Niewiem jak się ubierać żeby wyglądać chudziej

[OsaSzkielet]

Miłe Panie, mam problem.. jestem gruba, i trudno mi sie w coś ubrać by mi sie podobała moja figura.. we wszystkim wyglądam grubo !!!!!! chciałabym wyglądać jak modelki z fashion tv, taki styl mi sie podoba, czarne rybaczki biodrówki, rajstopy siwe, takie bluzki przywiązane paskiem na talii. ogólnie szary wygląd mi sie podoba, taki jakby zmęczony lecz z klasą, chciałabym wyglądać bardzo chudziutko, jak szkielecik.. czy doradzicie mi miłe Panie, jakie mi ciuchy by pasowały do mojej urody??? te zdjęcia są robione cyfrówką, doradzicie mi miłe panie ??? Mam ciemny blond włosy, bladą cerę, szare oczy, wzrost 170cm, 82/62/90, maluje się beżowymi cieniami, tusz, podkład dermacol jasny i czerwonobrązowa szminka , róż. : (

[Klaudis1144]

to jest jakaś prowokacja? Ty chyba nic nie jesz, bo twój brzuch wygląda jak u wygłodzonych dzieci z Afryki.. Zresztą co to za moda? Wyglądać jak szkielet? może poszukaj jakichś przebrań na bal przebierańców..

[mon88]

Widać, że prowokacja. Autorka pewnie całą niedziele spędziła na obrabianiu zdjęć

[Klaudis1144]

Aha, no tak nie popatrzyłam na nick i miasto.. A to wiele tłumaczy. Idź spać dziewczyno, bo jutro do szkoły

[strawberry]

cuchnie prowokacją...

ale jeśli nie.. to wyglądasz normalnie... tylko nie maluj się tą szminką... a dermacol? mam nadzieje ze nie używasz na całą buzie co do ciuchów... nie wiem jaki styl preferujesz... jakie prowadzisz życie.. itd... nic o tym nie napisałaś...

hm...a zdjęcia... bylo coś z nimi nie tak, że poprawilaś je?

[twizzy]

podkład odcina Ci się od szyi...

[trupiegi]

A mnie się wydaje, że założycielka wątku ma poważny problem. Ten problem to anoreksja.

A jeśli to żart i prowokacja, to współczuję głupoty...

[twizzy]

obstawiam jednak prowokację.

Po co ten trupi makijaż?

[trupiegi]

Pamiętacie dziewczynę z porażeniem mózgowym, która pokazywała w Szafie swoje "kreacje" i "zdobycze"?
Mnie już nic nie zdziwi, takim ludziom trzeba okazać pomoc i zrozumienie.

Do autorki wątku - myślę, że gazetki o modzie i presja bycia chudą należy omijać szerokim łukiem. Swoje kompleksy należy zwalczać nie tylko za pomocą tuningu swojego ciała. Łatwo przekroczyć cienką granicę... Myślę, że już ją przekroczyłaś.

[strawberry]

Napisane przez trupiegi

A mnie się wydaje, że założycielka wątku ma poważny problem. Ten problem to anoreksja.

A jeśli to żart i prowokacja, to współczuję głupoty...

też o tym od razu pomyślałam...

do autorki wątku - jeśli masz problem z zaakceptowaniem siebie ... i chcesz porozmawiać zapraszam na pw...może jeszcze nie skończyłam studiów ale myśle, że moge Ci jakoś pomoc.

[Dominiique]

Napisane przez OsaSzkielet

Miłe Panie, mam problem.. jestem gruba, i trudno mi sie w coś ubrać by mi sie podobała moja figura.. we wszystkim wyglądam grubo !!!!!! chciałabym wyglądać jak modelki z fashion tv, taki styl mi sie podoba, czarne rybaczki biodrówki, rajstopy siwe, takie bluzki przywiązane paskiem na talii. ogólnie szary wygląd mi sie podoba, taki jakby zmęczony lecz z klasą, chciałabym wyglądać bardzo chudziutko, jak szkielecik.. czy doradzicie mi miłe Panie, jakie mi ciuchy by pasowały do mojej urody??? te zdjęcia są robione cyfrówką, doradzicie mi miłe panie ??? Mam ciemny blond włosy, bladą cerę, szare oczy, wzrost 170cm, 82/62/90, maluje się beżowymi cieniami, tusz, podkład dermacol jasny i czerwonobrązowa szminka , róż. : (

Idź do psychologa.

