Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-21, 09:30   #421
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Hej.
Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Wszystko ok dzidziuś ma 18 mm, serduszko bije 174 razy na minutę Wychodzi 8t 3d
Cudowne wiadomości!
Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Fanta, pobiłam Cię! Pojechałam dziś na szkolenie, a ono będzie za miesiąc Dowiedziałam się, gdy pocałowałam klamkę :P hihihi
Hehe


Cytat:
Napisane przez kissoflife001 Pokaż wiadomość
Witajcie
Mam na imię Karolina, lat 24.
Moje historia jest skomplikowana bo wydawało mi się, że jestem w ciązy (II kreski na teście, beta 390,5, gin potwierdził ) trafiłam w ubiegły poniedziałek na izbę z lekkim plamieniem , gdzie pani doktor mnie zbadała i uznała, że w ciązy nigdy nie byłam, "taka beta to nie beta" i mam zwyczajnie @, mimo wszystko jednak chciała mnie "kontrolnie" wyłyżeczkować. Nie powtórzyła bety, nic z tych rzeczy. Podważyła diagnozę mojego lekarza i odesłała do domu.
Przykro mi z powodu straty
I współczuję, że w takiej chwili trafiłaś na taką doktorke..


Zmienna kobieta ostatnio pytałaś czy robiłam homocysteine i zapomniałam odpisać. Właśnie dzisiaj ją zrobiłam. W piątek za tydzień mam wynik.
Jaki Ty miałaś wynik? Bo dostałaś coś na jej obniżenie?
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 09:54   #422
Zmienna kobieta
Wtajemniczenie
 
Avatar Zmienna kobieta
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
Hej.

Cudowne wiadomości!

Hehe



Przykro mi z powodu straty
I współczuję, że w takiej chwili trafiłaś na taką doktorke..


Zmienna kobieta ostatnio pytałaś czy robiłam homocysteine i zapomniałam odpisać. Właśnie dzisiaj ją zrobiłam. W piątek za tydzień mam wynik.
Jaki Ty miałaś wynik? Bo dostałaś coś na jej obniżenie?
Kurcze nie pamiętam teraz a nie mam przy sobie wyniku. Jakoś w górnej granicy normy chyba... Ale immunolog powiedziała że to i tak za wysoko i kazała zbijac. Po pracy zerkne jaki miałam wynik.
__________________

Zmienna kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 20:39   #423
kissoflife001
Zadomowienie
 
Avatar kissoflife001
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: bardziej wschód niż południe ;)
Wiadomości: 1 172
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez doooti Pokaż wiadomość
kissoflife001 - ja na Twoim miejscu poszłabym do prywatnego lekarza aby sprawdził czy wszystko się oczyściło. Myślę że skoro masz tylko krwotok to nie ma co panikować że nie masz skrobanki - myślę że organizm sam się oczyści. Ja jak poroniłam to nie leciały ze mnie tylko skrzepy i krew tylko większe gabaryty mimo że to był początek 7 tygodnia.

Tak jak pisałam Ci w innym wątku, głowa do góry! Widocznie tak się miało stać, ciąża musiała być zagrożona - lepiej tak to sobie tłumaczyć niż potem mieć chore dziecko.

To co już zaobserwowałaś sama.. lepiej nie robić sama bety, lub za wcześnie testów ciążowych. Ja co prawda nie robiłam sobie bety, ale testy ciążowe owszem - nawet przed spodziewanym terminem miesiączki.

