Aparaty ortodontyczne cz. XVI

[kat123]

O raju! Współczuję! Mnie raz 6-letnia chrześnica niechcący łokciem uderzyła podczas wygłupów w policzek i miałam w środku taką ranę,że masakra - napuchło mi i w ogóle - a niby mocno mnie nie uderzyła. To co musisz mieć po rurce metalowej
Te haczyki to się zaraz wbijają i ranią :-/ Czasem nawet jak się leży na policzku...

[saline]

Napisane przez kat123

O raju! Współczuję! Mnie raz 6-letnia chrześnica niechcący łokciem uderzyła podczas wygłupów w policzek i miałam w środku taką ranę,że masakra - napuchło mi i w ogóle - a niby mocno mnie nie uderzyła. To co musisz mieć po rurce metalowej
Te haczyki to się zaraz wbijają i ranią :-/ Czasem nawet jak się leży na policzku...

No wesoło nie jest, ale jestem szczęśliwa że nie skończyło się gorzej. A teraz mam ubaw, bo mąż łazi za mną i co chwila przeprasza i miejsca sobie znaleźć nie może

[Filifonka]

Napisane przez saline

(...) Czyżby reakcja po założeniu łańcuszków? Najpierw bardzo mnie jedynki bolały, a teraz w sumie ból mija i została nadwrażliwość tej jednej. (...)

Łańcuszki już takie są ja po pierwszym założeniu łańcuszka na jedynki myślałam, że oszaleje ale przy kolejnych jest coraz lepiej

Napisane przez SweetHusky

(...)
Zęby stłoczone. Mówiła, że może będzie je piłować - zaniepokoiło mnie to. Pewnie bardzo nieprzyjemne. Potrzebne?
(...)

W moim przypadku orto zapowiedział na pierwszej wizycie, że jest możliwość, że zęby będą piłowane. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie wynika to z tego, że zębom może braknąć minimalnie miejsca żeby się ładnie zmieścić w łuku. I należy je trochę podpiłować po bokach

Napisane przez saline

A ja dziś miałam mały "wypadek". Dostałam z metalowej rurki w szczękę z prawej strony (...).

Jak dobrze, że zęby i aparat cały!

[Minai]

Napisane przez saline

Już nie raz tak miałam, jak tylko zauważam że robi mi się osad to używam pasty Blanx Anty Osad i kreseczki znikają. Nie używam tej pasty regularnie, tylko jak właśnie zaczynam zauważać przebarwienia.

Dzięki za info

Napisane przez saline

A ja dziś miałam mały "wypadek". Dostałam z metalowej rurki w szczękę z prawej strony Tak jak kucałam tak padłam. Na szczęście zęby całe, aparat też przeżył, warga i policzek od środka rozwalony i chyba będzie siniak. Do tego teraz tak mnie zęby bolą, że będę musiała wziąć jakieś silniejsze przeciwbólowe. Tak się kończy pomaganie mężowi w składaniu sprzętu do ćwiczeń. Nigdy więcej Tak się wystraszyłam, że połamało mi zęby albo że rozwaliłam aparat, że nie wyobrażacie sobie jaka miałam ulgę jak się obmacałam i stwierdziłam, że wszystko całe.

Uuu to współczuję strasznie! Domyślam się że stres ogromny. Oby się szybko wygoiło

[RudeOne]

Ojej Saline, całe szczęście wszystko okej

[201607111004]

Saline, jak to dobrze, że nic poważnego się nie stało. Ja jeszcze nie mam aparatu a już się cykam, że w coś walnę i rozwalę zęby albo po zdjęciu i retencji i tak się wykrzywią. Czas i pieniądze poszłyby na marne.

[Eve00]

Saline alez to musialo boleć! ! Ja jak czasami dostane w zeby podczas zabawy z synkiem to tylko macam czy aparat i zęby całe, juz kilka razy mialam wrazenie ze zab zaczal sie ruszac po takim uderzeniu

[saline]

Dzięki dziewczyny Na szczęście wielka krzywda mi się nie stała. Buzia trochę spuchnięta, siniak i poraniony policzek i wargi od środka. Zagoi się. Jedyne co to musiałam pooklejać się woskiem. 10m-cy uważałam, a teraz chwila nieuwagi i mi się oberwało. Niestety wszystkiego nie można przewidzieć. Ważne, że aparat i zęby całe.
Oby tylko opuchlizna zeszła do poniedziałku, bo ciekawe co szef powie jak mnie zobaczy

[dolceana]

Dla aparatek noszących bezbarwne/przeźroczyste ligatury- curry to wróg ! Mam żółciutkie ligaturki więc w tygodniu muszę się udać na wymianę

[kakamaka]

Wiemy wiemy :-D kolorowe gumki też barwi niestety.