[eyo]

idź do lekarza bo jak to co wypisujesz jest prawdą to masz poważny problem

[surka]

Faktycznie jesteś strasznie gruba, wręcz powiedziałabym, że otyła. Polecam ci wizytę u psychologa i dietetyka, do stylisty możesz wybrać się w późniejszym terminie.

[dirt]

Napisane przez trupiegi

Pamiętacie dziewczynę z porażeniem mózgowym, która pokazywała w Szafie swoje "kreacje" i "zdobycze"?
Mnie już nic nie zdziwi, takim ludziom trzeba okazać pomoc i zrozumienie.

i pokazuje nadal, tyle, ze nie tutaj...
i nadal nie rozumie że nie piszę sie do obcych ludzi per "szm*to, dzi*ko" dlatego ze śmiali jej napisać że im się ubranie nie podoba, a na fotografii to ona sie nie zna nadal w stopniu amatorskim...

Napisane przez trupiegi

Do autorki wątku - myślę, że gazetki o modzie i presja bycia chudą należy omijać szerokim łukiem. Swoje kompleksy należy zwalczać nie tylko za pomocą tuningu swojego ciała. Łatwo przekroczyć cienką granicę... Myślę, że już ją przekroczyłaś.

chude kobiety nie mają bioder i tyłka.. a faceci lubią i jedno i drugie
myslę, że w tym wszystkim nalezy znaleźć cos dla siebie a nie robić z siebie szkielecik.

uważam że ten wątek to prowokacja
(zobaczcie na ten sztuczny makijaż w fotoszopie, na zdjeciu to by wyszło inaczej)

[gad]

Prowokacja.

[LaLaRe87]

moja pierwsza mysl - prowokacja. jesli to Ty- zmień szminke. przypominasz mi chodząca śmierć..i przerażasz chudością

[PaulinaMigotka]

I jeszcze ten nick OsaSzkielet...Dziewczyno nie jestes gruba! Ty chyba grubych ludzi nie widziałaś! A jesli to prowokacja to sorry, ale nie oczekuj od dziewczyn komplementów, bo wiele z nas jest szczupłych (wystarczy zobaczyc w wątkach prosby o ubrania 34 itd), więc sama widzisz. Zmień makijaż, dodaj trochę kolorów do swoich ubrań, bo sam szary jest smutny, popadniesz jeszcze w jakaś depresję. Powodzenia.

[anoska]

i po co wypinasz tak ten brzuch? widać, że o jest nienaturalne.
zresztą, polecam wizytę u psychologa

[strawberry]

ja proszę o zamknięcie tego wątku.

[Dagunia]

Jesteś okropnie gruba! Niedobrze mi się robi jak patrzę na ten wylewający się tłuszcz bleeeeeeee zamiast dodawać głupie posty idź pobiegać.

[strawberry]

Napisane przez Dagunia

Jesteś okropnie gruba! Niedobrze mi się robi jak patrzę na ten wylewający się tłuszcz bleeeeeeee zamiast dodawać głupie posty idź pobiegać.

myślę, że mogłaś sobie darować ten komentarz.

[Dagunia]

Napisane przez strawberry

myślę, że mogłaś sobie darować ten komentarz.

Na prowokacje odpowiadam prowokacją. Jeśli dziewczyna chciała usłyszeć że jest gruba to usłyszała więc usatysfakcjonowałam ją.

[eyo]

Napisane przez Dagunia

Na prowokacje odpowiadam prowokacją. Jeśli dziewczyna chciała usłyszeć że jest gruba to usłyszała więc usatysfakcjonowałam ją.

a jeśli dziewczyna jest faktycznie chora ?
bierzesz coś takiego w swojej mądrości pod uwagę ?

chora na anoreksje osoba miałaby taką samą gadkę na peirwsyz rzut oka jak autorka tutaj wiec nie wiem co ci daje prawo oceniać czy to prawdziwy post czy prowokacja

[evak1988]

Jeżeli to co piszesz jest prawdą to idz do jakiegoś psychologa bo jesteś chuda!!!! Ja bym chciała tak wyglądać jak ty ale ty jeszcze chcesz być szkieletem? Bycie "szkieletem" jest okropne!!!