Do lekarza należy decyzja kiedy możesz dalej się starać - mi powiedział aby przetrwać 2 kolejne cykle A mówiłaś już komuś o ciąży?
Nie, nikomu nie mówiłam oprócz męża. Ostatnio nawet zauważyłam, że ten temat go ogólnie drażni, już mnie nie pociesza i nie wspiera. Tak jakby go to nudziło.
Co do lekarza to będzie prywatny, niestety bety nie zdążę zrobić przed wizytą bo dzwonili do mnie z recepcji, że wizyta będzie dzień wcześniej, a wyniku tak szybko nie uzyskam. Szkoda. Może jakoś inaczej mnie zbada lub zażyczy sobie bym przyszła w innym terminie.
Jestem młodą mężatką, byłam podekscytowana ciążą, narwana .... nie mogę siebie winić, że coś zrobiłam za wcześnie.
Cytat:
Napisane przez Zmienna kobieta Pokaż wiadomość
Kiss dobrze dziewczyny ci mówią, trzeba to skontrolować. Być może organizm się sam oczyści ale pod opieką lekarza być musisz.
__________________
24.09.2014
05.09.2015
19.04.2017
kissoflife001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 20:58   #424
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Nie wiń go, faceci trochę inaczej podchodzą do tego tematu. My kobiety dłużej i inaczej to przeżywamy. Wydaje mi się,ze dla nich to trochę abstrakcja taka wczesna ciąża... Choć na mojego nie mogę narzekać. Wyciągnął mnie z dołu i nie pozwolił utopić się w smutku.
I też jestem świeżo po ślubie, rozumiem Twoją euforię... współczuję.
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 21:43   #425
kissoflife001
Zadomowienie
 
Avatar kissoflife001
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: bardziej wschód niż południe ;)
Wiadomości: 1 172
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Nie wiń go, faceci trochę inaczej podchodzą do tego tematu. My kobiety dłużej i inaczej to przeżywamy. Wydaje mi się,ze dla nich to trochę abstrakcja taka wczesna ciąża... Choć na mojego nie mogę narzekać. Wyciągnął mnie z dołu i nie pozwolił utopić się w smutku.
I też jestem świeżo po ślubie, rozumiem Twoją euforię... współczuję.
No niby tak, ale myślałam, że będziemy mogli na siebie liczyć na dobre i na złe ...
__________________
24.09.2014
05.09.2015
19.04.2017
kissoflife001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 23:46   #426
silly78
tut tuut
 
Avatar silly78
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 688
GG do silly78
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Ŵiesz, to "na dobre i na zle" to taki oklepany frazes moim zdaniem. Bo ludzie, nie tylko miedzy plciami, ale tak w ogole - roznia sie wrazliwoscia, odpornoscia na bol, sposobem przezywania problemow i tragedii. Moze Twoj maz ma podejscie zeby nie rozdrapywac ran, zapomniec, nie trwac w bolu tylko na przyklad dzialac. I tak jak Ty oczekujesz wsparcia od niego, tak on moze go oczekiwac na swoj sposob od Ciebie. To ze macie inny prog przezywania ze oznacza ze ktoregos z was ten prog jest lepszy ani gorszy, nie oznacza ze nie mozecie na siebie liczyc. Partnerstwo nie polega tylko na oczekiwaniu na wsparcie, ale tez na zrozumieniu motywow drugiej osoby.

Moj maz bardzo mnie wspieral, podniosl mnie z kolan doslownie. Ale potem potrzebowal czasu dla siebie, zeby samemu sie z tym uporac. W ciszy, nie przegadujac tematu i nie drazac. Wiec zamknelam twarz i dalam mu przezyc jego zalobe w sposob jaki potrzebowal.

Ja wiem, ze mozemy na siebie z mezem liczyc. Nawzajem, dajac sobie prawo do zachowan w jakich czujemy sie bezpiecznie. No, przynajmniej probujemy tak robic, bo wiadomo, ze zycie to nie je bajka Ale warto sie starac
__________________
Panicz

Maluch
silly78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 06:32   #427
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez kissoflife001 Pokaż wiadomość
No niby tak, ale myślałam, że będziemy mogli na siebie liczyć na dobre i na złe ...
No i na pewno możecie To, że temat się dla niego skończył i nie chce do tego wracać to również jego reakcja obronna, a poza tym nie oznacza to, że nie możecie na siebie liczyć. Do wracania do tematu, jeśli potrzebujesz się wygadać, są dobre kobiety, które to przeszły. Na pewno masz takie w swoim towarzystwie i nawet o tym nie wiesz no i my ;-)
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-22, 08:32   #428
doooti
Zadomowienie
 
