2016-01-27, 18:19 | #481 | |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Masz zaufanie do tej ginekolog? Może skonsultuj się jeszcze z kimś - wczkolwiek to może być trudne bo mało który gin słyszał o tej mutacji Jak obawiasz się Solgaru i odstawienia dużej dawki kwasu to może rozważ ten Actifolin 2g? Jest dostępny w aptekach i tańszy, a dawka duża - i masz i kwas i metafolinę w jednym. |
|
2016-01-27, 19:05 | #482 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Hello, to i ja dorzuce swoje trzy grosze. Byłam w poniedziałek u mojej ginki z wszystkimi wynikami, spojrzała na moją mutacje i powiedziała że ma trzy pacjentki z ta mutacja, jedna cztery razy poroniła, teraz jest już mama, kolejna jest w 20 tyg ciąży. Oczywiście na clexanie. Powiedziała że obstawi mnie lekami i nie dopuszcza myśli że będzie coś nie tak
|
2016-01-27, 19:07 | #483 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Dobrze, że wybrałaś się do dentysty Ja to wybrać się nie mogę. Cytat:
A jeśli miałabym brać Actifolin to z czym? Mam jeszcze 4 opakowania femibionu. Nie ukrywam, że znowu zaczęłam się stresować tym tematem. O mutacji dowiedziałam się raptem 3 tygodnie temu. Masz duzo racji. To samo czytałam w necie. W piątek mam wynik homocysteiny i zobacze na jakim jest poziomie, może ona coś podpowie? |
||
2016-01-27, 19:51 | #484 |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
bojatoja - ale Ty bierzesz Femibion 2?Bo to już chyba na ciąże jest, a w 1 nie ma metafoliny. To jak masz to brałabym i femibion i actifolin - może ewentualnie 2x dziennie ten actifolin - pogadaj z lekarką.
Nie martw się tak - ja też najpierw byłam przerażona tą mutacją bo na zagranicznych stronach łączą to z wieloma chorobami, ale potem odpuściłam - skoro w Pl nikt tego bardziej nie leczy to nie będę przecież sama cudować. zmienna - a Ty masz też CT i coś z homocysteiną? Bo clexane ewentualnie na to - przy dobrej homocysteinie i innym parametrach krzepnięcia to raczej dodatek profilaktyczny. W mutacjach mthfr CT i AC najważniejszy jest zmetylowany kwas. |
2016-01-27, 20:14 | #485 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Cytat:
No właśnie, te choroby mnie najbardziej przerażają. Chyba za dużo się oczytalam : ( Trzy razy bylam w ciąży. Dwie ciąże poronilam, jedna była bezproblemowa i mam synka 2,5 letniego będąc z nim w ciąży nie wiedziałam o mutacji. Ostatnio lekarz stwierdził, że to cud, że urodziłam dziecko. |
||
2016-01-27, 20:29 | #486 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Ale mam wrażenie, że zaczynam świrować... A widzisz, przy okazji akurat. Moja dentystka to ostatnio co nie przyjdę z czymś to mnie gdzieś wciśnie, a normalnie z miesiąc wcześniej trzeba się do niej umówić :-P
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
|
2016-01-27, 20:31 | #487 | |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Cud nie cud - mutację pewnie miałaś, ale niekoniecznie wpływała na poziom homocysteiny. Jeśli chodzi o krzepliwość to to się zmienia w ciągu życia, więc wtedy też mogło być ok. Sam kwas foliowy przeciwdziała przede wszystkim wadom cewy nerwowej, ale chociaż jest ważny to dużo kobiet nie biorąc rodzi zdrowe dzieci. |
|
2016-01-27, 20:40 | #488 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
|
|
2016-01-27, 20:41 | #489 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Fajną masz dentystke Cytat:
Właśnie, ile jest wpadek, kobiety nie suplementuja kwasu foliowego i rodzą zdrowe dzieci. W piątek dam znać na jakim poziomie wyszła mi homocysteina. |
||
2016-01-27, 20:46 | #490 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Jestem od roku jej stałą pacjentką, no i może dlatego tez trochę inaczej na mnie patrzy niż taką nową osobę. Wie też o moich "problemach" i planach. Miłe to i w sumie dobrze wiedzieć, że jak się coś będzie dziać to można liczyć, że przyjmie...