Szczerze też mi się wydaje że to jakaś prowokacja bo sam twoj nick i masz napisane ze jesteś z kościotrupowa..

[Dagunia]

Napisane przez eyo

a jeśli dziewczyna jest faktycznie chora ?
bierzesz coś takiego w swojej mądrości pod uwagę ?

chora na anoreksje osoba miałaby taką samą gadkę na peirwsyz rzut oka jak autorka tutaj wiec nie wiem co ci daje prawo oceniać czy to prawdziwy post czy prowokacja

Mam na codzień do czynienia z osobami chorymi na anoreksje i bulimię więc troszkę znam ich tok myślenia. Po pierwsze osoba chora nigdy by nie powiedziała na siebie "szkieletor" jak w tym przypadku nick, miejscowość "kościotrupowo". Osoby chore mówią na siebie grubas, spaślak itp. Nie pokazują się na fora publiczne bo obawiają się "krytyki". Nienawidzą zdjęć i uciekają od aparatów, nawet nie wspominając o pozowaniu w bieliźnie. Specjalistą w tej dziedzinie nie jestem, ale doświadczenie moje i moich najbliższych pozwala mi przypuszczać że jest to prowokacja.

[OsaSzkielet]

miłe panie.. ja nie kłamię. ja widze siebie grubą. i to strasznie. a ten nick, to moja mobilizacja, chcę wyglądać jak szkielet, a kościotrupowo to tak jakby droga do kości. chcę wyglądać bardzo naturalnie, ale dermacol jest dobry, z szminki zrezygnowałam. używam tylko wazeliny i tusz czarny do rzęs. dodam jeszcze jedno zdj, nie mówcie o mojej figurze, wiem o niej dużo, ale doradżcie jakie ubrania by mi pasowały.. takie delikatne, w kolorach siwych, niewiem jakie i co. w fotoszopie nic nie robiłam, nie mam tego programu, a brzuch nie wyciągnęłam, taki mam, i chce go ukryć, mam też fałdki przy ramionach same zobaczcie, no i uda, duży tyłek ..

no i ide pobiegać.. , wiążę koński ogon, dres i ide biegać... ja nie kłamię, uwierzcie mi. ale wiem że jeszcze troche musze schudnąć. za dużo fałd. ważę dużo : 56/170 więc to nie anoreksja, nie jestem anorektyczką.

[eyo]

Napisane przez Dagunia

Mam na codzień do czynienia z osobami chorymi na anoreksje i bulimię więc troszkę znam ich tok myślenia. Po pierwsze osoba chora nigdy by nie powiedziała na siebie "szkieletor" jak w tym przypadku nick, miejscowość "kościotrupowo". Osoby chore mówią na siebie grubas, spaślak itp. Nie pokazują się na fora publiczne bo obawiają się "krytyki". Nienawidzą zdjęć i uciekają od aparatów, nawet nie wspominając o pozowaniu w bieliźnie. Specjalistą w tej dziedzinie nie jestem, ale doświadczenie moje i moich najbliższych pozwala mi przypuszczać że jest to prowokacja.

słowo kluczyk... pewna być nie możesz, nawet lekarz z doświadczeniem nie mógłby być dopóki by jej nie zbadał a skoro się tak znasz to chyba jesteś świadoma jakie efekty mogą wywołać słowa takiej jak Twoje u takiej osoby

wiadomo, że bywają tutaj prowokacje - i nie mam nic przeciwko prowokowaniu prowoktatorów - ale tylko póki to komuś nie możesz naprawdę zaszkodzi przez naszą niewiedzę


a wątek albo na krzywde zwierciadło na odchudzaniu albo do zamknięcie

[Ćwirka]

Nie będę komentować treści wątku i sądzę, że nie ma sensu tłumaczyć dlaczego. Zamykam wątek.