Avatar doooti
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 657
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez kissoflife001 Pokaż wiadomość
Co do lekarza to będzie prywatny, niestety bety nie zdążę zrobić przed wizytą bo dzwonili do mnie z recepcji, że wizyta będzie dzień wcześniej, a wyniku tak szybko nie uzyskam. Szkoda. Może jakoś inaczej mnie zbada lub zażyczy sobie bym przyszła w innym terminie.
Ja ani przed ciążą, ani w trakcie, ani po ciąży nie badałam bety. Lekarz mówił że to później przyrost ma większe znaczenie. Po zabiegu w szpitalu w zaleceniach miałam żeby zrobić betę po 10 dniach - byłam 7 dni po zabiegu u ginekologa i powiedział że nie muszę robić tej bety - on jest w stanie na podstawie usg stwierdzić czy endometrium ma prawidłową grubość. Więc wg mnie nie masz się co martwić tym że nie masz tego wyniku.

Co do wsparcia faceta myślę że ciężko im się odnaleźć w tej sytuacji. Ja miałam duże wsparcie, co nie zmienia faktu że to kobieta odczuwa tą ciążę - mężczyzna w niej nie był - jedynie wiedział przez kilka tygodni o niej..
doooti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 08:43   #429
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Hej
Cytat:
Napisane przez Zmienna kobieta Pokaż wiadomość
Kurcze nie pamiętam teraz a nie mam przy sobie wyniku. Jakoś w górnej granicy normy chyba... Ale immunolog powiedziała że to i tak za wysoko i kazała zbijac. Po pracy zerkne jaki miałam wynik.
Jeśli będziesz miała czas to napisz wynik Wiem właśnie, że jeśli wynik jest przy górnej granicy to trzeba już zbijać. Możesz przypomnieć co bierzesz na to?
Za tydzień będę mieć wynik to dam znać jaki ja mam.
Cytat:
Napisane przez silly78 Pokaż wiadomość
Ŵiesz, to "na dobre i na zle" to taki oklepany frazes moim zdaniem. Bo ludzie, nie tylko miedzy plciami, ale tak w ogole - roznia sie wrazliwoscia, odpornoscia na bol, sposobem przezywania problemow i tragedii. Moze Twoj maz ma podejscie zeby nie rozdrapywac ran, zapomniec, nie trwac w bolu tylko na przyklad dzialac. I tak jak Ty oczekujesz wsparcia od niego, tak on moze go oczekiwac na swoj sposob od Ciebie. To ze macie inny prog przezywania ze oznacza ze ktoregos z was ten prog jest lepszy ani gorszy, nie oznacza ze nie mozecie na siebie liczyc. Partnerstwo nie polega tylko na oczekiwaniu na wsparcie, ale tez na zrozumieniu motywow drugiej osoby.
Mądrze napisane
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 13:26   #430
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Ha! Przyszedł mój termometr owulacyjny :-D Śmieszny, taki giętki :-P

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

A w ogóle wiecie co? Mój progesteron oszalał, albo inny czort. W życiu nie miałam takiego trądziku jak teraz... Twarz, żuchwa, ramiona i plecy... Rozprawiłabym się z nim retinoidami,ale przed i w trakcie ciąży nie wolno, więc smuteczek... Miałyście cis takiego?
W pierwszej chwili myślałam, że to po zmianie podkładu... Ale po plecach się nie smaruję przecież :-P
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 13:54   #431
doooti
Zadomowienie
 