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-01-27, 20:48 | #491 |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
A to faktycznie clexane wskazany pewnie
Ja mam homozygotę ac i ona nie wpływa na poziom homocysteiny, co potwierdziły u mnie badania, Pocieszę Was jeszcze, że ja mimo tego miliona leków bardzo dobrze się czułam (no oprócz kryzysów z luteiną - bywało mi niedobrze po doustnej, a pod koniec przez nadmiar progesteronu dostawałam wk...bez powodu). Z upierdliwych rzeczy to siniaki od clexane i czasem problemy z wkłuciem, ból, lekkie krwawienia - ale nawet nie aż tak źle, jak się bałam na początku. |
2016-01-27, 20:54 | #492 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Właśnie boję się tych zastrzyków ale czego się nie robi... A jakie inne lekarstwa jeszcze przyjmowałaś? |
|
2016-01-27, 20:59 | #493 | |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Ja nienawidzę igieł i byłam na 100% przekonana, że nie zrobię sobie sama zastrzyku. Na początku jak nie było tż to jeździłam codziennie do przychodni, żeby mi zrobili - już się ze mnie śmiali nawet. Ale w końcu się przemogłam. Nie lubię, ale jak już muszę to zrobię. Tż robi mizazwyczaj rano, jak półśpiąca jestem. O lekach pisałam tu: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=455 |
|
2016-01-27, 21:05 | #494 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
|
|
2016-01-28, 06:24 | #495 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Więc źle myślę? ---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ---------- Ineso a Ty masz refundowany clexane ? ---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ---------- Doczytałam i mutacja chyba nie jest wskazaniem. Ale np. zespół antyfosfolipidowy już tak. |
|
2016-01-28, 07:13 | #496 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cześć. Ale mi się dziś dzień zaczyna... Mąż musiał zabrać dziś nasz samochód przez em bark, ja miałam jechać autobusem,stoję na przystanku i nagle do mnie doszło, że autobus przecież nie przyjedzie,bo są ferie! I panika... Dyrekcja co prawda na urlopie,ale jak to tak się spóźnić... I pędem do domu (przeklinając swoją inteligencję i rozważając przefarbowanie na blond, żeby z daleka ludzi ostrzegać)... Teść pożyczył mi auto i z tego wszystkiego byłam w pracy nawet za wcześnie. A najpierw rano 15 minut zbierałam się w garść, bo jak to w deszcz, taki wiatr ja mam taki kawał z przystanku do szkoły iść... Człowiek głupi się do luksusu przyzwyczaił i boli :-D
No w każdym razie nerwy od rana! Ale bolało mnie rano po prawej stronie. Janik na pewno na owu! Miesiąc temu miałam 21dc, czyli jutro. ---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ---------- To niesprawiedliwe, że mutacja nie jest powodem do refundacji
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-01-28, 08:02 | #497 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
D
Cytat:
|
|
2016-01-28, 08:24 | #498 | ||
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Sama mutacja tego genu nie wiąże się z krzepliwością stąd brak wskazań do brania clexane. Ja mam nierefundowane z tego właśnie powodu. Cytat:
|
||
2016-01-28, 08:29 | #499 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Kat- To popytaj dentystkę byle byś nie zepsuła jeszcze bardziej barku Ja to z reguły nie mam czasu na dentystę ale teraz jestem na L4 więc korzystam z naprawy siebie. Btw to Ty chodzisz do pracy w ferie? Bo rozumiem że jesteś nauczycielką? Ja teraz na tym zwolnieniu też co chwila pożyczałam od męża samochód i chyba się rozleniwiłam..
Dziewczyny - z tą mutacją to rzeczywiście słabo że nie ma refundacji. A orientujecie się może czy te badania w kierunku poronienia można odliczyć od podatku? Jakby nie patrzeć trochę się wykosztowałam, leki czasami można odliczyć. |
2016-01-28, 09:20 | #500 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Bark zwichnął mój mężuś, dlatego zabrał auto, bo musiał się wyrwać z pracy, żeby jechać do rodzinnego lekarza. Tak mu wczoraj w szpitalu kazali. Jestem nauczycielką - duszą i sercem! - ale teraz tkwię w sekretariacie,bo pracy nie ma w zawodzie :-(
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
|
2016-01-28, 09:47 | #501 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
To do dzieła A i znów uszczerbał mi się ząb Muszę teraz iść na pewno do dentysty. Wole sto razy bardziej chodzić do ginekologa niż dentysty. Oby coś się dało zrobić z tym zębem. A jeśli mogę zapytać, ile kosztuje Cię teraz clexane? (na miesiąc). |
|
2016-01-28, 09:58 | #502 |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
|
2016-01-28, 10:01 | #503 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Działamy cały czas ;-) Idź idź! Żeby Ci się zapalenie miazgi nie rozwinęło... Bo wtedy to i koszty i nerwy.
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
|
2016-01-28, 10:12 | #504 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Cytat:
|
||
2016-01-28, 10:27 | #505 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Bo najlepiej jest iść do stomatologa ze zbolałą miną i udawać, że się płacze z bólu :-P Serio uważam, że telefony w takiej sytuacji są mniej efektywne.
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. Edytowane przez kat123 Czas edycji: 2016-01-28 o 10:28 |
2016-01-28, 10:38 | #506 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
W sumie masz rację. Jutro tam pójdę. Chociaż faktycznie zaczynam czuć tego zęba, pewnie się rozkręci i będzie boleć..
|
2016-01-28, 11:18 | #507 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Oby nie...
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-01-29, 07:26 | #508 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Mam wynik homocysteiny 8,3 (norma 5,0-12,0). To chyba dobry wynik?
---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ---------- Jak myślicie? |
2016-01-29, 08:00 | #509 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Tak. Dobry
|
2016-01-29, 08:28 | #510 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Wygląda na to, że tak
A w ogóle to cześć Jest u mnie skok temp! Jak się utrzyma to pewnie owu byla/będzie hurra! Stresu tyle miałam w tym miesiącu, że to może być przyczyną przesunięć :-/ Mąż ma urlop, jest piąteczek (za 2,5 h do domu!), słońce świeci i jakoś tak fajnie dziś
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:30.