[Minai]

Ja mam takie gumki-amortyzatory na czwórkach i one były srebrne, w kolorze zamków, a po paru tygodniach... są złoto-zielone Ja nie wiem jak Wy, ligaturowe aparatki, przeżywacie z ligaturami od wizyty do wizyty

[RudeOne]

Napisane przez Minai

Ja mam takie gumki-amortyzatory na czwórkach i one były srebrne, w kolorze zamków, a po paru tygodniach... są złoto-zielone Ja nie wiem jak Wy, ligaturowe aparatki, przeżywacie z ligaturami od wizyty do wizyty

Ja już 3ci raz z kolei wzięłam błękitne i niebardzo widzę przebarwienia jak mam je założone. Dopiero jak mi je wymieniają (a szczególnie ostatnio, po 2 miesiącach) to mam lekkie zdziwko- ooo zielone Nie przeszkadza mi to ani trochę

[dolceana]

Napisane przez Minai

Ja mam takie gumki-amortyzatory na czwórkach i one były srebrne, w kolorze zamków, a po paru tygodniach... są złoto-zielone Ja nie wiem jak Wy, ligaturowe aparatki, przeżywacie z ligaturami od wizyty do wizyty

U mnie moje bezbarwne spokojnie 3tygodnie ładnie sie trzymają. Ale teraz jestem chora więc pije dużo herbaty, która też farbuje ligatury. Ale curry przeszło dziś moje najśmielsze oczekiwania- na codzień unikam tej przyprawy ale dziś akurat byliśmy u znajomych i był pyszny indyk w curry. ligatury wymieniam za free u asystentki orto bez problemu.

[201607111004]

Napisane przez dolceana

Dla aparatek noszących bezbarwne/przeźroczyste ligatury- curry to wróg ! Mam żółciutkie ligaturki więc w tygodniu muszę się udać na wymianę

Dlatego jednak stawiam na metal. Curry bywa u mnie czasami codziennie.

[nnatalkaa89]

ostatnio orto sama założyła mi ligatury w kolorze srebnym/stalowym i jestem zadowolona. W ogóle się nie wyróżniają.

Ale też mam dodatkowy łuk na górze, idący przy dziąśle. Przez tydzień było ok, dawałam radę, ale od wczoraj tak mnie rani, że aż mi spuchło. Wosk na jakiś czas daje radę tylko, bo ciężko go tam zamontować. Wymaga dużo wysiłku. :/

[Minai]

Napisane przez nnatalkaa89

ostatnio orto sama założyła mi ligatury w kolorze srebnym/stalowym i jestem zadowolona. W ogóle się nie wyróżniają.

Ale też mam dodatkowy łuk na górze, idący przy dziąśle. Przez tydzień było ok, dawałam radę, ale od wczoraj tak mnie rani, że aż mi spuchło. Wosk na jakiś czas daje radę tylko, bo ciężko go tam zamontować. Wymaga dużo wysiłku. :/

Pokażesz ten łuk?

[Frutti]

Ja jutro zakładam dół, ale to zleciało. Nie ma już tych emocji co przed zacementowaniem góry, wtedy to spać nie mogłam Nawet spędzenie paru dni na jogurtach i papkach nie robi na mnie wrażenia

[Minai]

Napisane przez Frutti

Ja jutro zakładam dół, ale to zleciało. Nie ma już tych emocji co przed zacementowaniem góry, wtedy to spać nie mogłam Nawet spędzenie paru dni na jogurtach i papkach nie robi na mnie wrażenia

Haha no tak, jak ma się już jakieś przejścia za sobą, to potem to już żadne emocje. Co tam: najwyżej coś będzie bolało, obcierało, przeszkadzało, nie będzie można gryźć i tyle, czym tu się ekscytować?
Mimo wszystko, życzę powodzenia

[Gorzałka]

Tak jak kilka z Was radzilo, wrzucam zdjecia bez aparatu (wrzucane notabene juz kiedys na wizaz) i z tym co mam teraz i na czym moja orto chce skonczyc i sciagac juz aparat z czego ja zadowolona nie jestem. Wybaczcie jakosc, nie mam lepszego aparatu pod reka.
I co myslicie?

[Frutti]

Napisane przez Gorzałka

Tak jak kilka z Was radzilo, wrzucam zdjecia bez aparatu (wrzucane notabene juz kiedys na wizaz) i z tym co mam teraz i na czym moja orto chce skonczyc i sciagac juz aparat z czego ja zadowolona nie jestem. Wybaczcie jakosc, nie mam lepszego aparatu pod reka.
I co myslicie?