Avatar doooti
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 657
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Ha! Przyszedł mój termometr owulacyjny :-D Śmieszny, taki giętki :-P
A w ogóle wiecie co? Mój progesteron oszalał, albo inny czort. W życiu nie miałam takiego trądziku jak teraz... Twarz, żuchwa, ramiona i plecy... Rozprawiłabym się z nim retinoidami,ale przed i w trakcie ciąży nie wolno, więc smuteczek... Miałyście cis takiego?
W pierwszej chwili myślałam, że to po zmianie podkładu... Ale po plecach się nie smaruję przecież :-P
Wydaje mi się że zmiana hormonalna - organizm nie ogarnia co się dzieje U mnie za to zawsze można zgadnąć kiedy @ nadchodzi, mój TŻ wystarczy że zobaczy moje plecy właśnie albo coś na twarzy mi wychodzi.
doooti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-22, 16:56   #432
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Chciałam Was spytać o garść przestróg co na pewno dramatycznie zwiększa ryzyko poronienia? To takie moje główne pytanie a poniżej kilka szczegółowych.

Wczoraj dowiedziałam się że jestem w 6 t.c i że nad dzieckiem wisi skrzep który może (ale nie musi) to poronienie wywołać. Dostałam luteinę, mam brać i pokazać się za 10 dni.

Miał ktoś coś podobnego i wyjaśni mi coś więcej? Bo całe badanie było trochę na szybko i nie jestem do końca z niego zadowolona.

I teraz dalej: do tej pory dużo trenowałam, prowadzę aktywny tryb życia. Słyszałam, że do 3 trymestru trzeba się wycofać z aktywności jeśli jest jakiekolwiek ryzyko poronienia. Na ile przy powyższej uwadze lekarza powinno się odpuścić z ćwiczeń a co może być bezpieczne - co wiecie?
Wszystko to naturalnie skonsultuję z trenerką, ale chciałabym zebrać też trochę opinii innych.

Do tego śpiewam. Nie wiem ile mamy na Wizażu mam profesjonalnie śpiewających, ale ja przy tym pracuje całą przeponą i zastanowiło mnie, na ile to może szkodzić?
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 17:42   #433
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Ja w niczym nie pomogę, nie mam pojęcia o żadnej z tych spraw. Z takich błahych spraw to wiem tylko, że nie wolno brać gorących pryszniców i kąpieli.
Czy Twoja ciąża nie jest traktowana jako ciąża zagrożona? Koleżanka jak miała krwiak na macicy to musiała leżeć przez 2 miesiące.
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 19:16   #434
kissoflife001
Zadomowienie
 
Avatar kissoflife001
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: bardziej wschód niż południe ;)
Wiadomości: 1 172
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Ha! Przyszedł mój termometr owulacyjny :-D Śmieszny, taki giętki :-P
Też mam taki od niedawna, no i chyba on pomógł mi wstrzelić się w dni płodne i zajść


No bo byłam u lekarza i nie ma wątpliwości , że byłam w ciąży. Badając mnie nawet sugerował, że mimo krwawienia mogę być w ciąży i beta powinna to potwierdzić lub wykluczyć. Ale na USG nic nie zobaczył. Stwierdził wczesne poronienie i powiedział coś z czym u lekarza nigdy się nie spotkałam. Na moje słowa " prawie się już po tym otrząsnęłam " on powiedział " a ja nie" ... ogólnie bardzo zasmuciła go moja wizyta, mieliśmy w końcu robić 1 USG maleństwa. W każdym razie moja beta wynosi 42, 9 czyli macica sama się oczyszcza. Dostałam nakaz wstrzymania się do kolejnej miesiączki, potem przyjścia na USG żeby sprawdzić czy wszystko ok i dopiero będzie zielone światło. Nie wiem jednak czy z niego skorzystam. Planujemy z mężem założyć własny biznes i chyba troszkę się wstrzymamy
__________________
24.09.2014
05.09.2015
19.04.2017
kissoflife001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 19:33   #435
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez kissoflife001 Pokaż wiadomość
Też mam taki od niedawna, no i chyba on pomógł mi wstrzelić się w dni płodne i zajść


