba chyba przyciągnęłaby spojrzenia wszystkich dookoła. Tak jak jeden kolega, który przyszedł w różowej koszuli do garnituru, bo była to jego szczęśliwa koszula Ja na egzaminy planuję ubrać czarną, prostą sukienkę, do tego żakiet, drugiego dnia pewnie białą koszulową bluzkę z krótkim rękawem i czarną spódnicę. I raczej czółenka, niż szpilki, bo muszę spory kawałek iść na piechotę.
|
2013-06-08, 13:46 | #22 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Cytat:
A to, że ktoś założy trampki i by wyrzucić śmieci, i by iść na egzamin, nie znaczy wcale, że te dwie czynności mają dla niego takie samo znaczenie i ważność. Znaczy to tylko, że ten osobnik lubi trampki Osobiście uważam, że studia są po to, by nabyć wiedzę. A to jak ktoś lubi się ubierać, to jest zupełnie osobna kwestia, niezwiązana ze studiami jako takimi. Bo można przecież pójść krok dalej, trampki są niewłaściwe na egzamin, a dlaczego są właściwe na wykład czy ćwiczenia? Przecież tam też student obcuje i z tą wiedzą, którą szanować należy, i z wykładowcą, którego powinien szanować, a potem wychodzi taki z uczelni i ludzie na ulicy widzą jak niechlujnie się ubierają studenci danej zacnej placówki... Dlaczego do czytelni i biblioteki wypada iść w jeansach a na aulę na egzamin nie wypada? Dlaczego "zwykłe kolokwium" czyli sprawdzenie wiedzy, jest gorsze niż egzamin (tak samo - sprawdzenie wiedzy tylko większego "kawałka")? Moim zdaniem to tylko tradycja która odchodzi do lamusa. Niektóre kierunki czy wykładowcy jeszcze się jej trzymają, ale będzie ona stopniowo znikać. |
|
2013-06-08, 13:50 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Mnie zdziwiło w tym roku, że widziałam dużo więcej osób ubranych elegancko przed egzaminami niż kilka lat wstecz. Może po prostu akurat tak trafiłam. Ja na egzaminy ubierałam i ubieram się różnie. Trochę też zależy od tego, jaki stosunek ma do tego dany wykładowca. Jak wiem, że on przyjdzie w wyciągniętej bluzie to też mi się nie chce stroić. Jednak jakoś zawsze wybieram bardziej stonowane kolory, gładkie t-shirty, a na wierzch marynarkę. Na pewno nie wpadłabym na egzamin np. w japonkach albo krótkim kombinezonie, ale wydaje mi się, że teraz klasyczne i ciemne jeansy już nie robią złego wrażenia.
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 |
2013-06-08, 13:50 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
U mnie (UW) wszyscy przychodzą na galowo o.O
Tzn. nie jest to taka gimnazjalna gala, typu czarna spódnica za kolano i biała koszula z długim rękawem. Raczej taki soft-business style Jednokolorowa marynarka, jasna góra, spodnie lub spodenki w kant, ołówkowa spódnica, balerinki. Ja ostatnio włożyłam kremową koszulę w granatowy prążek i beżowe spodenki. Na bank nie ośmieliłabym się przyjść na egzamin w trampkach lub dżinsach. To oznaczałoby, że nie mam szacunku do mojego Wydziału/wykładowców/osiągnięć akademickich
__________________
Razem od 6 sierpnia 2007 Zaręczeni od 5 grudnia 2012 Wychodzę za mąż 20 czerwca 2014 |
2013-06-08, 13:51 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Więc w jaki sposób utrzymała się tradycja przychodzenia w takim specjalnym stroju na inaugurację, wręczenie dyplomów czy choćby właśnie te egzaminy?
Na niektórych zagranicznych uczelniach, i to naprawdę renomowanych, jakoś ta tradycja odchodzi do lamusa od kilkuset lat, i zaniknąć nie może Skoro już takie rozważania padają, to może czas i na pogrzeb babci, i na ślub przyjaciółki przyjść w trampkach. Podartych. Z nabazgraną długopisem w liceum pacyfką. W końcu liczą się intencje, a nie strój. |
2013-06-08, 13:52 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 27
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
A jeszcze taka sytuacja mi się przypomniała.
Na jednym z moich pierwszych egzaminów, pani profesor była uczulona na punkcie ubioru. Nikt o tym nie wiedział, więc ludzie różnie poprzychodzili. Może mało to profesjonalne ale ludzie elegancko ubrani byli trochę faworyzowani przez nią. Przyznaję, że sama dostałam ocenę chyba wyższą niż zasługiwałam, ale jak to ona sama powiedziała mi: wygląda pani na inteligentną i okazało się, że jest pani inteligentna. Może to dlatego, że była starej daty i po prostu za jej czasów nie do pomyślenia było przyjść inaczej ubranym. |
2013-06-08, 13:54 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Cytat:
Na egzamin ludzie ubierają się inaczej niż na zajęcia, bo... To egzamin. Co z tego, że i to i to w obecności wykładowców? Ja nie wkładam sukni ślubnej na Wigilię albo urodziny kuzyna, bo to kieca zarezerwowana na ślub
__________________
Razem od 6 sierpnia 2007 Zaręczeni od 5 grudnia 2012 Wychodzę za mąż 20 czerwca 2014 |
|
2013-06-08, 13:57 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Cytat:
Cukratywna, w żakiecie to i ja chodzę prawie codziennie na uczelnię, choć prawa nie studiuję Po prostu lubię żakiety, lubię spódnice i sukienki. Nawiasem mówiąc, z tego co wiem od chłopaka, to jednak z tymi garniakami na prawie to też różnie wygląda. U niego, na UJcie, jednak są to pojedyncze jednostki. Edytowane przez 201605300922 Czas edycji: 2013-06-08 o 13:59 |
|
2013-06-08, 14:02 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
Ja kiedyś starałam się na egzaminy ubierać oficjalnie, ale jak zobaczyłam, że jestem jedną z nielicznych to po prostu przychodzę ubrana na czarno/czarno-biało (ale ja ogólnie na co dzień staram ubierać się elegancko, nie noszę dżinsów, tylko i wyłącznie sukienki/spódnice + szpilki, większość ubrań mam czarnych/szarych, więc zakładam, że jakbym przyszła a codziennym stroju to i tak byłabym elegantsza od większości studentów na egzaminie )
|
2013-06-08, 14:08 | #30 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Sesja letnia- w co sie ubrac?
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:13.