Musiałabyś jeszcze wrzucić zdjęcia z zagryzionymi zębami + takie z profilu, żeby móc ocenić zgryz. Ogólnie dobrze to wygląda, ale o te górne jedynki ja bym walczyła żeby były bliżej

[Minai]

Napisane przez Gorzałka

Tak jak kilka z Was radzilo, wrzucam zdjecia bez aparatu (wrzucane notabene juz kiedys na wizaz) i z tym co mam teraz i na czym moja orto chce skonczyc i sciagac juz aparat z czego ja zadowolona nie jestem. Wybaczcie jakosc, nie mam lepszego aparatu pod reka.
I co myslicie?

Ja też bym powalczyła o te jedynki

[saline]

Napisane przez Gorzałka

Tak jak kilka z Was radzilo, wrzucam zdjecia bez aparatu (wrzucane notabene juz kiedys na wizaz) i z tym co mam teraz i na czym moja orto chce skonczyc i sciagac juz aparat z czego ja zadowolona nie jestem. Wybaczcie jakosc, nie mam lepszego aparatu pod reka.
I co myslicie?

Wg mnie powinnaś jej powiedzieć, że nie jesteś zadowolona. Jest ładnie, ale można jeszcze górę poprawić. Nie po to płacisz tyle kasy, aby cię zostawiła z niedoróbkami. Jeśli ci zostawi takie szpary to później może się okazać, że zęby będą ci się przestawiać.

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez Frutti

Ja jutro zakładam dół, ale to zleciało. Nie ma już tych emocji co przed zacementowaniem góry, wtedy to spać nie mogłam Nawet spędzenie paru dni na jogurtach i papkach nie robi na mnie wrażenia

Ja też się nie mogłam doczekać założenia dołu, a potem wyłam z bólu i plułam sobie w brodę po co ja tak szybko chciałam ten dół. Teraz to można się tylko z tego śmiać.

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez nnatalkaa89

ostatnio orto sama założyła mi ligatury w kolorze srebnym/stalowym i jestem zadowolona. W ogóle się nie wyróżniają.

Ale też mam dodatkowy łuk na górze, idący przy dziąśle. Przez tydzień było ok, dawałam radę, ale od wczoraj tak mnie rani, że aż mi spuchło. Wosk na jakiś czas daje radę tylko, bo ciężko go tam zamontować. Wymaga dużo wysiłku. :/

A może dla ciebie byłaby lepsza ta taka nakładka na aparat zamiast wosku? Chociaż nie wiem czy to by coś pomogło skoro ten dodatkowy drut jest przy dziąśle.

[MalaArielka]

Napisane przez Frutti

Ja jutro zakładam dół, ale to zleciało. Nie ma już tych emocji co przed zacementowaniem góry, wtedy to spać nie mogłam Nawet spędzenie paru dni na jogurtach i papkach nie robi na mnie wrażenia

Trzymam kciuki

Napisane przez Gorzałka

Tak jak kilka z Was radzilo, wrzucam zdjecia bez aparatu (wrzucane notabene juz kiedys na wizaz) i z tym co mam teraz i na czym moja orto chce skonczyc i sciagac juz aparat z czego ja zadowolona nie jestem. Wybaczcie jakosc, nie mam lepszego aparatu pod reka.
I co myslicie?

Gorzałko, czyli dwa pierwsze zdjęcia są przed a te w aparacie po leczeniu? Jeśli tak to ładnie już wyglądają, tylko rzeczywiście dla idealnego efektu można by było zbliżyć do siebie jedynki.
Z tego co widzę to miałaś rozszerzaną górę? Wydaje mi się, że na górze masz mniej zębów/ węższe zęby i może aby nie było żadnych przerw na górze będą potrzebne licówki ...?

Czekając na wizytę już drugi miesiąc czytam sporo o leczeniu ortodontycznym i trochę nabrałam obawy co do podnoszenia mojego zgryzu - że niby przy zgryzie głębokim gdy się zrobi sam aparat to mogą się zrobić problemy ze stawem skroniowo - żuchwowym. A tak w moim przypadku zaproponowała ortodontka - w sensie, że nie mówiła o wyciągach, poszerzaniu zgryzu itp.

[Gorzałka]

Dzieki za opinie. Postaram sie wrzucic jeszcze zdjecia z boku + z zacisnietymi zebami.
Mam pelno szpar jeszcze miedzy zebami, nie tylko jedynki sie klaniaja tutaj. Wszystko niby ma sie jeszcze zejsc.
Bardziej przejmuje sie tym, ze nie wszystkie zeby sa rowne na dlugosci wzgledem siebie + nie wszystkie sa 'postawione' do pionu. Roznica miedzy prawa i lewa dwojka jest okropna.
Oczywiscie, mowilam orto, ze nie jestem zadowolona i co mi sie nie podoba na co dostaje odpowiedz, ze takie mam zeby i mocne miescie szczeki i nic juz z tym nie zrobimy
Jeszcze pytanie do Was. Nie ma sensu opowiadac jak do tego doszlo, bo to dluga historia, ale klinika w ktorej sie lecze zgubila moj wycisk ktory robi sie przed zalozeniem aparatu.
Myslicie, ze to ma wplyw na leczenie? W sumie nie wiem, po co robi sie wycisk, ale tak mi przyszlo do glowy...