No bo byłam u lekarza i nie ma wątpliwości , że byłam w ciąży. Badając mnie nawet sugerował, że mimo krwawienia mogę być w ciąży i beta powinna to potwierdzić lub wykluczyć. Ale na USG nic nie zobaczył. Stwierdził wczesne poronienie i powiedział coś z czym u lekarza nigdy się nie spotkałam. Na moje słowa " prawie się już po tym otrząsnęłam " on powiedział " a ja nie" ... ogólnie bardzo zasmuciła go moja wizyta, mieliśmy w końcu robić 1 USG maleństwa. W każdym razie moja beta wynosi 42, 9 czyli macica sama się oczyszcza. Dostałam nakaz wstrzymania się do kolejnej miesiączki, potem przyjścia na USG żeby sprawdzić czy wszystko ok i dopiero będzie zielone światło. Nie wiem jednak czy z niego skorzystam. Planujemy z mężem założyć własny biznes i chyba troszkę się wstrzymamy
Ja do tej pory łamałam sobie zęby na zwykłym, plastikowym :-P Ale brakowało mi podświetlenia i dwóch miejsc po przecinku.

Współczucia dla Ciebie. Fajny taki czujący gin.
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 22:21   #436
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Ja w niczym nie pomogę, nie mam pojęcia o żadnej z tych spraw. Z takich błahych spraw to wiem tylko, że nie wolno brać gorących pryszniców i kąpieli.
Czy Twoja ciąża nie jest traktowana jako ciąża zagrożona? Koleżanka jak miała krwiak na macicy to musiała leżeć przez 2 miesiące.
Zakrzep nad zarodkiem. Słowami lekarza: "To mnie niepokoi, może, ale nie musi doprowadzić do poronienia". Przepisał luteinę, kazał się pokazać za 10 dni.

A widzę widzę muszę szybko uzupełnić, bo właśnie byłam w gorącej kąpieli bo telepie mnie z zimna i tak od 2 tygodni. Chora nie jestem, tylko ciągłe uczucie zimna.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 23:06   #437
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość

A widzę widzę muszę szybko uzupełnić, bo właśnie byłam w gorącej kąpieli bo telepie mnie z zimna i tak od 2 tygodni. Chora nie jestem, tylko ciągłe uczucie zimna.
W ciąży trochę podnosi się temperatura ciała, dlatego może Ci zimno, bo czujesz większą różnicę między temp. organizmu a otoczenia.
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 11:45   #438
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
W ciąży trochę podnosi się temperatura ciała, dlatego może Ci zimno, bo czujesz większą różnicę między temp. organizmu a otoczenia.
O,dzieki
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 14:09   #439
Zmienna kobieta
Wtajemniczenie
 
Avatar Zmienna kobieta
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Bojatoja sorki że dopiero odpisuje. Norma homocysteiny w moim laboratorium to do 13,90 a ja miałam 13,05. Biorę na zbicie prewenit intensiw, to jest suplement bez recepty.
__________________

Zmienna kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-24, 12:14   #440
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez Zmienna kobieta Pokaż wiadomość
Bojatoja sorki że dopiero odpisuje. Norma homocysteiny w moim laboratorium to do 13,90 a ja miałam 13,05. Biorę na zbicie prewenit intensiw, to jest suplement bez recepty.
Dzięki. To faktycznie w górnej granicy. A sprawdzałas później czy Ci się homocysteina obniżyła?
Jaki zestaw leków bierzesz?
Ja mam kwas foliowy 15mg, femibion natal 1, inofolic i mega complex wit b. Acard będę brała po owu. No i codziennie pije sok z buraka.
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 13:05   #441
Zmienna kobieta
Wtajemniczenie
 
Avatar Zmienna kobieta
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
Dzięki. To faktycznie w górnej granicy. A sprawdzałas później czy Ci się homocysteina obniżyła?
Jaki zestaw leków bierzesz?
Ja mam kwas foliowy 15mg, femibion natal 1, inofolic i mega complex wit b. Acard będę brała po owu. No i codziennie pije sok z buraka.
Nie, nie sprawdzałam. Ja rano biorę leki na tarczyce, wit d, jod i właśnie ten prewenit. Wieczorem acard, kwas foliowy 15 mg. Od początku cyklu, w którym rozpoczne starania mam brać steryd encorton, a po pozytywnym teście duphaston i zastrzyki w brzuch clexane. Także chyba będę musiała kupić sobie takie przegrodki na lekarstwa jak dla starych ludzi :-D :-D

A ty jakbyś zaszła to będziesz jeszcze coś dodatkowo brać?
__________________

Zmienna kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 14:08   #442
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez Zmienna kobieta Pokaż wiadomość
Nie, nie sprawdzałam. Ja rano biorę leki na tarczyce, wit d, jod i właśnie ten prewenit. Wieczorem acard, kwas foliowy 15 mg. Od początku cyklu, w którym rozpoczne starania mam brać steryd encorton, a po pozytywnym teście duphaston i zastrzyki w brzuch clexane. Także chyba będę musiała kupić sobie takie przegrodki na lekarstwa jak dla starych ludzi :-D :-D

A ty jakbyś zaszła to będziesz jeszcze coś dodatkowo brać?
Na pewno clexane w brzuch. A tak to w sumie to nie wiem co więcej. Pewnie magnez nam jeszcze dojdzie dupka tez sie spodziewam, ostatnio bralam bo plamilam. A ten steryd encorton na co jest?
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 14:22   #443
Zmienna kobieta
Wtajemniczenie
 
Avatar Zmienna kobieta
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
Na pewno clexane w brzuch. A tak to w sumie to nie wiem co więcej. Pewnie magnez nam jeszcze dojdzie dupka tez sie spodziewam, ostatnio bralam bo plamilam. A ten steryd encorton na co jest?
Na pewno nam dojdzie jeszcze więcej niż tylko magnez
A encorton to jest na wyciszenie reakcji immunologicznej organizmu tzn żeby moj organizm nie odrzucal lub nie próbował uśmiercić zarodka traktując go jako ciało obce. To też zapisała mi immunolog, ponieważ w badaniu wyszły podwyższona ilość komórek NK, które są odpowiedzialne za reakcję odpornościową organizmu i zabijają obce komorki np nowotworowe itd. I dlatego trzeba je trochę wyciszyć

Dupek nie zaszkodzi a może pomóc, zawsze z nim się lepiej czuję tzn bezpieczniej
__________________

Zmienna kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 14:41   #444
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez Zmienna kobieta Pokaż wiadomość
Na pewno nam dojdzie jeszcze więcej niż tylko magnez
A encorton to jest na wyciszenie reakcji immunologicznej organizmu tzn żeby moj organizm nie odrzucal lub nie próbował uśmiercić zarodka traktując go jako ciało obce. To też zapisała mi immunolog, ponieważ w badaniu wyszły podwyższona ilość komórek NK, które są odpowiedzialne za reakcję odpornościową organizmu i zabijają obce komorki np nowotworowe itd. I dlatego trzeba je trochę wyciszyć

Dupek nie zaszkodzi a może pomóc, zawsze z nim się lepiej czuję tzn bezpieczniej
O to nie wiedzialam, że bierze się coś na to.
Mnie już stresuje ciąża, tyle czeka nas nerwów, stresu, kasy. Do tego panicznie boję się igły, więc mój mąż zaoferował się, że będzie robił zastrzyki
Pewnie jak zajde w ciąże to gin już dokładnie poinformuje co trzeba robić, brać.
Teraz czekam na wynik homocysteiny i zdecyduje co robić.
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 16:23   #445
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cześć! Dziewczyny, a Wy przed ciążą borykałyście się z jakimiś problemami zdrowotnymi? Czy dopiero po ciążach się okazało, że to czy tamto na niewłaściwy parametr?