[kat123]

Napisane przez Gorzałka

Bardziej przejmuje sie tym, ze nie wszystkie zeby sa rowne na dlugosci wzgledem siebie + nie wszystkie sa 'postawione' do pionu. Roznica miedzy prawa i lewa dwojka jest okropna.

Pewnie masz startą jedną dwójkę - to na to możesz skorzystać z usług stomatologii estetycznej po zdjęciu aparatu i dobudować starte zęby

[kreciorek85]

Napisane przez RudeOne

Ja już 3ci raz z kolei wzięłam błękitne i niebardzo widzę przebarwienia jak mam je założone. Dopiero jak mi je wymieniają (a szczególnie ostatnio, po 2 miesiącach) to mam lekkie zdziwko- ooo zielone Nie przeszkadza mi to ani trochę

Wrzucisz zdjęcie z błękitnymi rosi: Chodzi za mną żeby takie na najbliższej wizycie wziąć (orto już mi je jakiś czas temu proponowała, ale musiałam do nich dojrzeć : )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaż

[nnatalkaa89]

Napisane przez Minai

Pokażesz ten łuk?

Strasznie ciężko zrobić zdjęcie, ale może jakoś mi się uda i wrzucę

Napisane przez saline

A może dla ciebie byłaby lepsza ta taka nakładka na aparat zamiast wosku? Chociaż nie wiem czy to by coś pomogło skoro ten dodatkowy drut jest przy dziąśle.

Nie nakładka nawet tam nie wejdzie, łuk przy samym dziąśle (styka się z nim) i jeszcze na dodatek jak się łączy z dwójkami to jest odgięty. Taka śmieszna konstrukcja.
Ale wczoraj jakoś posiłowałam się z woskiem i siedzi, na razie rana się zagoiła

[Filifonka]

Napisane przez Gorzałka

(...)
Myslicie, ze to ma wplyw na leczenie? W sumie nie wiem, po co robi sie wycisk, ale tak mi przyszlo do glowy...

Wyciski są robione albo do stworzenia aparatów podniebiennych, albo po prostu do dokumentacji ja np. miałam robiony wycisk tylko dlatego, że orto musi mieć to w dokumentacji medycznej, ale tak na prawdę nic on nie wnosi do leczenia
Efekty u Ciebie są już super, ale tak jak mówią Dziewczyny, walczyłabym o te jedynki... Dziwi mnie trochę stwierdzenie "szpary się jeszcze zejdą". Wydawało mi się, że szpary się zamyka poprzez stosowanie łańcuszków (sama mam zamykane luki - począwszy od jedynek, a teraz kolejne zęby dosuwamy do tych jedynek za pomocą łańcuszków). Ale może nam się łatwo mówi, a każdy przypadek jest inny... W każdym razie jeszcze bym na Twoim miejscu pogadała z ortodontką

Napisane przez kreciorek85

Wrzucisz zdjęcie z błękitnymi rosi: Chodzi za mną żeby takie na najbliższej wizycie wziąć (orto już mi je jakiś czas temu proponowała, ale musiałam do nich dojrzeć : )
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaż

Pytanie nie do mnie, ale też aktualnie mam błękitne
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1451168256

[Frutti]

Ja miałam niebieskie i też mi się podobały. Odbarwień zero, ale moje wizyty są co miesiąc, więc nawet nie mają na to szans

Mam już dół, bez pierścieni (i dobrze bo niemiło wspominam ich wbijanie), ale czuję że mogę mieć jazdy w wypadającym drucikiem. Dolne zęby mam drobniejsze od górnych, zamki są takie małe, słodkie Zdjęcia pewnie wrzucę jak wrócę do normalności. Obiad zjadłam w miarę normalnie, ale obecnie egzystuję w łóżku i zaczynam czuć, że żyję

[RudeOne]

Napisane przez kreciorek85

Wrzucisz zdjęcie z błękitnymi rosi: Chodzi za mną żeby takie na najbliższej wizycie wziąć (orto już mi je jakiś czas temu proponowała, ale musiałam do nich dojrzeć : )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaż

Mam zdjęcie, ale jak widać-tragicznej jakości Od początku leczenia w maju, do teraz. Kilka dni minęło, a dwójka jest już praktycznie na równi z jedynkami, szoken ;o I widać osad, tam gdzie wcześniej było stłoczenie, na szczęście to jest problem do szybkiego ogarnięcia