Jak Wam mija niedziela?
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 17:06   #446
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Cześć! Dziewczyny, a Wy przed ciążą borykałyście się z jakimiś problemami zdrowotnymi? Czy dopiero po ciążach się okazało, że to czy tamto na niewłaściwy parametr?

Jak Wam mija niedziela?
Ja się dowiedziałam niedawno. Gin po drugim poronieniu zlecila mi kilka badań. I się okazało, że mam mutacje mthfr i podwyższone przeciwciała antykardiolipinowe.

My siedzimy w domu. Pogoda do kitu i nie chce się wychodzić
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-25, 07:12   #447
Zmienna kobieta
Wtajemniczenie
 
Avatar Zmienna kobieta
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
O to nie wiedzialam, że bierze się coś na to.
Mnie już stresuje ciąża, tyle czeka nas nerwów, stresu, kasy. Do tego panicznie boję się igły, więc mój mąż zaoferował się, że będzie robił zastrzyki
Pewnie jak zajde w ciąże to gin już dokładnie poinformuje co trzeba robić, brać.
Teraz czekam na wynik homocysteiny i zdecyduje co robić.
Mnie też stresuje... Nie chce znów tego przeżywać... Jak sobie pomyśle o tych wszystkich badaniach, wizytach itd to mi słabo...

Kiedy masz mieć ten wynik?





Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Cześć! Dziewczyny, a Wy przed ciążą borykałyście się z jakimiś problemami zdrowotnymi? Czy dopiero po ciążach się okazało, że to czy tamto na niewłaściwy parametr?

Jak Wam mija niedziela?
W życiu bym nie pomyślała, że coś mi jest. Pierwsze poronienie -ok zdarza się, drugie - no coś chyba jest nie tak, miałam jechać do poradni genetycznej ale nie zdążyłam bo znów zaszłam w ciążę (niespodziewanie . No ale teraz po trzecim poronieniu dostałam kategoryczny zakaz zachodzenia w ciążę zanim nie zrobię kompleksowej diagnostyki. I w sumie nie odkryto faktycznej przyczyny, wszystkie leki mam zapisane na zasadzie że nie zaszkodza a mogą pomóc...
__________________

Zmienna kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-25, 13:51   #448
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Masakra i szok :-( Trzymam kciuki za Was :-* Siły i odwagi...
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-26, 06:00   #449
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

Cytat:
Napisane przez Zmienna kobieta Pokaż wiadomość
Mnie też stresuje... Nie chce znów tego przeżywać... Jak sobie pomyśle o tych wszystkich badaniach, wizytach itd to mi słabo...

Kiedy masz mieć ten wynik?
Wyniki mam w piątek.

Rozumiem Cie. Nic nie pozostało innego, tylko wierzyć nam, że będzie dobrze.




Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Masakra i szok :-( Trzymam kciuki za Was :-* Siły i odwagi...
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-26, 11:48   #450
doooti
Zadomowienie
 
Avatar doooti
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 657
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam

@Bojatoja, Zmienna kobieta - rzeczywiście macie nieciekawe przygody.. oby się one dobrze skończyły.

Trochę mnie tu nie było, myślałam już że mój organizm ogarnął się po ciąży a tu taka niespodzianka: na usg brzucha powiększona śledziona, problemy z jelitami.. teraz czeka mnie wizyta u hematologa i może u gastroenterologa gastroskopia i kolonoskopia..
Co gorsza ta śledziona to mnie bolała już jak byłam w ciąży ale nikt na to nie zwracał uwagi, 2 tygodnie temu była powiększona, radiolog powiedział że powinna zmaleć a tu taki psikus i się zwiększyła.. wyniki krwi i rozmaz mam dobre, więc teraz w bardziej szczegółowe badania będę się bawić ;/
doooti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-08 19:33:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:37.